Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Dionizy
13 godzin temu, Zuzia napisał:

No toście się już poumawiali ;) Ja nie wyrabiam z pracą, więc ze spotkania nici.

Chyba że ucieknę :D

Ucieknij ja też tak zrobię i na spotkanie. Trzeba tylko jeszcze będzie zorganizować porwanie Bila, Tośki, Gościa z kością albo samą kość. Trzeba będzie też pomyśleć o Weronice, Sany, Jecentym, Jacku, Aliadzie i jeszcze kilku osobach. Może ja nie będę już więcej marudzić tylko pójdę siodłać konie. Białe dla Pań i kare dla Panów. Tak teraz sobie myślę ze nie mam tyle koni i raczej trzeba będzie zaprzęgnąć wóz drabiniasty i starym zwyczajem zorganizować rapt. Z dziewczynami nie będzie kłopotu bo jak ostatnio same powsiadają ale gorzej z chłopakami. Nie wiem jak ten Jacenty ale Bila trzeba będzie zakneblować by nie darł się tak jak ostatnio że aż stara Michalina z chochlą biegła goi ratować o lasce. Pamiętam jak w to ratowanie Bilunia włączył się też gajowy i proboszcz który właśnie przeglądał róże w parafialnym ogrodzie. Zaproponował nawet patrząc na nasze Panie ze on się poświeci i pojedzie zamiast Bila. Pobiegł nawet podwijając sutannę po kilka rzeczy na plebanię ale nasz BL kapnął się ze może zostać pozostawiony w domu sam jak Kewin i  sam wskoczył na grzbiet Berka i popędził przez las. ciągnąc pełen wóz forumowiczów. 

Taaaaaaak............... Wtedy wóz bardzo skakał na kocich łbach i wykrotach przez co jakże foremne pośladki dziewcząt były poobijane co stanowiło konieczność czy raczej pretekst by je troszkę porozcierać Oczywiście chodziło tylko o to by nie było siniaków bez jakichkolwiek innych nieprzyzwoitych podtekstów. Pamiętasz to Sany? Do dziś mam w pamięci te delikatnie faliste poruszanie i lekkie mruczenie...... 

Trzeba też pomyśleć o jakiś sznurkach bo Jacka znowu trudno bedzie wyciągnąć z domu i zawlec na miejsce spotkania.

Miłego dnia Kochani.

Wiem ze jest kanikuła ale piszcie troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Sisi
1 godzinę temu, Dionizy napisał:

Wiem ze jest kanikuła ale piszcie troche

Od dziś mam urlop, jutro rocznica ślubu, więc trochę będę na dystans, ale co nieco pewnie wklepię. urlop urlopem, ale i tak zajrzeć czasem do "pudełka" trzeba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
18 godzin temu, Zuzia napisał:

Chyba że ucieknę :D

Uciekaj, pomożemy. Możemy nawet wcielić w plan kontrolowane uprowadzenie :D

4 godziny temu, Dionizy napisał:

Bila trzeba będzie zakneblować by nie darł się tak jak ostatnio że aż stara Michalina z chochlą biegła goi ratować o lasce.

Małe sprostowanko. Bałem się nie tyle, co samego uprowadzenia, a dziewczyny na wozie naopowiadały mi takich historii rodem z dreszczowca, że włos się jeżył. Najbardziej to poniosło @aliada , @example123, @Sisi i @Zuzia. Mówiły mi coś, o wrzuceniu mnie do jakiegoś małego akwenu, skojarzyło mi się z kotłem i, że będą ze mnie coś gotować. Dopiero na miejscu, gdy zobaczyłem dmuchany basen dowiedziałem się, że chodziło o walkę w kisielu. Z zawodów nic nie wyszło, bo te moje krzyki doprowadziły je do migreny, no i cały misterny plan w pi... :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
22 godziny temu, Sisi napisał:

Od dziś mam urlop, jutro rocznica ślubu, więc trochę będę na dystans, ale co nieco pewnie wklepię. urlop urlopem, ale i tak zajrzeć czasem do "pudełka" trzeba....

Będę tęsknił.

Wracaj prędko albo prętko. wszystko jedno jak byle szybko.

18 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Z zawodów nic nie wyszło, bo te moje krzyki doprowadziły je do migreny, no i cały misterny plan w pi...

No tak to jest z tymi dziewczętami szczególnie wrażliwa na krzyki jest Zuśka i Tośka ale Sany?? Wtedy gdy wszyscy usnęli i poszli już do swoich namiotów a kisiel w baseniku praktycznie stał się tylko taki letniawy Wtedy pojawiła się Ona. Początkowo nie widziała mnie bo poszedłem jeszcze przed snem porozmawiać z sowami i zobaczyć co słychać u jeża Jerzego i jego rodziny która w wtedy mocno się rozrosła. Wracając cichutko po ścieżce tej od strony gospodarstwa z koniami by nie robić szumu zobaczyłem Ją w basenie kisielowym. Wyglądała jakby wprowadzala się w stan jakiejś znany z nauk jogi czy praktyk buddystycznych Przypominało to kwiat lotosu w różowym jeziorku słodyczy. Tak! to właściwe określenie. Słodycz w słodyczy. To była długa noc ale o tym sza bo Sany będzie zła że wszystko wyklepałem.

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
Dnia 29.07.2020 o 15:04, Dionizy napisał:

No i do tego tam gwalcą. Wiem to z autopsji O ciupadze w plecach nie wspomnę Aniołku. Nie jedz tam. Lepiej do Sierakowa. Ja być może będę tam kolo 15 sierpnia 

Powiadasz, że nadgwałcają? kruca to cza tam jechac koniecznie a potem do Sierakowa :P a co jak szaleć to szalec :)

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
57 minut temu, example123 napisał:

Powiadasz, że nadgwałcają? kruca to cza tam jechac koniecznie a potem do Sierakowa :P a co jak szaleć to szalec :)

No i sam zobacz @Dionizy, ja wiedziałem, zachęciłeś ją tymi uciechami :P
Może damy jej nasz forumowy pejcz i kajdanki? Różnie może być :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
Dnia 30.07.2020 o 07:56, Dionizy napisał:

Pamiętasz to Sany? Do dziś mam w pamięci te delikatnie faliste poruszanie i lekkie mruczenie...... 

Dyziek, Ty to masz fantazje... ?

  • Trzymaj się 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dora

A ja Dyzia pamietam jeszcze z jakiegos innego forum ,to chyba z 10 lat temu było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
18 godzin temu, Dora napisał:

A ja Dyzia pamietam jeszcze z jakiegos innego forum ,to chyba z 10 lat temu było :)

Dorciku to Ty?

może to tylko zbieg okoliczności a może ponowne spotkanie w labiryncie kabelków. Jeśli to Ty to napisz. Jest tu kilka fragmentów tamtego wspaniałego słonecznego forum w ,,Pozbieranych kamykach,, i kilka opowiadań moich z tamtego czasu.  Były tu też przez chwilę Radunia i GosiaM. Jeśli to Ty to bardzo się cieszę i muszę sobie koniecznie z Tobą pogadać. Przez kilka dni bardzo mocno padało. Przybrała nawet rzeka która przez wiele miesięcy przypominała bardziej strumyk niźli nerwową jak zestresowana kobieta rzekę. To dobrze bo zbliża się pora by wziąć koszyk i pojść do lasu po grzybki. Te najlepsze pachnące jesiennym igliwiem i zmysłowym zapomnieniem o świecie borem ,, czarne łebki,, Z poprzedniej jesieni w spiżarni jest jeszcze jakiś ukryty słoiczek na chwilę gdy będzie bardzo smutno i tęskno. Gdy jestem długo w kniejach czasem spędzając tam noc mam wrażenie że otacza mnie wianuszek dobrych stworów i duszków. Biegają mi gdzieś pomiędzy moimi krokami Między tym prawej nogi a tym lewej a we koronach drzew unoszą sie dobre wróżki. Jedna z nich jest specjalistką od grzybobrania. Z jakąś nieopisaną radością lubię patrzeć jak raźnie porusza sie po igliwiu praktycznie nie dotykając go w pogoni za grzybkami co nie zmienia że jej atrybuty kobiece budzą podniecenie i chęć posiadania. Czasem pomaga mi w wyszukiwaniu ciemnych małych smakowitości i wrzuca je do mojego koszyka trochę po kryjomu. Teraz wystarczy otworzyć zakrętkę wyjąć palcami jeden z ukrytych tam czarnych łebków( nie widelcem by nie kaleczyć świętości) i po zamknięciu oczu wrócić do tamtych lasów, do tamtych chwil, do czasu spędzonego w pozornej samotności gdzieś w kniejach między dolinkami i stromsiejszymi pagórkami....  

Dnia 2.08.2020 o 23:11, Sany napisał:

Dyziek, Ty to masz fantazje... ?

Tak fantazje. ? Ja to nazywam kronikarską pamięcią

Edytowano przez Dionizy
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Aż by się chciało iść do lasu ma grzybki. Trochę popadało, ale czy to wystarczy by obudzić zasuszone w ściółce leśnej grzybnie. Oby.

Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 godziny temu, Zuzia napisał:

Trochę popadało, ale czy to wystarczy by obudzić zasuszone w ściółce leśnej grzybnie.

Trochę kurek pokazało się razem z jagodami, ale nie były to zbyt duże ilości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
10 godzin temu, Dionizy napisał:

Tak fantazje. ? Ja to nazywam kronikarską pamięcią

To nie ze mną był ten numer.... Ze mną trzeba dłuuugo chodzić i oswajać... To nie na Twoją cierpliwość. ;) :D

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
12 minut temu, Sany napisał:

To nie ze mną był ten numer.... Ze mną trzeba dłuuugo chodzić i oswajać... To nie na Twoją cierpliwość. ;) :D

nie żebym coś proponował,

po prostu też uwielbiam dłuuuuugie wędrówki?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Dnia 5.08.2020 o 17:43, Sany napisał:

To nie ze mną był ten numer.... Ze mną trzeba dłuuugo chodzić i oswajać... To nie na Twoją cierpliwość. ;) :D

E tam!

Chodzić, komplemencić, być lirycznym, tkliwym, męskim, dzentelmenowatym, usłużnym, śpiewać ballady, pisać poematy być na każde och i ach.............i mówisz to dopiero teraz........ e tam   ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

@Sany haha teraz już chyba nie ma matarończyków, dłuuugo nie chcą chodzić i oswajać- albo już zaraz albo ciał bambina :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

 

Dnia 7.08.2020 o 08:10, example123 napisał:

albo już zaraz albo ciał bambina :P

Na szczęście to mnie nie dotyczy. :P :D;)

A... miłego wypoczynku. ?

Edytowano przez Sany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Zaczyna się kolejny upalny dzień, kolejny tydzień z gorącem. chyba trzeba za chwilę zamoczyć się w basenie.

Coś mi nie uklada się zbyt dobrze. Wiecznie coś nie tak, coś pod górkę. Ech tam 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
Dnia 10.08.2020 o 08:00, Dionizy napisał:

Coś mi nie uklada się zbyt dobrze. Wiecznie coś nie tak, coś pod górkę. Ech tam 

Witaj w klubie

Życie

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Cytat

 

Tak. Takie jest życie To tylko suma oddechów, trosk i smutków

I tylko kilka chwil dających sens wszystkiemu.....

Jestem zmęczony tym wszystkim.

codziennością, ludźmi, samym sobą problemami i wiecznym smutkiem.

Boję się że kiedyś wcisnę postać z listy kontaktów i usłyszę:

-.....nie ma takiego numeru.......

-Bądź!!!!!!!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Z pewnych źródeł wiem, że na Krupówkach doszło do afery. Jakaś kobieta krzyczała "dawajcie mi tego Misia!" Wszyscy się pochowali, a ta wkurzona, że go nie znalazła to postanowiła, że energie spożytkuje zdobywając Rysy!

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Tez to słyszałem. Faktycznie poszła tyle że jak wies gminna niesie po jakiejś godzinie marszu widziano ją w Poroninie potem Bialym Dunajcu. Wychodzi na to ze znouk tak duło ze tabliczki na rozdrożach sie poprzestawiały i teraz pewnie kobita dochodzi już do Rabki a może i do Starego Sącza. Któż to wie. Mówił mi  jeden bezrobotny juhas co go wypyrtkneli  z pasania owieczek bo ino mu o sexy chodziło że pikna z niej dziołcha i przy studni gdzie piła wodę prawila coś o innych lepsiejszych wierchach  tych ze Śnieżką i Szrenicą i ze nie bedzie sie wracała do skąpych  zakopiańczyków ino tam se pudzie. Jutro przysło mi chybać smryki odkurzyć i igliwie uczesać coby gdy przyjdzie ta pikna dama wszyćko było jak wilije albo inne święto. No i ścieżki trze omieść I wianki dziołchą kazać upleśc by było godnie i dostojnie

Pyrsk!

 

Edytowano przez Dionizy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Gorąco. Dziś ma być ponad 30 st. trzeba pomyśleć o ucieczce gdzieś nad wodę.

Miłego dnia.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiunia
Dnia 18.07.2020 o 05:56, Dionizy napisał:

Brakuje tu Ciebie Basieńko.?

Serdecznie dziękuję za miłe słowa :)))
Co u Was słychać ciekawego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Dnia 14.08.2020 o 23:07, Basiunia napisał:

Serdecznie dziękuję za miłe słowa :)))
Co u Was słychać ciekawego?

Tak zastanawiam się co u nas słychać?.........hmmm ?w sumie nic ciekawego. Kanikuła i jakaś bardzo dziurawa frekfencyja. Wchodzę od czasu do czasu tu do izby ale jakoś tak pustawo i nie ma do kogo gęby otworzyć. Bili ciągle w robocie, Zuzia się gdzieś zapodziała podobnie jak pozostali A tu nagle poniedziałek i nowy tydzień. Niech będzie dobry dla Wszystkich Ludzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
Dnia 8.08.2020 o 19:47, Sany napisał:

A... miłego wypoczynku. ?

Dziękuję bardzo :)

Dnia 12.08.2020 o 12:47, BrakLoginu napisał:

Z pewnych źródeł wiem, że na Krupówkach doszło do afery. Jakaś kobieta krzyczała "dawajcie mi tego Misia!" Wszyscy się pochowali, a ta wkurzona, że go nie znalazła to postanowiła, że energie spożytkuje zdobywając Rysy!

No popacz, pieruna żem siem z niOM nie spotkała bym tej dziołszce rzekła, ze Janosik jezd lepsiejszy :P

11 godzin temu, Dionizy napisał:

i A tu nagle poniedziałek i nowy tydzień. Niech będzie dobry dla Wszystkich Ludzi 

Dziękuję Dyziaczku i dla Ciebie również. Przesyłam promienny uśmiech na cały tydzień  :)

Ja właśnie wczoraj wróciłam z górzystej krainy z mięśniami jak stal haha i językiem do pasa (ciekawe kiedy to wroci do poprzedniego stanu? )

  • Ha Ha 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 511
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      790
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    TitsTownusex
    Najnowszy użytkownik
    TitsTownusex
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • polskaNaomi
      I zbieram się spać, powinnam już godzinę temu, ale zdenerwowałam się i i tak nie mogę zasnąć. Jutro pewnie będę się czuć jak zombie, źle sobie radzę z niedoborem snu. Jak wy się odchudzacie dziewczyny? Napiszcie coś, bo nie znam Was wszystkich, a wpisów starszych koleżanek już tak nie pamiętam i nie mogę do nich wrócić. Jakie macie cele, jakie założenia diety?
    • polskaNaomi
      Dzisiaj zjadłam jajecznicę, jogurt z orzechami i sushi. Dzień na wyższych kaloriach. Z ruchu rower stacjonarny i ćwiczenia na kręgosłup.
    • polskaNaomi
      Wcześniej stosowałam IF, a potem już tylko deficyt. Teraz też mam IF, bo jem 2-3 razy dziennie, więc mieszczę się w 6-9 godzinach. Problemów z insuliną i glukozą na szczęście nie mam, ale Hashimoto już tak. U mnie w suplementacji na stałe wit. D i omega 3, a reszta, to zależnie od wyników. I zgadzam się z kolegą, na problemy z cukrem ruch i zrzucenie nadwagi są niezastąpione 😁 ale jak najbardziej odpowiednie bilansowanie diety czy suplementacja mają znaczenie 😉
    • Pieprzna
      @Nafto Chłopiec nudzę się, zabawiaj mnie 😐
    • Celestia
      Madeleine Lison, kwiaciarka z Brukseli, której klientem był Jacques Brel, była przekonana, że zainspirowała tę piosenkę. Nie udało mi się znaleźć Jej portretu z bzami ,który podobno zdobił ścianę kwiaciarni,więc to nic pewnego 😏   Jakaś Magdalena była na pewno, lubiła kwiaty, kino , frytki i była dla jakiegoś mężczyzny świętem,Ameryką, wszystkim.
    • Dionizy
      Tak bo tak trzeba i w czapce 
    • Celestia
      Ja uwielbiam Simonę,znam Jej historię od dawna, mam książkę o Jej niezwyczajnym życiu.Filmu mi było mało 😉piękne ujęcia w Puszczy(nie licząc  tych okrutnych scen)i świetna muzyka.   Potwór z Cleveland-film opowiada prawdziwą historię trzech kobiet więzionych przez ponad 10 lat w domu psychopaty. Po tego typu filmach mam koszmary.
    • Gość w kość
      przysypiam😴 ... ale jeszcze nie teraz! ... nawet zegarek kazał mi się ruszyć!  
    • Moniqaa
    • Gość w kość
      dlaczego nikt nie odniósł się do słów kolegi Patyczaka? to niepokojące,  
    • MamaMai
      Fajne przykłady na zbilansowanie pieczywa. 
    • natie
      Wierz mi co raz  mniej jest takich miejsc , gdzie można kupić  zdrowe wyroby. Kiedyś oryginalne wędliny drobiowe można było kupować w sklepach AMI. Wspomnę jeszcze tylko , że szkodliwość wieprzowych wyrobów była  powszechnie znana jeszcze w XX wieku . Ktoś kiedyś pisał, że w ośrodkach masowego żywienia ( sanatoria, szpitale,, koszary wojskowe  ) całkiem serio wtedy stosowano nawet antidotum - sole bromu,  przeciw szkodliwości wieprzowiny. Teraz nikt już o tym nie pamięta.          
    • Monika
      yhm....pa🤗💕    
    • MamaMai
      Wczoraj kupiłam cynk i suplementuję sobie. Dodatkowo od piątku wróciłam do suplementacji selenu - jak odebrałam wyniki. Ale tak się zastanawiam czy nie poczekać na wizytę do Endo, bo wczoraj obejrzałam filmik ze selenu lepiej nie brać na swoją rękę bo można sobie zaszkodzić.  Ogólnie tyle co czytałam ostatnio, przy Hashimoto zaleca się cynk, selen, omega 3, Wit. D3, ashwagandę, mio -inozytol, żelazo.  Wit. D3 i żelazo biorę bo mam potwierdzony niedobór i stosuję się do zaleceń endo. Odnośnie reszty jeszcze z nią nie rozmawiałam, w tym też o dawkach.
    • Jasminka
      W lidlu jest seria pure i ja te wedliny kupuje w biedronce seria nature i dolina dobra bez chemii z dobrym skladem i duży wybór
    • Moniqaa
      Pieczywo w ograniczonej ilość można zbilansować przede wszystkim sałatą - 50 g + 200 g warzyw o niskim IG + wędlina + tłuszcz. I np. bułka z miodem czy dżemem - nie ani - nie np. 2 kromki chleba z wędliną same. Ale te same 2 kromki chleba z wędliną + 2 jajka gotowane + 50 g sałat + 200 g pomidorów + 5-10 g oliwi z oliwek - już tak:)   I sama zobaczysz, że nie będziesz miała ochoty po takim posiłku na jedzenie bo dłużej się trawi taki zbilansowany posiłek a błonnik z warzyw + białko + tłuszcz daje na długo sytość i nie ma się napadów na słodkie czy inne zachcianki. Sprawdź sama.      A jednorazowy wyskok w tłusty czwartek kiedy będziesz trzymać niskich indeksów się na co dzień nie zrobi Ci wielkiej krzywdy. To taka dieta 80/20. 80% dla zdrowia i 20% dla zachowania poczucia, że można sobie pozwolić od czasu do czasu na słodkie.     
    • Moniqaa
      To jest bardzo proste.    Białkowo tłuszczowe posiłki mogą być zamiennie i na śniadanie i na kolację.    Np. - 2 - 4 jajka (lub więcej) - na miękko, sadzone z płynnym żółtkiem, na twardo lub jajecznica wg osobistych preferencji.    10-15 g tłuszczu (mniej lub więcej) - np. oliwa z oliwek, masło 82% (ale nie margaryna), olej kokosowy, smalec gęsi - co kto lubi   200g warzywa o niskim IG: sałata - 50 g (rzymska, lodowa, masłowa, mix sałat - wg uznania), mogą być też 150-200g pomidory, cukinia, papryka, ogórki, oliwki itp.      Na kolację np. 0,5 - 1 szt. makreli itp. czy innego mięska np. z duszoną kapustą kiszoną lub surówką kiszonej kapusty z marchewką czy innymi warzywami o niskim IG albo sałatka grecka z oliwą z oliwek.     Ważne żeby nie dodawać węglowodanów o wysokim IG: ziemniaki, chleb, makarony, kasze, banany czy inne owoce czy soki owocowe. Ani słodzonych napojów.    
    • Monika
      😁  też go nie lubię😉 ale zapowiedz całkiem, całkiem może zobaczę Zaczęłam, ale tylko te sceny z Madsem poskakałam, bo te śpiewające lwy to też nie dla mnie, jednak wolę go w wersji człowieczej😉
    • Moniqaa
      Badanie hemoglobiny glikowanej pokazuje, czy już się przeszło w zakres cukrzycy czy jeszcze nie. I to jest w sumie informacja dla lekarza, która najbardziej go interesuje czy już włączyć leki przeciwcukrzycowe czy nie. I dobrze żeby takie badanie zlecił lekarz na NFZ. Wtedy jest za free.   Ale dla osoby zmagającej się ze stanem przed cukrzycowym wg moich obserwacji to najlepiej monitorować sobie cukier na czczo i przed kolejnym posiłkiem samemu w domu glukometrem żeby nie dokładać sobie za dużo w posiłku węglowodanów kiedy np. mamy jeszcze we krwi podwyższony cukier. Za to białko i tłuszcze i warzywa o niskim IG bez obaw można jeść. 
    • Monika
      Są, są. Albo specjalne sklepy eko, ale nawet w zwykłych trzeba szukać i wszystko czytać. Można poznać też po cenie, bo takie  "prawdziwe" są droższe. Jak pisze Nomada można też piec nie tylko kurczaka, ale schab (ponakłuwać powkładać czosnek) i co tam tylko chcecie.
    • Moniqaa
      Dzięki za przepis:) Wypróbuję go i ja:)
    • Moniqaa
      Gdzie kupujesz wędliny bez konserwantów i bez glutenu z indyka, z gęsi czy szynkę wołową albo z baraniny? Chętnie bym kupiła takowe no ale nie są one ogólnie dostępne. 
    • Moniqaa
      Akurat ja spokojnie zjadam suchą krakowską po ok.50g do śniadania jako białko i nie zauważyłam żeby jakoś odczuwalnie mnie otumaniała jak np. duże ilości węglowodanów. 
    • Moniqaa
      Qurczaczek... gdybym mogła jeść kapustę i dynię... no ale przez IBS niestety nie mogę.    O selenie i mio-inzytolu chętnie poczytam. Cynamon cejloński już mam i poczytam jak też jak go stosować.   Swego czasu o piperynie sporo czytałam, że również zwiększa odporność i w sumie zapomniałam, że odchudza. Tylko muszę go wypróbować czy się zaprzyjaźni u mnie z IBS. Berberynę stosowałam ale albo za małe dawki albo za krótko bo jakichś widocznych efektów nie widziałam u siebie. Może do niej powrócę.     Hmm... że cukier ma wpływ na jakość i długość snu to tego nie wiedziałam.    Super, że widzisz u siebie na buzi efekt swoich działań:) To zawsze ładnie motywuje:) 
    • Moniqaa
      Skąd takie informacje? Z zakazów UE dot. wędzenia? Ogólnie to współczesne wędliny nie są wędzone ale dodawany jest do nich aromat wędzarniczy i obok wędzonego nawet nie leżały;)  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...