BrakLoginu 7 282 Napisano 4 Maja 2020 Dnia 2.05.2020 o 08:32, Maybe napisał: A tak na marginesie to na strzelnicy nie strzelało się do kwiatka czy misia tylko do takiego dzyngla i wtedy wymarzony gadżet spadał. "Dzyngla, właśnie tego słowa im zabrakło i dlatego posiłkowali się kiełbasą (nie tylko w przenośni) Dnia 2.05.2020 o 18:23, Dionizy napisał: Już Bili przygotował Twój nowy pokój Trzeba będzie zrobić imprezę no i teraz jako mieszkanka nie musisz tu chodzić w tej koszmarnej maseczce Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie dobudówkę zrobić, bo w tym tempie pokoje nam się szybko skończą. Na czas dobudówki trzeba jakoś rozlokować nowych mieszkańców. Ja jak coś przyjmuję panie 15 godzin temu, Zuzia napisał: Jak tam majówka u was? Ja byłem na pochodzie przodowników pracy No właśnie towarzysze i towarzyszki! Gdzie Wy byliście jak Was nie było? I sekretarz skrupulatnie zanotował nieobecnych i zostaną wyciągnięte konsekwencje! Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 4 Maja 2020 Ja jestem wciąż na południu ale pracuję i to dość ciężko. Nawet w weekend nadrabiają zaległości. Ale pogody nie ma więc cieszę się że wykorzystałam czas na maxa gdy paliło słońce. Teraz mogę sobie porowerowac i pracować bez żalu że coś tracę. Więc ja pracowicie spędziłam ten weekend jak na przodownika pracy przystało! Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 4 Maja 2020 Wracając wczoraj z włóczęgi wydawało mi się, że zobaczyłam Dionizowego kolegę z klubu szalonych morsów. Wykąpał się w rzece, bez pośpiechu przebrał, jakby wokół niego była zupełnie inna temperatura. Zważywszy na to, że ja byłam z czapce i rękawiczkach i z nieba leciał deszczyk za ciepło nie było. Jaki nudny byłby świat bez takich zakręconych ludzi. ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 282 Napisano 4 Maja 2020 6 godzin temu, Maybe napisał: Więc ja pracowicie spędziłam ten weekend jak na przodownika pracy przystało! Wszystko zależy ile było wykonanej normy 1 godzinę temu, la primavera napisał: Zważywszy na to, że ja byłam z czapce i rękawiczkach i z nieba leciał deszczyk za ciepło nie było. Jaki nudny byłby świat bez takich zakręconych ludzi. ? Fakt. W tym okresie czapka i rękawiczki świadczą o Twoim zakręceniu Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 4 Maja 2020 2 godziny temu, BrakLoginu napisał: Ładny masz język, ładny. Gdzie kupiłeś? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia 944 Napisano 4 Maja 2020 Wiecie co? Nie rozpoznaje ludzi przez te maseczki, niektórzy noszą bluzy z kapturem i dopiętą zasłoną na twarz...MASAKRA. Chce normalności, takiej kiedy nosi się czapkę i rękawiczki w maju, to jest całkiem normalne. Primavera jak tam Twoja glicynia? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 4 Maja 2020 26 minut temu, Zuzia napisał: Primavera jak tam Twoja glicynia? Rozwija się. To moje oczko w głowie. Dość mocno była przycięta bo nie mam jej gdzie puścić, żeby hasała jak Twoja na większej przestrzeni, i trochę się bałam, czy będzie miała po tych przystrzyżynach chęci do kwitnienia ale cała góra na pergoli w pąkach. A jak Twoja? Już pachnie czy też na dniach? Z rzeczy pachnących - zasialam kwitnąca łąkę. Na razie niewielką, bo nie wiem czy się przebije przez trawę. No i sucho bardzo. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 282 Napisano 4 Maja 2020 2 godziny temu, la primavera napisał: Ładny masz język, ładny. Gdzie kupiłeś? Promołszyn było na bazarze po 2,50zł z vat. Zainteresowana? Co prawda już towar zeszedł, ale jak znowu rzucą to mogę jakiś ładny dla Cię wybrać 2 godziny temu, Zuzia napisał: Wiecie co? Nie rozpoznaje ludzi przez te maseczki, niektórzy noszą bluzy z kapturem i dopiętą zasłoną na twarz...MASAKRA. Widzisz... okradną Cię w biały dzień i nie będziesz potrafiła wskazać winnego Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 5 Maja 2020 5 50 w naszym ogrodzie Na trawie bardzo zimna rosa. To nic że zimna istotne jest że się w końcu pojawiła bo przez jakiś czas zwyczajnie nie było tyle wilgoci by rankiem osiadła na trawie Rozwijają się już niektóre azalie w tym te japońskie koło kaczki przy oczku i ta różowa kolo Starej Studni. Nie ma jeszcze czerwonej ale pąki już bardzo napęczniałe Kiepsko kwitnie magnolia ale jej chyba zaszkodziły te bardzo duże mrozy w kwietniu. Ważne ze na zielniku już są świeże zioła przez co smaki w kuchni są bardziej wyraziste i wykwintne Jeszcze tydzień i czas będzie na obsadzenie wszystkiego kwiatami jednorocznymi które cierpliwie czekają na swoją kolej w doniczkach w szklarence. Aliado Popatrz ze Biało-Czerwona jest czysta i porządna Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia 944 Napisano 5 Maja 2020 15 godzin temu, la primavera napisał: Rozwija się. To moje oczko w głowie. Dość mocno była przycięta bo nie mam jej gdzie puścić, żeby hasała jak Twoja na większej przestrzeni, i trochę się bałam, czy będzie miała po tych przystrzyżynach chęci do kwitnienia ale cała góra na pergoli w pąkach. A jak Twoja? Już pachnie czy też na dniach? Z rzeczy pachnących - zasialam kwitnąca łąkę. Na razie niewielką, bo nie wiem czy się przebije przez trawę. No i sucho bardzo. Moja też była przycięta, ale nieprofesjonalnie, bo musiałam zrobić mały remont na tarasie i fachowcy niefachowo ją przycięli, bo im przeszkadzała, gilgała po plecach gdy skuwali płytki i wyrzucali gruz. Jak znajdę chwilę to uwiecznię na zdjęciu i Ci pokaże w jakim momencie kwitnienia ją mam. Co roku okazalsza sie robi Poszłam zrobić zdjęcie 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 5 Maja 2020 Moja dopiero na końcach kwitnie, Twoja już pachnie, prawda? Wysoko poszła. Jak zarośnie Ci cały taras to już fachowców nie wpuszczaj, bo szkoda takiej pięknej dżungli. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia 944 Napisano 5 Maja 2020 5 minut temu, la primavera napisał: Moja dopiero na końcach kwitnie, Twoja już pachnie, prawda? Wysoko poszła. Jak zarośnie Ci cały taras to już fachowców nie wpuszczaj, bo szkoda takiej pięknej dżungli. Tak ją poprowadziłam, widziałam gdzieś pod Sandomierzem tak prowadzoną. Od dołu tylko goły pień, a korona rozpościerała się na tarasie. Pień ogołacam z nowo wyrastających pędów, bo pod nią jest winorośl i nie chcę zrobić buszu. Kupując to swoje miejsce na ziemi miałam na działce zapuszczoną glicynię która nie kwitła, tylko panoszyła się wszędzie, trzeba ją kontrolować 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 5 Maja 2020 Moja długo nie kwitła, bo nie wiedziałam, że trzeba ją przycinać. Zalilam się koleżance, że rośnie i rośnie i kwiatów nie ma a ona się zdziwiła, że oczekuję kwiatów jak nie tnę gałązek. To tnę, choć nie wiem czy właściwie. Ale kwiaty są. I pachną. Pewnie gdy ma goły pień, to cała siła idzie w koronę i szybko zapełni Ci cały taras. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia 944 Napisano 5 Maja 2020 @Dionizypięknie u Ciebie na działce, klimatycznie 4 godziny temu, la primavera napisał: Pewnie gdy ma goły pień, to cała siła idzie w koronę i szybko zapełni Ci cały taras. Mam taką nadzieję 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 6 Maja 2020 15 godzin temu, Zuzia napisał: @Dionizypięknie u Ciebie na działce, klimatycznie Dziękuję Ci Skarbie. Straciłem chęć do pisania..... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tośka 320 Napisano 6 Maja 2020 24 minuty temu, Dionizy napisał: Dziękuję Ci Skarbie. Straciłem chęć do pisania..... bo sprawdziles ze sie nie wespniesz po flage? moge dac zdjecie z psem, raz bylam a przezywam trzeci dzien. aha, to nazdjeciu widac ze ja tym bardziej sie nie wespne 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 6 Maja 2020 21 minut temu, Dionizy napisał: Straciłem chęć do pisania..... Straciłeś? Znaczy, w sensie, że zgubiłeś? Gdzie to się mogło stać? Gdzieś chodził, mów, pójdziemy szukać. Tylko nie mów, że w zimnej wodzie ryby odwiedzałes bo nie wiem, czy jest tu ktoś tak odważny, żeby tam wskoczyć. No ale jeśli tam byłeś i tam myśli, słowa, idee, rymy, pomysły, wersy wesołe, skoczne literki, życzenia, przeżycia, oddech płatków śniegu, szelest suchych liści, znaczące mrugnięcie, błysk myśli złotej zgubiłeś, to trzeba będzie pierzynę ubrać i wskoczyć. Bo co by to był za dom, pod którego powałą Twoje myśli nie ścigały by się ze sobą w wyścigu o pierwszeństwo bycia zapisanymi. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tośka 320 Napisano 6 Maja 2020 kurde... tez chce to brać... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia 944 Napisano 6 Maja 2020 2 godziny temu, Dionizy napisał: Dziękuję Ci Skarbie. Straciłem chęć do pisania..... Trochę Ci się nie dziwię, ale olej te wszystkie negatywne impulsy. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grazynagejsza Napisano 6 Maja 2020 3 godziny temu, tośka napisał: bo sprawdziles ze sie nie wespniesz po flage? moge dac zdjecie z psem, raz bylam a przezywam trzeci dzien. aha, to nazdjeciu widac ze ja tym bardziej sie nie wespne Śliczny piesek,jak ma na imię? Też bym dała swoje zdjęcie ale bardzo się wstydzę. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tośka 320 Napisano 6 Maja 2020 pies ogolnie jest brata ale na codzien mamy... to skomplikowane wabi sie Czubaka, chociaz jest samica a ja nawet jak bylam młoda to nie bylam ładna, wiec teraz tym bardziej, wiec mam w nosie jak sie kto krzywi na moja morde Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grazynagejsza Napisano 6 Maja 2020 2 godziny temu, tośka napisał: pies ogolnie jest brata ale na codzien mamy... to skomplikowane wabi sie Czubaka, chociaz jest samica a ja nawet jak bylam młoda to nie bylam ładna, wiec teraz tym bardziej, wiec mam w nosie jak sie kto krzywi na moja morde No bez przesady z tym krzywieniem i całą resztą. Gdybym miała choć w połowie taką figurę to moja fotka by tu już dawno była. Zatem pies ogólnego kochania.Dobrze ma. Tyle dłoni do głaskania. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tośka 320 Napisano 6 Maja 2020 (edytowany) Skoro czubaka sie podoba to łap jeszcze jedna fote Zaraz mnie wyrzuca za zapsianie watku ? Edytowano 6 Maja 2020 przez tośka 1 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiunia 99 Napisano 7 Maja 2020 Dnia 6.05.2020 o 05:47, Dionizy napisał: Straciłem chęć do pisania..... Dlaczego? Pisz, pisz. Zawsze chętnie wchodzę i czytam to, co na kartkach forum zostawiasz. Czasami wracam i do tych pokrytych kurzem zapisków 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 8 Maja 2020 14 godzin temu, Basiunia napisał: chętnie wchodzę i czytam to, co na kartkach forum zostawiasz. Czasami wracam i do tych pokrytych kurzem zapisków To miłe. Szczególnie mile że ostatnio niezbyt wiele takich rzeczy mnie spotyka. Ale tak chyba mają wszyscy i trzeba prawdopodobnie być tak wyważoną i prostolinijną osobą jak Weronika, Zuzia czy Aliada by spokojnie przez wszystkie nie miłe rzeczy przechodzić. Ja niestety jestem bardziej łatwopalny bo zrobili mnie chyba z jakiś odpadów nieprzydatnych nikomu. Tamte jak je określiłaś ,, pokryte kurzem zapiski,, to sa kwiaty zasuszone gdzieś miedzy stronicami książki o nas. Mam tu na myśli nas wszystkich. Ja też często gdy mnie cholera podgryza przewracam kartki i dotykam myślami tych kwiatów a one w rewanżu odżywają na chwilę i szepcza ze: ,,Możesz zawędrować daleko Wspomnienie jest wehikułem czasu,,* albo też rozżalają mnie : ,,jest mi smutno w żałości tonę jest zbyt trudno nic na obronę jutro będzie jakieś ułudne po prostu trudne,,* A pamiętasz Krysztalowego konia? ,,Gdzieś przepadła bez wieści twa miłość a koń, wciąż marzy i ma w chrapach zapomnianą woń W krysztale zamknięty Kryształowy koń,,* *) cytaty z Basieńki Dnia 6.05.2020 o 15:40, tośka napisał: Skoro czubaka sie podoba to łap jeszcze jedna fote Zaraz mnie wyrzuca za zapsianie watku ? Nikt Cię za to nie wyrzuci co najwyżej za to ze psy tu włażą z błotem na łapach i pełno sierści na kanapach. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach