Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
8 minut temu, RAW napisał:

No jak Steinbacha można nie znać xD 

Znam znam. Szacun dla niego :D
Różne rzeczy oglądam w necie. Uczę się i to mój profesur jezd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dionizy
9 godzin temu, Grazynagejsza napisał:

Jeśli nie jest w okresie ochronnym i w poniedziałek to tak,prościej.

Może ja bym dała swoje zdjęcie z plaży jako nagrodę?

Chcę Oczywiście nie wezmę broni do rąk nawet wiatrówki ale popatrzeć zawsze można. Więc proszę. Pokaż.

 

9 godzin temu, aliada napisał:

A za kilka dni kolejna rekonstrukcja historyczna z czasów demokracji ludowej - "wybory"...

Nie chce mi sie nawet myśleć o tym jak nisko można upaść. Wstyd mi za to wszystko gdy rozmawiam ze znajomymi z Niemiec i słyszę docinki.

 

A dziś dzień flagi. Tu jest kłopot bo u mnie wisi cały rok i czy w związku z tym powinienem ja dziś zwinąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
9 godzin temu, BrakLoginu napisał:

No właśnie. Strzelanie do kiełbasy to już nie te same emocje jak posyłanie kulek do żywego organizmu :P

No ba jesteśmy wszak narodem myśliwych. 

 

A tak na marginesie to na strzelnicy nie strzelało się do kwiatka czy misia tylko do takiego dzyngla i wtedy wymarzony gadżet spadał. 

 

35 minut temu, Dionizy napisał:

Chcę Oczywiście nie wezmę broni do rąk nawet wiatrówki ale popatrzeć zawsze można. Więc proszę. Pokaż.

 

 

Poważnie? A myślałam że ta dziczyznę, którą tak chętnie pałaszujesz to sam sobie ustrzelasz.... A tu patrz! Masz ludzi od tego ?

Niektórzy w obozach też nie mordowali tylko rozkazy wydawali. I mieli ręce czyste. 

 

Poszłam na ostro, ale nie umiem słuchać takich rzeczy ?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
Dnia 1.05.2020 o 08:21, Dionizy napisał:

Ja to pamiętam bo jestem dinozaurem ale pozostali domownicy niestety są za młodzi

Ja też pamiętam pochody pierwszomajowe, ale byłam tylko raz, jako dziecko i to pod przymusem, jak większość pewnie. Chociaż jest coś co przyjemnie kojarzy mi się z tym świętem. Otóż zawsze 1 maja, na małym parkingu przy stadionie ( tam zawsze było zakończenie pochodu ) rozkładano stragany lub sprzedawano z "dostawczaka", słodycze, których oczywiście w sklepach na co dzień nie było. Być może sprzedawano i inne rarytasy, ale mnie jako dziecko interesowały tylko słodkości. Jak to kiedyś niewiele trzeba było do szczęścia.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazynagejsza
14 godzin temu, Maybe napisał:

Tzn do ustrzelenia? A co komu po zdjęciu. Idź na całość, sama się połóż w stroju kąpielowym na strzelnicy i niech chłopaki walczą! A nie w jakaś tam kiełbasę będą strzelać. 

Po mojej próbie,bardzo skutecznej,depilacji woskiem jestem trochę poraniona i nie nadaje się do pokazywania ludziom.Niech choć te bomble zejdą i czerń od dymu się zmyje.

A i nogi golac pozacinałam tępa brzytwą.

Nie,na razie tylko zdjęcie prawie aktualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Napisano (edytowany)
5 godzin temu, Maybe napisał:

No ba jesteśmy wszak narodem myśliwych. 

 

A tak na marginesie to na strzelnicy nie strzelało się do kwiatka czy misia tylko do takiego dzyngla i wtedy wymarzony gadżet spadał. 

 

Poważnie? A myślałam że ta dziczyznę, którą tak chętnie pałaszujesz to sam sobie ustrzelasz.... A tu patrz! Masz ludzi od tego ?

Niektórzy w obozach też nie mordowali tylko rozkazy wydawali. I mieli ręce czyste. 

 

Poszłam na ostro, ale nie umiem słuchać takich rzeczy ?‍♀️

Idąc takim tokiem rozumienia nie należy jasc jajek bo to nienarodzone pisklęta i pić mleka jeść masła i innych mlekopochodnych bo to dla cieląt. Odpadają też fruti de mare ryby Należy tez przestawić drapieżniki na jedzenie trawy bo przecież one polują Czym innym jest pożywienie a czym innym broń w rękach. Jesteś wege i ok. Ale człowiek jest drapieżnikiem bo inaczej nie miałby klow. 

Edytowano przez Dionizy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazynagejsza
Dnia 1.05.2020 o 09:13, tośka napisał:

nie,  po prostu sie wyprowadzilam ale-was-odwiedzam

nie dawaj mi tego engelsa, jest ryzyko ze zima bede zjeżdżać na tym z gorki ?

To ja na to wolne miejsce po tobie się wprowadzę ?

Piszę poważnie. Mogę?

Też lubię koty, pewnie jestem trochę inna,ale postaram się upodobnić.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

moze i mozesz ale nie ja przecież o tym decyduje 

Pytaj naczalstwa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 godziny temu, Grazynagejsza napisał:

Po mojej próbie,bardzo skutecznej,depilacji woskiem jestem trochę poraniona i nie nadaje się do pokazywania ludziom.Niech choć te bomble zejdą i czerń od dymu się zmyje.

A i nogi golac pozacinałam tępa brzytwą.

Nie,na razie tylko zdjęcie prawie aktualne

Ach to ty! Grażyna po depilacji! A ja wciąż przed... ale nadejdzie dzień że też zrzucę futro i przy tym pare kilo. ??? póki co trzymam zarost wszędzie bo chroni przed wirusem i nie muszę nawet maseczki nosić. ?

2 godziny temu, Dionizy napisał:

Idąc takim tokiem rozumienia nie należy jasc jajek bo to nienarodzone pisklęta i pić mleka jeść masła i innych mlekopochodnych bo to dla cieląt. Odpadają też fruti de mare ryby Należy tez przestawić drapieżniki na jedzenie trawy bo przecież one polują Czym innym jest pożywienie a czym innym broń w rękach. Jesteś wege i ok. Ale człowiek jest drapieżnikiem bo inaczej nie miałby klow. 

Nie zamydlaj. 

Z ciebie taki drapieznik pacyfista czyli cwaniak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
3 godziny temu, Grazynagejsza napisał:

To ja na to wolne miejsce po tobie się wprowadzę ?

Piszę poważnie. Mogę?

Też lubię koty, pewnie jestem trochę inna,ale postaram się upodobnić.

 

Już Bili przygotował Twój nowy pokój Trzeba będzie zrobić imprezę no i teraz jako mieszkanka nie musisz tu chodzić w tej koszmarnej maseczce 

1 godzinę temu, Maybe napisał:

Ach to ty! Grażyna po depilacji! A ja wciąż przed... ale nadejdzie dzień że też zrzucę futro i przy tym pare kilo. ??? póki co trzymam zarost wszędzie bo chroni przed wirusem i nie muszę nawet maseczki nosić. ?

Nie zamydlaj. 

Z ciebie taki drapieznik pacyfista czyli cwaniak. 

Też Cię kocham. Nawet z futrem i mydlinami. Uśmiechniesz się? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Ja się uśmiechnę i bardzo, a nawet głośno. :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazynagejsza
2 godziny temu, Dionizy napisał:

Już Bili przygotował Twój nowy pokój Trzeba będzie zrobić imprezę no i teraz jako mieszkanka nie musisz tu chodzić w tej koszmarnej maseczce 

Też Cię kocham. Nawet z futrem i mydlinami. Uśmiechniesz się? 

Dziękuję,na to też przyjdzie czas.

O masce piszę.Dopiero muszę jakaś przymierzyć na stałe, ale niebawem.

Tak że za Toske trochę mi głupio,mogę się pokojem podzielić jak zechce wrócić.

Pozdrowienia do kiedyś.

Może jeszcze dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 godziny temu, Dionizy napisał:

Już Bili przygotował Twój nowy pokój Trzeba będzie zrobić imprezę no i teraz jako mieszkanka nie musisz tu chodzić w tej koszmarnej maseczce 

Też Cię kocham. Nawet z futrem i mydlinami. Uśmiechniesz się? 

Ja się ciągle śmieję, nawet czasem piszę dla żartu. Tylko mojego śmiechu czasem nie widać, bo włosy z pleców zaczesane przez głowę do przodu sięgają mi aż do brody i zasłaniają całą twarz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka
46 minut temu, Grazynagejsza napisał:

Tak że za Toske trochę mi głupio,

co ja znowu zrobilam .... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazynagejsza
28 minut temu, tośka napisał:

co ja znowu zrobilam .... 

Ziewasz ostentacyjnie i buzi nie zaslsniasz  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

ej... nie mozesz tego widzieć pod maseczka...

w ogole musze kupic nowa,  bo od codziennego prania liście wyblakly 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Przebrzmiały już patriotyczno-robotnicze nuty pierwszomajowego święta a portrety wielkich minionych zabezpieczone przed kurzem i wilgocią workami foliowymi poukładane na strychu do przyszłego roku.Nawet ten historyczny portret Engelsa  sprezentowany przez sekretarza gminnego w slusznie minionych czasach naszemu domostwu a tak bezceremonialnie porzucony przez Tośkę w krzaki Dziś mamy nowe święto tylko sam już nie wiem jakie bo wszystko sie miesza ze sobą potem wywraca w dugą stronę i przemalowuje na swoje kolory.

Zamyślinem się nad tym wszystkim i przeszła mi chęć do pisania......

Napiszę tylko że ciesze się że Grażyna tu bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
23 godziny temu, Dionizy napisał:

A dziś dzień flagi. Tu jest kłopot bo u mnie wisi cały rok i czy w związku z tym powinienem ja dziś zwinąć?

Chyba powinieneś wspiąć się na maszt, zdjąć flagę, wyprać ją i wyprasować, żeby była świeżutka na jutro, czyli dziś. Wiem, rada spóźniona, ale za rok też jest dzień flagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
13 minut temu, aliada napisał:

Chyba powinieneś wspiąć się na maszt, zdjąć flagę, wyprać ją i wyprasować, żeby była świeżutka na jutro, czyli dziś. Wiem, rada spóźniona, ale za rok też jest dzień flagi.

Ona zawsze jest czysta a właściwie one bo mam ich trzy i są na bieżąco prane aczkolwiek czasem zdarza się że szczególnie po mocnych wiatrach i deszczach z kurzem nie wygląda najlepiej Dziś jest OK Zrobić fotkę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
1 godzinę temu, Dionizy napisał:

Zrobić fotkę? 

Wierzę Ci, Dyziu.

 

Że wstydem przyznaję, że mam kłopot z takimi świętami jak dzisiejsze, z tą całą pompą i przemówieniami. 

Kasprowicz to nieźle ujął:

"(...)Widziałem, jak się na rynkach

Gromadzą kupczykowie,

Licytujący się wzajem,

Kto Ją najgłośniej wypowie.

 

Widziałem, jak między ludźmi

Ten się urządza najtaniej,

Jak poklask zdobywa i rentę,

Kto krzyczy, iż żyje dla Niej.

 

Widziałem, jak do Jej kolan -

Wstręt dotąd serce me czuje -

Z pokłonem się cisną i radą

Najpospolitsi szuje.

 

Widziałem rozliczne tłumy

Z pustą, leniwą duszą,

Jak dźwiękiem orkiestry świątecznej

Resztki sumienia głuszą.

 

Sztandary i proporczyki,

Przemowy i procesyje,

Oto jest treść Majestatu,

Który w niewielu żyje." 

 

A zamiast trąbek i hymnów Gałczyński mi dźwięczy w głowie:

 

"Patrz, Kościuszko, na nas z nieba -

Raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko,

I się zwymiotował".

 

Przepraszam, że przy święcie tak marudzę, i może przy czyimś śniadaniu.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
10 minut temu, aliada napisał:

Przepraszam, że przy święcie tak marudzę, i może przy czyimś śniadaniu.

Jest to wspaniała refleksja i bardzo pasująca do rzeczywistości. Jesteś Wielka Aliado.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

mysle ze on jest za gruby aby "wspiac sie"

uwierze jak ktos w trakcie zrobi mu fotke ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 godzinę temu, tośka napisał:

mysle ze on jest za gruby aby "wspiac sie"

uwierze jak ktos w trakcie zrobi mu fotke ?

Myślisz że że gruby? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Jak tam majówka u was?

Ja jem lody i się zamyślam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Dziś już czwarty maja czyli jeszcze dwadzieścia osiem dni majówkowania. Ja o tej porze nie jem lodów tylko spędzam pierwszą częsć dnia przy kawie i chwilę poczytania i może napisania czegoś.Zaraz wkleję kilka zdjęć z wczorajszego dnia tylko sa jeszcze w aparacie. 

014JPG_qaqrwwq.jpg

012JPG_qaqrwsr.jpg

019JPG_qaqrwsx.jpg

023JPG_qaqrwsn.jpg

024JPG_qaqrwse.jpg

To takie moje klimaty na ostatnim zdjęciu jest widoczny las w którym zasadzam się na jelenie by je schwycić za rogi i powalić na ziemię Potem podgryzam im gardła i trak to zdobywam mięsko na obiad w równej walce bez użycia broni. Nie jadam makaronu ciast jajecznicy majonezu i innych rzeczy w których wykorzystywane są nienarodzone pisklęta kury i koguta bo to nieludzkie i niehumanitarne

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 861
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      Nie, nie mam Netflixa i nie planuję. Z elementami mitologii nordyckiej zetknęłam się jako nastolatka w gazecie poświęconej mandze i anime. https://images.app.goo.gl/17zzeknK2iyH1aAJ7  
    • Vitalinka
      Pięknie, Biorąc pod uwagę, że wszystko to to tylko odpowiedzi na Twoje zaczepki i to takie na co setną Twoją to sobie przelicz, kto za kim gania. Natomiast Ty...brak słów. Tylko to Ci zostało, rozumiem. Ale z racji na dalsze obelgi nie mogę tu zostać, bo to nie jest mój świat.
    • Nafto Chłopiec
      🍿🍿🍿
    • KapitanJackSparrow
      14 ostatnich wpisów dotyczy mojej osoby z czego 12 na moim autorskim temacie. Ganiasz za mną jak suka w rui 🤣
    • Vitalinka
      jesteś chory. Chory na mnie!   Pisałam z gościa pod TUTAJ JEDNYM NICKIEM I TERAZ MAM JEDNO KONTO!   NA <reklama>I NIE MAM I NIE MIAŁAM NIGDY KONTA (co też mi zarzucałeś) PISAŁAM TO STO RAZY, ale nie dziwię się, że nałogowy kłamca posądza innych o kłamanie - norma. Przecież nie tak dawno w moim temacie byłam według Ciebie koliberkiem i Julką? nie chce mi się sprawdzać i kimś jeszcze, a Margarytką. polecam odwyk od forum. Nie nadążam, bo doszły jeszcze Kaludia i  Ewa! hahahah!  Nawet nie wiem kto to? I nie skacz już jak ta ryba wyciągnieta z wody, Zamilknij i przejdźmy do miłego pisania, bo blokowanie nic nie da, widzę Cię wszędzie i w stopce i CIĄGLE NA MOIM PROFILU!!! SIO!
    • KapitanJackSparrow
      Żebym ja wiedział że jesteś TĄ Moniką to bym się dawno temu ugryzł w język ale ty wolałaś się sklonować na forum. Poza tym miałaś mnie zablokować i nie odzywać do mnie. To wreszcie to zrób i nie zawracaj mi gitary. Bo wyglądasz na taką co ci zależy by zawracać. Ty jesteś pewnie tą Klaudią z którą kiedyś Ewa miała kłopot Klaudią od Widmoka. To by miało sens. Bo odkąd tu się pojawiłaś coś było nie halo z tobą. A potem szukanie pretekstów i gdzie ? Tam gdzie ludzie żartują sobie. A idź pan w pis tfu.
    • Vitalinka
      ps: MUSZĘ (bo się uduszę) wstawić w klamerkę mą fakt, że zostałam zmuszona zmienić reakcje (które z założenia każdy może dawać jakie czuje) bo obleśny kapitan zrobił mi aferę, że je dostał na LAJKI - wtedy się uspokoił i twierdził jak to on ma w zwyczaju, że wcale mu nie zależało😁 Reszta bez komentarza. Czasem czuję się jak Helena do której przywalił się Bohun (przepraszam Aleksander Domagarow) hmmm to przynajmniej jedna miła rzecz z tego wynikająca (choć nie z tego faktu, ale z tego że mogę poczuć się Heleną) i tu dam duże oczko  by Ci co nie mają poczucia humoru wiedzieli, że ŻARTUJĘ. Piosenka dla Skrzetuskiego ( ) ofkorst:      
    • Vitalinka
      działaj, działaj!
    • Vitalinka
      oby, oby (if u know what i mean😉🤫)😄
    • Vitalinka
      nigdy nie jest ZBYT poważne jak mówimy tekstach: "ameby", "zaorać kogoś", "osoba niezrównoważona" itd. oraz żartach z gwałtów (!) itp., może Twoje z różnych przyczyn jest zbyt zachowawcze wobec chamstwa, prymitywizmu i prostactwa?
    • Vitalinka
      Uhm... dziś farbuje włosy. Na czarno🙂🙃
    • Vitalinka
      Nowy dzień, nowe radości. Szybciutko dodam więc małą klamerkę do powyższego. Taki nawias. Początek nawiasu to WILKOŁAK (tak) więc temat wilkołaka rozpoczął się w temacie Dyzia, z którego to szybko uciekłam i byłam nim molestowana jeszcze długo pomimo moich wyraźnych sprzeciwów we wszystkich tematach, w których pisałam (na inne tematy) przez obleśnego Kapitana. Miało być krótko, więc przejdę do zamknięcia mojego nawiasu czyli tego co wydarzyło się dzień temu, gdy w temacie kliki rozmawiałam z Nafto (moim siostrzeńcem😉) o teatrze, gdzie JAK ZWYKLE łażący za mną obleśny Kapitan wtrącił się ze słowami, że dziewczyna Nafto wytarga mnie za kudły. To co to przepraszam ma być? Takie komentarze kogoś kto nawet nie uczestniczy w rozmowie. Po raz tysięczny, a nawet milionowy piszę, że ja sobie tego nie życzę! I zamykam nawiasik. W środku gdzieś umieszczę komentarze obleśnego Kapitana nawet do zmiany mojego awatara, na Stitcha, gdzie jak stwierdził, że jak chcę poderwać tu faceta to nie powinnam wstawiać takiego. Prześladowanie to mało powiedziane. Tu się nie da przez tego obleśnego dziadygę pisać. Obleśne ataki nasilały się gdy tylko pisałam z jakimkolwiek mężczyzną, o czymkolwiek... No może oprócz Kościa - jego Kapitan się zawsze bał😊 Jestem osobą, która lubi pisać, piszę praktycznie z każdym i cenie sobie tutejsze, może nie przyjaźnie, bo to za duże słowo, ale...relacje, bardzo miłe. Staram się każdemu powiedzieć miłe słowo, nie słodzić (no może prócz Kościa), ale takie słowo wsparcia gdy trzeba, potrafię stanąć w obronie kogoś kto moim zdaniem ma rację. Piszę dużo i mam nadzieję, że ciekawie. Co do Dyzia...no właśnie, jego też tu już nie ma, a był osobą o stokroć przydatniejszą na forum niż ja. Być może też usłyszał, że jest zaburzony czy jakiekolwiek komentarze, na które miejsca tu być nie powinno. Patrzyłam ostatnio po tematach i widziałam, że tak wspaniałych jak on osób było tu więcej... Lecz żeby nie przedłużać - jest jedna prosta recepta. Każdy człowiek ma swoją wrażliwość i jeżeli sobie czegoś nie życzy powinniśmy to szanować, Pamiętam jak Pieprz poprosiła mnie, by nie pisać do niej Pieprzowa (haha) czy jakoś tak, ale zwyczajnie i nieodmiennie Pieprz...i od tej pory nigdy inaczej do niej się nie zwróciłam, choć mnie wydawało się, że takie odmiany są śmieszne. Ale być może sukcesem do relacji międzyludzkich (na które w życiu prawdziwym tez nigdy nie narzekałam) jest właśnie wrażliwość na drugiego człowieka i szacunek, nawet na te rzeczy, które nam wydają się głupie. Nigdy nie wiemy z czym mierzy się nasz rozmówca w życiu prywatnym i nie nam oceniać jego domniemane zaburzenia, urazy, czułe punkty tylko dlatego że NAM wydaje się, że jest inaczej. Szacunek to klucz do tego byśmy wzajemnie tworzyli fajną społeczność nawet w internecie. A to, że ktoś jest chamem, prymitywem i prostakiem niestety jest widoczne na kartach netu doskonale i te rzeczy akurat myślę, że możemy a nawet powinniśmy nazywać po imieniu...inaczej kolejne, fajne, wartościowe osoby po prostu...ustąpią. Bo ileż można toczyć niechciane wojenki z kimś komu sprawia to przyjemność, a nie ma odwagi toczyć ich z równymi sobie. Ileż razy można próbować po prostu normalnie rozmawiać. Pięknej i wspaniałej niedzieli życzę wszystkim wspaniałym osobom tutaj na forum🤗 Nafcikowi, Primaverce, Pieprz, Kościowi, Aco, Panu z Żuczkiem, Chi, Motającemu, Patykowi i tym fajnym, których tu już nie ma, a może czytają....wracajcie...w kupie siła!
    • KapitanJackSparrow
      Ogladałaś pewnie Wikingowie na Netflix..no bo skąd u ciebie zainteresowania mitologią nordycką?
    • Astafakasta
      Odkąd zaczęło cokolwiek wychodzić to trudno jest zrezygnować, bo to moja jedyna alternatywa na rzeczywistość.
    • Pieprzna
    • Pieprzna
      Jesion ma swoje ważne miejsce w mitologii nordyckiej - Yggdrasil łączący światy.
    • Pieprzna
      Jeśli twierdzisz, że tak jest, to radzę ci wyjść z bańki silnych razem i nie gadać głupot. Sam Trzaskowski uspokaja nastroje, bo wie dobrze, że jeśli naprawdę zacznie się drążenie na poważnie, to wyjdą wszystkie przekręty jego sztabu.
    • Monika
      A co powiesz za łażącym za Tobą starym grzybem, który wpiernicza się (Wpiernicza haha) w każdą Twoją wypowiedz (niepytany) dajmy na to przykład z przed wczoraj, kiedy pisałam z Nafto o teatrze w temacie kliki, przylazł jak zwykle kapitan i nie pytany, nie uczestniczący w rozmowie choć się do mnie ponoć nie odzywa komentuje- ZE JEGO DZIEWCZYNA WYTARGA MNIE ZA WLOSY- wciąż komentarze, które przybierają charakter gróźb? To chory człowiek. Mam zdrowe podejście NOMADO brzmi ono : mądrzejszy ustąpi- bez GABY czymkolwiek to jest. Chciałam tylko wytłumaczyć dlaczego.   Co do Ciebie rozumiem, że chcesz wyjść na osobę zdystansowaną, ale... tu skończę, Z szacunku.  
    • Nomada
      Dobre słowa są jak kwiaty na łące, dzikie, wolne i piękne. Nigdy nie smucą, nie wywołują gniewu, nie czynią złego. Genialna interpretacja Kapitanie ; )
    • KapitanJackSparrow
      Miło usłyszeć dobre słowo,  Długodojrzewający nigdy nie myślałem tak o sobie a brzmi genialnie
    • Nomada
      To już nie w naturze ale poznaniacy twierdzą że długodojrzewający jest pyszny😛
    • KapitanJackSparrow
      Stary piernik tyż ? 😀
    • Nomada
      Wikusiu i ja już tęsknię za tym miękkim porankiem i zmierzchem. Szumem fal i piaskiem pod stopami. Niech przyjdzie ; )     Miłego dnia:)
    • Nomada
      Moniko zdrowy dystans jeszcze nikogo nie zabił, ale zbyt poważne podejście do internetowych dyskusji już tak. Może GABA pomoże:)
    • Nomada
      To prawda co napisałeś, lecz wielką zaletą jesionu jest fakt że dwa razy szybciej rośnie. Ma jeszcze inne zalety których dąb nie posiada lecz mi jak Monika wspomniała chodzi też o symbolikę. No i trochę się przekomarzam ; )
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...