Szczepionka na Covid już jest

24 minuty temu, Chi napisał:

Nie prz3edstawił mu zaświadczenia. Powiedział, że ma i  że konduktor nie ma prawa wglądu. Ja widzę aferzystę i chama, jak sam powiedział antysystemowca. Zaświadczenie ma ale nie pokarze i nie interesuje go niczyja cyt: " gadka zjebana". Znam kilku takich cwaniaczków. Ja nie uważam, żeby maseczka nas chroniła ale zakładam ją w miejscach publicznych z szacunku do innych ludzi. Tutaj widzę człowieka, który nie ma co zrobić z czasem, potrzebuje zainteresowania i poklasku i sobie urządził popisówkę. A ludzie ? Ludzie się boją. Kim ja jestem żeby negować czyjeś uczucia ? Jak mnie proszą o certyfikat - chociaż nie mają takiego prawa - pokazuję. Czy to mnie coś kosztuje ? Nie. Dlatego polecam podobnie jak ten "Pan reporter wolny człowiek" - włączcie myślenie i myślcie nie tylko o sobie. Gdyby był w porządku i zaświadczenie byłoby legalne, a nie załatwione na potrzeby tego cyrku, to w momencie kiedy konduktor go poprosił, nie mógł go po prostu pokazać ? Nie mógł, bo tu nie o spokojną podróż bez maseczki chodziło.

To typ ludzi którzy w życiu nic nie osiągnęli i teraz mają okazję zaistnieć, stworzyć swoją historię dla wnuków, jaki dziadek był kiedyś odważny antysystemowiec albo anegdoty na spotkania rodzinne Januszy i Grazynek, żeby móc wspólnie rżeć i obnosić jakim jest się cwaniakiem. Taki jest poziom naszego społeczeństwa niestety ?

I tyle na ten temat.

59 minut temu, Chi napisał:

 Powiedział, że ma i  że konduktor nie ma prawa wglądu. Ja widzę aferzystę i chama, jak sam powiedział antysystemowca. Zaświadczenie ma ale nie pokarze i nie interesuje go niczyja cyt: " gadka zjebana". Znam kilku takich cwaniaczków. Ja nie uważam, żeby maseczka nas chroniła ale zakładam ją w miejscach publicznych z szacunku do innych ludzi.

Niestety jest tak, że wielu młodych ludzi wie, że akurat w przedziale wieku poniżej 30 roku życia covid w zasadzie prawie w 100% chorych przebiega bardzo łagodnie. Niemniej ludzie Ci zachowują się egoistycznie. Miejmy litość dla seniorów, naszych starszych rodziców, ludzi, którzy urodzili się w trakcie wojny, przeżyli trudne czasy powojenne i okresu komuny i walczyli o to aby dziś Polska była krajem demokratycznym. Pandemia we wszystkich obszarach dotyka ich najbardziej. Jest to kolejne ich ciężkie doświadczenie po czasach wojny, kiedy byli dziećmi, ciężkich czasach powojennych. Tym ludziom należy się wsparcie i szacunek. To właśnie arogancja młodych osób lekko traktujących covid powoduje, że ta choroba przenosi się na starszych osób i ich ciężko doświadcza albo zabija. Antysystemowcy i antyszczepionkowcy podnoszą w ten sposób swoje ego, arogancko zachowują się wobec służb, medyków i innych osób krzycząc, że łamane są ich prawa i konstytucja. To prawda, że niektórzy chcą pokazać jak są ważni, że oni nie poddadzą się żandemu rygorowi ale powinniśmy odróżniać nieposłuszeństwo obywatelskie od zwykłego chamstwa i buractwa.

8 godzin temu, hogan napisał:

I jest segregacja. Może nie wszędzie i nie zawsze ale popatrz sobie jak zachował się konduktor w pociągu względem mężczyzny, który przedstawił mu zaświadczenie o zwolnieniu z noszenia maseczki. Zobacz też na to, jak zareagowali ludzie. I moim zdaniem ludzie są zaślepieni albo zastraszeni, nie wiem co gorsze.

Nie mogę w tej chwili, ale potem chętnie obejrzę. 

Pociągami podróżuję niekiedy, w czasach "pandemii" było to nawet bardziej komfortowe, z uwagi na mniejsze zaludnienie wagonów (nie muszę kupować biletu pierwszej klasy, teraz obie klasy są "pierwsze"). Jeśli chodzi o maseczki - z mojego doświadczenia zarówno obsługa, jak i podróżni noszą głównie tzw. "maseczki brodowe", a nosa nie zakrywa nikt (i doprawdy trudno się dziwić, szczególnie przy wielogodzinnej podróży), także jest to i tak fikcja, znana zresztą także z wszelkich innych miejsc publicznych. 

 Filmiki gdzie ludzie nie chcą założyć  maseczki  nakręcanych przez ludzi, którzy chcą pokazać jakim są "bohaterami" w sklepach i nie tylko jest na pęczki. 

Zalosc mnie bierze gdy widzę tych ludzi w akcji...specjalnie nakręcających sytuację aby zaistnieć gdzieś. Próbują chyba podreperować własne ego szukając atencji i poklasku. Szkoda tylko, że cierpią na tym zwykli ludzie ktorzy musza wykonywać swoją pracę. 

Hit kiedyś widziałam jak to matka przyjechała do szpitala czy przychodni z niby dzieckiem potrzebującym pomocy i nie chciala założyć maseczki. Jeszcze zażądała oświadczenia, że odmawia się jej dziecku udzielenia pomocy. Sama jednak na zdrowie dziecka miała chyba wywalone kompletnie skoro dla niej maseczka to taki problem. 

Największym celebryta jest Biedka jak dla mnie, który chyba nazywa się reporterem nawet ?

Swoją działalność finansuje ze składek ludzi jemu podobnych... 

Proszę założyc maseczkę mowie do nawet młodego chlopaka. A on mi, że są leki na covid ale nie chcą ich dopuścić. Myślę kolejny z amantadyna będzie mi wyjeżdżał. Jednak ku mojemu zaskoczeniu nie...mowi o Poseli (iwermektyna jakieś  4tabletki).

Kwituje, że dużo pan wie o metodach leczenia- majac nadzieję, że coś więcej mi o sobie powie. Powiedział, że ma kolegę studenta medycyny. 

Sprawdzam net a to jakiś lek na swierzba ?

I nikt tego jeszcze nie poruszył na forum? 

1 godzinę temu, Arkina napisał:

Proszę założyc maseczkę mowie do nawet młodego chlopaka. A on mi, że są leki na covid ale nie chcą ich dopuścić. Myślę kolejny z amantadyna będzie mi wyjeżdżał. Jednak ku mojemu zaskoczeniu nie...mowi o Poseli (iwermektyna jakieś  4tabletki).

Kwituje, że dużo pan wie o metodach leczenia- majac nadzieję, że coś więcej mi o sobie powie. Powiedział, że ma kolegę studenta medycyny. 

Sprawdzam net a to jakiś lek na swierzba ?

I nikt tego jeszcze nie poruszył na forum? 

invermektyna to taki podobny pomysł jak nasz z amantadyną przy czym z tego, co piszą jest to lek weterynaryjny

https://www.drugs.com/medical-answers/ivermectin-treat-covid-19-coronavirus-3535912/

skuteczność leku nie jest jednak chyba potwierdzona - jak w wynikach badania poniżej

w badaniach wykonywanych w Indiach nie stwierdzono istotnej poprawy u pacjentów (ludzi) z łagodnych i średnio-ciężkim przebiegiem covid-19 po zastosowaniu tego leku. Niestety też jak piszą w badaniach nie oceniono profilu bezpieczeństwa

https://www.jiac-j.com/article/S1341-321X(21)00239-7/pdf

"in conclusion, in this exploratory randomized placebo-controlled
trial of a single oral administration of Ivermectin elixir at two
different dosage strengths (12 mg and 24 mg) in patients with mild and
moderate COVID-19, no significant difference in either the negativity of
RT-PCR or decline in viral load at day 5 of enrolment was observed."

11 minut temu, ddt60 napisał:

invermektyna to taki podobny pomysł jak nasz z amantadyną przy czym z tego, co piszą jest to lek weterynaryjny

 

https://www.drugs.com/medical-answers/ivermectin-treat-covid-19-coronavirus-3535912/

Weterynaryjny? ? Niech go spotkam jeszcze raz to sobie z nim porozmawiam gdy nie będzie kolejki ? Zapamiętałam typa....

3 minuty temu, Arkina napisał:

Weterynaryjny? ? Niech go spotkam jeszcze raz to sobie z nim porozmawiam gdy nie będzie kolejki ? Zapamiętałam typa....

można stosować także w określonych sytuacjach u ludzi a badania z covid-19 były prowadzone z tym lekiem w Indiach (nie potwierdzono skuteczności) i o ile dobrze pamiętam także w Meksyku. Wynik badań w Indiach jak wyżej

"

Ivermectin is not FDA approved to treat COVID-19 patients. Ivermectin should only be used in patients for COVID-19 treatment in a research setting, as part of a clinical trial.

Ivermectin products that are approved for use in animals should NOT be taken by humans.

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Veterinary products are formulated to treat large animals and contain far higher levels of ivermectin than products approved for human use."

https://www.drugs.com/medical-answers/ivermectin-treat-covid-19-coronavirus-3535912/

9 minut temu, ddt60 napisał:

można stosować także w określonych sytuacjach u ludzi a badania z covid-19 były prowadzone z tym lekiem w Indiach (nie potwierdzono skuteczności) i o ile dobrze pamiętam także w Meksyku. Wynik badań w Indiach jak wyżej

Dziękuje za informacje. 

Zaczynam się obawiać jego kolegi studenta medycyny zatem...jeżeli oczywiście takie są fakty, że to od niego te informacje. 

5 godzin temu, ddt60 napisał:

Niestety jest tak, że wielu młodych ludzi wie, że akurat w przedziale wieku poniżej 30 roku życia covid w zasadzie prawie w 100% chorych przebiega bardzo łagodnie. Niemniej ludzie Ci zachowują się egoistycznie. Miejmy litość dla seniorów, naszych starszych rodziców, ludzi, którzy urodzili się w trakcie wojny, przeżyli trudne czasy powojenne i okresu komuny i walczyli o to aby dziś Polska była krajem demokratycznym. Pandemia we wszystkich obszarach dotyka ich najbardziej. Jest to kolejne ich ciężkie doświadczenie po czasach wojny, kiedy byli dziećmi, ciężkich czasach powojennych. Tym ludziom należy się wsparcie i szacunek. To właśnie arogancja młodych osób lekko traktujących covid powoduje, że ta choroba przenosi się na starszych osób i ich ciężko doświadcza albo zabija. Antysystemowcy i antyszczepionkowcy podnoszą w ten sposób swoje ego, arogancko zachowują się wobec służb, medyków i innych osób krzycząc, że łamane są ich prawa i konstytucja. To prawda, że niektórzy chcą pokazać jak są ważni, że oni nie poddadzą się żandemu rygorowi ale powinniśmy odróżniać nieposłuszeństwo obywatelskie od zwykłego chamstwa i buractwa.

Wszystko ok, ale wytłumacz mi Ddt obowiązek noszenia maseczki w zamkniętych pomieszczeniach, a przebywanie ludzi w restauracjach, pubach, barach itd. Sam byłem świadkiem, że w tych miejscach nie obowiązywały limity gości (zwłaszcza na wakacjach ale nie tylko) obok w sklepie musisz mieć maseczkę, a w restauracji przy stoliku już nie, bo wiadomo, że to mija się z celem. Ja oczywiście używam maseczki w zamkniętych pomieszczeniach typu sklep, apteka, czy komunikacja, którą jadę raz na ruski rok, ale dzieci w szkole na lekcji nie mają maseczek, u mnie w biurach też nikt nie siedzi 8 h w maseczce i tak jak wspomniała

@Midsummer Eve nie da się jechać kilkuset km np w pociągu mając cały czas zasłonięte usta i nos. Nawet jeśli to przy tak długiej podróży te maseczki przestają spełniać swoją rolę.

9 minut temu, Aco napisał:

Wszystko ok, ale wytłumacz mi Ddt obowiązek noszenia maseczki w zamkniętych pomieszczeniach, a przebywanie ludzi w restauracjach, pubach, barach itd.

Tak samo jak u mnie podczas lockdownu. Logiki do końca nie było bo mój lokal prowadzi dwa rodzaje  działalności w dwóch odrębnych pomieszczeniach jakby. I tak: w jednym zamknięta możliwość sprzedaży a w drugim nie ?

Było to dosyć ciekawe dla nas i klientów wówczas. 

40 minut temu, Aco napisał:

 obok w sklepie musisz mieć maseczkę, a w restauracji przy stoliku już nie, bo wiadomo, że to mija się z celem. Ja oczywiście używam maseczki w zamkniętych pomieszczeniach typu sklep, apteka, czy komunikacja, którą jadę raz na ruski rok, ale dzieci w szkole na lekcji nie mają maseczek, u mnie w biurach też nikt nie siedzi 8 h w maseczce i tak jak wspomniała

 

 

u mnie w pracy też w zamkniętych pomieszczeniach nie nosimy maseczek ale oczywiście wszyscy się znamy, wszyscy jesteśmy zaszczepieni i odpowiedzialni (jak gorączkujemy i czujemy się źle to nie przychodzimy do pracy). Natomiast gdy wychodzimy poza nasze pomieszczenia maseczki wkładamy . Generalnie w pomieszczeniach, gdzie przebywa większa ilość nieznanych sobie ludzi - w tym sensie nieznanych, że nie wiemy czy byli szczepieni, czy chorują na coś czy mają inne choroby i są z różnych miejsc - powinno się zakładać maseczki. Tak twierdzą odpowiedzialni lekarze, także ci, którzy mają duże dokonania w medycynie - jednym ze zwolenników maseczek jest hematolog z Krakowa - Prof. Artur Jurczyszyn - autorytet w dziedzinie szpiczaka mnogiego - jego opinie oraz cytowane przez niego badania medyczne dotyczące sensowności noszenia maseczek można znaleźć na jego profilu na FB, gdzie wielokrotnie pisał, że maseczki powinno się nosić. Akurat hematolodzy i immunolodzy mają poniekąd wiedzę na temat możliwości przenoszenia zakażeń oraz reakcji odpornościowych organizmu na infekcję zresztą chorym z deficytami odpornościowymi oraz leczonymi hematologicznie immunosupresją od dawna zaleca się chodzenie w maseczkach z racji większej podatności na wszelkie infekcje wirusowe i skuteczność maseczek w zapobieganiu takim zakażeniom.

https://natemat.pl/zdrowie/303965,maseczka-na-twarz-powinna-byc-obowiazkowa-w-miejscach-publicznych

http://szpiczak.org/wp-content/uploads/aktualnosci/covid-19/pgsz_COVID-19.pdf

Moim zdaniem, cała ta głupota z maseczkami wzięła się stąd, iż od samego początku założono, iż zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 roznosi się tylko i wyłącznie drogą kropelkową (przez oplucie kropelkami śluzu i śliny) . Tyle, że to tylko jedna z dróg, bo okazuje się że wirus ów również przenosi się drogą powietrzną, szczególnie w zamkniętych pomieszczeniach, bowiem aerozol odparowuje w powietrzu uwalniając cząstki wirusa, które swobodnie unoszą się w powietrzu. A że oddychamy głównie bokami maseczki (maseczki chirurgiczne), to filtracja przy tych maseczkach to fikcja, gdzie aerozol z płuc i tak wychodzi w przestrzeń powietrzną, a inni to wdychają.

Więc po co te maseczki? Komu przeszkadzały przyłbice, które też wyłapywały kropelki śliny, ale i tak przepuszczały drobny aerozol.

No cóż, odnośnie filmiku napiszę tylko, że ów redaktor jeździ celowo pociągami i nie po to aby coś z tego ugrać lub żeby mieć się z czego śmiać. Pokazuje ludzką naiwność, głupotę i brak kompletnie wiedzy. Żyjemy jeszcze w epoce kamienia łupanego. Albo co najmniej średniowiecza, niestety.

1 godzinę temu, contemplator napisał:

Więc po co te maseczki?

Amerykańska agencja CDC wydała takie zalecenia

https://www.cdc.gov/coronavirus/2019-ncov/prevent-getting-sick/diy-cloth-face-coverings.html

a jeden z najlepszych szpitali na świecie Mayo Clinic wydał takie zalecenia dla swoich pacjentów

https://www.mayoclinic.org/diseases-conditions/coronavirus/in-depth/coronavirus-mask/art-20485449

kolejny na liście z najlepszych szpitali J. Hopkins Hospital takie

https://www.hopkinsmedicine.org/health/conditions-and-diseases/coronavirus/coronavirus-face-masks-what-you-need-to-know

a redaktor z Polski jak pisze @hogan jeździ po pociągach i naśmiewa się z osób noszących maseczki. Gdyby temu redaktorowi, czego mu nie życzę, urodziło się dziecko z SMA to zbierał by miliony na jego leczenie i z całą pewnością chciałby dostać się do jednego z tych szpitali na leczenie  swojego dziecka i wątpię czy kontestowałby wtedy konieczność noszenia maseczek i potulnie by je nosił w tych szpitalach a nie awanturował się i powoływał na konstytucję Stanów Zjednoczonych i wolności obywatelskie. Na taką zabawę jak ten redaktor może sobie pozwolić osoba, która jest zdrowa i niczego od systemu opieki zdrowotnej nie potrzebuje bo w przeciwnym razie będzie jej zależało aby otrzymać jak najszybszą i bezpieczną także od możliwości zarażenia się koronawirusem pomoc.

i jeszcze zalecenia rządowe z Nowej Zelandii

https://www.health.govt.nz/our-work/diseases-and-conditions/covid-19-novel-coronavirus/covid-19-health-advice-public/covid-19-use-masks-and-face-coverings-community

no ale polskie społeczeństwo jest najmądrzejsze i wie lepiej niż kraje o znacznie lepszym poziomie życia, wykształcenia, zamożności i nauki

31 minut temu, hogan napisał:

No cóż, odnośnie filmiku napiszę tylko, że ów redaktor jeździ celowo pociągami i nie po to aby coś z tego ugrać lub żeby mieć się z czego śmiać. Pokazuje ludzką naiwność, głupotę i brak kompletnie wiedzy. Żyjemy jeszcze w epoce kamienia łupanego. Albo co najmniej średniowiecza, niestety.

Uczciwie mówię, że nie obejrzałam całości filmiku (kilkadziesiąt minut nie poświęcę), natomiast zachowanie tego ciemnogrodu w pociągu - szok. Najlepszy ten, co się tak rzucał, a sam miał nos odsłonięty. Dobrze, że wideł i pochodni nie mieli.

12 minut temu, ddt60 napisał:

 

a redaktor z Polski jak pisze @hogan jeździ po pociągach i naśmiewa się z osób noszących maseczki.

Przepraszam ale bzdury piszesz. On z nikogo się nie naśmiewał, to Jego zaatakowano.

3 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

Uczciwie mówię, że nie obejrzałam całości filmiku (kilkadziesiąt minut nie poświęcę), natomiast zachowanie tego ciemnogrodu w pociągu - szok. Najlepszy ten, co się tak rzucał, a sam miał nos odsłonięty. Dobrze, że wideł i pochodni nie mieli.

Dokładnie tak jak napisałaś i to są właśnie typowi Polacy, ciemnogród. Sama jestem Polką i wstyd mi za mój naród.

Przed chwilą, hogan napisał:

Dokładnie tak jak napisałaś i to są właśnie typowi Polacy, ciemnogród. Sama jestem Polką i wstyd mi za mój naród.

W tym zobrazowanym przypadku akurat pełna zgoda z Tobą.

Przed chwilą, hogan napisał:

Przepraszam ale bzdury piszesz. On z nikogo się nie naśmiewał, to Jego zaatakowano.

celowo sprowokował atak tych ludzi i postawił obsługę pociągu w bardzo niekomfortowej sytuacji. Jest to jak dla mnie jednak forma drwin z zasad. Jeszcze raz powtórzę - gdyby ten redaktor potrzebował opieki w jednym z dwóch amerykańskich szpitali, które wymieniłem to poza tym, że za leczenie musiałby słono zapłacić to bez mrugnięcia oka poddałby się wszystkim zasadom.

Przed chwilą, ddt60 napisał:

celowo sprowokował atak tych ludzi i postawił obsługę pociągu w bardzo niekomfortowej sytuacji. Jest to jak dla mnie jednak forma drwin z zasad. Jeszcze raz powtórzę - gdyby ten redaktor potrzebował opieki w jednym z dwóch amerykańskich szpitali, które wymieniłem to poza tym, że za leczenie musiałby słono zapłacić to bez mrugnięcia oka poddałby się wszystkim zasadom.

Nie, nie zrozumiałeś tego filmiku i przekazu. Redaktor(bo komu więcej uwierzą?) pokazał jak znają wszyscy przepisy i jak się do nich stosują. Konduktor nie wiedział, że nie ma prawa żądać okazania oświadczenia. Nie miał prawa zatrzymywać pociągu co policjanci potwierdzili. Wezwanie policji było nieuzasadnione. Redaktor nie zrobił nic! Nie miał tylko maseczki, siedział sobie spokojnie z ważnym biletem i go konduktor zaatakował, groził że mu mordę obiję(cytuję konduktora), itd. A ten człowiek cały czas z kulturą się odnosił i przedstawiał to o czym mówi prawo. Wiedział też już z góry, że policja mu nic nie zrobi, jeśli będzie przestrzegane prawo. Nie ma co dyskutować na ten temat, bo to jeden przypadek z bardzo wielu innych przypadków w całej Polsce. Tam gdzie jeszcze jest ciemnogród, to i takie zachowanie.

23 minuty temu, ddt60 napisał:

Amerykańska agencja CDC wydała takie zalecenia

https://www.cdc.gov/coronavirus/2019-ncov/prevent-getting-sick/diy-cloth-face-coverings.html

 

a jeden z najlepszych szpitali na świecie Mayo Clinic wydał takie zalecenia dla swoich pacjentów

https://www.mayoclinic.org/diseases-conditions/coronavirus/in-depth/coronavirus-mask/art-20485449

 

kolejny na liście z najlepszych szpitali J. Hopkins Hospital takie

https://www.hopkinsmedicine.org/health/conditions-and-diseases/coronavirus/coronavirus-face-masks-what-you-need-to-know

 

i jeszcze zalecenia rządowe z Nowej Zelandii

https://www.health.govt.nz/our-work/diseases-and-conditions/covid-19-novel-coronavirus/covid-19-health-advice-public/covid-19-use-masks-and-face-coverings-community

 

no ale polskie społeczeństwo jest najmądrzejsze i wie lepiej niż kraje o znacznie lepszym poziomie życia, wykształcenia, zamożności i nauki

Wybacz kolego, ale coś się nie zrozumieliśmy... Ty mi podajesz jakąś oficjalną papkę, serwowaną w instytucjach na całym świecie, za propagandą WHO. A gdzie tu logika? Napisałem przecież że Oni jadą wciąż po linii kropelkowej, całkowicie pomijając powietrzną.

W Mayo Clinic w zaleceniach napisano:

https://www.mayoclinic.org/diseases-conditions/coronavirus/in-depth/coronavirus-mask/art-20485449

Cytat

 

Medical masks

 

Also called surgical masks, these are loosefitting disposable masks. They're meant to protect the wearer from contact with droplets and sprays that may contain germs. A medical mask also filters out large particles in the air when the wearer breathes in.

To make medical masks more form-fitting, knot the ear loops where they attach to the mask. Then fold and tuck the unneeded material under the edges.

 

No SORRY... "Maska medyczna odfiltrowuje również duże cząsteczki w powietrzu podczas wdechu użytkownika." - jakie odfiltrowuje, skoro wszystko bokami idzie?

17 minut temu, hogan napisał:

Nie, nie zrozumiałeś tego filmiku i przekazu. Redaktor(bo komu więcej uwierzą?) pokazał jak znają wszyscy przepisy

nie do końca to prawda

https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/zmiana-niektorych-ustaw-w-zwiazku-z-przeciwdzialaniem-sytuacjom-19048341

7 minut temu, ddt60 napisał:

nie do końca to prawda

 

https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/zmiana-niektorych-ustaw-w-zwiazku-z-przeciwdzialaniem-sytuacjom-19048341

Tylko co z tego mam wnioskować? Jaką nieprawdę? ten człowiek miał zaświadczenie lekarskie zwalniające go z noszenia maseczki. Ba! On miał na wszelki wypadek trzy zaświadczenia.

12 minut temu, contemplator napisał:

całkowicie pomijając powietrzną.

 

 

a jak zabezpieczysz przed powietrzną? Nie ma standardowo takiej możliwości poza fumigacją, którą możesz zrobić tylko wtedy jak pomieszczenia wszyscy opuszczą na co najmniej kilka godzin i oczywiście w niektórych sytuacjach taką fumigację się robi. Zgoda maseczki to w jakimś sensie jest półśrodek ale jednak skuteczny, bo droga kropelkowa jest potencjalnie bardziej zakaźna

masz wytyczne z dobrze funkcjonującego i zarządzanegi podmiotu prywatnego (a więc nie "rządowa papka")

https://kig.pl/wp-content/uploads/2020/05/Wskazówki-dla-Pracodawców-bezpieczne-miejsce-pracy.pdf