aliada 1 606 Napisano 12 Grudnia 2023 8 minut temu, Dionizy napisał: Nie wiem czy jeszcze ktoś z Was to pamięta lub miał z tym kontakt Tak, dawne mieszkanie mojej babci było ogrzewane takim piecem kuchennym. Gdy się w nim rozpaliło, ciepło docierało do kaloryferów w pokojach, a piecowe fajerki służyły do gotowania już tylko pomocniczo, bo babcia miała też zwykłą kuchenkę gazową. Więc na piecu raczej się tylko podgrzewało gotowe potrawy, opalało cebulę do rosołu albo właśnie piekło jabłka (pamiętam ten karmelowo - cynamonowy zapach...). I to tylko zimą; latem piec odpoczywał. A ostatnio spotkałam taki piec w Bieszczadach. Nasza gospodyni rozpalała w nim prawie codziennie, drewnem, mimo że to było lato, i mimo że wszystko gotowała na nowoczesnej płycie indukcyjnej. Zupełnie inaczej robiło się w kuchni, kiedy piec ożywał; jakoś chciało się rozmawiać, nawet mnie. A na to tylko czekała pani Jadzia, która była wielką gadułą (z kolei jej mąż na odwrót, zwykle milczał. Dziwne). Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nomada 284 Napisano 13 Grudnia 2023 Dnia 12.12.2023 o 18:44, Monika napisał: Ja nie miałam pojęcia co to i nigdy nie jadłam, aż z ciekawości kiedyś zrobię:) Może dobra na chorobę, bo lekka.. dlatego suchy chleb, natka to ogrom wit c, tylko ten boczek nie pasuje- tłusty ciężkostrawny, ale jest opcjonalny. Napisz jeszcze proszę o właściwościach stokrotki, bo ja myślałam, że są trujące. A wiesz, że babka lancetowata (taki "chwast" co rośnie wszędzie) ma właściwości bakterio-grzybo i wirusobójcze? Też w młodości przykładałaś na zdarte kolana? Pozdrawiam:) Babka lancetowata nie tylko na rany a boczek do wodzianki ? nie. Stokrotka oczyszcza krew to w zasadzie najważniejsza rola Stokrotki kluczowa w walce ze wszystkim. Dziękuję i również pozdrawiam. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 14 Grudnia 2023 Dnia 12.12.2023 o 23:20, aliada napisał: A ostatnio spotkałam taki piec w Bieszczadach. Nasza gospodyni rozpalała w nim prawie codziennie, drewnem, mimo że to było la Ja mam znajomych a właściwie przyjaciół na pobliskiej wsi. Czasem wspominam w pisaniu o Piotrze z Zachelmia i jego koniach.U niego w kuchni stoi jeszcze taki piec.Podlączony jest do komina o sporych rozmiarach Ok 150cm na 150cm. do tego pieca można wejść z holu bo są tam stalowe drzwi. Są tam w środku pręty na ktorych wieszalo sie mięso do wędzenia. Piotr zawsze wieczorem czyści ten piec i układa w nim specjalne smolne drzazgi a na to dobre suche drewno. Pierwszą czynnością rano to przykłada zapałkę i w izbie zaczyna być slychać trzaskanie z paleniska i zaczyna unosić się zapach. Wtedy czas na kawę i śniadanie. Oni też mają normalną kuchenkę ale tak czy owak w kuchni musi plonąć. Zastanawiam się jak w tym roku ubierzemy choinkę Macie jakieś propozycje? Może by tak zrobić wszystkie ozdoby własnoręcznie? Czy ktoś to jeszcze potrafi Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia 947 Napisano 14 Grudnia 2023 21 godzin temu, Dionizy napisał: Zastanawiam się jak w tym roku ubierzemy choinkę Ja chyba nie chcę w tym roku choinki Popatrzę sobie u innych na to kolorowe drzewko Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 14 Grudnia 2023 1 godzinę temu, Zuzia napisał: Ja chyba nie chcę w tym roku choinki Popatrzę sobie u innych na to kolorowe drzewko Tak czasem los popląta wszystko chwile bardzo złe i tragiczne ustawi tuż przed świętem bardzo radosnym i wyczekiwanym i potem trzeba bardzo dużo czasu o ile to jest możliwe by znowu w tych dniach powrócił uśmiech. Też mam z tym czasem bardzo tragiczne i złe wspomnienia Przez jakiś czas nie obchodziłem świąt nie było u mnie w domu choinki ani wigilii. Teraz powoli to wszystko wraca ale wspomnienia trwają. Trzymaj się Zuziu Wszystko jest częscią życia. Zabawa praca, wychowywanie dzieci. Wszystko i chwile radosne i smutne. I narodziny i śmierć. Trzeba to wszystko zaakceptować bo wtedy łatwiej jest żyć. Tylko te łzy duszące i bezradność...... xxxxx Bili już ustawił w izbie przyniesioną choinkę. Tą o której wspominałem. Ja jako świadomy wyznawca starosłowiańskich wierzeń jakoś nie jestem zwolennikiem kolorowego drzewka. Zawsze pojawialo się ono w domu no bo dzieci i prezenty i tradycja ale zawsze też zawieszona była pod sufitem tuż nad drzwiami podłożnica i do tej pory tak jest. To taki szczególny bardzo mistyczny czas gdy umieranie dnia nagle się kończy i wkrótce zacznie go przybywać tak jakby rodziło się nowe. Wszystkie religie i te współczesne i te już dawno zapomniane świętują zimowe przesilenie. Czy data 25 grudnia to urodziny Jezusa? Nie wg mnie nie. On narodził się w judaistyczne święto namiotów czyli coś w rodzaju naszych dożynek i było to raczej koniec września początek października Była to jedyna szansa by w chwili tradycyjnego powrotu do miast swojego narodzenia dokonać spisu ludności przez rzymian do celów podatkowych. Żydzi byłi nomadami i ciężko byłoby ich policzyć w innych okolicznościach Opowiedzcie jak obchodzicie wigilię albo jak jej nie obchodzicie Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nomada 284 Napisano 15 Grudnia 2023 19 godzin temu, Zuzia napisał: Ja chyba nie chcę w tym roku choinki Popatrzę sobie u innych na to kolorowe drzewko Pękniętego serca się nie zagipsuje Wspomnień nie da się wymazać można je starannie poukładać a tęsknoty nie zagłuszysz można spróbować ją tylko przytulić Jedynie czas jest w stanie złagodzić te wszystkie ostre krawędzie. Trzymaj się ciepło Zuziu Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nomada 284 Napisano 15 Grudnia 2023 Dnia 14.12.2023 o 01:03, Dionizy napisał: Ja mam znajomych a właściwie przyjaciół na pobliskiej wsi. Czasem wspominam w pisaniu o Piotrze z Zachelmia i jego koniach.U niego w kuchni stoi jeszcze taki piec.Podlączony jest do komina o sporych rozmiarach Ok 150cm na 150cm. do tego pieca można wejść z holu bo są tam stalowe drzwi. Są tam w środku pręty na ktorych wieszalo sie mięso do wędzenia. Piotr zawsze wieczorem czyści ten piec i układa w nim specjalne smolne drzazgi a na to dobre suche drewno. Pierwszą czynnością rano to przykłada zapałkę i w izbie zaczyna być slychać trzaskanie z paleniska i zaczyna unosić się zapach. Wtedy czas na kawę i śniadanie. Oni też mają normalną kuchenkę ale tak czy owak w kuchni musi plonąć. Zastanawiam się jak w tym roku ubierzemy choinkę Macie jakieś propozycje? Może by tak zrobić wszystkie ozdoby własnoręcznie? Czy ktoś to jeszcze potrafi Na mojej zawsze były zimowe jabłka i orzechy zawinięte w aluminiową folię Łańcuch z papieru i korale z jarzębiny Ale gdy tyko drzewko pojawiało się w izbie stawało się domem Kuby To bardzo ciekawskie ptaszysko musiał wszystkiego dotknąć spróbować i poprzestawać wedle swojego gustu To była prawdziwie żywa choinka co rusz któraś z gałązek się poruszała Tak pamiętam. 1 Dionizy zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika Napisano 15 Grudnia 2023 1 godzinę temu, Nomada napisał: Na mojej zawsze były zimowe jabłka i orzechy zawinięte w aluminiową folię Łańcuch z papieru i korale z jarzębiny Ale gdy tyko drzewko pojawiało się w izbie stawało się domem Kuby To bardzo ciekawskie ptaszysko musiał wszystkiego dotknąć spróbować i poprzestawać wedle swojego gustu To była prawdziwie żywa choinka co rusz któraś z gałązek się poruszała Tak pamiętam. Ach! Mój kochany dziadzio opowiadał o takiej właśnie choince z jabłkami i orzechami...ech znów będę płakać. Bardzo z nim tęsknie, On uwielbiał Święta:) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiunia 100 Napisano 15 Grudnia 2023 Pozdrawiam wszystkich, 1 1 KapitanJackSparrow i Dionizy zareagowały na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nomada 284 Napisano 16 Grudnia 2023 12 godzin temu, Monika napisał: Ach! Mój kochany dziadzio opowiadał o takiej właśnie choince z jabłkami i orzechami...ech znów będę płakać. Bardzo z nim tęsknie, On uwielbiał Święta:) Jeśli musisz to płacz. Ja wspominam z czułością. Z waty śnieg na igiełkach wyglądał jak prawdziwy; ) 1 Dionizy zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 16 Grudnia 2023 Nie dotknę waty!!!!!!!😩 Nie nawidzę jak coś mi trzeszczy w palcach. Nie dotykam waty, mąki ziemniaczanej, uciekam gdy ktoś skrzypi styropianem po szybie. Nie nie nie!!!!! Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 16 Grudnia 2023 23 godziny temu, Basiunia napisał: Pozdrawiam wszystkich, Milo ze tu zaglądasz Napisz coś jak dawniej niech pędzą slowa w końskich grzywach Nie znowu popędzą konie po kryształowym bruku Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika Napisano 16 Grudnia 2023 51 minut temu, Dionizy napisał: Nie dotknę waty!!!!!!!😩 Nie nawidzę jak coś mi trzeszczy w palcach. Nie dotykam waty, mąki ziemniaczanej, uciekam gdy ktoś skrzypi styropianem po szybie. Nie nie nie!!!!! Hej, mąka ziemniaczana tak skrzypi leciutko tylko, a brałeś sweter wełniany między zęby? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika Napisano 16 Grudnia 2023 16 godzin temu, Nomada napisał: Jeśli musisz to płacz. Ja wspominam z czułością. Z waty śnieg na igiełkach wyglądał jak prawdziwy; ) Tak trzeba się wypłakać wtedy jest lepiej . Dziękuję:) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nomada 284 Napisano 17 Grudnia 2023 18 godzin temu, Monika napisał: Tak trzeba się wypłakać wtedy jest lepiej . Dziękuję:) Każdy z nas ma inny system obronny. Nie dziękuj bo za co. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nomada 284 Napisano 17 Grudnia 2023 19 godzin temu, Dionizy napisał: Nie dotknę waty!!!!!!!😩 Nie nawidzę jak coś mi trzeszczy w palcach. Nie dotykam waty, mąki ziemniaczanej, uciekam gdy ktoś skrzypi styropianem po szybie. Nie nie nie!!!!! Hmm niech pomyślę śnieg pod butami w mroźny dzień też trzeszczy. A mąka ziemniaczana to nie skrobia. Może warto to przemyśleć. Ale dobrze niech będzie bez waty Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika Napisano 17 Grudnia 2023 43 minuty temu, Nomada napisał: Nie dziękuj bo za co. ...a choćby za odpowiedź:) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika Napisano 17 Grudnia 2023 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nomada 284 Napisano 18 Grudnia 2023 14 godzin temu, Monika napisał: ...a choćby za odpowiedź:) Witaj Moniko wiesz forma wypowiedzi ma duże znaczenie sugeruję więc zmianę formy Nie napiszę ''trzeba'' bo ta nie daje Ci wyboru (nakazuje)a każdy powinien mieć prawo wyboru Napiszę że można ale nie trzeba. Taka gra słów; ) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nomada 284 Napisano 18 Grudnia 2023 11 godzin temu, Monika napisał: Fajny łańcuch na choinkę tylko trochę taki amerykański. Naszą polską choinkę można przystroić ozdoba ze słomy, filcu, drewna czy papieru. Są też polskie fabryki bombek z długą tradycją. Jedna jest w Złotoryji. Wiedziałaś? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika Napisano 18 Grudnia 2023 4 godziny temu, Nomada napisał: Witaj Moniko wiesz forma wypowiedzi ma duże znaczenie sugeruję więc zmianę formy Nie napiszę ''trzeba'' bo ta nie daje Ci wyboru (nakazuje)a każdy powinien mieć prawo wyboru Napiszę że można ale nie trzeba. Taka gra słów; ) Zgadzam się, tyle, że użyłam tego słowa w stosunku do płaczu, a nie odpowiedzi. Odpowiedzieć... można- też często nie odpowiadam jak nie mam ochoty. Płacz to potrzeba fizjologiczna, naturalna. Przy tych już nie należy przesadzać z dawaniem sobie wyborów 4 godziny temu, Nomada napisał: Fajny łańcuch na choinkę tylko trochę taki amerykański. Naszą polską choinkę można przystroić ozdoba ze słomy, filcu, drewna czy papieru. Są też polskie fabryki bombek z długą tradycją. Jedna jest w Złotoryji. Wiedziałaś? Tak, to święta w Kanadzię więc i łańcuch tamtejszy:) Chodziło mi o ideę samodzielnego przygotowania ozdób, taki łańcuch jest całkowicie ekologiczny, przyznam, że pierwszy raz widziałam popcorn jako ozdobę Z filcu szyłam mikołajki, aniołki i reniferki na święta, oj wiem coś o tym. Łańcuchy papierowe , wszelkie ozdoby i kartki, szopki, witraże i wszystko, dosłownie wszystko co można robić samodzielnie z dzieciakami mam w swoim życiu już zaliczone:) Spokojnych, białych, magicznych i zdrowych Świąt:) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Antypatyk Napisano 18 Grudnia 2023 2 godziny temu, Monika napisał: wszystko co można robić samodzielnie z dzieciakami mam w swoim życiu już zaliczone:) Monisiu, dziecko drogie, z czyimi dzieciakami? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika Napisano 18 Grudnia 2023 1 godzinę temu, Antypatyk napisał: Monisiu, dziecko drogie, z czyimi dzieciakami? Antypatyku drogi, duszo ma bratnia, to forum publiczne. Jak za 100 lat założymy konta to Ci napiszę, tymczasem udanych, zdrowych, rodzinnych i magicznych Świąt Ci życzę:) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nomada 284 Napisano 18 Grudnia 2023 5 godzin temu, Monika napisał: Spokojnych, białych, magicznych i zdrowych Świąt:) Dziękuję i wzajemnie zdrowych i pogodnych świąt dla Ciebie i rodziny: ) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nomada 284 Napisano 18 Grudnia 2023 Dziś zachodzące Słońce pomalowało chmury szkarłatem i nawet sierp Księżyca jakby zbladł przyglądając się temu płonącemu Niebu Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach