Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Maybe
32 minuty temu, Gość w kość napisał:

kurde!?‍♂️

będę o tym pamiętać następnym razem,

Jakbyś jeszcze czegoś nie wiedział, to wal jak w dym, nie ma mądrzejszej ode mnie! ? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Sany
1 minutę temu, Gość w kość napisał:

niedobrze,

bo ja wszystko odbieram dosłownie?

Nie będziesz zgwałcony, pogódź się. ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 minutę temu, Maybe napisał:

Jakbyś jeszcze czegoś nie wiedział, to wal jak w dym, nie ma mądrzejszej ode mnie! ??

zauważyłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Gość w kość napisał:

niedobrze,

bo ja wszystko odbieram dosłownie?

Myślę że akurat ciebie na pewno one chciały zgwałcic, bo widzę twą wirtualną przystojność, bądź dobrej mysli i nie zniechęcaj się i się umawiaj aż do skutku! Może w końcu która się rzuci! ?

2 minuty temu, Gość w kość napisał:

zauważyłem?

Wiedziałam że w końcu ktoś to zauważy! 

Niedługo będę sama sobie zadawać pytania i na nie odpowiadać! ?

Teraz w końcu zasnę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
9 godzin temu, Maybe napisał:

Teraz w końcu zasnę

Siedzisz po nocy a teraz zaspałaś do roboty. Budzik siedzi wściekły na stoliku a poranna kawa z żalu rozlała się na stoliku roniąc teraz na podłogę swoje czarne kawowe łzy.

 

9 godzin temu, Sany napisał:

Nie będziesz zgwałcony, pogódź się.

A ja?

A ja?

A ja?

Zapowiadają wkrótce na termometrze plus 30. Dobra pogoda do biwaku w lasach nad jeziorem tylko okoliczności sa dla mnie mało sprzyjające. Dobrego dnia.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
40 minut temu, Dionizy napisał:

Zapowiadają wkrótce na termometrze plus 30. Dobra pogoda do biwaku w lasach nad jeziorem tylko okoliczności sa dla mnie mało sprzyjające. Dobrego dnia.

Mało sprzyjające, ale dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
15 godzin temu, Dionizy napisał:

Siedzisz po nocy a teraz zaspałaś do roboty. Budzik siedzi wściekły na stoliku a poranna kawa z żalu rozlała się na stoliku roniąc teraz na podłogę swoje czarne kawowe łzy.

No co ty, ja jestem już na tym etapie, że wstaję przed 6 i kawę zawsze  pochłaniam w łóżku ? Zresztą dziś dzień wolny ;)

 

PS. Ja nie siedzę po nocy - u mnie jest inny czas ?

 

15 godzin temu, Dionizy napisał:

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
23 godziny temu, Zuzia napisał:

Mało sprzyjające, ale dasz radę

Teraz to już sam nie wiem bo zbyt wiele zależny od innych i ja tu nie mogę o niczym decydować. Dziś zapowiada sie bardzo ciepły dzień i może popołudniu na kilka godzin pojadę nad nasze niewielkie w porównaniu do wielkopolskich czy zachodniopomorskich jeziorko trochę popływać bo jakoś w tym roku mam z tym zaległości. Nie wiem czy uda mi sie wyjechać na moje ulubione jez Białe kolo Myśliborza czy nad zespól jezior kolo Sierakowa które bardzo mi sie spodobały. Za każdym razem gdy jadę w tamte strony przejeżdżam praktycznie pod domem Tośki i zastanawiam sie nad wpadnięciem na kawę ze swoją kawą i ciastkami by nie robić kłopotu. Zobaczymy bo przecież decyzja nie należy do mnie a i tak nie wiem czy pojadę.    

8 godzin temu, Maybe napisał:

No co ty, ja jestem już na tym etapie, że wstaję przed 6 i kawę zawsze  pochłaniam w łóżku ? Zresztą dziś dzień wolny ;)

 

PS. Ja nie siedzę po nocy - u mnie jest inny czas ?

 

 

Ja całe życie wstaję tak wcześnie i teraz niew wiem czy zawsze byłem i jestem na tym jakimś etapie. Jaki inny czas? Przecież dzień jest od świtu do zmierzchu więc praktycznie wszystko to samo a godzina to nie jest jakaś różnica. Poza tym to zegar i godziny są sprawą umowną Ja w przez większość mojego życia nie używam zegarka bo ten naturalny jest dla mnie wystarczający no chyba że jestem z kimś omówiony na jakąś godzinę to wtedy zegar jest koniecznością. Nie lubię zegarów bo zabierają mi chwile radości i szczęścia.Wszystkie dobre chwile są zbyt szybko odmierzane i uciekają 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
40 minut temu, Dionizy napisał:

   

Ja całe życie wstaję tak wcześnie i teraz niew wiem czy zawsze byłem i jestem na tym jakimś etapie. Jaki inny czas? Przecież dzień jest od świtu do zmierzchu więc praktycznie wszystko to samo a godzina to nie jest jakaś różnica. Poza tym to zegar i godziny są sprawą umowną Ja w przez większość mojego życia nie używam zegarka bo ten naturalny jest dla mnie wystarczający no chyba że jestem z kimś omówiony na jakąś godzinę to wtedy zegar jest koniecznością. Nie lubię zegarów bo zabierają mi chwile radości i szczęścia.Wszystkie dobre chwile są zbyt szybko odmierzane i uciekają 

Ooo to chociaż w czymś się zgadzamy. Też nie cierpię zegarów. Nigdy nie nosiłam zegarka, niestety budzików kiedyś używałam, bo nie wstalabym na czas, a teraz już nie muszę, z czego jestem bardzo zadowolona. 

Starzy ludzie wstają tak wcześnie, więc moje córki już mnie zakwalifikowały i się ze mnie śmieją. A ty widocznie jesteś inna odmiana ? 

Z tym czasem niby tak, ale niby nie, bo gdy u ciebie jest ciemno jak w d..., u mnie jest szaro. Zatem godzinowo jesteśmy inaczej. Ale oczywiście każdy ma dzień od świtu do zmroku. 

Zatem trzymajcie za mnie dziś kciuki. Pierwszy dzień w trochę innej rzeczywistości zaczynam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 21.07.2020 o 08:34, Dionizy napisał:

Nie wiem czy ono dopada bo mam wrażenie ze trzeba mu wyjść na przeciw, albo chociaż nie uciekać przed tymże zakochiwaniem. Praca nie musi trwać od wczesnego rana do późnej nocy bo w tym czasie życie ucieka. I miłość. Umykają dni i tygodnie.I lata. Potem już gdy w krzyżu łamie, trzęsące kolana i zadyszka nie czas na czardasza. 

Wyluzuj daj sobie czas na życie. I na zakochanie.

Masz w zupełności rację. Miłości trzeba pomóc, a praca dziś jest natężona, ale tak nie będzie trwało wiecznie (akurat taki zasypany jestem zleceniami). Jak zluzuje to wtedy przyjdzie czas na znalezienie kobiety, a właściwie to ponoć kobiety nas wybierają i pozwalają siebie zdobywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Masz w zupełności rację. Miłości trzeba pomóc, a praca dziś jest natężona, ale tak nie będzie trwało wiecznie (akurat taki zasypany jestem zleceniami). Jak zluzuje to wtedy przyjdzie czas na znalezienie kobiety, a właściwie to ponoć kobiety nas wybierają i pozwalają siebie zdobywać :)

Ło matko, jesteś na wydaniu? Może casting na forum urządzimy? ??? Jak baby się rzucą, to będzie jak w Pachnidle ???

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
6 minut temu, Maybe napisał:

Ło matko, jesteś na wydaniu? Może casting na forum urządzimy? ??? Jak baby się rzucą, to będzie jak w Pachnidle ???

 

On bogaty z domu to ja pierwszy się zgłaszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
14 minut temu, Maybe napisał:

Ło matko, jesteś na wydaniu? Może casting na forum urządzimy? ??? Jak baby się rzucą, to będzie jak w Pachnidle ???

 

Taaa i co jeszcze? :P

7 minut temu, Jacenty napisał:

On bogaty z domu to ja pierwszy się zgłaszam.

Jak zmienię orientację to dam znać, będziesz moim faworytem, ale niestety zaraz po Dr. House. Nie załamuj się, bo on to raczej jest nieosiągalny :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
Dnia 21.07.2020 o 10:01, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

Ja też :)
A czy już się udało w historii tego forum takowe spotkanie zorganizować?
W każdym razie myślę, że pomysł fajny i z potencjałem na miłe spędzenie czasu z fajnymi ludźmi.

Miało się udać  z 3 osobami + ja hehe ale tylko jednej się udało za co dziękuję. Czasami szybciej się coś powie niż pomyśli ( potem nie każdy potrafi powiedzieć wprost i nastaje cisza), czasami coś nagle wypadnie...i t d.... mam nadzieję, że w końcu zbierzemy grono chętnych :)

Zapewne powstanie dyskusja kiedy i gdzie..? ja z centralnej polski ( ale nie jak ten kot co z miasta Łodzi) :D może sporządzimy listę ewentualnych chętnych ? ?

Haha Pietruszko Ty zacznij już listę robić :)  na ten casting

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

@BrakLoginu @Jacenty macie się ku sobie chłopaki? To ja nie wiedziałam... Panie będą smutne ?

A serio to można urzadzic dwa castingi. 

Możecie też skorzystać ze spotkania forumowego, które organizuje @example123 z @Tako rzeczka Brahmaputra i na żywo obejrzeć koleżanki. 

Możecie wespół zespół.... ????

 

 

 

PS. @Jacenty nie wiedziałam, że tak lecisz na kasę..... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka
Dnia 24.07.2020 o 08:17, Dionizy napisał:

Za każdym razem gdy jadę w tamte strony przejeżdżam praktycznie pod domem Tośki i zastanawiam sie nad wpadnięciem na kawę ze swoją kawą i ciastkami by nie robić kłopotu.

ja rozumiem ze to tylko żart,  ale podkreslam ze do domu nie zapraszam nikogo. nie ma takiej możliwości. gdybyscie robili spotkanie blisko np Wrocław, niewykluczone ze udało by mi sie przyjechać na godzinę dwie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
36 minut temu, tośka napisał:

ja rozumiem ze to tylko żart,  ale podkreslam ze do domu nie zapraszam nikogo. nie ma takiej możliwości. gdybyscie robili spotkanie blisko np Wrocław, niewykluczone ze udało by mi sie przyjechać na godzinę dwie 

I żart i nie. Jadąc S3 na północ jadę przy samej Legnicy czyli tuż tuż. No ale oczywiście jeśli nie to nie i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
Dnia 23.07.2020 o 08:01, Dionizy napisał:

A ja?

A ja?

A ja?

 

cóż...

tak jakoś mi się skojarzyło?‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 25.07.2020 o 07:30, Maybe napisał:

@BrakLoginu @Jacenty macie się ku sobie chłopaki? To ja nie wiedziałam... Panie będą smutne ?

No i wyszedł niespodziewany coming out :D

Dnia 25.07.2020 o 06:40, example123 napisał:

mam nadzieję, że w końcu zbierzemy grono chętnych :)

Ja może bym był chętny, ale zależy kiedy (gdzie to już nieco mniej ważne) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
17 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Nie spać, zwiedzać. Chyba wszystkich ogarnął urlopowy szał :D

Urlop to ja spędzę od 8 do 16.08 w Zakopanem ( nie uwierzysz ale będę tam 1szy raz :P )

Reszta milczy co do spotkania więc to na pewno nie wypali ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 godzinę temu, example123 napisał:

Urlop to ja spędzę od 8 do 16.08 w Zakopanem ( nie uwierzysz ale będę tam 1szy raz :P )

Reszta milczy co do spotkania więc to na pewno nie wypali ?:P

Ja bym nie jechał do Zakopanego bo tam drogo i nic nie widać. Wszystko pozasłaniane górami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 godzin temu, example123 napisał:

Urlop to ja spędzę od 8 do 16.08 w Zakopanem ( nie uwierzysz ale będę tam 1szy raz :P )

Reszta milczy co do spotkania więc to na pewno nie wypali ?:P

Nie uwierzę :P Jak napisał @Dionizy to też się dziwię, że tam jedziesz, te wielkie kamloty tylko przesłaniają piękne widoki

4 godziny temu, Dionizy napisał:

Ja bym nie jechał do Zakopanego bo tam drogo i nic nie widać. Wszystko pozasłaniane górami.

Do tego grasuje tam niejaki dźwiedź czy NIEdźwiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Nie uwierzę :P Jak napisał @Dionizy to też się dziwię, że tam jedziesz, te wielkie kamloty tylko przesłaniają piękne widoki

Do tego grasuje tam niejaki dźwiedź czy NIEdźwiedź :)

No i do tego tam gwalcą. Wiem to z autopsji O ciupadze w plecach nie wspomnę Aniołku. Nie jedz tam. Lepiej do Sierakowa. Ja być może będę tam kolo 15 sierpnia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

No toście się już poumawiali ;) Ja nie wyrabiam z pracą, więc ze spotkania nici.

Chyba że ucieknę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 996
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
    • Vitalinka
      Pisałam do nich nie do Ciebie, Ciebie ...zresztą nieważne...
    • Vitalinka
      To mnie urzekło. Szczerość.
    • Pieprzna
      Człowiek nie może mieć boskiej świadomości skoro jest tylko stworzeniem. Ma zbyt ograniczony umysł swoimi zmysłami i byciem w czasie od narodzin do śmierci by pojąć istotę bez początku i końca. To tak jakby termometrowi od temperatury kazać zmierzyć ciśnienie. My jako ludzie możemy badać świat fizyczny (i duchowy w pewien sposób też), ale jesteśmy urządzeniami o określonych parametrach i skali. Poza te ustawienia nie wyjdziemy. Ciekawe gdzie leży kres skali ludzkości w pojmowaniu praw natury i jej budowy. Kiedyś przyjdzie taki moment, że naukowcy zderzą się ze ścianą.
    • Vitalinka
      Tak porozmawiamy, tylko nie dziś, bo jakoś mi źle... Możesz pisać na priv, fajnie piszesz, nie uciekasz od odpowiedzi, wszystko wyjaśniasz ładnie.  
    • Gość w kość
      aha, yyy... OK?🤷‍♂️
    • Vitalinka
      tak, sam chciałeś.
    • Vitalinka
      Nie chcę by już o tym pisać, proszę to uszanować.
    • Vitalinka
      i dyskretnie zwiałeś
    • Vitalinka
      No więc może skończmy. Kość wie,. Ja mówię prawdę, A Wy skupcie się na "suce" i propozycji bicia mnie w twarz lepiej.
    • Vitalinka
      Ty analizujesz JEGO pisanie? Co mu wychodzi z kontekstu? To co poprzekręca.? 

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...