tośka 320 Napisano 8 Czerwca 2020 8 godzin temu, la primavera napisał: szlachetność byly wielorasowe ale obie doprawdy bardzo szlachetne wygrzewaly mi chore miejsca na ciele i to same wiedziały gdzie Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 8 Czerwca 2020 34 minuty temu, tośka napisał: wygrzewaly mi chore miejsca na ciele i to same wiedziały gdzie No proszę, nawet kot chce na swoją miskę mleka zapracować. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma 350 Napisano 8 Czerwca 2020 Pikny wiek, Tosiu, ? i prawda z tym wygrzewaniem/moszczeniem się na naszych kiepskich/słabowatych miejscach. Dionizy, nie wiem, czy pamiętasz, ale ponad 2 lata temu, na czacie, przywitałeś mnię podobną wypowiedzią o kocich produktach przemiany materii ?? Oki, kociaki defekują, jak wszyscy mieszkańcy tego łez padołka. Przy okazjum: lepiej odżywione futerka = mniej wonne ekskrementy, a domowe pod tym względem można absolutnie zabezpieczyć: karmy antyzapachowe. Skoro temat powraca, może wartałoby zapodać dwa słowa z sensem. U mnię na tarasie kociarnia ma 2 kuwety z ziemią, a oprócz tego ziemię pod schodami; wcześniej tam urzędowały dzikie osy ziemne i zaczęłam je czasami kapkę przysypywać, by sobie poszły gdziesik. Jeśli chcesz, Dyziu, możesz zostawić kotkom kawałek przekopanej ziemi, bez trawy, powiedzmy 40 na 40 cm. i wrzucić na wierzch jeden, słownie jeden, urobek, oczywiście w miejscu, które będzie Cię najmniej razić. Może nie od razu, ale dosyć szybko załapią. Ano, estetycznie siem ciut rozmijamy, żurawki som fajne, ale pierisy są fanktastyczne... i kolorowe trawki, barony, miskanty ? Prymulko, zamykamy je w chałupce, bo je kochamy, by były bezpieczne, nie dlatego, że koszty... utrzymania, dobre utrzymanie nawet jednego domowego futerka wcale najtańsze nie jezd ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 8 Czerwca 2020 2 godziny temu, Alma napisał: Prymulko, zamykamy je w chałupce, bo je kochamy, by były bezpieczne, nie dlatego, że koszty... utrzymania, dobre utrzymanie nawet jednego domowego futerka wcale najtańsze nie jezd Pewnie tak. Z boku wygląda to trochę inaczej ale mogę nie mieć racji, bo kotów już nie mam. Ale jakoś mi szkoda, że one tak na wsi mieszkają i świata dotknąć nie mogą. Tylko zza szyb. Koszty cóż, mam dużego psa więc i koszty większe, trochę mięsa zje. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia 944 Napisano 9 Czerwca 2020 Dnia 30.05.2020 o 01:14, aliada napisał: Śliczne, taka typowa polska łąka, chociaż pewnie w Anglii? Za to na "mojej" żadnego multi kulti; niezabudki rządzą: Chociaż mam wrażenie, że maj mi jakoś w tym roku umknął. Szkoda. Piękne kwiatki, mam słabość do niebieskich, a ten przetacznik ożankowy kojarzy mi się z dzieciństwem:) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 10 Czerwca 2020 Dnia 8.06.2020 o 09:37, Alma napisał: Dionizy, nie wiem, czy pamiętasz, ale ponad 2 lata temu, na czacie, przywitałeś mnię podobną wypowiedzią o kocich produktach przemiany materii Nie pamiętam ale to możliwe bo ten nadmiar dachowców dokucza mi już od kilku lat. To nie jest tak że nie lubię kotów. Tak nie jest tylko źle gdy są przekroczone jakieś rozsądne ilości. Nie daleko mnie bo jakieś 100-120 m stoją dwa stare bloki czynszowe. Takie parter i piętro. W tych blokach mieszka spora ilość dokarmiaczy dachowców a stare komórki są świetnym miejscem ,,gnieżdżenia ,, się przez co jest jakaś przeogromna populacja tychże. Wiem że są potrzebne i w sumie sympatyczne no ale nie koniecznie w takiej ilości gdy jest ich kilkadziesiąt. 19 godzin temu, Zuzia napisał: Piękne kwiatki, mam słabość do niebieskich, a ten przetacznik ożankowy kojarzy mi się z dzieciństwem:) Nie wiedziałem o tej Twojej słabości. Wykorzystam tą wiedzę gdy rzucę Ci do stóp wiązankę niebieskich kwiatów Opowiesz o tych przetacznikach z dzieciństwa? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 373 Napisano 10 Czerwca 2020 Almetko @Almawydolność powiadasz ?to domniemywam, że zdrówko powraca i oby tak dalej kochanieńka. Wszyscy znacie się na roślinkach, znacie ich nazwy itp a ja je wszystkie kocham bez nazw 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 10 Czerwca 2020 Góry sobie gdzieś poszły A może je ukradli? 2 minuty temu, example123 napisał: Almetko @Almawydolność powiadasz ?to domniemywam, że zdrówko powraca i oby tak dalej kochanieńka. Wszyscy znacie się na roślinkach, znacie ich nazwy itp a ja je wszystkie kocham bez nazw Kochasz tak anonimowo, skrycie i krzykliwie. Mile. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 373 Napisano 10 Czerwca 2020 Ja je śfisnęłam Dyziaczku kochom góry Bezimienna miłość jest bezgraniczna:) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 10 Czerwca 2020 1 minutę temu, example123 napisał: Ja je śfisnęłam Dyziaczku kochom góry Oddawaj!!!!!!!! Może chociaż tą jedną moją Ukochaną 2 minuty temu, example123 napisał: Bezimienna miłość jest bezgraniczna:) Piękna myśl. Wprowadziła mnie w zamyślenie..... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 373 Napisano 10 Czerwca 2020 1 minutę temu, Dionizy napisał: Oddawaj!!!!!!!! Może chociaż tą jedną moją Ukochaną No dobrze, użyłeś odpowiednich argumentów ale oddam tylko kilka skałek, chytruskam jest Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 10 Czerwca 2020 10 minut temu, example123 napisał: No dobrze, użyłeś odpowiednich argumentów ale oddam tylko kilka skałek, chytruskam jest Skałki to sobie zatrzymaj a góry oddawaj. Dziwny ten widok za oknem gdy nie widać Łabskiego i Szyszaka Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 373 Napisano 10 Czerwca 2020 1 minutę temu, Dionizy napisał: Skałki to sobie zatrzymaj a góry oddawaj. Dziwny ten widok za oknem gdy nie widać Łabskiego i Szyszaka Nie możesz popatrzeć w lustro? albo w moje oczy zaraz tam musisz na góry? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 10 Czerwca 2020 1 godzinę temu, example123 napisał: Nie możesz popatrzeć w lustro? albo w moje oczy zaraz tam musisz na góry? Lustro mi sie pobiło a Twoje oczy? hmmmmm za daleko. Może popatrzę w oczy Bilego? Dziś wieczorem? Kto to wie. Co prawda omówił się ze mną na randkę ale nie wiadomo jeszcze jak będzie. Życie jest takie rozhuśtane Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 282 Napisano 10 Czerwca 2020 6 godzin temu, Dionizy napisał: Może popatrzę w oczy Bilego? Dziś wieczorem? Kto to wie. Co prawda omówił się ze mną na randkę ale nie wiadomo jeszcze jak będzie. No to moja osobista sekretarka chyba źle coś zapisała, bo jam myślał, że to jutro ma być Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 282 Napisano 11 Czerwca 2020 No i jestem po spotkaniu z założycielem tego tematu Pozytywnie pozytywne zaskoczenie. Nic więcej zdradzać nie będę, ale dziękuję za spotkanie i oby takich więcej w przyszłości Dziękuję @Dionizy 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 373 Napisano 12 Czerwca 2020 I żyli długo i szczęśliwie w kraju miodem i mlekiem płynącym ??? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 282 Napisano 12 Czerwca 2020 14 godzin temu, example123 napisał: I żyli długo i szczęśliwie w kraju miodem i mlekiem płynącym ??? Nie łoglondej wincyj TVPiS, bo łoni kłamiom. Coś niby płynie, ale żeby miód i mleko? Powątpiewam Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 373 Napisano 13 Czerwca 2020 Ja chyba wiem co ? ale to śmierdzący temat Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia 944 Napisano 15 Czerwca 2020 Dnia 12.06.2020 o 00:07, BrakLoginu napisał: No i jestem po spotkaniu z założycielem tego tematu Pozytywnie pozytywne zaskoczenie. Nic więcej zdradzać nie będę, ale dziękuję za spotkanie i oby takich więcej w przyszłości Dziękuję @Dionizy No to pięknie! Czyli mini spotkanie forumowe doszło do skutku Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 282 Napisano 15 Czerwca 2020 3 godziny temu, Zuzia napisał: Czyli mini spotkanie forumowe doszło do skutku Czyli, i powiem więcej głowa na drugi dzień nie bolała Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 16 Czerwca 2020 Dnia 15.06.2020 o 13:04, BrakLoginu napisał: Czyli, i powiem więcej głowa na drugi dzień nie bolała Jak pije czysta wódkę z kieliszka też mnie nie boli, co nie znaczy, że mało piję. Ja tam w waszą abstynencję nie wierzę. Chyba, że byłeś samochodem, a nie człowiekiem. ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 17 Czerwca 2020 Dnia 15.06.2020 o 10:32, Zuzia napisał: No to pięknie! Czyli mini spotkanie forumowe doszło do skutku W końcu po dwóch latach planowania. Jestem już w domu. Mnóstwo zaległości w ogrodzie po tygodniu nieobecności. Do końca spotkanie wisiało na włosku ale z dobrym finałem. To ja dziękuje BL za pokazanie swoich jakże ciekawych stron. Kompleks pięknych jezior, wiele rezerwatów, ciekawi ludzie. Zamiast kilku godzin spędziłem tam dwa dni i na pewno będe tam wracać przy każdej możliwej okazji bo jeszcze jest tak wiele do poznania. Dziękuję. 16 godzin temu, Maybe napisał: Ja tam w waszą abstynencję nie wierzę. Chyba, że byłeś samochodem, a nie człowiekiem. Nie wierząca????????? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 17 Czerwca 2020 9 minut temu, Dionizy napisał: W końcu po dwóch latach planowania. Jestem już w domu. Mnóstwo zaległości w ogrodzie po tygodniu nieobecności. Do końca spotkanie wisiało na włosku ale z dobrym finałem. To ja dziękuje BL za pokazanie swoich jakże ciekawych stron. Kompleks pięknych jezior, wiele rezerwatów, ciekawi ludzie. Zamiast kilku godzin spędziłem tam dwa dni i na pewno będe tam wracać przy każdej możliwej okazji bo jeszcze jest tak wiele do poznania. Dziękuję. Nie wierząca????????? Nosz kurde wydało się ? Ale co ja pacze... Dwa dni razem?i to bez alkoholu, to jakoś odwyk chyba ?? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 17 Czerwca 2020 2 minuty temu, Maybe napisał: Ale co ja pacze... Dwa dni razem?i to bez alkoholu, to jakoś odwyk chyba Wszystko nie tak. Ja byłem tam prawie dwa dni ale spotkanie trwało kilka godzin bo Bili miał wezwania pilnego wstawienia się w BBW cz CIA albo w czymś podobnym no i nikt nie powiedział że nie było kilku kropelek ( dokładnie kilka) no może trochę więcej. No ale głowa nie bolała i nie zazdrościć. Istotne w tym jest sam fakt spotkania i chętnie spotkałbym się też z innymi Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach