Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


la primavera

Całkiem niezły film kiedyś tam obejrzany to...

Polecane posty

Vitalinka
14 minut temu, la primavera napisał:
5 godzin temu, Vitalinka napisał:

 

Że z oszczędności to się zgodzę,  ale ze pod widza? W jakim sensie? Widz chce bylejakie sceny?

To jest tak jak z muzyką. No nie wiem jak to napisać, żeby źle nie zabrzmiało. Dla masowego widza. O tak. Kino jest nadal kulturą, sztuką, ale obecnie coraz częściej biznesem.

 

17 minut temu, la primavera napisał:

O, to chętnie sie dowiem która historia najbardziej  Cię zaciekawi

Napiszę. O kozie😄 (owcy) nie pisze, bo przysięgam, że utknęłam na amen, a że jestem uparta i obiecałam, że obejrzę to obejrzę. Stoi mi kością w gardle ten film, wzdryga mnie na samą myśl o nim. Ale poczekam na dobry moment🙃 jak będę potrzebować czegoś usypiającego błękitno szarego i monotonnego, bo ostatnio to mam tak niskie ciśnienie, że musi być tłoczno, gwarno i kolorowo, bo inaczej spię😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


la primavera

, Frankie '

Film, który można puszczać  w tv w okolicach  świąt, niesie w sobie ciepło i prostotę. Nie ma tu rozbudowanych  postaci, powalającego aktorstwa. To prost prosta historia  o miłości  do dziecka, o mamie, która wymyśla dla swojego syna ojca i chroni go przed tym prawdziwym.

Ładny film.

 

,Moi synowie '

W tym filmie to tata samotnie wychowuje  dwóch synów.  O ile jeden jest dumą ojca, ma poukładane w głowie,  dostaje się na Sorbonę i idzie po prostu w dobrym  kierunku, o tyle drugi skręca z takiej drogi. Wchodzi w środowisko nazywane w filmie faszystowskim, przeżywa fascynacje przemocą, oddala się od poglądów którymi przepełniony był dom

Czy ojciec może spokojnie patrzeć jak jego syn się stacza? I co może zrobić? Dal mu wychowanie i przekazal wartości ale kiedy dziecko dorasta i idzie w swiat poznaje innych ludzi i inne spojrzenia, zaczyna po swojemu ten swiat rozumieć,  tworzy własne poglądy. Ojciec może napominać, prosić, obwiniać samego  siebie. I tyle. 

Rolę ojca zagrał Vincent Lindon, wyszło mu to znakomicie.  Widać na nim wszystkie ojcowskie rozterki, troski, bezradność,  dumę, obawę, strach,zawód.  To jego film, to ojcowska strona mocy  i niemocy. 

Fus, ten zbuntowany syn,  nie dał nam się dobrze poznać.  Nie dostał czasu i scen by opowiedzieć o swojej zmianie,  co się zdarzyło, że wyrzucił domowe prawdy do kosza.  Nie wiemy co go zmieniło, zatem zostaje nam.myslec o nim tylko źle. To odczucie potęgują  telewizyjne wiadomości,  które zrównują antyimigrancką prawicę z faszystami mówiąc rowniez o naszym kraju. Źle to zabrzmiało, a w obliczu tego, co zrobił Fus, brzmiało jeszcze gorzej. Nie podobało mi się to, bo do filmu o ojcowskiej milosci wmieszano jedyną poprawną opcje polityczną demonizując drugą, bez prawa do obrony..Fus też się nie broni, nawet tyle mu nie dano. Może według autorek tego filmu takiej zbrodni nie da się obronić,  bo zapewne się nie da, ale może jednak warto by było dowiedzieć się gdzie jest jej źródło 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...