Dżulia Napisano 26 Listopada 2020 A co Ty @la primavera mieszkasz na Grenlandii? U mnie piękne słońce i czuć zapach wiosny. Trawę koszą na trawnikach, a ja porządki wiosenne robię.? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 26 Listopada 2020 4 godziny temu, Dżulia napisał: @la primavera mieszkasz na Grenlandii? I to z Anarukiem. ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia Napisano 26 Listopada 2020 1 godzinę temu, la primavera napisał: I to z Anarukiem. ? Dobrze, że z chłopakiem, a nie Anunnakiem. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 27 Listopada 2020 Grenlandia czyli Zielona Kraina? Też tam chciałbym zamieszkać. Ogromne ostroryse połacie i cisza. Nie ma znaczenia że trochę chłodna. Jeśli tam mieszka Weronika to ja też chcę z nią po sąsiedzku bo rodziny nie można wybierać ale sąsiadów już tak Mogę nawet zostać tym Anarukiem czy Anunnakiem Jeśli można to chciałbym gdzieś blisko oceanu Tak by można bylo czasem wsłuchać sie w jego odgłosy. I żeby były też foki i morsy i żeby morsowanie przyjęło taki lepszy obraz. Chciałbym też żeby od czasu do czasu przychodził do mnie z wizytą biały niedźwiedź Onufry ze swoją żoną Gerdą. Ale i tak w tym wszystkim najpiękniejsze będzie to że za chwilkę zamieszka obok nas Tosia i będzie uśmiechać sie do mnie pijąc tuż przed wyjściem do szkoły swoją poranną filiżankę kawy. Taka Rzeczka też może tam zamieszkać ale tak trochę dalej by nie było zbytniego ścisku sań na rondzie imienia Moby Dicka Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia Napisano 27 Listopada 2020 Z Anunnakami zamieszkać nie radzę, wszak z bogami nigdy nic nie jest wiadome. Skoro tak kochacie Grenlandię i macie zamiar tam mieszkać, to ja chętnie popilnuję waszych domostw w Polsce. Najbardziej interesują mnie okolice leśne i jakieś jeziorko...no może być staw. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 27 Listopada 2020 Ja siem nie znom na panach na "A", ale wim, że bez łognia to ten dom siem łochłodzi!@Jacenty rąbie w lesie, aż miło ja to poważniejsze obrałem zadanie, czyli rozpalenie w kominku Te pieski są komuś znane? W ogóle to ciekawe, gdzie się podziały koty? A tak wiem! Chodzą pewnie jak to one swoimi drogami? @Dżulia fajnie, że jesteś Jak jak Ci podpadam w treściach religijnych, ale mimo wszystko myślę, że mnie trochę lubisz? Obecności kolejnej niezalogowanej tej od wody nawet nie wyróżniam, bo mi się dostanie coś o zamkach, czy innych takich Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tośka 320 Napisano 28 Listopada 2020 7 godzin temu, BrakLoginu napisał: mi się dostanie coś o zamkach, czy innych takich na przyklad zapnij spodnie....? ? 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 28 Listopada 2020 15 minut temu, tośka napisał: na przyklad zapnij spodnie....? ? No na przykład ?? Witaj Tosiu. Miło Cię widzieć. Drzemałem?? już wczoraj gdy zadzwonił mój telefon?, choć tak naprawdę to on nie dzwoni tylko wydziera się głosem stada kogutów ?????⚡o świcie. Chwyciłem za czerwoną słuchawkę z niklowanymi elementami ale w Ciebie już tam nie było po drugiej stronie natomiast drwiący głosik oznajmił mi -Tosia dzwoniła a ty dupku ??nie zdarzyłeś odebrać...... Tu nastąpiła kawalkada epitetów ?niezbyt sympatycznych i drwiących chichotów. Pomyślałem że muszę szybko oddzwonić. Moja ręka wykonała kilka zgrabnych obrotów korbką telefonu po czym powędrowała do błyszczącej w świetle lampki I wtedy konsternacja: -No tak! Ale przecież ja nie znam numeru Tosinego telefonu ? Więc co? Moze wysłać jakiegoś smska? No tak ale w tym wypadku też potrzebna jest znajomość kolorów i kolejność cieniutkich kabelków no i jak tu cokolwiek napisać na okrągłej drwiącej tarczy z cyferkami mojego telefonu? Teraz siedząc i gapiąc sie przez okno na obabuchane białymi kołdrami chmur góry zastanawiam sie czy to byl tylko sen?? 8 godzin temu, BrakLoginu napisał: Ja siem nie znom na panach na "A", ale wim, że bez łognia to ten dom siem łochłodzi! Tu sprawa sie ma tak że zaniedbujesz się i nasz dom ostatnia i niewątpliwie czeka cie za to jakaś straszliwa kara. Muszę porozmawiać z Weroniką i Sany jakby tu przywołać cię do porządku. Jakimś wyjściem będzie pewnie dziesięć lub nawet dwanaście śladów po pasku na pupie. 18 godzin temu, Dżulia napisał: Skoro tak kochacie Grenlandię i macie zamiar tam mieszkać, to ja chętnie popilnuję waszych domostw w Polsce. Najbardziej interesują mnie okolice leśne i jakieś jeziorko...no może być staw. Super Klucz jak zwykle pod wycieraczką choć drzwi u mnie i tak zawsze są otwarte bo dwa lata temu popsuł się zamek i od tamtego czasu zwyczajnie tak jest. Wejścia bronią co prawda dwa spore obronne koty dachowe ale to myślę nie stanowi. Na stole w jadalni zostawię wykaz rat które należy zapłacić jak również rachunki za gaz, wodę energię z ostatniego roku, wezwania na policję, do sądu , komornika i leśniczego. Wszyscy domagają sie jakiś pieniędzy i mam nadzieję ze poradzisz sobie z tym. Co do jeziorka to jakieś 300 metrów od domu jest takie. Nie jest zbyt wielkie no ale jest. Staw właśnie robię ze starej wanny którą wyrzucił Jurek od Matusiaków bo po co mu wanna jak zakręcili mu wodę i teraz nosi z rzeki wiadrami. No i jak znajdziesz czas to spróbuj umyć trochę okna bo nic nie widać nawet czy jest dzi3en czy noc. Tych zabitych folią z workow po nawozach nie myj bo to nie ma sensu One sa biale nieprzezroczyste i tak widoków nie będzie. Cieszę sie że zajmiesz sie moją willą ,,Idylla,, 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tośka 320 Napisano 28 Listopada 2020 mowisz ze wydzierałam się głosem stada kogutów ??? masakra wiecej nie bede po prawdzie usilowalam jedynie dodać twój numer do kontaktów? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 28 Listopada 2020 Dnia 26.11.2020 o 18:44, Dżulia napisał: Dobrze, że z chłopakiem, a nie Anunnakiem. Tego nie znam. Przystojny? Dziś padał śnieg. Taki trochę opad sniegopodobny niż prawdziwy śnieg. Na sanie nie starczyło, jeszcze kulig musi poczekać. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia Napisano 28 Listopada 2020 2 godziny temu, la primavera napisał: Tego nie znam. Przystojny? Dziś padał śnieg. Taki trochę opad sniegopodobny niż prawdziwy śnieg. Na sanie nie starczyło, jeszcze kulig musi poczekać. A niby skąd mam wiedzieć, czy przystojni, musiałabyś zapytać Adama, bo to oni jego stworzyli. Anunnacy przylecieli na Ziemię po złoto, ale jak na bogów przystało nie zabrali się do kopania gleby, dlatego stworzyli Adama i innych ludzi jako niewolników by to złoto wydobywali. No i złoto zabrali i odlecieli, a ludzkość na Ziemi została. U mnie trochę wiosna się popsuła bo deszcz padał, a słonka brak było. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia Napisano 28 Listopada 2020 @BrakLoginu A co znaczy podpadam? W dyskusji każdy ma prawo przedstawić swoje zdanie i obojętnie jakie to treści. A nie loguję się, bo sobie czytam, czyli jestem często i jak mnie coś podpasi to kliknę gdzieś i nie tracę czasu na logowanie, a tak naprawdę zapomniałam hasła. Lubię Was, a Ciebie szczególnie.? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia Napisano 28 Listopada 2020 10 godzin temu, Dionizy napisał: Super Klucz jak zwykle pod wycieraczką choć drzwi u mnie i tak zawsze są otwarte bo dwa lata temu popsuł się zamek i od tamtego czasu zwyczajnie tak jest. Wejścia bronią co prawda dwa spore obronne koty dachowe ale to myślę nie stanowi. Na stole w jadalni zostawię wykaz rat które należy zapłacić jak również rachunki za gaz, wodę energię z ostatniego roku, wezwania na policję, do sądu , komornika i leśniczego. Wszyscy domagają sie jakiś pieniędzy i mam nadzieję ze poradzisz sobie z tym. Co do jeziorka to jakieś 300 metrów od domu jest takie. Nie jest zbyt wielkie no ale jest. Staw właśnie robię ze starej wanny którą wyrzucił Jurek od Matusiaków bo po co mu wanna jak zakręcili mu wodę i teraz nosi z rzeki wiadrami. No i jak znajdziesz czas to spróbuj umyć trochę okna bo nic nie widać nawet czy jest dzi3en czy noc. Tych zabitych folią z workow po nawozach nie myj bo to nie ma sensu One sa biale nieprzezroczyste i tak widoków nie będzie. Cieszę sie że zajmiesz sie moją willą ,,Idylla,, Klucz bez problemu znalazłam i o dziwo koty mnie polubiły, ale ja je chyba bardziej. Do jeziorka na deskorolce to nawet nie tak daleko. Ze stawem się już możesz się nie trudzić wystarczy jedna woda. Nie straszne mnie posprzątać ten bałagan, w gratisie to uczynię przy najbliższej okazji, bo teraz szurnęłam po bankach by zliczyć gotówkę na te długi i z przykrością stwierdzam, że są braki. Tak się zastanawiam gdzież tę swoją kasę ulokowałeś, że taki zadłużenia masz. Może Ci się przypomni pod którym drzewem zakopałeś te dolce, te euro i setki, a jak spłacisz zadłużenia to wtedy mogę popilnować tej chaty. No i z tej uciechy nici. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 483 Napisano 28 Listopada 2020 Eureka, rozjaśniło mi się z hasłem i nie powiem co poskutkowało. Wszystko co napisała Dżulia jako gość jest moje. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 29 Listopada 2020 13 godzin temu, Dżulia napisał: skąd mam wiedzieć, czy przystojni, musiałabyś zapytać Adama, bo to oni jego stworzyli. Anunnacy przylecieli na Ziemię po złoto, ale jak na bogów przystało nie zabrali się do kopania gleby, dlatego stworzyli Adama i innych ludzi jako niewolników by to złoto wydobywali. No i złoto zabrali i odlecieli, a ludzkość na Ziemi została. U mnie trochę wiosna się popsuła bo deszcz padał, a słonka brak było. Gdyby był przystojny, to byś wiedziała. W takim razie musi być brzydki. I na dodatek stary, jak się z Adamem kolegował. No ale, hmmm...ale złoto ma. Może jednak nie jest wcale teki brzydki? Powiedzmy, że ma intrygującą urodę. I nie jest stary tylko życiowo doświadczony. Od razu inny chłop. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 29 Listopada 2020 13 godzin temu, Dżulia napisał: Eureka, rozjaśniło mi się z hasłem i nie powiem co poskutkowało. Ja wiem, co się stało, a więc było to tak... pewnego dnia pod balkonem zjawił się pewien chłopak (może już mężczyzna) dajmy na to, że miał na imię Romeo. Julia tj. Dżiulia zalotnie się do niego wychylała i z kieszeni jej szlafroka wypadła kartka. Na ów kartce były spisane dane do logowania na nastroiku. Romeo schował ją, bo myślał, że to jest liścik miłosny, ale był strasznie zapominalski to go przeczytał dopiero po kilku dniach. Jak się zorientował, że wspomniane hasło może być takim swoistym wytrychem do chałupy to pośpiesznie pobiegł do niej, wdrapał się na balkon, położył karteczkę i żeby nie odfrunęła to na niej usadowił mały kamyczek z napisem LOVE No i taka to była historyja z zagubionym hasłem Dnia 28.11.2020 o 08:36, Dionizy napisał: Tu sprawa sie ma tak że zaniedbujesz się i nasz dom ostatnia i niewątpliwie czeka cie za to jakaś straszliwa kara. Muszę porozmawiać z Weroniką i Sany jakby tu przywołać cię do porządku. Jakimś wyjściem będzie pewnie dziesięć lub nawet dwanaście śladów po pasku na pupie. @Sany jakoś udobrucham, ale gorzej będzie z Prima Verką 2 godziny temu, la primavera napisał: Może jednak nie jest wcale teki brzydki? Nie brzydki, a oryginalnej urody Myślę, że znalazł lub znajdzie amatorkę złotych świecidełek. Dnia 28.11.2020 o 07:35, tośka napisał: na przyklad zapnij spodnie....? ? Ups... przepraszam, nie zauważyłem Żeby nie mieć problemów z tego typu zamkami to zacznę chyba chodzić w dresach jak mój ajdol Ferdek Kiepski Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 30 Listopada 2020 Dnia 29.11.2020 o 00:13, Dżulia napisał: Eureka, rozjaśniło mi się z hasłem i nie powiem co poskutkowało. Wszystko co napisała Dżulia jako gość jest moje. Jakimś wyjściem jest używanie tylko jednego hasła do wszystkich logowań W moim przypadku jest tak że jak otwieram Nastroika to już jestem zalogowany. Dnia 29.11.2020 o 00:06, Dżulia napisał: Tak się zastanawiam gdzież tę swoją kasę ulokowałeś No ja przecież mówiłem że do kasy nie przywiązuję większej wagi i jej zwyczajnie nie mam. Uwazam pieniądze jako umowną wartość bez większego znaczenia gdy dochodzi do rozstrzygania prawdziwych wartości takich jak : Miłość, rodzicielstwo, szczęście czy: .....,,szlechetne zdrowie nikt się nie dowie jako smakujesz aż sie zepsujesz Bo dobre mienie perly kamienie dobre są ale gdy zdrowie wcale.......,,*** 18 godzin temu, BrakLoginu napisał: Ups... przepraszam, nie zauważyłem Żeby nie mieć problemów z tego typu zamkami to zacznę chyba chodzić w dresach jak mój ajdol Ferdek Kiepski Jakimś wyjściem jest też spódniczka Dnia 28.11.2020 o 20:46, Dżulia napisał: musiałabyś zapytać Adama, bo to oni jego stworzyli. Anunnacy przylecieli na Ziemię po złoto, ale jak na bogów przystało nie zabrali się do kopania gleby, dlatego stworzyli Adama i innych ludzi jako niewolników by to złoto wydobywal ?No tak. To chyba najstarsza opowieść o stworzeniu Adama tyle że w originale nie ma mowy o kosmitach i o złocie a sama pobudka też miała bardziej szlachetne uzasadnienie ale mniejsza o to bo szkoda czasu na rozstrzyganie tak odleglej przeszłości i można w tym czasie przegapić ,,Tu i teraz,, 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tośka 320 Napisano 30 Listopada 2020 11 godzin temu, Dionizy napisał: Jakimś wyjściem jest używanie tylko jednego hasła do wszystkich logowań to chyba wejściem jest 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 1 Grudnia 2020 13 godzin temu, tośka napisał: to chyba wejściem jest Jest. Ja zrobiłem tak że ułożyłem sobie nic nie znaczące słowo i od dość długiego czasu używam go jako hasła Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 483 Napisano 1 Grudnia 2020 Dnia 29.11.2020 o 10:29, la primavera napisał: Gdyby był przystojny, to byś wiedziała. W takim razie musi być brzydki. I na dodatek stary, jak się z Adamem kolegował. No ale, hmmm...ale złoto ma. Może jednak nie jest wcale teki brzydki? Powiedzmy, że ma intrygującą urodę. I nie jest stary tylko życiowo doświadczony. Od razu inny chłop. Jak komu chłopa trza to może być taki lub inny.? Dnia 29.11.2020 o 13:28, BrakLoginu napisał: Ja wiem, co się stało, a więc było to tak... pewnego dnia pod balkonem zjawił się pewien chłopak (może już mężczyzna) dajmy na to, że miał na imię Romeo. Julia tj. Dżiulia zalotnie się do niego wychylała i z kieszeni jej szlafroka wypadła kartka. Na ów kartce były spisane dane do logowania na nastroiku. Romeo schował ją, bo myślał, że to jest liścik miłosny, ale był strasznie zapominalski to go przeczytał dopiero po kilku dniach. Jak się zorientował, że wspomniane hasło może być takim swoistym wytrychem do chałupy to pośpiesznie pobiegł do niej, wdrapał się na balkon, położył karteczkę i żeby nie odfrunęła to na niej usadowił mały kamyczek z napisem LOVE No i taka to była historyja z zagubionym hasłem Historyja była jak Billego widziałam z coltem czekającego na pociąg do San Francisco, a że podglądacz do tego to druga histeryja. A trzeba było wziąć lornetkę to lepsza widoczność byłaby. Bo to babcia stała na balkonie, a dołem dziadek maszerował i Dżulia z wrażenia trzepła głową o barierkę i zemdlała i skrapiali jej skronie i dali trunek na frasunek i eureka...hasło przyszło do głowy, a czy trunek Love się zwał tego nie spamiętałam.? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 483 Napisano 1 Grudnia 2020 Dnia 30.11.2020 o 07:42, Dionizy napisał: Jakimś wyjściem jest używanie tylko jednego hasła do wszystkich logowań W moim przypadku jest tak że jak otwieram Nastroika to już jestem zalogowany. Lubię urozmaicenia i właśnie wejścia są moim urozmaiceniem? Dnia 30.11.2020 o 07:42, Dionizy napisał: No ja przecież mówiłem że do kasy nie przywiązuję większej wagi i jej zwyczajnie nie mam. Uwazam pieniądze jako umowną wartość bez większego znaczenia gdy dochodzi do rozstrzygania prawdziwych wartości takich jak : Miłość, rodzicielstwo, szczęście czy: .....,,szlechetne zdrowie Wiadomo, że nie przywiązujesz, bo zakopujesz i nie chcesz zdradzić gdzie i gdzie te wartości...miłość...jeśli chowasz to, co ludziom by się przydało.? Tak, miłość jest największą wartością i jeśli ona jest to wszystkie inne wartości jakby same się odnajdują. Dnia 30.11.2020 o 07:42, Dionizy napisał: ?No tak. To chyba najstarsza opowieść o stworzeniu Adama tyle że w originale nie ma mowy o kosmitach i o złocie a sama pobudka też miała bardziej szlachetne uzasadnienie ale mniejsza o to bo szkoda czasu na rozstrzyganie tak odleglej przeszłości i można w tym czasie przegapić ,,Tu i teraz,, A o jakim oryginale piszesz? Mit bogach, którzy skonstruowali Adama chyba nigdzie nie jest zapisany, nie znam takiego pisma. Tak, to odległa przeszłość wszak już dzień wczorajszy jest historią, a jutrzejszy tajemnicą, ale dzisiejszy jest DAREM. Dobrego zawsze. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 2 Grudnia 2020 16 godzin temu, Dżulia napisał: A trzeba było wziąć lornetkę to lepsza widoczność byłaby. Lornetka była, sprzedawca tak ją zachwalał, ale coś z nią było nie tak. Jakaś wybrakowana czy cuś. 16 godzin temu, Dżulia napisał: Bo to babcia stała na balkonie, a dołem dziadek maszerował Pewna Halinka coś mi o tym wspominała, jej danych nie podam, bo nie zdradzam swoich informatorów. Z tym, że nie widziałem orkiestr dętych, ale domyślam się, że dziadek przegonił konkurencję, bo sam miał poważne zamiary wobec babci Dnia 30.11.2020 o 07:42, Dionizy napisał: Jakimś wyjściem jest też spódniczka Pomyślałem o tej opcji, ale jakoś mi się nie chce nóg na zimę depilować, zawsze to trochę cieplej, jak ma się to futerko na nogach Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w kość Napisano 2 Grudnia 2020 21 godzin temu, Dżulia napisał: Tak, miłość jest największą wartością Dżulia... na balkonie? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 483 Napisano 2 Grudnia 2020 Przed chwilą, BrakLoginu napisał: Lornetka była, sprzedawca tak ją zachwalał, ale coś z nią było nie tak. Jakaś wybrakowana czy cuś. Lornetka jest w porządku, ale z Twoimi myślami coś nie tak. Tak to jest jak chce się mieć dwa w jednym, a może więcej niż dwa. Przed chwilą, BrakLoginu napisał: Pewna Halinka coś mi o tym wspominała, jej danych nie podam, bo nie zdradzam swoich informatorów. Z tym, że nie widziałem orkiestr dętych, ale domyślam się, że dziadek przegonił konkurencję, bo sam miał poważne zamiary wobec babci A co to za filozofia zgadnąć dane, wszak to Kiepska, której imię jest znane, a Dr House to jest papla i ujawnia kartotekę pacjentów i poleca nie takie lornetki. Tak to prawda, że dziadek z niego i nie dał rady przegonić konkurencji. Cuż starość nie radość.? Ot i mamy jasność, bo to wiadomość z pierwszej ręki ? Przed chwilą, Gość w kość napisał: Dżulia... na balkonie? No to co Ty przecież w mieszkaniu się nie zamarza. Kobiety nie są głupie by stać i zarznąć, ale z facetami różnie bywa. Dwie dusze stoją na cmentarzu przy pomniku. Piękny masz pomnik. A dziękuję. Jak umarłeś? Z zimna. Jak to z zimna? Ciało się wychłodziło i umarłem. A ty jak umarłeś? Ze zdziwienia. Jak to ze zdziwienia, Jak to było? Wracam wcześniej po pracy do domu, a moja żona leży goła w łóżku. Szukam tego skurczybyka pod łóżkiem, we wszystkich pomieszczeniach, w szafie, na balkonie...i nie ma. I tak się zdziwiłem i umarłem. No widzisz, gdyś zajrzał wtedy do lodówki to teraz żylibyśmy oboje. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tośka 320 Napisano 4 Grudnia 2020 czy dionizy sie nadal chandryczy? ? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach