Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Dionizy
17 godzin temu, tośka napisał:

czy dionizy sie nadal chandryczy? ?

 Chyba nie. Sko czyly się litery Dyziowi i czeka na św Mikołaja. 

Też Cię lubię Tosiu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dionizy
53 minuty temu, tośka napisał:

spacer.png

Ale cudne Można pograć w skrable. Jesteś zdolna. Ja może jutro upiekę jakieś pierniczki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
57 minut temu, Dionizy napisał:

Ale cudne Można pograć w skrable. Jesteś zdolna. Ja może jutro upiekę jakieś pierniczki 

Zdolna! 

A dla mnie proszę sernik taki domowy i pachnący ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

nie jacek :) tak jak masz w podpisie - ty pieczesz,  ja odpoczywam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Wczoraj było pieczenie pierniczków To dobry czas na nie. Kuchnia wtedy pachnie cynamonem i innymi ziołami a w powietrzu unosi sie jeszcze inny zapach. To zapowiedź wigilii. Dnia w którym wszystko jest inne. Dobre, czułe i czasem wrażliwe do tego stopnia że wielu ludziom ciekną łzy. To wtedy symbolicznie budzi się nowe życie, nowe nadzieje i wiara ze już teraz będzie lepiej, że znikną zle dni i myśli Że odejdzie tęsknota.

Ja już zaczynam czuć zapach igliwia i grzybów. Zapach kapusty z grochem i smażonych ryb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
Dnia 7.12.2020 o 08:07, Dionizy napisał:

Wczoraj było pieczenie pierniczków To dobry czas na nie. Kuchnia wtedy pachnie cynamonem i innymi ziołami 

mmm... aż do mnie pachnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

mi sie zioła nie kojarzą z cynamonem tylko z oregano i bazylia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotna Ela
23 godziny temu, tośka napisał:

mi sie zioła nie kojarzą z cynamonem tylko z oregano i bazylia 

Niech zgadnę, to jest ten cynamon?spacer.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

To jest pietruszka odmiany wyhodowanej w Indiach farmie Sziwy Mari chuaniny na trzeciej działce tej pod lasem. Ekstrakt z tej rośliny ma wielorakie zastosowanie w medycynie alternatywnej. Leczy nerwice i padaczkę. Pomaga zwalczyć także niektóre nowotwory. W czasach Jezusa był powszechnie używany jako lek przeciwbólowy, przeciwmigrenowy oraz na wiele chorób. Olej z tej rośliny leczy jako jedyny chyba tzw stopę cukrzyka. Pomaga wyregulować poziom cukru we krwi jak również i inne parametry tejże. Uważam że nie uzależnia i powinien się znaleźć oczywiście jako lek w aptekach tak jak to ma miejsce w wielu krajach     

Dnia 8.12.2020 o 15:07, tośka napisał:

mi sie zioła nie kojarzą z cynamonem tylko z oregano i bazylia 

U nas na zielniku sa zioła. Oregano jest cały rok a bazylia tylko okresowo latem. Jest jeszcze tymianek, lubczyk i liście laurowe. Zawsze jest zielona pietruszka i szczypiorek. Jeśli istnieje możliwość użycia świeżych ziół to warto boich aromat jest silniejszy, bardziej wyrazisty a jednocześnie subtelny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

"

Na samym początku warto rozważyć kwestię pod tytułem marihuana medyczna a zwykła. Jakie są różnice pomiędzy tymi dwoma rodzajami marihuany? Przede wszystkim, w obu przypadkach mamy do czynienia z narkotykiem. W przypadku marihuany medycznej mamy do czynienia z niższym stężeniem THC, niż ma to miejsce w przypadku marihuany dostępnej ze źródeł nielegalnych. Ponadto, preparaty zawierające marihuanę medyczną są dokładnie kontrolowane, co oznacza, że nie mogą na przykład zawierać różnego rodzaju niebezpiecznych domieszek lub innego rodzaju zanieczyszczeń, co często ma miejsce w przypadku nielegalnej marihuany.

Bardzo istotne są również różnice pomiędzy marihuaną medyczną a preparatami na bazie CBD. Tutaj przede wszystkim należy zaznaczyć, że produkty na bazie CBD nie są narkotykami i nie wykazują jakiegokolwiek działania o charakterze psychoaktywnym. Ich stosowanie jest całkowicie bezpieczne i zupełnie wolne od jakichkolwiek skutków ubocznych. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

No ładnie! Chwilę mnie nie było, a oni zaczęli hodować "ziółka". Uważajcie żeby na chatę czasem nie wparował posterunkowy Stefan Wydmuszek. Z nim nie ma żartów. Wieść gminna niesie, że on nie ma służbowych kajdanek, to te nasze :kajdanki: dobrze schowajcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 17.12.2020 o 16:17, tośka napisał:

stefan piecmuszek?znam go

Taaaa, to je łon! RODO mi nie pozwoliło zdradzić jego prawdziwych personaliów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Ludzie! Ludzie! <drze mordę> dlaczego nikt nie sprząta chałupy, no i gdzie się wszyscy pochowali? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Ja tam nie wiem.Oglądam stare zdjęcia.Jedno wstawię.

130927096_qqsrxqs.jpg

@BrakLoginu

2 minuty temu, Arkina napisał:

Co to za wątek? Ktos mi wyjaśni? 

Nie mam pojęcia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kormoran
5 minut temu, Arkina napisał:

Co to za wątek? Ktos mi wyjaśni? 

Błagam cię nie wchodź tu  Arkino, to jaskinia niedźwiedziowa ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 minut temu, Arkina napisał:

Co to za wątek? Ktos mi wyjaśni? 

Taka chatka dla wszystkich mieszkańców forum. Długo, by opowiadać, lepiej czytać i/lub się udzielać :D

4 minuty temu, Jacenty napisał:

Jedno wstawię.

Mój kochany prezes w akcji! :P Ciekaw jestem na kogo lub na co tym razem szturmuje? :D

1 minutę temu, kormoran napisał:

Błagam cię nie wchodź tu  Arkino, to jaskinia niedźwiedziowa ..

Stary niedźwiedź mocno śpi...., ale jak się obudzi to pozamiatane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

tutaj mieszka dionizy ze swymi ulubiencami

czasem przychodze do nich na herbatke,  a czasem szklankami w siebie rzucamy

uwierz mi,  dolny slask to specyficzne miejsce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Dobra to ja chce herbaty malinowej, ktoś zrobi?

Tylko nie rzucajcie w mnie niczym :D

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Arkina napisał:

Dobra to ja chce herbaty malinowej, ktoś zrobi?

roxiller-gettyimages-479814504-jpg.jpg

Niech stracę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

roxiller-gettyimages-479814504-jpg.jpg

Niech stracę :P

Dziękuję, kurcze jak tu miło :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Spełniłbym i to drugie życzenie...

9 minut temu, Arkina napisał:

Tylko nie rzucajcie w mnie niczym :D

i bym rzucił niczym miszcz, ale nie miałem "niczego" pod ręką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

i prosze siedziec w jednym miejscu,  nie rozlazic sie i nieruszac niczego

napisalam do dionizego. bedzie za pare dni 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 002
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
    • Vitalinka
      Pisałam do nich nie do Ciebie, Ciebie ...zresztą nieważne...
    • Vitalinka
      To mnie urzekło. Szczerość.
    • Pieprzna
      Człowiek nie może mieć boskiej świadomości skoro jest tylko stworzeniem. Ma zbyt ograniczony umysł swoimi zmysłami i byciem w czasie od narodzin do śmierci by pojąć istotę bez początku i końca. To tak jakby termometrowi od temperatury kazać zmierzyć ciśnienie. My jako ludzie możemy badać świat fizyczny (i duchowy w pewien sposób też), ale jesteśmy urządzeniami o określonych parametrach i skali. Poza te ustawienia nie wyjdziemy. Ciekawe gdzie leży kres skali ludzkości w pojmowaniu praw natury i jej budowy. Kiedyś przyjdzie taki moment, że naukowcy zderzą się ze ścianą.
    • Vitalinka
      Tak porozmawiamy, tylko nie dziś, bo jakoś mi źle... Możesz pisać na priv, fajnie piszesz, nie uciekasz od odpowiedzi, wszystko wyjaśniasz ładnie.  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...