Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
13 godzin temu, Zuzia napisał:

Twój Heniek też tam był, kilka skrzyneczek pod zachodnią ścianą stało - zaznaczam - stało! A Arkina towarzyska dziewczyna, sama tam do piwniczki nie zeszła :D 

Nosz kuźwa! Mojego Heńka molestowały?! @Dionizy wracaj. Kobiety nam się porozchodziły po różnych zakamarkach i trzeba jakąś karę wymyślić.
Myślałem o przykuciu :kajdanki: do kaloryfera i :bicz:, ale obawiam się, że im się to mogłoby spodobać, a to ma być najprawdziwsza kara.

13 godzin temu, Zuzia napisał:

@BrakLoginu i @Dionizy wykopali coś na wzór ziemianki, dość dużej jak na ziemiankę, nawet im to wyszło :D

Nie powiem, ale jestem z nas dumny. Kawał dobrej roboty zrobiliśmy. W planach jest rozbudowa, ale będziemy to z @Dionizy robić po nocach jak wszyscy będą spali. Żeby nowych tajnych skrytek nikt tak szybko nie odkrył :P

13 godzin temu, Zuzia napisał:

Jak Ci idzie oswajanie nowej rzeczywistości? Jesteś cały czas na wyspach?

Małe sprostowanie. Nie na wyspach, a była w Korei. Miała jakieś tajne spotkania z Kimem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Arkina
21 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Wiedziałem, że dając Ci klucze bardzo ryzykuję. W sumie ja za winem niezbyt przepadam to niech inni Cię wychłostają :P

Już od razu chłosta :D Chwilowo mam abstynencje od odśnieżania, zresztą nie ma już co odśnieżać więc po pracowitej zimie trochę relaksu się przyda ;)

23 godziny temu, example123 napisał:

 @Arkina to moja dużoooo młodsza siostra ukrywana przed światem przez złą macochę bo jest tak piękna, ze macocha patrzeć na nią nie mogła wiesz ;)

Zupełny przypadek z tym avkiem. Zastanowię się nad zmianą jak coś mi wpadnie w oko, co by inni nie mieli problemu z rozpoznawalnością ;)

 

4 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Myślałem o przykuciu :kajdanki: do kaloryfera i :bicz:, ale obawiam się, że im się to mogłoby spodobać, a to ma być najprawdziwsza kara.

Jejusiu zostawić Was na chwile to zaraz faceci się rozbestwia na maxa. Do lochu z nimi :D

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, Arkina napisał:

Już od razu chłosta :D Chwilowo mam abstynencje od odśnieżania, zresztą nie ma już co odśnieżać więc po pracowitej zimie trochę relaksu się przyda ;)

A Ty myślałaś, że zima się skończy i nie będzie dla Ciebie roboty? Coś wymyślimy :P

1 godzinę temu, Arkina napisał:

Jejusiu zostawić Was na chwile to zaraz faceci się rozbestwia na maxa. Do lochu z nimi :D

Jak coś to ja poproszę celę w piwniczce, blisko Heńka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
51 minut temu, BrakLoginu napisał:

A Ty myślałaś, że zima się skończy i nie będzie dla Ciebie roboty? Coś wymyślimy :P

Czekam na propozycje? ?

 

52 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Jak coś to ja poproszę celę w piwniczce, blisko Heńka :D

To nie koncert życzeń więc taryfy ulgowej nie będzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, Arkina napisał:

Czekam na propozycje? ?

 

To nie koncert życzeń więc taryfy ulgowej nie będzie ?

Jeszcze myślę :P Nie koncert życzeń, ale "czarny chleb i czarna kawa la la la" zostanie mi do celi podana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Dnia 20.02.2021 o 21:18, Znajoma napisał:

Dzień dobry. Piszę do państwa w nietypowej sprawie. Nie wiecie gdzie jest Dionizy? Otóż zaproponował mi młynek do kawy ze złomowiska, na który chodzi w niedzielę. Jutro jest niedziela a on przepadł i nic nie odpisał. Proszę napisać czy on tak ma, że niepostrzeżenie znika na parę dni i wraca. ? 

Jestem. Teraz czasem tak mam ze się zawieszam. Przepraszam ale muszę dojść do jakiejś równowagi po bardzo trudnym okresie życia. Wczoraj byłem na tym szpermelu i rozglądałem się za tym młynkiem ale nie było nic ciekawego. Robi się wiosna i będzie coraz więcej sprzedających więc będzie łatwiej trafić. Tak czy owak musisz mi dać jakiś kontakt do siebie. Obiecuję że szybko coś Ci znajdę.

Dnia 19.02.2021 o 11:33, Maybe napisał:

Hop, hop @Dionizy gdzie jesteś!? Wyłaź spod kamienia! Ptaszki ci przyniosłam....na rosół ?

IMG-20210218-075326.jpg%22%C2%A0

 

 

Piękne i takie nieśmiało rozśpiewane. Wczoraj rano gdy pierwsze promienie słońca oświetliły połacie zmrożonych białych szczytów rysując na ich przełamaniach czarno-białe miraże czyniąc obraz niepowtarzalny, znakomity proporcją i zamysłem. Doskonały jak doskonały może być tylko Dar Gai. Natury. No ale wrócę do tych ptaków.  Pierwszy raz tej wiosny wsłuchałem się w ten trel jakby radosny delikatny śmiech rozbawionego dziecka. Nie wiem co to były za ptaki bo nie potrafię ich rozróżnić po głosach ale kojarzy mi się to ze skowronkiem ale czy to możliwe w lutym? Nie wiem. Tyle teraz dziwnych rzeczy dzieje się w pogodzie. U nas w lutym skowronki a w Egipcie i Izraelu śnieżyce i mrozy. Jak tak dalej pójdzie będziemy musieli z Bilim na tej działce od strony pagórków na których kiedyś był wyciąg narciarski posadzić gaj oliwny Chociaż ja wiem czy to ma sens? Może lepiej by było założyć winnice to i pożytek z trunku byłby większy niż z kilku galonow oliwy.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Dionizy napisał:

Jestem. Teraz czasem tak mam ze się zawieszam. Przepraszam ale muszę dojść do jakiejś równowagi po bardzo trudnym okresie życia. Wczoraj byłem na tym szpermelu i rozglądałem się za tym młynkiem ale nie było nic ciekawego. Robi się wiosna i będzie coraz więcej sprzedających więc będzie łatwiej trafić. Tak czy owak musisz mi dać jakiś kontakt do siebie. Obiecuję że szybko coś Ci znajdę.

Piękne i takie nieśmiało rozśpiewane. Wczoraj rano gdy pierwsze promienie słońca oświetliły połacie zmrożonych białych szczytów rysując na ich przełamaniach czarno-białe miraże czyniąc obraz niepowtarzalny, znakomity proporcją i zamysłem. Doskonały jak doskonały może być tylko Dar Gai. Natury. No ale wrócę do tych ptaków.  Pierwszy raz tej wiosny wsłuchałem się w ten trel jakby radosny delikatny śmiech rozbawionego dziecka. Nie wiem co to były za ptaki bo nie potrafię ich rozróżnić po głosach ale kojarzy mi się to ze skowronkiem ale czy to możliwe w lutym? Nie wiem. Tyle teraz dziwnych rzeczy dzieje się w pogodzie. U nas w lutym skowronki a w Egipcie i Izraelu śnieżyce i mrozy. Jak tak dalej pójdzie będziemy musieli z Bilim na tej działce od strony pagórków na których kiedyś był wyciąg narciarski posadzić gaj oliwny Chociaż ja wiem czy to ma sens? Może lepiej by było założyć winnice to i pożytek z trunku byłby większy niż z kilku galonow oliwy.  

Już lepiej ten gaj oliwny załóżcie coby później po AA się nie szwędac.

Kilka oliwek dziennie podnosi podobno poziom endorfin, jak twierdzą Grecy, więc skutek ten sam co po winie, a zdrowiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Dnia 20.02.2021 o 19:09, example123 napisał:

Cześć @Zuzia a jakoś musiałam się oswajać z nową rzeczywistością i tylko czasami Was podglądałam :P

Okazało się, ze @Arkina to moja dużoooo młodsza siostra ukrywana przed światem przez złą macochę bo jest tak piękna, ze macocha patrzeć na nią nie mogła wiesz

Jak zobaczyłem avka Arkini to od razu domyśliłem się tego ale nie chciałem nic mówić. Nawet zapytałem Ją o to ale zbyła mnie jakimś namiętnym ,,bujaj sie,, czy ,,turlaj dropsa,, 

2 minuty temu, Maybe napisał:

Kilka oliwek dziennie podnosi podobno poziom endorfin,

Nie wierz wszystkim reklamom. Producenci wina twierdzą że kilka łyków czerwonego fermentu poprawia pracę serca i ukrwienie mózgu czy też musku Doskonale wpływa na libido i poczucie swojej wartości co czasem można zaobserwować. Myślę tu o napitych facetach pewnych swych sil jak młode koguty myślące że zadziobią rywala a wszystkie przechodzące akurat kurki tylko czekają by je podeptał 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
16 minut temu, Dionizy napisał:

Jak zobaczyłem avka Arkini to od razu domyśliłem się tego ale nie chciałem nic mówić. Nawet zapytałem Ją o to ale zbyła mnie jakimś namiętnym ,,bujaj sie,, czy ,,turlaj dropsa,, 

Nie wierz wszystkim reklamom. Producenci wina twierdzą że kilka łyków czerwonego fermentu poprawia pracę serca i ukrwienie mózgu czy też musku Doskonale wpływa na libido i poczucie swojej wartości co czasem można zaobserwować. Myślę tu o napitych facetach pewnych swych sil jak młode koguty myślące że zadziobią rywala a wszystkie przechodzące akurat kurki tylko czekają by je podeptał 

To nie reklama tylko informacja od Greków. Tak jak nam matka mówiła, jedz szpinak -będziesz zdrów, tak tam oliwki upatrują za zrodlo zdrowia i szczęścia. A patrząc na Greków, mimo biedy, wyglądają jednak na szczesliwszych, wyluzowanych i zyczliwszych, a i temperamentu im nie brak, pewnie wpływ ma też słońce....

 

Możecie winnice z gajem oliwnym założyć. Oba potrzebują słonecznych zboczy. Jak szaleć to szaleć! A wino z serem i oliwką - to wymarzony zestaw! Jeszcze kogoś do wyrabiania serów trz na znaleźć! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
5 minut temu, Maybe napisał:

Możecie winnice z gajem oliwnym założyć. Oba potrzebują słonecznych zboczy. Jak szaleć to szaleć! A wino z serem i oliwką - to wymarzony zestaw! Jeszcze kogoś do wyrabiania serów trz na znaleźć!

Tu sprawdzi sie Pieprzna bo lubię czasem na ostro.

 

Tak. Masz rację ze Grecy są bardziej radośni i spokojni iu chyba trzeba się tego od nich nauczyć. Słońce pewnie też ma na to wpływ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Dionizy napisał:

Tu sprawdzi sie Pieprzna bo lubię czasem na ostro.

 

Tak. Masz rację ze Grecy są bardziej radośni i spokojni iu chyba trzeba się tego od nich nauczyć. Słońce pewnie też ma na to wpływ

Nie tylko Grecy, większość nacji ??

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

No tak. Coś się porobiło. Tempo życia, gonitwa za dobrami które tak do końca nie są potrzebne, parcie na bycie ważniejszym, lepszym itd. To wszystko stwarza z ludzi bezuczuciowe maszyny bez opcji widzenia piękna

IMG4927[1_qqaqpxe.jpg

 

Tak jest teraz za oknem

Nuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Dionizy napisał:

No tak. Coś się porobiło. Tempo życia, gonitwa za dobrami które tak do końca nie są potrzebne, parcie na bycie ważniejszym, lepszym itd. To wszystko stwarza z ludzi bezuczuciowe maszyny bez opcji widzenia piękna

IMG4927[1_qqaqpxe.jpg

 

Tak jest teraz za oknem

Nuda

Dionizy to nie rzeczy z nas czynią maszyny, tylko sposób naszego myślenia, nasze priorytety, nasze wartości, nasz charakter, nasza wrażliwość. To my z siebie robimy maszyny na własne życzenie.

A wystarczy spojrzeć do góry...żeby zobaczyć właśnie takie góry czy niebo czy drzewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
3 godziny temu, Dionizy napisał:

 Tyle teraz dziwnych rzeczy dzieje się w pogodzie. U nas w lutym skowronki a w Egipcie i Izraelu śnieżyce i mrozy.

Zgadzam się z tym w zupełności. Na przykład, powrócił niedawno do Polski Lazurek a nie było go przez 17 lat.

 

 

CSSp6D2.jpg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma
4 godziny temu, Dionizy napisał:

Jestem. Teraz czasem tak mam ze się zawieszam. Przepraszam ale muszę dojść do jakiejś równowagi po bardzo trudnym okresie życia. Wczoraj byłem na tym szpermelu i rozglądałem się za tym młynkiem ale nie było nic ciekawego. Robi się wiosna i będzie coraz więcej sprzedających więc będzie łatwiej trafić. Tak czy owak musisz mi dać jakiś kontakt do siebie. Obiecuję że szybko coś Ci znajdę.

Hej, dzień dobry. ? To dobrze, że jesteś jakkolwiek byś nie był to cieszy. To, że napisałeś, i że żyjesz. Zawieszanie w przestrzeni własnych myśli i zastój Twój rozumiem bo u mnie jest to stan stały, więc nie przepraszaj. Po prostu napisz wtedy kiedy możesz, kiedy jesteś w stanie swobodnie zebrać myśli, wtedy kiedy nic nie blokuje Twojej głowy i już. U mnie jest wiosna i są żonkile, stokrotki i mlecze. Przyszła ona niespodziewanie i wierzę, że ponure myśli znikną czego Ci życzę. A o młynek się nie zamartwiaj, to są sprawy drugorzędne i co się odwlecze to nie uciecze. Zadbaj o siebie a potem o mnie. Założę sobie kontakt i podam. Pozdrawiam. 

 

Bledny, dzięki za wsparcie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 godzinę temu, Znajoma napisał:

Zadbaj o siebie a potem o mnie. Założę sobie kontakt i podam. Pozdrawiam. 

Dobrze.

To teraz czekam na zalogowaną Pieprzną

Miłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
6 godzin temu, Dionizy napisał:

Jak zobaczyłem avka Arkini to od razu domyśliłem się tego ale nie chciałem nic mówić. Nawet zapytałem Ją o to ale zbyła mnie jakimś namiętnym ,,bujaj sie,, czy ,,turlaj dropsa,, 

Nie dość że smoczyce to jeszcze bezczelna. To sobie ładna opinie wyrobiłam ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 godzinę temu, Dionizy napisał:

Dobrze.

To teraz czekam na zalogowaną Pieprzną

Miłego

Ja jestem zawsze zalogowana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
4 godziny temu, hogan napisał:

Zgadzam się z tym w zupełności. Na przykład, powrócił niedawno do Polski Lazurek a nie było go przez 17 lat.

 

 

CSSp6D2.jpg

 

Ale śliczny! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
12 minut temu, Maryyyś napisał:

Ale śliczny! ?

Niooo... piękny, te kolory są wyjątkowe. Dziwi mnie, że nigdy go nie widziałam, skoro nie było go tylko 17 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
28 minut temu, hogan napisał:

Niooo... piękny, te kolory są wyjątkowe. Dziwi mnie, że nigdy go nie widziałam, skoro nie było go tylko 17 lat.

Przecież młodziutka jesteś, to jak mogłaś go zobaczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
3 godziny temu, hogan napisał:

Niooo... piękny, te kolory są wyjątkowe. Dziwi mnie, że nigdy go nie widziałam, skoro nie było go tylko 17 lat.

Też nie kojarze bym widziała. Będę się przyglądać bardziej teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
8 godzin temu, hogan napisał:

Zgadzam się z tym w zupełności. Na przykład, powrócił niedawno do Polski Lazurek a nie było go przez 17 lat.

U mojego sąsiada w żywopłocie siedziały 3 sztuki i skubały z niego jakieś owoce zimą. Próbowałem dokarmiać, ale jakoś nie były zainteresowane, wybredne niczym gość z Sheratonu :D

Zastanawiałem się, co to za ptak. Sąsiad też nie wiedział.

 

Teraz wyczytałem w Wikipedii, że ostatnio był taki widziany pod Wawą w styczniu. U mnie w lutym jak jeszcze były mrozy. Ahh ta zacofana wiki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

U mojego sąsiada w żywopłocie siedziały 3 sztuki i skubały z niego jakieś owoce zimą.

Mówisz o moim żywopłocie? czy sąsiada z drugiej strony?

Ja nie widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...