Skocz do zawartości


BrakLoginu

Tworzymy historyjkę - dokończ zdanie

Polecane posty

Czas na Gofra
example123

... był blady i potwornie poważny i tak patrzył na resztę tym swoim lodowatym wzrokiem. Po ochłodzeniu sytuacji zdało się słyszeć dziwne mruczenie czy też warczenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dionizy

No ale zaraz zaraz!

-Kim jest ten ,,Mlody,, Pytam się! A zresztą co mi tam gdy historia opisywane zaczyna skręcać na śliski i śmierdzący obszar. To burczenie czy też warczenie to były odgłosy biegnące z układu trawiennego Młodego. Patrzyłem z przerażeniem na jego coraz bledszą twarz. Zastanawiałem się jak długo jeszcze wytrzyma gdy jego chude lekko koślawe nogi coraz mocniej zaplatały sie kolanami Blada twarz raptownie zaczęła czerwienieć potem sinieć. Nic nie pomagały obgryzane paznokcie I stało się...

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

..Przyznał się,że ma rosyjskie obywatelstwo i udaje aby nie zasilić tamtejszej armii samym sobą ponieważ uwielbia Modern Talking ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

...i jest zaginionym dzieckiem Ałły Pugaczowej która ukryła go na dalekiej syberyjskiej wiosce gdzie zajmował się łowieniem ryb.

Mieszkał tam aż do dnia gdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

..zauważyła go pewna starsza dystyngowana pani pochodzenia nieznanego gdyż przez cały ów czas nie wypowiedziała ani jednego słowa. Dopiero w hotelu z jej ust dało się usłyszeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

wypowiadane sopranem słowa. Niestety język którym posługiwała sie nie był; znany nikomu z obecnych Nie wiadomo kto umieścił te wszystkie mikrofony ( pluskwy)  w całym hotelu Czyżby chodziło tu o ośmiorniczki i przegrzebki? Nie wiem. Niewątpliwie te nagrania tak jak te od Sowy Wypłyną gdzieś kiedyś w najmniej spodziewanym momencie. No ale w tej chwili nie zastanawiajmy sie nad ty bo ważniejsze jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

...ptasie radio które potrzebuje koncesji żeby nadawać. Zazdrosnym lis podpuścił radę leśnej radiofonii przeciwko ptasim audycjom, i teraz sroki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

znane wszystkim ze swojej wścibskości, wojowniczości i nie koniecznie z rozumu zaczęły swoje zgrzytliwe wywody we wszystkich możliwych mediach i miejscach uznanych az publiczne teraz wyszło na jaw że chodziło o łapówki w postaci konserw z dżdżownicami i kilkuletniego zapasu suszonych komarów z sąsiedniego torfowiska. Wszyscy byłi zajęci tą krzykliwą awanturą a tymczasem na drugim skraju lasu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

z zagajnika wyłaniał się malutki stworek, całe krzaki były tym poruszone i nawet mrówki zaczęły masowo podchodzić do tego czegoś....a to coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

..powiedziało stojąc na stołku aby wydawać się wyższym,że jego kolano jest już prawie zupełnie OK i zachciało od wszystkich aby go polubili lecz nie każdemu to się spodobało ponieważ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

ten stworek miał dziwne futerko. Wyglądało one jak by ktoś starą baranicę wrzucił do publicznej toalety, przy czym zapachem nie odbiegało zbytnio od wyżej wspomnianej ale oczy tego czegoś...te oczy były wielkości pięciozłotówki i takie patrzące jak kot ze Shreka i trudno było wybrać gdzie patrzeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

nie można nikogo polubić na rozkaz. Można udawać polubienie licząc na korzyści płynące z takiego stanu rzeczy ale w takiej sytuacji mały stworek musiał się liczyć z tym że gdy termity podgryzą jego stołeczek to stanie sie mniejszy niż wszyscy a wtedy będą krzyczeć że go nie lubią, że sie nie zgadzają i że najlepiej jest powiesić na drzewie które miało złą sławę. Jednak puki co  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

....stworek miał głęboko w nosie to, czy go lubią czy nie, ponieważ posiadał mimo niewielkich rozmiarów własnych, wielką moc, która polegała na tym, że....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

...potrafił 'rozpuszczać' ludzkie serca. Taka moc + uprane futerko pozwoliłyby mu zwycięsko wystartować nawet w wyborach wszechgminnych, ale że nie lubiał polityki i politykierskich rozmówek, to wolał biegać w brudaśnym futerku. W końcu deszcze go umyją. Zamyślił siem nad uniwersalnością czystości wody. Lubił siem zamyślać, chętnie zapadał w minidrzemki refleksyjne, tyle że dziś spodziewał siem gości i czekało go pichcenie kolacyjki...co by tu naszykować, przecież...

Edytowano przez Alma
  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

... przyjdzie do niego w odwiedziny gnijąca panna młoda. Kto może wiedzieć co takie panny jedzą. Może na śniadanie zjadają rycerza? Skąd tu wytrząsnąć rycerza? O giermka trudno a co dopiero rycerza dostać. Ołowianego żołnierzyka jej da. Zębów na nim nie połamie, bo prawdopodobnie ich już nie ma.  A jeśli nadal będzie głodna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

...włączy swoją moc na megałobroty i rozpuści jej podsuszone serduszko. Kto wie, co wtedy siem zadzieje?

Stworek znów siem zamyślił i znów siebie skarcił za takie lekceważenie czasu.

I nagle go olśniło: wiem, zabiorę ją na kompostownik, sama sobie cosik wygrzebie, widziałem też w okolicy kilka wielgachnych muchomorów, częściowo już podgnitych...chyba je lubi, ponoć nawet gustuje w nich, tak jak zwyklaki w przyprawach.

Uradowany, beztrosko przycupnął na schodkach, by podziwiać zachód słoneczka...

Edytowano przez Alma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

...ale słoneczko ani myślało zachodzić. Stworek trochę się niecierpliwił, bo gnijąca panna młoda miała przyjść po zachodzie słońca, a ono strzeliło focha, i zajść nie chciało. Wziął więc długi patyk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Wziął więc długi patyk, który sobie wczoraj naszykował. Nawet siem ucieszył, wreszcie jest kwilka, by zrobić zabawkę dla kociarni. Tylko co by tu przyczepić do sznureczka już dowiązanego do patyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

Sięgnął do kieszeni, namacał palcami szeleszczący papierek z cukierka.

- Będzie w sam raz- pomyślał i uśmiechnął się pod nosem.

 Bawiąc się z koteczkami, nie zauważył kiedy zmęczone wędrówką po niebie Słonko, zaszło za horyzont... Nagle przerwał zabawę,...wydaje mu się czy słyszy...?

Edytowano przez śmieszka
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Nie było wątpliwości! Tak chodzą rytmicznie po kamiennym bruku twardymi obcasami tylko listonosze i agenci BAD ( Biuro Abstrakcyjnych Domniemań ). Stworek skrył się pośpiesznie za leżącymi w ogrodzie drzwiami i wstrzymał oddech. Nic nie pomogło Po chwili do tychże drzwi ktoś zapukał. Raz i po chwili drugi Opadł lęk z drżącego serduszka stworka bo przecież wiadomo że to listonosz puka dwa razy. Już miał wyskoczyć radośnie gdy nagle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

... zadzwonił telefon.

 Stworek zapomniał o niewiadomokim stojącym za drzwiami i pobiegł odebrać telefon od innego niewiadomokogo. Podniósł słuchawkę...

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

..i usłyszał

-Kocham Cię - i nagle jego pyszczek ukazał zęby ale nie ze złości o nie e. To była radość w najszczerszym wydaniu, taka o którą siebie chyba nawet nie podejrzewał, aż zakręciło mu się w głowie. Prawie zemdlał a jego malusie serduszko biło tak głośno jak dzwon na Wawelu. Po kilku sekundach wykrztusił z siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

...Widmo krąży po Europie - widmo komunizmu..!.A następnie zastanowił się czy nadal warto być tym małym karakanem o nacjonalistycznych ciągotkach i pomyślał  że może nie warto być już prezesem tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Prezesem Wielkim I bo przecież komuś takiemu będą stawiać jeszcze za życia pomniki większe jak ten w Brazylii czy nawet ten ze Świebodzina. Rozmarzył się snując coraz bardziej abstrakcyjne myśli Gdy nagle rozległo się głośne Klep Klap Klap. To sprzątaczka pani Józia która na codzień była sprzedawczynią w naszym sklepiku wiejskim tłukła Jacka po gołej pupie za politykowanie w tym świętym miejscu. No więc wracamy dwa kroki w tył jesli nie można gdzie indziej wrócić .......

Stworek ....Prawie zemdlał a jego malusie serduszko biło tak głośno jak dzwon na Wawelu. Po kilku sekundach wykrztusił z siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

...kruca bomba, mało casu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...