Skocz do zawartości


alan

Szczepionka na Covid już jest

Polecane posty

Arkina
5 godzin temu, Aco napisał:

Nikt do końca nie wie czy szczepienia były zasadne,  Miliony ludzi na świecie przchorowało covid (o ile wierzyć wszystkim testom) jak zwykłe przeziębienie. Na sam covid zmarły (bez współistnienia innych chorób) pewnie tysiące ale to trudno stwierdzić  dokładnie, bo nie mamy rzetelnych danych. Trzeba mieć na uwadze, że umierali również zaszczepieni i to nawet trzema dawkami. Czy ktoś udowodni, że osoba niezaszczepiona, nie zmarła by gdyby wzięła szczepionkę? Tego nikt nie stwierdzi, bo zwyczajnie się nie da. Jak dla mnie większy wpływ miały tu geny (chociażby odkrycie naszych naukowców dotyczące ciężkiego przebiegu związane z jakimś tam genem) 

Aco ufam medykom...jezeli większe było prawdopodobieństwo przeżycia statystycznie że szczepieniem to uważam szczepienia za zasadne. 

Pewnie nie wszystkich dało się uratować tych zaszczepionych i niezaszczepionych...wszystko polega na minimalizowaniu ryzyka i zwiekszeniu szans na przezezycie... 

Mnie to wystarczało..

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Taka-Jedna
11 godzin temu, Aco napisał:

Nikt do końca nie wie czy szczepienia były zasadne,  Miliony ludzi na świecie przchorowało covid (o ile wierzyć wszystkim testom) jak zwykłe przeziębienie. Na sam covid zmarły (bez współistnienia innych chorób) pewnie tysiące ale to trudno stwierdzić  dokładnie, bo nie mamy rzetelnych danych. Trzeba mieć na uwadze, że umierali również zaszczepieni i to nawet trzema dawkami. Czy ktoś udowodni, że osoba niezaszczepiona, nie zmarła by gdyby wzięła szczepionkę? Tego nikt nie stwierdzi, bo zwyczajnie się nie da. Jak dla mnie większy wpływ miały tu geny (chociażby odkrycie naszych naukowców dotyczące ciężkiego przebiegu związane z jakimś tam genem) 

Dla mnie jedno było tutaj niezrozumiałe, pytałam na stronach naukowych, gdzie propaguje się szczepienia i nikt mi nie odpowiedział. Otóż, kwarantanny, maseczki, wszystko to było głównie po to, że szpitale były oblegane przez ludzi chorych na covid. Ze statystyk wiadomo, że były to przede wszystkim osoby z grupy ryzyka, więc dlaczego od początku nie zastosowano u takich osób np. obowiązkowych szczepień i innych działań, które ograniczyłyby przede wszystkim tą grupę? Chciano wporwadzić od marca obowiązkowe szczepienia dla lekarzy i nauczycieli, a czy szczepieni nie powinni być przede wszystkim ci, którzy chorują najbardziej dotkliwie i wymagają leczenia szpitalnego? Gdzie w tym wszystkim sens i logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serotonina
51 minut temu, Taka-Jedna napisał:

więc dlaczego od początku nie zastosowano u takich osób np. obowiązkowych szczepień

Odpowiedź jest bardzo prosta. Szczepionek nie było od początku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
2 minuty temu, Serotonina napisał:

Odpowiedź jest bardzo prosta. Szczepionek nie było od początku. 

Chodzi mi o czas kiedy je już wprowadzono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serotonina
4 godziny temu, Taka-Jedna napisał:

Chodzi mi o czas kiedy je już wprowadzono

Zastosowano szczepienia od początku ich się pojawienia dla wszystkich. Tylko niektórzy są mądrzy inaczej. Kazdy sie mógł zaszczepić. A jakby zmuszać ludzi, to by bylo zaraz darcie mordy o wolność i inne pierdoły. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
Przed chwilą, Serotonina napisał:

Zastosowano szczepienia od początku ich się pojawienia dla wszystkich. Tylko niektórzy są mądrzy inaczej. Kazdy sie mógł zaszczepić. A jakby zmuszać ludzi, to by bylo zaraz darcie mordy o wolność i inne pierdoły. 

No tak, ale zmuszano wszystkich ludzi do kwarantanny, to też było znaczne ograniczenie wolności. Ludzie tracili biznesy, wpadali w nałogi, depresje, popełniali samobójstwa, wzrósł poziom patologii, odbiło się to bardzo negatywnymi skutkami na dzieciach i młodzieży. Dla mnie wydaje się logiczne, że skoro szpitale były głównie oblegane przez ludzi znajdujących się w grupie ryzyka i z tego powodu były kwarantanny dla wszystkich, to chyba w pierwszej kolejności należało ograniczać wolność ludzi u których prawdopodobieństwo leczenia szpitalnego było największe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
8 minut temu, Taka-Jedna napisał:

w pierwszej kolejności należało ograniczać wolność ludzi u których prawdopodobieństwo leczenia szpitalnego było największe.

Ale była dobrowolność. Kto się bał mógł nie wychodzić z domu a wolontariusze donosili mu zakupy. Albo korzystał z godzin dla seniora. W kościele była dyspensa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Ale była dobrowolność. Kto się bał mógł nie wychodzić z domu a wolontariusze donosili mu zakupy. Albo korzystał z godzin dla seniora. W kościele była dyspensa.

No ale ja właśnie nie rozumiem tej dobrowolności w tym przypadku, bo za tą dobrowolność ludzi z grupy ryzyka, płaciła cała reszta społeczeństwa, która przechodziła covid bez konieczności leczenia szpitalnego. Wiemy ze statystyk, że osoby chorujące na covid i wymagające leczenia szpitalnego, to były głównie osoby z grupy ryzyka, więc obowiązkowe szczepienia (zakładając, że faktycznie były skuteczne) + kwarantanny wydają się tu być zasadne, nie rozumiem czemu tego nie zastosowano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Taka-Jedna napisał:

nie rozumiem czemu tego nie zastosowano.

Bo Polacy to naród miłujący wolność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Dnia 25.04.2022 o 10:29, Arkina napisał:

Guru ruchu antyszczepionkowcow i powielator fake newsów nie żyje... 

dr Halat. 

 

 

https://www.rp.pl/zdrowie/art36135481-nie-zyje-dr-zbigniew-halat-byly-wiceminister-zdrowia-i-gis-znany-przeciwnik-szczepien-na-covid-19

 

 

Nie był antyszczepionkowcem, nic nie wiesz o tym człowieku. Obecnie nie tylko Polska, ale i świat zachodu wdraża wszystkie postulaty jakie dr. Hałat postulował od samego początku "pandemii". Ten człowiek więcej zrobił dla ciebie niż wszystkie media razem wzięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 godziny temu, alan napisał:

 

 świat zachodu wdraża wszystkie postulaty jakie dr. Hałat postulował od samego początku "pandemii". Ten człowiek więcej zrobił dla ciebie niż wszystkie media razem wzięte.

Jakie to postulaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
14 godzin temu, Taka-Jedna napisał:

Dla mnie jedno było tutaj niezrozumiałe, pytałam na stronach naukowych, gdzie propaguje się szczepienia i nikt mi nie odpowiedział. Otóż, kwarantanny, maseczki, wszystko to było głównie po to, że szpitale były oblegane przez ludzi chorych na covid. Ze statystyk wiadomo, że były to przede wszystkim osoby z grupy ryzyka, więc dlaczego od początku nie zastosowano u takich osób np. obowiązkowych szczepień i innych działań, które ograniczyłyby przede wszystkim tą grupę? Chciano wporwadzić od marca obowiązkowe szczepienia dla lekarzy i nauczycieli, a czy szczepieni nie powinni być przede wszystkim ci, którzy chorują najbardziej dotkliwie i wymagają leczenia szpitalnego? Gdzie w tym wszystkim sens i logika?

Hmm.

To jest ogólnie trudny temat. Nie każdy z grupy ryzyka zaszczepił się i nie każdy by chciał gdyby to było nawet obowiązkowe. Nawet medycy nie są w 100 procentach zaszczepieni, bo znam takich którzy się nie zaszczepili. Wydaje mi się, że rząd zdawał sobie sprawę z ryzyka, a drugi powód, to byłby strzał w kolano przed wyborami (przymusy zawsze są źle odbierane)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
8 godzin temu, Pieprzna napisał:

Ale była dobrowolność. Kto się bał mógł nie wychodzić z domu a wolontariusze donosili mu zakupy. Albo korzystał z godzin dla seniora. W kościele była dyspensa.

Nawet mi nie przypominaj o godzinach dla seniora ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
7 godzin temu, Aco napisał:

Hmm.

To jest ogólnie trudny temat. Nie każdy z grupy ryzyka zaszczepił się i nie każdy by chciał gdyby to było nawet obowiązkowe. Nawet medycy nie są w 100 procentach zaszczepieni, bo znam takich którzy się nie zaszczepili. Wydaje mi się, że rząd zdawał sobie sprawę z ryzyka, a drugi powód, to byłby strzał w kolano przed wyborami (przymusy zawsze są źle odbierane)

Tu nawet nie chodzi tylko o nasz rząd, ale ogólnie o świat. Nigdzie tego nie zastosowano, później w niektórych państwach wprowadzano obowiązkowe szczepienia, ale dla wszystkich. Biorąc pod uwagę jakie skutki miały kwarantanny, jak odbiły się na ludziach, to takie działanie wydaje mi się nielogiczne. Większość ludzi przeszłaby covid bezproblemowo nawet bez szczepień, więc trzeba było od początku skupić się przede wszystkim na tej grupie, która miała największe prawdopodobieństwo leczenia szpitalnego i zrobić wszystko, by właśnie ta grupa trafiała jak najrzadziej do szpitali. 

Być może faktycznie chodzi tu o politykę i wybory, tylko szkoda, że takim kosztem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 godzin temu, Taka-Jedna napisał:

Tu nawet nie chodzi tylko o nasz rząd, ale ogólnie o świat. Nigdzie tego nie zastosowano, później w niektórych państwach wprowadzano obowiązkowe szczepienia,

Nie było chyba nigdzie obowiązkowych szczepień. Jaki kraj masz na myśli?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
3 godziny temu, Maybe napisał:

Nie było chyba nigdzie obowiązkowych szczepień. Jaki kraj masz na myśli?

 

Myślałam, że wprowadzali we Włoszech, Austrii, kojarzę jakieś protesty w Niemczech, ale może tylko mówili o wprowadzeniu, a nie zrealizowali tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 minut temu, Taka-Jedna napisał:

Myślałam, że wprowadzali we Włoszech, Austrii, kojarzę jakieś protesty w Niemczech, ale może tylko mówili o wprowadzeniu, a nie zrealizowali tego ?

Nie, nie wprowadzili w żadnym z tych krajów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
3 godziny temu, Maybe napisał:

Nie było chyba nigdzie obowiązkowych szczepień. Jaki kraj masz na myśli?

 

 

Widać jaką masz wiedzę.

Obowiązek szczepień wprowadzono w Polsce rozporządzeniem w grudniu zeszłego roku, dla służb mundurowych i medycznych. Na szczęście nie wszystkie zakłady pracy go realizują. Jest to niezgodne z naszym prawem, co nie zmienia faktu, że są  ludzie którzy tracą pracę. Na szczęście każdy sąd stanie za takim pracownikiem. Miano od lutego wprowadzić w Niemczech i Austrii, ale ktoś przestawił wajchę i temat na razie jest rozmyty.

Wprowadzano przymus poprzez zastraszanie i ostracyzm w mediach, prasie, w przepisach. Zapomniałaś, że ludzi niezaczepionych miano nie wpuszczać do sklepów, samolotów, firm, szpitali. Tak wymuszano sczepienia nawet na tobie, bo sama wiele stron temu przyznałaś, że poddałaś się szczepieniu by móc podróżować. I teraz masz amnezję? Sama jesteś przykładem psychicznego przymusu szczepień jaki obowiązywał niemalże na całym świecie. Takich osób zastraszonych jak ty było wiele. Gdyby nie psychiczna nagonka serwowana przez rządy i media to osób zaszczepionych byłoby znacznie mniej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
23 godziny temu, Maybe napisał:

Jakie to postulaty?

 

1. by Covid traktować jak grypę

2. zaprzestać testowania (umieściłem ile warte są testy w oficjalnym opracowaniu jakie ma nasz rząd i nie tylko nasz)

3. leczyć w szpitalach ludzi na choroby z jakimi się zgłaszają. ( do tej pory jak miałaś pozytywny wynik testu to w świetle           prawa byłaś chora tylko na covid i leczenie innych schorzeń nie musiało być brane pod uwagę bez konsekwencji dla               lekarza)

4. odblokować łóżka w szpitalach, które były zablokowane dla pacjentów covidowych (przez co szpitale mając wolne                   miejsca odmawiały leczenia innych chorób)

5. przywrócić normalną naukę w szkołach

6. nie wprowadzać lockdownu, który jest szkodliwy i nic nie daje

7. zaprzestać noszenia masek (jak wyżej)

 

To mówił od samego początku pandemii, zresztą tak jak i ja. Zamieszczałem badania i wypowiedzi nieprzekupionych lekarzy czy naukowców. Teraz możesz zobaczyć sama, że wszystkie te postulaty podawane już dwa lata temu jako zdrowo rozsądkowe i potwierdzone naukowo teraz zostały wdrożone.

Przypomnij sobie ile to bzdur wypisywaliście.

To właśnie przez takich ignorantów jak ty rządy mogły bezkarnie realizować bezprawie. A jak o tym mówiłem to wyskakiwaliście z tekstem, że co tak bronię prawa skoro na pewno sam kiedyś je złamałem przekraczając prędkość.

Po prostu teksty z dupy wzięte typowych debili, dla debili.

To właśnie tacy ludzie jak ty są współwinni nadmiarowych zgonów. Ponieważ nie stanęliście w obronie prawa.

Dzięki wam straciłem dwie bliskie mi osoby ponieważ szpital odmówił przyjęcia z powodu przymusowej blokady łóżek, dla pacjentów Covidowych, którzy nigdy tych łóżek nawet w 50% nie zapełnili.

Są relacje ratowników medycznych, którzy przywozili pacjentów covidowych do szpitali tymczasowych, kiedy miał go wizytować premier. Inaczej by nikogo tam nie było, ale magia telewizji robi co chce, dla naiwnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

W Shanghaju będzie lockdown do momentu zniknięcia całkowicie zachorowń, a siedzą już w domach 4 tydzien?‍♀️

 

Jak ktoś chce, ma czas, to może sobie posłuchać o tej chorej sytuacji....

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Dnia 25.04.2022 o 18:45, Aco napisał:

 geny (chociażby odkrycie naszych naukowców dotyczące ciężkiego przebiegu związane z jakimś tam genem) 

ale nic to odkrycie genów nie dało. To taka polska przypadłość. Polscy naukowcy coś odkryli, czego zresztą można było się spodziewać, ponieważ wiadomo, że odporność na choroby zakaźne w jakimś sensie zależy częściowo od cech genetycznych (tak jest np. z gruźlicą). Oczywiście zawrzało, polskie media to ogłosiły i poczuliśmy dumę, że odkryli to polscy naukowcy a nie amerykańscy. Tylko nic za tym nie poszło i na nic to nie wpłynęło. Okrycie jak odkrycie - bez wykorzystania w praktyce. Czyli dalej rosyjska ruletka. Nie wiesz czy ty masz taki gen czy nie. I nie przewidzisz czy przechorujesz łagodnie czy czarny worek. Nie przekonasz się dopóki nie zachorujesz czyli rozpoznanie "walką". U nas w Polsce się coś odkrywa, ogłasza z dumą a potem się okazuje, że nic z tych odkryć nie ma. Taka karma. Jedyna korzyść, że parę naukowców zrobi z tego doktorat a może nawet habilitację. I to wszystko.

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Odkryto dwa nowe podwarianty Omicronu w USA I RPA odporne na szczepionki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 667
    • Postów
      259 219
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • zwenka
      Zanim pójdę do lekarza, chciałabym wiedzieć, co u was działa doraźnie lub pomaga utrzymać skórę w lepszym stanie na co dzień.
    • Nafto Chłopiec
      Wczoraj poszło 14km w niezłym czasie, a do debiutu jeszcze 3 miesiące. Będzie ogień 😁💪
    • Nafto Chłopiec
      Wszystkie te zestawy są bardzo realistyczne 😎
    • KapitanJackSparrow
      Dobra, jak pojawi się potomek będzie jak znalazł. 
    • Nafto Chłopiec
      Też mam 😴😴😴
    • KapitanJackSparrow
      No to gratuluję córki...👏
    • Pieprzna
      Nieee, mała sama sobie poradziła. Na początku jeden błąd zrobiła a potem już poszło gładko.
    • KapitanJackSparrow
      Mała dostała a duża ułożyła? 😛  Yyyyy to u ciebie na chacie? 😉
    • Nomada
      Nie do końca. Levon Erzinkyan był mikrobiologiem, więc temat znał. Z Augusto Odone łączyła go jedynie determinacja. Odone był ekonomistą. Determinacja, niezłomność i chęć zrozumienia tematu dla Odone była kluczem do rozwiązania zagadki.  
    • Taka-Jedna
      Witam po długiej przerwie!  Zauważyłam, że na YT pojawia się coraz więcej muzyki tworzonej przez AI, w tym covery. Niektóre tak mi wpadają w ucho, że aż postanowiłam tu przyjść i założyć temat im poświęcony    Smells Like Teen Spirit (1960’s Country Version) | Nirvana Cover    Come As You Are (Vintage Country Style) Nirvana Cover | Red Dead   Dżem - Czerwony jak cegła (AI Trap Cover)   Czerwone Gitary - Jest taki dzień (ROCK COVER) | Wyczochrane Bobry  
    • Pieprzna
      Zobaczcie co moja mała dostała 😀 Pół dnia i ułożone. Bardzo realistyczny ten storczyk 🥰
    • la primavera
      ,,Minuta ciszy " to niemiecko-duńska opowiesc o miłości. Trudno było mi sobie wyobrazić, by język niemiecki w ogóle  potrafił  przebić się przez swoją szorstkość  i opowiedzieć o miłości. Ale moje uprzedzenia okazaly sie nic niewarte,  bo wyszła im całkiem zgrabna historia, solidne europejskie kino.   Cala historia  toczy się w nadmorskiej niemieckiej miejscowości w której mieszka Christian. Kończą mu się wakacje,  podczas których  pomagał ojcu w wyławianiu kamieni i przed nim ostatni - maturalny- rok w szkole. W mieście pojawia się Stella, która wyjechała stąd dawno temu do Londynu.  Wraca teraz w rodzinne strony jako pani od angielskiego. I z miejsca rozkochuje w sobie chlopaka.  Zatem taka to będzie historia- o uczniu i jego nauczycielce. Banalne? Nie w tym wydaniu.    Portowy klimat, bliskość przyrody,  morze, plaza, domek na wyspie, koniec wakacji wszystko to oczywiście sprzyja romantycznej miłości, którą poznajemy przez opowieść Christiana - w tej roli bardzo dobrze wypadl Jonas Nay- ale bardzo ciekawe tło robi społeczność tej miejscowości, ich reakcje jako obserwatorow niecodziennych zdarzeń. Mnie bardzo zaciekawiła postawa rodziców chłopaka,  zwłaszcza ojca,  który nie patrzy na syna jak na malolata któremu w głowie zaszumialo, tylko rozumie i szanuje uczucie. To są dwie piękne sceny- rozmowa przy stole całej rodziny i druga podsłuchana przez Christiana rozmowa między rodzicami. Można kazdemu życzyć takiego ojca,  który zna wartość I siłę miłości. I tak toczy się ta opowieść którą Stella zapisuje słowami ,, miłość, Christianie,  jest ciepłym prądem który cię prowadzi "   Ładny film.
    • Vitalinka
      bo koń upadł obok drzewa, a on wprost na gałęzie, które zamortyzowały upadek, co nie znaczy, że powinien po tym skakać jak nowo narodzony 😄Rozciąć takiego konia i go wypatroszyć to jaka musi być siła, a on to zrobił po tym upadku. Jeszcze w tak zwanym międzyczasie uratował jakąś Indiankę od gwałtu.   Ja gdybym nawet przeżyła ten atak niedźwiedzia, to umarłabym z zimna jakby mnie nieśli na tych noszach (hipotermia murowana🥶😄) i by było po filmie...😄😄😄a do wody w zimie bym nie weszła, a oni co rusz czy trzeba czy nie to w butach do wody, nie wiem...może ludzie kiedyś byli bardziej odporni...
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Miły gość
      Uratowany 
    • la primavera
      Hmm..omijałam ten film bo gdzieś mi się zakodowało, że to smutna historia o umierającym dziecku. A to jednak nie tak,  zatem mogę obejrzeć.  Przypomina mi to trochę  historię powstania probiotyku  Narine, bardzo ciekawą  choć chyba  niesfilmowaną.  Kawal dobrego kina  Magia kina. Najważniejsze, że działa. 🙂
    • KapitanJackSparrow
      Jacka wyrwał ze snu hałas dobiegający z parteru. Brzmiało to jak… telefon? A nieee — jednak nie. Raczej coś między łoskotem walącej się szafy, a uderzaniem łyżki o spód garnka przez kucharza pozbawionego litości. — Co tam się, do stu piorunów, kotłuje na dole? — mruknął, rozglądając się ospale po izbie. W przestronnym łożu obok niego leżała czarnowłosa piękność, której kibić wyglądała tak, jakby sama natura uformowała ją specjalnie do pozowania w blasku wschodzącego słońca. Jack na moment przymknął oczy, wspominając noc, która mogła spokojnie konkurować z najlepszymi rozdziałami romansów: tych z okładkami, na których dorośli mężczyźni mają bardziej lśniące włosy niż bohaterowie fantasy. Jej długie czarne włosy, które jeszcze parę godzin temu opadając, łaskotały go w twarz, teraz spoczywały na kołdrze w artystycznym nieładzie — jakby sam wicher nocy zrobił im profesjonalną sesję zdjęciową. Delikatnie wydostał się z jej objęć (co wymagało zręczności sapera i odwagi odkrywcy), zgarnął z podłogi odzienie i ruszył na dół, gotów zmierzyć się z… czymkolwiek, co tłukło się tam o świcie jak pralka na zużytych łożyskach.  Na dole przywitał go znajomy pejzaż: dekadencki chaos. Stosy talerzy, butelek i szklanek zalegały jak eksponaty w muzeum imprezy, na której czas stracił znaczenie. Jednym słowem: balanga. Dwoma słowami: poważna balanga.🤣  Przy stole zaś siedział Jacenty, który — jak gdyby nigdy nic — pałaszował słynny bigos Liliany, wyglądając przy tym jak ktoś, kto właśnie ogłosił rozejm z rzeczywistością .Raz  po raz stukał łyżką i dno garnka do chwili aż zobaczył intruza.  — Słuchaj, Jack — powiedział, przeżuwając z godnością króla ucztującego w piżamie — jedzie tu jakaś ekipa telewizyjna. Będą kręcić reality show. O bigosie. Podobno o moim bigosie. Jack spojrzał na niego, na kuchnię i na ogólny dramat przestrzeni. Faktycznie: niezły bigos się szykował. W różnych znaczeniach. I wtedy jak bumerang — choć raczej jak bumerang wystrzelony przez maga, więc z efektem dźwiękowym — wróciły do niego słowa Liliany, wypowiedziane poprzedniej nocy: „Ale niech i tak będzie — niech noc zdecyduje, co z nas zostanie do rana”. „Ale pamiętaj, kapitanie, każde życzenie ma swój haczyk…” Jack westchnął. No i pięknie. Noc zadecydowała. A teraz telewizja przyjeżdża kręcić bigos.
    • KapitanJackSparrow
      Maro a może jakiś Netflixowy temat polecanek do oglądania?  Ja ostatnio zaliczyłem Odrzuceni. Można popatrzeć, to western. Fajny ale czuję pewien niedosyt emocji. Oglądałaś?
    • zielona_mara
      Zjawa... ile tam się dzieje : ) atak niedźwiedzia, ucieczka wpław rwąca rzeką (?) skok z urwiska na pędzącym koniu prosto na jakieś wysokie drzewa... koń nie przeżył, a on owszem : ) później wypatroszenie tego konia i sen w jego wnętrzu bo było jeszcze ciepłe... tempo było zdecydowanie inne porównując z tamtym filmem. : )
    • Vitalinka
    • zielona_mara
      Upłynęło już trochę dni to podam tytuł filmu o który pytałam... świeżo po obejrzeniu wkleiłam : ) "Osobliwość"
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...