Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

tośka
8 godzin temu, la primavera napisał:

szlachetność

byly wielorasowe ale obie doprawdy bardzo szlachetne

wygrzewaly mi chore miejsca na ciele i to same wiedziały gdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


la primavera
34 minuty temu, tośka napisał:

wygrzewaly mi chore miejsca na ciele i to same wiedziały gdzie

No proszę, nawet kot chce na swoją miskę mleka zapracować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Pikny wiek, Tosiu, ? i prawda z tym wygrzewaniem/moszczeniem się na naszych kiepskich/słabowatych miejscach.

 

Dionizy, nie wiem, czy pamiętasz, ale ponad 2 lata temu, na czacie, przywitałeś mnię podobną wypowiedzią o kocich produktach przemiany materii ?? Oki, kociaki defekują, jak wszyscy mieszkańcy tego łez padołka. Przy okazjum: lepiej odżywione futerka = mniej wonne ekskrementy, a domowe pod tym względem można absolutnie zabezpieczyć: karmy antyzapachowe.

Skoro temat powraca, może wartałoby zapodać dwa słowa z sensem. U  mnię na tarasie kociarnia ma 2 kuwety z ziemią, a oprócz tego ziemię pod schodami; wcześniej tam urzędowały dzikie osy ziemne i zaczęłam je czasami kapkę przysypywać, by sobie poszły gdziesik. Jeśli chcesz, Dyziu, możesz zostawić kotkom kawałek przekopanej ziemi, bez trawy, powiedzmy 40 na 40 cm. i wrzucić na wierzch jeden, słownie jeden, urobek, oczywiście w miejscu, które będzie Cię najmniej razić. Może nie od razu, ale dosyć szybko załapią.

Ano, estetycznie siem ciut rozmijamy, żurawki som fajne, ale pierisy są fanktastyczne... i kolorowe trawki, barony, miskanty ?

 

Prymulko, zamykamy je w chałupce, bo je kochamy, by były bezpieczne, nie dlatego, że koszty... utrzymania, dobre utrzymanie nawet jednego domowego futerka wcale najtańsze nie jezd ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
2 godziny temu, Alma napisał:

Prymulko, zamykamy je w chałupce, bo je kochamy, by były bezpieczne, nie dlatego, że koszty... utrzymania, dobre utrzymanie nawet jednego domowego futerka wcale najtańsze nie jezd

Pewnie tak. Z boku wygląda to trochę inaczej ale mogę nie mieć racji, bo kotów już nie mam. Ale jakoś mi szkoda, że one tak na wsi mieszkają i świata dotknąć nie mogą. Tylko zza szyb.

Koszty cóż, mam dużego psa więc i koszty większe, trochę mięsa zje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
Dnia 30.05.2020 o 01:14, aliada napisał:

Śliczne, taka typowa polska łąka, chociaż pewnie w Anglii?

Za to na "mojej"  żadnego multi kulti; niezabudki rządzą: 

 

IMG-20200527-140926.jpg

 

Chociaż mam wrażenie, że maj mi jakoś w tym roku umknął. Szkoda.

Piękne kwiatki, mam słabość do niebieskich, a ten przetacznik ożankowy kojarzy mi się z dzieciństwem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Dnia 8.06.2020 o 09:37, Alma napisał:

Dionizy, nie wiem, czy pamiętasz, ale ponad 2 lata temu, na czacie, przywitałeś mnię podobną wypowiedzią o kocich produktach przemiany materii

Nie pamiętam ale to możliwe bo ten nadmiar dachowców dokucza mi już od kilku lat. To nie jest tak że nie lubię kotów. Tak nie jest tylko źle gdy są przekroczone jakieś rozsądne ilości. Nie daleko mnie bo jakieś 100-120 m stoją dwa stare bloki czynszowe. Takie parter i piętro.

 

001JPG_qqpqsra.jpg

 

W tych blokach mieszka spora ilość dokarmiaczy dachowców a stare komórki są świetnym miejscem ,,gnieżdżenia ,, się przez co jest jakaś przeogromna populacja tychże. Wiem że są potrzebne i w sumie sympatyczne no ale nie koniecznie w takiej ilości gdy jest ich kilkadziesiąt.

19 godzin temu, Zuzia napisał:

Piękne kwiatki, mam słabość do niebieskich, a ten przetacznik ożankowy kojarzy mi się z dzieciństwem:)

Nie wiedziałem o tej Twojej słabości. Wykorzystam tą wiedzę gdy rzucę Ci do stóp wiązankę niebieskich kwiatów Opowiesz o tych przetacznikach z dzieciństwa? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Almetko @Almawydolność powiadasz ?to domniemywam, że zdrówko powraca i oby tak dalej kochanieńka.
Wszyscy znacie się na roślinkach, znacie ich nazwy itp a ja je wszystkie kocham bez nazw :)

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Góry sobie gdzieś poszły

003JPG_qqpqsxp.jpg

A może je ukradli?

2 minuty temu, example123 napisał:

Almetko @Almawydolność powiadasz ?to domniemywam, że zdrówko powraca i oby tak dalej kochanieńka.
Wszyscy znacie się na roślinkach, znacie ich nazwy itp a ja je wszystkie kocham bez nazw :)

Kochasz tak anonimowo, skrycie i krzykliwie.

Mile.

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Ja je śfisnęłam Dyziaczku :P kochom góry :)

Bezimienna miłość jest bezgraniczna:)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 minutę temu, example123 napisał:

Ja je śfisnęłam Dyziaczku :P kochom góry :)

Oddawaj!!!!!!!!

Może chociaż tą jedną moją Ukochaną

2 minuty temu, example123 napisał:

Bezimienna miłość jest bezgraniczna:)

Piękna myśl.

Wprowadziła mnie w zamyślenie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
1 minutę temu, Dionizy napisał:

Oddawaj!!!!!!!!

Może chociaż tą jedną moją Ukochaną

No dobrze, użyłeś odpowiednich argumentów :) ale oddam tylko kilka skałek, chytruskam jest :P

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
10 minut temu, example123 napisał:

No dobrze, użyłeś odpowiednich argumentów :) ale oddam tylko kilka skałek, chytruskam jest :P

 

Skałki to sobie zatrzymaj a góry oddawaj.

Dziwny ten widok za oknem gdy nie widać Łabskiego i Szyszaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
1 minutę temu, Dionizy napisał:

Skałki to sobie zatrzymaj a góry oddawaj.

Dziwny ten widok za oknem gdy nie widać Łabskiego i Szyszaka

Nie możesz popatrzeć w lustro? albo w moje oczy :D zaraz tam musisz na góry?

  • Trzymaj się 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 godzinę temu, example123 napisał:

Nie możesz popatrzeć w lustro? albo w moje oczy :D zaraz tam musisz na góry?

Lustro mi sie pobiło a Twoje oczy? hmmmmm za daleko. Może popatrzę w oczy Bilego? Dziś wieczorem? Kto to wie. Co prawda omówił się ze mną na randkę ale nie wiadomo jeszcze jak będzie. Życie jest takie rozhuśtane 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 godzin temu, Dionizy napisał:

Może popatrzę w oczy Bilego? Dziś wieczorem? Kto to wie. Co prawda omówił się ze mną na randkę ale nie wiadomo jeszcze jak będzie.

No to moja osobista sekretarka chyba źle coś zapisała, bo jam myślał, że to jutro ma być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

No i jestem po spotkaniu z założycielem tego tematu :)
Pozytywnie pozytywne zaskoczenie. Nic więcej zdradzać nie będę, ale dziękuję za spotkanie i oby takich więcej w przyszłości :)
Dziękuję @Dionizy :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

I żyli długo i szczęśliwie w kraju miodem i mlekiem płynącym ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
14 godzin temu, example123 napisał:

I żyli długo i szczęśliwie w kraju miodem i mlekiem płynącym ???

Nie łoglondej wincyj TVPiS, bo łoni kłamiom. Coś niby płynie, ale żeby miód i mleko? Powątpiewam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Ja chyba wiem co ? ale to śmierdzący temat :P

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
Dnia 12.06.2020 o 00:07, BrakLoginu napisał:

No i jestem po spotkaniu z założycielem tego tematu :)
Pozytywnie pozytywne zaskoczenie. Nic więcej zdradzać nie będę, ale dziękuję za spotkanie i oby takich więcej w przyszłości :)
Dziękuję @Dionizy :)

No to pięknie!

Czyli mini spotkanie forumowe doszło do skutku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 godziny temu, Zuzia napisał:

Czyli mini spotkanie forumowe doszło do skutku :)

Czyli, i powiem więcej głowa na drugi dzień nie bolała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Dnia 15.06.2020 o 13:04, BrakLoginu napisał:

Czyli, i powiem więcej głowa na drugi dzień nie bolała :D

Jak pije czysta wódkę z kieliszka też mnie nie boli, co nie znaczy, że mało piję. Ja tam w waszą abstynencję nie wierzę. Chyba, że byłeś samochodem, a nie człowiekiem. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Dnia 15.06.2020 o 10:32, Zuzia napisał:

No to pięknie!

Czyli mini spotkanie forumowe doszło do skutku :)

W końcu po dwóch latach planowania.

 

Jestem już w domu. Mnóstwo zaległości w ogrodzie po tygodniu nieobecności. Do końca spotkanie wisiało na włosku ale z dobrym finałem. To ja dziękuje BL za pokazanie swoich jakże ciekawych stron. Kompleks pięknych jezior, wiele rezerwatów, ciekawi ludzie. Zamiast kilku godzin spędziłem tam dwa dni i na pewno będe tam wracać przy każdej możliwej okazji bo jeszcze jest tak wiele do poznania. Dziękuję. 

 

16 godzin temu, Maybe napisał:

Ja tam w waszą abstynencję nie wierzę. Chyba, że byłeś samochodem, a nie człowiekiem.

Nie wierząca?????????

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
9 minut temu, Dionizy napisał:

W końcu po dwóch latach planowania.

 

Jestem już w domu. Mnóstwo zaległości w ogrodzie po tygodniu nieobecności. Do końca spotkanie wisiało na włosku ale z dobrym finałem. To ja dziękuje BL za pokazanie swoich jakże ciekawych stron. Kompleks pięknych jezior, wiele rezerwatów, ciekawi ludzie. Zamiast kilku godzin spędziłem tam dwa dni i na pewno będe tam wracać przy każdej możliwej okazji bo jeszcze jest tak wiele do poznania. Dziękuję. 

 

Nie wierząca?????????

Nosz kurde wydało się ? 

Ale co ja pacze... Dwa dni razem?i to bez alkoholu, to jakoś odwyk chyba ??

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
2 minuty temu, Maybe napisał:

Ale co ja pacze... Dwa dni razem?i to bez alkoholu, to jakoś odwyk chyba

Wszystko nie tak. Ja byłem tam prawie dwa dni ale spotkanie trwało kilka godzin bo Bili miał wezwania pilnego wstawienia się w BBW cz CIA albo w czymś podobnym no i nikt nie powiedział że nie było kilku kropelek ( dokładnie kilka) no może trochę więcej. No ale głowa nie bolała i nie zazdrościć. Istotne w tym jest sam fakt spotkania i chętnie spotkałbym się też z innymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 515
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      790
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    TitsTownusex
    Najnowszy użytkownik
    TitsTownusex
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Jasminka
      Dzień dobry ☀ 🌝⏰  Dwa dni za mną bez większego bólu. Dieta a raczej rozsądek na ten moment wygrywa. Chodzę pieszo do pracy, mam 4 km więc zawsze coś i chcę taki godzinny spacer wprowadzić do planu dnia na stałe. Dwa dni marszu i nogi bolą, więc świadczy to o totalnym zastaniu mięśni. Zerwał mi się pasek od smartwatcha i muszę ogarnąć wymianę bo nie wiem jaki łączny dystans pokonuje dziennie.  Ale zła jestem na siebie bo poszłam rano do toalety i zapomniałam o badaniach 🤦‍♀️ jutro to załatwie.  Naomi tak na szybko mam 170 cm i ważę 76 kg mój cel to 68 kg, ale 70 też będzie ok. Podobnie jak dziewczyny mam problemy związane z cukrem a jakie na ten moment okaże się jak zrobię badania. Moje menu kiedy rozsądek wygrywa opiera się na indeksie glikemicznym. Wczoraj miałam na obiad polędwiczki z air fryera i spaghetti z marchewki, do pracy serek wiejski z warzywami i zupa grzybowa po pracy. Dziś kotlety mielone z indyka, pieczone i pieczony kalafior, do pracy zestaw z wczoraj i kapuśniak na kolację. Szukam różnych przepisów na warzywa żeby zastąpić nimi węglowodany.  Mąż natomiast ma wysoki cholesterol i lekarz najpierw zalecił dietę więc w sumie mogę teraz gotować na jeden gar. 
    • Monika
      ps: ja lubię te Twoje stare przeboje🥰
    • Monika
      W Twoim teledysku wypatrzyłam Cassie. Cudnego dnia🌞  
    • Monika
      Masz zegarek, który mówi Ci co powinieneś robić? Przecież to, bez sensu! Trzeba słuchać swojego organizmu (też znam romantyczne słowa 😜😁). Swojego ciała.   Przestań!!! 😠  
    • polskaNaomi
      I zbieram się spać, powinnam już godzinę temu, ale zdenerwowałam się i i tak nie mogę zasnąć. Jutro pewnie będę się czuć jak zombie, źle sobie radzę z niedoborem snu. Jak wy się odchudzacie dziewczyny? Napiszcie coś, bo nie znam Was wszystkich, a wpisów starszych koleżanek już tak nie pamiętam i nie mogę do nich wrócić. Jakie macie cele, jakie założenia diety?
    • polskaNaomi
      Dzisiaj zjadłam jajecznicę, jogurt z orzechami i sushi. Dzień na wyższych kaloriach. Z ruchu rower stacjonarny i ćwiczenia na kręgosłup.
    • polskaNaomi
      Wcześniej stosowałam IF, a potem już tylko deficyt. Teraz też mam IF, bo jem 2-3 razy dziennie, więc mieszczę się w 6-9 godzinach. Problemów z insuliną i glukozą na szczęście nie mam, ale Hashimoto już tak. U mnie w suplementacji na stałe wit. D i omega 3, a reszta, to zależnie od wyników. I zgadzam się z kolegą, na problemy z cukrem ruch i zrzucenie nadwagi są niezastąpione 😁 ale jak najbardziej odpowiednie bilansowanie diety czy suplementacja mają znaczenie 😉
    • Pieprzna
      @Nafto Chłopiec nudzę się, zabawiaj mnie 😐
    • Celestia
      Madeleine Lison, kwiaciarka z Brukseli, której klientem był Jacques Brel, była przekonana, że zainspirowała tę piosenkę. Nie udało mi się znaleźć Jej portretu z bzami ,który podobno zdobił ścianę kwiaciarni,więc to nic pewnego 😏   Jakaś Magdalena była na pewno, lubiła kwiaty, kino , frytki i była dla jakiegoś mężczyzny świętem,Ameryką, wszystkim.
    • Dionizy
      Tak bo tak trzeba i w czapce 
    • Celestia
      Ja uwielbiam Simonę,znam Jej historię od dawna, mam książkę o Jej niezwyczajnym życiu.Filmu mi było mało 😉piękne ujęcia w Puszczy(nie licząc  tych okrutnych scen)i świetna muzyka.   Potwór z Cleveland-film opowiada prawdziwą historię trzech kobiet więzionych przez ponad 10 lat w domu psychopaty. Po tego typu filmach mam koszmary.
    • Gość w kość
      przysypiam😴 ... ale jeszcze nie teraz! ... nawet zegarek kazał mi się ruszyć!  
    • Moniqaa
    • Gość w kość
      dlaczego nikt nie odniósł się do słów kolegi Patyczaka? to niepokojące,  
    • MamaMai
      Fajne przykłady na zbilansowanie pieczywa. 
    • natie
      Wierz mi co raz  mniej jest takich miejsc , gdzie można kupić  zdrowe wyroby. Kiedyś oryginalne wędliny drobiowe można było kupować w sklepach AMI. Wspomnę jeszcze tylko , że szkodliwość wieprzowych wyrobów była  powszechnie znana jeszcze w XX wieku . Ktoś kiedyś pisał, że w ośrodkach masowego żywienia ( sanatoria, szpitale,, koszary wojskowe  ) całkiem serio wtedy stosowano nawet antidotum - sole bromu,  przeciw szkodliwości wieprzowiny. Teraz nikt już o tym nie pamięta.          
    • Monika
      yhm....pa🤗💕    
    • MamaMai
      Wczoraj kupiłam cynk i suplementuję sobie. Dodatkowo od piątku wróciłam do suplementacji selenu - jak odebrałam wyniki. Ale tak się zastanawiam czy nie poczekać na wizytę do Endo, bo wczoraj obejrzałam filmik ze selenu lepiej nie brać na swoją rękę bo można sobie zaszkodzić.  Ogólnie tyle co czytałam ostatnio, przy Hashimoto zaleca się cynk, selen, omega 3, Wit. D3, ashwagandę, mio -inozytol, żelazo.  Wit. D3 i żelazo biorę bo mam potwierdzony niedobór i stosuję się do zaleceń endo. Odnośnie reszty jeszcze z nią nie rozmawiałam, w tym też o dawkach.
    • Jasminka
      W lidlu jest seria pure i ja te wedliny kupuje w biedronce seria nature i dolina dobra bez chemii z dobrym skladem i duży wybór
    • Moniqaa
      Pieczywo w ograniczonej ilość można zbilansować przede wszystkim sałatą - 50 g + 200 g warzyw o niskim IG + wędlina + tłuszcz. I np. bułka z miodem czy dżemem - nie ani - nie np. 2 kromki chleba z wędliną same. Ale te same 2 kromki chleba z wędliną + 2 jajka gotowane + 50 g sałat + 200 g pomidorów + 5-10 g oliwi z oliwek - już tak:)   I sama zobaczysz, że nie będziesz miała ochoty po takim posiłku na jedzenie bo dłużej się trawi taki zbilansowany posiłek a błonnik z warzyw + białko + tłuszcz daje na długo sytość i nie ma się napadów na słodkie czy inne zachcianki. Sprawdź sama.      A jednorazowy wyskok w tłusty czwartek kiedy będziesz trzymać niskich indeksów się na co dzień nie zrobi Ci wielkiej krzywdy. To taka dieta 80/20. 80% dla zdrowia i 20% dla zachowania poczucia, że można sobie pozwolić od czasu do czasu na słodkie.     
    • Moniqaa
      To jest bardzo proste.    Białkowo tłuszczowe posiłki mogą być zamiennie i na śniadanie i na kolację.    Np. - 2 - 4 jajka (lub więcej) - na miękko, sadzone z płynnym żółtkiem, na twardo lub jajecznica wg osobistych preferencji.    10-15 g tłuszczu (mniej lub więcej) - np. oliwa z oliwek, masło 82% (ale nie margaryna), olej kokosowy, smalec gęsi - co kto lubi   200g warzywa o niskim IG: sałata - 50 g (rzymska, lodowa, masłowa, mix sałat - wg uznania), mogą być też 150-200g pomidory, cukinia, papryka, ogórki, oliwki itp.      Na kolację np. 0,5 - 1 szt. makreli itp. czy innego mięska np. z duszoną kapustą kiszoną lub surówką kiszonej kapusty z marchewką czy innymi warzywami o niskim IG albo sałatka grecka z oliwą z oliwek.     Ważne żeby nie dodawać węglowodanów o wysokim IG: ziemniaki, chleb, makarony, kasze, banany czy inne owoce czy soki owocowe. Ani słodzonych napojów.    
    • Monika
      😁  też go nie lubię😉 ale zapowiedz całkiem, całkiem może zobaczę Zaczęłam, ale tylko te sceny z Madsem poskakałam, bo te śpiewające lwy to też nie dla mnie, jednak wolę go w wersji człowieczej😉
    • Moniqaa
      Badanie hemoglobiny glikowanej pokazuje, czy już się przeszło w zakres cukrzycy czy jeszcze nie. I to jest w sumie informacja dla lekarza, która najbardziej go interesuje czy już włączyć leki przeciwcukrzycowe czy nie. I dobrze żeby takie badanie zlecił lekarz na NFZ. Wtedy jest za free.   Ale dla osoby zmagającej się ze stanem przed cukrzycowym wg moich obserwacji to najlepiej monitorować sobie cukier na czczo i przed kolejnym posiłkiem samemu w domu glukometrem żeby nie dokładać sobie za dużo w posiłku węglowodanów kiedy np. mamy jeszcze we krwi podwyższony cukier. Za to białko i tłuszcze i warzywa o niskim IG bez obaw można jeść. 
    • Monika
      Są, są. Albo specjalne sklepy eko, ale nawet w zwykłych trzeba szukać i wszystko czytać. Można poznać też po cenie, bo takie  "prawdziwe" są droższe. Jak pisze Nomada można też piec nie tylko kurczaka, ale schab (ponakłuwać powkładać czosnek) i co tam tylko chcecie.
    • Moniqaa
      Dzięki za przepis:) Wypróbuję go i ja:)
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...