Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Żebrak
5 minut temu, Penelopka napisał:

Penelopka mało dziś nawet mówiła w ciągu dnia. Wszyscy się dziwili dookola. ?. Caly dzień byłam jakaś inna. 

Teraz wiadomo czemu. Dostałam wysokiej  gorączki i bierze mnie cosik. 

 

Wybacz, ale od seksu nic nie jest lepsze. To tak w ramach ścisłości. ?

No, jak Ty mało mówisz to faktycznie musisz być chora! ? Ozdrowiej jak najszybciej! 

Seks? Nie znam się na tym, więc nie wypowiadam się. 

Muszę wyłączyć powiadomienia bo mi pinkają jak oszalałe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zadowolony
Penelopka
11 godzin temu, Żebrak napisał:

No, jak Ty mało mówisz to faktycznie musisz być chora! ? Ozdrowiej jak najszybciej! 

Seks? Nie znam się na tym, więc nie wypowiadam się. 

Muszę wyłączyć powiadomienia bo mi pinkają jak oszalałe?

Taa, jestem jednak chora. Mam zapalenie gardła. Dziś doszedł do gorączki ból gardła. Za dużo pewnie gadałam?. Gardło wysiadło od tego bełkotu. Widzę jednak tego plusy. Mam czas, by zająć się dzisiaj tylko sobą. Wzięłam wolne od pracy. Zero maili, zero telefonów i zero spotkań. ?Poleżę grzecznie na sofie z książką w ręku. Dorwalam drugą część książki "188 dni i nocy",czyli rozmowy na różne tematy Janusza  Wiśniewskiego z Małgorzatą Domagalik. Pierwsza część była rewelacyjna. Uwielbiam te ich polemiki na różne tematy. Dużo wiedzy merytorycznej i ciekawostek, bo Wiśniewski z wykształcenia to nie tylko pisarz, ale też chemik i informatyk.Jak coś ciekawego przeczytam, to podzielę się oczywiście. ?

Czytałeś coś Wiśniewskiego? Ja uwielbiam czytać jego dzieła. Łączy dowcip z faktam,czyli to co lubię  najbardziej. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
8 minut temu, Penelopka napisał:

Taa, jestem jednak chora. Mam zapalenie gardła. Dziś doszedł do gorączki ból gardła. Za dużo pewnie gadałam?. Gardło wysiadło od tego bełkotu. Widzę jednak tego plusy. Mam czas, by zająć się dzisiaj tylko sobą. Wzięłam wolne od pracy. Zero maili, zero telefonów i zero spotkań. ?Poleżę grzecznie na sofie z książką w ręku. Dorwalam drugą część książki "188 dni i nocy",czyli rozmowy na różne tematy Janusza  Wiśniewskiego z Małgorzatą Domagalik. Pierwsza część była rewelacyjna. Uwielbiam te ich polemiki na różne tematy. Dużo wiedzy merytorycznej i ciekawostek, bo Wiśniewski z wykształcenia to nie tylko pisarz, ale też chemik i informatyk.Jak coś ciekawego przeczytam, to podzielę się oczywiście. ?

Czytałeś coś Wiśniewskiego? Ja uwielbiam czytać jego dzieła. Łączy dowcip z faktam,czyli to co lubię  najbardziej. 

Wiem kiedy zajrzeć na stronę, prawda? Czas nie jest dzisiaj moim sprzymierzeńcem, więc krótko będzie. Piszesz o tym facecie od "Samotność w sieci"? Nie lubię gościa, bo w rozmowach dostosowuje się do możliwości "przeciwnika", co rzuca się w oczy. Drugi raz podpadł mi stwierdzeniem w "Zespołach napięć", że świat kobiet jest lepszy od świata mężczyzn. Skąd on to niby wie? Tylko wkłada (dwie córki) a nie "przyjmuje", ale w dzisiejszych czasach to chyba nikt nie wie jak jest naprawdę. Najkrótsza recenzja jaką popełniłem. 

 

 

Wracając na chwilę do "Samotności w sieci". Na owe czasy, kiedy książka powstawała takie zachowania były nowością (no dobra, jeszcze film "Masz wiadomość"). Dzisiaj prawie każdy jest samotny w sieci i prawie każdy miewa sieciowe romanse. Dzisiaj ta książka jest nuuudddnnnaaa!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Napisano (edytowany)

Czy Ty @Penelopka propagujesz czytelnictwo? Oszalałaś cy cuś? Kontakt z literkami ograniczam do czytania pism z Urzędu Skarbowego i krókich postów. Długie mnie denerwują, bo mnie rozkojarzają. A jak nie znajdę w nich nic o sobie, to mnie wkurzają i mam wyrzuty sumienia, że marnuję czas. Jak ja kocham czytać o sobie! ?

 

 

@Frau, a Tobie jak życie mija? Trzynaście godzin bez forum grozi śmiercią głodową spowodowaną brakiem strawy duchowej. I grozi też odwodnieniem. Gdzie tak leją wodę jak nie na forach. 

Edytowano przez Żebrak
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
51 minut temu, Żebrak napisał:

Wiem kiedy zajrzeć na stronę, prawda? Czas nie jest dzisiaj moim sprzymierzeńcem, więc krótko będzie. Piszesz o tym facecie od "Samotność w sieci"? Nie lubię gościa, bo w rozmowach dostosowuje się do możliwości "przeciwnika", co rzuca się w oczy. Drugi raz podpadł mi stwierdzeniem w "Zespołach napięć", że świat kobiet jest lepszy od świata mężczyzn. Skąd on to niby wie? Tylko wkłada (dwie córki) a nie "przyjmuje", ale w dzisiejszych czasach to chyba nikt nie wie jak jest naprawdę. Najkrótsza recenzja jaką popełniłem. 

 

 

Wracając na chwilę do "Samotności w sieci". Na owe czasy, kiedy książka powstawała takie zachowania były nowością (no dobra, jeszcze film "Masz wiadomość"). Dzisiaj prawie każdy jest samotny w sieci i prawie każdy miewa sieciowe romanse. Dzisiaj ta książka jest nuuudddnnnaaa!?

No.. dobra przyznam Tobie rację, że dawno temu książka "Samotność w sieci" mnie urzekła. Nie wiem jakby było teraz. Może w mej główce wciąż siedzą dawne przekonania o niej. Teraz jestem inną kobietą, więc może by zawiało od niej nudą. Może powinnam znowu wsadzić w nią mój nos i wtedy moja recenzja byłaby inna, bardziej też dojrzała. 

On uważa, że świat świat kobiet jest lepszy od męskiego. Tegoż nie wiedziałam. Zawsze powiadam, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Obraca się wśród kobiet, to może i przesiąkł ich drobiazgowoscią i emocjonalnymi huśtawkami. Może on lubi taką jazdę niczym roller coaster. Ja mam inne zdanie. Uważam, że świat mężczyzn jest lepszy. No.., ale tak jak wspomniałam wszystko zależy od.... wielu czynników( czytaj :od doopy strony?) . Ja obracałam się, od dziecka, wśród mężczyzn i na bank wsiąkłam w ich świat.Lubię min. typowo męskie pasje itd. Zatem coś w tym jest. ?

 

Wracając do naszego Wiśniewskiego, to Wiśniewski bazując swoje słowa na antropolog dr Fisher napisał, że mężczyzna chce "jak najszybciej", a kobieta chce" czułości i jak najdłużej. "Dlaczego?..., bo u mężczyzn uruchamiają się głównie te obszary w mózgu, które należą, do najstarszych i znajdują się w układzie limbitycznym. Tam zlokalizowane są emocje, instynkty  i... uwaga ?:tam nie ma rozsądku. ?. Tak jak np. u kogutów, stąd zamiłowanie do wielu kobiet i zamiłowanie do gwałtownych uniesień ??. U kobiet odzywają się inne obszary mózgowe, stąd kobiety dużo analizują i racjonalnie raczej myślą (oczywiście są wyjątki i tutaj?). 

Zgadzasz się z tym, że jak działasz, to działasz raczej instynktownie? ?

40 minut temu, Żebrak napisał:

Czy Ty @Penelopka propagujesz czytelnictwo? Oszalałaś cy cuś? Kontakt z literkami ograniczam do czytania pism z Urzędu Skarbowego i krókich postów. Długie mnie denerwują, bo mnie rozkojarzają. A jak nie znajdę w nich nic o sobie, to mnie wkurzają i mam wyrzuty sumienia, że marnuję czas. Jak ja kocham czytać o sobie! ?

 

Ostatnio to propaguję wszystko. Począwszy od bumelanctwa po pracoholizm czy od zwykłej wody do wody z procentami etc. ??

Poczytam dziś na bank(wykorzystam wolne) i nauczę się czegoś nowego. Wpadłam na nowy pomysł i muszę trochę poszerzyć wiedzę o tym. Może i na tym pomyśle zarobię co nieco. Grunt to wierzyć w siebie i się nie poddawać.

 

Hmm.. to był krótki post? Ile slów zawiera krótki post jak dla Ciebie? Rozkojarzyłam Cię???Jeśli tak, to mam nadzieję, iż dumasz o hedonistycznych rzeczach. ?

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 godziny temu, Żebrak napisał:

Czy Ty @Penelopka propagujesz czytelnictwo? Oszalałaś cy cuś? Kontakt z literkami ograniczam do czytania pism z Urzędu Skarbowego i krókich postów. Długie mnie denerwują, bo mnie rozkojarzają. A jak nie znajdę w nich nic o sobie, to mnie wkurzają i mam wyrzuty sumienia, że marnuję czas. Jak ja kocham czytać o sobie! ?

 

 

@Frau,  Gdzie tak leją wodę jak nie na forach. 

Wszędzie, gdzie ktoś wietrzy w tym jakiś interes.

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Napisano (edytowany)
7 godzin temu, Penelopka napisał:

Ile słów zawiera krótki post jak dla Ciebie? 

Czerpię inspirację z postów @Frau Ma być krótko i na temat. Czasami jej riposty są bardzo celne idące w przysłowiowe pięty. Reasumując: pisząc z nią trzeba mieć się na baczności?

3 godziny temu, Frau napisał:

Wszędzie, gdzie ktoś wietrzy w tym jakiś interes.

Cóż mogę dodać? 

 

 

A jak to widział Jan Sztaudynger? 

 

"Tym pisarz się różni od “wieszcza”,

Że się streszcza." 

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
Napisano (edytowany)

@Żebrak

Też odpowiem słowami Sztaudyngera

"Bóg mowę nam wymyślił dla ukrywania myśli.." 

 

Jakie myśli ukrywam tyle mówiąc, czyli pisząc tutaj? Niech to będzie moja słodka tajemnicą. ?Dobranoc 

 

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 godziny temu, Penelopka napisał:

@Żebrak

Też odpowiem słowami Sztaudyngera

"Bóg mowę nam wymyślił dla ukrywania myśli.." 

 

Jakie myśli ukrywam tyle mówiąc, czyli pisząc tutaj? Niech to będzie moja słodka tajemnicą. ?Dobranoc 

 

Dzień dobry. 

Celniejszej riposty diabeł by nie wymyślił? 

Masz rację @Penelopka. A kto ma rację ten stawia kolację. Obowiązkowo przy świecach.

A ja? No cóż:

"Nie zgnębi mnie byle przytyk,

W dupie mam miejsce dla krytyk." 

(Jan Sztaudynger) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Często milczenie bywa cnotą. 

 

Brak okazji, odwagi, ochoty (do rozmowy)
Powody niejednej cnoty.

 

Też Sztaudynger to powiedział.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
Napisano (edytowany)
11 godzin temu, Żebrak napisał:

Dzień dobry. 

Celniejszej riposty diabeł by nie wymyślił? 

Masz rację @Penelopka. A kto ma rację ten stawia kolację. Obowiązkowo przy świecach.

A ja? No cóż:

"Nie zgnębi mnie byle przytyk,

W dupie mam miejsce dla krytyk." 

(Jan Sztaudynger) 

Mam chwilkę, by odpisać, bo od wczesnych godzin porannych w pracy. 

Ja stawiam kolację przy świecach? Jak to? Kobieta?? To raczej mężczyzna zaprasza kobietę i robi cudowny nastrój, bo oczywiście pragnie coś zyskać.Tylko bez żadnej miłości ta kolacja ?, bo wyznaję tak jak nasz wspomniany Janek takie slowa:

"Piekło na człowieka w jego sercu czeka. " 

 

p. s. Później się odezwę. Muszę pracować dalej. ?

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 godziny temu, Penelopka napisał:

Tylko bez żadnej miłości ta kolacja ?

A tego zdania kompletnie nie rozumiem. Teraz @Penelopka dla odmiany zaczynasz zbyt skrótowo pisać. Wypośrodkuj. Czasu nie mam. Wpadłem tylko na chwilę. Kiedyś mi to dokładnie wytłumaczysz, ok? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
Napisano (edytowany)
4 godziny temu, Żebrak napisał:

A tego zdania kompletnie nie rozumiem. Teraz @Penelopka dla odmiany zaczynasz zbyt skrótowo pisać. Wypośrodkuj. Czasu nie mam. Wpadłem tylko na chwilę. Kiedyś mi to dokładnie wytłumaczysz, ok? ?

Chodziło mi, że bez żadnych miłosnych wyznań ta kolacja, bo przez te miłości to same piekielne historie. Taki żarcik. Wybacz. Masz rację. Teraz popadłam z jednej skrajności w drugą skrajność. Czyżbym myślała niekonwencjonalnie? ?

Przez ten pracoholizm i różnorakie szkolenia moja głowa już pęka od nadmiaru wiedzy. W głowie mam już jeden wielki encyklopedyczny kociokwik.Jeszcze trochę i oszaleję niczym Don Kichot. Jednak umiar ponad wszystko. ?

Jestem wykończona po dzisiejszym dniu, choć bardzo lubię swoją pracę.?

 

p.s.Wytlumacze i to dość dokładnie. Naucz się tylko proszę  języka migowego?, bo mogę milczeć z wrażenia albo z przeforsowania strun głosowych.Swoją droga, to przydalby mi  jakiś kurs milczenia. Milczenie jest złotem, więc to  same korzyści ?

Nie wpadaj na chwilę. Wpadaj na dwie chwile albo trzy. ?

 

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Napisano (edytowany)
7 godzin temu, Penelopka napisał:

Przez ten pracoholizm.... 

....zaczynasz tak dziwnie pisać? 

7 godzin temu, Penelopka napisał:

Chodziło mi, że bez żadnych miłosnych wyznań ta kolacja, bo przez te miłości to same piekielne historie.

??? Że co? Że jak? Kto komu co będzie wyznawał? Chodziło mi tylko o zwykłą niezwykłą kolację.

7 godzin temu, Penelopka napisał:

Wpadaj na chwilę. Wpadaj na dwie chwile albo trzy. ?

W tej chwili leje jak cholera! Jak do jutra nic się nie zmieni to cienko to wszystko widzę? Z drugiej strony, chodzi o zmagania ze swoimi słabościami, a pogoda może bardzo podkręcać atmosferę tych zmagań?

 

Dzień dobry sobotnio. To se siedzę, piję herbatę, przeglądam forum i se dumam co dalej. Wczoraj obgadaliśmy sprawę ewentualnej Camino. Kiedy wróci normalność? 

 

 

Czasami doświadczam uczucia jak to jest udzielać się na forum, kiedy wiesz, że ktoś śpi za ścianą. Robisz to ukradkiem, a kiedy drzwi pokoju nagle otwierają się, udajesz, że robisz coś zgoła innego. Dziwne uczucie?

19 godzin temu, Frau napisał:

Często milczenie bywa cnotą. 

Puste kalendarze, puste posty, pusto w głowie, ale cnota zachowana. 

Tak to jakoś leciało:

Okazja z cnotą zaległy w łożu. Kiedy okazja obudziła się, cnoty już nie było?

Edytowano przez Żebrak
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Napisano (edytowany)

Wakacje zbliżają się dużymi, milowymi krokami. Ktoś tam próbował coś wspominać o szlaku zabytków techniki na Śląsku. Kraj można zwiedzać na wiele sposobów. Są miejsca, które słyną z konkretnej rzeczy. A jako, że jestem głodny, wymienię tylko z czego słyną miasta województwa śląskiego. Tylko w tym miejscu, nigdzie więcej skosztujecie specyficznego smaku:

Chleb cebulowy (Tarnowskie Góry) 

Czulent (Lelów) 

Gęsi smalec i potrawy z gęsi (Siewierz) 

Jajecznica po Wilamowsku (Wilamowice) 

Karp królewski (Bestwina) 

Kołocz weselny śląski (Rybnik) 

Krupniok śląski (Bytom) 

Kwaśnica (Milówka) 

Necówka (Cieszyn) 

Oblaty śląskie (Pszczyna) 

Obwarzanki odpustowe (Żarki) 

Ser wołoski (Istebna) 

Żętyca (Istebna) 

 

Nie dajcie sobie kitu wcisnąć. Oryginały tylko w wymienionych miejscach. Piwo warzyć umią wszędzie, ale to woda żywiecka decyduje o jego smaku.

Smacznego! Ale mnie wzięło! 

Edytowano przez Żebrak
  • Lubię to! 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Tydzień cytatów Sztaudyngera?

Ani to rocznica jego śmierci, ani urodzin ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
5 minut temu, Frau napisał:

Tydzień cytatów Sztaudyngera?

Ani to rocznica jego śmierci, ani urodzin ?

Zatem podaj mi @Frau dzień i miesiąc urodzenia. Będę Cię przez całą dobę czule wspominał.

 

A tak bez okazji nie można o chłopinie pisać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
Napisano (edytowany)
8 godzin temu, Żebrak napisał:

....zaczynasz tak dziwnie pisać? 

??? Że co? Że jak? Kto komu co będzie wyznawał? Chodziło mi tylko o zwykłą niezwykłą kolację.

W tej chwili leje jak cholera! Jak do jutra nic się nie zmieni to cienko to wszystko widzę? Z drugiej strony, chodzi o zmagania ze swoimi słabościami, a pogoda może bardzo podkręcać atmosferę tych zmagań?

 

Dzień dobry sobotnio. To se siedzę, piję herbatę, przeglądam forum i se dumam co dalej. Wczoraj obgadaliśmy sprawę ewentualnej Camino. Kiedy wróci normalność? 

 

 

Czasami doświadczam uczucia jak to jest udzielać się na forum, kiedy wiesz, że ktoś śpi za ścianą. Robisz to ukradkiem, a kiedy drzwi pokoju nagle otwierają się, udajesz, że robisz coś zgoła innego. Dziwne uczucie?

Puste kalendarze, puste posty, pusto w głowie, ale cnota zachowana. 

Tak to jakoś leciało:

Okazja z cnotą zaległy w łożu. Kiedy okazja obudziła się, cnoty już nie było?

"Ballad, uważasz, nie pisze się o niezwykłościach, ale o banałach.Sztuka polega na tym, aby uczynić je niebanalnymi. Trywialne przekuj w egzotyczne, brzydkie w piękne, kłamstwa w prawdy..." To słowa z Wiedźmina. ?Wiem, że kolacja z Tobą taka zwykła może być niezwykła.?

 

Dziwnie wtedy  napisałam, bo ostatnio dziwna jestem: pracuję zbyt dużo albo się uczę.? Dziś też łączę pracę z nauką .

 

Masz  kogoś za ścianą? Załatw sobie czapkę niewidkę. Wtedy nie będziesz miał dziwnego uczucia. ??Taki znowu żarcik. 

 

Z tą cnotą dobre.??Wspomniany wcześniej Jan też ma fajne słowa o cnocie :

"Odpisz cnotę na straty,

Gdy wejdziesz do mojej chaty." ??

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
6 godzin temu, Żebrak napisał:

Wakacje zbliżają się dużymi, milowymi krokami. Ktoś tam próbował coś wspominać o szlaku zabytków techniki na Śląsku. Kraj można zwiedzać na wiele sposobów. Są miejsca, które słyną z konkretnej rzeczy. A jako, że jestem głodny, wymienię tylko z czego słyną miasta województwa śląskiego. Tylko w tym miejscu, nigdzie więcej skosztujecie specyficznego smaku:

Chleb cebulowy (Tarnowskie Góry) 

Czulent (Lelów) 

Gęsi smalec i potrawy z gęsi (Siewierz) 

Jajecznica po Wilamowsku (Wilamowice) 

Karp królewski (Bestwina) 

Kołocz weselny śląski (Rybnik) 

Krupniok śląski (Bytom) 

Kwaśnica (Milówka) 

Necówka (Cieszyn) 

Oblaty śląskie (Pszczyna) 

Obwarzanki odpustowe (Żarki) 

Ser wołoski (Istebna) 

Żętyca (Istebna) 

 

Nie dajcie sobie kitu wcisnąć. Oryginały tylko w wymienionych miejscach. Piwo warzyć umią wszędzie, ale to woda żywiecka decyduje o jego smaku.

Smacznego! Ale mnie wzięło! 

Wow! Dzięki.?Kulinaria to moja pasja, więc na bank kiedyś pojadę tam i spróbuję wszystkiego po trochu. 

 

Póki co, to zjadłam właśnie lody sorbetowe o smaku marakui i brzoskwiń. Wracam do domu odpocząć. Cały dzień nowych wrażeń mam za sobą. Muszę teraz bardziej hedonistycznie zabrać się za siebie?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Napisano (edytowany)
3 godziny temu, Penelopka napisał:

Masz  kogoś za ścianą? 

A co to za pytanie @Penelopka? ?

Mam, taka oficjalna od dawna zapowiedziana wizyta? Przyjechała sprawdzić na miejscu jak wygląda kur/widołek Endriu. A wersja nieoficjalna jest bardziej prozaiczna. Jutro wychodzimy i niestety, ale nie wiem kiedy ani w jakim stanie wrócę. Jestem dobrej myśli. Plecaki spakowane, spokojnie czekają a my odliczamy czas do wyjścia. Jutro ma być słonecznie. 

Edytowano przez Żebrak
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
7 godzin temu, Żebrak napisał:

 

 

A tak bez okazji nie można o chłopinie pisać??

Można. Paulo Coelho ma więcej "medialnych" cytatów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
8 minut temu, Frau napisał:

Można. Paulo Coelho ma więcej "medialnych" cytatów ?

Ciężko mi idzie pisanie, więc pozwoliłem się wspierać kimś, któremu lepiej to wychodzi. Przepraszam. Jeżeli @Frau to  Cię drażni, włącz ignora? Pozdrawiam serdecznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
Napisano (edytowany)
5 godzin temu, Żebrak napisał:

A co to za pytanie @Penelopka? ?

Mam, taka oficjalna od dawna zapowiedziana wizyta? Przyjechała sprawdzić na miejscu jak wygląda kur/widołek Endriu. A wersja nieoficjalna jest bardziej prozaiczna. Jutro wychodzimy i niestety, ale nie wiem kiedy ani w jakim stanie wrócę. Jestem dobrej myśli. Plecaki spakowane, spokojnie czekają a my odliczamy czas do wyjścia. Jutro ma być słonecznie. 

Lubię zadawać niebanalne i z czapy pytania. ??

Po takiej Twojej odpowiedzi, to od  razu taka piosenka mi przychodzi na myśl. ?

 

To były "prawdziwe" teledyski,a nie jakies teraźniejsze gnioty. ?Też tak się pakujesz jak na teledysku? ??

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
Napisano (edytowany)

Znalazłam jeszcze inny teledysk tej samej piosenki. Też jest pokręcony równie mocno jak ja ??

 

??????

Dobranoc ?

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka

@Żebrak udanej wędrówki wzdłuż wybrzeża, z kobietą - kumplem. Znikam na dłużej. Też będę łazić z przyjacielem tu i ówdzie. Nie ma to jak cudowne porozumienie dusz?. 3maj się gładko. Pomyślnych wiatrów. Na tę okoliczność piosenka. ?

 

☀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 479
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      788
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Jasminka
    Najnowszy użytkownik
    Jasminka
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • gruszeczka
      nie jest latwo dopasowac mezczyznie odpowiednie perfumy.. moj lubi inne zapachy niz ja dlatego wyczytalam o probkach <reklama> i teraz mu takie zamawiam a dopiero jak wyda aprobate ze sa ok to zamawiam pelne
    • Gretta
    • Gretta
      🙂 Po dwóch godzinach. W tym laboratorium co robię od dawna, tylko po dwóch godzinach. W sumie to nie wiem jak robią, robiłam to drugi raz w życiu. Pierwszy raz było to 11 lat temu.Też po dwóch godzinach.    Też nie wiedziałam.. Aż bym powtórzyła za rok, w sierpniu robiłam badanie, to teraz w sierpniu znowu. ..    
    • MamaMai
      Ojej, to ciekawe co piszesz z powtarzaniem badań dopiero co 3 lata. Nie wiedziałam tego. 
    • Moniqaa
      cd. nastąpi jutro    Dobranoc:) 
    • Moniqaa
      O Matko Kochana... dobrze, że ta lekarka była przytomna i powtórzyła badanie. Co za... Jak można pomylić zdjęcia z RTG ? No szook...   
    • Moniqaa
      Bardziej odnosiłabym się do badania z krzywej glukozowej - i uznałabym ją bardziej wiarygodną - niż do hemoglobiny glikowanej. Ponieważ krzywe pokazują stan faktyczny a hemoglobina glikowana pokazuje % uśredniony wynik z 2-3 miesięcy. Dla cukrzyków tak. Dla nas w stanie przedcukrzycowym - wg mnie nie jest wiążąca tak jak krzywa glukozowa. 
    • Moniqaa
      Kocham takich lekarzy co nie uznają badań;) Np. moja diabetolog u której byłam 2 razy wyrwała mi z badań krzywej glukozowej i insulinowej - krzywą insulinową mówiąc, że one są niewiarygodne bo - cyt.: "to tylko reakcja insuliny na cukier" - a po tym jak jej przedstawiłam moje objawy z powrotem zszywaczem zszyła mi kartki i łaskawie wpisała wyniki z obu krzywych do mojej kartoteki na kompie. Ponieważ przy hipoglikemii właśnie poziom insuliny ma ogromne znaczenie.    Jeśli chodzi o krzywą cukrową to robi się ją raz na trzy lata ponieważ glukoza 75g wypita na czczo bardzo mocno obciąża trzustkę. Dla osób mających problemy z prawidłową glikemią to badanie jest mocno obciążającym działaniem cukru na organizm.   
    • Moniqaa
      Oj tak... często niestety zdarzają się pomyłki. Dlatego w wątpliwych sytuacjach warto robić to samo badanie żeby potwierdzić albo zaprzeczyć wynikowi z danego badania.    Glukoza na czczo 135 - trzykrotnie powtarzalna to już kwalifikuje się jako cukrzyca ponieważ stan przedcukrzycowy jest  od 100  do 120 albo do 126.    Mnie czasem się zdarza mieć na czczo 120 - 130 ale tylko wtedy kiedy wybitnie się nawpycham pod korek - wysoko indeksowych węglowodanów prostych - typu słodycze przemysłowe z syropem glukozowo-fruktozowym albo owoce o wysokim Ig banany, winogrona itp.   Ale to muszę się mocno ich objeść żeby mi tak cukier na czczo wyskoczył.  Albo późna węglowodanowa o niskim IG obfita kolacja  w okolicach godz. 20-21 też mi podnosi pod górną granicę normy stanu przedcukrzycowego i też tego staram się unikać na co dzień.        Ten wynik to po 1 godz. od wypicia glukozy czy po 2 godz.?     Na ogół krzywa cukrowa zawiera oprócz poziomu glukozy na czczo jeszcze dwa wyniki po 1 godz. i po 2 godz. od wypicia glukozy.    Czasem się robi jeszcze oznaczenie po 3 godz. też ale to już dla zaawansowanych przypadkach albo co pół godziny od wypicia glukozy przez 2-3 godz. ale to już w szpitalach. Czasami robi się tak szczegółowo żeby zobaczyć jak faktycznie przebiega wzrost i spadek krzywej cukrowej.   
    • Moniqaa
      Gretta, wiesz zastanawiałam się na tym. I doszłam do wniosku, że skoro hemoglobina glikowana cyt.: "wskazuje na średnią zawartość glukozy w organizmie w ostatnich 2–3 miesiącach."   to jest w sumie uśredniony wynik z naszych wysokich cukrów i niskich cukrów (jak przy hipoglikemii - np. tak jak u mnie) może nie dawać tak wiarygodnych wyników jak przy cukrzycy, wtedy kiedy są bardzo wysokie cukry praktycznie non-stop i nie spadają już one do normalnych wartości.     Ja również mam hemoglobine glikowaną  HbA1C = 5,6 % - taką samą jak Ty.    Cyt.: "Wartość hemoglobiny glikowanej w przedziale: 5,7% – 6,4% wskazuje na stan przedcukrzycowy, natomiast powyżej 6,5% – na cukrzycę." - i tutaj również się nie zgadza u mnie. Ponieważ wg pomiarów cukru na czczo i w laboratorium i z glukometru w domu wychodzi mi, że jestem w stanie przedcukrzycowym a wg HbA1C wychodzi mi, że nie.   Czyli okazuje się, że dla osób w stanie przedcukrzycowym to HbA1C jest - jak dla mnie badaniem niemiarodajnym.    I wyciągam z tego wnioski, że dla nas w stanie przedcukrzycowym istotne jest badanie  poziomu cukru glukometrem w domu lub badaniem w laboratorium i dążenie do ich obniżenia co automatycznie wówczas obniży nam te uśrednione wyniki HbA1C i nim już nie musimy się tak przejmować i do niego odnosić.   
    • MamaMai
      Napisałam do niej, wg sposobu który mi ostatnio podsunęłaś. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo przecież moja skrzynka nie działa. 
    • Moniqaa
      Witam wszystkich:) Znajomych i nieznajomych.   Dziękuję Miaina i Jasminka, że przyjęłyście zaproszenie:)    MamaMai, pisałam do PolskiejNaomi ale nie mam możliwości do niej wysłania bo wysyłaniu pisze, że ona nie ma możliwości odbierania wiadomości. Domniemam, że również ma zblokowaną skrzynkę priv.
    • Jasminka
      Insulinooporność jest do ogarnięcia dietą, wiadomo że kosztem wielu wyrzeczeń, jak zrobię badania pewnie przybije Ci piątkę😕  Chociaż ja się bardziej martwię żeby to jeszcze nie była cukrzyca.  Dermatolog to bierze kasę za swoje co się będzie głowić
    • MamaMai
      U mnie niestety wskaźnik Homa powyżej 4. Ponadto anty tpo wskazują na Hashimoto, ale mam 18 marca Endo.    Niestety dermatolog nawet nie spojrzała na wyniki.....także tak.
    • KapitanJackSparrow
      😁😁 Ma się to coś 😁
    • Gość w kość
      no ba...  
    • Monika
      Trailer zachęcający, napisz potem proszę, jak film☺️
    • Monika
      Primavera, a czy Ty wiedziałaś...bo ja nie...🤨    🥰 ...a jak wiedziałaś to czy oglądałaś? Bo ja lecę oglądać🤗😍🥰
    • Monika
    • Monika
    • Monika
      Ty to znasz takie romantyczne słowa...   nie    
    • Monika
      Nie ma to jak się pięknie przedstawić nowym dziewczynom na forum
    • Maryyyś
      Post raz na miesiąc zalatwia sprawę? 😎
    • Jasminka
      Dzień dobry☀ 🌝⏰ Mogę pozbyć się obecnych spodni ale tylko na rzecz mniejszego rozmiaru😃 nie mam zamiaru się katować ale raczej zwalczyć złe nawyki Nowy tydzień, nowe rozdanie. W środę idę zrobić badania, kilka lat temu glukoza wskazywała stan przedcukrzycowy, wskaźnik homa w normie i hemoglobina glikowana też w normie, zobaczymy co się zmieniło.  Mama jeśli znajdziesz dobrą piekarnię to znajdziesz też smaczne zdrowe pieczywo, a biała bułka raz na jakiś czas nie będzie wielkim przestępstwem.  Postanowiłam że odpuszczam windę i wchodzę po schodach i gdzie się da chodzę z buta. Na obiad papryka pieczona z mięsem z indyka i mozzarellą, do pracy serek wiejski z rzodkiewką, słupki ogórka, papryki i pomidor, chciałabym odpuścić kolację albo zakończyć najwyżej na dwóch jajkach gotowanych i warzywach, oby żaden chochlik nie zniweczył planów. Miłego dnia 🍀  
    • iwonka
      Ludzie na ogół nie wiedzą o tym  , że mają wokół siebie niebiańskie niewidzialne towarzystwo.  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...