Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Dionizy
Dnia 29.10.2020 o 13:22, la primavera napisał:

Hmm...to Twój wiersz, więc jabłka tez Twoje,to coś wymyśl. Z pestkami nie będzie problemu, bo Tosia w ramach recyklingu zrobi z nich korale. 

Musze z Nią pogadać to może zrobi mi na szyję wisiorek z tychże pestek. Od długiego czasu poszukuję czegoś takiego co wygląda jak połączenie trzech figur geometrycznych: koła, kwadratu i trójkąta. To ma odniesienie do prasłowiańskich wierzeń i chciałbym coś takiego mieć oprócz noszonych pacyfek. Ale czy Tosia będzie chciała? Nie wiem. Ona ma swoje dni te lepsze i te gorsze ułożone sinusoidalnie w rytmie dwudziestoośmiodniowym jak to kobieta. Ja zresztą mam podobnie z tym cyklicznymi humorkami chociaż gdy przypatruję sie w lustro to na całą ścianę w sypialni to nic nie wskazuje na to że jestem kobietą. Kiedyś nawet demonstrowałem swoją nagość Bilemu i pytałem czy przypadkiem nie zniewieściałem ale on tylko zaśmiał się i poszedł coś robić w komórce. Może musiałaby to rozstrzygnąć jakaś kobieta np Tosia w czasie skrytego pod kołdrą jedzenia jabłek

 

Dnia 29.10.2020 o 14:34, tośka napisał:

a co mam zrobic z dionizym? w ramach recyklingu oczywiście 

Myślę ze o ewentualnym recyklingu zdecydujesz po wspólnym wypiciu kawy i kilku łakomych porcjach zmysłowej szarlotki.

 

Dnia 29.10.2020 o 15:11, la primavera napisał:

?

Może jednak nie w ramach recyklingu. Całkiem fajny to po co go przerabiać?

Wiedziałem że na Ciebie zawsze można liczyć i jak widać słusznie. Tak teraz zastanawiam się na co można mnie było przerobić. Hmmmmm? Na nawóz? Albo na haczkę ogrodową? Tylko nie róbcie ze mnie głośnika bo będziecie skazani na moje słowa i śpiew. Może nawet przyśpiewki folklorystyczne.

 

Dnia 29.10.2020 o 15:44, tośka napisał:

dobrze prymulko, wobec tego założymy dolnośląski zespol pieśni i tańca. ale po epidemii 

Sugerujesz Tosiu że Weronika jest z Dolnego Ślaska? To byłoby bardzo miłe.

 

Dnia 29.10.2020 o 19:22, Cooliberek napisał:

Ja na golasa ?  wszystkie wiewiorki by pouciekaly z drzew ;)

Nie przesadzaj Coli. Czemu masz takie złe mniemanie o sobie. Przecież wiem że tak nie jest i doskonale pamiętam tamte spacery i chwile wtedy tam. Fakt, Było to już dwa czy trzy lata temu gdy byłaś taka zalotna i prowokująca i zawsze ubrana w czerń Przecież to nie jest aż tak długo by wszystko mogło się aż tak zmienić. Pewnie to tylko taka Twoja gra

 

Dnia 29.10.2020 o 20:37, BrakLoginu napisał:

Primavera już tak ma :D 

No bo Weronika jest w pełni kobietą

Ech....... co tu mówić jak brakuje slow.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


tośka

nie bede zjadać jabłek ani szarlotki pod kołdra! w ogole za słodkim nie przepadam. chyba ze przyciąga wzrok tak jak ten tort ;)spacer.png

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Ależ Tosiu. Jabłuszka poznania są kwaśne ale smakują znakomicie tak że nawet po latach na same wspomnienie po brzuszku biega stado mrówek. Po brzuszku a nawet niżej ale nie napisze o tym gdyż mogłoby to być nieprzyzwoite i nie przystoi tak moralnemu człekowi jak ja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Dlaczego wciąż o jedzeniu piszecie? co zajrzę na forum to chce mi sie jeść, mogą być jabłka ;)

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

a nie zwrocilas uwagi ze mu mrowki łaza po brzuchu a nawet i nie tylko? to gorszy  chyba apetyt niz na jabłka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
13 godzin temu, Zuzia napisał:

Dlaczego wciąż o jedzeniu piszecie?

Bo jedzenie jest przyjemne. ?

10 godzin temu, tośka napisał:

nie zwrocilas uwagi ze mu mrowki łaza po brzuchu a nawet i nie tylko? to gorszy  chyba apetyt niz na jabłka 

Nie lubisz mrówek? Tego, jak tańczą po karku? Jak przechadzają się po kręgosłupie? Niemożliwe. 

Dnia 1.11.2020 o 07:16, Dionizy napisał:

 Od długiego czasu poszukuję czegoś takiego co wygląda jak połączenie trzech figur geometrycznych: koła, kwadratu i trójkąta

Zmieści Ci się to wszystko na szyi?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

kolo plus trójkąt to nie ryzykuj moze 

10 godzin temu, la primavera napisał:

nie lubisz mrówek? Tego, jak tańczą po karku?

moge wybrać motyle w brzuchu? 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 1.11.2020 o 18:07, Zuzia napisał:

Dlaczego wciąż o jedzeniu piszecie? co zajrzę na forum to chce mi sie jeść, mogą być jabłka ;)

No właśnie, cały czas o jedzeniu. Lepiej somsiadko chono ino na Henryka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
13 godzin temu, la primavera napisał:

Nie lubisz mrówek? Tego, jak tańczą po karku? Jak przechadzają się po kręgosłupie? Niemożliwe. 

Wspaniale Weroniko

 

2 godziny temu, tośka napisał:

kolo plus trójkąt to nie ryzykuj moze 

moge wybrać motyle w brzuchu? 

No jasne że tak. Potem w trakcie czy też ferworze i tak to przestanie mieć znaczenie bo nie wiadomo kiedy i jak rozwiną się skrzydła ktore wyniosą do niewiarygodnie cudownych krain najwyższego wilgotnie drżącego,,G,,

Lubisz tam bywać Tosiu? Ja uwielbiam wyprawiać tam wybrankę tej jednej chwili, życia, wieczności.

??:)??

Te mrówki to tylko takie metaforyczne stworzonka. Literackie. Mrówki często znajdują swoje miejsce w literaturze a najsłynniejsze to chyba te z mickiewiczowskiego ogrodu zapomnienia Telimeny gdy nieuważnie usiadła owa panna na mrowisku i małe stworzonka powędrowały w te jej intymne miejsca przez co była im bardzo nierada. Ja też kiedyś miałem kontakt bliski z mrówkami ale niezbyt mi przeszkadzały. Ani one ani łopian czyli czepiający sie wszystkiego rzep ani sterta obornika na pobliskim ściernisku. Hmmmmm Bardzo dobrze to wspominam i już.

1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

No właśnie, cały czas o jedzeniu. Lepiej somsiadko chono ino na Henryka :P

Kufa ja Wam dam Henryka!!!! Drewno do kominka jeszcze w lesie i ptaki na nim planują wiosenne gniazda Ciasto na szarlotkę też jeszcze nie zagniecione...... I jabłka jeszcze w spiżarni......a zresztą.?   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Jakoś cicho dziś tu. Moza za bardzo pokrzyczałem?
Dzis bylem w lesie po grzyby. Jest ich u nas ogromna ilość a grzybiarzy dziś było 1 czyli ja. Co prawda trudno o borowiki ale jest sporo podgrzybków tych jesiennych z ciemnymi głowami. Robaków jest mało podobnie jak ślimaków Tylko że sporo jest już podplesniałych bo mokro w lesie ale w niektórych miejscach jest ich dużo i zdrowiutkie. Ja nazbierałem pełen spory kosz

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
7 minut temu, Dionizy napisał:

Jakoś cicho dziś tu. Moza za bardzo pokrzyczałem?
Dzis bylem w lesie po grzyby. Jest ich u nas ogromna ilość a grzybiarzy dziś było 1 czyli ja. Co prawda trudno o borowiki ale jest sporo podgrzybków tych jesiennych z ciemnymi głowami. Robaków jest mało podobnie jak ślimaków Tylko że sporo jest już podplesniałych bo mokro w lesie ale w niektórych miejscach jest ich dużo i zdrowiutkie. Ja nazbierałem pełen spory kosz

Ja z miesiąc temu przyrządziłem sobie purchawki duszone w cebuli. Pyszne wyszły.

  • Wow 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 minutę temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

Ja z miesiąc temu przyrządziłem sobie purchawki duszone w cebuli. Pyszne wyszły.

Wiem ze młode są jadalne ale nigdy nie miałem ich na talerzu. Opowiedz o tym jakie i jak je zrobić

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

A krzycz sobie ile chcesz, ale i tak Ciebie nie słychać.

Masz Dyzio względy u prezesa, bo zezwolił Ci na wyjście do lasu, a skoro takie masz względy, to podziel się tymi grzybami...poczta działa, więc prześlij te uzbierane, a sam sobie jeszcze uzbierasz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra

Ja jadłem na razie chropowatą. Zwyczajnie wrzuciłem pokrojone plasterki na patelnię. Z cebulką, pod przykryciem. I tak przyrządzana jest podobno najbardziej smaczna. O... znalazłem na youtubku jakiś film o purchawce w kontekście kulinarnym.
 


https://pl.wikipedia.org/wiki/Purchawka_chropowata

  • Wow 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 minutę temu, Dżulia napisał:

A krzycz sobie ile chcesz, ale i tak Ciebie nie słychać.

Masz Dyzio względy u prezesa, bo zezwolił Ci na wyjście do lasu, a skoro takie masz względy, to podziel się tymi grzybami...poczta działa, więc prześlij te uzbierane, a sam sobie jeszcze uzbierasz. 

Jest ich naprawdę mnóstwo tylko trzeba przeanalizować potrzeby bo mam już bardzo dużo suszonych i w słoikach też Jesli chcesz to wpadnij do mnie jutro z koszykiem to zaprowadze Cie w bardzo ciekawe miejsca a po drodze grzybów będzie w bród. 

4 minuty temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

Ja jadłem na razie chropowatą. Zwyczajnie wrzuciłem pokrojone plasterki na patelnię. Z cebulką, pod przykryciem. I tak przyrządzana jest podobno najbardziej smaczna. O... znalazłem na youtubku jakiś film o purchawce w kontekście kulinarnym.
 


https://pl.wikipedia.org/wiki/Purchawka_chropowata

Nie wiem czy ten filmik zachęca. Może lepiej wybierać bardzo aromatyczne grzyby? Np maślaki te ciemne albo borowiki ceglastopore? Nie wiem. Zbieram też opieńki miodowe i po zblanszowani mam je w zamrażarce. używam do zapiekanek, pizzy i tym podobnym zamiast pieczarek. Są od nich bardziej smaczne i aromatyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Dionizy napisał:

Jest ich naprawdę mnóstwo tylko trzeba przeanalizować potrzeby bo mam już bardzo dużo suszonych i w słoikach też Jesli chcesz to wpadnij do mnie jutro z koszykiem to zaprowadze Cie w bardzo ciekawe miejsca a po drodze grzybów będzie w bród. 

Wpadać damie nie przystoi, a i kaczora się boi.

Ja nie Czerwony Kapturek bym z koszykiem w lesie chodziła, a z Ciebie chytrus, bo nie chcesz się dzielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
10 minut temu, Dionizy napisał:

 Może lepiej wybierać bardzo aromatyczne grzyby? Np maślaki te ciemne albo borowiki ceglastopore? Nie wiem. Zbieram też opieńki miodowe i po zblanszowani mam je w zamrażarce. używam do zapiekanek, pizzy i tym podobnym zamiast pieczarek. Są od nich bardziej smaczne i aromatyczne.

Myślę, że te Twoje są bardziej smaczne i nie bez powodu gdy ja się w końcu ruszam do lasu, to zostają mi tylko purchawki. Las, do którego chodzę, jest dość mały, na peryferiach Wrocławia, pełno grzybiarzy od rana więc... mi pozostaje delektowanie się purchawkami, uszakami, czernidłakami ;) Tym, co szanujący się grzybiarz omija :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Czytam to że zgrozą. Jak Wam po tych wszystkich czernidłakach ceglastoporych i uszakach miodowych  będzie potrzebny przeszczep wątroby, to mogę się podzielić swoją, ale uprzedzam, że mam tylko jedną.

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
13 minut temu, aliada napisał:

Jak Wam po tych wszystkich czernidłakach ceglastoporych i uszakach miodowych  będzie potrzebny przeszczep wątroby, to mogę się podzielić swoją, ale uprzedzam, że mam tylko jedną.

I dla kogo byś przeznaczyła swoją wątrobę?
/Na stronie: Delikatna podpowiedź - przeznacz dla mnie, bo ja bym odrzucił propozycję i w ten sposób zadbałbym o Twoje zdrowie ;)

  • Lubię to! 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
10 godzin temu, aliada napisał:

Czytam to że zgrozą

Borowik ceglastopory jest jednym z gatunków polskich grzybów czy raczej występujących u nas o bardzo szlachetnym smaku i strukturze. On nigdy nie jest rozciapciały i ślimakowaty. Smaczna zwarta jasna struktura przypomina białe mięsa. I choć po ścieńciu robi się szarosiny to w ciepłej wodzie nabiera prawie białej barwy. Pyszny.

Aliado nie chce Twojej wątroby.  Nie przepadam za podrobami. Mimo to doceniam ten jakże ciepły gest. i w rewanżu powiem że gdybyś potrzebowała nerkę to ja chętnie. Mogę oddać też mózg w jakieś dobre i delikatne ręce. Pliki od ścisłych rzeczy prawie nie używane. Gorzej z tymi od zakochania i sfer wrażliwych. Te są już bardzo wyjechane i nawet reset nie na wiele sie zdaje.

11 godzin temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

Las, do którego chodzę, jest dość mały, na peryferiach Wrocławia

Mieszkasz tak blisko mnie. Przyjedź do mnie to pójdziemy do pięknych lasów w Karkonoszach. Teraz jest grzybów pod dostatkiem i nie ma żywej duszy w lasach w okolicach Petrowki Może wiesz gdzie to jest. Żyjesz na Dolnym Ślasku. Świetnie Z tego co wiem jest nas troje wybrańców Ty ja i Tosia. Nie wiem czy ktos jeszcze.

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Ja się z chęcią przeprowadzę :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
Dnia 2.11.2020 o 18:27, tośka napisał:

moge wybrać motyle w brzuchu? 

 

Jasne, motyle są ładniejsze od mrówek

 

13 godzin temu, aliada napisał:

Czytam to że zgrozą.

Ja też. Jedyne blaszkowate jakie przynoszę z lasu to rydze. 

2 godziny temu, Dionizy napisał:

Borowik ceglastopory

Ładnie wygląda ale ja go nie zbieram. Nie do końca jestem przekonana, że nic by mi po nim nie było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka
6 godzin temu, Dionizy napisał:

Z tego co wiem jest nas troje wybrańców Ty ja i Tosia. Nie wiem czy ktos jeszcze.

z tego co zrozumiałam umowilismy sie na kawę na parkingu ?

  • Lubię to! 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
7 godzin temu, Dionizy napisał:

Mieszkasz tak blisko mnie. Przyjedź do mnie to pójdziemy do pięknych lasów w Karkonoszach. Teraz jest grzybów pod dostatkiem i nie ma żywej duszy w lasach w okolicach Petrowki Może wiesz gdzie to jest. Żyjesz na Dolnym Ślasku. Świetnie Z tego co wiem jest nas troje wybrańców Ty ja i Tosia. Nie wiem czy ktos jeszcze.

Dziękuję, to bardzo miłe zaproszenie :) Może kiedyś uda się skorzystać. Na razie niestety nie mam szans na wyjazdy. W pracy już nam zapowiedzieli, że będą potrzebować naszej pracy w soboty i to tak do końca roku. Wiem, że nie mają prawa zmuszać, ale sytuacja staje się dość napięta, ludzie się wykruszają, choroby, kwarantanny. No a w niedzielę będę chyba odsypiał zaległości z tygodnia.

Widzę, że Tośka wspomniała o kawie na parkingu. To może i mnie kiedyś dopuścicie do wspólnej degustacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Dnia 4.11.2020 o 18:07, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

To może i mnie kiedyś dopuścicie do wspólnej degustacji

No przecież. Trzeba jeszcze ustalić dzień i godzinę no i koniecznie który to parking. Legnicę znam bo znam ale raczej słabo.  

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 511
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      790
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    TitsTownusex
    Najnowszy użytkownik
    TitsTownusex
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • polskaNaomi
      I zbieram się spać, powinnam już godzinę temu, ale zdenerwowałam się i i tak nie mogę zasnąć. Jutro pewnie będę się czuć jak zombie, źle sobie radzę z niedoborem snu. Jak wy się odchudzacie dziewczyny? Napiszcie coś, bo nie znam Was wszystkich, a wpisów starszych koleżanek już tak nie pamiętam i nie mogę do nich wrócić. Jakie macie cele, jakie założenia diety?
    • polskaNaomi
      Dzisiaj zjadłam jajecznicę, jogurt z orzechami i sushi. Dzień na wyższych kaloriach. Z ruchu rower stacjonarny i ćwiczenia na kręgosłup.
    • polskaNaomi
      Wcześniej stosowałam IF, a potem już tylko deficyt. Teraz też mam IF, bo jem 2-3 razy dziennie, więc mieszczę się w 6-9 godzinach. Problemów z insuliną i glukozą na szczęście nie mam, ale Hashimoto już tak. U mnie w suplementacji na stałe wit. D i omega 3, a reszta, to zależnie od wyników. I zgadzam się z kolegą, na problemy z cukrem ruch i zrzucenie nadwagi są niezastąpione 😁 ale jak najbardziej odpowiednie bilansowanie diety czy suplementacja mają znaczenie 😉
    • Pieprzna
      @Nafto Chłopiec nudzę się, zabawiaj mnie 😐
    • Celestia
      Madeleine Lison, kwiaciarka z Brukseli, której klientem był Jacques Brel, była przekonana, że zainspirowała tę piosenkę. Nie udało mi się znaleźć Jej portretu z bzami ,który podobno zdobił ścianę kwiaciarni,więc to nic pewnego 😏   Jakaś Magdalena była na pewno, lubiła kwiaty, kino , frytki i była dla jakiegoś mężczyzny świętem,Ameryką, wszystkim.
    • Dionizy
      Tak bo tak trzeba i w czapce 
    • Celestia
      Ja uwielbiam Simonę,znam Jej historię od dawna, mam książkę o Jej niezwyczajnym życiu.Filmu mi było mało 😉piękne ujęcia w Puszczy(nie licząc  tych okrutnych scen)i świetna muzyka.   Potwór z Cleveland-film opowiada prawdziwą historię trzech kobiet więzionych przez ponad 10 lat w domu psychopaty. Po tego typu filmach mam koszmary.
    • Gość w kość
      przysypiam😴 ... ale jeszcze nie teraz! ... nawet zegarek kazał mi się ruszyć!  
    • Moniqaa
    • Gość w kość
      dlaczego nikt nie odniósł się do słów kolegi Patyczaka? to niepokojące,  
    • MamaMai
      Fajne przykłady na zbilansowanie pieczywa. 
    • natie
      Wierz mi co raz  mniej jest takich miejsc , gdzie można kupić  zdrowe wyroby. Kiedyś oryginalne wędliny drobiowe można było kupować w sklepach AMI. Wspomnę jeszcze tylko , że szkodliwość wieprzowych wyrobów była  powszechnie znana jeszcze w XX wieku . Ktoś kiedyś pisał, że w ośrodkach masowego żywienia ( sanatoria, szpitale,, koszary wojskowe  ) całkiem serio wtedy stosowano nawet antidotum - sole bromu,  przeciw szkodliwości wieprzowiny. Teraz nikt już o tym nie pamięta.          
    • Monika
      yhm....pa🤗💕    
    • MamaMai
      Wczoraj kupiłam cynk i suplementuję sobie. Dodatkowo od piątku wróciłam do suplementacji selenu - jak odebrałam wyniki. Ale tak się zastanawiam czy nie poczekać na wizytę do Endo, bo wczoraj obejrzałam filmik ze selenu lepiej nie brać na swoją rękę bo można sobie zaszkodzić.  Ogólnie tyle co czytałam ostatnio, przy Hashimoto zaleca się cynk, selen, omega 3, Wit. D3, ashwagandę, mio -inozytol, żelazo.  Wit. D3 i żelazo biorę bo mam potwierdzony niedobór i stosuję się do zaleceń endo. Odnośnie reszty jeszcze z nią nie rozmawiałam, w tym też o dawkach.
    • Jasminka
      W lidlu jest seria pure i ja te wedliny kupuje w biedronce seria nature i dolina dobra bez chemii z dobrym skladem i duży wybór
    • Moniqaa
      Pieczywo w ograniczonej ilość można zbilansować przede wszystkim sałatą - 50 g + 200 g warzyw o niskim IG + wędlina + tłuszcz. I np. bułka z miodem czy dżemem - nie ani - nie np. 2 kromki chleba z wędliną same. Ale te same 2 kromki chleba z wędliną + 2 jajka gotowane + 50 g sałat + 200 g pomidorów + 5-10 g oliwi z oliwek - już tak:)   I sama zobaczysz, że nie będziesz miała ochoty po takim posiłku na jedzenie bo dłużej się trawi taki zbilansowany posiłek a błonnik z warzyw + białko + tłuszcz daje na długo sytość i nie ma się napadów na słodkie czy inne zachcianki. Sprawdź sama.      A jednorazowy wyskok w tłusty czwartek kiedy będziesz trzymać niskich indeksów się na co dzień nie zrobi Ci wielkiej krzywdy. To taka dieta 80/20. 80% dla zdrowia i 20% dla zachowania poczucia, że można sobie pozwolić od czasu do czasu na słodkie.     
    • Moniqaa
      To jest bardzo proste.    Białkowo tłuszczowe posiłki mogą być zamiennie i na śniadanie i na kolację.    Np. - 2 - 4 jajka (lub więcej) - na miękko, sadzone z płynnym żółtkiem, na twardo lub jajecznica wg osobistych preferencji.    10-15 g tłuszczu (mniej lub więcej) - np. oliwa z oliwek, masło 82% (ale nie margaryna), olej kokosowy, smalec gęsi - co kto lubi   200g warzywa o niskim IG: sałata - 50 g (rzymska, lodowa, masłowa, mix sałat - wg uznania), mogą być też 150-200g pomidory, cukinia, papryka, ogórki, oliwki itp.      Na kolację np. 0,5 - 1 szt. makreli itp. czy innego mięska np. z duszoną kapustą kiszoną lub surówką kiszonej kapusty z marchewką czy innymi warzywami o niskim IG albo sałatka grecka z oliwą z oliwek.     Ważne żeby nie dodawać węglowodanów o wysokim IG: ziemniaki, chleb, makarony, kasze, banany czy inne owoce czy soki owocowe. Ani słodzonych napojów.    
    • Monika
      😁  też go nie lubię😉 ale zapowiedz całkiem, całkiem może zobaczę Zaczęłam, ale tylko te sceny z Madsem poskakałam, bo te śpiewające lwy to też nie dla mnie, jednak wolę go w wersji człowieczej😉
    • Moniqaa
      Badanie hemoglobiny glikowanej pokazuje, czy już się przeszło w zakres cukrzycy czy jeszcze nie. I to jest w sumie informacja dla lekarza, która najbardziej go interesuje czy już włączyć leki przeciwcukrzycowe czy nie. I dobrze żeby takie badanie zlecił lekarz na NFZ. Wtedy jest za free.   Ale dla osoby zmagającej się ze stanem przed cukrzycowym wg moich obserwacji to najlepiej monitorować sobie cukier na czczo i przed kolejnym posiłkiem samemu w domu glukometrem żeby nie dokładać sobie za dużo w posiłku węglowodanów kiedy np. mamy jeszcze we krwi podwyższony cukier. Za to białko i tłuszcze i warzywa o niskim IG bez obaw można jeść. 
    • Monika
      Są, są. Albo specjalne sklepy eko, ale nawet w zwykłych trzeba szukać i wszystko czytać. Można poznać też po cenie, bo takie  "prawdziwe" są droższe. Jak pisze Nomada można też piec nie tylko kurczaka, ale schab (ponakłuwać powkładać czosnek) i co tam tylko chcecie.
    • Moniqaa
      Dzięki za przepis:) Wypróbuję go i ja:)
    • Moniqaa
      Gdzie kupujesz wędliny bez konserwantów i bez glutenu z indyka, z gęsi czy szynkę wołową albo z baraniny? Chętnie bym kupiła takowe no ale nie są one ogólnie dostępne. 
    • Moniqaa
      Akurat ja spokojnie zjadam suchą krakowską po ok.50g do śniadania jako białko i nie zauważyłam żeby jakoś odczuwalnie mnie otumaniała jak np. duże ilości węglowodanów. 
    • Moniqaa
      Qurczaczek... gdybym mogła jeść kapustę i dynię... no ale przez IBS niestety nie mogę.    O selenie i mio-inzytolu chętnie poczytam. Cynamon cejloński już mam i poczytam jak też jak go stosować.   Swego czasu o piperynie sporo czytałam, że również zwiększa odporność i w sumie zapomniałam, że odchudza. Tylko muszę go wypróbować czy się zaprzyjaźni u mnie z IBS. Berberynę stosowałam ale albo za małe dawki albo za krótko bo jakichś widocznych efektów nie widziałam u siebie. Może do niej powrócę.     Hmm... że cukier ma wpływ na jakość i długość snu to tego nie wiedziałam.    Super, że widzisz u siebie na buzi efekt swoich działań:) To zawsze ładnie motywuje:) 
    • Moniqaa
      Skąd takie informacje? Z zakazów UE dot. wędzenia? Ogólnie to współczesne wędliny nie są wędzone ale dodawany jest do nich aromat wędzarniczy i obok wędzonego nawet nie leżały;)  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...