Skocz do zawartości


BrakLoginu

Tworzymy historyjkę - dokończ zdanie

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
Dnia 22.02.2024 o 22:27, Dionizy napisał:

Gdy otworzyłem oczy oślepił mnie blask Bardzo jasny aż piekący. Otaczał on kobieca postać. Gdyby nie to ze już klęczałem pewnie bym upadł na kolana sądząc że mam objawienie. Po krótkiej chwili dopiero dotarło do mnie że to Nomi a blask pochodzi ze słońca wpadającego w okno w pokoju.

-Podglądałeś mnie!!!!!!

-Nie. Ja tylko zastanawiałem się czemu tak pośpiesznie opuściłaś towarzystwo na dole w izbie.

Zapadła cisza. Nadal nie widziałem twarzy Nimi oślepiony światłem. Już miałem się podnieść się z kolan gdy nagle

- Dyziek!!! Co ty robisz? Czyżbyś się oświadczał?

Dyziek akurat miał nawrót choroby zwanej "skoczkowej" bo był znany z tego, jako skoczek narciarski, który skoczył nie raz do sąsiada, po chleb. Niby nic szczególnego, ale jakie oni tam w tym składzie sprzedawali masło! Było tak przepyszne, że nie mógł sobie odmówić tej uciechy. Ona go napędzała, by dalej zajmować się rzeźbieniem w kamieniu. Dobór kamienia do człowieka nie był w ogóle przypadkowy, bo miał rzemieślnik nosa do... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


KapitanJackSparrow

w między czasie...

Edytowano przez KapitanJackSparrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
2 godziny temu, Vitalinka napisał:

Pamiętam to!😄

Wykrzyknął entuzjastycznie na dole izby kapitan. Kapitan doznał właśnie olśnienia i swoistego deja vu słysząc donośny głos Nomady dobiegający z pięterka. Jego podkrążone oczy rozjaśniły się i rozpłynęły, w ledwo co jarzące się w głowie wspomnienie z dawnych czasów, z  bardzo wczesnej młodości,  gdy hormony buzowały i przeistaczały dziecko w mężczyznę. Taaak, -myślał- rencistka Eliza kąpiąca się w izbie kuchennej pośród unoszącej pary wodnej  była jego pierwszą nagą kobietą, którą ujrzał naówczas jako gołowąs. Sprytnie zakradł się po cichu i  zaglądał właśnie przez dziurkę od klucza. Eliza zdawała nic z tego sobie nie robić i stała z powagą w całej krasie  w ustawionej na środku izby wannie i raz po raz polewała się wodą zmywając pianę. Gorąco robiło się od tego widoku aż rumor za drzwiami zniechęcił Elizę i wykrzyknęła ,,Podglądałeś mnie."

 

"Ech . Wczorajsze trunki Dionizego zrobiły spustoszenie w głowie"-pomyślał- ,,Musowo w okowicie znalazły się jakoweś halucygenne zioła z pobliskiego lasu"

-Ooo a ta nawet wilkołaka  zobaczyła- mruknął z satysfakcją.

Edytowano przez KapitanJackSparrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...