kawaixanax 153 Napisano 23 Października 2018 Nie... ale może kiedyś... takie srebrne... jak brat Logana XD Jakieś problemy z policją ? ( I nie mówimy tu o drogówce ) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia 944 Napisano 26 Października 2018 (edytowany) Nie. Wszedłeś kiedyś na stóg słomy, na sam szczyt? Edytowano 26 Października 2018 przez Zizi Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 29 Października 2018 To nie raz. Do tego raz mojemu koledze zrobiło się zimno i postanowił zrobić w stogu otwór i zapałką wzniecił pożar Najgłupsza rzecz jaką zrobiliście będąc kierowcą pojazdu mechanicznego? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia 944 Napisano 29 Października 2018 Upuściłam paletę z sokami w szklanych butelkach, wajchy mi się pomyliły ? Byleś kiedyś w ambonie myśliwego nocą? z flintą lub bez Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tomasz 397 Napisano 29 Października 2018 Byłem. Czy jako dzieciak, i nie tylko, dotykałeś językiem metalowych elementów, w czasie siarczystego mrozu? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 30 Października 2018 Tak, nawet udało mi się ten język przykleić. Na całe szczęście w pobliżu był kolega, który poleciał po ciepłą wodę i mnie wyratował z tej niezręcznej sytuacji Okłamałaś/es kiedyś kogoś dla jego "dobra"? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 8 Listopada 2018 Tak, ale dla mojego dobra. Czy ktoś na ciebie kiedyś doniósł, że robisz coś niezgodnego z prawem i miałeś kłopoty? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 12 Listopada 2018 Byłem młody, dorobiłem się wcześnie dość dobrego samochodu i sąsiad nie wytrzymał. Doniósł Policji, że muszę handlować narkotykami skoro mnie na takie auto stać. Policja i US wszystko sprawdzili. Nie raz taka zazdrość może narobić kłopotów, oczywiście wszystko dobrze się skończyło, ale przez jakiś czas "smrodek" pozostał Czy otrzymałeś/aś kiedyś jakąś nagrodę lub wyróżnienie, którego się nie spodziewałeś/aś? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 13 Listopada 2018 No proszę, zazdrośni sąsiedzi. Gdybyś czasem dał się im przejechać, to uniknąłbys takiej sytuacji. Nie. Przynajmniej nic takiego sobie nie przypominam. Kupiłeś kiedyś głodnemu chleb? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma 350 Napisano 13 Listopada 2018 (edytowany) Każdy ma jakieś nałogi, ja dokarmiam, nie tylko futrzaste. ? Latami kupowałam kiełbasę, buły okolicznemu bezdomniakowi, w dodatku stałam nad nim i pilnowałam, by zjadł, by mu nie zabrali...swoją drogą, to musiał być pocieszny widok, gdy tak wpatrywałam siem, deczko natarczywie, w jego konsumpcjone ? ...a gdziekolwiek pójdę, umówię się i czekam chwilkę na kogoś, zaraz przyczłapie jakieś bezdomne stworzenie, wyczuwają mnie na niuch, czy jakoś tak? Skakałeś/łaś kiedyś na bandżi? Edytowano 13 Listopada 2018 przez Alma 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Janek 31 Napisano 13 Listopada 2018 Nigdy nie skakałem,ale moge sprobowac. 43 minuty temu, la primavera napisał: Kupiłeś kiedyś głodnemu chleb? Tak. W dniu 12.11.2018 o 13:02, BrakLoginu napisał: Czy otrzymałeś/aś kiedyś jakąś nagrodę lub wyróżnienie, którego się nie spodziewałeś/aś? Tak. W dniu 8.11.2018 o 14:22, la primavera napisał: Czy ktoś na ciebie kiedyś doniósł, że robisz coś niezgodnego z prawem i miałeś kłopoty? Tak. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 13 Listopada 2018 U kolegi wyżej nie widzę pytania. Odpowiem na ostatnie i zadam kolejne 1 godzinę temu, Alma napisał: Skakałeś/łaś kiedyś na bandżi? Kilka razy, pomagało na podbudowanie psychiki. Namiot czy hotel? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma 350 Napisano 13 Listopada 2018 (edytowany) Namiot, w hotelach albo coś pełza, tudzież skacze, albo capi dziwnie, albo jest jakaś inna niedogodność, a w namiocie z kamasza - bez wygód ? Czy kiedykolwiek nie spaliście dłużej niż 2 doby, mam na myśli dokładnie 48 godzin bez snu, a może Wasz rekord jest lepszy niż 2 doby? Edytowano 13 Listopada 2018 przez Alma Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia 944 Napisano 14 Listopada 2018 Nie, nie dałabym rady, jestem śpiochem. Czy jadłeś kiedyś coś na wyścigi? np pączki czy cuś? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 16 Listopada 2018 Jeszcze nie miałem tego typu przyjemności Upiłeś/aś się kiedyś do nieprzytomności? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 18 Listopada 2018 Cóż, hmm, może aż tak to nie. Mniej więcej, może bardziej mniej, chociaż raz trochę więcej, ale to było daaawno i nieprawda. Miałeś/łaś kiedyś atak paniki? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 19 Listopada 2018 Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło. Spałeś/aś kiedyś w środku lasu w namiocie wiedząc, że dookoła jest dużo dzikiej zwierzyny? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 20 Listopada 2018 15 godzin temu, BrakLoginu napisał: Spałeś/aś Oka bym nie zmrużyła że strachu w takim towarzystwie. Czy kiedykolwiek trafiłeś chociaż czwórkę w lotto? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 20 Listopada 2018 Nie gram w lotto. Czy kiedykolwiek kupiłeś/aś buty za małe mając nadzieje, że się rozchodzą? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma 350 Napisano 22 Listopada 2018 ...ło matko, ile razy, Bill...ale misiem to w miarę sprawdza, czyli rozchadzam buciki, na ten przykład obecne hiszpanki jesienne, przez 3 lata, ale potem trwają latek wiele. Czy kiedykolwiek posłuchałeś/łaś głosu intuicji, mimo że okoliczności wskazywały, że wręcz należy zrobić coś odwrotnego? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawendowa 133 Napisano 23 Listopada 2018 Kieruje się matematyką i faktami. Intuicja to suma moich doświadczeń, więc bardzo ogólnikowo mogę odpowiedzieć twierdząco na to pytanie. Byłeś/aś kiedyś na wagarach ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 23 Listopada 2018 Byłem i to nie raz. Czy złamałeś/aś kiedykolwiek którąś z kończyn i w jakiej sytuacji to się stało? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma 350 Napisano 23 Listopada 2018 (edytowany) Całą, prawie, maturalną klasę spędziłam na waksach. spoko, bez wpływu na pionteczki na świadectwie.? 220 godzin tego było, czyli tyle, co rok załocznych. Rekompensata za walki z gruźlicą w trzeciej klasie.? Równo z Billim, oki: u mnie gniotsa nie łamiotsa ? Starasz siem nie wychylać czy masz w głębokim gdziesiu, że wezmą Cię za odpała/czubka/dziwaka? Edytowano 23 Listopada 2018 przez Alma Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 23 Listopada 2018 6 godzin temu, Alma napisał: Równo z Billim Normalnie niczym mój osobisty prześladowca. Teraz odpisuję na Twoje pytanie, więc raczej mnie nie inwigilujesz w tym temacie Nie interesuje mnie zdanie innych na mój temat, chyba że jest to konstruktywna krytyka. Mogą mnie mieć za czubka itd. Czy kiedyś podkradałaś/eś pomidory lub inne warzywka z pola lub owoce z sadu? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma 350 Napisano 23 Listopada 2018 Mam taką jedną, jedyną historyjkę w sztambuchu: sławetne słoneczniki to były... Mielimśmy w podstawówce taką czupurną dziewuszkę, która wszystkich na to namówiła, wzięła nas pod włos. Nikt wcale tak naprawdę nie pałał chęciami, ale potrafiła wymusić, oj potrafiła... Gonił nasz potem chłop z grabiami, ło matko, ależ to była rejterada na złamanie karku? Nie lubiłam, nie lubię i nie polubię podkradania, ooo? Czy kiedykolwiek przesiedziałeś w komunikacji miejskiej, w upały cały przystanek obok bezdomnego? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach