Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

tośka
18 godzin temu, Dionizy napisał:

Wczoraj wyniosłem kilka wiader pozostałości tych wróżb na kompostownik

nie czaruj ze obrywalam płatki stokrotkom ;)  po prostu chciałam posprzatac suche bukiety z komody, i jakies wience girlandy spod sufitu powiedłe.. gdy spadło na mnie to wszystko razem. plus  pajeczyny ;)

  • Wow 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Gość w kość
13 godzin temu, la primavera napisał:

To chwalenie czy żalenie?

teraz to już nie jestem pewien?‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
12 godzin temu, Gość w kość napisał:

teraz to już nie jestem pewien?‍♂️

 

José Saramago

,,Gdybym palił, zapaliłbym teraz papierosa, patrząc na rzekę i myśląc o tym, jak wszystko jest mętne i niepewne, a tak, nie paląc, pomyślę tylko, że wszystko jest mętne i niepewne, rzeczywiście, ale bez papierosa, chociaż papieros, gdybym go palił, sam z siebie wyraziłby mętność i niepewność rzeczy, tak jak dym, gdybym palił."

Palisz, nie palisz, sam nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
10 godzin temu, la primavera napisał:

 

José Saramago

,,Gdybym palił, zapaliłbym teraz papierosa, patrząc na rzekę i myśląc o tym, jak wszystko jest mętne i niepewne, a tak, nie paląc, pomyślę tylko, że wszystko jest mętne i niepewne, rzeczywiście, ale bez papierosa, chociaż papieros, gdybym go palił, sam z siebie wyraziłby mętność i niepewność rzeczy, tak jak dym, gdybym palił."

Palisz, nie palisz, sam nie wiesz?

Zawsze mówiłem ze jesteś Weroniko bardzo mądrą i nietuzinkową osobą i nadal tak twierdzę. Nie ma znaczenia że to tylko cytat bo samo wyszukanie go i umieszczenie w odpowiednim momencie świadczy o Twojej klasie. No cóż ale długa ciemna suknia bez udziwnień i wzorów takież włosy do tego to potulne wielkie psisko u boku, stojące sztalugi i poszukiwanie piórem na palecie odpowiedniej odpowiedniej barwy liter by stworzyć właściwy obraz mówi wszystko.

 

Dnia 20.10.2020 o 17:53, tośka napisał:

nie czaruj ze obrywalam płatki stokrotkom ;)  po prostu chciałam posprzatac suche bukiety z komody, i jakies wience girlandy spod sufitu powiedłe.. gdy spadło na mnie to wszystko razem. plus  pajeczyny ;)

No tak wiem wiem. te girlandy i kwiaty to jeszcze po urodzinach Bila tyle ze gdy ucichły ostatnie odgłosy życzeń stolatów i przyśpiewek ludowych wszyscy gdzieś się podziali a klimat uroczystości zasechł razem z liścmi w wiązankach, opadał wraz płatkami róż i lewkonii Stokrotki też tam były i maki czerwone. W mojej wiązance nazbieranej na lace tej zaraz za miedzą złocącego się wtedy w słońcu łanu pszenicy. Tak. Tamto o Twoich wróżbach szeptach i zaklęciach Tosiu wymyśliłem sobie. Przepraszam ale to były takie myśli, marzenia życzeniowe że oskubujesz te płatki ze słowami,, kocha lubi szanuje......zapatrzona w okno a w myślach że jestem ja. Przepraszam. Nie mówmy już o tym, Nasza Chatka jest ogarnięta, bez kurzu i pajęczyn a wszystko wyniesione na kompost. Nie wiem tylko kto powycierał kurze i umyl okna bo szyby już były bardzo nieprzejrzyste i żeby zobaczyć co się dzieje na zewnątrz, kto sie zbliża i jaka pogoda to trzeba było nachuchać na szybę a potem powycierać rękawem tworząc charakterystyczny bulaj. Teraz jest pięknie i przejrzyście. Zastanawiam sie czy powróci tu zgiełk i śmiech. Musimy coś zrobić by tak sie stało.  

Dnia 19.10.2020 o 23:22, Cooliberek napisał:

Dyzio Tęsknisz za kimś?

Widzę że z Tobą coś się dzieje i nie wiem co...

Chcialam się Ciebie o to zapytać na poczcie ale masz ją wyłaczoną :( 

Szkoda

Pewnie jest zapełniona a ja dawno tam nie byłem. Listonosz teraz już nie puka do drzwi przez tego wirusa tylko pośpiesznie pcha do skrzynki korespondencje i w nogi Sprawdzę to. Czy tęsknie? Tak. Mam w sobie tysiące tęsknot a każda bardziej piekąca od drugiej. Tęsknie do beztroskiego pisania tu dawniej, tesknię do lasów zielonych i jezior. I do morze tęsknię I zamyślenia. A najbardziej tęsknię do ciepla rąk i przymglonych oczu wpatrzonych w moje oczy. I jeszcze do smaku ust i do wibrującej wśród drzew nagości piersi. Do smaku G też i włosków na jezyku. I jeszcze tęsknię do chwili gdy czas przestaje istnieć i świat przestaje istnieć I nie ma spraw i ludzi. Nie ma problemów, pieniędzy zła ani dobra Nie ma nic Są tylko dwa ciała splecione w jednych okrzyku, W jednym westchnieniu. Taaaaaaaaak. To jest tylko chwila ale w życiu ważne są tylko chwile i dla nich warto żyć choćby smakowały jak kwaśne jabłka czym bardziej niedojrzałe tym lepsze a potem tęsknota ciągnęła się w nieskończoność

Tak. Tęsknie do tych chwil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
8 godzin temu, Dionizy napisał:

Zawsze mówiłem ze jesteś Weroniko bardzo mądrą i nietuzinkową osobą i nadal tak twierdzę. Nie ma znaczenia że to tylko cytat bo samo wyszukanie go i umieszczenie w odpowiednim momencie świadczy o Twojej klasie. No cóż ale długa ciemna suknia bez udziwnień i wzorów takież włosy do tego to potulne wielkie psisko u boku, stojące sztalugi i poszukiwanie piórem na palecie odpowiedniej odpowiedniej barwy liter by stworzyć właściwy obraz mówi wszystko.

 

No tak wiem wiem. te girlandy i kwiaty to jeszcze po urodzinach Bila tyle ze gdy ucichły ostatnie odgłosy życzeń stolatów i przyśpiewek ludowych wszyscy gdzieś się podziali a klimat uroczystości zasechł razem z liścmi w wiązankach, opadał wraz płatkami róż i lewkonii Stokrotki też tam były i maki czerwone. W mojej wiązance nazbieranej na lace tej zaraz za miedzą złocącego się wtedy w słońcu łanu pszenicy. Tak. Tamto o Twoich wróżbach szeptach i zaklęciach Tosiu wymyśliłem sobie. Przepraszam ale to były takie myśli, marzenia życzeniowe że oskubujesz te płatki ze słowami,, kocha lubi szanuje......zapatrzona w okno a w myślach że jestem ja. Przepraszam. Nie mówmy już o tym, Nasza Chatka jest ogarnięta, bez kurzu i pajęczyn a wszystko wyniesione na kompost. Nie wiem tylko kto powycierał kurze i umyl okna bo szyby już były bardzo nieprzejrzyste i żeby zobaczyć co się dzieje na zewnątrz, kto sie zbliża i jaka pogoda to trzeba było nachuchać na szybę a potem powycierać rękawem tworząc charakterystyczny bulaj. Teraz jest pięknie i przejrzyście. Zastanawiam sie czy powróci tu zgiełk i śmiech. Musimy coś zrobić by tak sie stało.  

Pewnie jest zapełniona a ja dawno tam nie byłem. Listonosz teraz już nie puka do drzwi przez tego wirusa tylko pośpiesznie pcha do skrzynki korespondencje i w nogi Sprawdzę to. Czy tęsknie? Tak. Mam w sobie tysiące tęsknot a każda bardziej piekąca od drugiej. Tęsknie do beztroskiego pisania tu dawniej, tesknię do lasów zielonych i jezior. I do morze tęsknię I zamyślenia. A najbardziej tęsknię do ciepla rąk i przymglonych oczu wpatrzonych w moje oczy. I jeszcze do smaku ust i do wibrującej wśród drzew nagości piersi. Do smaku G też i włosków na jezyku. I jeszcze tęsknię do chwili gdy czas przestaje istnieć i świat przestaje istnieć I nie ma spraw i ludzi. Nie ma problemów, pieniędzy zła ani dobra Nie ma nic Są tylko dwa ciała splecione w jednych okrzyku, W jednym westchnieniu. Taaaaaaaaak. To jest tylko chwila ale w życiu ważne są tylko chwile i dla nich warto żyć choćby smakowały jak kwaśne jabłka czym bardziej niedojrzałe tym lepsze a potem tęsknota ciągnęła się w nieskończoność

Tak. Tęsknie do tych chwil

Dyzio każdy ma tęsknoty takie jak Ty ... Brakuje mi rownież żartow, rozmów itd na forum 

Ja już się powoli wypalam, przez te dwa lata zmienilam się zupelnie , życie mnie przytlacza coraz bardziej ... Mnie ro najbardziej boli. Moi najbliżsi odeszli już z tego padołu placzu :(

 

Dyzio tylko nie poddawaj się , wiem co piszę bo czuję że coś się dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
10 godzin temu, Dionizy napisał:

... tęsknię (...) do wibrującej wśród drzew nagości piersi. 

 

2 godziny temu, Cooliberek napisał:

Dyzio każdy ma tęsknoty takie jak Ty ..

No nie każdy. Ja na przykład nie. Sami sobie gońcie półnadzy po lesie gdy 9 stopni na termometrze.

?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
57 minut temu, la primavera napisał:

 

No nie każdy. Ja na przykład nie. Sami sobie gońcie półnadzy po lesie gdy 9 stopni na termometrze.

?

 

????????⛹️♂️⛹️♀️????????????????????❤️

Weroniko! 

W marzeniach i tęsknotach nie ma termometrów. Wystarcz tylko opuścić kurtyny powiek i w myślach usadzic się pod drzewem i przegonić zeń węża by nie zeżarł ani jednego jabłka. Nawet tego najkwasniejszego. Wspomnienia i tak będą słodkie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
2 godziny temu, Dionizy napisał:

usadzic się pod drzewem i przegonić zeń węża by nie zeżarł ani jednego jabłka

Zapomniałeś o Adamie. Co to za raj bez Adama. Jak to mówiła Rodziewiczówna ,,bez ludzi i raj się znudzi". 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

wszystko popieprzyliscie ;) wąż nie zezarl jabłka... tylko syczał "sssskosztuj sssskosztuj sssmaczne!!"

namowiona przez dionizego poobrywalam dzis myśląc o nim kolce łupiny kasztanowej :) i wyszło - żartuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Zapachniało rajem i jesiennym sadem ?

Dyziu przymknął powieki i puścił wolno swoje palce po klawiaturze. Zaczęły swój taniec jak jesienne listki w porywach wiatru.

 

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
20 godzin temu, tośka napisał:

 

namowiona przez dionizego poobrywalam dzis myśląc o nim kolce łupiny kasztanowej :) i wyszło - żartuje ?

To jakieś nowoczesne wróżenie, urywanie igieł łupinom kasztanów.Nie żal Ci było palców?

17 godzin temu, Zuzia napisał:

Zapachniało rajem i jesiennym sadem ?

 I pachnie wciąż. Na szczęście jesień to nie tylko długie wieczory, mgły i deszcze ale też niesamowite przebarwienia lasów. I krzewów przydomowych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
Dnia 21.10.2020 o 12:28, la primavera napisał:

Palisz, nie palisz, sam nie wiesz?

 

... głupa,

przede wszystkim,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
22 godziny temu, Zuzia napisał:

Zapachniało rajem i jesiennym sadem ?

nie bój nic,

w końcu wszystko zmyje deszcz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Dnia 22.10.2020 o 13:13, la primavera napisał:

Zapomniałeś o Adamie. Co to za raj bez Adama. Jak to mówiła Rodziewiczówna ,,bez ludzi i raj się znudzi". 

 

 

 

 

Zapomniałem o Adamie powiadasz?

Może

Kiedyś napisałem taki tekst trochę wspominający o ,,Adamie i Ewie,, i czasach zlych

 

Trzepnąć by się pod koldrę

tak we dwoje

i przeczekać

i niechby nam nawet nogi wystawały

i marzły

i niech tam w koło się biją i gryzą

niech strzelają

i pies ich drapał

i wyleźć dopiero gdy będzie po wszystkim

 

Potem mówiliby o nas ,,Adam i Ewa,,

a my żarlibyśmy jabłko za jabłkiem

i grzeszyli

 

Tylko skąd wziąć taką kołdrę?

Dnia 22.10.2020 o 20:17, tośka napisał:

wszystko popieprzyliscie ;) wąż nie zezarl jabłka... tylko syczał "sssskosztuj sssskosztuj sssmaczne!!"

namowiona przez dionizego poobrywalam dzis myśląc o nim kolce łupiny kasztanowej :) i wyszło - żartuje ?

Jesteś pewna?

Doskonały pomysł z tymi kasztanami na jesienną porę gdy brakuje stokrotek i rumianków? teraz rozumiem w jakim celu w zamrażarce jest umieszczony worek z łupinami kasztanów. Początkowo myślałem że ma to jakiś związek z bólami w hrymplu i nalezą do Bilego ale teraz wiem że to przybory do rozwiewania wątpliwości.

Tosiu. Nie patrz tak w stronę buszującej w liściach rodzince jeży.?

Dnia 22.10.2020 o 22:56, Zuzia napisał:

Zapachniało rajem i jesiennym sadem ?

Dyziu przymknął powieki i puścił wolno swoje palce po klawiaturze. Zaczęły swój taniec jak jesienne listki w porywach wiatru.

 

Tak Zuziu.

Wystarczy bardzo chcieć i uwierzyć ze zapachy i chwile ciągle trwają w nas. Uwierzyć że gdy mocno chcę poczuję zapach lasu i dobrych chwil które istnieją w pamięci. Że raj istnieje tylko trzeba poszukać drogi do niego a jesienne złoto liści ubarwia drogę do niego a czerwień dębów przy drodze jest obietnicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
Dnia 24.10.2020 o 08:05, Dionizy napisał:

Trzepnąć by się pod koldrę

tak we dwoje

i przeczekać

i niechby nam nawet nogi wystawały

i marzły

i niech tam w koło się biją i gryzą

niech strzelają

i pies ich drapał

i wyleźć dopiero gdy będzie po wszystkim

 

Potem mówiliby o nas ,,Adam i Ewa,,

a my żarlibyśmy jabłko za jabłkiem

i grzeszyli

 

Tylko skąd wziąć taką kołdrę?

Łóżko to taki azyl. Można tam przeczekać wszystko, co poszło nie tak. 

A kołdra najlepsza z pierza gąski, taka wielka, żeby z żadnej strony nie zabrakło, bo zimne nóżki to nie dla mnie. Ale co kto lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
5 godzin temu, la primavera napisał:

Łóżko to taki azyl. Można tam przeczekać wszystko, co poszło nie tak. 

A kołdra najlepsza z pierza gąski, taka wielka, żeby z żadnej strony nie zabrakło, bo zimne nóżki to nie dla mnie. Ale co kto lubi.

Ok no ale co z tym żarciem jabłek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

ogryzkow nie rzucać pod łóżko, bo potem powiesz ze to ja ;) mialam kiedyś korale z jablkowych pestek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
Dnia 27.10.2020 o 16:35, Dionizy napisał:

Ok no ale co z tym żarciem jabłek ?

Hmm...to Twój wiersz, więc jabłka tez Twoje,to coś wymyśl. Z pestkami nie będzie problemu, bo Tosia w ramach recyklingu zrobi z nich korale. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

a co mam zrobic z dionizym? w ramach recyklingu oczywiście 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
32 minuty temu, tośka napisał:

a co mam zrobic z dionizym? w ramach recyklingu oczywiście 

?

Może jednak nie w ramach recyklingu. Całkiem fajny to po co go przerabiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

dobrze prymulko, wobec tego założymy dolnośląski zespol pieśni i tańca. ale po epidemii 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Trzeba jeszcze skołować jakiegoś Janka Muzykanta, żeby coś przygral pod te pląsy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
Dnia 22.10.2020 o 09:56, la primavera napisał:

 

No nie każdy. Ja na przykład nie. Sami sobie gońcie półnadzy po lesie gdy 9 stopni na termometrze.

?

 

Ja na golasa ?  wszystkie wiewiorki by pouciekaly z drzew ;)

  • Trzymaj się 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 16.10.2020 o 19:52, Gość w kość napisał:

ze stoickim spokojem,

bez mrugnięcia okiem

wychłostała gościa nawłociową rózgą:bicz:

Primavera już tak ma :D 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 511
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      790
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    TitsTownusex
    Najnowszy użytkownik
    TitsTownusex
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • polskaNaomi
      I zbieram się spać, powinnam już godzinę temu, ale zdenerwowałam się i i tak nie mogę zasnąć. Jutro pewnie będę się czuć jak zombie, źle sobie radzę z niedoborem snu. Jak wy się odchudzacie dziewczyny? Napiszcie coś, bo nie znam Was wszystkich, a wpisów starszych koleżanek już tak nie pamiętam i nie mogę do nich wrócić. Jakie macie cele, jakie założenia diety?
    • polskaNaomi
      Dzisiaj zjadłam jajecznicę, jogurt z orzechami i sushi. Dzień na wyższych kaloriach. Z ruchu rower stacjonarny i ćwiczenia na kręgosłup.
    • polskaNaomi
      Wcześniej stosowałam IF, a potem już tylko deficyt. Teraz też mam IF, bo jem 2-3 razy dziennie, więc mieszczę się w 6-9 godzinach. Problemów z insuliną i glukozą na szczęście nie mam, ale Hashimoto już tak. U mnie w suplementacji na stałe wit. D i omega 3, a reszta, to zależnie od wyników. I zgadzam się z kolegą, na problemy z cukrem ruch i zrzucenie nadwagi są niezastąpione 😁 ale jak najbardziej odpowiednie bilansowanie diety czy suplementacja mają znaczenie 😉
    • Pieprzna
      @Nafto Chłopiec nudzę się, zabawiaj mnie 😐
    • Celestia
      Madeleine Lison, kwiaciarka z Brukseli, której klientem był Jacques Brel, była przekonana, że zainspirowała tę piosenkę. Nie udało mi się znaleźć Jej portretu z bzami ,który podobno zdobił ścianę kwiaciarni,więc to nic pewnego 😏   Jakaś Magdalena była na pewno, lubiła kwiaty, kino , frytki i była dla jakiegoś mężczyzny świętem,Ameryką, wszystkim.
    • Dionizy
      Tak bo tak trzeba i w czapce 
    • Celestia
      Ja uwielbiam Simonę,znam Jej historię od dawna, mam książkę o Jej niezwyczajnym życiu.Filmu mi było mało 😉piękne ujęcia w Puszczy(nie licząc  tych okrutnych scen)i świetna muzyka.   Potwór z Cleveland-film opowiada prawdziwą historię trzech kobiet więzionych przez ponad 10 lat w domu psychopaty. Po tego typu filmach mam koszmary.
    • Gość w kość
      przysypiam😴 ... ale jeszcze nie teraz! ... nawet zegarek kazał mi się ruszyć!  
    • Moniqaa
    • Gość w kość
      dlaczego nikt nie odniósł się do słów kolegi Patyczaka? to niepokojące,  
    • MamaMai
      Fajne przykłady na zbilansowanie pieczywa. 
    • natie
      Wierz mi co raz  mniej jest takich miejsc , gdzie można kupić  zdrowe wyroby. Kiedyś oryginalne wędliny drobiowe można było kupować w sklepach AMI. Wspomnę jeszcze tylko , że szkodliwość wieprzowych wyrobów była  powszechnie znana jeszcze w XX wieku . Ktoś kiedyś pisał, że w ośrodkach masowego żywienia ( sanatoria, szpitale,, koszary wojskowe  ) całkiem serio wtedy stosowano nawet antidotum - sole bromu,  przeciw szkodliwości wieprzowiny. Teraz nikt już o tym nie pamięta.          
    • Monika
      yhm....pa🤗💕    
    • MamaMai
      Wczoraj kupiłam cynk i suplementuję sobie. Dodatkowo od piątku wróciłam do suplementacji selenu - jak odebrałam wyniki. Ale tak się zastanawiam czy nie poczekać na wizytę do Endo, bo wczoraj obejrzałam filmik ze selenu lepiej nie brać na swoją rękę bo można sobie zaszkodzić.  Ogólnie tyle co czytałam ostatnio, przy Hashimoto zaleca się cynk, selen, omega 3, Wit. D3, ashwagandę, mio -inozytol, żelazo.  Wit. D3 i żelazo biorę bo mam potwierdzony niedobór i stosuję się do zaleceń endo. Odnośnie reszty jeszcze z nią nie rozmawiałam, w tym też o dawkach.
    • Jasminka
      W lidlu jest seria pure i ja te wedliny kupuje w biedronce seria nature i dolina dobra bez chemii z dobrym skladem i duży wybór
    • Moniqaa
      Pieczywo w ograniczonej ilość można zbilansować przede wszystkim sałatą - 50 g + 200 g warzyw o niskim IG + wędlina + tłuszcz. I np. bułka z miodem czy dżemem - nie ani - nie np. 2 kromki chleba z wędliną same. Ale te same 2 kromki chleba z wędliną + 2 jajka gotowane + 50 g sałat + 200 g pomidorów + 5-10 g oliwi z oliwek - już tak:)   I sama zobaczysz, że nie będziesz miała ochoty po takim posiłku na jedzenie bo dłużej się trawi taki zbilansowany posiłek a błonnik z warzyw + białko + tłuszcz daje na długo sytość i nie ma się napadów na słodkie czy inne zachcianki. Sprawdź sama.      A jednorazowy wyskok w tłusty czwartek kiedy będziesz trzymać niskich indeksów się na co dzień nie zrobi Ci wielkiej krzywdy. To taka dieta 80/20. 80% dla zdrowia i 20% dla zachowania poczucia, że można sobie pozwolić od czasu do czasu na słodkie.     
    • Moniqaa
      To jest bardzo proste.    Białkowo tłuszczowe posiłki mogą być zamiennie i na śniadanie i na kolację.    Np. - 2 - 4 jajka (lub więcej) - na miękko, sadzone z płynnym żółtkiem, na twardo lub jajecznica wg osobistych preferencji.    10-15 g tłuszczu (mniej lub więcej) - np. oliwa z oliwek, masło 82% (ale nie margaryna), olej kokosowy, smalec gęsi - co kto lubi   200g warzywa o niskim IG: sałata - 50 g (rzymska, lodowa, masłowa, mix sałat - wg uznania), mogą być też 150-200g pomidory, cukinia, papryka, ogórki, oliwki itp.      Na kolację np. 0,5 - 1 szt. makreli itp. czy innego mięska np. z duszoną kapustą kiszoną lub surówką kiszonej kapusty z marchewką czy innymi warzywami o niskim IG albo sałatka grecka z oliwą z oliwek.     Ważne żeby nie dodawać węglowodanów o wysokim IG: ziemniaki, chleb, makarony, kasze, banany czy inne owoce czy soki owocowe. Ani słodzonych napojów.    
    • Monika
      😁  też go nie lubię😉 ale zapowiedz całkiem, całkiem może zobaczę Zaczęłam, ale tylko te sceny z Madsem poskakałam, bo te śpiewające lwy to też nie dla mnie, jednak wolę go w wersji człowieczej😉
    • Moniqaa
      Badanie hemoglobiny glikowanej pokazuje, czy już się przeszło w zakres cukrzycy czy jeszcze nie. I to jest w sumie informacja dla lekarza, która najbardziej go interesuje czy już włączyć leki przeciwcukrzycowe czy nie. I dobrze żeby takie badanie zlecił lekarz na NFZ. Wtedy jest za free.   Ale dla osoby zmagającej się ze stanem przed cukrzycowym wg moich obserwacji to najlepiej monitorować sobie cukier na czczo i przed kolejnym posiłkiem samemu w domu glukometrem żeby nie dokładać sobie za dużo w posiłku węglowodanów kiedy np. mamy jeszcze we krwi podwyższony cukier. Za to białko i tłuszcze i warzywa o niskim IG bez obaw można jeść. 
    • Monika
      Są, są. Albo specjalne sklepy eko, ale nawet w zwykłych trzeba szukać i wszystko czytać. Można poznać też po cenie, bo takie  "prawdziwe" są droższe. Jak pisze Nomada można też piec nie tylko kurczaka, ale schab (ponakłuwać powkładać czosnek) i co tam tylko chcecie.
    • Moniqaa
      Dzięki za przepis:) Wypróbuję go i ja:)
    • Moniqaa
      Gdzie kupujesz wędliny bez konserwantów i bez glutenu z indyka, z gęsi czy szynkę wołową albo z baraniny? Chętnie bym kupiła takowe no ale nie są one ogólnie dostępne. 
    • Moniqaa
      Akurat ja spokojnie zjadam suchą krakowską po ok.50g do śniadania jako białko i nie zauważyłam żeby jakoś odczuwalnie mnie otumaniała jak np. duże ilości węglowodanów. 
    • Moniqaa
      Qurczaczek... gdybym mogła jeść kapustę i dynię... no ale przez IBS niestety nie mogę.    O selenie i mio-inzytolu chętnie poczytam. Cynamon cejloński już mam i poczytam jak też jak go stosować.   Swego czasu o piperynie sporo czytałam, że również zwiększa odporność i w sumie zapomniałam, że odchudza. Tylko muszę go wypróbować czy się zaprzyjaźni u mnie z IBS. Berberynę stosowałam ale albo za małe dawki albo za krótko bo jakichś widocznych efektów nie widziałam u siebie. Może do niej powrócę.     Hmm... że cukier ma wpływ na jakość i długość snu to tego nie wiedziałam.    Super, że widzisz u siebie na buzi efekt swoich działań:) To zawsze ładnie motywuje:) 
    • Moniqaa
      Skąd takie informacje? Z zakazów UE dot. wędzenia? Ogólnie to współczesne wędliny nie są wędzone ale dodawany jest do nich aromat wędzarniczy i obok wędzonego nawet nie leżały;)  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...