Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Arkina

W ogóle moi drodzy mieszkańcy rano jak wstaje to już słyszę świergot ptaków za oknem. To najpiękniejsza muzyka na wiosnę ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Zuzia napisał:

Mówisz o moim żywopłocie? czy sąsiada z drugiej strony?

Ja nie widziałam

U tego z drugiej strony, bo on nie ma psa "krzykacza" :D 

Tam jeszcze był taki bliżej mi nieznany ni to gołąb ni to wróbel (coś pomiędzy), ciemnobrązowy (wręcz wpadający w czerń w cieniu). Miał taki lekki jakby "żabot" i trochę szarości. Co ciekawe jak łaził po mojej posesji, gdy odśnieżałem to jakby miał na mnie zlewkę. Wcale się nie bał. Myślałem, że był w słabej kondycji, ale jak dojechałem do niego szuflą to się poderwał :D

3 minuty temu, Arkina napisał:

W ogóle moi drodzy mieszkańcy rano jak wstaje to już słyszę świergot ptaków za oknem. To najpiękniejsza muzyka na wiosnę ❤️❤️❤️

Tak, słońce i śpiew ptaków, wtedy wiem, że żyję i świat jest zdecydowanie piękniejszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
20 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Jeszcze myślę :P Nie koncert życzeń, ale "czarny chleb i czarna kawa la la la" zostanie mi do celi podana?

8891fe8b5333.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 minut temu, Arkina napisał:

8891fe8b5333.jpg

Dziękować, bo już myślałem, że umrę w tej celi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Tam jeszcze był taki bliżej mi nieznany

Ja też jeszcze nie wszystkie ptaki w życiu widziałam ;) 

Do mnie przylatują sikorki modre, sikorki bogatki, sosnówki, dzwońce i jeszcze jeden grubas którego nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
3 godziny temu, Zuzia napisał:

Przecież młodziutka jesteś, to jak mogłaś go zobaczyć ;)

Młodziutka? Mam syna w wieku 30 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
22 minuty temu, Zuzia napisał:

Ja też jeszcze nie wszystkie ptaki w życiu widziałam ;) 

Zuzia jak możesz! Jeszcze żeś się nie naoglądała     ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
49 minut temu, hogan napisał:

Młodziutka? Mam syna w wieku 30 lat :D

No to młodziutka :D 

Moja ciocia ma syna który ma 70 lat i mówi że nie czuje się jeszcze zbyt stara :P 

 

44 minuty temu, alan napisał:

Zuzia jak możesz! Jeszcze żeś się nie naoglądała     ;P

W sumie nie, lubię sobie jeszcze popatrzeć ;P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Przed chwilą, Zuzia napisał:

W sumie nie, lubię sobie jeszcze popatrzeć ;P 

Jeśli liczysz na wiele to się przeliczysz! Mam tylko jednego dziobaka, tylko nie wiem jak się nazywa. Myślę, że jest to jednak do ustalenia jeśli ktoś lubi patrzeć ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
4 minuty temu, alan napisał:

Jeśli liczysz na wiele to się przeliczysz! Mam tylko jednego dziobaka, tylko nie wiem jak się nazywa. Myślę, że jest to jednak do ustalenia jeśli ktoś lubi patrzeć ;) 

Na szczęście mam co oglądać. 

Dokarmiam sikorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Przed chwilą, Zuzia napisał:

Dokarmiam sikorki.

Jeśli będę w pobliżu mogę się przyłączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
47 minut temu, alan napisał:

Jeśli będę w pobliżu mogę się przyłączyć?

Chcesz dokarmiać sikorki?

Zapewniam Cię że wsze∂zie przylecą, nawet na któreś tam piętro w mieście. :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, Zuzia napisał:

i jeszcze jeden grubas którego nie znam

A to ten, którego ja dokarmiałem. Wyniósł się do Ciebie, bo stwierdził, że woli Twoją dietę :P
Też mi się nie przedstawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
1 godzinę temu, Zuzia napisał:

No to młodziutka :D 

Moja ciocia ma syna który ma 70 lat i mówi że nie czuje się jeszcze zbyt stara :P 

 

 

O cholera! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Dziękować, bo już myślałem, że umrę w tej celi :)

Nie ma za co, pojadles? ?

 

Dzieci do łóżek już spać, ciocia Arkina nie będzie mówić dwa razy ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 godziny temu, Arkina napisał:

W ogóle moi drodzy mieszkańcy rano jak wstaje to już słyszę świergot ptaków za oknem. To najpiękniejsza muzyka na wiosnę ❤️❤️❤️

U mnie jeszcze śnieg i przymrozki .... To gdzie wy mieszkacie...? ? A swoją drogą to z ptaków słyszę tylko mewy, o dziwo, i ani rzeki nie mam za płotem, ani morza....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
49 minut temu, Arkina napisał:

Nie ma za co, pojadles? ?

 

Dzieci do łóżek już spać, ciocia Arkina nie będzie mówić dwa razy ?

 

Nie za bardzo pojadłem. Następnym razem poproszę golonkę po bawarsku. Tak, wiem wiem, że to nie koncert życzeń, ale może jednak? :P
Masz rację ustawiaj ich tam. Dla nich ciocia, dla mnie ostatnio klawisz w lochu i gdzie tu sprawiedliwość?! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
5 godzin temu, Maybe napisał:

U mnie jeszcze śnieg i przymrozki .... To gdzie wy mieszkacie...? ? A swoją drogą to z ptaków słyszę tylko mewy, o dziwo, i ani rzeki nie mam za płotem, ani morza....?

U mnie też przymrozki się zdarzają a góry śniegu topnieją. Myślę że mewy na południu nie uświadczę więc nie wiem gdzie ty mieszkasz ?

4 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Nie za bardzo pojadłem. Następnym razem poproszę golonkę po bawarsku. Tak, wiem wiem, że to nie koncert życzeń, ale może jednak? :P
Masz rację ustawiaj ich tam. Dla nich ciocia, dla mnie ostatnio klawisz w lochu i gdzie tu sprawiedliwość?! :D

Sam musisz golone sobie zrobić, za dobre sprawowanie wypuszczam tymczasowo ale będę miała na oku żeby nie było ?

 

No to sobie poklawiszowalam ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
10 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Tam jeszcze był taki bliżej mi nieznany ni to gołąb ni to wróbel (coś pomiędzy)

U mnie też takie są. Włażą do karmnika i wyżerają ziarenka sikorkom nie dopuszczając ich do stołówki

10 godzin temu, Zuzia napisał:

Ja też jeszcze nie wszystkie ptaki w życiu widziałam

Też tak myślę ??

9 godzin temu, alan napisał:

Mam tylko jednego dziobaka

Myślę że to są przechwałki chyba że to udokumentujesz fotką.?

 

7 godzin temu, Maybe napisał:

To gdzie wy mieszkacie...? ? A swoją drogą to z ptaków słyszę tylko mewy, o dziwo, i ani rzeki nie mam za płotem, ani morza

Zazdroszczę Ci. U mnie wczoraj na południowym tarasie było w słońcu dwadzieścia dwa stopnie a śnieg i mrozy są niedaleko w górach. Rzeka a raczej potok płynie tuż za płotem. 

1 godzinę temu, Arkina napisał:

U mnie też przymrozki się zdarzają a góry śniegu topnieją

Powiedz choć tak orientacyjnie gdzie mieszkasz. Proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 minut temu, Dionizy napisał:

 

Zazdroszczę Ci. U mnie wczoraj na południowym tarasie było w słońcu dwadzieścia dwa stopnie a śnieg i mrozy są niedaleko w górach. Rzeka a raczej potok płynie tuż za płotem. 

 

? Dionizy ty się do Grecji wyprowadziłeś? Przyznaj się ? to zaraz się pakuje i jadę do Ciebie hahahha ?

Nie ma czego zazdraszczac. Roztopów i gołoledzi na przemian?

1 godzinę temu, Arkina napisał:

U mnie też przymrozki się zdarzają a góry śniegu topnieją. Myślę że mewy na południu nie uświadczę więc nie wiem gdzie ty mieszkasz ?

 

W Polsce ? Na północy ale nie nad morzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Wiosna idzie im nie ma na to rady a najbardziej z tego powodu cierpi Bili. Arkina biega za nim ze szpadlem by kopał grządki bo przecież trzeba je zagrabić i ogarnąć zanim zakwitną przebiśniegi i krokusy. Sany ciągle krzyczy by palił w piecu bo przecież jeszcze ciągle to jest luty i jej zimno jak cholera. Hogan upiera się by poprawił budki lęgowe dla szpaków bo przecież już za chwilę zaczną się zaloty i trzeba robić miejsce na jajka. Maybe jeszcze cierpliwie czeka z grabiami bo po jesiennych i zimowych miesiącach należy wygrabić pobliską plażę. Dobrze że ja nie wychodzę ze swojego pokoju i nikt mnie nie widzi przez co dają mi spokój. Tylko zagląda do mnie od czasu do czasu Zuzia. Przyniesie bułką. Kubek kawy czasem. Stanie za mną gdy wpatrzony w Śnieżne Kotły i Śmielca analizuję ostatnie wydarzenia i chyba trochę użalam sie nad sobą. Tak...... Cieszę się że tu jest. Dziewczyny chyba trochę przesadziły z tym by już ubrać Blednego w krótkie portki na szelkach i kraciastą koszulkę z krótkimi rękawkami. Kurde do wiosny jeszcze jest sporo czasu i chłopczysko będzie mieć katar co może nawet jest mu na rekę bo przecież on lubi jak potem go pielęgnują, otulają i spełniają życzenia jak to się ma gdy facet jest prawie śmiertelnie chory na wyciekające z noska gluty. Zastanawiam się czemu Żebrak i Kapitan chodzą sobie tak swoimi ścieżkami.

10 minut temu, Maybe napisał:

W Polsce ? Na północy ale nie nad morzem.

Zaciekawiłaś mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Dionizy napisał:

 

Zaciekawiłaś mnie.

Nie, nie ciągle UK. Jestem w PL na urlopie do 11 marca.

 

11 minut temu, Dionizy napisał:

Maybe jeszcze cierpliwie czeka z grabiami bo po jesiennych i zimowych miesiącach należy wygrabić pobliską plażę. 

Ja plażę wygrabię i ciebie wyciągnę na lezak i nie tylko, ruch zmienia optykę i melancholię rozwiewa...musisz wodę w basenie zmienić,  bo glonami śmierdzi! Musisz kości rozprostować Dionizy! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
1 godzinę temu, Dionizy napisał:

Tylko zagląda do mnie od czasu do czasu Zuzia. Przyniesie bułką. Kubek kawy czasem. Stanie za mną gdy wpatrzony w Śnieżne Kotły i Śmielca analizuję ostatnie wydarzenia i chyba trochę użalam sie nad sobą. Tak...... Cieszę się że tu jest.

Tule czule ?

1 godzinę temu, Dionizy napisał:

Zastanawiam się czemu Żebrak i Kapitan chodzą sobie tak swoimi ścieżkami.

Co do Kapitana to nie wiem, a @Żebrak lubi monologi.

 

10 godzin temu, hogan napisał:

O cholera!

No cholera jej nie dopadła, na szczęście korona też omija. Trzycyfrową świeczkę na torcie ostatnio dmuchała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

I wytnijcie te paskudne drzewo pod moim oknem! ?

 

Dzień dobry!

 

Zuziu, to moje gratulacje! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 002
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
    • Vitalinka
      Pisałam do nich nie do Ciebie, Ciebie ...zresztą nieważne...
    • Vitalinka
      To mnie urzekło. Szczerość.
    • Pieprzna
      Człowiek nie może mieć boskiej świadomości skoro jest tylko stworzeniem. Ma zbyt ograniczony umysł swoimi zmysłami i byciem w czasie od narodzin do śmierci by pojąć istotę bez początku i końca. To tak jakby termometrowi od temperatury kazać zmierzyć ciśnienie. My jako ludzie możemy badać świat fizyczny (i duchowy w pewien sposób też), ale jesteśmy urządzeniami o określonych parametrach i skali. Poza te ustawienia nie wyjdziemy. Ciekawe gdzie leży kres skali ludzkości w pojmowaniu praw natury i jej budowy. Kiedyś przyjdzie taki moment, że naukowcy zderzą się ze ścianą.
    • Vitalinka
      Tak porozmawiamy, tylko nie dziś, bo jakoś mi źle... Możesz pisać na priv, fajnie piszesz, nie uciekasz od odpowiedzi, wszystko wyjaśniasz ładnie.  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...