Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

偽善 !
4 minuty temu, Zuzia napisał:

Mój pies znalazł się u mnie trochę przypadkiem, nie do końca wiedziałam na co się pisze. Zawsze miałam psa i to nie jednego, ale ten jest wyjątkowy ;)  wąchacz z niego wyśmienity ? Sąsiadów mam w bezpiecznej odległości, więc to nie problem. Problemem mogą okazać się sarny za płotem

Masz psa @hogan?

Bierz go na trufle. Jeszcze dorobisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zuzia
30 minut temu, 偽善 ! napisał:

Bierz go na trufle. Jeszcze dorobisz ;)

Zeżarłby ;)

44 minuty temu, hogan napisał:

Mam psa, Labradora. Cichy. Nie wadzi nikomu i z cztery lata temu dopiero usłyszałam jak szczeka a ma już prawie 8 lat.

No siedem z haczykiem, bo 29 listopada skończy 8 a więc za  8 miesięcy w zaokrągleniu.

To już taki dorosły pies :) mój nie daje mi pisać teraz, ciągle domaga się atencji patrząc na mnie swymi bursztynowymi ślepkami 

55-B115-EC-342-E-4-F74-BB68-64-F249-FEC4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Zuziu! Jaki on dorosły!? Oczka szczeniaczka jeszcze i jest cudowny! :D

 

 

Edytowano przez hogan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
1 godzinę temu, hogan napisał:

Zuziu! Jaki on dorosły!? Oczka szczeniaczka jeszcze i jest cudowny! :D

 

 

No, niektóre psy całe życie jak szczeniaczki :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 13.02.2021 o 15:20, Maybe napisał:

Bigosy dla morsów ??

No tak, głupi ja! No przeca, co można robić innego na biegunie?! Więc, nie było pytania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Wróciłem wczoraj w nocy. Cichutko by nikogo nie budzić. Co prawda Zuzi pies wyczul mnie gdy wchodziłem do domu ale nie był zainteresowany wychodzeniem na chłód spod ciepłej kołdry swojej kochanej opiekunki. Gdybyśmy zmienili się miejscami to ja bym zresztą też  nie był zainteresowany wychodzeniem tylko by kogoś obwąchać czy obszczekać. W piątek w tamtą stronę droga szybko minęła i wcale nie było zbyt gęsto na trasie ale w niedzielny powrót? Nie widziałem jeszcze czegoś takiego. Sam dojazd z Beskidu do A4 jeszcze nie był zły ale po zjechaniu w Kostomłotach a to jest ponad 50 km do mojego domu caly czas z przeciwka nieprzerwany ciąg samochodów jadących od strony Szklarskiej Poręby Karpacza, Świeradowa itd. Tysiące aut. Było już po zmroku i po godzinie jazdy w takich warunkach byłem wykończony. Przytuliłem tylko na powitanie Moją Najukochańszą Poduszkę i obiecując jaj wierność i szacunek odpłynąłem na rozległy przestwór oceanów. Do krainy jezior, koni i najbardziej wytęsknionej Rzeki. Do krain gdzie czuję ważny i potrzebny. Gdzie spotykam ciepło i wyrozumiałość dla moich jakże wielu niedoskonałości.

20 godzin temu, Zuzia napisał:

No, niektóre psy całe życie jak szczeniaczki

Podobnie jak niektórzy faceci w tym ja.

 

Za oknem mróz. Minus czternaście. Zastanawiam się czy nie postawić na oczku metalowego baniaka i czy nie zapalić w nim ogniska by roztopić trochę lód by nie zamarzły moje kolorowe rybki. No i Bili sie obija bo w kotłowni drewna tak szybko ubywa i za chwile nie będzie co wrzucić do pieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
13 godzin temu, BrakLoginu napisał:

No tak, głupi ja! No przeca, co można robić innego na biegunie?! Więc, nie było pytania :P

Z niedźwiedzia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Dnia 13.02.2021 o 21:54, Zuzia napisał:

Zeżarłby ;)

To już taki dorosły pies :) mój nie daje mi pisać teraz, ciągle domaga się atencji patrząc na mnie swymi bursztynowymi ślepkami 

55-B115-EC-342-E-4-F74-BB68-64-F249-FEC4

Ja bym mu założył okulary przeciwbursztynowe?

14 godzin temu, BrakLoginu napisał:

No tak, głupi ja! No przeca, co można robić innego na biegunie?! Więc, nie było pytania :P

Nacierać procentami ewentualnie obrobić Mikołaja ?

________________________________________

Dionizy, jak tam mój pokoik? Bo szukam właśnie czegoś na wyjazd z dziewoja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 godziny temu, Bledny napisał:

Nacierać procentami ewentualnie obrobić Mikołaja ?

Taaa, to jest myśl. Obrobimy Mikołaja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
15 minut temu, BrakLoginu napisał:

Taaa, to jest myśl. Obrobimy Mikołaja :D

Strasznie mnie kręci ta jego śnieżynka.

Z racji warunków w jakich jej przyszło żyć myślisz że wie co robić z lodem??

 

Nie to że odśnieżac nie umiem ale...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Bledny napisał:

Z racji warunków w jakich jej przyszło żyć myślisz że wie co robić z lodem??

Wszystko zależy, o jakie "lody" dokładnie się rozchodzi. Z racji, że to nie jest dział ero to domniemam, że chodzi, o chłodzenie drinków i innych napoi? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
13 minut temu, BrakLoginu napisał:

Wszystko zależy, o jakie "lody" dokładnie się rozchodzi. Z racji, że to nie jest dział ero to domniemam, że chodzi, o chłodzenie drinków i innych napoi? :P

Oczywiście. ?

To co lecimy na ten biegun? Każdy się napoi ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Bledny napisał:

To co lecimy na ten biegun? Każdy się napoi ?

 

A znasz drogę i skąd my takie sanie zdobędziemy, a o Rudolfie i całej reszcie nie wspomnę.
Była gdzieś tutaj czarodziejska różdżka, ale pewnie Janioł czyt. @example123 gdzieś ją pewnie zawieruszył, by nas przeniosła od razu do tej lodziarni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
13 minut temu, BrakLoginu napisał:

A znasz drogę i skąd my takie sanie zdobędziemy, a o Rudolfie i całej reszcie nie wspomnę.
Była gdzieś tutaj czarodziejska różdżka, ale pewnie Janioł czyt. @example123 gdzieś ją pewnie zawieruszył, by nas przeniosła od razu do tej lodziarni :D

A to proste. Kierujemy się na Suwałki a później już blisko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Bledny napisał:

A to proste. Kierujemy się na Suwałki a później już blisko ?

Rosję omijamy? Wiesz, tam zły Dziadek Mróz rządzi zwany Putinem, czy jakoś tak. Mógłby nas zestrzelić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Rosję omijamy? Wiesz, tam zły Dziadek Mróz rządzi zwany Putinem, czy jakoś tak. Mógłby nas zestrzelić :D

Hmmmm 

W Rosji są śnieżynki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, Bledny napisał:

W Rosji są śnieżynki??

Pewnie są, ale to jakieś podróbki mogą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
19 minut temu, BrakLoginu napisał:

Pewnie są, ale to jakieś podróbki mogą być.

Dobra, omijamy Rosję. Poczytałem o Putinie ?

Poważnie. U mnie na pierwszej stronie w nieprzeczytanych treściach jest ! 

Cholera no, przypadek?

 

 

Edytowano przez Bledny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Bledny napisał:

Poważnie. U mnie na pierwszej stronie w nieprzeczytanych treściach jest ! 

Cholera no, przypadek?

To się da wytłumaczyć. Namierzają Cię lub zamówiłeś coś z KGB tfuu KFC :D

poster,504x498,f8f8f8-pad,600x600,f8f8f8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
10 godzin temu, Dionizy napisał:

Co prawda Zuzi pies wyczul mnie gdy wchodziłem do domu ale nie był zainteresowany wychodzeniem na chłód spod ciepłej kołdry swojej kochanej opiekunki

Trochę się zastanawiałam kto chodzi po nocy, bo pies bardzo się wiercił z ekscytacji i musiałam go mocno trzymać ?Dobrze ze jesteś 

Przygotowałam kolacje dla wszystkich

 

F41-D96-E2-7-A60-489-B-ADEA-1127368803-E

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, Zuzia napisał:

Przygotowałam kolacje dla wszystkich

W samą porę, wiedziałem kiedy wejść :D Zajadam zanim reszta wpadnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
29 minut temu, Zuzia napisał:

Trochę się zastanawiałam kto chodzi po nocy, bo pies bardzo się wiercił z ekscytacji i musiałam go mocno trzymać ?Dobrze ze jesteś 

Przygotowałam kolacje dla wszystkich

 

F41-D96-E2-7-A60-489-B-ADEA-1127368803-E

 

Poproszę ten chlebek z mafffłem! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Maryyyś napisał:

Poproszę ten chlebek z mafffłem! ?

Nie rozpychaj się tak przy tym stole, starczy dla wszystkich :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...