Skocz do zawartości


alan

Szczepionka na Covid już jest

Polecane posty

Szczęśliwy
ddt60
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Ooooo a ja nie, to może muszę gdzieś to zgłosić, może to błąd oprogramowania ?

no tak ...

 

przede wszystkim nie ma żartów brakuje tlenu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


alan

 

lek. Piotr Rubas test PCR jest mało wiarygodny oprócz wirusa Sarscov2 wykrywa też inne koronowiusy. Media manipulują podając codziennie informację o tzw. osobach zakażonych podczas gdy 80 do 85% z tych osób nie choruje. Jedynie, co ma to pozytywny test. Jest to manipulacja faktami. Osoby, które zmarły na kowid w większości przypadków zmarły oficjalnie na kowid w większości przypadków  z powodów zupełnie innych przyczyn. Potwierdziły to badania prof. Klaus Fishera Hamburga.

Pandemia koronowirusa zlikwidował grypę, która obecnie zmalała o 98%

Preparaty genetyczne nie spełniają definicji szczepionki. Co to jest szczepionka - Szczepionka to jest preparat medyczny, który jest w stanie wywołać odpowiedź układu immunologicznego osoby zaszczepionej. Natomiast w tym preparacie znajduje się obcy gen wirusowy i ten gen sam w sobie nie jest w stanie wywołać odpowiedzi układu immunologicznego. Potrzebne jest dopiero przepisanie informacji, która jest zawarta w tym obcym genie wirusowym przez komórki naszego organizmu i stworzenie przez nasze komórki białka. Czyli my sobie sami musimy sobie wyprodukować białko S wirusa i dopiero to białko powoduje powstawanie przeciwciał. Więc jet to rodzaj terapii genowej co podkreślał dr Wolfgang Wodarg. Nie ma żadnych wskazań do podawania tego preparatu. Jego skuteczność gdzie podaje się o 90% skuteczności jest manipulacją. Jest to tylko wskaźnik relatywnie względnej redukcji ryzyka natomiast absolutna całkowita redukcja ryzyka jest na poziomie 1% Osoba, która decyduje się na przyjęcie tego preparatu wystawia się na silne możliwe działania niepożądane natomiast zyskuje zmniejszenie ryzyka wystąpienia objawów klinicznych o 1%. Nie jest powiedziane, że zahamowana jest transmisja wirusa na inne osoby ponieważ to nie zostało udowodnione w tych badaniach które przedstawiły koncerny medyczne. Tylko stwierdzono, że są mniej nasilone objawy choroby. W medycynie jak przy każdej procedurze należy położyć na szali zyski i straty. I przeanalizować co się opłaca i w tym wypadku absolutnie nie opłaca się wystawiać swojego zdrowia na szwank. Szczególnie w sytuacji takiej iż wiemy, są to ustalenia najczęściej cytowanego prof. Ioannidisa, który na podstawie żmudnych badań obliczył jakie jest wskaźnik śmiertelności tego wirusa. I on się waha pomiędzy 0,02, a 0,6% . Dzięki pozaparlamentarnej komisji do spraw Covida (w Niemczech jest taka komisja od lipca zeszłego roku) według danych jakie uzyskali około 25% osób starszych w domach opieki umiera, krótko po podaniu tych szczepionek genetycznych.

Mechanizm tych szczepionek jest taki co zostało stwierdzone przez niemiecki instytut Paula Ehrlicha. Instytut, który pełni zadania kontrolne i nadzoruje dopuszczane preparaty. Stwierdzili iż białko S wirusa ma właściwości silnie trombogenne czyli pro zakrzepowe. Powstają zakrzepy i zatory. Natomiast oni to podnieśli jako argument, że w przypadku infekcji koronawirusowej mogą się pojawiać zatory. Jeżeli koronawirus przedostanie się do drug oddechowych to jest on lokalnie eliminowany przez nasz układ immunologiczny i to białko S nie działa w całym organizmie ono jest lokalnie. Ponieważ komórki koronawirusa są zabijane lokalnie  ( to jest ten ważny aspekt szczepień, o którym mówił w wcześniej Complementator)  Natomiast co się dziej po przyjęciu tej szczepionki, która ma na celu produkcje białek S przez komórki naszego organizmu. Jest ona wstrzykiwana do mięśniowo i nawet jeżeliby działała lokalnie to też nie wiadomo gdzie te cząsteczki białka S trafiają. Mogą trafiać do innych części naszego organizmu, ale musimy pamiętać o tym iż mięśnie są bardzo dobrze ukrwione. I ta szczepionka zawierająca mRNA wirusowego te cząsteczki trafiają poprzez nasz układ krwionośny również do innych tkanek. Praktycznie mogą przenikać do całego organizmu, również dzięki nano-cząsteczką lipidowym.

Po wniknięciu do naszych komórek po zsyntetyzowaniu obcego białka wirusowego to może właśnie powodować incydenty zakrzepowe-zatorowe. I to jest potencjalnie jedna z przyczyn zgonów. Jest to eksperyment na ludziach i o tym mówią również producenci, że ten eksperyment zakończy się w 2022r.

Musimy również pamiętać o tym, że ta obłędna polityka lockdownu wyłączenia służby zdrowia doprowadziła do śmierci 70tys. osób. Według rządowych statystyk w zeszłym roku na covid zmarło 5tys osób. Jednak my nie wiemy czy to na pewno na cowid. Dlaczego na przykład nie z powodu wirusa grypy, paragrypy, adenowirusa, sinytielnialnego wirusa oddechowego i tak mógłbym wymieniać bez końca. Bo nie jest udowodnione, że to akurat ten coronawirus był przyczyną zgonu. Mogło być tak, że te osoby umarły z tym wirusem, a przyczyna zgonu była inna. Wielokrotnie jest tak, że inne choroby ujawniają się dopiero poprzez banalną infekcję wirusową.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

 

PILNE! Iwermektyna broni przed Covid-19? Dlaczego rząd ukrywa to przed Polakami?

Bułgarzy jeszcze w zeszłym roku jak tylko pojawiała się szansa, że INWERMEKTYNA może działać przeciw Civid zrobili badanie randomizowane na podwójnie ślepej próbie. Badanie to potwierdziło skuteczność leczenia Covid przy pomocy leku Inwermektyna, który jest znany już od czterdziestu lat, a dzięki wygaśnięciu patentu tak jak i Amantadyna jest bardzo tani.

Co ważne leczenie tak Inwermektyną jak i Amantadyną jest całkowicie bezpieczne, pacjenci nie mają zespołów po cowidowych , czy innych powikłań. W przeciwieństwie do eksperymentu medycznego jakim są obecnie szczepionki genetyczne, których przyspieszone testy mają zakończyć się w 2022 roku.

 

 

 

W chwili obecnej jest 89 badań zrobionych na całym świecie z czego 49 badań jest  randomizowanych potwierdzających skuteczność leczenia. Pytanie dla czego media o tym nie trąbią!

 

Iwermektyna jest kolejnym skutecznym lekiem na COVID-19 – dr Pierre Kory

 

"Nie wiem do czego jeszcze się odwołać, by poświadczyć naszą wiarygodność. Jesteśmy grupą złożoną z jednych z najczęściej publikujących naukowców na świecie. Jako grupa w sumie posiadamy na naszym koncie prawie 2 tys. publikacji w czasopismach recenzowanych.
Wszystko, o co proszę, to aby ludzie z Narodowego Instytutu Zdrowia [NIH] przejrzali nasze dane zgromadzone na bazie prawie 30 badań klinicznych, każde w sposób powtarzalny wskazuje na znaczące pozytywne skutki stosowania iwermektyny."

 

https://pubmedinfo.org/2020/12/30/iwermektyna-jest-kolejnym-skutecznym-lekiem-na-covid-19-dr-pierre-kory/

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

 

Dr Martyka ocenił działania polskich władz.

– Te działania są przemyślane pod jednym względem: w jaki sposób wyolbrzymić zagrożenie i jak wystraszyć ludzi. To jest konsekwentnie realizowane. Co do logiki medycznej – brak podstaw, by uznać działania za mądre i przemyślane. Twarde dane wskazują, że lockdown zwiększa ogólną ilość zgonów, ilość zachorowań na wszelkie inne choroby, niszczy psychikę, a nie ma żadnego wpływu na liczbę zakażeń Sars-CoV-2. To w sensie medycznym. W sensie gospodarczym niszczy gospodarkę, uderza w rodziny, w relacje międzyludzkie. Lockdown służy interesom grup biznesu – wskazał Martyka.

 

Kłamstwa Niedzielskiego

Jak dodał, „konieczność” wprowadzania lockdownu jest uzasadniana za pomocą kłamstw.

– Proszę spojrzeć choćby na niedawną wypowiedź ministra zdrowia nt. rzekomej skuteczności lockdownu na przykładzie województwa warmińsko-mazurskiego. Tymczasem w tym rejonie w dniach 12-26 lutego średnia dzienna liczba zakażeń wynosiła 603 osoby. W okresie lockdownu, czyli od 27 lutego, średnia dzienna liczba zakażeń to 843 osoby. Natomiast średnia dzienna od 17 marca do 24 marca, czyli już po 2 i pół tygodniach od zamknięcia województwa warmińsko-mazurskiego – wynosiła 831. Podkreślam, to jest w okresie, kiedy już wg narracji rządowej, powinny być widoczne skutki wprowadzonych obostrzeń – przypomniał.

Wyraźnie widać, że wbrew twierdzeniom ministra zdrowia – lockdown nie ma żadnego przełożenia na zmniejszenie ilości zachorowań – dodał.

 

– Kolejnym faktem przemawiającym za brakiem podstaw medycznych i pragmatycznych zastosowanych zarządzeń jest to, że posiedzenia Rady Medycznej przy premierze nie są protokołowane i nie zostały wytworzone żadne dokumenty, pod którymi odważyłyby się podpisać konkretne osoby – wskazał Martyka.

 

Szumowski miał rację

Lekarz odniósł się także do kwestii noszenia masek nakazanych przez władzę.

– Zanim poprawność polityczna nakazała min. Szumowskiemu wycofać się z prawdziwej opinii na temat maseczek, przyznał on to, o czym wiadomo od dawna – maseczki są bezużyteczne. Natomiast przyczyniają się do wzrostu zachorowań (np. randomizowane badanie MacIntyre, C. Raina, w którym wykazano trzykrotnie większe ryzyko zakażeń wirusami dróg oddechowych u osób, które nosiły maseczki materiałowe w stosunku do osób, które ich nie nosiły). Podobnych badań jest wiele – maseczki nie chronią przed zakażeniem. Są natomiast wylęgarnią drobnoustrojów chorobotwórczych, powodują częste zmiany skórne, a poprzez zmniejszenie dopływu tlenu do organizmu i zwiększeniu dwutlenku węgla, który w znacznej części wdychamy zamiast usuwać go na zewnątrz, powodują szkodliwe zmiany metaboliczne w całym organizmie – mówił.

Na dzień dzisiejszy dysponujemy konkretnymi dowodami, iż lockdown nie ma wpływu na transmisję wirusa. Prawdopodobnie wie o tym doskonale również minister zdrowia, świadomie fałszując informacje z województwa warmińsko-mazurskiego. Mamy wgląd do wyników wielu randomizowanych badań udowadniających brak skuteczności noszenia maseczek. Z drugiej natomiast strony padają jedynie opinie, niestety bardzo często obraźliwe, nie podparte żadnymi badaniami – a co więcej, wielokrotnie fałszujące rzeczywistość. Biorąc pod uwagę dotychczasowe działania rządu oraz ich skutki – jestem w stanie zaryzykować twierdzenie, iż te działania w perspektywie czasu rzeczywiście przyczynią się do spadku zachorowań na wszystkie choroby, gdyż ci najbardziej chorzy i potrzebujący pomocy po prostu umrą, nie doczekawszy się ratunku – ocenił działalność rządu PiS dr Martyka.

 

https://nczas.com/2021/03/29/dr-martyka-ujawnia-klamstwa-niedzielskiego-lockdown-nie-ma-wplywu-na-transmisje-wirusa/

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60

widzę @alan że jedyne co to masz obsesję na tym punkcie. Czyżbyś tak bardzo się bał, że możesz zachorować i umrzeć na covid, że psychologicznie włączyłeś mechanizm wyparcia i twardo trzymasz się tezy, że ziemia jest płaska. Chyba tak to jest

 

https://www.tfes.org/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Jak zawsze brak merytorycznego odniesienia do tematu tylko i wyłącznie ataki personalne.

Jak sam zauważyłeś to nie jest temat dla ciebie, bo się tu nie rozwijasz. Idź sobie kopać w dupę własną rodzinę bo dla mnie twoja noga jest za krótka, jak i reszty ogłupiałych M, A itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

 

Procentowy udział zgonów na Covid w ogólnej liczbie śmiertelnośći w Polsce od poczatku roku do 11.03.2021


1 tydzień - 3.67%
2 tydzień - 4.67%
3 tydzień - 4,10%
4 tydzień - 3.88%
5 tydzień - 4.2%
6 tydzień - 4,24%
7 tydzień - 4.88%
8 tydzień - 2.63%
9 tydzień - 3.31%
10 tydzień - 3. 58% (od 05-11.03.2021)


Gdzie jest ta trzecia fala?. Skoro jest tak duże rzekomo nasilenie zakażeń (kilkukrotnie większe), to proporcjonalnie powinno pojawić się zwiększenie śmiertelności. Śmiertelność się nie zmienia, rośnie tylko ilość wykonanych testów, która nie jest wprost proporcjonalna do faktycznej śmiertelności. Media manipulują nieistotnymi faktami.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
20 godzin temu, alan napisał:

Jak zawsze brak merytorycznego odniesienia do tematu tylko i wyłącznie ataki personalne.

Jak sam zauważyłeś to nie jest temat dla ciebie, bo się tu nie rozwijasz. Idź sobie kopać w dupę własną rodzinę bo dla mnie twoja noga jest za krótka, jak i reszty ogłupiałych M, A itp

oczywiście - ziemia jest płaska i bada to bardzo poważne gremium naukowe tak samo i koronawirusa nie ma i cytujesz bardzo poważne autorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

kłamiesz nigdy nie twierdziłem, że korona wirusa nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Dnia 3.04.2021 o 12:40, alan napisał:

kłamiesz nigdy nie twierdziłem, że korona wirusa nie ma.

oczywiście .... ale twierdzisz - ale twierdzisz, że nie warto się nim przejmować a ludzie umierają. Nie żal ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_z_doskoku
4 godziny temu, ddt60 napisał:

oczywiście .... ale twierdzisz - ale twierdzisz, że nie warto się nim przejmować a ludzie umierają. Nie żal ci?

Nie wszyscy którzy mają napisane w akcie zgonu covid zmarli z tego powodu.Sztuczna pandemia.

 

Dnia 3.04.2021 o 12:40, alan napisał:

kłamiesz nigdy nie twierdziłem, że korona wirusa nie ma.

Jest. Ja cię rozumiem.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albatros

Sensacja do tej pory ukrywana. Na 25 tyś. zakażonych aż 20 tyś. osób nie ma żadnych objawów cierpienia ani zagrożenia.
Spędza 2 tyg relaksu w szpitalach.

Większość zakażonych korona-wirusem ma bardzo łagodne objawy, a część osób w ogóle nie skarży się na złe samopoczucie.

Według danych Chińskiego Centrum ds. Kontroli i Profilaktyki Chorób aż w 80 proc. przypadków zakażenie korona-wirusem ma łagodny lub bezobjawowy przebieg. Najlepiej z chorobą radzą sobie dzieci, do tej pory nie zmarł nikt w wieku 0-9 lat.

Szacuje się, że u 8 na 10 osób objawy zakażenia korona-wirusem są łagodne i przypominają grypę:

u 99 proc. przypadków występuje gorączka (powyżej 38 stopni Celsjusza), jak przy zwykłej grypie,
70 proc. chorych odczuwa zmęczenie,
u 60 proc. chorych występuje suchy kaszel.

Pacjenci często skarżą się również na bóle mięśni i duszności. Rzadko pojawia się ból gardła, katar, wymioty i/lub biegunka.

https://portal.abczdrowie.pl/bezobjawowy-przebieg-koronawirusa

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
14 godzin temu, albatros napisał:

Sensacja do tej pory ukrywana. Na 25 tyś. zakażonych aż 20 tyś. osób nie ma żadnych objawów cierpienia ani zagrożenia.
Spędza 2 tyg relaksu w szpitalach.

 

 

to już bzdury opowiadasz i obrażasz tych, którzy chorymi na covid się zajmują. Nie wiem skąd ludzie opowiadają takie głupoty - chyba że to celowa akcja dezinformacyjna. Covid ciężko doświadcza tych, którzy leżą w szpitalach. Brakuje tlenu, duszą się,  nawet urządzenia wysokoprzepływowe dające przepływ 60 l tlenu/minutę nie dają rady. A ty sobie piszesz o relaksie w szpitalu. Znasz kogoś, kto był leczony na covid osobiście? Pytałeś jak tam jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
31 minut temu, ddt60 napisał:

to już bzdury opowiadasz i obrażasz tych, którzy chorymi na covid się zajmują. Nie wiem skąd ludzie opowiadają takie głupoty - chyba że to celowa akcja dezinformacyjna. Covid ciężko doświadcza tych, którzy leżą w szpitalach. Brakuje tlenu, duszą się,  nawet urządzenia wysokoprzepływowe dające przepływ 60 l tlenu/minutę nie dają rady. A ty sobie piszesz o relaksie w szpitalu. Znasz kogoś, kto był leczony na covid osobiście? Pytałeś jak tam jest?

Nie irytuj się, nie ma sensu, głupców nie wyplenisz. W jednej z parafii na Podlasiu na grobie pańskim położono zdjęcia aktywistów że strajku a prócz tego kombinezon antycovidowy. Zatem ksiądz uznaje ratowanie innym życia, poświęcenie się za coś, co zabija Jezusa. Bo nad tym wszystkim widniał napis Tym Zabijasz Jezusa. 

Ciemnotą naszego kraju jest porażająca. Nawet się cieszę, że takie wieści nie wychodzą poza granice Polski, bo wszędzie poza nią traktowaliby nas jak jakiś zacofanych głąbów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albatros

Widzę, że niektórzy tu oprócz pandemii grypy chcę mieć jeszcze pandemie strachu i paniki.

W latach przed pandemią, średnia statystyczna liczba zgonów wynosiła  ok. 1100 na dobę. W tej liczbie zawsze zawierało się kilkaset zgonów z powodu gryp sezonowych.

Nikt nie wzniecał wówczas zabobonnego strachu.

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
3 godziny temu, ddt60 napisał:

to już bzdury opowiadasz i obrażasz tych, którzy chorymi na covid się zajmują. Nie wiem skąd ludzie opowiadają takie głupoty - chyba że to celowa akcja dezinformacyjna. Covid ciężko doświadcza tych, którzy leżą w szpitalach. Brakuje tlenu, duszą się,  nawet urządzenia wysokoprzepływowe dające przepływ 60 l tlenu/minutę nie dają rady. A ty sobie piszesz o relaksie w szpitalu. Znasz kogoś, kto był leczony na covid osobiście? Pytałeś jak tam jest?

Ty jesteś jednak dyletantem. Nie wiesz podstaw odnośnie respiratorów i powtarzasz bzdury zasłyszane w telewizji.

Respirator przy rozległym zapaleniu płuc nie jest w stanie nic zrobić po za ich uszkodzeniem. Tlen podany w niewłaściwy sposób pali płuca, co zostało potwierdzone po wykonaniu licznych autopsji.  Tym pacjentom potrzebne jest ECMO do pozaustrojowego napowietrzania krwi. Ale skąd ty możesz o tym wiedzieć.

Widzę, że tak jak wcześniej pisałeś, nie rozwijasz się.

Edytowano przez alan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
1 godzinę temu, albatros napisał:

Widzę, że niektórzy tu oprócz pandemii grypy

w grypie ARDS zdarza się sporadycznie. Jest to bardzo rzadka sytuacja kiedy pacjent z grypą wymaga leczenia respiratorem. W związku z tym leczenie przypadków ciężkiej grypy nie wymagało uruchamiania specjalnych działań w dziedzinie organizacji opieki nad chorymi. Na grypę od wielu lat są szczepienia i możliwość zapobiegania w ten sposób. Ponieważ grypa jest z nami od dawna tj. od 100 lat są pandemię wytworzyła się też odporność populacyjna. W covidzie osób z niewydolnością oddechową wymagającą tlenoterapii high-flow albo respiratorów jest bardzo dużo. Ludzie umierają lub stają się kalekami. Dotąd ta odmiana koronawirusa nie  była znana.Szczepienia się dopiero zaczęły i nie ma odporności populacyjnej . Dlatego tacy dyletanci jak ty są szkodliwi. Nie wiem czy z twojej strony jest to głupota czy działanie celowe ale na pewno społecznie szkodliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
3 godziny temu, Maybe napisał:

Nie irytuj się, nie ma sensu, głupców nie wyplenisz. W jednej z parafii na Podlasiu na grobie pańskim położono zdjęcia aktywistów że strajku a prócz tego kombinezon antycovidowy. Zatem ksiądz uznaje ratowanie innym życia, poświęcenie się za coś, co zabija Jezusa. Bo nad tym wszystkim widniał napis Tym Zabijasz Jezusa. 

Ciemnotą naszego kraju jest porażająca. Nawet się cieszę, że takie wieści nie wychodzą poza granice Polski, bo wszędzie poza nią traktowaliby nas jak jakiś zacofanych głąbów.

 

Idź te swoje bajki opowiadać w innym temacie, albo wnuczkom. Przez cały ten topik nie podałaś żadnych źródeł na poparcie swoich tez. Jedyne, co potrafisz to obrażać innych.

Głąbami to są Anglicy klękający przed Polakami. Uznaję to za formę przeprosin za zdradę i zaprzaństwo jakiej dopuścili się na narodzie polskim.

Edytowano przez alan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Zestawienie 2019 do 2020 roku.

"Według danych w Rejestrze Stanu Cywilnego i udostępnionych przez Ministerstwo Cyfryzacji w ciągu 52 tygodni tego roku zmarło ponad 485 tys. osób, w ubiegłym roku zgonów mieliśmy 409 tys."

 

https://biqdata.wyborcza.pl/biqdata/7,159116,26656014,zgony-w-2020-r.html?disableRedirects=true

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
13 minut temu, ddt60 napisał:

 leczenia respiratorem.

 Kolejny bajkopisarz na forum. Respirator nie leczy

8 minut temu, Maybe napisał:

Zestawienie 2019 do 2020 roku.

"Według danych w Rejestrze Stanu Cywilnego i udostępnionych przez Ministerstwo Cyfryzacji w ciągu 52 tygodni tego roku zmarło ponad 485 tys. osób, w ubiegłym roku zgonów mieliśmy 409 tys."

 

W ubiegły roku (pierwsze trzy miesiące)działały przychodnie i szpitale. To jest powód nadmiarowych zgonów. Sprawdź ile z tej grupy zmarło na covid i odejmij, a będziesz wiedzieć ile w tym roku zabił polaków rząd kaczyńskiego

8 minut temu, Maybe napisał:

Zestawienie 2019 do 2020 roku.

"Według danych w Rejestrze Stanu Cywilnego i udostępnionych przez Ministerstwo Cyfryzacji w ciągu 52 tygodni tego roku zmarło ponad 485 tys. osób, w ubiegłym roku zgonów mieliśmy 409 tys."

 Coś popieprzyłaś jak zawsze rok ma 56 tygodni, a tobie już podali dane z 52 chociaż minęło kilkanaście.

Ciężko dyskutować czy się odnieść jeżeli sama nie wiesz o czym piszesz.

Edytowano przez alan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
33 minuty temu, alan napisał:

 

 

Ciężko dyskutować czy się odnieść jeżeli sama nie wiesz o czym piszesz.

nie wiesz o czym piszesz, nie znasz się na tym, jesteś niestety zwykłym dyletantem szerzącym głupoty. Na świecie w sytuacjach trudnych zawsze istnieje niestety wszędzie pewna ilość takich osób jak Ty.  Ale nigdy takie osoby nie zostają bohaterami i Ty oraz cała rzesza antyszczepionkowców i płaskoziemców też na to nie liczcie. Wasze "pięć minut" skończy się.  Zostaniecie ze swoimi poglądami zapomniani.

33 minuty temu, alan napisał:

 Kolejny bajkopisarz na forum. Respirator nie leczy

 

 

skończyłeś medycynę? Znasz się? Zarówno tlenoterapia, wentylacja mechaniczna oraz ECMO a następnie przeszczep płuca (jeśli pacjent dożyje tego momentu i spełnia kryteria wieku i kwalifikacji do przeszczepu) to formy leczenia. Jesteś tak dużym dyletantem, że można mieć pewność, że medycyną nie masz nic wspólnego.

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Pan Krzysztof Krawczyk zachorował na covid-19 mimo, że był dwukrotnie szczepiony Pfizerem. Zmarł z powodów nie covidowych o czym poinformowała jego żona.

Wspaniały artysta już od wielu lat zmagał się z licznymi chorobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Tak sobie napiszę.

1. Covid jest

2. szczepionka jest

3. nowe zakażenia są

4.szpitale covidowe są

5. medycy są

6. organizacji brak.

Z moich obserwacji

1,4, 5 bez dyskusji

2. są zastrzyki, ale czy to szczepionki...moim zdaniem nie.

3. są i podają, że jest bardzo dużo, bo niektóre liczy się podwójnie, a w rezultacie ich nie ma...ale jak policzone to wycofać się nie da.

Moja kuzynka miała zapalenie krtani i wykonano jej szybkościowy test, był dodatnie (zarejestrowane jako nowe), wykonano drugi i po 24 h. poinformowano ją, że jest dodatni (zarejestrowano nowe), a trzeciego dnia poinformowano ją, że wszelkie zasady dotyczące przy chorobie nie musi stosować wszak nie ma covida.

6. Medycy są zarządzeniem wojewody oddelegowani do tymczasowych szpitali covidowych, a w nich nikt nic nie wie...np. gdzie są leki, jaki kolor probówek do pobrania krwi. Medycy są zdezorientowani i choć chcą pomóc to nie mają jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
other

Francuzi do tej pory zaszczepiło się (2x) 2,5 mln osób, mimo iż liczniejszy kraj od Polski . Widać wiedzą dobrze i nie zapomnieli co to jest holokaust .
 Szkoda, że my Polacy tak szybko zapomnieliśmy, a nasz "patriotyczny" rząd całkiem zasnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo przepraszam i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci nie widząc, że ma ona wiekszą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej charakteru, bo on i jej nie szanuje. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te dno : otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on się zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...