Skocz do zawartości


alan

Szczepionka na Covid już jest

Polecane posty

Maybe
18 minut temu, contemplator napisał:

Ja zauważyłem taką tendencję, iż najwięcej zakażeń jest w miastach, które mają lotniska - może gdyby na 3 mc całkowicie wstrzymać ruch lotniczy, to by nowe warianty się nie rozlewały po świecie.

To by ludzie wywieźli rząd na taczkach. Anglia ma za wielu imigrantów. I za dużo siły roboczej spoza granic. Już teraz ledwo dyszą bo liczba uprawnionych do pracy spadła i zwyczajnie nie ma kto pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

Dodam że nie wiem jakie teraz obowiązują w Anglii ale we wrześniu mimo że jestem zaszczepiona musiałam mieć test zrobiony w Polsce tuż przed wylotem żeby przejść odprawę, a po przylocie 2 dnia musiałam zrobić kolejny test. 

Gdybym nie była zaszepiona musiałabym przejść 10 dniowa kwarantannę i dwa testy podczas kwarantanny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
25 minut temu, Maybe napisał:

To by ludzie wywieźli rząd na taczkach. Anglia ma za wielu imigrantów. I za dużo siły roboczej spoza granic. Już teraz ledwo dyszą bo liczba uprawnionych do pracy spadła i zwyczajnie nie ma kto pracować.

Widzę tu pewną sprzeczność... z jednej strony piszesz, iż Anglia ma za dużo siły roboczej spoza granic, a z drugiej strony piszesz, iż nie ma kto pracować. To jak to w końcu jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
18 minut temu, contemplator napisał:

Widzę tu pewną sprzeczność... z jednej strony piszesz, iż Anglia ma za dużo siły roboczej spoza granic, a z drugiej strony piszesz, iż nie ma kto pracować. To jak to w końcu jest

Braki wynikają z brexitu, są zamykane niektóre oddziały fabryk bo nie ma ludzi do pracy, ale i tak większość gospodarki spoczywa na barkach imigrantów. Gdyby UK zamknęła całkowicie granice, mogłaby się zdziwić, bo dużo pracowników jest na kontraktach, w związku z tym stale podróżujących między UK a swoim krajem pochodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60

Generalnie można powiedzieć, że obecnie szczepionki są jedyną metodą aby zmniejszyć liczbę zachorowań a jeśli nawet ktoś zachoruje to aby uchronić go przed śmiercią i koniecznością leczenia w szpitalu. Natomiast dzięki naszym antyszczepionkowcom i nieudolnej akcji informacyjnej rządu odnośnie szczepień jak również braku zdecydowania aby pewne aktywności były ograniczone dla osób niezaszczepionych mamy powtórkę z zeszłego roku. Wojewodowie nakazują aby praktycznie każdy szpital tworzył oddziały covidowe oraz ograniczają planowe procedury lecznicze. W przychodniach za chwilę będą znów teleporady a mimo zapewnień rządu , że tak nie będzie co raz więcej szkół i uczelni będzie przechodzić na zdalne nauczanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
8 minut temu, ddt60 napisał:

Generalnie można powiedzieć, że obecnie szczepionki są jedyną metodą aby zmniejszyć liczbę zachorowań a jeśli nawet ktoś zachoruje to aby uchronić go przed śmiercią i koniecznością leczenia w szpitalu. Natomiast dzięki naszym antyszczepionkowcom i nieudolnej akcji informacyjnej rządu odnośnie szczepień jak również braku zdecydowania aby pewne aktywności były ograniczone dla osób niezaszczepionych mamy powtórkę z zeszłego roku. Wojewodowie nakazują aby praktycznie każdy szpital tworzył oddziały covidowe oraz ograniczają planowe procedury lecznicze. W przychodniach za chwilę będą znów teleporady a mimo zapewnień rządu , że tak nie będzie co raz więcej szkół i uczelni będzie przechodzić na zdalne nauczanie.

Ddt przecież szczepienia nie mają stuprocentowej skuteczności. O tym nawet mówią medialni specjaliści. Co z tego, że zaszczepi się 100 osób jak u 20 z nich nie dojdzie do odpowiedzi imunulogicznej. Ojciec mojego kumpla był dwukrotnie zaszczepiony i zachorował z ciężkim przebiegiem łącznie z hospitalizacją. Oczywiście, że szczepienie nas zabezpiecza na jakiś czas, ale nie daje gwarancji, że nie zachorujemy i wylądujemy w szpitalu.

Dzisiaj słuchałem wypowiedzi w tv na temat szczepień i to co mnie zdruzgotało, to głos jakiegoś profesora i lekarza zaproszonego do studia, że wszyscy lekarze, pielęgniarki i medycy, którzy mówią źle na temat szczepień powinni być odsunięci od wykonywania zawodu, a takie rzeczy mogą mówić w domu, a nie pacjentom, bo to jest wbrew nauce. To w domu i wśród znajomych mogą mieć inne zdanie, ale w przychodni już nie? Jak dla mnie jest to bardzo dziwne zachowanie, nie sądzisz?  Ja jestem przeciwnikiem jakichkolwiek obostrzeń, bo dla mnie jest to zniewolenie ludzi. Rozumiem zasady bezpieczeństwa, ale nie segregację co mi wolno, a co nie. Dlaczego nie honorują testu na przeciwciała po przechorowaniu covid? Tylko musisz mieć to potwierdzone testem? Dla mnie to brzmi jak utrata gwarancji auta, bo nie zrobisz przeglądu w ASO, mimo że zrobi to mechanik, który jest lepszym profesjonalistą niż ci mechanicy w serwisie autoryzowanym.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
7 minut temu, Aco napisał:

 Rozumiem zasady bezpieczeństwa, ale nie segregację co mi wolno, a co nie. Dlaczego nie honorują testu na przeciwciała po przechorowaniu covid? Tylko musisz mieć to potwierdzone testem? Dla mnie to brzmi jak utrata gwarancji auta, bo nie zrobisz przeglądu w ASO, mimo że zrobi to mechanik, który jest lepszym profesjonalistą niż ci mechanicy w serwisie autoryzowanym.

chodzi o to aby na reszcie zacząć leczyć ludzi na pozostałe choroby w tym nowotworowe a nie tylko covid. Segregacja jest zatem w takiej sytuacji uzasadniona dlatego jestem za takimi rozwiązaniami jak we Francji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
5 minut temu, ddt60 napisał:

chodzi o to aby na reszcie zacząć leczyć ludzi na pozostałe choroby w tym nowotworowe a nie tylko covid. Segregacja jest zatem w takiej sytuacji uzasadniona dlatego jestem za takimi rozwiązaniami jak we Francji.

Ja jestem jednak przeciwnikiem takich rozwiązań. Wystarczy tak jak w przypadku osób potrzebujących pilnego zabiegu wykonać testy, które też są honorowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
6 minut temu, Aco napisał:

Ja jestem jednak przeciwnikiem takich rozwiązań. Wystarczy tak jak w przypadku osób potrzebujących pilnego zabiegu wykonać testy, które też są honorowane.

nie wystarczy i nie o to chodzi. Jeśli będzie trzeba tworzyć oddziały dla pacjentów covid to oczywiście pilne zabiegi będą być może wykonywane ale na pozostałe już chorzy się nie doczekają bo ich miejsce zajmą chorzy na covid, którzy będą chorować i umierać w większości z powodu własnej głupoty niezaszczepienia się. Dlatego takie rozwiązania są uczciwe społecznie. Każdy ma prawo wyboru ale za wyborem muszą iść pewne konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
39 minut temu, ddt60 napisał:

nie wystarczy i nie o to chodzi. Jeśli będzie trzeba tworzyć oddziały dla pacjentów covid to oczywiście pilne zabiegi będą być może wykonywane ale na pozostałe już chorzy się nie doczekają bo ich miejsce zajmą chorzy na covid, którzy będą chorować i umierać w większości z powodu własnej głupoty niezaszczepienia się. Dlatego takie rozwiązania są uczciwe społecznie. Każdy ma prawo wyboru ale za wyborem muszą iść pewne konsekwencje

Mnie cały czas nurtuje jedna rzecz Ddt. Dlaczego żadne państwo, nie wprowadziło szczepień obowiązkowych, tylko ucieka się do tego typu rozwiązań. Oni się zwyczajnie boją konsekwencji, chyba bardziej niż tej choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
20 minut temu, Aco napisał:

Mnie cały czas nurtuje jedna rzecz Ddt. Dlaczego żadne państwo, nie wprowadziło szczepień obowiązkowych, tylko ucieka się do tego typu rozwiązań. Oni się zwyczajnie boją konsekwencji, chyba bardziej niż tej choroby.

ja się temu dziwię - ale jak widać większość społeczeństw w których stopień wyszczepienia jest bardzo wysoki np. Holandia raczej z tego skorzystała i żadne kataklizmy na tych ludzi nie spadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Dnia 9.11.2021 o 22:32, Aco napisał:

To się skupia do tego, że za wszelką cenę chcą zaszczepić jak największą liczbę osób. Podobne praktyki widzimy w wielu krajach( nie chodzi o leczenie na własny koszt) a o pozbawienie nas wolności.

Myślę, że chodzi o to aby poradzić sobie z kolejnymi falami. Singapur zastosował jakiś dodatkowy bodziec majacy skłonić krnąbrnych obywateli do zaszczepienia. 

Panstwo jako całość musi ogarnąć problem a rozwiązaniem problemu widzi w wyszczepieniu społeczeństwa. 

Szczepienie nie gwarantuje ponownego nie zchorowania ale znacząco obniża ryzyko ciężkiego przebiegu  połączonego z hospitalizacja. Zobacz co dzieje się teraz w Polsce. W dużej mierze w szpitalach leżą niezaszczepieni a przy tak dużej ilości zachorowań dziennych znów jest problem z miejscami. A co z tymi którzy mają inne problemy zdrowotne? Znów na szarym końcu..a przecież tak nie powinno być. 

Osobiście rozumiem podejście państw zmierzające do skłonienia obywateli do zaszczepienia. Z punktu widzenia państwa jako całości ta opcja jest najkorzystniejsza dla wszystkich obywateli. Nie odczuwam to jako zamach na moją wolność a wręcz wspolodpowiedzialnosc za siebie i innych. 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
17 minut temu, Arkina napisał:

Myślę, że chodzi o to aby poradzić sobie z kolejnymi falami. Singapur zastosował jakiś dodatkowy bodziec majacy skłonić krnąbrnych obywateli do zaszczepienia. 

Panstwo jako całość musi ogarnąć problem a rozwiązaniem problemu widzi w wyszczepieniu społeczeństwa. 

Szczepienie nie gwarantuje ponownego nie zchorowania ale znacząco obniża ryzyko ciężkiego przebiegu  połączonego z hospitalizacja. Zobacz co dzieje się teraz w Polsce. W dużej mierze w szpitalach leżą niezaszczepieni a przy tak dużej ilości zachorowań dziennych znów jest problem z miejscami. A co z tymi którzy mają inne problemy zdrowotne? Znów na szarym końcu..a przecież tak nie powinno być. 

Osobiście rozumiem podejście państw zmierzające do skłonienia obywateli do zaszczepienia. Z punktu widzenia państwa jako całości ta opcja jest najkorzystniejsza dla wszystkich obywateli. Nie odczuwam to jako zamach na moją wolność a wręcz wspolodpowiedzialnosc za siebie i innych. 

Masz prawo tak myśleć. W obecnej sytuacji mam bardzo mieszane uczucia. Od początku tego zjawiska nazwanego "pandemią" które w moim mniemaniu nią nie jest, obserwuję niepokojące zjawisko, usuwania wszelkich treści, które mają odmienne zdanie we wiodącym temacie. Brak dyskusji, tylko wytyczne, brakuje jeszcze tego co było w obozach koncentracyjnych, czyli oficerów z psami na każdym rogu ulicy. To nie jest normalne zjawisko. Tam gdzie pracuję jest około 250 osób. Ponad połowa chorowała (test) każdy przeszedł to bez problemów za wyjątkiem jednej osoby, u której były powikłania, ale obecnie jest wszystko w porządku. To nie jest epidemia eboli, dżumy, czy cholery. Ludzie umierają na covid, ale w większości przypadków są to ludzie z wielochorobowoscią, co nie znaczy, że trzeba ich skazywać na śmierć. Większość z nich jest zaszczepiona (co by o tej szczepionce nie myśleć) 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
8 godzin temu, Aco napisał:

Masz prawo tak myśleć. W obecnej sytuacji mam bardzo mieszane uczucia.

masz prawo mieć i to nie jest dziwne. Ale pandemia to w jakimś sensie wojna. I każdy powinien się przyczynić do jej zwalczania. Można w dzisiejszy dzień powiedzieć nawet, że to patriotyczny obowiązek. Mam natomiast wrażenie, że wiele osób żyje tak, jakby się nic nie stało, odcina się od problemu i myśli, że walka z pandemią to problem jedynie służb medycznych zarazem jeszcze krytykując, że są niewydolne. Niewydolne są nota bene na całym świecie bo nikt nie przewidział , że będzie potrzeba tyle tlenu, respiratorów i kadry medycznej, której zwłaszcza w naszym kraju brakuje. Dlatego każde państwo w stanie pandemii tak samo jak w stanie wojny ma prawo ograniczać prawa obywatelskie. Moim zdaniem stopień ograniczenia tych praw nie jest w jakimś sensie szczególnie duży. Wydaje się, że nie zostały przekroczone niezbędne środki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
8 godzin temu, Aco napisał:

Masz prawo tak myśleć. W obecnej sytuacji mam bardzo mieszane uczucia. Od początku tego zjawiska nazwanego "pandemią" które w moim mniemaniu nią nie jest, obserwuję niepokojące zjawisko, usuwania wszelkich treści, które mają odmienne zdanie we wiodącym temacie. Brak dyskusji, tylko wytyczne, brakuje jeszcze tego co było w obozach koncentracyjnych, czyli oficerów z psami na każdym rogu ulicy. To nie jest normalne zjawisko. Tam gdzie pracuję jest około 250 osób. Ponad połowa chorowała (test) każdy przeszedł to bez problemów za wyjątkiem jednej osoby, u której były powikłania, ale obecnie jest wszystko w porządku. To nie jest epidemia eboli, dżumy, czy cholery. Ludzie umierają na covid, ale w większości przypadków są to ludzie z wielochorobowoscią, co nie znaczy, że trzeba ich skazywać na śmierć. Większość z nich jest zaszczepiona (co by o tej szczepionce nie myśleć) 

Patrzysz przez pryzmat swojego lokalnego środowiska. Sproboj spojrzeć przez pryzmat prawie 40 milionowego narodu i odnieś to do tego co napisałam.

Cieszę się że to nie jakaś ebola bo patrząc na niektórych podejście to bym juz taką wyrozumiała nie była. W zasadzie zatrważa mnie ten zamach na wolność w niektórych wypowiedziach. 

Oczywiście rozumie zmęczenie tematem ale myślę, że gdy jednak ci najbardziej oporni  podeszli odpowiedzialnie sytuacja ogólna mogłaby byc dużo bardziej korzystniejsza. Jako jednostka jesteśmy częścią społeczeństwa a nie samotna wyspa. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
5 godzin temu, Arkina napisał:

Patrzysz przez pryzmat swojego lokalnego środowiska. Sproboj spojrzeć przez pryzmat prawie 40 milionowego narodu i odnieś to do tego co napisałam.

Cieszę się że to nie jakaś ebola bo patrząc na niektórych podejście to bym juz taką wyrozumiała nie była. W zasadzie zatrważa mnie ten zamach na wolność w niektórych wypowiedziach. 

Oczywiście rozumie zmęczenie tematem ale myślę, że gdy jednak ci najbardziej oporni  podeszli odpowiedzialnie sytuacja ogólna mogłaby byc dużo bardziej korzystniejsza. Jako jednostka jesteśmy częścią społeczeństwa a nie samotna wyspa. 

 

Gdyby to była ebola i byłaby na nią szczepionka, to wierz mi, że poziom zaszczepienia wyniósł by pewnie  90 jak nie100%. Godzinę temu rozmawiałem z moim znajomym. Jego brat z żoną i 18 letni syn są po dwóch szczepieniach i wszyscy mają covida. Są zdziwieni, że się zaszczepili i zarazili. Tak są doinformowani ludzie? 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Lek na covid już jest.o

@Chinstatnio o tym wspominała i znalazłam artykuł trochę go opisujący.

Śmiać mi się tylko chce z Anglikow, bo tacy szczęśliwi, jakby byli narodem wybranym, bo mają lek, a tymczasem to tu jest najwięcej zakażeń. Zastanawiam się czy to narodowe syfiarstwo Anglików nie leży u źródła tych zakażeń (syfiarstwo jest ogromne, zarówno w domach prywatnych jak i miejscach publicznych, szczególnie w barach, restauracjach, zastanawiam się czy tu jest coś takiego jak w Polsce Sanepid) i mimo szczepien, ciągle prowadzą.... 

 

https://www.google.com/amp/s/www.bbc.com/news/health-59163899.amp

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
18 minut temu, Maybe napisał:

Śmiać mi się tylko chce z Anglikow, bo tacy szczęśliwi, jakby byli narodem wybranym, bo mają lek, a tymczasem to tu jest najwięcej zakażeń

A jak to wygląda jeżeli chodzi o zgony? Bo niby szczepionki miały zapobiec dużej umieralności. Nie śledzę za bardzo danych z Anglii dlatego pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 minuty temu, Sany napisał:

A jak to wygląda jeżeli chodzi o zgony? Bo niby szczepionki miały zapobiec dużej umieralności. Nie śledzę za bardzo danych z Anglii dlatego pytam.

Są. Wczoraj było 157 zgonów. Co więcej  umierają też zaszczepieni i nie są to odosobnione przypadki, bo odmiana Delta tu hula.

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Maybe napisał:

Są. Wczoraj było 157 zgonów. Co więcej  umierają też zaszczepieni i nie są to odosobnione przypadki, bo odmiana Delta tu hula.

 

Szczepionka nie jest stuprocentowym antidotum. Nikt nam nie zagwarantuje, że szczepiąc się unikniemy ostrego przebiegu i w najgorszym scenariuszu śmierci. W Polsce też umierają zaszczepieni, tak jak w każdym kraju.  Z medycznego punktu widzenia jest to naturalny proces, bo chyba żadna ze szczepionek nie daje stuprocentowej ochrony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
2 minuty temu, Aco napisał:

Szczepionka nie jest stuprocentowym antidotum. Nikt nam nie zagwarantuje, że szczepiąc się unikniemy ostrego przebiegu i w najgorszym scenariuszu śmierci. W Polsce też umierają zaszczepieni, tak jak w każdym kraju.  Z medycznego punktu widzenia jest to naturalny proces, bo chyba żadna ze szczepionek nie daje stuprocentowej ochrony. 

Tylko w tym przypadku nie wiadomo czy te szczepienia w ogóle coś dały. 

Eksperyment trwa.

 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, Sany napisał:

Tylko w tym przypadku nie wiadomo czy te szczepienia w ogóle coś dały. 

dały ten piękny temat,

giphy.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Dnia 14.11.2021 o 21:54, Aco napisał:

Szczepionka nie jest stuprocentowym antidotum. Nikt nam nie zagwarantuje, że szczepiąc się unikniemy ostrego przebiegu i w najgorszym scenariuszu śmierci.

to się nie szczep i nie zmniejszaj ryzyka.

 

Jeśli masz tak słabą i rozjechaną odporność, że zachorujesz ciężko mimo szczepienia to znaczy, że bez szczepienia na 100% będziesz trup. I tak należy interpretować takie zdarzenia u osób zaszczepionych. Tak bywa bo dziedziczymy różne geny i różne skłonności. Ale u większości szczepionki działają i ratują może nie przed zachorowaniem ale przed śmiercią. Dlatego twoje rozumowanie nie jest do końca sensowne, ponieważ w takiej sytuacji każde działanie zmierzające do zmniejszenia ryzyka jest ważne a Ty próbujesz podważać sensowność szczepień na postawie oceny zdarzeń u wyselekcjonowanych grup ludzi mających pecha z uwagi na wrodzone czy nabyta zaburzenia odpornościowe.

 

Po prostu Twoje rozumowanie trzeb odwrócić.  Ciężkie zachorowania osób szczepionych nie są dowodem na bezskuteczność szczepionki bo ta ratuje bardzo wiele osób przed zachorowaniem oraz ciężkimi objawami. Ciężkie przebiegi choroby u osób stosujących skuteczne leczenie (w tym przypadku szczepionki) jest dowodem na to, że część osób - niestety - jest odporna na leczenie w tym przypadku z powodu skłonności genetycznych - na szczęście rzadko występujących- nie wytwarza odporności. Osoby te nie mają szczęścia w aspekcie pandemii i będą zagrożone większym prawdopodobieństwem śmierci ale zaszczepienie mimo wszystko może dać szanse przeżycia a zachorowanie bez zaszczepienia równa się śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
8 minut temu, ddt60 napisał:

to się nie szczep i nie zmniejszaj ryzyka.

 

Jeśli masz tak słabą i rozjechaną odporność, że zachorujesz ciężko mimo szczepienia to znaczy, że bez szczepienia na 100% będziesz trup. I tak należy interpretować takie zdarzenia u osób zaszczepionych. Tak bywa bo dziedziczymy różne geny i różne skłonności. Ale u większości szczepionki działają i ratują może nie przed zachorowaniem ale przed śmiercią. Dlatego twoje rozumowanie nie jest do końca sensowne, ponieważ w takiej sytuacji każde działanie zmierzające do zmniejszenia ryzyka jest ważne a Ty próbujesz podważać sensowność szczepień na postawie oceny zdarzeń u wyselekcjonowanych grup ludzi mających pecha z uwagi na wrodzone czy nabyta zaburzenia odpornościowe.

 

Po prostu Twoje rozumowanie trzeb odwrócić.  Ciężkie zachorowania osób szczepionych nie są dowodem na bezskuteczność szczepionki bo ta ratuje bardzo wiele osób przed zachorowaniem oraz ciężkimi objawami. Ciężkie przebiegi choroby u osób stosujących skuteczne leczenie (w tym przypadku szczepionki) jest dowodem na to, że część osób - niestety - jest odporna na leczenie w tym przypadku z powodu skłonności genetycznych - na szczęście rzadko występujących- nie wytwarza odporności. Osoby te nie mają szczęścia w aspekcie pandemii i będą zagrożone większym prawdopodobieństwem śmierci ale zaszczepienie mimo wszystko może dać szanse przeżycia a zachorowanie bez zaszczepienia równa się śmierć.

Ddt ja nie neguję sensowności szczepień. Bardziej chodziło mi o ludzkie myślenie, które niestety wskazuje na brak podstawowej wiedzy, między innymi przez przekaz medialny. Co jakiś czas słyszę komentarz " jak ma covida jak się zaszczepił" Niektórzy ludzie do tej pory myślą, że jak się zaszczepili, to już są bezpieczni, a to jest błędne myślenie i każdy rozsądny człowiek to wie. Zaszczepienie również nie powoduje, że nie będziemy transmiterami wirusa w przypadku gdy dojdzie u nas do infekcji. Kolejną kwestią dlaczego ludzie nie chcą się szczepić jest strach przed skutkami ubocznymi i to jest bardzo często powód, który ich znięchęca, zwłaszcza jak ktoś ma naoczny przykład, że wskutek szczepienia zmarł ktoś z bliskich czy wystąpiły mniej drastyczne incydenty nie zakończone śmiercią. Oczywiście to nie są przypadki nagminne, bo wówczas rządy zaniechały by szczepień, ale jednak występują i nie wszystkie są w ogólnym rejestrze. Znam też ludzi, którzy przeszli covid i stwierdzili, że szczepić się nie zamierzają, bo u nich to była na tyle łagodna infekcja, że zwykle przeziębienie potrafiło ich bardziej rozłożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 godziny temu, Aco napisał:

Znam też ludzi, którzy przeszli covid i stwierdzili, że szczepić się nie zamierzają, bo u nich to była na tyle łagodna infekcja, że zwykle przeziębienie potrafiło ich bardziej rozłożyć.

Mój covid to można powiedzieć śmiech na sali. Jedyny objaw to temperatura popołudniami 38 stopni przez 5 dni i ogólne osłabienie. Poza tym żadnych innych objawów. Tak nie dowierzalam testowi pcr, ze po kilku tygodniach zrobiłam badania krwi i były przeciwciała ?Chora na grypę, przeziębienie nie byłam z 5 lat. Nawet kataru nie miałam ani bólu gardła za bardzo przez ten czas. 

Jednak dotknęło mnie dwa razy zapalanie slinianek w krótkim czasie alę to inna bajka. 

Uznałam mimo wszystko, że drugim razem takiego szczęścia mogę nie miec. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 390
    • Postów
      240 307
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      711
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    W1tt
    Najnowszy użytkownik
    W1tt
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • la primavera
      Wszyscy chcą kochać  🙂     Możliwe. Zobaczę jak to wygląda w innych jego filmach tylko nie jest łatwo je znaleźć.     ,,Biały raj" Denis Ménochet w roli głównej to dla mnie duża zachętą.  To taki wielki facet,  więc wizualnie niezbyt atrakcyjny  ale lubi mieć ciekawe role. W tym filmie miał przeprowadzić przez zimowe Alpy afgańska uciekinierkę. Dla samych widoków chciałam film obejrzec, bo góry zimą lubię bardziej niż latem.  I cóż..szału nie było. Przynajmniej jesli chodzi o gory. Takie to naciągane. Jak ona miała iść w tych trampkach przez śniegu po kolana i w temperaturze,  która zamroziła wodospad? Brodzac w śniegu pomagali sobie rękami ( gołymi, bo mieli tylko jedna parę rękawiczek) szli przez las I nie przyszło im do głowy, by odłamać kawałek gałęzi i zrobić z niego kij wędrowca. Siedzą na szczycie,  słychać wiatr, a im nawet jeden wlos na głowie nie drgnie. Ona w końcu opadła z sił,  on ją odholował do chaty i rozbiera  ją by ją rozgrzać. Kobieta broni się, bo myśli, że chce ją skrzywdzić. Ale przecież nie powie jej po co to robi, tylko będzie sie z nią siłował. Ach, jeszcze zapomniałam, że on ma kotuzje kolana  po wcześniejszym wypadku, oprócz tego pogryzie  go jeszcze pies. Ale idzie twardo.  Gdy go dotkliwie pobiją, to dopiero wtedy osłabnie na tyle, by złożyć swoje wielkie cielsko na filigranowym ramieniu kobiety. Ech...    Reszta fabuły- bardzo jednostronnie  pokazany problem uchodźcow. Jeśli ktoś lubi takie klimaty to film można obejrzeć. 
    • Monika
      ot psycholog... Pierwsze pytanie "co znaczy być niegrzecznym?" Bardzo często rodzice mówią "bądź grzeczny" (czyli jaki?), albo nauczyciele piszą uwagi "dziecko było niegrzeczne" co z tego wyciągnąć jaki wniosek, co zmienić? WWO - oł jee 🤗 I ogólnie: wszystkie Twoje tematy lajkuje mentalnie (bo nie mam konta tu) ale są niezmiernie ciekawe. Dziękuję Ci za nie🌸🌷🌿
    • Dana
      Dłonie 
    • Monika
    • Taka-Jedna
      Bardzo fajny kanał dla wwo   Wysokowrażliwy PODCAST - Czym jest Wysoka Wrażliwość? https://www.youtube.com/watch?v=j72ntpUxzuI&list=PLiP6yZnSO2hkWvtsGmuPBfQXBwlXvfMU5&ab_channel=Ma%C5%82gorzataLeduchowskaWysokowra%C5%BCliwyPODCAST      
    • Taka-Jedna
      Myśli Rozczochrane Wiatrem Zapisane - Modlitwa wędrowców  
    • Taka-Jedna
      Ciekawe kanały psychologiczne, można się bardzo dużo dowiedzieć     Promentalnie - Wojciech Wiśniewski https://www.youtube.com/@promentalnie4377/videos   Jarosław Gibas https://www.youtube.com/@jaroslawgibas/videos   Selfmastery https://www.youtube.com/@Selfmasterypl/videos   Rozwojowiec https://www.youtube.com/@RozwojowiecYT/videos   Kasia Sawicka https://www.youtube.com/@KasiaSawicka/videos   Wojciech Eichelberger https://www.youtube.com/@WojciechEichelberger-online/videos   Człowiek Absurdalny https://www.youtube.com/@CzowiekAbsurdalny/videos   Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS https://www.youtube.com/@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS/videos   Małgorzata Leduchowska - wysokowrażliwy podcast - dla osób wwo     Schodami do siebie https://www.youtube.com/@Schodamidosiebie/videos  
    • Taka-Jedna
      Nie wiedziałam gdzie to wrzucić, bo temat psychologiczno-filozoficzno-duchowy, dlatego że autor (filozof) w swoich wykładach opiera się na zasadach budddyzmu, ale chyba do działu psychologia najlepiej pasuje. Jak dla mnie bardzo ciekawie mówi, polecam poszukać też inne jego wykłady.   Otwarte źródła inteligencji - jak wyjść poza ego i wypalenie - Marcin Fabjański   A tu też bardzo ciekawy wywiad z nim   Co By Było Gdyby Ludzie Nie Umierali? Jak Nauczyć Się Bycia Szczęśliwym? - dr Marcin Fabjański  
    • Taka-Jedna
    • Taka-Jedna
      Przebudzenie   Satsang   Dualność i niedualność  
    • Taka-Jedna
      "Wiek XX należał do inteligencji racjonalnej. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku D. Goleman spopularyzował wyniki badań nad inteligencją emocjonalną, zwracając uwagę na jej znaczenie we właściwym wykorzystaniu inteligencji racjonalnej. U progu XXI wieku - w dobie kryzysu znaczenia i "otępiałej duchowo" kultury - uczeni wysnuwają koncepcję inteligencji duchowej. Zohar i Marshall podają naukowe dowody jej istnienia, opierając się na wynikach badań w dziedzinach psychologii, antropologii, neurologii i fizyki. Podkreślają związek tej najwyższej formy inteligencji z ludzką potrzebą sensu i wartości, przedstawiają nowy model jaźni i wskazują sposoby jej kształtowania i wzbogacania." https://lubimyczytac.pl/ksiazka/242343/inteligencja-duchowa   "Inteligencja duchowa to naturalna, biologiczna oraz powszechna zdolność gatunku ludzkiego do adaptacji poprzez integrowanie przeżywanych doświadczeń i nadawanie im uogólniającego sensu. Inteligencja duchowa jest praktyczną manifestacją duchowości. Zdaniem Iana Marshalla i Danah Zohar (2001) przejawem inteligencji duchowej jest myślenie jednoczące posiadające swoją neurofizjologiczną podstawę w postaci odkrytych przez Wolfa Singera i Charlesa Graya tzw. fal gamma – czyli oscylacji o częstotliwości 40 Hz obejmujących różne, odległe od siebie ośrodki mózgu, których intensywność wzrasta podczas integrowania percypowanych bodźców oraz medytacji (doświadczanych subiektywnie jako poczucie jedności rzeczywistości). Oznaczona skrótowo jako SQ (Spiritual Quotient), jest trzecim rodzajem zdolności inteligencji obok IQ (skrót oznacza iloraz inteligencji, powszechnie stosowany wskaźnik inteligencji racjonalnej) i EQ (inteligencja emocjonalna). Według Roberta Emmonsa (1999, 2000) inteligencja duchowa to zdolność do wykorzystywania składającego się na duchowość systemu wiedzy eksperckiej w odpowiedzi na ostateczną troskę (pojęcie wprowadzane przez protestanckiego teologa Paula Tillicha, czyli pragnienia wykraczające poza codzienną egzystencję, związane z rozmaicie rozumianą Transcendencją. Na inteligencję duchową w tym rozumieniu składają się: zdolność do transcendencji zdolność do przekraczania granic fizyczności zdolność odczuwania jedności życia i nawiązywania łączności z ludzkością, której nic nie może zagrozić, nawet śmierć umiejętność doświadczenia podwyższonych stanów świadomości w tym: świadomość istnienia rzeczywistości ostatecznej, przyjmującej formę jedności, w której zanikają wszelkie bariery, zaś wszelkie obiekty włączone zostają w tę całość doświadczanie społecznych i psychologicznych korzyści związanych z osiąganiem tych stanów umiejętność nadawania świętości codziennym wydarzeniom, relacjom z innymi, obowiązkom https://pl.wikipedia.org/wiki/Inteligencja_duchowa   Definicje inteligencji duchowej opierają się na koncepcji duchowości jako odrębnej od religijności – inteligencji egzystencjalnej. Danah Zohar zdefiniowała 12 zasad leżących u podstaw duchowej inteligencji: Samoświadomość: wiedza o tym, w co wierzę, co cenię i co mnie głęboko motywuje. Spontaniczność: Życie chwilą i reagowanie na nią. Kierowanie się wizją i wartościami: działanie w oparciu o zasady i głębokie przekonania oraz życie zgodnie z nimi. Holizm: dostrzeganie szerszych wzorców, relacji i powiązań; mając poczucie przynależności. Współczucie: Posiadanie cech „wczuwania się” i głębokiej empatii. Celebracja różnorodności: docenianie innych ludzi za ich różnice, a nie pomimo nich. Niezależność terenowa: Stawanie naprzeciw tłumu i posiadanie własnych przekonań. Pokora: posiadanie poczucia bycia graczem w większym dramacie, swojego prawdziwego miejsca w świecie. Tendencja do zadawania fundamentalnego pytania „Dlaczego?” pytania: Potrzeba zrozumienia rzeczy i dotarcia do sedna. Umiejętność zmiany perspektywy: odsunięcie się od sytuacji lub problemu i zobaczenie szerszego obrazu lub szerszego kontekstu. Pozytywne wykorzystanie przeciwności losu: uczenie się i rozwój na błędach, niepowodzeniach i cierpieniu. Poczucie powołania: Poczucie powołania do służenia, do dania czegoś w zamian. Ken O'Donnell opowiada się za ntegracją inteligencji duchowej (SQ) zarówno z inteligencją racjonalną (IQ), jak i inteligencją emocjonalną (EQ). IQ pomaga nam w interakcji z liczbami, formułami i rzeczami, EQ pomaga nam w interakcji z ludźmi, a SQ pomaga nam zachować wewnętrzną równowagę. Aby obliczyć poziom SQ, sugeruje następujące kryteria: Ile czasu, pieniędzy, energii i myśli potrzebujemy, aby uzyskać pożądany efekt. Ile dwustronnego szacunku jest w naszych stosunkach. Jak „czystą” grę gramy z innymi. Ile godności zachowujemy, szanując godność innych. Jakże spokojni pozostajemy pomimo obciążenia pracą. Jak rozsądne są nasze decyzje. Jak stabilni pozostajemy w niepokojących sytuacjach. Jak łatwo dostrzegamy w innych zalety zamiast wad. Robert Emmons definiuje inteligencję duchową jako „adaptacyjne wykorzystanie informacji duchowych w celu ułatwienia codziennego rozwiązywania problemów i osiągania celów”. Pierwotnie zaproponował 5 składników inteligencji duchowej: Zdolność do przekraczania tego, co fizyczne i materialne. Zdolność do doświadczania podwyższonych stanów świadomości. Umiejętność uświęcania codziennych doświadczeń. Umiejętność wykorzystania zasobów duchowych do rozwiązywania problemów. Zdolność do bycia cnotliwym. Piąta zdolność została później usunięta ze względu na skupienie się na ludzkim zachowaniu, a nie na zdolnościach, w związku z czym nie spełniała wcześniej ustalonych naukowych kryteriów inteligencji. Frances Vaughan oferuje następujący opis: „Inteligencja duchowa zajmuje się wewnętrznym życiem umysłu i ducha oraz jego związkiem z byciem w świecie”. Cindy Wigglesworth definiuje inteligencję duchową jako „zdolność działania z mądrością i współczuciem, przy jednoczesnym zachowaniu spokoju wewnętrznego i zewnętrznego, niezależnie od okoliczności”. Kompetencje składające się na SQ dzieli na 21 umiejętności, ułożonych w model czterech ćwiartek, podobny do szeroko stosowanego modelu inteligencji emocjonalnej, czyli EQ Daniela Golemana. Cztery ćwiartki inteligencji duchowej definiuje się jako: Wyższa samoświadomość Ja/Ego Uniwersalna świadomość Wyższa Jaźń / Samodoskonalenie Ego Duchowa obecność / mistrzostwo społeczne Yosi Amram definiuje inteligencję duchową jako „zdolność stosowania i ucieleśniania duchowych zasobów i cech w celu poprawy codziennego funkcjonowania i dobrego samopoczucia”. Na podstawie wywiadów z siedemdziesięcioma jeden przywódcami duchowymi nominowanymi przez ich rówieśników, jego ekumeniczna ugruntowana teoria inteligencji duchowej zaprezentowana na 115. Dorocznej Konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego podkreśla siedem głównych tematów, które są uniwersalne w światowych tradycjach duchowych i mądrościowych . Oni są: Świadomość: Posiadanie rozwiniętej, wyrafinowanej świadomości i samowiedzy. Łaska: Życie w zgodzie ze świętością, manifestowanie miłości i zaufania do życia. Znaczenie: Doświadczanie znaczenia w codziennych czynnościach poprzez poczucie celu i wezwanie do służby, także w obliczu bólu i cierpienia. Transcendencja: Identyfikacja poza oddzielnym egoistycznym „ja” w połączoną całość. Prawda: Życie w otwartej akceptacji, ciekawości i miłości do całego stworzenia (wszystko, co istnieje). Spokój: pokojowe poddanie się Jaźni (Prawdzie, Bogu, Absolutowi, prawdziwej naturze). Skierowanie wewnętrzne: Utrzymywanie wewnętrznej wolności w połączeniu z odpowiedzialnym, mądrym działaniem. David B. King podjął badania nad inteligencją duchową na Uniwersytecie Trent w Peterborough, Ontario, Kanada . King definiuje inteligencję duchową jako zbiór adaptacyjnych zdolności umysłowych opartych na niematerialnych i transcendentnych aspektach rzeczywistości, w szczególności takich, które: Cytat: „...przyczyniać się do świadomości, integracji i adaptacyjnego zastosowania niematerialnych i transcendentnych aspektów własnej egzystencji, prowadząc do takich rezultatów, jak głęboka refleksja egzystencjalna, wzmocnienie znaczenia, rozpoznanie transcendentnego ja i opanowanie stanów duchowych. King proponuje dalej cztery podstawowe zdolności lub zdolności inteligencji duchowej: Krytyczne myślenie egzystencjalne: zdolność do krytycznej kontemplacji natury istnienia, rzeczywistości, wszechświata, przestrzeni, czasu i innych kwestii egzystencjalnych/metafizycznych; także zdolność do kontemplacji kwestii nieegzystencjalnych w odniesieniu do własnej egzystencji (tj. z perspektywy egzystencjalnej). Tworzenie znaczenia osobistego: zdolność do czerpania osobistego znaczenia i celu ze wszystkich doświadczeń fizycznych i psychicznych, w tym zdolność do tworzenia i opanowania celu życiowego. Świadomość transcendentalna: zdolność do identyfikowania transcendentnych wymiarów/wzorców siebie (tj. transpersonalnego lub transcendentnego ja), innych i świata fizycznego (np. niematerializm) podczas normalnych stanów świadomości, której towarzyszy zdolność identyfikowania ich związek z samym sobą i ze światem fizycznym. Rozszerzanie stanu świadomości: Możliwość wchodzenia i wychodzenia z wyższych stanów świadomości (np. czystej świadomości, świadomości kosmicznej, jedności, jedności) i innych stanów transu według własnego uznania (jak podczas głębokiej kontemplacji , medytacji , modlitwy itp.). Również Vineeth V. Kumar i Manju Mehta również szeroko badali tę koncepcję. Operacjonalizując ten konstrukt, zdefiniowali inteligencję duchową jako „zdolność jednostki do posiadania społecznie istotnego celu w życiu poprzez zrozumienie „siebie” oraz posiadanie wysokiego stopnia sumienia, współczucia i przywiązania do ludzkich wartości” https://en.wikipedia.org/wiki/Spiritual_intelligence   "Inteligencja duchowa skupia wszystkie rodzaje inteligencji, sprawiając, że stajemy się w pełni tym, kim jesteśmy: rozumnymi, emocjonalnymi i duchowymi istotami, gdyż integruje rozum i emocje, umysł i ciało, daje impulsy i oparcie do rozwoju i przemiany" "Inteligencja duchowa jest naszą świadomością. […] uczy nas, jak wychodzić poza najbliższą nam sferę ego i docierać do głębszych warstw ukrytego w nas potencjału. Dzięki niej możemy wieść życie bogatsze w sens." „Duchowość” oznacza kontakt z pewną szerszą, głębszą i bogatszą całością, umożliwiającą spojrzenie z nowej perspektywy na naszą ograniczoną sytuację. Pozwala poczuć, że jest „coś poza” lub „coś jeszcze”, co ukazuje inny sens i wartość naszego obecnego położenia. Tym duchowym „czymś jeszcze” może być głębsza rzeczywistość społeczna bądź społeczna sieć znaczenia; uświadomienie sobie albo dostrojenie się do mitologicznego, arechetypowego lub religijnego wymiaru sytuacji; świadomość ukrytej prawdy czy piękna. Może to być zarazem odkrycie przejmującego, wszechogarniającego poczucia pełni – przekonanie, że wszystkie nasze poczynania są cząstką uniwersalnego, toczącego się na wyższym poziomie procesu. Tym samym inteligencja duchowa jest wewnętrzną zdolnością ludzkiego umysłu i psychiki, czerpiącą swe bogactwo z serca i wszechświata. Dzięki tej zdolności, kształtowanej w ciągu milionów lat, możemy odkrywać sens i wykorzystywać go do rozwiązywania złożonych problemów współczesności. D. Zohar w odpowiedzi na pytanie, czym jest inteligencja duchowa i jaką pełni rolę, pisze: pozwala poznać – intuicyjnie, w głębi duszy – sens i wartość życia. Inteligencja duchowa jest naszą świadomością. […] uczy nas, jak wychodzić poza najbliższą nam sferę ego i docierać do głębszych warstw ukrytego w nas potencjału. Dzięki niej możemy wieść życie bogatsze w sens. I wreszcie, inteligencję duchową wykorzystujemy, borykając się z problemami dobra i zła, problemami życia i śmierci, pierwotnymi przyczynami ludzkiego cierpienia i rozpaczy. Natomiast proces życia duchowego opiera się na pewnym mechanizmie właściwym innym procesom, które także nazywamy życiem. Otóż tak, jak życie biologiczne i psychiczne, tak i życie duchowe czerpie najrozmaitsze treści z zewnątrz a przyswoiwszy je sobie, wyrzuca z siebie to, co już zużyte. Jak życie biologiczne i psychiczne jest ono w każdym swoim stadium zdeterminowane przez swoje własne stany w stadiach poprzednich i rozwija się bądź drogą małych zmian, bądź też przełomami […] gdyż jest twórcze, ogarnia coraz nowe grupy społeczne i przechodzi z pokolenia w pokolenie. Ma swoją dynamikę odczuwaną indywidualnie oraz dającą się obserwować w rezultatach życia kolejnych pokoleń, świadomość będącą refleksją samego siebie, swego ciała, umysłu czy otoczenia. Inteligencja duchowa to bez wątpienia kontakt z całością, poczucie własnej pełni, moc przemiany, gwarant wewnętrznego zrównoważenia człowieka. To najgłębszy rdzeń naszego „ja”. Niektórzy odczytują ją jako kompas wewnętrzny i kanał dialogowy pomiędzy tym, co wewnętrzne, a tym, co zewnętrzne, między umysłem i ciałem. Dają tym szansę na odczuwanie głębokiej satysfakcji, sensu i znaczenia doświadczeń oraz wiary, że będąc bohaterami w drodze życia, możemy być zarazem jego współtwórcami. Kolejnym przejawem inteligencji duchowej jest uogólnione poczucie wdzięczności za doświadczenia i własne życie jako całość, akceptacja teraźniejszości oraz zaufanie do dalszego biegu wydarzeń. Stanowi pewnego rodzaju antidotum na pojawiające się poczucie znudzenia i zniechęcenia u współczesnego człowieka. Możemy powiedzieć: Nie liczy się to, jak bardzo jesteśmy bystrzy, ale to, jakimi jesteśmy ludźmi. W korzystaniu ze swojej inteligencji racjonalnej nie liczy się to, jak intensywne są nasze wczucia, lecz to, dokąd one nas w końcu zaprowadzą w świetle wybranych wartości" Inteligencja duchowa i jej rozwój. Myślenie jednoczące a medytacja psychagogiczna http://dlibra.bg.ajd.czest.pl:8080/Content/2726/49.pdf
    • Taka-Jedna
      I jeszcze kilka cytatów tego psychiatry:     Z książki: "Psychologia przyszłości: Wnioski ze współczesnych badań nad świadomością"     Znany neurobiolog prof. Jerzy Vetulani o Stanislavie Grofie i psychologii transpersonalnej, której jest współtwórcą   
    • Taka-Jedna
      7 kroków zarządzania emocjami - Jarosław Gibas   Głęboki relaks od ręki - aktywuj swój nerw błędny Marek Purczyński    Jak radzić sobie z trudnymi emocjami?  
    • Taka-Jedna
      8 najważniejszych sposobów hakowania swojego mózgu, czyli jak poprawić jakość swojego życia  
    • Gość w kość
    • Gregor
      Nosidło 
    • Argen
      Ja tak samo. Łażę po parkach, lasach - i nic. Może to kwestia zapachu.
    • Gość w kość
      czyli jesteś taką "kleszczową dziewicą"🤔
    • aliada
      Czas w drogę, dobrych wędrówek 🙂 (za Turnauem nie przepadam, ale ten Baczyński... Umiał)
    • LadyTiger
      czy Wam się nie wbiły? Ja jeszcze nigdy nie miałam
    • Nafto Chłopiec
      Godzina na bieżni za mną, teraz jeszcze 45 min roweru 😎
    • Dana
    • czpo
      U nas w firmie jest terminal i sprawdza się bardzo dobrze. Według mnie najlepszy jaki do tej pory mieliśmy, lekki i funkcjonalny. 
    • Gregor
    • Happy
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...