Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Przygnębiony
RAW
Przed chwilą, Rutlawski napisał:

Wiec tylko tym sie stalem!!!!!????!!!!

Paziem do gotowania!!!???!!!

 

O zgrozo...

No ewentualnie trawkę trochę przyciąć pod moim ulubionym drzewkiem xD 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Czas na Gofra
example123
3 godziny temu, Rutlawski napisał:

Wiec tylko tym sie stalem!!!!!????!!!!

Paziem do gotowania!!!???!!!

 

O zgrozo...

Strzyżenie trawnika nieźle Ci idzie hehe niestety gotowanie pozostanie Twoją pasją od dziś haha :P  @BrakLoginu nie znasz dnia ni godziny :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Wy tylko o gotowaniu...... a mnie coś męczy od wczoraj i nie chce mi się jeść.

Wrócę jak już zjecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

Trzeba jesc regularnie ?

 

( Już Cię o to opieprzałem )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
Dnia 25.08.2019 o 11:03, BrakLoginu napisał:

Dyzio wróci i mnie obroni :P

Powoli tracę nadzieję na dobrowolny powrót Dionizego z tych jego wędrówek. Więc wybieram się go poszukać,  zanim przyjdzie zima (a w górach to już zaraz) i śnieg zasypie ślady. Nie wiem tylko, czym napełnić  beczułkę, żeby zachęcić i sprowadzić Dyzia. Herbatą, kawą?... ;]

Bernardyn-06.jpg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, aliada napisał:

Powoli tracę nadzieję na dobrowolny powrót Dionizego z tych jego wędrówek. Więc wybieram się go poszukać,  zanim przyjdzie zima (a w górach to już zaraz) i śnieg zasypie ślady. Nie wiem tylko, czym napełnić  beczułkę, żeby zachęcić i sprowadzić Dyzia. Herbatą, kawą?... ;]

No właśnie, coś ten Dyzio milczy. Pisałem do niego sms`a jakiś czas temu, ale cisza z jego strony.
Możliwe, że dalej się wczasuje, bo kiedyś mi wspominał, że cały wrzesień będzie z rodzinką na wyjazdach.
Jeszcze w sierpniu pisał, że wszystko jest ok, bo martwiłem się, że coś ze zdrowiem, ale zaprzeczył, więc najprawdopodobniej burżuj ma długie wczasy. Pewnie narobił tych swoich dzieł, zarobił i teraz zwiedza :D 

A co do napełnienia beczułki. Jedynie dobry bimber go może skusić :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Czuję już jesień, wypatruję grzybów w lesie.

Nastawiłam kilka nalewek - dojrzewają, będą na długie posiadówki przy kominku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

Ja znów za dużo tych nalewek piję. A Ty jeszcze kusisz swoimi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

drunk beer GIF by Bayerischer Rundfunk

 

@BrakLoginu mam nadzieję że piwko cały czas na pierwszym miejscu?

Nalewki muszą dojrzeć, tak jak niektórych decyzje o powrocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
33 minuty temu, Zuzia napisał:

mam nadzieję że piwko cały czas na pierwszym miejscu?

Nalewki muszą dojrzeć, tak jak niektórych decyzje o powrocie.

Henryka czasem zdradzam z innym browarem, ale piwerko zawsze zostanie na 1 miejscu :) 
No to niech dojrzewa, bo tutaj wszyscy na niego czekają :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Nie rozumiem, co wy widzicie w tym piwie. Śmierdzi, pić się po nim chce i brzuch pełny jak balon. Fuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
24 minuty temu, la primavera napisał:

Nie rozumiem, co wy widzicie w tym piwie. Śmierdzi, pić się po nim chce i brzuch pełny jak balon. Fuj.

Jakie Ty piwo próbowałaś degustować, że Ci śmierdziało? :)

110257_piwo.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Następnym razem zanim wypijesz swoje to je najpierw powąchaj. Sam się przekonasz, że śmierdzi. Lepiej się napić herbaty ze sokiem malinowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

No ja rozumiem, że nie każdy lubi browarka i w ogóle alkohol. Mi piwo smakuje (jak dobre) i zapach dla mnie jest ok :)

A ja się pytam kiedy ten Dyzio w końcu dojrzeje? :P Niedługo będę w jego stronach (całkiem blisko) i żebym nie musiał się tam osobiście pofatygować, by przyspieszyć to dojrzewanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
Dnia 24.09.2019 o 13:40, BrakLoginu napisał:

No ja rozumiem, że nie każdy lubi browarka i w ogóle alkohol. Mi piwo smakuje (jak dobre) i zapach dla mnie jest ok :)

A ja się pytam kiedy ten Dyzio w końcu dojrzeje? :P Niedługo będę w jego stronach (całkiem blisko) i żebym nie musiał się tam osobiście pofatygować, by przyspieszyć to dojrzewanie :D

Podobno ja dojrzeje to samo spada więc chyba jeszcze czyma siem kurczofo gałynzi :D spróbuj pobujać ;) chyba @Dionizy lubi kołysanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 godziny temu, example123 napisał:

Podobno ja dojrzeje to samo spada więc chyba jeszcze czyma siem kurczofo gałynzi :D spróbuj pobujać ;) chyba @Dionizy lubi kołysanie :D

Lepiej nie będę bujał, bo za bardzo rozbujam to złamie sobie pewną kość, która jako jedyna nie chce poddawać się wsadzeniu w gips, a tyłek to nie nerka czy płuco, ma się tylko jeden ? 

Chyba, że chodzi o tego typu bujanie jak poniżej? Z tym, że Balcerkowa nie wiem czy, by była chętna wykonać usługę na człeku :D 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 5.10.2019 o 13:17, example123 napisał:

Czyli trzeba by było wleźć na dach? :P

Ja nie skrzypek :D 

Ja w kwestii formalnej z 2 pytaniami.
1. Dyzio dalej rozkminia wejść czy nie wejść?
2. Co z @Zuzia, bo ostatnio Zizi chwaliła się bodajże na chat, że znalazła okaz pewnego grzyba (osobiście nie znałem) i miała w zamiarze go na drugi dzień spożyć. Czyżby okazał się "mniej" jadalny niż początkowo sądziła, bo od tego czasu jakby jej nie było? :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Wczoraj przejeżdżałem przez "wioskę" Dyzia i widziałem ten jego kolorowy wehikuł czasu :P Zdjęcia nie zrobiłem, bo jak tu wróci, to mógłby mnie skrzyczeć, a ja się tak boję łojca krzyku :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Coż musimy dzielnie czekać na Ten dzień.
I trzymać kciuki za Dyziaczka oby nas nie porzucił na dobre.Zizi to teraz @Zuzia? o masz ja jak zwykle dowiaduje się o wszystkim ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 824
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
    • Vitalinka
      No widzisz...dlatego oni powinni walczyć u siebie, z tego wniosek. Lecz jak piszę, Ci co pracowali uczciwie i nie musieli - pojechali. Ludzie są wszędzie różni i nie można oceniać ich po nacji, płci (naprawdę się staram😉) wierze itd. Lecz piszemy tu o przyjęciu emigrantów i o tym czy Polska ma na to jeszcze kondycje, jak przepełniony szpital, w którym brak miejsc nawet na Polaków i ich dzieci...
    • Aco
      Nie oceniam Ciebie. Chodzi mi o ocenę sytuacji. Tak mam tutaj na myśli mężczyzn. I to nie tylko moje polskie spostrzeżenia, bo inne nacje też ich krytycznie oceniają.
    • KapitanJackSparrow
      Uważny czytelniku małe sprostowanie bo forum ma też tą zaletę że też uczy, nie warto wszystko co się tu przeczyta brać za dobrą monetę. Tak się składa że  jesion jest miększy od dębu i posiada IV klasę twardości a dąb V w sześcio- stopniowej skali Janki. Widziałem też jesion na żywo w lesie i zapewniam że nie jest bardziej monumentalny niż dąb chyba że komuś przyszło porównywać młode drzewko dębu ze starym jesionem.  
    • Vitalinka
      a propos roślinek, ja mam już dość bycia podlewaną roślinką... Byłam mała, urosłam, a teraz chcę być deszczem, burzą😉      
    • KapitanJackSparrow
      Im starszy tym twardszy yyyy znam w przyrodzie zjawisko że im starszy tym miększy 😅
    • Vitalinka
      Twardszy niż dąb. I majestatyczny.
    • Miły gość
      Miło 🙂 U mnie też jest burza i siedzę sobie w altance 😉
    • Vitalinka
      nieeeeee🙂 chciał😉   ...no ale serduszka nie musiał stawiać, a postawił i to teraz MNIE MARTWI😄😉😉  
    • Vitalinka
      Nie przeczę, że Ty możesz mieć inne doświadczenia. Pewno z mężczyznami, ja mam głównie doświadczenia z ukraińskimi kobietami i dziećmi. (Umniejszanie i spekulowanie mogłeś sobie darować😏). Mogłeś po prostu opisać swój punkt widzenia, zamiast skupiać się na ocenie mojej osoby - to nie na temat.  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...