Skocz do zawartości


Ada

Czy kiedykolwiek to zrobiliście?

Polecane posty

Arkina

Nie i lepiej abym nie miała. 

 

Co chcesz na Urodziny ode mnie @Bledny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Bledny
10 godzin temu, Arkina napisał:

Nie i lepiej abym nie miała. 

 

Co chcesz na Urodziny ode mnie @Bledny

Życzenia będą super? dziękuję ?

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Bliźniok jak zwykle zapomniał zatankować lecytyny i zapomniał, o pytaniu, więc cofam się do...

18 godzin temu, Bledny napisał:

Czy masz motór?

Miałem. Nie mam.

 

Czy kiedykolwiek utknęliście na płocie próbując przeskoczyć przez niego?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
11 minut temu, BrakLoginu napisał:

Bliźniok jak zwykle zapomniał zatankować lecytyny i zapomniał, o pytaniu, więc cofam się do...

Miałem. Nie mam.

 

Czy kiedykolwiek utknęliście na płocie próbując przeskoczyć przez niego?

Rozerwalem sobie jamę gębowa w ten sposób jako nastolatek. Nie zauważyłem wystającego pręta i tak zapertalalem że wziąłem go między zęby ? . Zeby na szczęście całe ?. Musiałem mieć otwarta mordkę chyba? 

 

 

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Bledny napisał:

Musiałem mieć otwarta mordkę chyba?

Ty, otwarta mordko. Kuźwa otwórz pamięć. Pytanko poprosimy :P

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Aaa pytanie

To kto chce przyjść mi posmecic?  Pomalowałem gruntem poczekam że dwie godziny i będę malował sufity. 

Ktoś ma ochotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Nikt jeszcze się nie rzucił to mogę być ja ale to było 3h temu więc już maluję sufity pewnie. 

 

Czy kiedykolwiek zdarzyło się Wam nie zamknąć drzwi na noc? 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Oj to nawet nie zapomnieć, zwyczajnie nie zamykałam, dopóki jednej nocy ekipa ratunkowa nie wparowała mi na przedpokój. Noc, słyszę hałas w domu, wyskakuje z sypialni na przedpokój, a tam 3 rosłych chłopów się pyta czy pogotowie wzywałam, serce miałam w gardle, mówię, nie. A to domek obok samotna babcia umierała. Popatrzyli na mnie i mówią, pani dom zamyka.

Byłam tak odważna że nawet idąc do sklepu za rogiem, nie zakluczałam.

Tutaj też w dzień nie zakluczam, ale na noc, tak, bo dużo jest przestępstw. Ale od ogródka czasem mam drzwi otwarte :P

Samochód też nie zawsze zamykam.

Wiem, że to niedobrze, ale jakaś taka ufna jestem.

 

 

Boisz się chodzić nocą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Nie. Czasami w weekend jakieś czubki zbyt "szerokie" się trafią, ale umiem sobie z tego rodzaju typkami radzić.

Znalazłeś/aś kiedyś jakąś większą sumę pieniędzy? (powiedzmy, że więcej niż 100zł) Co z nimi zrobiliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Więcej niż sto to nie.Równe sto znalazłem ale nie jestem pewien czy to nie było wypadnięte przed chwilą z mego portfela.

 

Miałeś/aś kiedyś chwilę słabości stwierdzając,że mamy dobry rząd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Jacenty to było moje 100 zł, które kiedyś zgubiłam, w przyrodzie nic nie ginie :P

 

Nigdy, ani za tego, ani za poprzedniego rządu. 

 

Czy pomyślałaś/eś kiedyś, żeby kompletnie olać to co się dzieje w kraju, nie uczestniczyć w tym cyrku, żyć sobie nie interesując się polityką, bo i tak nie mamy na nią zbyt wielkiego wpływu, wybory również nic nam nie dają, bo nie ma na arenie politycznej "uczciwych" a jak zrobi się naprawdę źle, to zwyczajnie zamknąć drzwi za sobą i przeprowadzić się do innego kraju, w końcu jesteśmy Europejczykami i wszędzie możemy zbudować sobie swój dom, nawet w Czechach, a to że urodziliśmy się w Polsce, to tylko przypadek, zły traf.......miałaś/eś takie myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 godziny temu, Maybe napisał:

Jacenty to było moje 100 zł, które kiedyś zgubiłam, w przyrodzie nic nie ginie :P

 

Nigdy, ani za tego, ani za poprzedniego rządu. 

 

Czy pomyślałaś/eś kiedyś, żeby kompletnie olać to co się dzieje w kraju, nie uczestniczyć w tym cyrku, żyć sobie nie interesując się polityką, bo i tak nie mamy na nią zbyt wielkiego wpływu, wybory również nic nam nie dają, bo nie ma na arenie politycznej "uczciwych" a jak zrobi się naprawdę źle, to zwyczajnie zamknąć drzwi za sobą i przeprowadzić się do innego kraju, w końcu jesteśmy Europejczykami i wszędzie możemy zbudować sobie swój dom, nawet w Czechach, a to że urodziliśmy się w Polsce, to tylko przypadek, zły traf.......miałaś/eś takie myśli?

Był okres że nie interesowałam się w ogóle polityka i zylam i jakoś świat z tego powodu się nie zawalił ?

Jednak nigdy nie wyprowadziłabym się chyba z tego powodu, chyba że totalnie nie mogłabym czuć się wolna. Póki co tego nie odczuwam i żyje jak chce więc siedzę tutaj na tyłku.

 

Czy zdarzyło Wam się zgubić w dzieciństwie? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Nie, miałam bardzo dobra orientację w terenie od dziecka, teraz chyba trochę się stępiła...

Ale panicznie bałam się zostawać sama w domu.

 

Jakie było największe kłamstwo jakiego się dopuściłaś/eś wobec rodziców w latach nastoletnich lub dziecięcych?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Że sąsiadka to nie mnie widziała jak całuje się z chłopakiem na cmentarzu :D 

Przypomiałaś mi stare czasy :D

 

 

A  ty?
 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Chyba ta wycieczka do Krakowa z koleżanką, w wieku 14 lat, a powiedziałam że to wycieczka z kółka geograficznego ;) Nigdy nie dowiedzieli się prawdy.

 

Zdradziłaś/eś kiedyś kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Zdrada może mieć różne oblicza. Jeżeli chodzi o facetów to nigdy. Raczej prędzej się rozstane niż zdradzę. Tak jest uczciwiej. 

Kiedyś jak miałam może 17 lat to spotykałam się z 2 naraz przez 2 tygodnie chyba ale szybko zrezygnowałam z tego. Jeden z nich nie odzywa się do mnie już ponad 20 lat i do dziś mi trochę żal ?

Młoda byłam i głupia. 

 

Czy wyspalas/es się? 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Kiedykolwiek tak, dziś średnio. ;)

 

Czy zerwałaś/eś kiedyś z kimś kontakt ze złości, urazy i dziś tego żałujesz?

 

 

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Tak,  zawody czasem nie pozwalają postąpić inaczej ale nigdy nie zamykam furtki na zatrzask. 

 

Uważasz, że przyjaciołom należy sie czasem ochrzan za co wyprawiają niż ciągłe głaskanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Oczywiście. Jak mogę patrzeć gdy przyjaciółka krzywdzi kogoś lub robi coś naprawdę głupiego i krzywdzi siebie. Bycie lojalnym przyjacielem nie polega na wyrzeczeniu się własnych wartości. 

 

 

Jechałeś/aś kiedyś bez prawo jazdy albo pijana/y? (w sensie prowadziłeś/aś auto, motor, rower)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Nie...w życiu. Zbyt kocham jeździć aby stracić prawko. Zresztą dla mnie to głupota aby wsiadać za kierownicę pijanym ale w czasach młodości jeździłam autem bez prawka gdzieś na bocznych drogach bo się uczyłam przed kursem trochę. 

 

Coś śmiesznego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

 

Stare, ale do dziś się śmieje jak oglądam ??

 

W życiu kierujesz się powinnościami i presją społeczną, czy wewnętrznym chciejstwem lub niechciejstwem?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Z tego wszystkiego nic, ale jakbym już musiał wybierać to - chciejstwo.

Czy kiedykolwiek wygraliście coś w loterii? Jakąś kasę lub fanty? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

W krzyżówce kosmetyki raz wygrałam jak wysłałam hasło ale to było sto lat temu. W ciasteczkach Petitki główna wygrana czyli konsole Nintendo a w loteriach pieniężnych najwyższa to tysiąc złotych.

 

Czy kiedykolwiek otarles/as się o śmierć? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Yes. I did.

 

Czy byłeś/aś przy śmierci kogokolwiek, trzymając go za rękę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Tak, byłem. Nawet dawno temu tutaj, o tym pisałem na forum (trochę).

Czy mieliście kiedykolwiek bliskie spotkanie z jakimś dzikim zwierzem w lesie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...