Skocz do zawartości


Dżulia

Śmierć, a co dalej?

Polecane posty

Szczęśliwy
ddt60
Przed chwilą, Aco napisał:

Bez praktyki słabo to widzę. Podobnie jest w innych zawodach. 

na to wygląda - prawdopodobnie też zależy to, gdzie taką praktykę odbywa. Może nie musi to być koniecznie Massachusetts General Hospital no ale jednak pewnie nauka praktyki też zależy od tego, gdzie i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dżulia
15 godzin temu, Aco napisał:

Pewnie dużo w tym racji co napisałaś, że zapomnieli. Nie myli się ten co nic nie robi, ale lekarz to jednak poważny zawód od którego diagnozy często zależy życie innych osób i on powinien w zasadzie się nie mylić. Przede wszystkim jeżeli nie jest czegoś pewien, to powinien się skonsultować z innym lekarzem,  a nie wróżyć z fusów. Żeby nie zabrzmiało to źle, to ja nie mam zamiaru nikogo tutaj linczować, ale fakty są takie, a nie inne i tak jak napisałaś w innym poście ( że to tylko w bajkach tacy lekarze jak Twój przypadek) Druga strona medalu jest taka, że ludzie czasami nic nie wiedzą na temat swojej choroby( historia z cukrem 50, bo lekarz tak kazał)??‍♂️ Zero własnej inwencji. Czasami jest tak, że nawet niewiedzą jakie leki biorą. To jest dla mnie nie do pomyślenia. 

Takie mamy społeczeństwo, co im każą to robią.

Jeszcze wrócę do szczepień p/odrze by podkreślić rozsądek ówczesnych lekarzy.

Rzeczywiście obowiązek był niby 1975 r. ale z tego co pamiętam (może było nie tak we wszystkich placówkach zdrowotnych) weszło w życie 1980 r. (szczepiono 2 latków), a póxniej '82, '83- przedszkolaków, ale ten obowiązek był uzgodniony z rodzicami i podpowiedzią lekarza...nie był to obowiązek z marszu. Była szczepionka po której dzieci bardzo chorowały, stąd lekarze bardzo ostrożnie podchodzili do szczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
15 godzin temu, Aco napisał:

Też prawda.

 

Istnieje wiele takich prawd, ale o nich nie wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
15 godzin temu, ddt60 napisał:

no tak, ale w tamtych czasach odra nie była rzadką chorobą a dziś tak. Akurat o to mi chodziło. W zasadzie w tamtych czasach można było pewnie widząc wielu takich chorych nie musieć wertować książek aby to rozpoznać. Chyba, ze objawy były bardzo nietypowe i gdy już zrobiono wszystkie możliwe badania i wykluczono pewnie inne choroby infekcyjne to nastąpiła eureka i jeden z lekarzy - ta lekarka wpadła na to rozpoznanie. I tak w sumie chyba leczenia szczególnego nie było bo nie ma chyba leków na odrę do dziś.

Niekoniecznie, dziś mniejsze zachowania mogą wynikać z racji powstawania innych chorób i organizm wyprodukował dużo przeciwciał, a być może szczepienia w tym pomogły, chociaż nie pamiętam dokładnie, ale była jakieś 3-4 l. temu epidemia odry. A może wirus osłabł i organizm sobie radzi, a objawów typowych nie ma.

Na wirusy nie ma leczenia, ani szczepienia, bo one się mutują i co jest dziś dobre jutro może nie działać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
15 godzin temu, Arkina napisał:

Mam wątpliwości spore co do eutanazji z powodu depresji dlatego, że nasilenie choroby może być zmienne. 

A ja nie mam żadnych...eutanazja nie powinna istnieć, bo to pomoc w samobójstwie.

Chory winien być tak potraktowany by nie cierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Niekoniecznie, dziś mniejsze zachowania mogą wynikać z racji powstawania innych chorób i organizm wyprodukował dużo przeciwciał, a być może szczepienia w tym pomogły, chociaż nie pamiętam dokładnie, ale była jakieś 3-4 l. temu epidemia odry. A może wirus osłabł i organizm sobie radzi, a objawów typowych nie ma. Na wirusy nie ma leczenia, ani szczepienia, bo one się mutują i co jest dziś dobre jutro może nie działać. 

 

Oczywiście, że na niektóre są. Szczepienia przeciw wirusowi ospy prawdziwej całkowicie wyeliminowały tą chorobę - ten wirus istnieje już tylko w laboratoriach a w naturze go nie ma. Dziś także jesteśmy już bliscy wyeliminowania polio. Co do leków przeciwwirusowych remdesivir jest skuteczny na wirusa Ebola oraz sars-cov-1 sars-cov-2 czyli covid-19 . Natomiast na AIDS dziś jest już cała gama leków

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 31.08.2021 o 22:37, ddt60 napisał:

Oczywiście, że na niektóre są. Szczepienia przeciw wirusowi ospy prawdziwej całkowicie wyeliminowały tą chorobę - ten wirus istnieje już tylko w laboratoriach a w naturze go nie ma. Dziś także jesteśmy już bliscy wyeliminowania polio. Co do leków przeciwwirusowych remdesivir jest skuteczny na wirusa Ebola oraz sars-cov-1 sars-cov-2 czyli covid-19 . Natomiast na AIDS dziś jest już cała gama leków

 

To czemu nie stosują takiego leczenia?

Leczeniem jest łóżko i respirator i niech się dzieje wola boska.

 

Jedne choroby zanikają, a inne powstają...bakterie i wirusy też chcą żyć i się zmieniają w wyniku czego my chorujemy na coraz nowsze choroby choć te stare też sie pojawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 28.08.2021 o 21:53, ddt60 napisał:
Dnia 28.08.2021 o 21:46, hogan napisał:
Nie, nie poniosłam żadnej szkody a nawet wręcz przeciwnie. Zrozumiałam, że studiuję bajki.

Wręcz przeciwnie.....taki był świat tamtych czasów ....okrutny. To nie są bajki

To są bajki, już pisałam o tym.

 

Ale nie rozumiem co "wręcz przeciwnie i że świat był okrutny"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 28.08.2021 o 22:02, Dżulia napisał:

To nie porównanie, a analogia do tego co napisałaś.

W jaki sposób może być to analogią, skoro nauka nie ma nic wspólnego z wiarą. Wiarą jest to w co wierzymy i jest niezmienne. Nauka musi udowodnić ale ma prawo się mylić. Przykro mi, nie widzę tu nic z orzeczenia wspólnych cech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
10 godzin temu, Dżulia napisał:

To czemu nie stosują takiego leczenia?

Leczeniem jest łóżko i respirator i niech się dzieje wola boska.

 

 

 

Jeśli chodzi o remdesivir to oczywiście w Polsce jest stosowany ale nie u każdego daje poprawę.

 

veklury-290x220px.jpg

 

Co do respiratora -  to większość chorych z respiratora niestety wychodzi na cmentarz. Jeśli ktoś choruje na covid to już lepiej, żeby do  etapu respiratora nie doszło.

 

doctors_inserting_ventilator_tube_hazmat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
1 godzinę temu, hogan napisał:

W jaki sposób może być to analogią, skoro nauka nie ma nic wspólnego z wiarą. Wiarą jest to w co wierzymy i jest niezmienne. Nauka musi udowodnić ale ma prawo się mylić. Przykro mi, nie widzę tu nic z orzeczenia wspólnych cech.

Przypomnę rozmawiałyśmy o Całunie i zapisach w Biblii.

Oczywiście nie można mówić o wspólności nauki i wiary, ale można mówić o wspólności; zapisów w Biblii z osiągnięciami naukowymi, które z góry powiadam nie są wszystkie potwierdzone.

 

Natomiast, co do postu ostatniego.

Analogia dotyczyła Twego napisania o studiowaniu Biblii (bodajże 3x tak ujęłaś), a nie o treści,  stąd napisałam przykładowo o czasie studiowania lekarzy, gdzie nie zawsze wszystkim uda się rozpoznać prawidłowo chorobę. 

 

Nie sugeruję, że tak jest, ale być może Twoje studiowanie jest (już napiszę inaczej) takie samo jak tych niektórych lekarzy nie umiejących rozpoznać choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
10 minut temu, ddt60 napisał:

 

Jeśli chodzi o remdesivir to oczywiście w Polsce jest stosowany ale nie u każdego daje poprawę.

Podobnie jak każdy inny lek; przykładowo antybiotyk na zapal. oskrzeli czy płuc jednym pomaga szybko, innym wolniej, a innym wcale.

10 minut temu, ddt60 napisał:

Co do respiratora -  to większość chorych z respiratora niestety wychodzi na cmentarz. Jeśli ktoś choruje na covid to już lepiej, żeby do  etapu respiratora nie doszło.

Jaki z tego wniosek?

Złe leczenie...brak leczenia...likwidacja populacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
16 minut temu, Dżulia napisał:

Podobnie jak każdy inny lek; przykładowo antybiotyk na zapal. oskrzeli czy płuc jednym pomaga szybko, innym wolniej, a innym wcale.

 

nic nie jest proste - czasami można jeszcze spróbować innymi specyfikami ale oczywiście a przypadku covid-19 dużego wyboru nie ma. Zdaje się, że Pfizer opracowuje nowy lek wyłącznie na covid, który jest już w testach klinicznych ale nie w Polsce.

 

16 minut temu, Dżulia napisał:

Złe leczenie...brak leczenia...likwidacja populacji.

 

trzeba się szczepić ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
23 minuty temu, Dżulia napisał:

Oczywiście nie można mówić o wspólności nauki i wiary, ale można mówić o wspólności; zapisów w Biblii z osiągnięciami naukowymi, które z góry powiadam nie są wszystkie potwierdzone.

 

nie wiem czy jest sens badania całunu pod kątem autentyczności, bo badania będą zawsze wypadać sprzecznie - być może arbitralna ocena znajduje się w ogóle poza metodami badawczymi. Tym samym może lepiej stosować się do encykliki "Fieds et Ratio" JPII czyli rozdzielać wiarę od nauki. Jednoznacznego, naukowego dowodu na istnienie Boga nie ma - potwierdza to zresztą ta encyklika ale oczywiście nie wyklucza to, że ludzie o dużej wiedzy i dokonaniach naukowych mogą być ludźmi wierzącymi w Boga. Przy czym nie jest to zasługa badań naukowych ale wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, ddt60 napisał:

nic nie jest proste - czasami można jeszcze spróbować innymi specyfikami ale oczywiście a przypadku covid-19 dużego wyboru nie ma. Zdaje się, że Pfizer opracowuje nowy lek wyłącznie na covid, który jest już w testach klinicznych ale nie w Polsce.

 

 

trzeba się szczepić ....

No to powiedz...szczepienie jest proste i zabezpieczające ludzkość.

Nikt nie wie co się wydarzy i kiedy po szczepieniu.

 

 

Chcę przytoczyć taką informację, co mnie się nasunęła z tym co wyżej.

Chyba w latach 60-tych lub później lekarze bili na alarm, by dzieciom i młodzieży nie podawać drobiu do spożycia wszak szczepionka podawana kurczakom hodowlanym powoduje akcelerację u ludzi z czym organizm sobie nie poradzi.

Co z tego wynika...może nie jedli, a może powiedzenie "wysoki jak brzoza, a głupi jak koza" się spełniło, a może dzięki temu następne pokolenie szybko obcykało rozwój technologiczny, co mamy widoczne.

 

PS. Następne pokolenia lub nawet obecne będzie wynikiem testu na szczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, ddt60 napisał:

nie wiem czy jest sens badania całunu pod kątem autentyczności, bo badania będą zawsze wypadać sprzecznie

Nie prawda, wszystkie badania, które do tej pory były prowadzone na prawdziwym Całunie potwierdziły jego autentyczność.

Przed chwilą, ddt60 napisał:

 Tym samym może lepiej stosować się do encykliki "Fieds et Ratio" JPII czyli rozdzielać wiarę od nauki.

Wszyscy rozsądni tak robią i tak winno być.

Na marginesie chcę powiedzieć, że Biblia w wielu przypadkach była pomocną w odkrywaniu faktów naukowych.

 

A z drugiej strony tak sobie myslę, gdyby nauka z wiarą się połączyły, czy wtedy byłaby korzyść dla nauki, a strata dla wiary, a może umocnienie wiary poprzez zdobycze naukowe.

Przed chwilą, ddt60 napisał:

Jednoznacznego, naukowego dowodu na istnienie Boga nie ma - potwierdza to zresztą ta encyklika ale oczywiście nie wyklucza to, że ludzie o dużej wiedzy i dokonaniach naukowych mogą być ludźmi wierzącymi w Boga. Przy czym nie jest to zasługa badań naukowych ale wiary.

We współczesnym świecie nie ma proroków o których mowa w Biblii, bo obecnie znaki Boga ludzie odczytują dla siebie i czasami je przekazują, ale nie tak globalnie  jak pne. czy tuz w ne.

Tę wiedzę jaką posiedli niektórzy naukowcy to Dar lun Łaska Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
2 godziny temu, Dżulia napisał:

akcelerację u ludzi z czym organizm sobie nie poradzi.
 

akceleracja wynika z trendu sekularnego, który jest naturalnym mechanizmem ewolucyjnych a nie żadnym efektem szczepień czy spożycia szczepionego drobiu. Dawniej ludzie mieli wzrost 150cm - co można łatwo sprawdzić oglądając szkielet słynnego ks. Jeremiego Wiśniowieckiego na Świętym Krzyżu, który miał wzrost dziecka a uważany był za silnego rycerza i mężczyznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MxM

"Według dr Bernarda Hontanilla dane uzyskane z badania „nie są w stanie stwierdzić, czy mamy do czynienia z Jezusem Chrystusem – do tego potrzebowalibyśmy porównać próbkę DNA z żywym Jezusem. Nie są też dowodem na zmartwychwstanie. Można jedynie stwierdzić, że na podstawie tego naukowego badania nie stwierdzono nic niekompatybilnego z ewangelicznym opisem zarówno śmierci, jak i zmartwychwstania Jezusa”.

Artykuł zamieszczony w numerze 8(1) 2020 czasopisma „Scientia et Fides” str. 9-30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
50 minut temu, ddt60 napisał:

akceleracja wynika z trendu sekularnego, który jest naturalnym mechanizmem ewolucyjnych a nie żadnym efektem szczepień czy spożycia szczepionego drobiu. Dawniej ludzie mieli wzrost 150cm - co można łatwo sprawdzić oglądając szkielet słynnego ks. Jeremiego Wiśniowieckiego na Świętym Krzyżu, który miał wzrost dziecka a uważany był za silnego rycerza i mężczyznę

 

Jak zawsze twoja wiedza mija się z faktami. Bierze się to stąd, że na siłę próbuje się wtłoczyć ludziom narrację o ewolucji. Jeżeli była ewolucja to musieliśmy się zmieniać, czyli chociażby rosnąć. A jak na razie to według badań IQ nam spada.

"Profesor Richard H. Steckel zebrał wyniki trzydziestu różnych badań archeologicznych prowadzonych w szeroko rozumianej Europie Północnej. Na ich podstawie oszacował, że we wczesnym średniowieczu (IX-XI wiek) mężczyźni mieli średnio 173,4 centymetrów wzrostu. Specjalista nie wziął pod uwagę mieszkańców krajów słowiańskich, z innych badań wiadomo jednak, że w Wielkopolsce w wiekach XI-XII średni wzrost mężczyzn wynosił 172 centymetry, a kobiet – 157 centymetrów."

Średni wzrost mężczyzn w Polsce obecnie wynosi 175cm (+/- 3cm) 

 

"Panuje powszechna opinia, że w średniowieczu ludzie byli o wiele niżsi niż dzisiaj. To mit. W rzeczywistości postura Europejczyków żyjących 1000 lat temu była wprost imponująca. I wiele mówi ona na temat warunków panujących w rzekomo ciemnych wiekach.

Kompleksowe badania bioarcheologiczne, prowadzone w ostatnich dekadach, zupełnie zmieniły sposób, w jaki naukowcy postrzegają wzrost dawnych mieszkańców Starego Świata."

 

https://wielkahistoria.pl/wzrost-w-sredniowieczu-przekonanie-ze-ludzie-byli-wtedy-niscy-jest-zupelnie-falszywe/

 

Danubio M.E., Martella P., Sanna E., Changes in stature from the Upper Paleolithic to the Medieval period in Western Europe, “Journal of Anthropological Sciences”, t. 95 (2017).

Gowland R., Walther L., Human Growth and Stature [w:] The Science of Roman History. Biology, climate, and the future of the past, red. W. Scheidel, Princeton University Press 2018.

Steckel R.H., New Light on the „Dark Ages”: The Remarkably Tall Stature of Northern European Men during the Medieval Era, “Social Science History”, t. 28 (2004).

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
3 godziny temu, ddt60 napisał:

 Jednoznacznego, naukowego dowodu na istnienie Boga nie ma

 

Nie ma też, na nieistnienie.. Czyli żaden argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
47 minut temu, alan napisał:

 

 

Danubio M.E., Martella P., Sanna E., Changes in stature from the Upper Paleolithic to the Medieval period in Western Europe, “Journal of Anthropological Sciences”, t. 95 (2017).

 

 

 

z cytowanego przez Ciebie artykułu wynika, że najwyższy (nie średni) wzrost mężczyzn wynosił 165,8cm w Wielkiej Brytanii a w Hiszpanii czy innych krajach 162,7cm

 

cytat:

"highest values of the countries

studied:

165.8 cm for males, while Great Britain

provide the highest female values: 157 cm. Neolithic

individuals from Spain, out of all the countries con-

sidered, have the lowest values for both sexes: 162.7

cm for males and 150.7 cm for females"

 

dla  Ciebie 160cm to dużo?

 

Niestety Alan nie jesteś wiarygodny w tym, co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
58 minut temu, alan napisał:

 

Nie ma też, na nieistnienie.. Czyli żaden argument.

w nauce jeśli coś nie istnieje to zasadniczo tego czegoś nie ma dopóki chociaż nie będzie jakiś chociaż hipotez na istnienie tego czegoś (np. czarownic, wampirów, innych stworów bajkowych itp.). Co do Boga oczywiście jest trochę inaczej - tutaj decyduje wiara i na niej się opieramy ale naukowo nie ma przesłanek na istnienie Boga stąd nie można udowadniać jego istnienia argumentami naukowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
4 godziny temu, ddt60 napisał:

z cytowanego przez Ciebie artykułu wynika, że najwyższy (nie średni) wzrost mężczyzn wynosił 165,8cm w Wielkiej Brytanii a w Hiszpanii czy innych krajach 162,7cm

 

cytat:

"highest values of the countries

studied:

165.8 cm for males, while Great Britain

provide the highest female values: 157 cm. Neolithic

individuals from Spain, out of all the countries con-

sidered, have the lowest values for both sexes: 162.7

cm for males and 150.7 cm for females"

 

dla  Ciebie 160cm to dużo?

 

Niestety Alan nie jesteś wiarygodny w tym, co piszesz.

 

Nie ośmieszaj się, czytasz wybiórczo, a Aliada w ogóle. 

 

Nie zamierzam tłumaczyć prostego tekstu, który jak widzę cię przerasta.

 

Zaprzeczyć że nie ma Stwórcy metodami naukowymi też nie można, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
51 minut temu, alan napisał:

czytasz wybiórczo, a Aliada w ogóle. 

Znów ból, że nie popieram głupoty? No nie popieram.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 2.09.2021 o 13:25, ddt60 napisał:

akceleracja wynika z trendu sekularnego, który jest naturalnym mechanizmem ewolucyjnych a nie żadnym efektem szczepień czy spożycia szczepionego drobiu. Dawniej ludzie mieli wzrost 150cm - co można łatwo sprawdzić oglądając szkielet słynnego ks. Jeremiego Wiśniowieckiego na Świętym Krzyżu, który miał wzrost dziecka a uważany był za silnego rycerza i mężczyznę

Nic z tego nie wynika, bo akceleracja to przyśpieszony rozwój, a to żaden naturalny rozwój...gdyby ewolucja tak szybko przybrała na rozwoju, to starożytni winni polecieć w Kosmos, a my dziś...nie będę gdybać.

Ten nienaturalny rozwój był związany ze szczepionką jaką podawano kurczakom, a te zjadały dzieci i młodzież co zaowocowało we wzroście i szybszym dojrzewaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 538
    • Postów
      252 527
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      820
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    DanielTof
    Najnowszy użytkownik
    DanielTof
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Miejscowy
      Ja nie miałem nigdy jakiejś sympatii do Trumpa.  Jak wybrali go na pierwszą kadencję w USA, to miałem ostrożne podejście do tego człowieka i tak jest do teraz.  On dba o swoje dobro ( zresztą jak prawie każdy prezydent amerykański, a USA zawsze słynęło z egoizmu, z własnych korzyści politycznych ).  Prezydent amerykański, jak i każdy inny prezydent w Europie i na świecie ma obowiązek polityczny i moralny dbać o dobro własnego kraju.  Ma obowiązek dbać o gospodarkę swojego kraju, o wiele innych rzeczy w kraju.  Po to zostaje wybierany.  Polityk nie jest dla siebie w polityce, ale jest dla całego społeczeństwa.  Każdy, jeden polityk, bez znaczenia z jakiej pochodzi partii.  Jeżeli jakiś prezydent, polityk nie potrafi dbać o swój Naród, o swój kraj i jest w tym nieudolny, to nie może dłużej zasiadać w polityce i powinien zrezygnować.  Jeżeli ma jakiś honor i przyzwoitość, to rezygnuję ze stanowiska.  Jeżeli nie ma honoru i ma to gdzieś, to siedzi dalej i za darmo bierzę pieniądze od podatników.  To też zależy od ludzi, jakimi są w polityce.    Co do ceł Trumpa, to cóż...  To, że On chce naprawić zła sytuację gospodarczą ( o ile to jemu się uda zrobić, bo nie jest wcale powiedziane, że "jemu to się na pewno uda... " ), to jest dobra sprawa.  Bo po to jest prezydentem, aby dbał o jakość własnego kraju.  On jest politykiem własnego kraju, nie cudzego, innego kraju.  Został wybrany przez mieszkańców tego kraju.  A to, jaką będzie prowadził politykę: czy dobrą, czy złą przez całą kadencję, to już inna sprawa.  Prezydentów, polityków ocenia się po ich czynach i efektach, realnych.  Cła, jakie On wprowadził i zamierza wprowadzić na inne kraje, na Europę mają swoje: wady i zalety, jak wszystko.  To nie jest i nie będzie tylko korzystne dla USA.  Ale też trzeba spojrzeć na to, jakim człowiekiem jest... , Trump??  Czy On jest zrównoważony psychicznie? Czy coś jemu nie "odwali" w trakcie prezydentury i nie narobi jakichś problemów?  My nie wiemy, co takiemu człowiekowi siedzi w głowie.  Jakie On ma zamiary.  Tak, jak z każdym politykiem.  Albo prawie każdym. 
    • Jacenty
      Czyli jeżeli dobrze zrozumiałem,aby wejść na stronę zabronioną dla dzieci,będą weryfikować ale aby zweryfikować muszą mieć moje dane aby stwierawdzić mój wiek. Wygląda mi to raczej nie na dobro małoletnich a na dodatkowe zbieranie poufnych danych obywateli..się porobiło..!
    • Miejscowy
      Witam, ludzie.    W Polsce się nic nie zmieni na lepsze, jeżeli społeczeństwo polskie także nie zmieni podejścia w swoim kraju.  Ja nigdy nie uważałem i uważał nie będę, że: "poza PiS-em, każdy inny rząd zmieni coś na lepsze w Polsce".  Ja bardzo bym sobie życzył, żeby tak było. By w końcu był rząd i prezydent, który realnie zmieniłby ten kraj, ale...  Bo jak porównać sobie partię: PiS, a pozostałe partie to PiS wyrządził w Polsce, przez 10 lat właściwie, sporo zła.  Wykończyli Leppera i Samoobronę ( zresztą, Platforma oraz inne partie także się do tego przyczyniły, bo nie ma i nigdy nie było w tym kraju partii politycznej bez winy oraz rządu bez winy ).  Lepper był bardzo za rolnikami i za rolnictwem w Polsce, bo sam był rolnikiem i znał się na tym.  Teraz jego syn z rodziną zajmują się rolnictwem na wsi.  Gdyby to Samoobrona rządziła w Polsce przez chociaż jedną kadencję, jako: główny rząd, to Polska wyglądałaby inaczej niż była.  Oczywiście, nie było nigdy i nie ma w Polsce partii i rządu we wszystkim dobrego.  Każdy rząd, jaki by on nie był ma: dobre i złe strony i nie tylko w Polsce tak to wygląda.  Nie ma czegoś takiego, żeby jakiś rząd w swojej "kadencji" był we wszystkim dobry.  Nie ma takich polityków.  Jeżeli są, to są małe wyjątki tego, gdzieś w Europie i w Świecie.  I pewnie partia, nieżyjącego Pana Leppera, gdyby miały rządy, także nie byłaby dobra we wszystkim.  No ale lepszy dla kraju jest rząd, który ma najmniej rzeczy niedobrych, złych niż taki rząd, który ma długą listę rzeczy złych, szkodliwych dla kraju.  Zależy, jaka jest tego skala...  Przeważnie, ludzie w polityce kłamią i tak jest nie tylko w polskiej polityce, ale to nie jest: nowość, że w polityce są kłamczuchy.  Jeden w polityce kłamię rzadziej, raz na jakiś czas, a drugi kłamie częściej i bardzo często.  Różna jest skala kłamstw w polityce.  Tak, jak różna jest skala afer w polityce.    Nie chodzę na wybory od kilkunastu lat, zarówno prezydenckie, jak i parlamentarne, bo dla mnie nie ma to sensu.  Nie żyję mi się normalnie, dobrze w moim kraju, a mogę mieć tylko nadzieję i liczyć na to, że w końcu zacznie być lepiej w kraju.  Ale nie jest.  Jedynie Konfederacja mnie jakoś tam interesuję, bo to jest Prawdziwa, Prawica.  To jest partia: typowo - prawicowa i narodowa.  Coś takiego jak rząd Orbana na Węgrzech, który dba o interes Węgier, a nie cudzych krajów.  Jasne, nie ma żadnej partii i rządu idealnego, chyba nigdzie na świecie, bez względu na poglądy i programy polityczne.  Ja bym życzył sobie, żeby był taki rząd w Polsce, ale to jest: nierealne oczekiwanie, bo nie ma i nie będzie tego.  Być może nawet i Samoobrona, z Lepperem ( gdyby żył do dzisiaj ), nie byłby we wszystkim i zawsze dobrym, fajnym rządem dla Polski.  Też, trudno powiedzieć... Nie wiemy jak się zachowują ludzie w partiach, a tym bardziej kiedy są wybierani do rządów.  Ich myślenie w głowach się zmienia, pod różnym wpływem.  My nie siedzimy w głowach tych ludzi.  Nie znamy myśli tych ludzi.  Politykę, rządy się ocenia po ich czynach, po tym czy spełniają deklaracje polityczne i to, co obiecują w kampaniach wyborczych.  Naród w demokracji jest po to, aby oceniał każde czyny rządów przez całą kadencję.  Nie ma znaczenia jaka zostanie wybrana partia.  Każdy rząd, bez względu na programy polityczne, nazwę swojej partii ma obowiązek dbać o kraj, o bezpieczeństwo kraju, o gospodarkę i tak dalej.  Jeżeli jakiś "rząd" tego nie robi, to zawodzi swoich wyborców, jak i całe społeczeństwo. 
    • Jacenty
      Chętnie ale ledwo sobie radzę z tą robotą i z konieczności naprawiam...
    • kormoran
      Na twoje problemy natręctw i problemy złych myśli pomaga  picie wywaru z palonego ziarna - kawa ale zbożowa. Na szczęście są już w sprzedaży kawy zawierające palone ziarno zbożowe mieszane z kawą naturalną. np premium Familijna albo Inka co ma zapisane w składzie : palone ziarno jęczmienne. Przed zakupem trzeba przeczytać skład. Kawy naturalne niestety nic nie pomagają..
    • kormoran
      Chińska  ekspedycja wchodzi do środka Arki Noego.  https://www.youtube.com/watch?v=dxpcOvvsgKw   wzięli ze sobą przenośny aparat Roentgena.
    • Gość w kość
    • naiwny
      Od kiedy to oficjalne rządowe statystyki zadłużeń kraju umieszczane na rządowych stronach internetowych , są dla ciebie sieczką medialną ?  Droga  CHI  jeśli nie wiesz , to  już od 2 lat u nas rządzi PO z PSL.
    • naiwny
      Dziwi mnie to, że ktoś zaczął teraz testować zabieranie tożsamości. Przeglądanie zwrotne  zasobów dysku c: użytkownika yt jest praktykowane od wielu lat.  Bez skrupułów  kopiują wszystkie nasze pliki tekstowe jak i graficzne z naszego kompa.
    • LadyTiger
      Wypuszczając info o obowiązkowej - dla użytkowników socmediów i widzów yt - apce testowali naszą tolerancję na zabieranie nam prywatności? https://panoptykon.org/weryfikacja-wieku-w-ue-co-wiemy
    • Astafakasta
      Jak będą dopracowane to długo w domu nie będą stać. Z rysunkiem jest łatwiej. Nie jest taki drogi w porównaniu do farb olejnych, jeśli chodzi o materiały i tak nie szkoda bardzo, gdy się wyrzuca. Poza tym kilka pierwszych prac se zostawię, żeby móc pokazywać od jakiego poziomu zaczynałem.
    • Vitalinka
      ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
    • Vitalinka
      to fakt, można pracami zastawić cały wielki dom plus strych
    • Astafakasta
      @Jacenty na pewno będę szkolił rysunek, bo już najgorszy z nim czas przeszedłem i teraz łatwiej mi jest się go uczyć. Myślę, że popróbuję malarstwa, ale to na spokojnie, bo nie zachęca mnie, gdyż też jest trudne jak dla mnie, poza tym mam tylko mały pokoik i trudno tam trzymać dużo nieudanych płócien, bo myślę o malarstwie olejnym. Myślę by najpierw kupić specjalny papier do farb olejnych i tam próbować. No, napewno będzie mi łatwiej znając trochę podstawy rysunku, ale myślę by zrobić coś w linorycie dłutem i potem odbitki. Fajnie by było mieć kilka udanych i ciekawych takich prac i sprzedawać za jakieś drobne. No, motywuje mnie w tym kasa, że mógłbym być niezależny od etatu, dlatego też rysuję. No i też się boję braku czasu. Bo wiem jak to jest wracać zmęczonym z niesatysfakcjonujacej pracy, dlatego ten czas, gdy jestem tu w szpitalu i nie mam żadnych obowiązków przeznaczam na tworzenie. A to dziś udało mi się narysować ;-).
    • Nomada
      Z gamoniem się nie nijak nie uda   🤣
    • Vitalinka
      ...ale Ty przypomniałaś nam❤️
    • Vitalinka
      Dziękuję ślicznie🥰, ale to zdjęcie sprzed roku😉
    • Vitalinka
      100 procent true! 
    • Vitalinka
      Tak też na to zwróciłam uwagę... wprawdzie moje piękne profesjonalne flamastry na które wydałam kupę pieniędzy leżą i boję się nawet sprawdzić czy nie wyschły...bo bym umarła z poczucia marnotrastwa, ale muszę podkreślić, że to co mało ważne dla jednego, może być pasją dla innego, albo nawet sposobem na życie...🙂 Jacenty zapraszam do mnie dokręcić kran w kuchni😉
    • Vitalinka
      asystent
    • Jacenty
      Tak w cudzysłówie napisałem,że to mało ważne hobby.Chodziło mi o to,że czasem nie ma możliwości i czasu rozwijać pasję bo się ma inne rzeczy na główie. Będziesz rysował czy też malował?
    • Pieprzna
      To elitarne, które na jedno rżenie konia wysyła protesty z nieistniejącymi peselami. To, które wygrywa w zakładach karnych. To takie uśmiechnięte, europejskie i demokratyczne. To, które powinno zostać zdelegalizowane za zamach stanu w wielu odsłonach.
    • Astafakasta
      Kranu jeszcze nie naprawiałem, ale w tworzeniu widzę swoją przyszłość. Zawsze się przyda i jak już nauczę się to dobrze robić, to będę sprzedawał swoje prace. Także nie uważam, że to mało ważne hobby. Poza tym mam poczucie, że coś ze sobą robię, a to dla mnie ważne, że nie stoję w miejscu. W sumie nauka jak każda inna.
    • KapitanJackSparrow
      Kto by spamiętał te skomplikowane nazwy twoich specyfików, w zielarskim pewnie zapomniał bym przy kasie i wyszedł z melisą 🤣 i oczywiście skutek byłby odwrotny do oczekiwanego. Słuchaj ....🤔 może Ty spróbujesz?
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem, nie śledzę dokładnie tej hucpy, widziałem za to przemowę gościa bodajże ze  Ząbkowic czy jakoś tak, przewodniczącego komisji wyborczej któremu zarzucono nieprawidłowości z jego okręgu. Nie znam gościa ale sposób mówienia, poruszenie,  były bardzo wiarygodne. Dawał rękę za swoją komisje że wszystko było dobrze podliczone, mówił że podliczyli w sumie kilka razy i jest pewny że wszystko odbyło się w zgodzie z prawem.  I przekonał mnie. 🤣 Owszem państwo powinno rozpatrzyć każdy protest ale ta ilość protestów jest tak podejrzana że jest to czyjaś hucpa. Tak myślę które środowisko polityczne było by zainteresowane takim rozwojem sytuacji, no które?  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...