Skocz do zawartości


alan

Szczepionka na Covid już jest

Polecane posty

alan
Dnia 14.03.2021 o 12:49, ddt60 napisał:

 masz rację z Tobą tą dyskusję kończę bo dla mnie nie jest ona twórcza. 

 

dr Paweł Basiukiewicz

od 47.15 w Warto rozmawiać

 

- W leczeniu Covid jest Kolchicyna, której działanie zostało potwierdzone w badaniu COLCORONA. Jest Budezonid czyli steryd wziewny, którego działanie zostało potwierdzone w badaniu randomizowanym. I nie widać tych badań w zaleceniach ani opieki ambulatoryjnej, ani opieki szpitalnej. I jest osocze ozdrowieńców, którego działanie jest zerowe. I osocze ozdrowieńców jest w zaleceniach postępowania w szpitalu. Ja nie rozumiem tego, dla czego te zalecenia nie są aktualizowane?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Szczęśliwy
ddt60
 
dr Paweł Basiukiewicz
od 47.15 w Warto rozmawiać
 
- W leczeniu Covid jest Kolchicyna, której działanie zostało potwierdzone w badaniu COLCORONA. Jest Budezonid czyli steryd wziewny, którego działanie zostało potwierdzone w badaniu randomizowanym. I nie widać tych badań w zaleceniach ani opieki ambulatoryjnej, ani opieki szpitalnej. I jest osocze ozdrowieńców, którego działanie jest zerowe. I osocze ozdrowieńców jest w zaleceniach postępowania w szpitalu. Ja nie rozumiem tego, dla czego te zalecenia nie są aktualizowane?.
Kolchicyna to lek bardzo toksyczny o wątpliwej skuteczności. Natomiast ze sterydów wziewnych stosuje się cyklezonid , który jest skuteczniejszy od budesonidu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Mamy pandemię strachu.

17.03.2021r

"Dzisiaj wykonano 85 tys testów - czekamy na rekordowe wyniki.  
Mam wrażenie, że to jakieś mistrzostwa, konkurencja światowa, licytacja, niecierpliwe oczekiwanie na rekord.
Z dumą i entuzjazmem ogłaszają duże ilości pozytywnych testów i do tego nazywają je ilością zachorowań, oczekują kolejnych rekordów i "sukcesów" w przyszłości.
Liczba pozytywnych testów jest od roku sumowana i pokazywana jako aktualna liczba prawie 2 mln zakażonych lub chorych.

Nie nagłaśniają natomiast zupełnie danych, które by ludzi nie straszyły a uspokajały.
Na przykład, że w ciągu roku wykonano ponad 10 mln testów, z których tylko niecałe 2 mln było pozytywnych.
Że 1,6 miliona osób wyzdrowiało w ciągu tego roku.
Że w całej Polsce jest tylko 2 tys ciężko chorych z tym wirusem.
Że ten rok nie jest wyjątkowy, bo w poprzednich latach szpitale również były zawalone i nie wyrabiały w "sezonie grypowym".

Dlaczego?
Zastraszonymi łatwiej rządzić? Strach to potężne narzędzie? Zaakceptują każde łamanie prawa, odebranie wolności, każdy przekręt władz - jeśli tylko będzie to "dla bezpieczeństwa"?

SB - to skrót, który dobrze pamięta starsze pokolenie.
To były służby państwowe, które ponoć dawały ludziom bezpieczeństwo. Ich narzędziami była przemoc i strach.
Nazywały się - Służba Bezpieczeństwa. "

 

161844807_2037005389775586_2704206866556

 

https://www.facebook.com/1800329333593761/photos/a.1801292446830783/2561982374095116/?type=3&eid=ARBjQkrEe6E1PBTIPXdg5QVwdWll-H9eFHiaZQzNthVohLWzdiBrAyWqA-KWbx3o0HlfPRqTO_Q9oOcZ&__xts__[0]=68.ARBGALah8P57OqnKH4VFg95CX4Q4j_zb4fc8tSf_KCZ407yIBbZuoEmvtCkFRTpnK61CzCVF6iP2cQ7gw-OOlS1aJbNUw7k8FXRWNc_Ocq3FgpuclZn9NzeaCSZzX_-bMU5FBzc-esjoHVdIce3wIC8gH2U-VYTxb8IkRhRGuBbBB8AgE7YwEbdRbc1y7Y3cVXAveUv21iKiZdCyqtminr_VoKkaeiE60BsKwQ9Ea9v5iJj0IbY1N8erUrxiJouGStLBJyRR1rZNHzaHjuzpe_DaCSbE6ajovwn-7Sf07xWlxJB4954VDXykcHL57oCScVH4rczz_To8zwXzfyUjwOYch7bDEw1bB7YHs0MQaKTSVz9jn8h_I1Wn5DQOe1g00pTAQv8mK08lOj9TAm0DtdMe3B60sQ

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chiamaka

ja już sie staram w ogóle nie słuchać nie czytać na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
22 godziny temu, alan napisał:

Dlaczego?
Zastraszonymi łatwiej rządzić? Strach to potężne narzędzie? Zaakceptują każde łamanie prawa, odebranie wolności, każdy przekręt władz - jeśli tylko będzie to "dla bezpieczeństwa"?

Psuwasz się już tak daleko, że nie wiem czy się śmiać czy płakać... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
20 godzin temu, Arkina napisał:

Psuwasz się już tak daleko, że nie wiem czy się śmiać czy płakać... 

Andrzej Piaseczny zrobił nagranie w którym ma zamiar ostrzegać osoby, które nie wierzą w to, że covid zabija. Ma duszność, głos się łamie mimo terapii wysokoprzepływowym tlenem (high flow - aparat wyraźnie widoczny na nagraniu). Jeśli to nie zadziała to dalej jest tylko respirator !

 

 

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
21 godzin temu, Arkina napisał:

Psuwasz się już tak daleko, że nie wiem czy się śmiać czy płakać... 

To nie ja się posuwam. Karniści już od roku o tym trąbią, a teraz jeszcze wypowiedział się na ten temat Sad Najwyższy.

 

Czyli cały czas mówię o faktach i prawdę. Tylko wy udajecie, że nic się nie stało i w dobie pandemii można łamać prawo.

 

Dr. Prawa Mikołaj Małecki

"Jeśli nie ma stanu nadzwyczajnego… to sankcje epidemiczne łamią Konstytucję.

Najprościej mówiąc: jeżeli nie ma stanu nadzwyczajnego, to sankcje przewidziane za naruszenie restrykcji stanu epidemii są niezgodne z Konstytucją.

Jeśli stan epidemii jest z perspektywy prawnej “zwyczajnym” trybem funkcjonowania państwa, to aktualnie obowiązujące kary pieniężne łamią konstytucyjną zasadę proporcjonalnej, racjonalnej, celowej i koniecznej represji. Nie można nas karać tak surowymi karami z rygorem natychmiastowej wykonalności.

Zwyczajna sytuacja uzasadnia sięganie po zwyczajne środki ochrony praw i wolności człowieka, w tym po zwyczajne sankcje przewidziane dla danych czynów w stanie zwyczajnego funkcjonowania państwa. Jeżeli aktualny stan epidemii nie jest sytuacją nadzwyczajną, to nie ma żadnych podstaw, by represjonować nas sankcjami o nadzwyczajnym rozmiarze."

 

https://www.dogmatykarnisty.pl/2020/04/sankcje-epidemiczne-lamia-konstytucje/

 

I Sąd Najwyższy

"Ustanowienie zakazów ograniczających wolności konstytucyjne w rozporządzeniu było niezgodne z prawem – orzekł dzisiaj Sąd Najwyższy, uwzględniając trzy kasacje RPO.

– To oznacza, że zarówno wcześniejsze, jak i przyszłe regulacje ingerujące w konstytucyjne wolności, o ile również będą wprowadzane za pomocą rozporządzeń, nie mają podstawy prawnej. A zatem będą mogły być skutecznie kwestionowane – mówi mec. Andrzej Michałowski, dodając, że jego zdaniem rezygnacja z ustawowej drogi wprowadzania zakazów była powodowana chęcią uniknięcia odszkodowań za skutki lockdownu.

Z drugiej strony jednak gros ludzi, nawet wiedząc o tym, że te ograniczenia są wadliwe, jednak się do nich stosuje. To jest jakiś rodzaj gry, który jest niedobry z dwóch powodów. Po pierwsze, obywatele przyzwyczajają się do tego, że nie mają one właściwego umocowania i stosują się do nich tylko powodowani strachem przez COVID-19. Jednak następnym razem, kiedy nie będzie występował ten element racjonalnej obawy, sami będą decydować o tym, kiedy się stosować do prawa, a kiedy nie. A przecież od tego mamy państwo i władze publiczne, żeby do takiego chaosu nie dochodziło – mówi mec. Michałowski."

 

https://serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia/artykuly/8121489,zakaz-przemieszczania-sie-lockdown-rozporzadzenie-obostrzenia-sn.html

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
7 minut temu, alan napisał:

To nie ja się posuwam. Karniści już od roku o tym trąbią, a teraz jeszcze wypowiedział się na ten temat Sad Najwyższy.

Gdzie jest temat Pandemia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
36 minut temu, alan napisał:

To nie ja się posuwam. Karniści już od roku o tym trąbią,

 

wirus ma w d... karnistów .... ustawami i wyrokami nie da się go pokonać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Wiadomo powszechnie, że rząd powinien już dawno wprowadzić stan nadzwyczajny, wtedy dopiero restrykcje byłyby legalne.

Ale to nie oznacza, że pandemia jest przez to mniej groźna.

I mając tak nieogarniętych rządzących, tym bardziej powinniśmy być  odpowiedzialni, my sami. Dla własnego bezpieczeństwa kierować się rozsądkiem i zaleceniami fachowców, epidemiologów i lekarzy. 

A oni wyraźnie mówią, że należy: nosić maseczki, zachowywać dystans, unikać kontaktów społecznych, stosować dezynfekcję i najważniejsze - zaszczepić się.

 

Antyszczepionkowcy i pokrewne im oszołomstwo zachowują się natomiast jak dzieci, które bezrozumnie, na złość mamie,  narażają zdrowie i życie swoje i innych.

 

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 godziny temu, alan napisał:

To nie ja się posuwam. Karniści już od roku o tym trąbią, a teraz jeszcze wypowiedział się na ten temat Sad Najwyższy.

 

Czyli cały czas mówię o faktach i prawdę. Tylko wy udajecie, że nic się nie stało i w dobie pandemii można łamać prawo.

Słuchaj, nikt nie twierdzi, że to prawo jest idealne. Nawet ci powiem, że rząd sobie sam strzelił w stopę nie wprowadzając stanu wyjątkowego ale też pewnie bronił się przed konsekwencjami. 

Tak naprawdę nie będę udawać, że pandemii nie ma bo coś tam w prawie szwankuje. Myślę, że każdy logicznie myślący człowiek to rozumie. Natomiast jak oglądam filmiki jakiś żałosnych antycovidowcow którzy wchodzą do sklepu bez maseczki robiąc szum i utrudniając zwykłym ludziom pracę którzy też muszą się stosować do zasad a przy okazji publikuje w sieci jakim to jest kozakiem to po prostu żal patrzeć. Pokazuje się z wyższością i klepie dziobem te swoje formułki krzycząc do tego Konstytucja to już mam odruch wymiotny ? Najlepiej odpowiedzialność zrzucic na zwykłego, niewinnego, przeciętnego człowieka tylko by zrobić sobie show w sieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
5 godzin temu, aliada napisał:

Wiadomo powszechnie, że rząd powinien już dawno wprowadzić stan nadzwyczajny, wtedy dopiero restrykcje byłyby legalne.

Ale to nie oznacza, że pandemia jest przez to mniej groźna.

I mając tak nieogarniętych rządzących, tym bardziej powinniśmy być  odpowiedzialni, my sami. Dla własnego bezpieczeństwa kierować się rozsądkiem i zaleceniami fachowców, epidemiologów i lekarzy. 

A oni wyraźnie mówią, że należy: nosić maseczki, zachowywać dystans, unikać kontaktów społecznych, stosować dezynfekcję i najważniejsze - zaszczepić się.

 

Antyszczepionkowcy i pokrewne im oszołomstwo zachowują się natomiast jak dzieci, które bezrozumnie, na złość mamie,  narażają zdrowie i życie swoje i innych.

 

 

Stan nadzwyczajny można wprowadzić tylko na jakiś czas co oznacza, że nie może trwać permanentnie tak jak to, co jest teraz.

Nie, nawet w stanie nadzwyczajnym, czy wyjątkowym nie można kazać ludziom nosić maseczek, nie można ich zamykać w domu bez wyroku sądu, nie można ograniczać działania szpitali i placówek zdrowia, nie można prowadzić zdalnych wizyt, nie można zamykać biznesów. To potwierdziły wyroki sądów.

Widzę jak słuchasz ekspertów rządowych skoro nie dotarło do Ciebie, że nawet oni mówią iż szczepionka nie gwarantuje,

że nie zachorujesz czy nie będziesz zarażać. Żadna szczepionka nigdy tego nie gwarantowała.

od 28.45 , dr Zbigniew Hałat (epidemiolog, b. wiceminister zdrowia) -  "szczepienie ma tylko łagodzić objawy, nie ma wpływu na szerzenie się zakażenia."

 

 

Maseczki nie chronią przed wirusem i to już potwierdziły badania o czym wcześniej wielokrotnie pisałem.

od 5.58 dr Paweł Basiukiewicz - " badanie randomizowane Danmask-19 wykazało, że maseczki nie wpływają na ryzyko zakażenia SarsCov2"

 

 

 

Edytowano przez alan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 minuty temu, alan napisał:

Żadna szczepionka nigdy tego nie gwarantowała.

od 28.45 , dr Zbigniew Hałat (epidemiolog, b. wiceminister zdrowia) -  "szczepienie ma tylko łagodzić objawy, nie ma wpływu na szerzenie się zakażenia."

 

Nawet jak nie gwarantuje to wolę to przejść łagodnie niż wylądować pod respiratorem o ile będzie wolny. Rozumiesz? 

 

Cały świat takie zasady stosuje, maseczki itp itd a ty idziesz w zaparte bo uwazasz się za najmądrzejszego. 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
1 minutę temu, Arkina napisał:

Nawet jak nie gwarantuje to wolę to przejść łagodnie niż wylądować pod respiratorem o ile będzie wolny. Rozumiesz? 

 

Cały świat takie zasady stosuje, maseczki itp itd a ty idziesz w zapartr bo uwazasz się za najmądrzejszego. 

Z dossier wynika, że Z. Hałat to nieczynny już zawodowo lekarz, który ostatnio zajmował się polityką oraz udziela się jako celebryta w Telewizji Trwam. Najprawdopodobniej nigdy nie widział żadnego człowieka z covid-19 ale ponieważ jest to temat na czasie to się udziela

dlaczego nie słuchać tych, którzy są mądrzy i kompetentni?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
3 godziny temu, Arkina napisał:

 Pokazuje się z wyższością i klepie dziobem te swoje formułki krzycząc do tego Konstytucja to już mam odruch wymiotny ? Najlepiej odpowiedzialność zrzucic na zwykłego, niewinnego, przeciętnego człowieka tylko by zrobić sobie show w sieci. 

 

To sobie ulżyj. To jednak nie oznacza, że można łamać prawo. Prawo, które w tym wypadku chroni nas przed bezmyślnymi działaniami rządu.

Stan pandemii nie dotyczy ludzi tylko instytucji i placówek zdrowia. To one po wprowadzaniu takiego stanu mają  podjąć stosowne działania w celu zapewnienia nam bezpieczeństwa i lepszego dostępu do usług medycznych. Czy tak jest?, nie! jest zupełnie odwrotnie. System opieki zdrowotnej w czasie pandemii to fikcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, ddt60 napisał:

Z dossier wynika, że Z. Hałat to nieczynny już zawodowo lekarz, który ostatnio zajmował się polityką oraz udziela się jako celebryta w Telewizji Trwam. Najprawdopodobniej nigdy nie widział żadnego człowieka z covid-19 ale ponieważ jest to temat na czasie to się udziela

dlaczego nie słuchać tych, którzy są mądrzy i kompetentni?

 

 

Wiadomo że kolega cytuje osoby i powołuje na opinie które sazgodna z jego zdaniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
6 minut temu, Arkina napisał:

Nawet jak nie gwarantuje to wolę to przejść łagodnie niż wylądować pod respiratorem o ile będzie wolny. Rozumiesz? 

 

Cały świat takie zasady stosuje, maseczki itp itd a ty idziesz w zaparte bo uwazasz się za najmądrzejszego. 

 

Cały czas twierdzę, że chcącemu nie dzieje się krzywda. Kiedy broniłem ci się szczepić?

Nie, to że podaję cały czas dane naukowe nie oznacza, że jestem lepszy. To tylko twoje nie poparte faktami stwierdzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
5 minut temu, alan napisał:

 

To sobie ulżyj. To jednak nie oznacza, że można łamać prawo. Prawo, które w tym wypadku chroni nas przed bezmyślnymi działaniami rządu.

Stan pandemii nie dotyczy ludzi tylko instytucji i placówek zdrowia. To one po wprowadzaniu takiego stanu mają  podjąć stosowne działania w celu zapewnienia nam bezpieczeństwa i lepszego dostępu do usług medycznych. Czy tak jest?, nie! jest zupełnie odwrotnie. System opieki zdrowotnej w czasie pandemii to fikcja.

Co nie zmienia że ci antycovidowcy to zwykli celebryci za 5 groszy którzy szukają szumu tylko. Ciekawe dlaczego nie zapukają do drzwi posłów i nie machają konstytucją ? 

A ja lepszy jest Biedka że swoim biedkowozem kupionym ze składek ludzi uważający się za dziennikarza ? 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
1 minutę temu, Arkina napisał:

Wiadomo że kolega cytuje osoby i powołuje na opinie które sazgodna z jego zdaniem. 

czyli niestety manipuluje przytaczając opinie tylko pasujące do jego wizji świata

 

2 minuty temu, alan napisał:

 To tylko twoje nie poparte faktami stwierdzenie.

poparte faktami. Ci , którzy nie każą się szczepić wygłaszają niepoparte faktami opinie. Szczepionka bardzo często powoduje wytwarzanie większej ilości przeciwciał niż przechorowanie. Akurat takie są fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, ddt60 napisał:

czyli niestety manipuluje przytaczając opinie tylko pasujące do jego wizji świata

Właśnie i to jest istota problemu. 

Prezentuje jednostronne opinie tak samo jak TVP. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Widzę, że na tym topiku tylko trollujecie. Dezawuacja kogoś, bo wystąpił w telewizji Trwam nie udowadnia niczego. No może, po za tym kto takie zarzuty formuje. Zarzut, co do wieku to jak by stwierdzić, że wszyscy starsi ludzie to idioci. Żałośni jesteście

Dnia 14.03.2021 o 12:49, ddt60 napisał:

 z Tobą tą dyskusję kończę bo dla mnie nie jest ona twórcza. 

Widzę, że nie szanujesz nawet siebie.

Choć cały czas pełen nadziei czekam, kiedy zakończysz wreszcie. Mam możliwość obserwacji na żywo upadku wartości słowa jakie wypowiadasz.

7 minut temu, Arkina napisał:

Właśnie i to jest istota problemu. 

Prezentuje jednostronne opinie tak samo jak TVP. 

 

Badania naukowe to nie opinie, wyrok Sądu Najwyższego jaki innych Sądów to nie opinie. Ty za to cały czas wygłaszasz własne opinie.

Nie potrafisz intelektualnie ogarnąć wyroku Sądu Najwyższego, a co mówić o badaniach. Za to próbujesz mnie dyscyplinować bym przestrzegał niekonstytucyjne rozporządzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
18 minut temu, alan napisał:

Badania naukowe to nie opinie,

w tym sęk. Badania naukowe potwierdzają skuteczność szczepień.

18 minut temu, alan napisał:

Widzę, że na tym topiku tylko trollujecie. Dezawuacja kogoś, bo wystąpił w telewizji Trwam nie udowadnia niczego

 

udowadnia niestety. Telewizja Trwam jest telewizją katolicką i powinna zajmować się wiarą (Fides) ale nie nauką (Ratio) w myśl zresztą encykliki "Fides et Ratio" Jana Pawła II. Rozprawianie na temat respiratorów i szczepień  w taki sposób jak robi to Telewizja Trwam przy udziale eksperta, który co prawda jest lekarzem ale od dawna nie wykonuje zawodu i nie ma zielonego pojęcia o obecnej pandemii ale próbuje jak ty manipulować celem udowodnienia tezy, która nie jest naukową prawdą jest naruszeniem zasad tej encykliki i mylenie objawień oraz drogi zbawienia z naukową prawdą

 

http://www.vatican.va/content/john-paul-ii/pl/encyclicals/documents/hf_jp-ii_enc_14091998_fides-et-ratio.html

 

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 godzinę temu, alan napisał:

Nie potrafisz intelektualnie ogarnąć wyroku Sądu Najwyższego, a co mówić o badaniach. Za to próbujesz mnie dyscyplinować bym przestrzegał niekonstytucyjne rozporządzenie.

Ogarniam i to jak ale jeszcze bardziej ogarniam ze jest w życiu coś ważniejszego niż przepisy zapisane na kartce i wyroki np zdrowie moje i innych ludzi i tym bardziej się przejmuje w obecnym momencie. Mnie też ta maseczka uwiera ale jak dla mnie są sprawy ważne i ważniejsze. Ogarniasz? Nie jestem egoistka i to może nas różni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
10 minut temu, Arkina napisał:

Ogarniam i to jak ale jeszcze bardziej ogarniam ze jest w życiu coś ważniejszego niż przepisy zapisane na kartce i wyroki np zdrowie moje i innych ludzi i tym bardziej się przejmuje w obecnym momencie. Mnie też ta maseczka uwiera ale jak dla mnie są sprawy ważne i ważniejsze. Ogarniasz? Nie jestem egoistka i to może nas różni ?

 

Nosząc maseczkę roznosisz wirusy. Ogarniasz, że filtr kumuluje to co jest w danym miejscu, a ty to przenosisz gdzie indziej.

Szwedzi, Floryda oraz wiele innych stanów czy państw w których nie było loockdownu, czy noszenia maseczek nie mają zwiększonej zachorowalności. Jak to się ma do twojej rzekomej troski o innych. Sama roznosisz wirusy przyznając się do tego publicznie.

Badania i realne życie potwierdza, że maseczki nie chronią, loockdown nie chroni. To jest tylko wasze pobożne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...