Skocz do zawartości


alan

Szczepionka na Covid już jest

Polecane posty

Szczęśliwy
ddt60
23 minuty temu, subnet napisał:

Masz racje. Służba medyczna testująca  na granicy ukraińskiej nic nie potwierdza , że ten kraj (nie szczepiony)  ma  pandemie korona-wirusa.

 

 

tvn24

@tvn24

·

3 min

#PILNE | Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek o 13 152 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Zmarło 217 osób chorujących na COVID-19.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


gość
1 godzinę temu, ddt60 napisał:

tvn24

@tvn24

·

3 min

#PILNE | Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek o 13 152 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Zmarło 217 osób chorujących na COVID-19.

 

A co to jest za pandemia 217 osób na 42 mln obywateli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
27 minut temu, gość napisał:

A co to jest za pandemia 217 osób na 42 mln obywateli ?

Nie wiem kim jesteś ale jeżeli chcesz podsycać jakieś negatywne emocje to sobie daruj. 

Niektórzy widzą tylko cyfry ale są też tacy ktorzy w cyfrach widzą coś więcej. 

Człowieka, który miał rodzinę i był częścią czyjegoś życia. 

Czasami krótkowzroczność innych powala... 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
subnet

Negatywne emocje to właśnie podsycił ddt60. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
4 godziny temu, gość napisał:

A co to jest za pandemia 217 osób na 42 mln obywateli ?

217 osób umierających to dla Ciebie nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

A ja tak myślę, że chyba jednak pozostanę przy dwóch dawkach szczepionki, bo zastanawiałem się nad tym i jednak uważam, że DAWKA TRZECIA nie jest mi potrzebna. 

 

Jak straci ważność certyfikat od szczepienia, to trudno. 

 

Ja mam potwierdzenie, że byłem szczepionki w przychodni. 

 

Każdy ma takie potwierdzenie, kto był szczepiony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Miejscowy napisał:

Ja mam potwierdzenie, że byłem szczepionki w przychodni

Ale nic ci ten świstek nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
3 godziny temu, ddt60 napisał:

217 osób umierających to dla Ciebie nic?

Statystycznie umiera w Polsce ok. 1100 osób. na dobę  Cóż to znaczy 200 więcej ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
6 minut temu, gość napisał:

Statystycznie umiera w Polsce ok. 1100 osób. na dobę  Cóż to znaczy 200 więcej ?

 

Przyszedłeś/as siać zamęt. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
18 godzin temu, Pieprzna napisał:

Ale nic ci ten świstek nie daje.

Pewnie nie daje, ale każdy ma potwierdzenie w przychodni, że był tam szczepiony, bo są dane w komputerze. 

I to wystarczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Miejscowy napisał:

Pewnie nie daje, ale każdy ma potwierdzenie w przychodni, że był tam szczepiony, bo są dane w komputerze. 

I to wystarczy. 

Do czego wystarczy? Nikt cię na ten świstek nie wpuści do restauracji czy kina w razie obostrzeń, bo czas ochrony minął. Ale to już tylko teoretyzowanie, bo w praktyce pandemia się skończyła i przepisy są luzowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
23 godziny temu, Arkina napisał:

Przyszedłeś/as siać zamęt. 

 

A jak nazwać tych, co agitują do szczepień , które pogarszają odporność ? Co oni sieją ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
27 minut temu, gość napisał:

A jak nazwać tych, co agitują do szczepień , które pogarszają odporność ?

a gdzie link?

tu bez linka ani rusz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
12 godzin temu, Pieprzna napisał:

Do czego wystarczy? Nikt cię na ten świstek nie wpuści do restauracji czy kina w razie obostrzeń, bo czas ochrony minął. Ale to już tylko teoretyzowanie, bo w praktyce pandemia się skończyła i przepisy są luzowane.

I ok. 

Najważniejsze, żeby już pandemii nie było i będzie spokój. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Część osób uważa, że można agitować tylko za eksperymentem medycznym. Ten kto jest sceptycznie nastawiony do roli szczura laboratoryjnego to musi być płaskoziemca itp.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Dnia 8.03.2022 o 20:39, Arkina napisał:

Przyszedłeś/as siać zamęt. 

 

 

Raczej podał fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Dnia 8.03.2022 o 16:56, ddt60 napisał:

217 osób umierających to dla Ciebie nic?

 

Test PCR, czy antygenowy nie potwierdza covidowej przyczyny śmierci. Nawet Fauci jakiś czas temu to przyznał.

Na co zmarło te 217 osób nikt nie potwierdził

 

 

Dr Anthony Fauci: Testy PCR nie rozróżniają żywego wirusa od martwych fragmentów jego białek!

 

https://wolnosc.tv/dr-anthony-fauci-testy-pcr-nie-rozrozniaja-zywego-wirusa-od-martwych-fragmentow-jego-bialek-wideo/

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
43 minuty temu, alan napisał:

 

Raczej podał fakty.

Fakty są takie, że dla niektórych nie robi wrażenia utrata życia ludzkiego bo to tylko liczba w okienku i nic poza nią nie widzicie. Co to 200 więcej dziennie...no nic. Powiedz to tym 200 rodzinom. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
1 godzinę temu, alan napisał:

 

Test PCR, czy antygenowy nie potwierdza covidowej przyczyny śmierci. Nawet Fauci jakiś czas temu to przyznał.

Na co zmarło te 217 osób nikt nie potwierdził

 

 

Dr Anthony Fauci: Testy PCR nie rozróżniają żywego wirusa od martwych fragmentów jego białek!

 

https://wolnosc.tv/dr-anthony-fauci-testy-pcr-nie-rozrozniaja-zywego-wirusa-od-martwych-fragmentow-jego-bialek-wideo/

 

alan jak długo można pisać bezkarnie takie idiotyzmy. Testy genetycznie nie oznaczają białek ale rna wirusa i faktycznie nie różnicują przez to czy wirus jest żywy czy martwy ale to każdy wie . Na prawdę nie odkryłeś ameryki. Test antygenowy wykrywa białka wirusa zatem wykrywa wyłącznie żywego wirusa.  Ale dla Ciebie 200 zgonów dziennie to nic. Prawda? Niech ludzie umierają. Mam wrażenie, że faktycznie jesteś ruskim trollem.

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

No a jak teraz trwają konflikty na Ukrainie to jakoś temat pandemii już zniknął w Polsce? 

 

Czy jeszcze się mówi, ile w Polsce choruje na wirusa, ile umarło ludzi na wirusa i jakie problemy mają szpitale i cała SŁUŻBA ZDROWIA? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
1 godzinę temu, Miejscowy napisał:

No a jak teraz trwają konflikty na Ukrainie to jakoś temat pandemii już zniknął w Polsce? 

 

Czy jeszcze się mówi, ile w Polsce choruje na wirusa, ile umarło ludzi na wirusa i jakie problemy mają szpitale i cała SŁUŻBA ZDROWIA? 

medialnie może zniknął ale jeszcze problem pandemii jest i oczywiście w związku z przyjazdem wielu uchodźców (w większości nie szczepionych) będą. Oczywiście poza nowymi zachorowaniami na szczęście znacznie łagodniejszym i mniej zabijającym (umiera tylko 200 osób dziennie czyli trzykrotnie mniej niż za czasów delty ) omicronem. Oczywiście leżą jeszcze pod respiratorami pacjenci od grudnia i stycznia - ci którzy nie zmarli ale wirus uszkodził im 90% płuc i nie są w stanie bez respiratora funkcjonować - ot tacy zombie. Niby żyją ale jakby nie żyli. Znany mi rekordzista leży pod respiratorem od grudnia a mamy marzec. Pewnie skończy w Konstancinie (https://orpea.pl/konstancja-wentylacja/) .

 

Czyli można powiedzieć tak, jeśli akceptujemy śmiertelność na covid rzędu 200 osób dziennie, to pandemii nie ma i wszystko jest ok. Zresztą oddziały covidowe są likwidowane i pewnie zostanie niewiele - po dwa na województwo.

 

w związku z pojawieniem się uchodźców z kraju, gdzie wyszczepialność na choroby wieku dziecięcego jest bardzo słaba jak na standardy europejskie trzeba także liczyć się z pojawieniem się zachorowań na odrę, polio, krztusiec i inne choroby wieku dziecięcego co przy małej ilości pediatrów w Polsce też może być problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Dnia 10.03.2022 o 17:05, ddt60 napisał:

medialnie może zniknął ale jeszcze problem pandemii jest i oczywiście w związku z przyjazdem wielu uchodźców (w większości nie szczepionych) będą. Oczywiście poza nowymi zachorowaniami na szczęście znacznie łagodniejszym i mniej zabijającym (umiera tylko 200 osób dziennie czyli trzykrotnie mniej niż za czasów delty ) omicronem. Oczywiście leżą jeszcze pod respiratorami pacjenci od grudnia i stycznia - ci którzy nie zmarli ale wirus uszkodził im 90% płuc i nie są w stanie bez respiratora funkcjonować - ot tacy zombie. Niby żyją ale jakby nie żyli. Znany mi rekordzista leży pod respiratorem od grudnia a mamy marzec. Pewnie skończy w Konstancinie (https://orpea.pl/konstancja-wentylacja/) .

 

Czyli można powiedzieć tak, jeśli akceptujemy śmiertelność na covid rzędu 200 osób dziennie, to pandemii nie ma i wszystko jest ok. Zresztą oddziały covidowe są likwidowane i pewnie zostanie niewiele - po dwa na województwo.

 

w związku z pojawieniem się uchodźców z kraju, gdzie wyszczepialność na choroby wieku dziecięcego jest bardzo słaba jak na standardy europejskie trzeba także liczyć się z pojawieniem się zachorowań na odrę, polio, krztusiec i inne choroby wieku dziecięcego co przy małej ilości pediatrów w Polsce też może być problemem

 

Pierdzielisz jak potłuczony. Przed wojną w Polsce było już od około od 1 mln. do 3 mln. Ukraińców. To się waha raz jest ich więcej raz mniej. Tak samo nieszczepionych i bez znaczenia dla polio, odry czy czegokolwiek.

Ukraińcami straszą nas już od, co najmniej od dekady i jak na razie to straszą, bo żadne proroctwa tego typu się nie sprawdziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Artykuł z 2019 roku

https://forsal.pl/artykuly/1427499,odra-w-polsce-ukraina-szczepionki.html

 

Cytat

Jak zauważają eksperci z PZH, odra na dobre wróciła też do naszego kraju w ostatnim kwartale 2018 r. Od października systematycznie rośnie liczba chorych. W całym 2018 r. odnotowano już ponad pięciokrotny wzrost zachorowań (355 przypadków) w porównaniu z 2017 r. (63 przypadki). Wzrost ten był związany ze zwiększoną liczbą przypadków odry w całym regionie europejskim WHO, w tym krajach bezpośrednio graniczących z Polską, jak również z wielo letnią aktywnością ruchów antyszczepionkowych. To, co budzi największe obawy ekspertów, to fakt, że epidemiczny wzrost wystąpił po prawie 10-letnim okresie, w którym choroba była bardzo dobrze kontrolowana i bliska eliminacji.

Zdaniem prof. Włodzimierza Guta ryzyko dalszego rozwoju choroby wiąże się z napływem nowej fali pracowników ze Wschodu, wiele osób na czas wakacji wróciło bowiem do domu. – Jedyne, co nas ratuje, to duża liczba szczepień prewencyjnych, które zostały wykonane w związku z ostatnio wykrytymi w Polsce ogniskami choroby. Jest szansa, że dzięki nim choroba nie będzie się szybko rozprzestrzeniała – podkreśla profesor i dodaje, że do pełnego sukcesu potrzeba jednak pełnej odporności wśród pracowników służby zdrowia. – To oni są na pierwszej linii frontu – zaznacza.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 645
    • Postów
      258 405
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      919
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    astro_908
    Najnowszy użytkownik
    astro_908
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • la primavera
      Że z oszczędności to się zgodzę,  ale ze pod widza? W jakim sensie? Widz chce bylejakie sceny? O, to chętnie sie dowiem która historia najbardziej  Cię zaciekawi
    • KapitanJackSparrow
      Zgadza się jest to celowy zabieg , myślę że nawet nosi to znamiona artystyczne. Z tym że nie porozmawiamy o tym bo nie oglądałaś to nie wiesz. 🙂
    • Pieprzna
      Myślę, że ten film jest zdecydowanie przesadzony a Smarzowski jest wprost wrogiem Kościoła. 
    • Vitalinka
      tkanina 
    • Vitalinka
      Z wszystkich polecanych mnie najbardziej zachęcają "Kierunki"🙂 Może obejrzę🙂
    • Vitalinka
    • KapitanJackSparrow
      Okej ale i tak nie wiem jaki film ci wszedł z nowości.  Co do Kleru , nie moja sprawa co tam uważasz , ja wiem jedno, że kler też grzeszy i ten film jest o tym. Wiem że nie brakuje księży którzy widzą te grzechy kościoła i sami i tym głośno mówią. Uważam że ta postawa jest lepsza niż zamykanie oczu i lukrowanie trupa.
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      🤗💗    
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Pod widza/dla kasy. Polskie seriale po obecnie, to wyrób marketingowy, który musi się zwrócić. Tu nie ma miejsca na artyzm i sztukę🙂 
    • la primavera
      ,Wojownik " Tom Hardy i Joel Edgerton jako bracia i Nick Nolte w roli ich ojca w filmie o trudnych rodzinnych sprawach, o swojej drodze z której czasem trzeba zawrócić, o upadkach, przebaczenie i walce, takiej prawdziwej, w klatce, w formule mma.   Każdy z braci idzie swoją drogą,  naznaczeni trudnym dzieciństwem,  coś się im udalo a coś nie, stare problemy przykryły nowe.  Spotykają się na turnieju mma, gdzie każdy z nich ma swoje powody które pchają  go do walki o wygraną. Obydwaj niechętni w stosunku do ojca,  który świadomy wyrządzonego  im zła pragnie zbliżyć się do nich. Chociaż są to dorosli mężczyźni, świadomi tego, że trudno przejść przez życie bez potknięcie nie chcą przebaczyć  ojcu, nie chcą nowego rozdziału. To są bardzo ciekawe sceny, między doslymi mężczyznami,  a jednocześnie  małymi chłopcami  i pijanym ojcem który niszczył rodzinę, i podsumowującymi  je słowami- ,,wolałem gdy piłes"...   Mnie się film bardzo podobał. Poruszajacy, emocjonalny.Ostatnia walka do ktorej zmierza  caly film. I ten Tom Hardy...  
    • la primavera
      ,,Glina.Nowy rozdzial" Został mi wprawdzie  jeszcze jeden odcinek do obejrzenia,  ale nie przypuszczam by sprawił, że zmienię zdanie  co do tego serialu. Mnie nie zachwycił.  Ze starym Glina łączy go motyw muzyczny, gdy  się pojawia  jest i nadzieja, że wszystko zwolni, wróci na leniwie toczącą się akcje z ponurym  nadkomisarzem zanurzonym w śledztwo które akurat prowadzi.  Ale okazuje się, że nadkomisarz jest już dawno na emeryturze, a do szpitala zaprowadziły go zupełnie inne strzały niż te, które padły w ostatnim odcinku poprzedniej serii. Czyli jednak  Nowy rozdział a nie stary Glina.   Wygląda na to, że dwa sezony zostały upchane w 6 odcinków,  po 3 na każdy.  Zatem wszystko za szybko i za dużo.  Pierwsza pędzi tak, ze bardzo szybko poznajemy sprawców i właściwie  nie ma po co tego oglądać. W drugiej części nasz emerytowany oficer, postrzelony nie raz i znajdujący się na krawędzi życia zmartwychwstaje jak gdyby nigdy nic - cud polskiej sluzby zdrowia?- i przystępuje do akcji  pomagając młodej policjantce. W tym samym czasie już nie tak młody Sthur  z Braciakiem prowadzą  drugie śledztwo. Jest calkiem nieźle dopoki nie zaczynają ścigac kolesia w supermarkecie. Mając w pamięci wcześniejsxy pościg po szpitalnych korytarzach nie spodziewałam się niczego specjalnego ale tu było jeszcze gorzej.  Nie wiem czemu oni sobie to robią,  przecież widzą, że to nie trzyma poziomu. Jak z jakiś paradokumetalnych seriali. No nic, doogladam do końca.    
    • Pieprzna
      Pieniądze mam wydawać na wspieranie antykatolickiego gówna? No chyba żartujesz. Znachor przy każdych świętach zaliczony 😉 Nowego też niedawno oglądałam, nawet nie taki zły jak się spodziewałam po narzekaniu ludzi. Jak już się ma dzieci to też się inaczej przeżywa filmy, tak bardziej osobiście, więc unikam dramatów. Niepotrzebny mi rozstrój nerwowy przed ekranem, lepiej coś rozrywkowego zobaczyć albo biograficznego.
    • la primavera
      ,,Heweliusz" Wszystkie zachwyty nad tym serialem są zasłużone.  To bardzo dobra produkcja  Wciąga od początku do końca,  świetnie zagrany, świetnie zrobiony, spójny, klimatyczny, realistyczny,  wszystkie odcinki trzymają poziom.  Aktorstwo bardzo dobre, każda postać wyraźna,  wykorzystuje swój ekranowy czas. Dramat ludzki wynikajacy ze straty najbliższych,  różnic społecznych, poczucia winy i niemożności jej udźwignięcia jest mocno odczuwalny. Dramat sądowy, prowadzony pod gotowy wyrok, pozwala poznać  jego  motywację i sposoby jakich używa się do osiągnięcia  celu. Katastrofa,  w którą jesteśmy wrzuceni od pierwszych scen jest dla nas równie nagła i niespodziewana jak dla jej bohaterów.   Chronologiczność zdarzeń pocięta, a jednak pokazuje wszystko we właściwym momencie. Przejmująca muzyka podkręcą grozę, podobnie jak ciemne zdjęcia nocy na morzu,  jak akcja ratownicza w bardzo trudnych warunkach i reakcje ludzi, którzy znaleźli się tej strasznej sytuacji.    Dźwiękowo mogło być lepiej,  były momenty  ze trzeba wysilić się, by usłyszeć dialog,  ale przy tak dobrej całej reszcie to pozostaje szczegółem.    10/10
    • Vitalinka
    • 4 odsłony ironii
      Tak, było super 🙂 kilka godzin temu coś bym dopisała a'propos moich bagaży, ale teraz, delikatnie mówiąc, nie mam nastroju na żarty.    Wróciłam z kina, trochę się uspokoiłam i mogę kilka zdań napisać. Słusznie się obawiałam, aczkolwiek nie spodziewałam się chyba, że będzie aż tak. Wiadomo, Smarzowski to Smarzowski, tam nie ma taryfy ulgowej, ale to co zrobił tym razem...nie ma odpowiednich słów. A ostatnie jakieś 40 minut, to jest jazda bez trzymanki. Cisza na sali i to w jakim milczeniu wszyscy opuszczają kino, jest bardzo wymowne. Czuję się psychicznie i fizycznie skopana. Idźcie i zobaczcie. Koniecznie. 
    • Liliana
      ...a nie jemu. Bo przecież jak to mówią — cudze nieszczęście smakuje lepiej niż własny bigos. Jaceny więc usiadł wygodniej, poprawił kraciastą koszulę, i z miną filozofa po trzecim piwie stwierdził, że „życie to jednak kabaret, tylko bilety drożeją”. Na stole zostało jeszcze pół miski bigosu, więc zgodnie z logiką narodową, nie mógł tego zmarnować. Wziął więc łyżkę, spojrzał na zegarek i uznał, że czas płynie szybciej niż parówki na promocji w Lidlu. W tle ktoś z telewizora mówił o nowych podatkach, a Jaceny tylko się uśmiechnął — bo przecież podatki to taki folklor, jak pierogi w piątek. Wtem zadzwonił telefon. Numer nieznany. „Oho” — pomyślał — „albo telemarketer, albo te alimenty jednak moje”. Podniósł słuchawkę z niepewnością godną człowieka, który nie wie, czy w słoiku jest bigos czy dżem z 2017 roku. — Halo? — powiedział. — Dzień dobry, czy rozmawiam z panem Jacenym? — zapytała kobieta o głosie jak z reklamy kredytu bez prowizji. — Zależy kto pyta — odparł ostrożnie, już sięgając po bigos, bo stres lepiej znosił z kapustą. — Tu Komitet do Spraw Niespodziewanych Spraw Osobistych. — To brzmi jak coś, co może się skończyć źle albo śmiesznie — mruknął. I jak się okazało — miało być jedno i drugie.
    • Liliana
      Ola sprawia wrażenie osoby, która potrafi przyciągać uwagę jako gość tego forum, ale też swoją tajemniczością i osobowością. Wydaje się, że ma w sobie coś, co wzbudza naturalne zainteresowanie i sympatię.
    • Liliana
      Chyba z tym nic nie da się ułożyć?   Lotka
    • Liliana
      Film "Sztuczki" z 2007.
    • KapitanJackSparrow
      😀  No ale po prawdzie mi się podobał, każdy powinien z raz obejrzeć.  Właśnie @Pieprzna byłaś, widziałaś?
    • Liliana
      Zastanawiam się ostatnio, że w każdej ideologii – niezależnie od strony sceny politycznej – można znaleźć coś wartościowego. Lewica często kładzie nacisk na równość, solidarność społeczną i prawa pracownicze, a prawica na odpowiedzialność jednostki, wolność gospodarczą czy znaczenie tradycji i wspólnoty. Myślę, że ciekawie byłoby się zastanowić, co można dobrego „zabrać” od każdej z tych stron, żeby stworzyć bardziej zrównoważone podejście do życia społecznego i politycznego. Jakie idee lub rozwiązania z lewicy i prawicy uważacie za najbardziej wartościowe, niezależnie od osobistych poglądów? Czy da się je sensownie połączyć w praktyce? Zachęcam do spokojnej, rzeczowej dyskusji — bez etykietowania i oceniania. 🙂
    • Liliana
      Słuszna uwaga — funkcje kognitywne rzeczywiście pozwalają uchwycić bardziej szczegółowe aspekty procesów poznawczych, a nie tylko ich ogólny zarys.
    • Vitalinka
      Będę trzymać🙂
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...