Skocz do zawartości


Frau

Babskie pogaduchy u Frau ?

Polecane posty

Frau
41 minut temu, Lubczyk napisał:

Bycie matką to wyzwanie, a problemy rosną razem z dziećmi , podobnie jak ich ranga.

I bardzo często to, co dla nas wydaje się błahostką wcale błahe dla nich nie jest.

I tu trzeba się wykazać dyplomacją.

Dyplomacją i charyzmą.

Dziecka nie można kochać miłością głupią. 

Czego ja długo nie rozumiałam ? Może dlatego, że mam jedynaka.

 

Inaczej byłam ja wychowywana. Może dlatego, że mam siostrę i braci. 

Mama nam wiele wybaczała, tato starał się to prostować. 

Przykład:

Wynieś śmieci powtarzała 3 razy i najczęściej słyszała- zaraz.

Tato wkracza do akcji. 

Dlaczego kosz na śmieci  jest pełny?

Sruuuu, wyrzucone ? 

 

Mamo? Możemy obejrzeć Klosa? 

Lekcje zrobione?

Po filmie zrobimy.

Tato: 

To o której ten film? Za 30 minut.

Więc macie 20 na odrobienie lekcji i 10 dla mnie na sprawdzenie tego? 

Ma tato charyzmę do teraz. 

Nie bił. Nie krzyczał. Miał siłę przebicia i ma nadal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zadowolony
Lubczyk
28 minut temu, Żebrak napisał:

Pijemy rano w południe i wieczorem. Pijemy ilekroć wchodzimy na forum. 

 

Mam nadzieję, że przy takim nawadnianiu diureza jest prawidłowa :)

30 minut temu, Żebrak napisał:

 Tutaj na trzeźwo wytrzymuję góra kwadrans?

 A co Ciebie tutaj aż tak denerwuje ? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
37 minut temu, Lubczyk napisał:

Byłam cały dzień w pracy, ale miło poczytać Wasze jak zwykle mądre i ciekawe wpisy?

....ale, że alko w południe to mnie zaskoczyliście :) 

W południe to kończymy cośmy w sobotę zaczęli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
6 minut temu, Frau napisał:

Dyplomacją i charyzmą.

Dziecka nie można kochać miłością głupią.

Należy również pamiętać, że dzieci nie są Naszą własnością, im również należy się szacunek i zrozumienie.

Poza tym żeby wymagać od dziecka, trzeba zacząć najpierw od siebie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
5 minut temu, Lubczyk napisał:

A co Ciebie tutaj aż tak denerwuje ? ?:)

Przewidywalność zachowań? Wiesz jak to jest...trochę doświadczenia i możesz z dokładnością co do godziny przewidzieć, że komuś znowu odwali na moim punkcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, Lubczyk napisał:

Należy również pamiętać, że dzieci nie są Naszą własnością, im również należy się szacunek i zrozumienie.

Poza tym żeby wymagać od dziecka, trzeba zacząć najpierw od siebie.

 

Napisałam wcześniej o autorytecie.

To się właśnie tego tyczy ? 

 

Tak na marginesie.

My Ciebie nie obrażamy ? 

Ta cała diureza to komplement czy przytyk jakiś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Przewidywalność zachowań? Wiesz jak to jest...trochę doświadczenia i możesz z dokładnością co do godziny przewidzieć, że komuś znowu odwali na moim punkcie?

Odliczaj juz czas.

59,58,57,56 minut....

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Lubczyk napisał:

Należy również pamiętać, że dzieci nie są Naszą własnością, im również należy się szacunek i zrozumienie.

Poza tym żeby wymagać od dziecka, trzeba zacząć najpierw od siebie.

 

Praktycznie raz w roku przebywam w towarzystwie dwóch budrysów. Bracia. Ci sami rodzice. Różne charaktery. Starszy na wszystko się zgadza a i tak robi po swojemu. Młodszego ciężko przekonać. Musi to przemyśleć i podjąć decyzję. Wtedy jest do rany przyłóż. Najtrudniej odpowiedzieć na pytanie: dlaczego akurat tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
5 minut temu, Frau napisał:

Tak na marginesie.

My Ciebie nie obrażamy ? 

Ta cała diureza to komplement czy przytyk jakiś ?

Właśnie! Lubczyk! Lubczyk!!!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
2 minuty temu, Frau napisał:

My Ciebie nie obrażamy ? 

Ależ Frauko Droga ♥ ja również Was nie obrażam, nawet by mi to do głowy nie przyszło ?

 

6 minut temu, Frau napisał:

Ta cała diureza to komplement czy przytyk jakiś ?

Ależ to czysta troska o Wasze nerki 

Prawidłowość przebiegu diurezy można z łatwością ocenić prostym badaniem. Polega ono na pomiarze objętości moczu wydalonym w określonym czasie. Czas ten może wynosić np. godzinę lub nawet całą dobę. Jednocześnie należy uwzględnić ilość ( nie jakość! ;) ) podawanych płynów. Badanie to umożliwia diagnostykę czynności układu moczowego, co ma istotne znaczenie np. w określaniu stopnia niewydolności nerek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Lubczyk napisał:

Ależ Frauko Droga ♥ ja również Was nie obrażam, nawet by mi to do głowy nie przyszło ?

 

Ależ to czysta troska o Wasze nerki 

Prawidłowość przebiegu diurezy można z łatwością ocenić prostym badaniem. Polega ono na pomiarze objętości moczu wydalonym w określonym czasie. Czas ten może wynosić np. godzinę lub nawet całą dobę. Jednocześnie należy uwzględnić ilość ( nie jakość! ;) ) podawanych płynów. Badanie to umożliwia diagnostykę czynności układu moczowego, co ma istotne znaczenie np. w określaniu stopnia niewydolności nerek. 

A bardziej tego nie można było skomplikować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
4 minuty temu, Żebrak napisał:

Właśnie! Lubczyk! Lubczyk!!!?

wyobraziłam sobie Ciebie  @Żebraku :) 

foch-p.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
4 minuty temu, Żebrak napisał:

A bardziej tego nie można było skomplikować??

Można, a chcesz? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Lubczyk napisał:

Można, a chcesz? ?

Poczekaj jak włączy mi się faza na bycie mądrym. Wtedy mów do mnie takimi tekstami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Lubczyk napisał:

wyobraziłam sobie Ciebie  @Żebraku :) 

foch-p.gif

No! Rozumiemy się Lubczyk! Bez słów!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
11 minut temu, Żebrak napisał:

Praktycznie raz w roku przebywam w towarzystwie dwóch budrysów. Bracia. Ci sami rodzice. Różne charaktery. Starszy na wszystko się zgadza a i tak robi po swojemu. Młodszego ciężko przekonać. Musi to przemyśleć i podjąć decyzję. Wtedy jest do rany przyłóż. Najtrudniej odpowiedzieć na pytanie: dlaczego akurat tak?

Starszy nie lubi zapewne kłótni, więc dla świętego spokoju się zgadza wiedząc, że i tak zrobi to co uzna za stosowne, a przynajmniej gadania nie będzie. Młodszy to filozof i dobrze, bo kto powiedział że obaj mają być tacy sami ? rodzice mieliby nudy :) 

 

Ja mam syna i córkę - każde z nich jest inne, oboje już dorośli - wkurzali i wkurzają mnie czasem w swój i niepowtarzalny sposób, ale kocham ich jednakowo i mówię im o tym bardzo często?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Lubczyk napisał:

Starszy nie lubi zapewne kłótni, więc dla świętego spokoju się zgadza wiedząc, że i tak zrobi to co uzna za stosowne, a przynajmniej gadania nie będzie. Młodszy to filozof i dobrze, bo kto powiedział że obaj mają być tacy sami ? rodzice mieliby nudy :) 

 

Ja mam syna i córkę - każde z nich jest inne, oboje już dorośli - wkurzali i wkurzają mnie czasem w swój i niepowtarzalny sposób, ale kocham ich jednakowo i mówię im o tym bardzo często?

Ładnie to ujęłaś, że się tak wyrażę? 

A kochanie jednakowe. Właśnie! Udowodniłaś, że to możliwe. Dziękuję. To dla mnie bardzo ważne. Czy w razie czego mogę się powołać na Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk

@Frau to dla Ciebie, usiądź i odpocznij proszę ?

jak-zrobic-taras-8.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
4 minuty temu, Żebrak napisał:

Ładnie to ujęłaś, że się tak wyrażę? 

A kochanie jednakowe. Właśnie! Udowodniłaś, że to możliwe. Dziękuję. To dla mnie bardzo ważne. Czy w razie czego mogę się powołać na Ciebie??

;) 

zielone-swiatlo.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
21 minut temu, Lubczyk napisał:

Ależ Frauko Droga ♥ ja również Was nie obrażam, nawet by mi to do głowy nie przyszło ?

 

Ależ to czysta troska o Wasze nerki 

Prawidłowość przebiegu diurezy można z łatwością ocenić prostym badaniem. Polega ono na pomiarze objętości moczu wydalonym w określonym czasie. Czas ten może wynosić np. godzinę lub nawet całą dobę. Jednocześnie należy uwzględnić ilość ( nie jakość! ;) ) podawanych płynów. Badanie to umożliwia diagnostykę czynności układu moczowego, co ma istotne znaczenie np. w określaniu stopnia niewydolności nerek. 

Niech nam tutaj Wikipedii nie cytuje, ino mówi do nas prostym językiem. 

Człowiek nie wie.

Z radosci skakać, czy fochy strzelić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
3 minuty temu, Frau napisał:

Z radosci skakać, czy fochy strzelić

Zdecydowanie skakać :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
6 minut temu, Lubczyk napisał:

@Frau to dla Ciebie, usiądź i odpocznij proszę ?

jak-zrobic-taras-8.jpg

A alkoholu zapomniała na stolik dodać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
2 minuty temu, Frau napisał:

A alkoholu zapomniała na stolik dodać ?

Czytałam regulamin forum, nie wolno :( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Frau napisał:

Niech nam tutaj Wikipedii nie cytuje, ino mówi do nas prostym językiem. 

Człowiek nie wie.

Z radosci skakać, czy fochy strzelić ?

Zrób mądrą minę: ? Napisz: aha!....i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 847
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Astafakasta
      Odkąd zaczęło cokolwiek wychodzić to trudno jest zrezygnować, bo to moja jedyna alternatywa na rzeczywistość.
    • Pieprzna
    • Pieprzna
      Jesion ma swoje ważne miejsce w mitologii nordyckiej - Yggdrasil łączący światy.
    • Pieprzna
      Jeśli twierdzisz, że tak jest, to radzę ci wyjść z bańki silnych razem i nie gadać głupot. Sam Trzaskowski uspokaja nastroje, bo wie dobrze, że jeśli naprawdę zacznie się drążenie na poważnie, to wyjdą wszystkie przekręty jego sztabu.
    • Nomada
      Dobre słowa są jak kwiaty na łące, dzikie, wolne i piękne. Nigdy nie smucą, nie wywołują gniewu, nie czynią złego. Genialna interpretacja Kapitanie ; )
    • KapitanJackSparrow
      Miło usłyszeć dobre słowo,  Długodojrzewający nigdy nie myślałem tak o sobie a brzmi genialnie
    • Nomada
      To już nie w naturze ale poznaniacy twierdzą że długodojrzewający jest pyszny😛
    • KapitanJackSparrow
      Stary piernik tyż ? 😀
    • Nomada
      Wikusiu i ja już tęsknię za tym miękkim porankiem i zmierzchem. Szumem fal i piaskiem pod stopami. Niech przyjdzie ; )     Miłego dnia:)
    • Nomada
      Moniko zdrowy dystans jeszcze nikogo nie zabił, ale zbyt poważne podejście do internetowych dyskusji już tak. Może GABA pomoże:)
    • Nomada
      To prawda co napisałeś, lecz wielką zaletą jesionu jest fakt że dwa razy szybciej rośnie. Ma jeszcze inne zalety których dąb nie posiada lecz mi jak Monika wspomniała chodzi też o symbolikę. No i trochę się przekomarzam ; )
    • Nomada
      Ja też znam, grzyb ; )
    • Nomada
    • KapitanJackSparrow
      Sorki za pomyłkę temat Tworzymy opowieść założony został przez Bez Loginu ale Dyzio ma tam swój niekwestionowany udział. Już w 2022 roku byłem tam z swoimi postami , które miały zabarwienie humorystyczne co potwierdzają liczne roześmiane emotki innych osób. W historyjce wymieniane były różne osoby z świata fantazji oraz userów w różnym świetle ale przyświecała jednak ogolna myśl aby dobrze się bawić w duchu ,,można konie kraść" . Pierwsze zacytowanie w tym temacie i chęć interakcji i udziału w zabawie dokonała Monika cytując mnie co dało jak mniemam początek tej nagonki na moją osobę.  Ponadto bo wiem to na pewno , że jestem ofiarą w tej sprawie i podkreśla to wiele osób które znam osobiście a nawet osoby piszące tu z gościa.  Oczywiście mam do siebie żal że wcześniej nie rozpoznałem tych niepokojących sygnałów aby odciąć się od tej wyraźnie  zaburzonej osoby. 👋☺️
    • KapitanJackSparrow
      A więc Monika to Vitalinka 🤔  Może i żarty moje rubaszne, ale nigdy nie pozwoliłem sobie na wyzwiska typu oblech cham prostak choć cisnęły się jakby same do osoby o  tak karyńskim zachowaniu. I wypowiada to osoba z Bogiem na ustach,  Źródło konfliktu upatruje w wzmiance o wilkołaku , która to notabene jest pisaną u Dyzia opowieścią która każdy może zapisać. Kapitalny temat do wyrażenia  swej nieograniczonej wyobraźni w którym na pierwszym miejscu stoi humor i dobra zabawa staje się powodem do perfidnej nagonki. Nie Moniko ty dużo dużo wcześniej byłaś w pewnym sensie niemiła i przyszłaś tu w określonym celu prawdopodobnie z <reklama>i. Nad tobą rozpościera się większy mrok niż jestem w stanie sobie wyobrazić. Co do prześladowania to jest jeden stek bzdur bo nie brakuje na tym forum głosów że to ja jestem ofiarą tej osoby. Dość powiedzieć że postanowiłem nie odzywać się to nie ustawała w atakach chodząc żeby nie napisać łażąc po forum za mną. Nawet jak złożyłem oddzielny temat to nie omieszkała zawitać ze swym ,,chrześcijańskim błogosławieństwem "  Kobieto ja ciebie nie potrzebuje zaorywać,  ty się sama zaorałaś jak feudalna chłopka.  W moim odczuciu owszem wypowiedziałem kiedyś że brakuje mi oponentów do ścierania, ale po pierwsze chodziło mi o męską populację i poziom choćby ,,krawaciarza" z tamtego forum. W jego ustach słowo oblech brzmiałoby jak pieszczota.  Przepraszam cię Vitalinka vel Monika. Przepraszam c Cię, że wiedziony ogólna sympatią do ludzi i kobiet zaczepiałem Cię w ogóle. Przepraszam że wiedziony duchem dobrej zabawy napisałem do osoby o nicku Monika czy wysłała mi już swoje nudesy. Bujda na resorach błyskawicznie została obnażona przez @Pieprzna która jasno i dobitnie podkreśliła nieprawdę jakoby ktoś z gościa tu piszący mógł wysłać takowe. Ale tobie nic nie przeszkadzało , z uporem dziecka 3 Letniego  ,,tupałaś nóżką " nakręcając się do ekstremalnych zachowań.  Liczę że już jako pokrzywdzona a której stało się już zadość i została przeproszona nigdy nie staniesz na mojej drodze na tym forum. Obiecuję że będziesz mogła oddawać się w pełni nawet jeśli będą to oczywiste durnoty pokroju twardszego jesionu od dębu.  Amen
    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...