Żebrak 1 603 Napisano 23 Maja 2021 1 minutę temu, Dżulia napisał: Nie wiesz? to skrót od niku BrakLoginu. A płaszcza nie zdejmuj i nie tylko na trotuarze, bo jeszcze za chłodno.? Teraz już wiem, ale z gościem nie zamieniłem ani zdania? Teraz jestem już uświadomiony. Dzięki? 3 godziny temu, Niedziela. napisał: Penelopka a ty co? Od zawsze tak masz z tym gadaniem? Daj spokój dziewczynie!? Bardzo ją lubię i nie dam złego słowa powiedzieć. W realu też tak ma? 1 Penelopka zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niedziela. Napisano 23 Maja 2021 Tak mi przykro, że nie masz wpływu na to, co ja o tym myślę i jak myślę. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niedziela. Napisano 23 Maja 2021 W każdym razie to ostatnia niedziela. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 23 Maja 2021 16 minut temu, Niedziela. napisał: Tak mi przykro, że nie masz wpływu na to, co ja o tym myślę i jak myślę. A dlaczego miałbym mieć wpływ? 15 minut temu, Niedziela. napisał: W każdym razie to ostatnia niedziela. Która to już z kolei? Wrócisz szybciej niż Ci się wydaje? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niedziela. Napisano 23 Maja 2021 Ostatnia. Każdej tak piszesz i każda wraca. Każda kobieta jest taka sama. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Penelopka 71 Napisano 23 Maja 2021 (edytowany) 5 godzin temu, Żebrak napisał: Może prościej byłoby mi wymienić czego nie piję. A tak na poważnie, na takie męskie popijawy każdy przynosi bezpieczną wódkę, czystą. Kiedyś spruliśmy się soplicą wiśniową do tego stopnia, że każdy z nas pluł pestkami. Od tamtej pory tylko czysta. Na takie męskie ploty każdy oprócz flaszki przynosi z sobą wełnę i druty. Obgadując innych dziargamy sobie sweterki tudzież szaliki, a jeden kumpel robi dla żony wełniane stringi z owczej wełny. Dziargamy sobie, po naparstku pijemy i parę flaszek pęknie. A teraz mi powiedz dlaczego ja mam znowu burdel w domu? Wczoraj tak pięknie wszystko ogarnąłem. Syzyfowa robota. Gdybyś to mnie karmiła mrożoną pizzą to na bank zaznałabyś eksmisji i to nie tylko z łóżka. Jakie starania o chłopa takie i przyjemności. I to było słowo na niedzielę. Hmmm, zastanawiam się co Ty wydziergałeś z tej wełny i w jakim kolorze? Pewnie czerwona sukienkę z dużym dekoltem na plecach. Dasz później swojej ukochanej, by ją założyła na siebie i zerwiesz szybciej z niej niż ona się zorientuje ???. Co do czystości w domu, to mam dziś podobnie. Wczoraj było tak czysto i wszystko na tip top. Dziś kuchnia i salon wygląda jakby tajfun przeszedł. Cholercia, muszę polecieć do Japonii i wrócić z jakimś dobrym robotem do sprzątania?. Rozeznanie w terenie jest najlepsze jak dla mnie. Dotknąć, powąchać i obejrzeć dokładnie. Liczy się dla mnie każdy niuansik. ?☺️ Oj tam, oj tam. Przesadzasz z tymi mrożonkami. Podane na piersi kobiecej smakowałyby jak najlepszy kawior. ?Z tego wszystkiego to jeszcze byś z dwa łóżka pośpiesznie dokupił. W każdym pomieszczeniu by stało. Nawet w kuchni???. Jak samopoczucie po bibce? Nie ma Sahary w gardziołku? ?? Ja.. już po ostrym treningu na dworzu. Zrobiłam 10 kim z rana biegając czasami pod górkę z rowerem. Wróciłam cała mokra, ale jakże szczęśliwa. Powiadają, że do szczęścia niewiele trzeba. Mi wystarczy dziś rower i ksiażka. Zaraz siadam w ogródku i czytam. Do tego łyk pysznej kawy, słońce na twarzy i czegóż mi więcej trzeba?? No.. dobra.Trzeba mi czegoś, a raczej kogoś. Nie będę się oszukiwała więcej.. ? 22 godziny temu, Sobota. napisał: Nie wiem jeszcze, które z was jest bardziej pieprznięte. Dobrze, że jest już Niedziela. ?Oj Panie czy Pani Sobota, nie slyszeliscie tego, iż wszyscy na naszej ukochanej planecie są pieprznięci. Niestety większość nie została jeszcze zdiagnozowana.??. Takie to buty.. Dobrze, że nie gumiaki. Edytowano 23 Maja 2021 przez Penelopka Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 23 Maja 2021 2 minuty temu, Penelopka napisał: Hmmm, zastanawiam się co Ty wydziergałeś z tej wełny i w jakim kolorze? Pewnie czerwona sukienkę z dużym dekoltem na plecach. Dasz później swojej ukochanej, by ją założyła na siebie i zerwiesz szybciej z niej niż ona się zorientuje ???. Co do czystości w domu, to mam dziś podobnie. Wczoraj było tak czysto i wszystko na tip top. Dziś kuchnia i salon wygląda jakby tajfun przeszedł. Cholercia, muszę polecieć do Japonii i wrócić z jakimś dobrym robotem do sprzątania?. Rozeznanie w terenie jest najlepsze jak dla mnie. Dotknąć, powąchać i obejrzeć dokładnie. Liczy się dla mnie każdy niuansik. ?☺️ Oj tam, oj tam. Przesadzasz z tymi mrożonkami. Podane na piersi kobiecej smakowałyby jak najlepszy kawior. ?Z tego wszystkiego to jeszcze byś z dwa łóżka pośpiesznie dokupił. W każdym pomieszczeniu by stało. Nawet w kuchni???. Jak samopoczucie po bibce? Nie ma Sahary w gardziołku? ?? Ja.. już po ostrym treningu na dworzu. Zrobiłam 10 kim z rana biegając czasami pod górkę z rowerem. Wróciłam cała mokra, ale jakże szczęśliwa. Powiadają, że do szczęścia niewiele trzeba. Mi wystarczy dziś rower i ksiażka. Zaraz siadam w ogródku i czytam. Do tego łyk pysznej kawy, słońce na twarzy i czegóż mi więcej trzeba?? No.. dobra.Trzeba mi czegoś, a raczej kogoś. Nie będę się oszukiwała więcej. ? Ujmę to jednym zdaniem. Mam w głowie tzw. tupot białych mew. Aż tyle łóżek? A mówią, że łóżko to przeżytek, że trzeba w innej scenerii, na łonie natury. Też tak uważam. Najlepszych doznań podobnież dostarcza doopa na mrowisku. Muszę sprawdzić czy faktycznie tak jest, czy to nie kolejna ściema. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Penelopka 71 Napisano 23 Maja 2021 4 godziny temu, Niedziela. napisał: Penelopka a ty co? Od zawsze tak masz z tym gadaniem? Tak, od zawsze i.. to moja wielka zaleta.Wykorzystuje to w swojej pracy i robię niezły deal z tego. Dobry bajer =bardzo dobra sprzedaż ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 23 Maja 2021 2 minuty temu, Penelopka napisał: Tak, od zawsze i.. to moja wielka zaleta.Wykorzystuje to w swojej pracy i robię niezły deal z tego. Dobry bajer =bardzo dobra sprzedaż ? I w łóżku nie jest nudno, co nie? ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 494 Napisano 23 Maja 2021 Przed chwilą, Żebrak napisał: Teraz już wiem, ale z gościem nie zamieniłem ani zdania? Teraz jestem już uświadomiony. Dzięki? Oki. Szkoda, że zamieniłeś zdania, ? ale wszystko przed Tobą...możesz np. pozazmysłowo. ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Penelopka 71 Napisano 23 Maja 2021 7 minut temu, Żebrak napisał: Ujmę to jednym zdaniem. Mam w głowie tzw. tupot białych mew. Aż tyle łóżek? A mówią, że łóżko to przeżytek, że trzeba w innej scenerii, na łonie natury. Też tak uważam. Najlepszych doznań podobnież dostarcza doopa na mrowisku. Muszę sprawdzić czy faktycznie tak jest, czy to nie kolejna ściema. Też wolę inna scenerię?. Łóżko to najlepsze od święta. Wtedy można zjeść dodatkowo tam coś innego. Jajka na ciepło, czyli oczywiście mam na myśli jajecznicę czy inna pyszna potrawkę. Nie sprawdzałam mrowiska, więc się niestety nie wypowiem w tej kwestii. Jedyne, co sprawdzałam to gniazdo dzikich leśnych os . Zbierając kiedyś jagody u babci na wsi, nie za bardzo chciało mi się je zrywać z krzaka(zbieranie małych rzeczy do tej pory jakoś mi nie pasi;wolę wielkie rzeczy??) , więc postanowiłam sobie usiąść. Tak usiadłam, że mój wrzask było słychać nawet na biegunie północnym. Do tego miałam potem wielki czerwony zad jak u pawiana?. Reasumując :stanowczo nie polecam! ???. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 23 Maja 2021 1 minutę temu, Dżulia napisał: Oki. Szkoda, że zamieniłeś zdania, ? ale wszystko przed Tobą...możesz np. pozazmysłowo. ? Dziwnie jakoś piszesz? Dżulia, nie masz przypadkiem rosołu? Najlepiej z lubczykiem. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 494 Napisano 23 Maja 2021 Przed chwilą, Żebrak napisał: Najlepszych doznań podobnież dostarcza doopa na mrowisku. Muszę sprawdzić czy faktycznie tak jest, czy to nie kolejna ściema. Nie sprawdzaj, lepiej niech zostanie to w sferze marzeń. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Penelopka 71 Napisano 23 Maja 2021 9 minut temu, Żebrak napisał: I w łóżku nie jest nudno, co nie? ? Tak. Wykorzystuje w łóżku mój język bardziej niż zwykle. ??Mam wyćwiczony ten organ i przydaje się do tego i owego ??. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 494 Napisano 23 Maja 2021 Przed chwilą, Żebrak napisał: Dziwnie jakoś piszesz? Dżulia, nie masz przypadkiem rosołu? Najlepiej z lubczykiem. Dziwnie? Chyba grzybki jakieś zażyłeś i w dziwność wpadłeś, a teraz lubczyk Ci się marzy...dwa grzyby w barszcz to za wiele...nieprawdaż? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 23 Maja 2021 1 minutę temu, Penelopka napisał: Też wolę inna scenerię?. Łóżko to najlepsze od święta. Wtedy można zjeść dodatkowo tam coś innego. Jajka na ciepło, czyli oczywiście mam na myśli jajecznicę czy inna pyszna potrawkę. Nie sprawdzałam mrowiska, więc się niestety nie wypowiem w tej kwestii. Jedyne, co sprawdzałam to gniazdo dzikich leśnych os . Zbierając kiedyś jagody u babci na wsi, nie za bardzo chciało mi się je zrywać z krzaka(zbieranie małych rzeczy do tej pory jakoś mi nie pasi;wolę wielkie rzeczy??) , więc postanowiłam sobie usiąść. Tak usiadłam, że mój wrzask było słychać nawet na biegunie północnym. Do tego miałam potem wielki czerwony zad jak u pawiana?. Reasumując :stanowczo nie polecam! ???. Wielkie rzeczy są podobnież łatwiejsze do ogarnięcia i jakby przyjemność większa. Tak tylko zgaduję? Mrowisko jest cool! Wymiata! 3 minuty temu, Dżulia napisał: Nie sprawdzaj, lepiej niech zostanie to w sferze marzeń. Ale, że jak? Umrę nie sprawdziwszy? 2 minuty temu, Penelopka napisał: Tak. Wykorzystuje w łóżku mój język bardziej niż zwykle. ??Mam wyćwiczony ten organ i przydaje się do tego i owego ??. Chyba muszę Cię przywołać do porządku? Grzecznie mi tutaj @Penelopka 2 minuty temu, Dżulia napisał: Dziwnie? Chyba grzybki jakieś zażyłeś i w dziwność wpadłeś, a teraz lubczyk Ci się marzy...dwa grzyby w barszcz to za wiele...nieprawdaż? Prawdaż @Dżulia Po grzybkach czytam wspak. A lubczyk....mój Boże! To co z tym rosołem? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 494 Napisano 23 Maja 2021 Przed chwilą, Żebrak napisał: Ale, że jak? Umrę nie sprawdziwszy? Jeszcze nie umieraj, bo to ni eten czas.. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 23 Maja 2021 1 minutę temu, Dżulia napisał: Jeszcze nie umieraj, bo to ni eten czas.. Różne słuchy o mnie chodzą i pisanie na mój temat też różne odchodzi i tu i tam. Jednym słowem, lubią mnie ludziska? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 494 Napisano 23 Maja 2021 Przed chwilą, Żebrak napisał: Różne słuchy o mnie chodzą i pisanie na mój temat też różne odchodzi i tu i tam. Jednym słowem, lubią mnie ludziska? To prawda, bo jak nie mówiąc nic o człowieku...znaczy nie żyje.? Słuchy w kwestii formalnej nie chodzą tylko nastawiają się do słuchania.? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 23 Maja 2021 Przed chwilą, Dżulia napisał: To prawda, bo jak nie mówiąc nic o człowieku...znaczy nie żyje.? Słuchy w kwestii formalnej nie chodzą tylko nastawiają się do słuchania.? Jessuuu! Ależ Ty jesteś @Dżulia, że tak powiem, zasadnicza. Kurczę, nic Cię nie rusza mój tupot białych mew w głowie, nic a nic nie współpracujesz? Nie wiem jak Ty, ale ja w końcu muszę pomyśleć o obiedzie. Chyba, że? Coś na wynos. Co o tym myślisz? Zjesz też? 1 Dżulia zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 494 Napisano 23 Maja 2021 Przed chwilą, Żebrak napisał: Jessuuu! Ależ Ty jesteś @Dżulia, że tak powiem, zasadnicza. Kurczę, nic Cię nie rusza mój tupot białych mew w głowie, nic a nic nie współpracujesz? Nie wiem jak Ty, ale ja w końcu muszę pomyśleć o obiedzie. Chyba, że? Coś na wynos. Co o tym myślisz? Zjesz też? Ja doskonale rozumiem, a nawet lepiej niż doskonale. Ruszam się jak mam partnera przy sobie, a współczuwam jak głodny. Skoro dopiero myślisz o obiedzie to chyba zjesz go na kolację. Wynosem nie jestem zainteresowana...może innym razem zjemy razem. Dobra, smacznego też idę do kuchni. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 23 Maja 2021 1 minutę temu, Dżulia napisał: Ja doskonale rozumiem, a nawet lepiej niż doskonale. Ruszam się jak mam partnera przy sobie, a współczuwam jak głodny. Skoro dopiero myślisz o obiedzie to chyba zjesz go na kolację. Wynosem nie jestem zainteresowana...może innym razem zjemy razem. Dobra, smacznego też idę do kuchni. ?? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Penelopka 71 Napisano 23 Maja 2021 32 minuty temu, Żebrak napisał: Wielkie rzeczy są podobnież łatwiejsze do ogarnięcia i jakby przyjemność większa. Tak tylko zgaduję? Mrowisko jest cool! Wymiata! Chyba muszę Cię przywołać do porządku. Grzecznie mi tutaj ? Wiem, że nic nie wiem. Bredzę dziś.. i to porządnie. Czytaj mnie z przymrużonym okiem. ? Z tym językiem to żarcik. Dobry humorek dziś się mnie ima.Trzyma mnie porządnie za włosy. ? Jakie plany na dziś? Ja chyba zmienię moje. Pójdę się zdrzemnac teraz. Głowa coś mnie zaczęła bardzo mocno łupać, tak nagle od strony czołowej. Ciekawe od czego? ?Dawno tak nagle źle się nie czułam. W jednej chwili świat może się tak diametralnie zmienić. Życie potrafi zaskoczyć. Rano super zdrówko. Teraz kiszka.. ?? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 23 Maja 2021 1 godzinę temu, Penelopka napisał: Wiem, że nic nie wiem. Bredzę dziś.. i to porządnie. Czytaj mnie z przymrużonym okiem. ? Z tym językiem to żarcik. Dobry humorek dziś się mnie ima.Trzyma mnie porządnie za włosy. ? Jakie plany na dziś? Ja chyba zmienię moje. Pójdę się zdrzemnac teraz. Głowa coś mnie zaczęła bardzo mocno łupać, tak nagle od strony czołowej. Ciekawe od czego? ?Dawno tak nagle źle się nie czułam. W jednej chwili świat może się tak diametralnie zmienić. Życie potrafi zaskoczyć. Rano super zdrówko. Teraz kiszka.. ?? Spokojnie! Zaraz Cię zdiagnozuję. Daj mi chwilę. Ok. Albo nad stolycom przechodzą akurat fronty atmosferyczne, albo są to wewnętrzne objawy wewnętrznych potrzeb. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Penelopka 71 Napisano 23 Maja 2021 (edytowany) 51 minut temu, Żebrak napisał: Spokojnie! Zaraz Cię zdiagnozuję. Daj mi chwilę. Ok. Albo nad stolycom przechodzą akurat fronty atmosferyczne, albo są to wewnętrzne objawy wewnętrznych potrzeb. Dzięki. Rozbawiles mnie ???. Przespalam się z godzinkę i przeszło mi. Jednak sny miałam pokręcone jak świnski ogon przez ten czas. ???. Jeździłam czerwonym autem ze złotymi felgami i uciekałam aż się kurzyło przed złodziejem jak jakiś kierowca rajdowy etc. Reszty nie napiszę, bo wtedy to dopiero zobaczysz jak moja wyobraźnia jest wielka i dzika. ? Tak. Trafiłeś w sedno. Pewnie to od ciśnienia i od tych wewnętrznych potrzeb?. Za dużo moja niesubordynowana głowa mieli rzeczy na raz ostatnio. Czas się zrelaksować więcej. Co mi radzisz? Bujanko w hamaku czy gorąca kąpiel z bąbelkami i z olejkiem eukaliptusowo-lawendowym(szkoda, że nie w winie ?) czy jeszcze cosik innego?? p.s.Ta chwilka diagnozowania była boska. ?Mijasz się z powołaniem. Powinieneś być lekarzem ? Edytowano 23 Maja 2021 przez Penelopka Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach