Skocz do zawartości


Ada

Czy kiedykolwiek to zrobiliście?

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu

Prosto ze studni, studnia głębinowa u dziadków. To była woda!

 

Zabłądziłeś/aś kiedyś w lesie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Alma

Nio, tyż jak byłam maleńtasem, na pierwszych koloniach, pod miasteczkiem Uć, w tuszyńskich lasach.

Ale razem z drugą siermięgą, więc balyśmy się kapkę mniej.

 

Czy kiedykolwiek wyśmiałeś/łaś czyjeś kalectwo (niekoniecznie inwalidztwo, lecz na ten przykład koncertową głupotę - tyż upośledzenie to jest)?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Nie, nigdy mi się to nie zdarzyło.

 

Czy kiedykolwiek chciałeś/aś coś w sobie zmienić, ale pod wpływem otoczenia tego nie zrobiłeś/aś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

 Chciałam byc blondynką. Pod wpływem pani fryzjerki nią nie zostałam.

 

Czy kiedykolwiek chciałeś chciałaś mieć konia i dlaczego nie masx?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Nie. Nie chciałem.  Nie mam potrzeby i nie stać mnie.

 

Jakie miejsce chciałbyś najbardziej odwiedzić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Już chyba na forum pisałem, że mam wiele takich miejsc, ale największym moim marzeniem od młodych lat jest zobaczyć Niagarę.

Czy strzelałaś/eś kiedyś z broni ostrej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Żeby to raz...

 

Plułeś/łaś z balkonu na przechodniów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Nie zdarzyło mi się, ale za to kiedyś zrzucałem prezerwatywy napełnione wodą. Tak, wiem wiem, głupie to, ale młodość ma też swoje chore prawa :D

Spałeś/aś kiedyś pod namiotem w lesie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodny

Pod i bez namiotu. Polecam każdemu choć raz.

 

Czy zdarzyło ci się pomylić literackiego Kordiana z Konradem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Pewnie tak, ja się często mylę

 

Zapłaciłeś kiedyś 2 mandaty w ciągu jednego dnia? .....bo mi się właśnie zdarzyło... ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

A skąd wiesz? W zeszłym roku rano jeden fotoradar potem odszedł mój pies na wieczną pogoń za motywami na rajskiej psiej łące . Po pogrzebie pędzlem co sił w bardzo ważnej sprawie i drugi fotoradar. 

 

Często płacisz mandaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski
  Dnia 14.03.2019 o 16:14, Zizi napisał:

Pewnie tak, ja się często mylę

 

Zapłaciłeś kiedyś 2 mandaty w ciągu jednego dnia? .....bo mi się właśnie zdarzyło... ech....

Nie łam się, każdemu się zdarza.

 

Ja nie mam prawa jazdy, ale zapłaciłem raz za przejazd na gape.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 14.03.2019 o 19:28, Dionizy napisał:

Często płacisz mandaty?

Ja zawsze starałem się z policjantami rozmawiać w formie żartu lub paliłem głupa, że np. "jak jechałem, to ten znak tam jeszcze nie stał" itd. Dzięki temu w swoim już nie krótkim życiu zapłaciłem może z 3 mandaty, ale też było takich, które były wystawione, ale ich nie opłaciłem (ich trochę było). Jedynie po jeden mały mandat pofatygował się do mnie komornik :D 

 

Miałeś/aś jakieś kolizje lub większe wypadki samochodem w swoim życiu? Niekoniecznie jako kierowca, ale może jako pasażer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Przejechałem ze kierownicą w swoim życiu jakieś......dwa miliony kilometrów. Moze nie całe bo już jakis czas nie liczę tego. Miałem jeden poważny wypadek po którym byłem na drugiej stronie i pomimo że było to w 1991 roku to ślady tego mam do dziś i już sie tego nie poizbędę. Wstydzilem sie tego ale pewna bardzo bliska mi osoba przekonała mnie ze ciało to tylko powłoka niewiele znacząca. Jakiś drobnych zarysowań nie liczę bo to nic nie znaczy.

 

Lubisz podróżować samochodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Kiedyś więcej, twierdziłem wręcz, że mógłbym zostać kierowcą zawodowym, ale chyba już wyjechałem swoje kilometry i jadę gdy już na prawdę muszę.

Byliście przyłapani na ściąganiu w szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Nie ściągalam w szkole.  

 

Zlapales kiedys "gume"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Za młodu wiele razy, ale wtedy jeszcze jeździło się różnymi "wynalazkami". Ważne było, by się jakoś kulało :) 

Czy sami remontujecie coś w domu/mieszkaniu np. malowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Malowanie ścian nigdy nie stanowiło problemu i robiłam to niejednokrotnie. Kładłam też płytki w łazience, ale to była robocza łazienka ;)  i wyszło tak sobie. Zostawiam to jednak specjalistom, ale mgliste pojęcie mam.

 

Zasadziłeś drzewo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodny

Nie. Wolę podlewać.

 

Eutanazja. Komuś kogo kochasz i nie chcesz żeby cierpiał przy bezradności medycyny, która od pewnego momentu jest bezradna. Twoja decyzja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Jeżeli ta osoba by tego pragnęła to raczej bym poparł.

Jeżeli miał bym zdecudować o odłączeniu aparatury, bo leży warzywo zamiast człowieka, to ciężko by mi było.

O takich rzeczach to sobie można gdybać co najwyżej. 

 

Zdarzyło Ci się coś znieść, gdy miało to być wniesione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

Zdarzyło mi się znieść wniesienie kanapy. Może być?

 

Zdarzyło Ci się kogoś uderzyć? W dorosłym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness

Tak, i to nie raz.

 

Czy chodziłeś na wagary?

Edytowano przez Enigma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Jasne, jak była możliwość, to były okresy, że często i gęsto :D 

W jakim wieku opuściliście rodzinny dom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 199
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Celestia
      Piosenka opowiada o spotkaniu autora z osobą w hospicjum.    The Antlers - Kettering   nie uratowałam Cię…   The Antlers - Parentheses
    • Celestia
      Słowa  piosenki  to treść listu adresowanego do  niejakiej Justyny,obiektu westchnień autora.Strojnowski nigdy nie odważył się wysłać listu, za to  go wyśpiewał . Wybranka Jego serca wyjechała na stałe do Belgii, po latach próbował odnaleźć Ją na fb ale bez powodzenia. Daab - Ogrodu serce   Piotr Strojnowski dzień przed swą śmiercią dowiedział się, że ma raka płuc. Fajnie byłoby wierzyć że udał się do ogrodu i spotka w nim kiedyś Justynę ,miłość z nieśmiałych młodzieńczych lat .
    • Celestia
      A to ciekawostka, nie miałam o tym pojęcia, oglądałam Narodziny gwiazdy ale nie pamiętam, żeby tam to było wyjaśnione. Fantastycznie zagrała w Joker, Folie à deux
    • Celestia
      Zauważyłam 😉 nie zapytałeś nawet, gdzie spędziłam urlop. I bardzo dobrze, Twoja nienachalność jest korzystna dla tego muzycznego tematu 👍     „Pojawiłeś się znikąd. Opanowując moje serce i umysł, Przenikając mnie na wskroś, Sprawiasz że czuję się sobą. Oh oh oh oh oh ohohoh... Czy zostaniesz tutaj na zawsze? Po drugiej stronie czasu i przestrzeni, W nigdy niekończącym się tańcu?     M83 - Reunion   Nie znalazłam żadnej historii ale piosenka pochodzi z serialu 13 powodów więc może zainspirować do obejrzenia filmu. Serial skierowany jest  głównie do młodych odbiorców, bohaterami są licealiści. [Narratorka filmu Hannah popełnia samobójstwo, a jej znajomy dostaje trzynaście nagrań magnetofonowych, na których dziewczyna nagrała powody odebrania sobie życia]
    • Nomada
      Nie pamiętam ale uważam że to nieistotne.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem po co pytam, ale kiedy po raz pierwszy w życiu zauważyłaś lustro? 
    • Gość w kość
      ile ludzi, tyle odpowiedzi?   jako praktykujący introwertyk odpowiem: ludzie są fajni, ale na 15' do godziny, ... a potem niech idą do domu🤨   nie, żebym był fanem, ... ale Paul chyba twierdzi inaczej: "to po prostu piosenka o dwoistości, w której opowiadam się za tym, co bardziej pozytywne, Ty się żegnasz, ja się witam, Ty mówisz stop, ja mówię idź,  opowiadałem się za bardziej pozytywną stroną dualności i nadal to robię,"  
    • Antypatyk
      Nie widzisz czy nie chcesz widzieć?  Tego nie da się nie dostrzec..., a mam wrażenie, że z roku na rok coraz więcej tego dookoła... i jeszcze nienawiści i wrogości... Czy naprawdę izolacja i samotność są jedynym remedium na zło tego świata? 
    • Gość w kość
      a więc nie tylko sprawiedliwość jest ślepa🤔
    • Antypatyk
      Więc widzisz piękno...
    • Nomada
      Napiszę Ci czego nie widzę, obłudy, chciwości i gniewu. Jest krócej ; ) 
    • Nomada
      Mam, od pól wieku widzę w nim biegnący czas.
    • Gość w kość
      no to OK, jestem znawcą🤷‍♂️   napisana przez perkusistę zespołu, Rogera Taylora; podobno oryginalny tytuł tej piosenki brzmiał "Radio Ca-Ca", stało się to po tym, jak syn Taylora, Felix, powiedział: "Radio, caca!", kiedy próbował wyrazić, że radio jest złe, tytuł zmieniono na wniosek reszty zespołu; teledysk  zawiera materiały z kultowego niemieckiego filmu science-fiction Metropolis;   Lady Gaga wzięła swój pseudonim sceniczny od piosenki,
    • Nomada
      Więc jej nie zmieniaj ;  )
    • KapitanJackSparrow
      Oo czuć święta wielkim krokami się zbliżają, cicho tu jak w kościele , pewnie na  porządki świąteczne przeszedł czas 😁
    • Gość w kość
      jestem fanem... słuchania, a nine inch nails to raczej nie moja muzyka, więc nie czuję się zaskoczony... niewiedzą🤪 słusznie,   ten utwór nie ma jakiejś intrygującej historii, został napisany przez Steviego Wondera do komedii romantycznej "Kobieta w czerwieni", piosenka zdobyła zarówno Złoty Glob, jak i Oscara za najlepszą oryginalną piosenkę,   ...a sam film... mocno średni, ale ma kilka zabawnych, a nawet intrygujących scen,  
    • Gość w kość
      to od prawdziwego siebie tylko dodam, że absolutnie nie odpowiadam za tę wydumaną wersję,    
    • guardian
      Mnie, nie wiem dlaczego przyśnił się sen o epidemii. Najpierw przed pójściem spać po raz koleiny byłem obrzucony obelgami ' od cholery' . Tak naprawdę to w Polsce jest nagminnie używane to słowo, tak naprawdę bez potrzeby. Jak już zasypiałem , pomyślałem , że jak kiedyś wybuchnie  epidemia cholery to najprędzej w naszym domu. We śnie znalazłem się  późnym popołudniem w dość słonecznej okolicy pełnej zachodzącego słońca . po szybkim zapadaniu zmroku poznałem że jest to strefa równikowa.  Byłem w jakiejś bogatej dzielnicy willowej o wielkim standardzie . Każda posesja była bogato udekorowana w figury i klomby orientalnych kwiatów. Gdy już się ściemniało wszedłem do otwartego na ogród salonu . Nie było nikogo , ani nawet służby. Widząc wygodne szerokie łóżka położyłem się w celu noclegu. Wcześnie rano wstałem i postanowiłem sprawdzić co to  mnie tak uwierało w nogi . Ze zdziwieniem i przerażeniem zobaczyłem w pościeli ciało nieboszczyka.. Wyskoczyłem na zewnątrz i rozejrzałem się w około . Okazało się, że na ogrodzie i na pobliskiej ulicy było więcej martwych osób. Wszystkie pokryte krwią . Przeszedłem się dalej a tam u wylotu ulicy był prowizoryczny napis ostrzegawczy ale po hiszpańsku. Już w tym momencie wiedziałem, że jestem we śnie i obawiałem się czy nie przyniosę tej choroby do domu .      
    • Miaina
      Dzień dobry. U mnie zaczęło się od nadciśnienia, lekarz nie wnikał skąd się wzięło, przepisał tabletki, później doszedł wysoki cholesterol i cukier, nietolerancja glukozy, kolejne tabletki. Tak to działa. Firmy farmaceutyczne są bezwzględne a lekarze bezrefleksyjni. Dociekanie powodów tego stanu doprowadziło mnie do wiedzy która pomogła mi wyjść z tych trzech stanów. Najważniejsze i kluczowe to zapanować nad cukrem, obniżyć ph organizmu bo dopiero wtedy witaminy i minerały są przyjmowane przez organizm. Dziś po prawie trzech latach moich zmagań, prób i błędów popełnianych mogą napisać że osiągnęłam cel. Od lutego na wadze mniej 5 kg. Czuję się znacznie lepiej tylko jeszcze nad snem muszę popracować. Waga spada wolniej bo organizm dopiero teraz zaczął spalać tłuszcz. Widać to po obwodach. Bardzo mnie to cieszy. Miłego dnia:  )
    • Miaina
      Dziękuję, to bardzo istotna dla mnie informacja.
    • Antypatyk
      Jedyne bogactwo jakie zostaje gdy nie ma szansy na nic więcej... w połączeniu z marzeniami potrafi utrzymać człowieka przy życiu... Co widzisz oczyma wyobraźni gdy nikt nie patrzy?
    • Antypatyk
      Masz duże lustro?
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...