Skocz do zawartości


alan

Szczepionka na Covid już jest

Polecane posty

alan
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Proszę bardzo, tu mamy wyjaśnienie tych sensacji. Dane podane w komunikacie na stronie NFZ nie mają pokrycia w artykułach naukowych na które się powołują.

https://konkret24.tvn24.pl/zdrowie,110/publikacja-na-stronie-nfz-o-testach-sceptycy-pandemii-triumfuja-ekspert-jak-mam-spojrzec-ludziom-w-oczy,1101703.html

Rozumiem, że teraz TVN ma monopol na naukę, prawdę i prawo. Brawo! telewizja panuje już nad wszystkim. Gratuluję, rozumiem, że teraz to edukować, sądzić i mówić. co mamy myśleć będzie telewizja.

Problem w tym, że to nie tylko polskie Ministerstwo zdrowia ma takie informacje, ale ministerstwa innych krajów także. I co dalej wierzysz TV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


alan
1 minutę temu, Aco napisał:

Nie ufam takim fejkowym informacją, dopóki ktoś (np rząd) nie potwierdzi tego oficjalnie, a takich informacji póki co nie ma. Zgodzę się z Tobą, że mamy nadmiarową ilość zgonów spowodowanych nie leczeniem innych chorób, ale już nie raz pojawiały się informacje z szemranych środowisk, które były obalane jak klocki domino. Prawda jest taka, że nie dla wszystkich ten wirus był i jest groźny, podobnie jak wiele innych krążących w społeczeństwie. Nikt na siłę nie zabierał do szpitali osoby ze stwierdzonym covidem. Karetki zabierały osoby głównie w stanie ciężkim z niewydolnością oddechową, albo innymi objawami, które zaostrzyły przebieg chorób towarzyszących np (cukrzyca, białaczka, choroby serca itd.)

Przecież to ze strony Ministerstwa Zdrowia. Zapoznałeś się chociaż, czy krytykujesz dla zasady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
2 minuty temu, Aco napisał:

Uprzedziłaś mnie??

 

Nie wiesz tego, co przeszyły osoby, które straciły swoich bliskich ponieważ karetki nie zabierały ich, dla tego bo szpitale rezerwowały miejsca dla pacjentów covid. A jeśli zabrały to tacy ludzie jeździli od szpitala do szpitala w nadziei, że któryś ich przyjmie, czego finałem była bardzo często śmierć w karetce. Jesteście odrealnieni ponieważ nie doświadczyliście tego co inni. Dla was covid to cały świat gdy w tym czasie umierali ludzie na wszystkie inne choroby, które z braku diagnozy i odpowiednio szybkiej pomocy kończyły się śmiercią. Ponad 300tys vs 11 tys te zestawienie wszystko wyjaśnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
10 minut temu, alan napisał:

Rozumiem, że teraz TVN ma monopol na naukę, prawdę i prawo. Brawo! telewizja panuje już nad wszystkim. Gratuluję, rozumiem, że teraz to edukować, sądzić i mówić. co mamy myśleć będzie telewizja.

Problem w tym, że to nie tylko polskie Ministerstwo zdrowia ma takie informacje, ale ministerstwa innych krajów także. I co dalej wierzysz TV?

Tam są wypowiedzi naukowców a nie panów redaktorów z TVN. Daj mi już spokój i nie gorączkuj się.

 

3 minuty temu, alan napisał:

Dla was covid to cały świat gdy w tym czasie umierali ludzie na wszystkie inne choroby, które z braku diagnozy i odpowiednio szybkiej pomocy kończyły się śmiercią

Nie zauważyłam by ktoś tutaj zaprzeczał tragediom jakie wydarzyły się z powodu restrykcji. Tak, pacjenci z innymi chorobami zostali odsunięci na drugi plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, alan napisał:

Przecież to ze strony Ministerstwa Zdrowia. Zapoznałeś się chociaż, czy krytykujesz dla zasady?

Napisałem chyba wczoraj i pisałem to już wiele razy, że testy PCR nie są miarodajne, bo ich wyniki bywają sprzeczne (podałem nawet przykłady sportowców i osób które znam) Tu chodzi natomiast o to, że jak ktoś miał pozytywny wynik testu, a nie miał żadnych objawów, to jak miał trafić do szpitala? Sam covid jeżeli był stwierdzony u pacjentów w dużym stopniu przyczynił się do zgonów nawet jeżeli nie wywołał zapalenia płuc. Osoba zainfekowana w podeszłym wieku z chorobami towarzyszącymi, była potencjalną ofiarą z uwagi na kiepska kondycję organizmu. Także jeżeli sam covid nie zabił, to z reguły przyczynił się do śmierci. Podobnie jak każda inna infekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
8 minut temu, alan napisał:

Ponad 300tys vs 11 tys te zestawienie wszystko wyjaśnia.

Nigdy nie twierdziłem, że te wszystkie osoby zmarłe, z pozytywnym wynikiem, które figurują w statystykach, zabił covid. Na to zawsze trzeba brać poprawkę, tak samo jak na nieuwzględnienie wszystkich przypadków, które zmarły w wyniku covid, a które nie widnieją w statystykach, bo umierały w samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Tam są wypowiedzi naukowców a nie panów redaktorów z TVN. Daj mi już spokój i nie gorączkuj się.

 

 

Naukowcom to zamknięto buzie. Sam twórca tej metody mówił, ze nie nadaje się ona do diagnostyki chorób. Dostał za wynalezienie tej metody nobla to chyba wiedział co wymyślił. TVN nie jest wiarygodnym źródłem informacji tym bardziej w świecie nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
1 minutę temu, Aco napisał:

Nigdy nie twierdziłem, że te wszystkie osoby zmarłe, z pozytywnym wynikiem, które figurują w statystykach, zabił covid. Na to zawsze trzeba brać poprawkę, tak samo jak na nieuwzględnienie wszystkich przypadków, które zmarły w wyniku covid, a które nie widnieją w statystykach, bo umierały w samotności.

Oficjalnie na covid nie było lekarstwa tylko tlen lub respirator. Do szpitali zabierali głownie w stanach ciężkich, a lekkim kazano czekać jak się pogorszy. To jest recepta na wyzdrowienie?, raczej nie.

Obecnie samo amerykańskie CDC przyznało, że testy były nic nie warte. Ten bełkot pseudo naukowców z TVN jest po prostu żenujący. Czasami trzeba wiedzieć kiedy przestać, a ludzie powinni oceniać, rzeczywistość, a nie doniesienia pseudo dziennikarzy.

Na chwilę obecną fakty są takie, że pandemię wyłączono i jeżeli będziecie dalej tak bezrefleksyjni, to za jakiś czas włączą nową pandemię i będzie powtórka bezsensownych działań i zaniechań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 minutę temu, alan napisał:

Oficjalnie na covid nie było lekarstwa tylko tlen lub respirator. Do szpitali zabierali głownie w stanach ciężkich, a lekkim kazano czekać jak się pogorszy. To jest recepta na wyzdrowienie?, raczej nie.

Obecnie samo amerykańskie CDC przyznało, że testy były nic nie warte. Ten bełkot pseudo naukowców z TVN jest po prostu żenujący. Czasami trzeba wiedzieć kiedy przestać, a ludzie powinni oceniać, rzeczywistość, a nie doniesienia pseudo dziennikarzy.

Na chwilę obecną fakty są takie, że pandemię wyłączono i jeżeli będziecie dalej tak bezrefleksyjni, to za jakiś czas włączą nową pandemię i będzie powtórka bezsensownych działań i zaniechań.

Tu Ci przyznam rację, bo sam nie ufałem tym wszystkim wypowiedziom, tym bardziej że śledziłem też wypowiedzi innych, niezależnych lekarzy, którzy nie negowali istnienia wirusa, ale nie wyolbrzymiali problemu jak to robiły media i ich "zapraszani specjaliści" Trudno się dziwić, że nie ma lekarstwa na coś, co jest w pewnym sensie nowe. Na wiele chorób nie ma do tej pory skutecznej farmakoterapii, tylko zachowawcza. Ja mam doskonały przykład osoby w rodzinie, która też była sceptyczna i ciągle wysyłała mi fejki na temat wirusa. W grudniu razem z żoną zachorowali i zrobili sobie tylko testy antygenowe, które wyszły pozytywne, a że On jest osobą nieufną co do pandemii, to w lutym zrobili sobie test na przeciwciała i wyszło, że te przeciwciała posiadają i nie są wynikiem szczepionek, bo obydwoje nie są zaszczepieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
20 minut temu, Aco napisał:

Nigdy nie twierdziłem, że te wszystkie osoby zmarłe, z pozytywnym wynikiem, które figurują w statystykach, zabił covid. Na to zawsze trzeba brać poprawkę, tak samo jak na nieuwzględnienie wszystkich przypadków, które zmarły w wyniku covid, a które nie widnieją w statystykach, bo umierały w samotności.

 

Problem w tym, ze nie ma jak miarodajnie potwierdzić covid. Od miesiąca w Polsce,  lecz wcześniej w innych krajach zaczęto Covid traktować jak grypę. Od początku pandemii mówiłem, że jest to grypa, nie dla tego, że jestem taki mądry. Słuchałem mądrych naukowców, którzy to mówili i jak widzisz to oni mieli rację. Do wielu jednak, nie dociera to nawet teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
3 minuty temu, alan napisał:

 

Problem w tym, ze nie ma jak miarodajnie potwierdzić covid. Od miesiąca w Polsce,  lecz wcześniej w innych krajach zaczęto Covid traktować jak grypę. Od początku pandemii mówiłem, że jest to grypa, nie dla tego, że jestem taki mądry. Słuchałem mądrych naukowców, którzy to mówili i jak widzisz to oni mieli rację. Do wielu jednak, nie dociera to nawet teraz.

To nie jest grypa od strony medycznej. Ten wirus należy do koronawirusów. Ludzie często zwykłą infekcję określają błędnie mianem grypy. Trzeba pamiętać, że infekcje przeziębieniowe wywołuje wiele innych patogenów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
3 minuty temu, Aco napisał:

Tu Ci przyznam rację, bo sam nie ufałem tym wszystkim wypowiedziom, tym bardziej że śledziłem też wypowiedzi innych, niezależnych lekarzy, którzy nie negowali istnienia wirusa, ale nie wyolbrzymiali problemu jak to robiły media i ich "zapraszani specjaliści" Trudno się dziwić, że nie ma lekarstwa na coś, co jest w pewnym sensie nowe. Na wiele chorób nie ma do tej pory skutecznej farmakoterapii, tylko zachowawcza. Ja mam doskonały przykład osoby w rodzinie, która też była sceptyczna i ciągle wysyłała mi fejki na temat wirusa. W grudniu razem z żoną zachorowali i zrobili sobie tylko testy antygenowe, które wyszły pozytywne, a że On jest osobą nieufną co do pandemii, to w lutym zrobili sobie test na przeciwciała i wyszło, że te przeciwciała posiadają i nie są wynikiem szczepionek, bo obydwoje nie są zaszczepieni.

 

Tylko,  ze ja nie neguję wirusa, ale pandemię. Od samego początku podważam bezsensowne działania, które szkodzą i zamiast poprawiać pogarszają sytuację. Problem w tym, że wielu mi wmawia, że skoro neguję pandemię to i wirusa, co jest nieprawdą. Korona wirusy są znane od lat 60-tych i wiadomo o nich, że często mutują. Ci co negowali wirusa określam jako idiotów, jednym z takich ludzi jest Complementator.

A co do mnie, to mam astmę, czyli potencjalnie jestem w grupie ryzyka. Mam kontakt z bardzo dużą ilością osób, czasami około 300 dziennie. Ponieważ od samego początku mam zwolnienie z maski to nigdy jej nie zakładałem, bo i jej nie kupowałem. Przez ostatnie dwa lata byłem przeziębiony raz i trwało to dwa dni. Stosuję suplementy i jestem vege i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
2 minuty temu, Aco napisał:

To nie jest grypa od strony medycznej. Ten wirus należy do koronawirusów. Ludzie często zwykłą infekcję określają błędnie mianem grypy. Trzeba pamiętać, że infekcje przeziębieniowe wywołuje wiele innych patogenów. 

Mówi się na to choroby grypopodobne i dla tego oficjalnie zaczęli informować, by traktować covid jak grypę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serotonina
Dnia 9.04.2022 o 20:40, Serotonina napisał:

U mnie w pracy jest taki fan teorii spiskowych. I tak się śmiał z covida, że go coś nie bierze itd. Przedwczoraj wrócił po dwóch tygodniach chorobowego ;) ledwo chłopa poznałem ?

A oprócz tego to fluor w wodzie, ukraińcy robili broń biologiczną przy granicach dlatego ruscy zaatakowali itp. ?

Fajnie tak se żyć...

Dzis znowu gadałem z typem i wyglada naprawdę źle. Wychudły, blady, oczy zapadniete. Do tego sie żalił, że mu strasznie coś na płucach siedzi i rwie go caly prawy bok, coś tam o wątrobie wspominał. To typowy foliarz jest, co do lekarza nie pójdzie (od Zięby wit C zamawia) i od początku znajomości się chwalił, że nie pamieta, kiedy był ostatni raz chory. Szczerze, to mu życzyłem trochę tego covida, żeby się przekonał na własnej skórze, ale już mu nie życzę, bo słabo to wygląda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
Dnia 14.04.2022 o 20:40, Serotonina napisał:

Dzis znowu gadałem z typem i wyglada naprawdę źle. Wychudły, blady, oczy zapadniete. Do tego sie żalił, że mu strasznie coś na płucach siedzi i rwie go caly prawy bok, coś tam o wątrobie wspominał. To typowy foliarz jest, co do lekarza nie pójdzie (od Zięby wit C zamawia) i od początku znajomości się chwalił, że nie pamieta, kiedy był ostatni raz chory. Szczerze, to mu życzyłem trochę tego covida, żeby się przekonał na własnej skórze, ale już mu nie życzę, bo słabo to wygląda. 

Tak jak był bum na szczepionki, tak teraz rząd rezygnuje z pfizera i z innych producentów jeżeli się nie dogadają. Gdyby szczepienia były tak priorytetowe, to nikt by nie rozmawiał o umowach i nie liczył pieniędzy. Sztucznie przedłużają paszport, który był i jest bublem i zamachem na ludzką wolność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
in corpo

Na początku pandemii poganiali ludzi do szczepień tłumacząc że szczepionkom kończy się termin gwarancji. Teraz okazuje się że okres gwarancji nie istnieje jeżeli tylko pojawią kolejni naiwni i ogłupieni .

Wszystkie szczepionki od roku zalegające nasze magazyny nagle okazuje się, że są dobre?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
23 godziny temu, in corpo napisał:

Na początku pandemii poganiali ludzi do szczepień tłumacząc że szczepionkom kończy się termin gwarancji. Teraz okazuje się że okres gwarancji nie istnieje jeżeli tylko pojawią kolejni naiwni i ogłupieni .

Wszystkie szczepionki od roku zalegające nasze magazyny nagle okazuje się, że są dobre?

 

 

To jest za trudne do zrozumienia, dla tych co nadstawili swoje ramię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Do 2020 roku przypadki śmierci piłkarza na boisku z powodu problemów z sercem stanowiły 1 do 3 przypadków rocznie. W 2021 roku wzrosły do 19 i to tylko w pierwszym półroczu.

Jedynym łącznikiem tych zdarzeń oprócz tego, że byli to piłkarze jest fakt, że przyjęli wcześniej szczepienie na covid.

 

W bazie WHO pomiędzy 1968 rokiem, a 2021 przez okres ponad pięćdziesięciu lat odnotowano ponad 273 tys NOP-ów.

Przy szczepieniach przeciw Covid 19 za jeden rok 2021 jest 2 mln 555 tys NOP-ów.

 

Od 2010 roku do końca 2020 w bazie Vaers osób z zawałem mięśnia sercowego/zapalenia, które przyjęły szczepienie notowano jako NOP-y od kilkudziesięciu do stu rocznie. W 2021 roku nagle liczba ta urosła do prawie 8 tys osób.

 

https://www.bitchute.com/video/YMJVgDgy42Jm/

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Guru ruchu antyszczepionkowcow i powielator fake newsów nie żyje... 

dr Halat. 

 

 

https://www.rp.pl/zdrowie/art36135481-nie-zyje-dr-zbigniew-halat-byly-wiceminister-zdrowia-i-gis-znany-przeciwnik-szczepien-na-covid-19

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
8 godzin temu, Arkina napisał:

Guru ruchu antyszczepionkowcow i powielator fake newsów nie żyje... 

dr Halat. 

 

 

https://www.rp.pl/zdrowie/art36135481-nie-zyje-dr-zbigniew-halat-byly-wiceminister-zdrowia-i-gis-znany-przeciwnik-szczepien-na-covid-19

 

Nikt do końca nie wie czy szczepienia były zasadne,  Miliony ludzi na świecie przchorowało covid (o ile wierzyć wszystkim testom) jak zwykłe przeziębienie. Na sam covid zmarły (bez współistnienia innych chorób) pewnie tysiące ale to trudno stwierdzić  dokładnie, bo nie mamy rzetelnych danych. Trzeba mieć na uwadze, że umierali również zaszczepieni i to nawet trzema dawkami. Czy ktoś udowodni, że osoba niezaszczepiona, nie zmarła by gdyby wzięła szczepionkę? Tego nikt nie stwierdzi, bo zwyczajnie się nie da. Jak dla mnie większy wpływ miały tu geny (chociażby odkrycie naszych naukowców dotyczące ciężkiego przebiegu związane z jakimś tam genem) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
25 minut temu, Aco napisał:

Nikt do końca nie wie czy szczepienia były zasadne,  Miliony ludzi na świecie przchorowało covid (o ile wierzyć wszystkim testom) jak zwykłe przeziębienie. Na sam covid zmarły (bez współistnienia innych chorób) pewnie tysiące ale to trudno stwierdzić  dokładnie, bo nie mamy rzetelnych danych. Trzeba mieć na uwadze, że umierali również zaszczepieni i to nawet trzema dawkami. Czy ktoś udowodni, że osoba niezaszczepiona, nie zmarła by gdyby wzięła szczepionkę? Tego nikt nie stwierdzi, bo zwyczajnie się nie da. Jak dla mnie większy wpływ miały tu geny (chociażby odkrycie naszych naukowców dotyczące ciężkiego przebiegu związane z jakimś tam genem) 

Nadal umierają.

Dramatyczna sytuacja jest w Szanghaju, pozamykali ludzi w domach, niektorych juz w marcu, niektorych od 1 kwietnia, niektórzy nie mają jedzenia, bo mieli siedzie w domach tylko 2 tyg a później się okazało że dłużej. Niektóre osiedla dbały o swoich mieszkańców i dostarczali im zakupy, a w niektórych miejscach nie, były też przypadki samobójstw, ludzie skakali z okien. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Nadal umierają.

Dramatyczna sytuacja jest w Szanghaju, pozamykali ludzi w domach, niektorych juz w marcu, niektorych od 1 kwietnia, niektórzy nie mają jedzenia, bo mieli siedzie w domach tylko 2 tyg a później się okazało że dłużej. Niektóre osiedla dbały o swoich mieszkańców i dostarczali im zakupy, a w niektórych miejscach nie, były też przypadki samobójstw, ludzie skakali z okien. 

Bo tam jest chory ustrój. Jak można zaspawać komuś drzwi? Tam rząd jest chory na łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
16 minut temu, Aco napisał:

Bo tam jest chory ustrój. Jak można zaspawać komuś drzwi? Tam rząd jest chory na łeb.

Podobno nawet niektórzy mogą wyjść na teren osiedle ale brama osiedla jest zamknięta. Codziennie robią testy, w osiedlach, a tam gdzie już jest mniej zachorowań robią 2 razy w tygodniu, albo nawet raz w tygodniu. Ale jeśli komuś wyjdzie pozytywny test, jest zabierany do izolatorium i tam spędza czas aż do wyzdrowienia. Klatki schodowe są codziennie dezynfekowane. 

Właśnie się dowiedziałam, że prócz Shanghaju zamknęli też inne większe miasta.

No są  drastyczni. Nasi antymaseczkowscy płakaliby jak bobry jakby ich tak pozamykali w domach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
23 minuty temu, Maybe napisał:

Podobno nawet niektórzy mogą wyjść na teren osiedle ale brama osiedla jest zamknięta. Codziennie robią testy, w osiedlach, a tam gdzie już jest mniej zachorowań robią 2 razy w tygodniu, albo nawet raz w tygodniu. Ale jeśli komuś wyjdzie pozytywny test, jest zabierany do izolatorium i tam spędza czas aż do wyzdrowienia. Klatki schodowe są codziennie dezynfekowane. 

Właśnie się dowiedziałam, że prócz Shanghaju zamknęli też inne większe miasta.

No są  drastyczni. Nasi antymaseczkowscy płakaliby jak bobry jakby ich tak pozamykali w domach

Jak spoglądam czasami na inne państwa, to uważam, że  w Polsce mamy sielankę, chociaż malkontentów nie brakuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 645
    • Postów
      258 398
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      919
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    astro_908
    Najnowszy użytkownik
    astro_908
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
    • Vitalinka
      🤗💗    
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Pod widza/dla kasy. Polskie seriale po obecnie, to wyrób marketingowy, który musi się zwrócić. Tu nie ma miejsca na artyzm i sztukę🙂 
    • la primavera
      ,Wojownik " Tom Hardy i Joel Edgerton jako bracia i Nick Nolte w roli ich ojca w filmie o trudnych rodzinnych sprawach, o swojej drodze z której czasem trzeba zawrócić, o upadkach, przebaczenie i walce, takiej prawdziwej, w klatce, w formule mma.   Każdy z braci idzie swoją drogą,  naznaczeni trudnym dzieciństwem,  coś się im udalo a coś nie, stare problemy przykryły nowe.  Spotykają się na turnieju mma, gdzie każdy z nich ma swoje powody które pchają  go do walki o wygraną. Obydwaj niechętni w stosunku do ojca,  który świadomy wyrządzonego  im zła pragnie zbliżyć się do nich. Chociaż są to dorosli mężczyźni, świadomi tego, że trudno przejść przez życie bez potknięcie nie chcą przebaczyć  ojcu, nie chcą nowego rozdziału. To są bardzo ciekawe sceny, między doslymi mężczyznami,  a jednocześnie  małymi chłopcami  i pijanym ojcem który niszczył rodzinę, i podsumowującymi  je słowami- ,,wolałem gdy piłes"...   Mnie się film bardzo podobał. Poruszajacy, emocjonalny.Ostatnia walka do ktorej zmierza  caly film. I ten Tom Hardy...  
    • la primavera
      ,,Glina.Nowy rozdzial" Został mi wprawdzie  jeszcze jeden odcinek do obejrzenia,  ale nie przypuszczam by sprawił, że zmienię zdanie  co do tego serialu. Mnie nie zachwycił.  Ze starym Glina łączy go motyw muzyczny, gdy  się pojawia  jest i nadzieja, że wszystko zwolni, wróci na leniwie toczącą się akcje z ponurym  nadkomisarzem zanurzonym w śledztwo które akurat prowadzi.  Ale okazuje się, że nadkomisarz jest już dawno na emeryturze, a do szpitala zaprowadziły go zupełnie inne strzały niż te, które padły w ostatnim odcinku poprzedniej serii. Czyli jednak  Nowy rozdział a nie stary Glina.   Wygląda na to, że dwa sezony zostały upchane w 6 odcinków,  po 3 na każdy.  Zatem wszystko za szybko i za dużo.  Pierwsza pędzi tak, ze bardzo szybko poznajemy sprawców i właściwie  nie ma po co tego oglądać. W drugiej części nasz emerytowany oficer, postrzelony nie raz i znajdujący się na krawędzi życia zmartwychwstaje jak gdyby nigdy nic - cud polskiej sluzby zdrowia?- i przystępuje do akcji  pomagając młodej policjantce. W tym samym czasie już nie tak młody Sthur  z Braciakiem prowadzą  drugie śledztwo. Jest calkiem nieźle dopoki nie zaczynają ścigac kolesia w supermarkecie. Mając w pamięci wcześniejsxy pościg po szpitalnych korytarzach nie spodziewałam się niczego specjalnego ale tu było jeszcze gorzej.  Nie wiem czemu oni sobie to robią,  przecież widzą, że to nie trzyma poziomu. Jak z jakiś paradokumetalnych seriali. No nic, doogladam do końca.    
    • Pieprzna
      Pieniądze mam wydawać na wspieranie antykatolickiego gówna? No chyba żartujesz. Znachor przy każdych świętach zaliczony 😉 Nowego też niedawno oglądałam, nawet nie taki zły jak się spodziewałam po narzekaniu ludzi. Jak już się ma dzieci to też się inaczej przeżywa filmy, tak bardziej osobiście, więc unikam dramatów. Niepotrzebny mi rozstrój nerwowy przed ekranem, lepiej coś rozrywkowego zobaczyć albo biograficznego.
    • la primavera
      ,,Heweliusz" Wszystkie zachwyty nad tym serialem są zasłużone.  To bardzo dobra produkcja  Wciąga od początku do końca,  świetnie zagrany, świetnie zrobiony, spójny, klimatyczny, realistyczny,  wszystkie odcinki trzymają poziom.  Aktorstwo bardzo dobre, każda postać wyraźna,  wykorzystuje swój ekranowy czas. Dramat ludzki wynikajacy ze straty najbliższych,  różnic społecznych, poczucia winy i niemożności jej udźwignięcia jest mocno odczuwalny. Dramat sądowy, prowadzony pod gotowy wyrok, pozwala poznać  jego  motywację i sposoby jakich używa się do osiągnięcia  celu. Katastrofa,  w którą jesteśmy wrzuceni od pierwszych scen jest dla nas równie nagła i niespodziewana jak dla jej bohaterów.   Chronologiczność zdarzeń pocięta, a jednak pokazuje wszystko we właściwym momencie. Przejmująca muzyka podkręcą grozę, podobnie jak ciemne zdjęcia nocy na morzu,  jak akcja ratownicza w bardzo trudnych warunkach i reakcje ludzi, którzy znaleźli się tej strasznej sytuacji.    Dźwiękowo mogło być lepiej,  były momenty  ze trzeba wysilić się, by usłyszeć dialog,  ale przy tak dobrej całej reszcie to pozostaje szczegółem.    10/10
    • Vitalinka
    • 4 odsłony ironii
      Tak, było super 🙂 kilka godzin temu coś bym dopisała a'propos moich bagaży, ale teraz, delikatnie mówiąc, nie mam nastroju na żarty.    Wróciłam z kina, trochę się uspokoiłam i mogę kilka zdań napisać. Słusznie się obawiałam, aczkolwiek nie spodziewałam się chyba, że będzie aż tak. Wiadomo, Smarzowski to Smarzowski, tam nie ma taryfy ulgowej, ale to co zrobił tym razem...nie ma odpowiednich słów. A ostatnie jakieś 40 minut, to jest jazda bez trzymanki. Cisza na sali i to w jakim milczeniu wszyscy opuszczają kino, jest bardzo wymowne. Czuję się psychicznie i fizycznie skopana. Idźcie i zobaczcie. Koniecznie. 
    • Liliana
      ...a nie jemu. Bo przecież jak to mówią — cudze nieszczęście smakuje lepiej niż własny bigos. Jaceny więc usiadł wygodniej, poprawił kraciastą koszulę, i z miną filozofa po trzecim piwie stwierdził, że „życie to jednak kabaret, tylko bilety drożeją”. Na stole zostało jeszcze pół miski bigosu, więc zgodnie z logiką narodową, nie mógł tego zmarnować. Wziął więc łyżkę, spojrzał na zegarek i uznał, że czas płynie szybciej niż parówki na promocji w Lidlu. W tle ktoś z telewizora mówił o nowych podatkach, a Jaceny tylko się uśmiechnął — bo przecież podatki to taki folklor, jak pierogi w piątek. Wtem zadzwonił telefon. Numer nieznany. „Oho” — pomyślał — „albo telemarketer, albo te alimenty jednak moje”. Podniósł słuchawkę z niepewnością godną człowieka, który nie wie, czy w słoiku jest bigos czy dżem z 2017 roku. — Halo? — powiedział. — Dzień dobry, czy rozmawiam z panem Jacenym? — zapytała kobieta o głosie jak z reklamy kredytu bez prowizji. — Zależy kto pyta — odparł ostrożnie, już sięgając po bigos, bo stres lepiej znosił z kapustą. — Tu Komitet do Spraw Niespodziewanych Spraw Osobistych. — To brzmi jak coś, co może się skończyć źle albo śmiesznie — mruknął. I jak się okazało — miało być jedno i drugie.
    • Liliana
      Ola sprawia wrażenie osoby, która potrafi przyciągać uwagę jako gość tego forum, ale też swoją tajemniczością i osobowością. Wydaje się, że ma w sobie coś, co wzbudza naturalne zainteresowanie i sympatię.
    • Liliana
      Chyba z tym nic nie da się ułożyć?   Lotka
    • Liliana
      Film "Sztuczki" z 2007.
    • KapitanJackSparrow
      😀  No ale po prawdzie mi się podobał, każdy powinien z raz obejrzeć.  Właśnie @Pieprzna byłaś, widziałaś?
    • Liliana
      Zastanawiam się ostatnio, że w każdej ideologii – niezależnie od strony sceny politycznej – można znaleźć coś wartościowego. Lewica często kładzie nacisk na równość, solidarność społeczną i prawa pracownicze, a prawica na odpowiedzialność jednostki, wolność gospodarczą czy znaczenie tradycji i wspólnoty. Myślę, że ciekawie byłoby się zastanowić, co można dobrego „zabrać” od każdej z tych stron, żeby stworzyć bardziej zrównoważone podejście do życia społecznego i politycznego. Jakie idee lub rozwiązania z lewicy i prawicy uważacie za najbardziej wartościowe, niezależnie od osobistych poglądów? Czy da się je sensownie połączyć w praktyce? Zachęcam do spokojnej, rzeczowej dyskusji — bez etykietowania i oceniania. 🙂
    • Liliana
      Słuszna uwaga — funkcje kognitywne rzeczywiście pozwalają uchwycić bardziej szczegółowe aspekty procesów poznawczych, a nie tylko ich ogólny zarys.
    • Vitalinka
      Będę trzymać🙂
    • Gość w kość
      obstawiam Kler,
    • KapitanJackSparrow
      Hmm 🤔 zastanawiam się nad twoim gustem filmowym i nie za bardzo przypominam sobie twoich preferencji.  Czekaj  ty mi wyglądasz na taką co lubi starego Znachora bardziej, niż tego nowego . No właśnie co ty lubisz oglądać jak już powekowane słoiki ...dzieci ogarnięte...
    • KapitanJackSparrow
      A wiem że na to idziesz, ciekawość wzięła górę i sobie sprawdziłem repertuar...😎😀  I dobrze, zważywszy jakie bagaże zabierasz z sobą 🙈 tooo dobrze,  że jakaś część tego tobołku była wykorzystywana przez ciebie.  Ech fajnie fajnie było , zdecydowanie do powtórzenia, 👋
    • 4 odsłony ironii
      Idę na Dom dobry. Rozrywka to to nie będzie 😐    Chopin! Chopin! aktualnie też leci 🙂 Nawet warto zobaczyć   
    • 4 odsłony ironii
      Oczywiście 😁 i wystroiłabym się jak do teatru 😉  
    • Pieprzna
      Co tam teraz w kinie fajnego leci? Bym się wybrała jak przestanę kaszleć 😛
    • Pieprzna
      Ufff...sezon słoikowy dzisiaj zamykam. Trzymajcie kciuki za proces fermentacji kapusty 😄 @Maryyyś co tam w twoim ogródeczku słychać? Misiaczek dzisiaj marchew i buraki wykopał. Ta marchew mnie o nerwicę przyprawiała. Tak jak w zeszłym roku wzięliśmy nasiona na taśmie. Bardzo słabo kiełkowały, wolno, późno. Kiedy mama miała u siebie kilkunastocentymetrowe natki, to u mnie ledwo było widać parucentymetrowe nitki. A skończyło się tak, że mama ma słabe zbiory, a u nas znowu porosły kolosy, niektóre grube prawie jak moja ręka 😄
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...