Skocz do zawartości


Dionizy

Codzienne myśli wiejskiego głupka

Polecane posty

Dionizy
17 godzin temu, Arkina napisał:

Dionizy czy ja Cię witałam na forum? 

Jezeli nie to wybacz moja opieszałość ? A więc witaj ?

A co do Marzanny i kobiet forumowych to myślę sobie, że rozpalić moglbys łatwo ale czy równie łatwo ugasic? ??

Nie wiem czy witaliśmy się poza tym jednym razem na początku czerwca w małym parku tuż obok wejścia do Ogrodów Japońskich pani Marii tej co przyjechała do naszej wsi spod Nowej Soli bo po śmierci swojego stryja Józefa odziedziczyła tu niecałe dwa hektary skalistej stromej ziemi pod Sosnówką i stary budynek przysłupowy tak charakterystyczny dla karkonoskich wsi. Podeszłaś do mnie dość prowokacyjnie? Nie to nie jest dobre słowo bardziej będzie tu pasować ponętnie lub wrażeniowo egocentrycznie w chwili gdy próbowałem zawiązać sznurówkę w moim adidasie. Stanęłaś tak blisko że na wyciągnięcie ręki znalazły się Twoje smukłe nogi.

Usłyszałem wtedy

-Czesć Dyziu. Zaprosisz mnie dziś na lody na deptak cieplicki?

Nie wiem skąd wiedziałaś że ja to ja

Nie pytałem

Bo i po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dionizy
24 minuty temu, Frau napisał:

"...umarli podobni do ludzi

 

zastawiają pułapki na siebie..."

 

@Dionizy, to mi się spodobało najbardziej.

Niestety.

 

 

Czemu niestety?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 minut temu, Dionizy napisał:

Czemu niestety?

 

Bo zinterpretowałam tekst na swoje modły.

 

Wypluci z uczuć, ideałów przypominamy roboty zaprogramowane do tego, by mieć. 

To wegetacja, nie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Mam psa jak wiecie. Mloda czteromiesięczna suczka Mulan. Nie wiem czy jest gdzieś psi laryngolog bo ona nie slyszy co ja do niej mówię rano. Dziś przebudziłem się o piątej dwadzieścia osiem z uczuciem że na coś zaspałem. Chwilkę pomyślałem czy mam coś w planach na ten dżdżysty poranek ale nie. Zupełnie nic a nic. Wstałem powoli wsłuchując się w zmysłowe trzeszczenie kości i stawów. Trochę się po przeciągałem i po krótkiej wizycie w łazience zszedłem po krętych schodach na dól gdzie w najlepsze jakby nigdy nic spała Mulan nie reagując na to że pan się zjawił. Otworzyłem drzwi na balkon otulając się jednocześnie szlafroczkiem przed chłodem. No i tu pierwsze sygnały że mój pies jest głuchy. Nie ruszały jej nawoływania do porannego spacerku. Nie słyszała chyba. Skuliła się jeszcze bardziej w swoim legowisku. Podszedłem do niej i prawie krzyknąłem:

-Rusz dupę i idziemy na radosny spacer!

Teraz dopiero usłyszala. Wybiegła na taras i powoli zaczęła schodzić ze schodów do ogrodu.

Teraz padły następne moje słowa

-No a teraz biegamy radośnie wkoło skalnika wesoło machając ogonkiem!

Kiepsko znowu słyszała bo zrobiła tylko cztery kółeczka a to machanie ogonem było jakieś mało zdecydowane. Malo wymowne.

Muszę poszukać tego laryngologa koniecznie.

…….

Niedawno Pszczółka ta z naszej grupy

wybiegla z szafy krzycząc ,,-Do Dupy!,,..

Nie mam ciekawych ciuchów w mej szafie

Ubrać wiosennie się nie potrafię

Trzeba do krawca zrobić wyprawę

On w modnych krojach pewnie ma wprawę

A że to ślimak dobrze wiedziała

i wczesnym rankiem doń się wybrała

-Proszę mi zgrabne ubranko uszyć

Wszak jutro w drogę muszę wyruszyć

Niech pan go skroi pięknie i modnie

no bo wyglądać muszę szykownie

-Ach Droga Pani! Nie ma obawy!

Zdążę To uszyć. Nie ma tu sprawy

Jutro kreacja będzie gotowa

niech pani o to nie boli głowa.
Nazajutrz wcześnie pobiegła z rana

cała szczęśliwa i roześmiana

Już się w swych myślach dobrze widziała

szczuplutka talia i pupa mała

Wszystkim w zachwycie czułki opadną

gdy ujrzą pszczółkę piękną i zgrabną
Już przed domem krawca stała

delikatnie w drzwi pukała

On otworzył. -Niesłychane!!!!

Nie uszyte jest ubranie!!!

Pszczółka prawie że zemdlała

Szklankę wody wypić chciała.

-Pan obiecał lecz jest ale

nie ma moich ciuszków wcale.

-Co się stało proszę pana?

Że ich nie ma dzisiaj z rana

Ślimak spojrzał Pszczółce w oczy

do wyjaśnień nie ochoczy

-Prosze pani byłem pewien

lecz nie wyszło. Sam już nie wiem

Wyglądało że ja zdążę

i z umowy się wywiążę
Pszczółka oczy swe spuściła

Cichuteńko zakwiliła

O pokazie nie ma mowy

skoro strój mój nie gotowy
Teraz czas już na mądrości

bez nadmiernych zawiłości

No i morał chyba taki

by nie liczyć na ślimaki

bo te śliskie już tak mają

że ze wszystkim się spóźniają
xxxxxxxxxxxxxx

Uśmiechniesz się do mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Dzień dobry ?

Dionizy co ja czytam , znowu masz psa!  Fajnie,  zawsze to jakaś  radość po domu się kręci.  Wielorasowiec?

1 godzinę temu, Dionizy napisał:

Muszę poszukać tego laryngologa koniecznie

Kielbasy lisieckiej  poszukaj.  Ta potrafi cuda z psem robić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
21 godzin temu, la primavera napisał:

Dzień dobry ?

Dionizy co ja czytam , znowu masz psa!  Fajnie,  zawsze to jakaś  radość po domu się kręci.  Wielorasowiec?

Kielbasy lisieckiej  poszukaj.  Ta potrafi cuda z psem robić .

Witaj Primciu. Myślałem często o Tobie. Nawet w mych myślach wyobrażałem sobie że wspinamy sie na moją ,,Wielką Górę,, Ja trajkoczę a Ty patrzysz na mnie z ogromną tolerancją i uśmiechem spod ogromnego ronda swojego paryskiego kapelusza. Jednak te chwile obcowania tu na nastroiku zrobiły swoje. Zostawiły ślady więzi gdzieś tam w głębi duszy i myśli. Tak mam psa choć zarzekałem się po śmierci Brunera i wielkiej rozpaczy że już nigdy że koniec że juz nie chcę tych rozstań. Jednak gdy zobaczyłem to szczenię na fotografii to coś się zmieniło w tych moich postanowieniach. Jechalem po niego a własciwie po nią prawie sześćset kilometrów. Gdy tam w przytulisku pierwszy raz spotkaliśmy się wskoczyła mi na ręce i tak już zostało. Ma na imię Mulan i jest bardzo psotna ale czego spodziewać sie po czteromiesięcznym Szczeniu. Czy ona jest wielorasowcem? Nie! Ona ma swoją jedną niepowtarzalną rasę nazwaną przeze mnie Narcyzia czarna polska przygruntowa.
Cieszę się ze spotkania Primciu.

xxxxxxxxxxxxxxxx

Przygnębia mnie bardzo to co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Kiedyś chciałem tam na jakiś czas pojechać moim niby kamperem letnią porą by trochę pozwiedzać, pooddychać tamtym powietrzem pozostałym po ,,Ogniem i mieczem,, Teraz nie wiem już sam czy miłe byłoby stąpanie po ziemi tak bardzo przesiąkniętej krwią. Wczoraj gdy patrzyłem na relację ze zrównanego z ziemią teatru który był schronieniem dla ogromnej grupy kobiet, dzieci i ludzi starszych, schorowanych. Schronieniem bombami zamienionym na grób. Coś się ze mną dzieje. Całe życie byłem pacyfistą Nigdy nie trzymałem w rękach broni. Nie biłem się z nikim. Teraz nie wiem czy gdybym miał karabin i widział tych zbrodniarzy czy nie wziął bym go do rąk i nie strzelił.

Xxxxxx

krzyczą rozpaczą płuca

żal załamuje ręce

serce rozum odrzuca

rozpacz tylko nic więcej

 

czy potrzebny jest wzorzec

czym jest skrajny bandyta

tylko po co to orzec

gdy nikt dziecka nie pyta

nie zrozumiesz na trzeźwo

tego co az tak podłe

każdy dzień jest tam rzeźnią

na KGBowską modłę

niech wciąż żyje nadzieja

wiosny która zielona

niech obudzi się knieja

chociaż ziemia czerwona

gdzie się skryło sumienie?

czy odeszło stepami?

i zabrało istnienie

z Maleńkimi Rączkami

Dobrego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
1 godzinę temu, Dionizy napisał:

Myślałem często o Tobie.

Jeśli tylko są to dobre myśli,  to myśl dalej ?

 

1 godzinę temu, Dionizy napisał:

Ona ma swoją jedną niepowtarzalną rasę nazwaną przeze mnie Narcyzia czarna polska przygruntowa.

Czyli raczej niskopienna. ? 

Przyjdę z Hau,  a nuż się polubią. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 godziny temu, Dionizy napisał:

 

xxxxxxxxxxxxxxxx

Przygnębia mnie bardzo to co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Kiedyś chciałem tam na jakiś czas pojechać moim niby kamperem letnią porą by trochę pozwiedzać, pooddychać tamtym powietrzem pozostałym po ,,Ogniem i mieczem,, Teraz nie wiem już sam czy miłe byłoby stąpanie po ziemi tak bardzo przesiąkniętej krwią. Wczoraj gdy patrzyłem na relację ze zrównanego z ziemią teatru który był schronieniem dla ogromnej grupy kobiet, dzieci i ludzi starszych, schorowanych. Schronieniem bombami zamienionym na grób. Coś się ze mną dzieje. Całe życie byłem pacyfistą Nigdy nie trzymałem w rękach broni. Nie biłem się z nikim. Teraz nie wiem czy gdybym miał karabin i widział tych zbrodniarzy czy nie wziął bym go do rąk i nie strzelił.

Xxxxxx

krzyczą rozpaczą płuca

żal załamuje ręce

serce rozum odrzuca

rozpacz tylko nic więcej

 

czy potrzebny jest wzorzec

czym jest skrajny bandyta

tylko po co to orzec

gdy nikt dziecka nie pyta

nie zrozumiesz na trzeźwo

tego co az tak podłe

każdy dzień jest tam rzeźnią

na KGBowską modłę

niech wciąż żyje nadzieja

wiosny która zielona

niech obudzi się knieja

chociaż ziemia czerwona

gdzie się skryło sumienie?

czy odeszło stepami?

i zabrało istnienie

z Maleńkimi Rączkami

Dobrego dnia.

Ja chciałam tam pojechać żeby zobaczyć miejscowość, z której wywodzi się moja mama, dziadkowie, byli z Wołynia. Ta ziemia była już krwią przesiąknięta tyle że polską. Minęły lata wsie zarosly pokrzywy, przyszły inne czasy rozlewu krwi. Co będzie za kolejne 80 lat? Oby nigdy więcej i nikogo więcej rozlewu krwi.

Dyzio nie marnuj swej pacyfistycznej urody na byle kogo, jak już to strzel Putinowi prosto w łeb! Zrobisz przysługę światu, szczególnie Ukrainie. Życie nas sprawdza. Łatwo być pacyfistą w czasie pokoju, gorzej gdy giną niewinni ludzie, dzieci. W jeden dzień och świąt stanął w płomieniach. Wyjście po chleb może skończyć się śmiercią. 

Wiersz piękny ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
21 godzin temu, la primavera napisał:

Czyli raczej niskopienna. ? 

Przyjdę z Hau,  a nuż się polubią. 

No powiedzmy średniopienna wysokonoga. W świadectwie narodzenia napisane jest że matką jej jest czarna terrierka rosyjska a ojciec nie znany. Według mojej znajomości psich ras jest duże prawdopodobieństwo ze był nim jakiś lubiący tak jak ona ,,polski pies gończy,, ale tu nie ma pewności. Mulan ma swoją przewrotną naturę i rewolucyjny charakterek i jak to kobieta wszystko wie lepiej i musi po mnie poprawiać. A to u siebie w legowisku poduszki no i na mojej kanapie w kuchni narzutę.Drażni ją chyba zapach moich kroksów i butów twierdząc że ich miejsce jest w ogrodzie gdzieś pod krzewami albo na zjeździe do garażu. Te sceny kończą sie dopiero wieczorem gdy pora iść do łózka i pędzi pierwsza do sypialni by zająć dla siebie moje poduszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
23 minuty temu, Bledny napisał:

Oooo Dyzio!!!! 

No jesteś wreszcie!!!! 

Co Ty tam teraz tworzysz? Pomoc Ci?

Teraz w pracowni królują pająki w wielu wersjach. Potem znowu będą mrówki i ptaki. Muszę wrocić do pełni życia bo trochę zgnuśniałem przez ten rok smutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Dziś tak trochę erotycznie bo czasem mam takie myśli( wiesz że to o Tobie?) i nie widzę powodu by nie zapisać takich odczuć. No bo kto może mi zabronić ?

 

Przez bladą od rosy szybę na balkonie wkrada się poranek.

Nieśmiało i tak jakby kulawo.

Z uśmiechem patrzy na pościel w nieładzie

Podobnym jak resztka wczorajszych snów.

Czas schować nieskromne uśmiechy do szuflady

Niech czekają na następne jutrzejsze

Te bardziej……

 

...pragnę Cię
bij drap gryź do krwi
uwolnij pożądanie dusz
gorące jak me ciało
zatraćmy się w konwulsjach rozkoszy
bądź każdą częścią mojego ciała
pij z mych ust namiętność
bądź mnie głodna
niech ogień mojego oddechu strawi cię
byś pozostała już tylko moja...

 

Bądźcie pozdrowieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 minut temu, Dionizy napisał:

Dziś tak trochę erotycznie bo czasem mam takie myśli( wiesz że to o Tobie?) i nie widzę powodu by nie zapisać takich odczuć. No bo kto może mi zabronić ?

 

Przez bladą od rosy szybę na balkonie wkrada się poranek.

Nieśmiało i tak jakby kulawo.

Z uśmiechem patrzy na pościel w nieładzie

Podobnym jak resztka wczorajszych snów.

Czas schować nieskromne uśmiechy do szuflady

Niech czekają na następne jutrzejsze

Te bardziej……

 

...pragnę Cię
bij drap gryź do krwi
uwolnij pożądanie dusz
gorące jak me ciało
zatraćmy się w konwulsjach rozkoszy
bądź każdą częścią mojego ciała
pij z mych ust namiętność
bądź mnie głodna
niech ogień mojego oddechu strawi cię
byś pozostała już tylko moja...

 

Bądźcie pozdrowieni.

No ładnie. To powinno być +18 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
7 godzin temu, Dionizy napisał:

Mulan ma swoją przewrotną naturę i rewolucyjny charakterek (...) wszystko wie lepiej 

Podobno  psy upodabniają  się  charakterem  do ich opiekuna ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
10 godzin temu, Dionizy napisał:

Teraz w pracowni królują pająki w wielu wersjach. Potem znowu będą mrówki i ptaki. Muszę wrocić do pełni życia bo trochę zgnuśniałem przez ten rok smutku

Dobrze że wróciłeś do nas. ?

Jakby któraś mrówka ci opornie szła daj znać. Mam sprawne ręce i narzędzia ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
3 godziny temu, la primavera napisał:

Podobno  psy upodabniają  się  charakterem  do ich opiekuna ?

 

 

To mój uwielbiałby Helenkę?

? 

Tak se myślę że jakby zaczął podbierać mi piwo to by w budzie wylądował ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
Dnia 17.03.2022 o 07:22, Dionizy napisał:

Xxxxxx

krzyczą rozpaczą płuca

żal załamuje ręce

serce rozum odrzuca

rozpacz tylko nic więcej

 

czy potrzebny jest wzorzec

czym jest skrajny bandyta

tylko po co to orzec

gdy nikt dziecka nie pyta

nie zrozumiesz na trzeźwo

tego co az tak podłe

każdy dzień jest tam rzeźnią

na KGBowską modłę

niech wciąż żyje nadzieja

wiosny która zielona

niech obudzi się knieja

chociaż ziemia czerwona

gdzie się skryło sumienie?

czy odeszło stepami?

i zabrało istnienie

z Maleńkimi Rączkami

Dobrego dnia.

Piękny! ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 godziny temu, Bledny napisał:

Jakby któraś mrówka ci opornie szła daj znać. Mam sprawne ręce i narzędzia ? 

Ja w sprawie technicznej. Mrówki... chodzi, o te charakterystyczne "mrowienie" zwane inaczej drętwieniem/cierpnięciem, czy może chodzi, o te małe owady?
W sumie, skoro zaoferowałeś pomoc, to chyba chodzi, o osobę pracowitą i wytrwałą? Pogubiłem się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Ja w sprawie technicznej. Mrówki... chodzi, o te charakterystyczne "mrowienie" zwane inaczej drętwieniem/cierpnięciem, czy może chodzi, o te małe owady?
W sumie, skoro zaoferowałeś pomoc, to chyba chodzi, o osobę pracowitą i wytrwałą? Pogubiłem się :D

Bliznioku chodzi o wyzwanie. Lubię wyzwania. Do tego bimber słyszałem że pierwsza klasa. No i po drodze biorę Ciebie, bo jakos inaczej tego nie widzę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Bledny napisał:

Bliznioku chodzi o wyzwanie. Lubię wyzwania. Do tego bimber słyszałem że pierwsza klasa. No i po drodze biorę Ciebie, bo jakos inaczej tego nie widzę ?

Bimber... tu mnie masz, zwłaszcza, że Dyzio mówił mi, że mimo wszystko jeszcze ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 minuty temu, Bledny napisał:

Bliznioku chodzi o wyzwanie. Lubię wyzwania. Do tego bimber słyszałem że pierwsza klasa. No i po drodze biorę Ciebie, bo jakos inaczej tego nie widzę ?

Bimber!? 

Yyyy wołacie mnie chopy

 

Edytowano przez KapitanJackSparrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Bimber... tu mnie masz, zwłaszcza, że Dyzio mówił mi, że mimo wszystko jeszcze ma :D

Noooo i załatwione. Teraz tylko Dyzia trza namówić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 545
    • Postów
      253 743
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      838
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    JakubLevi
    Najnowszy użytkownik
    JakubLevi
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • przewrotna
      Na mnie nie licz. Jestem heteroeksualna. Palcem cię nie tknę. Mogę wirtualne serduszko ino dać 😛
    • Vitalinka
      nie wiem nawet co Ci odpisać, bo to jest tragedia co piszesz...
    • Vitalinka
      a bądź sobie niestała oraz przewrotna😁, a ja się cieszę i co mi zrobisz🙃😉
    • przewrotna
      Zgadza się, ale dlaczego o tym seksie rozmawiamy? To jest temat  o miłości.
    • przewrotna
      Wstrzymaj się z tą radością. Wiesz, przewrotna nie jest przypadkowym nickiem 😉 Do tego strasznie niestała w uczuciach jestem 😜 
    • Miejscowy
      No tak.  SEKS to może być z każdym albo prawie z każdym, bo to tylko jest fizyczność i przyjemność.  Jak kobiety sprzedają swoje ciało za kasę ( na przykład w AGENCJACH TOWARZYSKICH ) lub nawet prywatnie ( tego jest teraz pełno w Internecie ), to One to robią z obcymi, różnymi facetami i tutaj nie ma to nic wspólnego z miłością i uczuciem.  Seks stał się "towarem" na rynku, który się: sprzedaje i kupuję.  Tak jak inne towary i usługi.  W dzisiejszych czasach najczęściej seksu za darmo prawie nikt nikomu nie zaoferuję.  Za "fajne towarzystwo" z kobietą trzeba zapłacić, bo kobiety tego oczekują.  Prawdziwy seks jest wtedy, kiedy jest prawdziwa miłość oraz prawdziwe uczucie, a także dobre, okazywane wartości.  Wtedy za seks się nie płaci, ponieważ są wartości.  Ale w innych sytuacjach: seks, przyjemność jest traktowana, jako... towar i usługa, za którą się płaci. 
    • przewrotna
      Właśnie o ten początek chodzi. W myśl zadady: pierwsze wrażenie najważniejsze i od niego zależy czy zapragniemy ciągu dalszego.
    • Vitalinka
      Dla mnie miłość to czułość. Tak poza tematem: cieszę się, że jesteś tu na forum☺️
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Myślałam nad tym co napisałaś i przez chwilę się zgadzałam, bo pomyślałam, że rzeczywiście nie ważne kto tylko jak... Potem jednak pomyślałam, że to tylko na początku znajomości...jednak gdy pojawia się przywiązanie to już nie jest obojętne kto. Wtedy już jest bardzo ważne kto i ten ktoś może nawet i dosadnie😉
    • przewrotna
      Fizyczna 🤭
    • przewrotna
      W niektórych przypadkach wręcz zabroniony. Np:miłość do dziecka, rodzica czy rodzeństwa. W ogóle uważam, że nikt nie poda właściwej definicji miłości.
    • Miejscowy
      Myślę, że każdy kto ma w głowie normalne myślenie to w tym kraju nie chodzi na wybory, ani prezydenckie, ani parlamentarne.  Jeżeli nie ma uczciwych ludzi w polityce, to nie powinno się na takich w ogóle głosować i ja tak robię.  Ja już od kilkunastu lat nie chodzę na wybory i nie głosuję.  To znaczy, chciałbym zagłosować na Konfederację ( to jest prawdziwa partia, Prawicowa i nie mają Oni nic wspólnego z przestępczym PiS-em ), jeżeli miałbym pewność, że partia ta wygrałaby wybory.  No ale to też nie jest łatwe, bo sama "partia" taka raczej rządzić by nie mogła.  Musieliby mieć pomoc w rządzie i pytanie teraz takie: z kim Konfederacja miałaby sprawować rządy??  Wiadomo, że partia ta jest znienawidzona w polityce przez wszystkie inne partie i ani: PiS, PO, Lewica, ani PSL nie chcą mieć wiele wspólnego z Konfederacją i to widać w polityce.  Ktoś powie "no, przecież: PiS i Konfederacja to jest to samo, bo to jest: Prawica".  Otóż, to jest błędne stwierdzenie.  PiS nie jest i nigdy nie był żadną, Prawicą.  Oni tylko sobie nadali taką nazwę i za takich się mają, ale ich zachowanie przez 8 lat "koryta" pokazywało coś innego.  To jest partia: socjalistyczna, jak Lewica, PO...  Normalna partia, prawicowa a tym bardziej w rządzie nie jest za masowym wpuszczaniem obcokrajowców do kraju.  Jest za mocnym ograniczeniem wpuszczania do kraju obcokrajowców.  Jest partia taka za ograniczeniem wydawania z budżetu środków na społeczeństwo i nie godzą się na: rozdawnictwo społeczne.  Są za gospodarnością budżetu oraz środków budżetowych.  Są za dobrym rynkiem pracy, dobrą i silną gospodarką i za narodowym, własnym interesem w kraju.  Coś podobnego, co Trump robi w USA, a jest prawicowym prezydentem.  Oczywiście, On ma swoje wady i ma coś z psychiką ( bo widać to po jego zachowaniu ), ale też widzi interes tylko własnego kraju.  Jest też: typowym egoistą, bo widać to po nim, ale to już inna sprawa.  Natomiast to, co PiS wyprawiał w Polsce przez 8 lat, dla mnie nie ma wiele wspólnego z: partią prawicową.  Przede wszystkim: normalny, uczciwy rząd nie okrada własnego kraju, nie osłabia gospodarki własnego kraju i nie osłabia służb mundurowych.  No a PiS i Kaczyński to robił przez 8 lat.  To jest "niebywałe", że taka partia i tacy ludzie są we wszystkim bezkarni do cna... 
    • Miejscowy
      Nieźle, żeby sam duchowny zabił...  Ale w przypadku księży to się zdarza. Oni też ( niektórzy duchowni, bo nie wszyscy ) nie są bez winy.  Są przypadki: pedofilii wśród księży ( słyszy się o przypadkach takich ). Są księża pazerni na kasę. Są wredni z charakteru.  To są ludzie, jak wszyscy, tyle że wybrali taki zawód. 
    • Astafakasta
      A gdy cię mają wszyscy w d. bo np (...) to też jest miłość?
    • Miejscowy
      Miłość do drugiej osoby to nie jest tylko seks.  To są wartości, uczucia psychologiczne.  Seks może być bez miłości i bez uczucia tak naprawdę z prawie każdą osobą.  Sam seks, bez uczucia jest tylko fizyczny.   
    • przewrotna
      Właśnie nie. Ważne jak, nie kto 😉
    • przewrotna
      Z poczuciem humoru też różnie bywa. 
    • Monika
      Szymonek Majewski Kochany 😢 dobry cudny człowiek❤️
    • KapitanJackSparrow
      Iiiii ....a u mnie przeciwnie czasami zabawny komentarz rodem z dupy diabła potrafi nieźle rozśmieszyć... muszę chyba sobie jednak ciebie przypomnieć 
    • Vitalinka
      O tak!!! 99 procent true!! ( 99  bo może być i dosadnie, ale zależy kto mówi😉).
    • przewrotna
      Albo te twoje słynne kompociki. Nie wszystkie dobrze pasteryzowane 😛
    • przewrotna
      Rozmowy intymne to jak seks. Jeden lubi szybkie łubu dubu, inny ucztę dla zmysłów. Nieliczni potrafią słowami dokonać tego drugiego, a dosadne teksty mnie odrzucają. Być może dlatego oomijam działy ero.
    • Chi
      Póki żyjemy Bądźmy szczęsliwi Bądźmy nieoczywiści  Bądźmy do zapamiętania         Spać idę. Tymczasem. 
    • Vitalinka
      Bo to jest Anioł przenigdy nie uwierzę w żadne zło o Niej❤️💕 Ja tu jestem Jej fanką number one!😉
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...