Skocz do zawartości


alan

Szczepionka na Covid już jest

Polecane posty

Zadowolony
Miejscowy
33 minuty temu, Arkina napisał:

 

Tu chodzi o nakłonienie do szczepień aby nie obciążali służby zdrowia w okresie kolejnej fali i nie odbierali innym ludziom łóżek. Wiem, wiem żadna kasa nie śmierdzi więc lepiej dostać 600 ?

Na ulicy takie pieniądze nie leżą. A jak tutaj by oferowali za tylko "nakłonienie do szczepień" po 600 zł. to kto by się na to nie skusił? 

Wtedy, chętni by się od razu znaleźli. 

Może nie większość, bo pewnie jakieś tam osoby, mimo takiej kasy, nie zgodziłyby się na szczepienie, ale... 

Kasą bez pracy ludzi najlepiej się zachęca do czegoś. 

Nawet jeśli to tylko parę złotych. 

 

Widać to na przykładzie: 500 plus, jak to "zachęciło" większość rodziców dzieci do głosowania na PiS. 

Za pieniądze, nawet tylko za parę złotych ( oczywiście, najlepiej, żeby kasy było jak najwięcej, bo bardziej kusi ), ludzi się zachęca do różnych rzeczy. 

 

Można też ogłupiać ludzi za pieniądze, a PiS to już robi. 

Nieliczni tylko się na to nie nabierają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Arkina
22 minuty temu, Miejscowy napisał:

Na ulicy takie pieniądze nie leżą. A jak tutaj by oferowali za tylko "nakłonienie do szczepień" po 600 zł. to kto by się na to nie skusił? 

Alan by się nie skusił za żadne pieniądze ?

 

22 minuty temu, Miejscowy napisał:

Widać to na przykładzie: 500 plus, jak to "zachęciło" większość rodziców dzieci do głosowania na PiS. 

Akurat wsparcie rodzin nie uważam aż taki zły pomysł bo niektórzy na prawdę tego potrzebują. Znam takich co składają  co miesięczne wpływy na specjalnym koncie dziecka i zamierzają przekazać kiedy będzie potrzeba. Znam rodzinę gdzie mąż ma bardzo duże dochody i zapowiedział żonie aby przypadkiem nie poszła do MOPS bo w jego opinii nie jest im to potrzebne. Wiec są różni ludzie i postawy, nie tylko te patologiczne na których się skupiasz. Już pomijam skutki globalne o których się mówi, że powoduje ten program. 

Myślę, że zatwardziałych przeciwników PiS bardzo boli, że tak cwanie rozegrali i zakosili mandaty w Sejmie i mogą mówić co chcą a Pis i tak to nie szkodzi zbytnio :D Był to niezły pstryczek w nos Po...do dziś nie widzą jak to chyba ogarnąć.

Co by nie powiedzieć o Pis bo wiadomo jak jest to nieźle to rozegrali ;) 

Czasem śmiać mi się chce jak to wytykają brudy i nieuczciwości Pis Ci, którzy sami sporo mają na sumieniu w swoich firmach i działalnościach gospodarczych..już nie mówiąc o sercach ;)

 

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
1 minutę temu, Arkina napisał:

Alan by się nie skusił za żadne pieniądze ?

 

Akurat wsparcie rodzin nie uważam aż taki zły pomysł bo niektórzy na prawdę tego potrzebują. Znam takich co składają  co miesięczne wpływy na specjalnym koncie dziecka i zamierzają przekazać kiedy będzie potrzeba. Znam rodzinę gdzie mąż ma bardzo duże dochody i zapowiedział żonie aby przypadkiem nie poszła do MOPS bo w jego opinii nie jest im to potrzebne. Wiec są różni ludzie i postawy, nie tylko te patologiczne na których się skupiasz. Już pomijam skutki globalne o których się mówi, że powoduje ten program. 

Myślę, że zatwardziałych przeciwników PiS bardzo boli, że tak cwanie rozegrali i zakosili mandaty w Sejmie i mogą mówić co chcą a Pis i tak to nie szkodzi zbytnio :D Był to niezły pstryczek w nos Po...do dziś nie widzą jak to chyba ogarnąć.

Co by nie powiedzieć o Pis bo wiadomo jak jest to nieźle to rozegrali ;) 

Czasem śmiać mi się chce jak to wytykają brudy i nieuczciwości Pis Ci, którzy sami sporo mają na sumieniu w swoich firmach i działalnościach gospodarczych ;)

 

 

 

Tylko my już mieliśmy wcześniej pomoc dla rodzin i trzeba to widzieć, a nie skupiać się tylko na samym 500 plus. 

A jaka to pomoc już była wcześniej? Becikowe, które było też za poprzednich rządów, za rządów PO. 

Czyli, na każde dziecko urodzone po 1000 zł. kwoty jednorazowej, co uważam za dobrą pomoc i to wcale nie było i nie jest mało. 

Do tego inne jakieś świadczenia rodzinne, które były już wczesniej, w normalnej pomocy socjalnej. 

Wiadomo, że to nie była i nie jest znaczna pomoc, bo mamy niski poziom pomocy socjalnej w Polsce, ale to zawsze coś. 

500 zł. na dzisiejsze ceny to też jest niska kwota. 

Inflacja zjada wartość tej kwoty. 

Rodziny biedne mogły dostawać jakieś paczki żywnościowe. 

Wiadomo, że rodzinom bogatym taka pomoc nie jest potrzebna i nawet nie pomaga bogatym, bo są kryteria dochodowe. 

Jesli, rodzic ma na tyle dobre zarobki, że jest w stanie utrzymać rodzinę, to po co, dodatkowo 500 zł? Płacenie bogatym, to tylko obciaża budżet i to są niepotrzebne wydatki. 

No i to nie jest równe, bo taki PROGRAM powinien być skierowany tylko do biednych rodzin, jeżeli już coś takiego wymyślono i wprowadzono. 

 

Mówią w PiS, iż: "My płacimy takie pieniądze dla rodzin, żeby nie mieli ubóstwa", co nie do końca jest zgodne z prawdą, bo nadal występuję w Polsce ubóstwo, w niektórych rodzinach, wśród starszych i samotnych ludzi, a pokazuja to dane, jakie pzredstawiają socjolodzy. 

Więc, w PiS się mijają z prawda, ale to już nie pierwszy raz. 

A do tego, przekazują po 500 zł. też dla bogatych rodzin, gdzie wcześniej tam nie było żadnego ubóstwa, jeszcze przed 500 plus, ponieważ rodzice dzieci mieli dobre zarobki już wcześniej. 

 

Więc, jeżeli w PiS tak mówią "My dajemy, żeby nie było w rodzinie ubóstwa", to niech dają tylko biednym rodzinom, a nie też, bogatym, bo to przeczy. 

 

Rodzic, jeżeli się na rodzinę zdecydował i na dzieci, to ma na tyle zarabiać, ma tak się starać, żeby z własnej pracy dał radę utrzymać rodzinę i załozyć też jakieś konto dla dzieci, ale z własnych, zarobionych pieniędzy. 

I teraz pomijam rodziny dobrze sytuowane finansowo, bo w takich rodzinach na życie mają pieniądze i nie potrzebują innych pieniędzy. 

Ja się teraz skupiam na rodzinach biednych, których w Polsce nie brakuje i tam potrzeb jest dużo. 

Od tego jest normalna pomoc społeczna i socjalna, żeby takim rodzinom pomagała. 

Nie żadne, jakieś POLITYCZNE PROGRAMY za poparcie, ale normalna pomoc socjalna, jak w każdym kraju. 

 

I rodzice, którzy pracują za małe pieniądze, za pensję minimalną, powinni mieć podwyżki takiej pensji, żeby byli w stanie rodzinę utrzymać. 

 

A dlaczego tak nie jest od lat? Bo się zabiera podatki i składki i to wcale nie mało od takiej pensji i dlatego są to "biedni pracujący", nie tylko rodzice dzieci, ale i samotni i są skazani na marna pensję. 

Dlaczego w krajach Europy Zachodniej "minimalna" jest trzy krotnie wyższa niż w Polsce? No może nie w każdym kraju, ale w niektórych krajach. 

Dlaczego, Luksemburg, jako bardzo bogate państwo ma chyba najwyższą pensję minimalną, bo tam, w przeliczeniu na polskie pieniądze, to coś, ok osiem tysięcy złotych do ręki pensji minimalnej. 

Gdyby w Polsce taka pensja była, to żaden rodzic nie musiałby otrzymywać po 500 zł. od rządu. 

 

My nadal, w Polsce jesteśmy gdzies z tyłu, jeżeli chodzi o zarobki pensji minimalnej w Unii i Europie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Miejscowy napisał:

500 zł. na dzisiejsze ceny to też jest niska kwota. 

Inflacja zjada wartość tej kwoty. 

A uważasz że jednorazowe 1000 becikowego to było dużo nieważne przy jakich cenach ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
11 minut temu, Arkina napisał:

A uważasz że jednorazowe 1000 becikowego to było dużo nieważne przy jakich cenach ?

 

Ja jestem za pomaganiem rodzinom i za pomaganiem biednym. 

Ale w normalny i mądry sposób. 

Nie poprzez jakieś, "polityczne programy", które są za poparcie władzy. 

 

Becikowe, to nie była i nie jest wcale mała kwota, jak na pieniądze bez wysiłku i pracy. 

Wielu za 1000 zł. musi się ciężko napracować, a ja sam wiem, co to znaczy. 

 

A poza tym, rodziny mają prawo do pomocy doraźnej, bo tak jest w wielu krajach, ale utrzymać muszą sami swoje dzieci. 

PiS, po części utrzymuje rodziny, płacąc im pieniądze, co miesiąc. I to też dla rodzin, gdzie nikt tam nigdzie nie pracuje, nie płacą podatków, a dostają za nic pieniądze, kosztem pracujących podatników. 

Jak już się coś takiego wprowadziło, to powinno to być dopracowane, mądrze zagospodarowane, żeby nie przekazywać pieniędzy dla patologicznych rodzin i dla bogatych rodzin, a jedynie tylko dla biednych. 

 

To ja nie jestem politykiem, a wiem lepiej o takich sprawach. 

 

To jaki my mamy rząd w tym kraju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
16 godzin temu, Arkina napisał:

Nie słyszałam ale jeżeli takie sa propozycje to skandal jeżeli opozycja coś takiego proponuję! Ciekawe kto taki mundry? 

skandal - ja nie dostałem ani grosza a jestem zaszczepiony i cała moja rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, ddt60 napisał:

skandal - ja nie dostałem ani grosza a jestem zaszczepiony i cała moja rodzina

A chciałbyś? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
27 minut temu, Arkina napisał:

A chciałbyś? ?

e tam chyba nie ... co to za motywacja. Chcę abym był zdrowy. Chociaż i tak chorowałem ok. rok temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
21 minut temu, ddt60 napisał:

e tam chyba nie ... co to za motywacja. Chcę abym był zdrowy. Chociaż i tak chorowałem ok. rok temu

Czyli nie pomyliłam się :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Polacy nie chcą się szczepić a po co mają marnować się szczepionki. Polska przekazała ponad pół miliona dawek na Filipiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
10 godzin temu, Miejscowy napisał:

To ja nie jestem politykiem, a wiem lepiej o takich sprawach. 

 

To jaki my mamy rząd w tym kraju?

zamiejscowy?

 

PS. wszyscy wiedzą lepiej,

szczególnie przed ekranem monitora,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
13 godzin temu, Aco napisał:

Portugalia wprowadza stan wyjątkowy, gdzie zaszczepionych jest prawie 90 % społeczeństwa. Coś tutaj nie gra.

Panikujesz. Według mnie wszystko jest w normie.

Skoro ostatnio przyjmuje się, że skuteczność szczepionek mRNA utrzymuje się w ciągu trzech miesięcy od zaszczepienia na poziomie 80% (przy początkowych szczepieniach w 2020 roku było to 95%), a szczepionek wektorowych na około 60% (przy początkowych szczepieniach było to 80%), to oznacza to, iż obecnie 20% zaszczepionych szczepionką mRNA, oraz jakieś 40% zaszczepionych szczepionką wektorową może przejść Covid19. Doliczyć do tego niezaszczepionych i wszystko się zgadza. Zresztą te 3500 osób dzienne z wykrytym Covidem, na 9 milionów zaszczepionych to jak nic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
46 minut temu, contemplator napisał:

Panikujesz. Według mnie wszystko jest w normie.

Skoro ostatnio przyjmuje się, że skuteczność szczepionek mRNA utrzymuje się w ciągu trzech miesięcy od zaszczepienia na poziomie 80% (przy początkowych szczepieniach w 2020 roku było to 95%), a szczepionek wektorowych na około 60% (przy początkowych szczepieniach było to 80%), to oznacza to, iż obecnie 20% zaszczepionych szczepionką mRNA, oraz jakieś 40% zaszczepionych szczepionką wektorową może przejść Covid19. Doliczyć do tego niezaszczepionych i wszystko się zgadza. Zresztą te 3500 osób dzienne z wykrytym Covidem, na 9 milionów zaszczepionych to jak nic. 

Nie panikuje, opracowują nowa szczepionkę, bo ta nie działa na nową mutację i mówią o tym otwarcie w BBC. Stąd te obostrzenia w Austrii, Holandii, Niemczech...a u nas chcą szczepić kolejnymi dawkami tego samego gawna.

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
13 minut temu, Maybe napisał:

Nie panikuje, opracowują nowa szczepionkę, bo ta nie działa na nową mutację i mówią o tym otwarcie w BBC. Stąd te obostrzenia w Austrii, Holandii, Niemczech...a u nas chcą szczepić kolejnymi dawkami tego samego gawna.

O tym nie słyszałem. Wiem tylko, że któryś z naszych medialnych ekspertów wspominał coś o mniejszej skuteczności przy wariancie delta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 godzinę temu, contemplator napisał:

Panikujesz. Według mnie wszystko jest w normie.

Skoro ostatnio przyjmuje się, że skuteczność szczepionek mRNA utrzymuje się w ciągu trzech miesięcy od zaszczepienia na poziomie 80% (przy początkowych szczepieniach w 2020 roku było to 95%), a szczepionek wektorowych na około 60% (przy początkowych szczepieniach było to 80%), to oznacza to, iż obecnie 20% zaszczepionych szczepionką mRNA, oraz jakieś 40% zaszczepionych szczepionką wektorową może przejść Covid19. Doliczyć do tego niezaszczepionych i wszystko się zgadza. Zresztą te 3500 osób dzienne z wykrytym Covidem, na 9 milionów zaszczepionych to jak nic. 

Tu nie chodzi o panikę tylko sens tych obostrzeń. Nie jestem specjalistą ale jeżeli ten wirus dalej będzie tak mutował, to szczerze powiedziawszy cienko widzę powrót do normalności. Zresztą kiedyś o tym pisałem, że wynalezienie skutecznej szczepionki na koronawirusy jest podobno utopią w związku z ich niezwykłymi zdolnościami do mutacji o czym było napisane w podręczniku do medycyny z lat bodajże 70-tych. Oczywiście nauka poszła cholernie do przodu, ale dopóki wirus samoistnie nie "osłabnie" możemy mieć rok w rok podobny scenariusz.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
10 godzin temu, Aco napisał:

O tym nie słyszałem. Wiem tylko, że któryś z naszych medialnych ekspertów wspominał coś o mniejszej skuteczności przy wariancie delta.

Wczesniej tylko przebąkiwali że mało skuteczna jest na mutację delta, a wczoraj już wprost mówili że pracują nad nową szczepionką. W Anglii najpierw był szał żeby przyjmować boostery, teraz już nie zachęcają.

Jest coś nie tak, skoro kraje o tak wysokim wyszczepieniu nadal mają problem z zakażeniami. 

Ja jestem zła, że będę musiała przyjąć kolejna dawkę. W końcu ile tych dawek będzie? Tyle co mutacji wirusa?

O długofalowych skutkach również czytałam - i pan naukowiec się wypowiedział, że nie są znane. Wprost! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Wczesniej tylko przebąkiwali że mało skuteczna jest na mutację delta, a wczoraj już wprost mówili że pracują nad nową szczepionką. W Anglii najpierw był szał żeby przyjmować boostery, teraz już nie zachęcają.

Jest coś nie tak, skoro kraje o tak wysokim wyszczepieniu nadal mają problem z zakażeniami. 

Ja jestem zła, że będę musiała przyjąć kolejna dawkę. W końcu ile tych dawek będzie? Tyle co mutacji wirusa?

O długofalowych skutkach również czytałam - i pan naukowiec się wypowiedział, że nie są znane. Wprost! 

Za dużo szczepionek, to też niedobrze. Organizm może zareagować zupełnie odwrotnie. Chociaż nie jestem żadnym imunologiem, to wydaje mi się, że takie pchanie w nas co chwilę szczepionki nie jest niczym dobrym, ale mogę się mylić. Niektórzy lekarze właśnie przed tym przestrzegają zwłaszcza jak ktoś już przechorował.

Edytowano przez Aco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
54 minuty temu, Aco napisał:

Za dużo szczepionek, to też niedobrze. Organizm może zareagować zupełnie odwrotnie. Chociaż nie jestem żadnym imunologiem, to wydaje mi się, że takie pchanie w nas co chwilę szczepionki nie jest niczym dobrym, ale mogę się mylić. Niektórzy lekarze właśnie przed tym przestrzegają zwłaszcza jak ktoś już przechorował.

Mnie to powiem szczerze trochę przeraża. A jestem zmuszona je brać. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

I właśnie oto chodzi by brać stale...dawki przypominające...zupełnie jak na filmach sf.

Nowe odmiana tego cholerstwa jest w Polsce przywieziona z Afryki...nie wiem jak ją naznaczyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60

Za to w Lublinie tyle chowają na covid, że trzeba czekać 12 dni na pogrzeb. Nie wiem co lepsze - szczepionka czy leżeć w worku w chłodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 godzinę temu, ddt60 napisał:

Za to w Lublinie tyle chowają na covid, że trzeba czekać 12 dni na pogrzeb. Nie wiem co lepsze - szczepionka czy leżeć w worku w chłodni

Wczoraj MZ podało, że na 410 zgonów, 72 procent to osoby niezaszczepione, a resztę stanowily osoby w pełni zaszczepione wśród których 87 procent miały wielochorobowość. Oczywiście szczepienie zapobiega podobno ciężkim przebiegom, ale to nie jest tak jak nam mówili jeszcze na początku roku, że uzyskamy odporność stadną jeżeli zaszczepionych będzie 70 procent społeczeństwa, bo takie były szacunki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, ddt60 napisał:

Za to w Lublinie tyle chowają na covid, że trzeba czekać 12 dni na pogrzeb. Nie wiem co lepsze - szczepionka czy leżeć w worku w chłodni

A nie uważasz, że w Polsce jest słaba ochrona zdrowia, stąd tyle zgonów, mało sprzętu, mało lekarzy i takie są skutki. Bo skoro w Anglii jest najwięcej dobowych zakażeń w Europie, a jednak dobowych zgonów jest o połowę mniej. Dodam że 43% zgonów dotyczy ludzi zaszczepionych.

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
A nie uważasz, że w Polsce jest słaba ochrona zdrowia, stąd tyle zgonów, mało sprzętu, mało lekarzy i takie są skutki. Bo skoro w Anglii jest najwięcej dobowych zakażeń w Europie, a jednak dobowych zgonów jest o połowę mniej. Dodam że 43% zgonów dotyczy ludzi zaszczepionych.

Jeśli jest za mało lekarzy I pielęgniarek to szczepienia w Polsce to tym bardziej jedyna szansa i molnupiravil. Ale molnupiraviru jeszcze w UE nie ma a poza tym działa tylko w ciągu pierwszych trzech dni zatem trzeba byłoby robić więcej testów. W UK molnupiravil jest chyba już stosowany. Co do sprzętu to chyba akurat jest - natomiast brakuje tlenu, lekarzy, pielęgniarek i trumien.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 godziny temu, Maybe napisał:

Mnie to powiem szczerze trochę przeraża. A jestem zmuszona je brać. Niestety.

Rozumiem. Niestety są sytuacje, na które nie mamy czasami wpływu. Mam znajomych, którzy są młodsi ode mnie, a biorą codziennie po kilkanaście tabletek, bo bez nich pewnie byliby na tamtym świecie. Na jedno pomagają na drugie szkodzą, to takie błędne koło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 godziny temu, ddt60 napisał:

Za to w Lublinie tyle chowają na covid, że trzeba czekać 12 dni na pogrzeb. Nie wiem co lepsze - szczepionka czy leżeć w worku w chłodni

Złote czasy dla zakładów pogrzebowych ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 788
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
    • 4 odsłony ironii
      Dzień dobry 🙂 Jak tam nastroje? Ktoś już wakacjuje? 😉    
    • KapitanJackSparrow
      Cytaty o miłościach ? Skolim i ja uważamy, że....😝😁   Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej, piękna kręć dziś dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Widzę ciebie mała Jak jesteś doskonała Jak bardzo mnie to jara Jak bardzo mnie to jara Wchodzę do klubu, zamawiam pierwszą setę Biorę zawsze dla siebie najpiękniejszą kobietę Biorę Ciebie mała Chcę byś tu została Chcę, byś skarbie mnie tej nocy mocno całowała Lubię jak się droczysz, myszko Lubię jak dochodzisz Uważaj moja mała Żebyś się nie zakochała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Rozkładam nogi Twoje I biorę to co moje Kolejną nockę, skarbie Spędzamy już we dwoje Chciałaś mieć łobuza jak Twoje koleżanki Podejdę teraz bliżej, ja zerwę z Ciebie majtki Będziesz więcej chciała, zobaczysz jak to działa Przy mnie tej nocy będziesz ostro balowała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, piękna Poruszaj tak biodrami Jak zostaniemy sami Poskładam Cię jak łabędzia z origami Idę zawsze z piękną panią Wbijam na salony Jak kiedyś Jak wbiłem z moją damą Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj, tak ładnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej piękna kręć dziś dla mnie 😁
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...