Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Czas na Gofra
example123
Dnia 28.04.2020 o 10:40, BrakLoginu napisał:

Oj fakt. @example123 jak się wkurzy to strach się nie bać. Ja po ostatnim jej krzyku do dziś mam moczenia nocne :D

No właśnie, my Was obserwujemy obywatelko somsiadko. Coś się mniej udzielasz, mniej wchodzisz. Z @Dionizy już myślimy nad przykuciem Ciebie kajdankami do kaloryfera :D

No ja pikolę co się tutEj wyprawia to niewim ?  :BL:...... jak wezmę pejczyk to Wam dam "popalić" @BrakLoginu @Dionizy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dionizy
Dnia 6.05.2020 o 08:18, la primavera napisał:

Straciłeś? Znaczy, w sensie, że zgubiłeś? Gdzie to się mogło stać? Gdzieś chodził, mów, pójdziemy szukać. Tylko nie mów, że w zimnej wodzie ryby odwiedzałes bo nie wiem, czy jest tu ktoś tak odważny, żeby tam wskoczyć. No ale jeśli tam byłeś i tam myśli, słowa, idee, rymy, pomysły, wersy wesołe, skoczne literki, życzenia, przeżycia, oddech płatków śniegu, szelest suchych liści, znaczące mrugnięcie, błysk myśli złotej zgubiłeś, to trzeba będzie pierzynę ubrać i wskoczyć. Bo co by to był za dom, pod którego powałą Twoje myśli nie ścigały by się ze sobą w wyścigu o pierwszeństwo bycia zapisanymi.

 

Jesteś wspaniała Weroniko. Zawsze gdzieś między dwoma nieprzekraczalnymi granicami. Dobrym smakiem i zasiekami na pole minowe na którym można eksplodować. Dziękuje.

5 minut temu, example123 napisał:

No ja pikolę co się tutEj wyprawia to niewim ?  :BL:...... jak wezmę pejczyk to Wam dam "popalić" @BrakLoginu @Dionizy

Mnie nie bij bo będzie bolało.

No chyba że tak troszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
6 minut temu, Dionizy napisał:

 

Mnie nie bij bo będzie bolało.

No chyba że tak troszke

Tak troszkę jak kogucik swą kokoszkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
1 godzinę temu, example123 napisał:

Tak troszkę jak kogucik swą kokoszkę?

 

1 godzinę temu, Dionizy napisał:

Raczej kokoszka kogucika

Hodowcy drobiu??

2 godziny temu, Dionizy napisał:

Dziękuje

Proszę. Zawsze do usług.

2 godziny temu, Dionizy napisał:

Jesteś wspaniała Weroniko

Zawsze o tym wiedziałam. ?Trochę Ci zeszło, zanim to odkryłes, no ale lepiej późno niż jeszcze później.?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Taka banalna myśl.
Musimy w życiu doświadczyć; to co złe i dobre, smutku i radości, chęci i jej brak, ogólnie wszystkiego.
Dlaczego...pytamy siebie o los, gdy dzieje się nam krzywda?
Ano dlatego by mieć odniesienie i radować się z drobnostek wiedząc co znaczy smutek, bo gdybyśmy nie doświadczyli "upadku" bylibyśmy bezpłciowi, stale jednakowi, nudni dla
siebie, a także innych.
Więc żyjmy sobie dalej, bo los na nas czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
4 minuty temu, Dżulia napisał:

Musimy w życiu doświadczyć; to co złe i dobre,

No nie wiem. Widząc ludzkie nieszczęścia nie szafowalabym tak lekko takimi słowami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
2 minuty temu, la primavera napisał:

No nie wiem. Widząc ludzkie nieszczęścia nie szafowalabym tak lekko takimi słowami.

Ja uważam, że człowiek w postaci cielesnej doświadcza tego, co chce doświadczyć...co postanowiła jego dusza by czegoś się nauczyć.

 

Człowiek nie wiedząc i nie widząc nieszczęścia nie umiałby pojąć co jest szczęściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
7 minut temu, Dżulia napisał:

Człowiek nie wiedząc i nie widząc nieszczęścia nie umiałby pojąć co jest szczęściem.

I Ty byś nie potrafiła? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
23 minuty temu, la primavera napisał:

I Ty byś nie potrafiła? 

 

Oczywiście, że nie, gdybym nie wiedziała o nieszczęściu człowieka lub swoim to skąd miałabym wiedzieć, że tak jest.

Pomyśl, gdybyś nigdy nie widziała człowieka bez nóg i nie słyszała, że człowiek może mieć amputowane nogi bądź bez nich się urodzić, to pomyślałbyś, że kogoś może to spotkać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
10 minut temu, Dżulia napisał:

 

Pomyśl, 

Już pomyślałam. I wymyśliłam, że nie jest mi potrzebne cudze nieszczęście, żeby dostrzec swoje szczęście. 

 

 

Jak myślisz, czy człowiek który nie umie liczyć i który znalazł czterolistną koniczynę ma też prawo szczęścia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 godziny temu, example123 napisał:

jak wezmę pejczyk to Wam dam "popalić"

Od kiedy pejczyki się pali? Przeca one ponoć służą do uciech cielesnych czy cuś? :P

Znów pomyliłaś pojęcia. Dla Twojej informacji - Afganistan nie leży w Polsce (teraz niech inni myślą o co kaman) :P

 

A tak w ogóle to tutaj jakiś kurnik zakładacie? Bez wiedzy głównego Bila Budowniczego? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
10 godzin temu, la primavera napisał:

Już pomyślałam. I wymyśliłam, że nie jest mi potrzebne cudze nieszczęście, żeby dostrzec swoje szczęście. 

Nikomu nie jest potrzebne kogoś nieszczęście...może takiemu co źle komuś życzy.
Zważ, że jesteśmy obecnie w sytuacji, że jest nam to znane i fajnie, że gdybamy.
Ciężko sobie wyobrazić, że nie znamy pojęcia nieszczęścia, a ono jest i nas dotyka i ma inny ma wymiar choćby dla Cie czy dla mnie. Podobnie jest ze szczęściem.


Pewnego dnia na cmentarzu spotkałam kobietę, która kilka dni temu pochowała córkę. 
Zatrzymała się przy grobie moich bliskich, gdzie robiłam porządki. Rozmawiałyśmy o jej nieszczęściu. Mnie utrwaliło się to jak opowiadała o składaniu kondolencji, że współczują, że wiedzą co czuje.
Co mogą wiedzieć co ja czuję, skoro nie stracili dziecka?

Przykro nam i naszym znajomym kiedy tracimy bliską osobę, ale jaki nosimy ból tego nikt nie jest wstanie zrozumieć ani współczuć.
Jednakże kto nie doznał takiego nieszczęścia jest szczęśliwy, że jego dzieci ma przy sobie.

Cytat

Jak myślisz, czy człowiek który nie umie liczyć i który znalazł czterolistną koniczynę ma też prawo szczęścia? 

Nie chodzi o prawo, ale o doświadczenie/wiedzę.

A w tym kontekście powiem tak: Jeśli nie słyszał o szczęściu czterolistnej to mu obojętne ile ona ma listków...nie musi je liczyć jeśli nie umie.
Jeśli doświadczył szczęścia i wiąże to z koniczyną to, jeśli nie zapamiętał kształtu będzie kojarzył szczęście z każdą koniczyną.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Dżulia napisał:

Pewnego dnia na cmentarzu spotkałam kobietę, która kilka dni temu pochowała córkę. 

To akurat też znam z autopsji. Już o tym pisałem, ale powtórzę. Kobieta sobie przyszła na cmentarz do dopiero co zmarłej córki, ale otrzymała w "nagrodę" mandat wysokości 500zł. Wytłumacz teraz takiej kobiecie zaistniałą sytuację zważywszy, że u nas nie było zakazu na "zwiedzanie" cmentarzu.
Zawsze powtarzam, przepisy przepisami, ale trzeba być przede wszystkim człowiekiem.

6 minut temu, Dżulia napisał:

Co mogą wiedzieć co ja czuję, skoro nie stracili dziecka?

To moja babcia tak mawiała. Mój ojciec zmarł i w życiu nie widziałem takiej rozpaczy i takiego bólu w oczach matki. Już nigdy nie była sobą. Do końca była osobą wierzącą. Zmarł wcześnie mąż, wiele przeżyli w czasie wojny. Mimo wszystko była ogromnie wesołą i dowcipną osobą, aż do czasu, gdy pochowała dziecko. Jakby ktoś jej życie odebrał.


Sorki tak tylko wyrwane z kontekstu. Dyzio nie nerwuj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Sorki tak tylko wyrwane z kontekstu. Dyzio nie nerwuj się :)

Też o tym myślałam pisząc post wcześniejszy, dlatego nie gniewaj się, ale nie ustosunkuję do Twojej wypowiedzi. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Dżulia napisał:

Też o tym myślałam pisząc post wcześniejszy, dlatego nie gniewaj się, ale nie ustosunkuję do Twojej wypowiedzi. ?

Nic nie szkodzi <udaje, że nie wie o co kaman> :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Nic nie szkodzi <udaje, że nie wie o co kaman> :P

A ozorki to dobre na obiad...ale Twój się nie nadaje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Dżulia napisał:

A ozorki to dobre na obiad...ale Twój się nie nadaje. 

Dobre, ale dlaczego niby, że mój nie? <oburzony> :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Dobre, ale dlaczego niby, że mój nie? <oburzony> :P

Bo Ty masz wylizany...koniec,

bo pierdoły piszę, a Dyzio mnie całkowicie mnie wykłuczy ze swych rozmówców. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Dżulia napisał:

Bo Ty masz wylizany...koniec,

bo pierdoły piszę, a Dyzio mnie całkowicie mnie wykłuczy ze swych rozmówców. 

E tam, na ile go znam, a trochę chyba go znam to on zwyczajnie ma/miał gorsze dni jak każdy :)
W ogóle jak zauważam to niektórzy przez tą pandemię jakby byli nieco inni. Ja bym to tłumaczył zmęczeniem materiału przez zaistniałą sytuację. Ważny dla mnie jest całokształt danego człowieka :)

No i nic nie wylizuję i nie mam nic wylizanego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

E tam, na ile go znam, a trochę chyba go znam to on zwyczajnie ma/miał gorsze dni jak każdy :)
W ogóle jak zauważam to niektórzy przez tą pandemię jakby byli nieco inni. Ja bym to tłumaczył zmęczeniem materiału przez zaistniałą sytuację. Ważny dla mnie jest całokształt danego człowieka :)

No i nic nie wylizuję i nie mam nic wylizanego :P

Znaczy, że całowanko traktujesz w policzki?

Toś prawiczek z tym ozorkiem...? 

Ale Dyzio ma mnie na oku za tych Słowian.

Wiesz, ja jakoś nie mam zdania nt. osób piszących...jakoś interesuje mnie bardziej co napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Dżulia napisał:

Toś prawiczek z tym ozorkiem...? 

No patrz, przejrzała mnie. Mówiłem pisząc, że ja prawie święty? :D

2 minuty temu, Dżulia napisał:

Ale Dyzio ma mnie na oku za tych Słowian.

Wiesz, ja jakoś nie mam zdania nt. osób piszących...jakoś interesuje mnie bardziej co napisane.

Co do Dyzia to on nie taki zły, na prawdę. Ot zwykła ludzka słabość i pewne komplikacje, które poniekąd wszyscy przeżywamy.
Ty go lubisz i ja. Wybaczy nam wszystko :)
No to skoro interesuje Ciebie to co napisane to nie wiem co we mnie widzisz. Normalnie powinnaś mieć brak zainteresowania :P Tak wiem, ten język :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

No patrz, przejrzała mnie. Mówiłem pisząc, że ja prawie święty? :D

Co do Dyzia to on nie taki zły, na prawdę. Ot zwykła ludzka słabość i pewne komplikacje, które poniekąd wszyscy przeżywamy.
Ty go lubisz i ja. Wybaczy nam wszystko :)
No to skoro interesuje Ciebie to co napisane to nie wiem co we mnie widzisz. Normalnie powinnaś mieć brak zainteresowania :P Tak wiem, ten język :P

Jam z darem widzenia i widzę choćbyś chciał ukryć to i tak zobaczę.

A kto mówi, że zły...on to jest bardziej św. niż Ty.

nie wiem o jakiej słabości piszesz...w tym temacie ciemność widzę...znaczy nie widzę.

W Tobie nic nie widzę, bo oprócz języka nic mi nie pokazałeś.

A co piszesz to czytam i się chacham, ale nie mogę rzec, że śmieszny jesteś...no gdzież bym śmiała.

A komplementów się nie domagaj, bo facetom nie daję.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Dżulia napisał:

A co piszesz to czytam i się chacham, ale nie mogę rzec, że śmieszny jesteś...no gdzież bym śmiała.

A komplementów się nie domagaj, bo facetom nie daję.

Jeśli się chachasz to dobrze i mój cel osiągnięty został, ale uważaj, bo swoją chachaną broń użyję od czasu do czasu. Komplementów nie wymagam, bo tak jestem skonstruowany, że mi wystarczy zwykła ludzka życzliwość, a szczery uśmiech jest ponad wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Jeśli się chachasz to dobrze i mój cel osiągnięty został, ale uważaj, bo swoją chachaną broń użyję od czasu do czasu. Komplementów nie wymagam, bo tak jestem skonstruowany, że mi wystarczy zwykła ludzka życzliwość, a szczery uśmiech jest ponad wszystko :)

Tamtaramtam wieś tańczy i śpiewa...każdy lubi jak miłe słowa padaja pod jego adresem.

To ja z sercem na tacy do Cię, a Ty "bagnet na broń" do mnie...toś mnie zastrachał, że nie wiem czy zasnę.

Dobrej i spokojnej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 860
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Pięknie, Biorąc pod uwagę, że wszystko to to tylko odpowiedzi na Twoje zaczepki i to takie na co setną Twoją to sobie przelicz, kto za kim gania. Natomiast Ty...brak słów. Tylko to Ci zostało, rozumiem. Ale z racji na dalsze obelgi nie mogę tu zostać, bo to nie jest mój świat.
    • Nafto Chłopiec
      🍿🍿🍿
    • KapitanJackSparrow
      14 ostatnich wpisów dotyczy mojej osoby z czego 12 na moim autorskim temacie. Ganiasz za mną jak suka w rui 🤣
    • Vitalinka
      jesteś chory. Chory na mnie!   Pisałam z gościa pod TUTAJ JEDNYM NICKIEM I TERAZ MAM JEDNO KONTO!   NA <reklama>I NIE MAM I NIE MIAŁAM NIGDY KONTA (co też mi zarzucałeś) PISAŁAM TO STO RAZY, ale nie dziwię się, że nałogowy kłamca posądza innych o kłamanie - norma. Przecież nie tak dawno w moim temacie byłam według Ciebie koliberkiem i Julką? nie chce mi się sprawdzać i kimś jeszcze, a Margarytką. polecam odwyk od forum. Nie nadążam, bo doszły jeszcze Kaludia i  Ewa! hahahah!  Nawet nie wiem kto to? I nie skacz już jak ta ryba wyciągnieta z wody, Zamilknij i przejdźmy do miłego pisania, bo blokowanie nic nie da, widzę Cię wszędzie i w stopce i CIĄGLE NA MOIM PROFILU!!! SIO!
    • KapitanJackSparrow
      Żebym ja wiedział że jesteś TĄ Moniką to bym się dawno temu ugryzł w język ale ty wolałaś się sklonować na forum. Poza tym miałaś mnie zablokować i nie odzywać do mnie. To wreszcie to zrób i nie zawracaj mi gitary. Bo wyglądasz na taką co ci zależy by zawracać. Ty jesteś pewnie tą Klaudią z którą kiedyś Ewa miała kłopot Klaudią od Widmoka. To by miało sens. Bo odkąd tu się pojawiłaś coś było nie halo z tobą. A potem szukanie pretekstów i gdzie ? Tam gdzie ludzie żartują sobie. A idź pan w pis tfu.
    • Vitalinka
      ps: MUSZĘ (bo się uduszę) wstawić w klamerkę mą fakt, że zostałam zmuszona zmienić reakcje (które z założenia każdy może dawać jakie czuje) bo obleśny kapitan zrobił mi aferę, że je dostał na LAJKI - wtedy się uspokoił i twierdził jak to on ma w zwyczaju, że wcale mu nie zależało😁 Reszta bez komentarza. Czasem czuję się jak Helena do której przywalił się Bohun (przepraszam Aleksander Domagarow) hmmm to przynajmniej jedna miła rzecz z tego wynikająca (choć nie z tego faktu, ale z tego że mogę poczuć się Heleną) i tu dam duże oczko  by Ci co nie mają poczucia humoru wiedzieli, że ŻARTUJĘ. Piosenka dla Skrzetuskiego ( ) ofkorst:      
    • Vitalinka
      działaj, działaj!
    • Vitalinka
      oby, oby (if u know what i mean😉🤫)😄
    • Vitalinka
      nigdy nie jest ZBYT poważne jak mówimy tekstach: "ameby", "zaorać kogoś", "osoba niezrównoważona" itd. oraz żartach z gwałtów (!) itp., może Twoje z różnych przyczyn jest zbyt zachowawcze wobec chamstwa, prymitywizmu i prostactwa?
    • Vitalinka
      Uhm... dziś farbuje włosy. Na czarno🙂🙃
    • Vitalinka
      Nowy dzień, nowe radości. Szybciutko dodam więc małą klamerkę do powyższego. Taki nawias. Początek nawiasu to WILKOŁAK (tak) więc temat wilkołaka rozpoczął się w temacie Dyzia, z którego to szybko uciekłam i byłam nim molestowana jeszcze długo pomimo moich wyraźnych sprzeciwów we wszystkich tematach, w których pisałam (na inne tematy) przez obleśnego Kapitana. Miało być krótko, więc przejdę do zamknięcia mojego nawiasu czyli tego co wydarzyło się dzień temu, gdy w temacie kliki rozmawiałam z Nafto (moim siostrzeńcem😉) o teatrze, gdzie JAK ZWYKLE łażący za mną obleśny Kapitan wtrącił się ze słowami, że dziewczyna Nafto wytarga mnie za kudły. To co to przepraszam ma być? Takie komentarze kogoś kto nawet nie uczestniczy w rozmowie. Po raz tysięczny, a nawet milionowy piszę, że ja sobie tego nie życzę! I zamykam nawiasik. W środku gdzieś umieszczę komentarze obleśnego Kapitana nawet do zmiany mojego awatara, na Stitcha, gdzie jak stwierdził, że jak chcę poderwać tu faceta to nie powinnam wstawiać takiego. Prześladowanie to mało powiedziane. Tu się nie da przez tego obleśnego dziadygę pisać. Obleśne ataki nasilały się gdy tylko pisałam z jakimkolwiek mężczyzną, o czymkolwiek... No może oprócz Kościa - jego Kapitan się zawsze bał😊 Jestem osobą, która lubi pisać, piszę praktycznie z każdym i cenie sobie tutejsze, może nie przyjaźnie, bo to za duże słowo, ale...relacje, bardzo miłe. Staram się każdemu powiedzieć miłe słowo, nie słodzić (no może prócz Kościa), ale takie słowo wsparcia gdy trzeba, potrafię stanąć w obronie kogoś kto moim zdaniem ma rację. Piszę dużo i mam nadzieję, że ciekawie. Co do Dyzia...no właśnie, jego też tu już nie ma, a był osobą o stokroć przydatniejszą na forum niż ja. Być może też usłyszał, że jest zaburzony czy jakiekolwiek komentarze, na które miejsca tu być nie powinno. Patrzyłam ostatnio po tematach i widziałam, że tak wspaniałych jak on osób było tu więcej... Lecz żeby nie przedłużać - jest jedna prosta recepta. Każdy człowiek ma swoją wrażliwość i jeżeli sobie czegoś nie życzy powinniśmy to szanować, Pamiętam jak Pieprz poprosiła mnie, by nie pisać do niej Pieprzowa (haha) czy jakoś tak, ale zwyczajnie i nieodmiennie Pieprz...i od tej pory nigdy inaczej do niej się nie zwróciłam, choć mnie wydawało się, że takie odmiany są śmieszne. Ale być może sukcesem do relacji międzyludzkich (na które w życiu prawdziwym tez nigdy nie narzekałam) jest właśnie wrażliwość na drugiego człowieka i szacunek, nawet na te rzeczy, które nam wydają się głupie. Nigdy nie wiemy z czym mierzy się nasz rozmówca w życiu prywatnym i nie nam oceniać jego domniemane zaburzenia, urazy, czułe punkty tylko dlatego że NAM wydaje się, że jest inaczej. Szacunek to klucz do tego byśmy wzajemnie tworzyli fajną społeczność nawet w internecie. A to, że ktoś jest chamem, prymitywem i prostakiem niestety jest widoczne na kartach netu doskonale i te rzeczy akurat myślę, że możemy a nawet powinniśmy nazywać po imieniu...inaczej kolejne, fajne, wartościowe osoby po prostu...ustąpią. Bo ileż można toczyć niechciane wojenki z kimś komu sprawia to przyjemność, a nie ma odwagi toczyć ich z równymi sobie. Ileż razy można próbować po prostu normalnie rozmawiać. Pięknej i wspaniałej niedzieli życzę wszystkim wspaniałym osobom tutaj na forum🤗 Nafcikowi, Primaverce, Pieprz, Kościowi, Aco, Panu z Żuczkiem, Chi, Motającemu, Patykowi i tym fajnym, których tu już nie ma, a może czytają....wracajcie...w kupie siła!
    • KapitanJackSparrow
      Ogladałaś pewnie Wikingowie na Netflix..no bo skąd u ciebie zainteresowania mitologią nordycką?
    • Astafakasta
      Odkąd zaczęło cokolwiek wychodzić to trudno jest zrezygnować, bo to moja jedyna alternatywa na rzeczywistość.
    • Pieprzna
    • Pieprzna
      Jesion ma swoje ważne miejsce w mitologii nordyckiej - Yggdrasil łączący światy.
    • Pieprzna
      Jeśli twierdzisz, że tak jest, to radzę ci wyjść z bańki silnych razem i nie gadać głupot. Sam Trzaskowski uspokaja nastroje, bo wie dobrze, że jeśli naprawdę zacznie się drążenie na poważnie, to wyjdą wszystkie przekręty jego sztabu.
    • Monika
      A co powiesz za łażącym za Tobą starym grzybem, który wpiernicza się (Wpiernicza haha) w każdą Twoją wypowiedz (niepytany) dajmy na to przykład z przed wczoraj, kiedy pisałam z Nafto o teatrze w temacie kliki, przylazł jak zwykle kapitan i nie pytany, nie uczestniczący w rozmowie choć się do mnie ponoć nie odzywa komentuje- ZE JEGO DZIEWCZYNA WYTARGA MNIE ZA WLOSY- wciąż komentarze, które przybierają charakter gróźb? To chory człowiek. Mam zdrowe podejście NOMADO brzmi ono : mądrzejszy ustąpi- bez GABY czymkolwiek to jest. Chciałam tylko wytłumaczyć dlaczego.   Co do Ciebie rozumiem, że chcesz wyjść na osobę zdystansowaną, ale... tu skończę, Z szacunku.  
    • Nomada
      Dobre słowa są jak kwiaty na łące, dzikie, wolne i piękne. Nigdy nie smucą, nie wywołują gniewu, nie czynią złego. Genialna interpretacja Kapitanie ; )
    • KapitanJackSparrow
      Miło usłyszeć dobre słowo,  Długodojrzewający nigdy nie myślałem tak o sobie a brzmi genialnie
    • Nomada
      To już nie w naturze ale poznaniacy twierdzą że długodojrzewający jest pyszny😛
    • KapitanJackSparrow
      Stary piernik tyż ? 😀
    • Nomada
      Wikusiu i ja już tęsknię za tym miękkim porankiem i zmierzchem. Szumem fal i piaskiem pod stopami. Niech przyjdzie ; )     Miłego dnia:)
    • Nomada
      Moniko zdrowy dystans jeszcze nikogo nie zabił, ale zbyt poważne podejście do internetowych dyskusji już tak. Może GABA pomoże:)
    • Nomada
      To prawda co napisałeś, lecz wielką zaletą jesionu jest fakt że dwa razy szybciej rośnie. Ma jeszcze inne zalety których dąb nie posiada lecz mi jak Monika wspomniała chodzi też o symbolikę. No i trochę się przekomarzam ; )
    • Nomada
      Ja też znam, grzyb ; )
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...