Skocz do zawartości


alan

Szczepionka na Covid już jest

Polecane posty

alan
Przed chwilą, Arkina napisał:

Nie...odbiegasz od tematu i piszesz to co wygodne dla Ciebie. 

Skupmy się na Polsce... śwince i różyczce. 

W naszym rodzimym środowisku nie ma praktycznie zachorowań na powyższe choroby...

Odnieś się do tego. 

 

 

 

Przecież się odniosłem. Może powiedz co chcesz żebym napisał? Jeżeli nie będzie to karalne to czemu nie, chętnie spełnię takie życzenie by poprawić ci humor dzisiejszego dnia. Wal śmiało nawet na priva, żeby zachować pozory itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


FAMME
7 minut temu, Maybe napisał:

 To że lekarze nie są kryształowi to rowniez ja wiem, że w podejsciu do pacjenta można mieć wiele do życzenia i nie spelniają często europejskich standardów rowniez tutaj o tym pisalam, jednak rozsiewanie bzdur, że mordują w szpitalach, czy że płacą im za podtrzymywanie, że jest pandemia, czy specjalnie wpisują jako przyczynę zgonu covid, to prostactwo i buractwo. 

W każdym zawodzie znajdziesz lepszych i gorszych, tak samo wśród lekarzy.

Jednak medycy ratują nam zycie, moze o tym jeszcze nie wiesz, może sie kiedyś przekonasz. Zatem brak szacunku do nich, a pozniej oczekiwanie, że lekarz cie uratuje jest mega buractwem. Tak robi ktoś bez honoru.

 

6 minut temu, Arkina napisał:

Nie ocenia się ogółu przez pryzmat jednostek. 

Nie chcesz szanować konkretnych lekarzy to nie szanuj. Nie musisz do nich chodzić się leczyc. Wybierz takich którzy spełniają Twoje oczekiwania wtedy może zmieni ci się postrzeganie. 

To jest z życia wzięte i wiem jak postępują lekarze, więc nie opowiadajcie mi tu bajek. 

Ciekawe jak byś trafiła po wypadku nieprzytomna, to też byś lekarza zmieniła? Z jednego wyleczyli a drugim zarazili w szpitalu  i umywają ręce, to jest fajne nie?  Koleś jest umówiony na dany dzień na poważną operację głowy, a lekarz co, na urlopie tego dnia. Dużo przypadków że w szpitalach traktują ludzi jak śmieci, bo nikt teraz nie może wejść i im na ręce patrzeć, samopas w szpitalach. Dają jeść w szpitalu, owszem, tylko jak nie możesz samodzielnie jeść to zabierają i leżysz głodny bo nikt tam ci nie pomoże, bo przecież rodzina nie może wejść.  Nic tylko się cieszyć z naszej służby zdrowia.

Ale jak wspomniałem, nie wrzucam wszystkich do jednego wora. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

 

Co do białka S, które zaczyna produkować organizm po podaniu znanego preparatu to warto wspomnieć, że oprócz niego jest jeszcze ponad dwadzieścia innych, które u osoby po przechorowaniu w naturalnej odporności są wykorzystywane by zapobiec lub ograniczyć kolejna infekcję. U osoby zaszczepionej jest to już niemożliwe ponieważ jej organizm na podstawie rozkazu produkuje tylko i wyłącznie białko S i to na wirusa w mutacji już niewystępującej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 minut temu, FAMME napisał:

 

To jest z życia wzięte i wiem jak postępują lekarze, więc nie opowiadajcie mi tu bajek. 

 

Ale jak wspomniałem, nie wrzucam wszystkich do jednego wora. 

To lecz się sam ?‍♀️ 

PS. Ale lekarze mają karmić? Nie bądź dziecinny, ty masz do lekarzy pretensje, że nie ma personelu w szpitalu I salowych? 

Może to, że jedzenie.parszywe to też wina lekarzy? Ochłoń.

 

No właśnie widać jak nie wrzucasz.....

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, FAMME napisał:

Ciekawe jak byś trafiła po wypadku nieprzytomna, to też byś lekarza zmieniła?

Leżałam od wypadku kilka metrów ale wstałam i podeszłam do zbiorowiska ludzi. Byłam nieźle otumaniona ale pamiętam jedno i nigdy tego nie zapomnę. Ktoś z tłumu się odwrócił i powiedział "Patrzcie jaka pijana" Stalam tam jednak... zwróciłam uwagę jednego santariusza który nie podszedł jak owa Pani i reszta, która nawet nie pomyślała, że mogę potrzebować pomocy. Zaprowadził mnie do karetki, resztę nie pamiętam...świadomość wróciła mi w szpitalu znów jak... 

To moja historia. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
3 minuty temu, Maybe napisał:

To lecz się sam ?‍♀️ 

 

No właśnie widać jak nie wrzucasz.....

Utrzymuje ich z moich podatków i jest od tego żeby mnie leczyć. 

 

Bo nie wrzucam wszystkich ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, FAMME napisał:

Utrzymuje ich z moich podatków i jest od tego żeby mnie leczyć. 

 

Bo nie wrzucam wszystkich ?

No tak ich utrzymujemy, że większość spierdoliła za granicę. Więc szanuj tych co są. Może się okazać pewnego dnia że w Polsce lekarza nie uświadczysz. 

 

A ja utrzymuje księży którzy do niczego nie są mi potrzebni, w dodatku dostają więcej kasy od lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
24 minuty temu, alan napisał:

Nie powielam tylko przytaczam fakty,

 

 

 

@alan - wszyscy wiemy i wielokrotnie to udowodniłeś, że przytaczasz fejki. Tylko i wyłącznie spreparowane celowo lub niecelowo głupoty. Wielokrotnie to udowadnialiśmy. Nie wiem i nie zamierzam spekulować dlaczego to robisz ale na pewno jest to bardzo szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
2 minuty temu, Maybe napisał:

No tak ich utrzymujemy, że większość spierdoliła za granicę. Więc szanuj tych co są. Może się okazać pewnego dnia że w Polsce lekarza nie uświadczysz. 

 

A ja utrzymuje księży którzy do niczego nie są mi potrzebni, w dodatku dostają więcej kasy od lekarzy.

Uświadczysz, może nie w szpitalu, ale prywatnie to będą, bo tam jest lepsza kasa ?

 

To po kiego dajesz na tą zorganizowaną grupę przestępczą? Jakiś przymus masz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
16 minut temu, alan napisał:

 

Co do białka S, które zaczyna produkować organizm po podaniu znanego preparatu to warto wspomnieć, że oprócz niego jest jeszcze ponad dwadzieścia

@alan - poczytaj podręcznik biologii z liceum. Nikt nie będzie ci tłumaczył czym różni się szczepienie a zarażenie.... zresztą o ile pamiętam było już to robione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

 

 

Największy eksperyment medyczny od czasu egzystencji Homo Sapiens.

 

Notatka jest o tym jak szczepionka mRNA działa hamująco na system odpornościowy.

 

W ostatnim sprawozdaniu z posiedzenia Korona Komisji 82 ominąłem ostatniego gościa komisji.
Gościem tym była prof. dr. Hum.biol, Ulrike Kammerer, która ma trzydziestoletnie doświadczenie pracy naukowej i jest specjalistką z dziedziny mikrobiologii. Ograniczyłem się w pisaniu tej notatki do koniecznych moim zdaniem informacji.
Profesor objaśniała jak działa system odpornościowy w przypadku preparatu mRNA i w przypadku naturalnej infekcji. Czyniła to również na podstawie dokumentacji firmy BionTech, a więc producenta.
Na wstępie objaśniła funkcje komórek dendrytycznych, które odgrywają podstawową rolę w pobudzaniu limfocytów, zwłaszcza dziewiczych.
bbb1.webp

 

Na powyższym zdjęciu widzimy obraz komórek dendrytycznych, które znajdują się na powierzchni całego ciała. Po środku widzimy model rozmieszczenia tych komórek w węzłach siatki.
Rola tych komórek jest niedopuszczenie do ciała wszelkich antygenów, które chcą wtargnąć do organizmu przez skórę. W przypadku, gdy to ma miejsce komórki te uaktywniają system odpornościowy i limfocyty zaczynają proces niszczenia wroga. 

 

bbb12.webp

 

Na powyższym zdjęciu widzimy taki proces usuwania zagrożenia organizmu, gdzie żółte punkty obrazują nam T-komórki w akcji.(czarne strzałki).

 

bbb123.webp

 

Z dokumentów BionTech wynik, że został zastosowany Urazil, który doprowadza do wyłączenia systemu odpornościowego na dłuższy czas, aby umożliwić komórce jak najwięcej produkcję proteiny, bez ingerencji systemu odpornościowego, który od razu wykryłby antygen i zmobilizował kiler limfocyty od zniszczenia tego antygenu.

 

bbb1234.webp

 

Powyższa publikacja z 2005 roku, naukowca, który był zaproponowany do nagrody Nobla, udowodnił, że modyfikowane RNA prowadzi do wyłączenia sytemu odpornościowego.
A więc modyfikacja RNA prowadzi do wyłączenia komórek dendrytycznych, co dławi i wyłącza odpowiedź immunologiczną organizmu.
W tym czasie organizm jest reaktorem proteiny wirusa.

 

bbb12345.webp

 

Ta publikacja jest publikacją BionTech (Ugur Sahin) gdzie również mówi się o zastosowaniu Uracilu do blokady systemu odpornościowego.
A więc te działanie jest świadome.

 

bbb123456.webp

 

Nie jest tak, jak podają lekarze, że syntetyczne RNA jest nie stabilne i jest szybko neutralizowane w organizmie.
Z powyższych dokumentów wynika, że zmodyfikowane RNA jest stabilne, przez co najmniej dziesięć dni.
Schemat modyfikacji jest poniżej i w tym przypadku mamy do czynienia z zahamowaniem odpowiedzi immunologicznej, aby umożliwić dużą produkcję białka.
 

 

bbb1234567.webp

 

Osłona lipidowa jest tak skonstruowana, aby od miejsca wstrzyknięcia preparatu mRNA, preparat mógł dostać się do węzłów limfatycznych (chłonnych).
mRNA zostało tak zmodyfikowane, aby niebyło one szybko zneutralizowane i było długo stabilne.
Aby ono mogło długi czas zmusić komórkę do produkcji proteiny.
Aby niedoszło do aktywacji systemu odpornościowego przez komórki dendrytyczne (blokada Urazil)

Nie trzeba chyba tłumaczyć, że w tym czasie komórki rakowe, które powstają w każdej sekundzie w organizmie, a które są trzymane w szachu przez system odpornościowy, mogą się swobodnie rozwijać. Dlatego stało się jak niezależni specjaliści prognozowali, wzrost zachorowań na raka.
Poza tymi komórkami wszystkie inne wirusy i słabości organizmu uwypuklają się przybierając nawet formę zagrożenia życia szczepionego.

Oni wiedzieli dokładnie, czym skończy się wyłączenie systemu odpornościowego i jakie problemy z pewnością zaistnieją i pomimo tego sprzedają tą szczepionkę, jako bezpieczną. Wszystkie uboczne działanie związane z tą techniką były już wcześniej znane i publikowane.
Najprawdopodobniej nie mamy do czynienia z podjęciem ryzyka, ale mamy do czynienia z celowym dobrze zaplanowanym działaniem deregulacji kierowania centralnym systemem obrony organizmu przed zagrożeniami.

Konkluzja:

Wiadomo jest, że wirus jest sztucznie zrobiony i mamy coraz więcej dowodów na to, że ten wirus był wytworzony w USA i dla zmylenia opinii publicznej przeniesiony do Chin.
Wirus był za słaby, aby spełnić rolę broni masowego rażenia, ale był efektywnie podpierany strategią PCR testów, przy pomocy której indukowano sztucznie dużą liczbę zakażeń i panikę w społeczeństwie. Przy pomocy tej paniki doszło do tego, że ludzie sami quasi poprosili o dawkę broni biologicznej w postaci preparatu nazywanego błędnie, dla zmylenia społeczeństwa szczepionką.
Jeśli tak jest, to znajdujemy się w tematyce wojny biologicznej przeciw społeczeństwu.

Materiał ten dotyczy czasu od 04:42:00
https://t.me/sca_videos/281

 

https://emigrant19.neon24.pl/post/165710,najwiekszy-eksperyment-medyczny-od-czasu-egzystencji-homo-sapiens

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
1 minutę temu, ddt60 napisał:

@alan - poczytaj podręcznik biologii z liceum. Nikt nie będzie ci tłumaczył czym różni się szczepienie a zarażenie.... zresztą o ile pamiętam było już to robione.

To nie są szczepionki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
25 minut temu, alan napisał:

Przecież się odniosłem. Może powiedz co chcesz żebym napisał? Jeżeli nie będzie to karalne to czemu nie, chętnie spełnię takie życzenie by poprawić ci humor dzisiejszego dnia. Wal śmiało nawet na priva, żeby zachować pozory itd.

Jestem konkretną więc pytam konkretnie. 

Nie chce abyś mi poprawił humor. 

Dyskusja rządzi się swoimi prawami. 

Wystarczy mi dyskusja z Toba tutaj gdzie indziej nie musi mieć kontynuacji. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

 

 

Złe wiadomości dla zaszczepionych z pierwszej linii frontu, ze szpitala.

 

165365.webp

 

Okazuje się po raz kolejny, że niezależni specjaliści mają racje.
Tym razem dotyczy to wypowiedzi, że „szczepieni przechodzą lżej zakażenie”
Jak poniższy materiał pokazuje, który był we wiadomościach NDR, gdzie wypowiadał się szef szpitala dając prognozę na przyszłe tygodnie.

Zapytany był on przez prowadzącego wiadomości:

Czego oczekuje Pan w przyszłych tygodniach przed Bożym Narodzeniem?

Odpowiedź:

Widzimy ten sam rozwój jak w poprzednim roku. Problemem jest jednak to, że teraz mamy dużo zaszczepionych pozytywnych.
I właśnie ci zaszczepieni potrzebują znacznie dłuższego pobyt w szpitalu. To znaczy, że będziemy mieli znaczne większe obciążenie w szpitalu jak w poprzednim roku.

----------------------

Oznacza to, że może dojść do tragedii ( Triage ) , ponieważ trzeba będzie wybierać między ludźmi, kogo ratować w pierwszej kolejności i starsi pacjenci mogą się nie doczekać swojej kolejności.
Wiadomo jest już, że szpitale już mają problemy i są przepełnione ludźmi szczepionymi, gdzie we wielu szpitalach większość pacjentów na intensywnej terapii to są pacjenci szczepieni.

To nie wirus przyczynia się do ich choroby na covid-19, ale szczepienie, które indukuje w ciele części wirusa (S- proteinę), która z patogenetycznego punktu widzenia quasi robi dokładnie to, co wirus robi. Indukuje chorobę covid-19.

Wiadomo jest, że problem szpitali jest potęgowany dodatkowo tym, że zwolniono dużo pracowników, którzy nie chcieli się szczepić.
Umieściłem tą wiadomość TV w poniższym linku i wkleiłem tylko napisy, aby głos był słyszalny dla tych, co znają język niemiecki.

Mam nadzieję, że nie są to pierwsze oznaki masowych zgonów, które są przez niezależnych specjalistów oczekiwane. W każdym razie na to wygląda, że każde dodatkowe szczepienie prowadzi do pogorszenia się sytuacji w szpitalach.

Kto powstrzyma tą nadchodzącą tragedię, jak ludzie dalej się szczepią?

https://t.me/emigrant19/259

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, FAMME napisał:

Uświadczysz, może nie w szpitalu, ale prywatnie to będą, bo tam jest lepsza kasa ?

 

To po kiego dajesz na tą zorganizowaną grupę przestępczą? Jakiś przymus masz? 

O czym ty mówisz? Lekarze to wykształceni ludzie, po jednych z najtrudniejszych studiach....za granicą szary człowiek zarabia dwa razy więcej, a nawet 3 niż w Polsce, lekarz prawdopodobnie jeszcze więcej, bo nawet pielęgniarki, ratownicy medyczni zarabiają bardzo dobrze. Mają jedne z najlepszych zarobków.....i szacunek ludzi. Moga uczyć się nowych rzeczy, pracować w normalnych warunkach. Zatem jeszcze raz zapytam - o czym ty mówisz? 

 

Każdy przeciez daje w swoich podatkach na kosciol....w Polsce. A ja w Polsce również place podatki.

Na posłów też dajesz kasę, a nie tańczą jak im zagrasz.

Więcej pokory i szacunku dla innych zawodow, szczegolnie tak waznych społecznie, nie traktuj ktoś jak niewolnika, bo placisz na niego podatki. To tak nie działa. Niewolnik w końcu zawsze ucieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Przed chwilą, Arkina napisał:

Jestem konkretną więc pytam konkretnie. 

Nie chce abyś mi poprawił humor. 

Dyskusja rządzi się swoimi prawami. 

Wystarczy mi dyskusja z Toba tutaj gdzie indziej nie musi mieć kontynuacji. 

 

 

 

Tam lub tu mi napisz, co mam ci odpowiedzieć. Nie będziemy tam dyskutować bo nie ma o czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, alan napisał:

 

Tam lub tu mi napisz, co mam ci odpowiedzieć. Nie będziemy tam dyskutować bo nie ma o czym.

Napisz mi kim jesteś z zawodu? 

Zdobędziesz się na to? 

Ja jestem sprzedawca i wierzę w naukę. 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
4 minuty temu, Maybe napisał:

O czym ty mówisz? Lekarze to wykształceni ludzie, po jednych z najtrudniejszych studiach....za granicą szary człowiek zarabia dwa razy więcej, a nawet 3 niż w Polsce, lekarz prawdopodobnie jeszcze więcej, bo nawet pielęgniarki, ratownicy medyczni zarabiają bardzo dobrze. Mają jedne z najlepszych zarobków.....i szacunek ludzi. Moga uczyć się nowych rzeczy, pracować w normalnych warunkach. Zatem jeszcze raz zapytam - o czym ty mówisz? 

 

Każdy przeciez daje w swoich podatkach na kosciol....w Polsce. A ja w Polsce również place podatki.

Na posłów też dajesz kasę, a nie tańczą jak im zagrasz.

Więcej pokory i szacunku dla innych zawodow, szczegolnie tak waznych społecznie, nie traktuj ktoś jak niewolnika, bo placisz na niego podatki. To tak nie działa. Niewolnik w końcu zawsze ucieknie.

A Ty o czym mówisz? ? A co, nie prawda że lekarze przyjmują prywatnie po  to aby powiększyć majątek? To jeszcze Ci coś powiem na temat wizyt prywatnych, biorą bandaże ze szpitala i robią opatrunki w gabinetach prywatnych ? A może i coś jeszcze, kto ich tam wie?

To po co my płacimy w końcu te podatki?  Żeby traktowano nas jak śmieci? Bo oni są o jeden szczebel wyżej od nas? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

 

 

Mogę ci na pisać, co chcesz na temat szczepień, ale odnośnie mojego życia nie udzielam prawie żadnych informacji. Nie próbuj wykorzystywać mojej zgody na jedno, by uzyskać coś innego.

 

Zapomniałaś jeszcze napisać o pokoju na świecie i głodzie.

Ale ogólnie zabrzmiało nieźle.

Edytowano przez alan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
1 minutę temu, FAMME napisał:

 

 Bo oni są o jeden szczebel wyżej od nas? 

tu chyba jest pies pogrzebany. Famme - pokazujesz, że masz bardzo niskie poczucie własnej wartości i w ten sposób polepszasz swoje ego - deprecjonując innych. Pomyśl nad tym.  Niestety w jakimś sensie i w pewnym rozumieniu niektórzy są pewien szczebel wyżej od nas. Pisał o tym Adam Smith - twórca nowoczesnej ekonomii. Ludzie, którzy posiadają większe zasoby mają stety lub niestety większe możliwości a zasobami może być zarówno odziedziczony majątek (jeśli jest dobrze wykorzystany a nie roztrwoniony), wiedza i wykształcenie a dziś także dokonania w sporcie (Lewandowski, inni sportowcy) czy osiągnięcia w show-biznesie lub np. muzyce poważnej. Mam wrażenie, że niestety, że masz poczucie, że nie osiągnąłeś tego w życiu, czego oczekiwałeś i stąd patrzysz zazdrosnym okiem akurat na lekarzy. Owszem - jest wiele możliwości uzyskania zadowolenia w życiu i wysokiej pozycji społecznej ale poza odziedziczonym majątkiem każdy inny (jeśli zdobyty uczciwie) wymaga bardzo dużego wysiłku i samozaparcia. Pracuj więc nad sobą a nie zazdrość, że Lewandowski kupił sobie kolejnego Patka za 200 tys USD i paradował  z tym zegarkiem na ręce na gali wręczeniu nagród. Zresztą takich Patków ma już dość dużo

 

https://sport.onet.pl/ofsajd/robert-lewandowski-z-kosmicznie-drogim-zegarkiem-cena-zwala-z-nog/8x4472c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
1 minutę temu, alan napisał:

Mogę ci na pisać, co chcesz na temat szczepień, ale odnośnie mojego życia nie udzielam prawie żadnych informacji. Nie próbuj wykorzystywać mojej zgody na jedno, by uzyskać coś innego.

ponieważ wygłaszasz tak zdania różne od tego, co mówi nauka zostałeś zapytany nie o życie prywatne ale o kompetencje. Pytanie jest takie czy nieświadomie powielasz bzdury bo się na tym nie znasz czy robisz to świadomie bo Ci np. Rosjanie za to płacą. A może jest jakaś inna przyczyna - może robisz to ot tak sobie bo lubisz albo chcesz być anonimowo ważnym. Gadasz tak wielkie głupoty, że akurat pytanie o kompetencje w Twojej sytuacji jest właściwe. Akurat co nie powiedzieć to @hogan wielokrotnie sama przyznawała, że jest dietetykiem czyli uprawia w jakimś sensie zawód medyczny. Też to dziwi dlaczego fachowy pracownik systemu opieki zdrowotnej wygłaszał takie opinie ale chociaż można się na czymś oprzeć. W Twoim przypadku to nawet nie wiadomo dlaczego i skąd bierzesz te bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
20 minut temu, Arkina napisał:

Napisz mi kim jesteś z zawodu? 

Zdobędziesz się na to? 

Ja jestem sprzedawca i wierzę w naukę. 

 

 

Mogę ci na pisać, co chcesz na temat szczepień, ale odnośnie mojego życia nie udzielam prawie żadnych informacji. Nie próbuj wykorzystywać mojej zgody na jedno, by uzyskać coś innego.

 

Zapomniałaś jeszcze napisać o pokoju na świecie i głodzie.

Ale ogólnie zabrzmiało nieźle.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
2 minuty temu, alan napisał:

 

Zapomniałaś jeszcze napisać o pokoju na świecie i głodzie.

Ale ogólnie zabrzmiało nieźle.

 

rozumiem, że odwracasz uwagę od tematu zatem kompetencji nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Sprawdź tytuł tego tematu będziesz wiedział czego dotyczy. A wpisy tego pokroju są po prostu śmieszne. Tak, i na takie argumenty rozmawiają dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
23 minuty temu, alan napisał:

 

 

Mogę ci na pisać, co chcesz na temat szczepień, ale odnośnie mojego życia nie udzielam prawie żadnych informacji. Nie próbuj wykorzystywać mojej zgody na jedno, by uzyskać coś innego.

 

Zapomniałaś jeszcze napisać o pokoju na świecie i głodzie.

Ale ogólnie zabrzmiało nieźle.

Bardzo szkoda, że nie chcesz odpowiedzieć na moje pytanie ale rozumiem to nawet dlaczego nie chcesz tego ujawnić w tej dyskusji. 

 

Tak jestem dziwolągiem ?

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 935
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aco
      Kawał dobrego tenisa nam zafundowali w finale French Open. 5:29 h.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Mam takie samo wrażenie, zwłaszcza w przypadku tych katolików, dla których istotna jest raczej tradycja i "obrona wartości chrześcijańskich", niż np. Ewangelia i praktyka. (Nie piję tu bynajmniej do Pieprznej). Przypomina mi się po prostu rozmowa z pewnym sympatykiem Konfederacji, kolegą dziewczyny, w której w młodości się zakochałem. To był czas, gdy Bąkiewicz nawoływał do obrony kościołów przed strajkującymi kobietami. W trakcie rozmowy zaskoczyło go to, że coś, co uznał za moje majaczenie po naćpaniu, ma oparcie w Ewangelii, i w związku z tym stwierdził, że on Biblii znać nie musi, nie musi nawet wierzyć w Boga, ale kościoły i tradycja to dla niego świętość nie do ruszenia. I myślę, że takie podejście to nie jest rzadkość. 
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      👏 Piepszuniu ja cię lovciam ty wiesz, zszedłem nawet z drogi zakładając inny temat choć tamten dobrze wiesz traktowałem jak swój. Niech Monika vel Vitalinka vel kłamczuszek vel  hejterka się do mnie nie odzywa i już jest spokój. 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      No i Bartłomiej Topa. Lubię jego grę. A Agatę Kuleszę obejrzałem sobie niedawno w "Skazanej".
    • Antypatyk
      Również się z Tobą zgodzę z zastrzeżeniem, że nie każdy katolik jest chrześcijaninem (chociaż w ich mniemaniu jest) i nie każdy chrześcijanin jest katolikiem (i zazwyczaj się od tego odżegnuje)
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przepraszam, na moim małym monitorku umknął mi jakoś Twój post. Ja w zasadzie mógłbym się z Tobą zgodzić, przynajmniej w takim potocznym czy praktycznym sensie, ale też trzeba pamiętać, że katolicy uważają się za chrześcijan. Tak samo i ja o sobie myślałem, gdy jeszcze miałem związki z KK. A i dla mnie w dyskusjach lepiej jest odwoływać się do czegoś bardziej uniwersalnego, niż szczegółowego. Mimo to rozumiem Twoją uwagę. Bo też i katolicyzm jest specyficzny przez tę swoją od wieków dominującą pozycję i... zdolność uprawiania polityki.
    • Gość w kość
      ... taką wodą być...🤔
    • Gość w kość
      nie tym razem, ... ale rozwaliłem dętkę około 20km od wypożyczalni, ... w deszczu...   ... ale przecież sam chciałem🤷‍♂️      
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @albatros Kiedyś zastanowiło mnie to, że ze skończoności można wyprowadzić nieskończoność. Wystarczy odpowiedni warunek. Na przykład liczba całkowita dzielona przez inną całkowitą, daje w rezultacie wynik dążący do nieskończoności. (Na przykład 4:3). Tym warunkiem jest wymóg równości. Trzeba podzielić na równe części, bez reszty. A skończoność i nieskończoność to przeciwieństwa.
    • Gość w kość
      aha, yyy... ... to jak to w końcu było?🤔
    • Antypatyk
    • Antypatyk
      Pieprzna przypominam... kwitnie czarny bez...  
    • Gregor
      W języku polskim nie ma wyrazów na "ość".   Niechętnie 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie jestem dobry z fizyki ani matematyki i nie wiem jaka jest aktualnie najbardziej prawdopodobna wg fizyków koncepcja początku wszechświata. Ale też ta niewiedza nie jest dla mnie dość dobrą podstawą do tego, by stwierdzić, że to znaczy, że wszechświat musiał być w takim razie dziełem Boga. Może się okazać, że za x lat naukowcy znajdą sensowne wyjaśnienie. Ta nieskończoność galaktyk równie dobrze może być argumentem na to, że to wszystko było dziełem przypadku i nikt tego nie kontroluje. Może wszystko ewoluuje we wzajemnych reakcjach bez celu. Natomiast masz u mnie plusa (jeśli mogę tak powiedzieć, jeśli nie uznasz tego za zbytnią poufałość) za argument o prawach fizyki. Bo ten argument naprawdę daje do myślenia i sam z nim wychodzę czasami wobec wojujących ateistów, jeśli mi się zdarza z takimi dyskutować. Takie argumenty, zmuszające do myślenia, bardzo lubię. 
    • Astafakasta
      Chcecie znać prawdę? Napiszę wam.  W wieku 17 lat wpakowałem się przez kolegę w narkotyki. 9 lat brałem. Przestałem na 4. Od 2010 roku jestem zupełnie czysty. Alkoholu nie piję. Zamknięto mnie w psychiatryku, bo jakiejś babie pod wpływem urojeń rozwaliłem telefon, a ta nakłamała, że ją kopnąłem, więc odpowiadam za rozbój. Tak już jestem w zamknięciu ponad dwa lata. W domu też tworzyłem, więc i tu postanowiłem to dalej rozwijać, bo w mojej sytuacji ciężko jest kogokolwiek poznać i nikt zazwyczaj tego nie chce robić. Poza czterema osobami nie mam znajomych. Jedna z nich pisze do mnie co jakieś sześć dni lub teraz rzadziej do mnie wiadomość elektroniczną. Nie ma wokół mnie takich ludzi, z którymi mógłbym spontanicznie pogadać, bo każdy ma swoje życie, sprawy jak to tlumaczą i nikt nie jest zainteresowany gościem, który ma 43 lata, siedzi na rencie i nic w życiu nie osiągnął. Próbowałem już szukać znajomych, to się nie udaje. Kiedyś było ich mnóstwo, bo były narkotyki, melanże i astafakasta był taki cool, bo ćpał z nimi i robił graffiti, jednakże byłem w tym wszystkim bardzo samotny. Narkotyki wszystko znieczulały. W pewnym momencie zauwazyłem, że nic nie mówię. Że nie mam myśli. Byłem już wypalonym wewnętrznie wrakiem człowieka. W tym momencie zaczęło do mnie docierać, że może by wszystko wróciło na swoje miejsce, gdybym przestał ćpać. Może bym sobie nawet kiedyś mógł znaleźć dziewczynę? Ta myśl powodowała nadzieję. Wszystko mnóstwo czasu się działo, bo substancje i negatywne, bardzo negatywne stany mijały mocno powoli jakby nie mijając. Samotność spowodowała, że przestałem ćpać. Nadal czuję pustkę w środku i chcę ją zapełnić pracą nad rozwojem własnej sztuki. To mi daje ukojenie. To mi daje tyle, że już niekiedy nie czuję się tak bardzo nikim.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To było chyba trochę bardziej dziwne. Jeśli dobrze zrozumiałem, to Mentzen tłumaczył się, że poszedł na to piwo z Sikorskim i Trzaskowskim, bo go zaprosili, a z Nawrockim też by poszedł, ale ten go nie zaprosił. Mentzen wyszedł z założenia, że do jego knajpy to on ma być zapraszany... a nie on ma zapraszać.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @PieprznaChrystus też znał Pisma i je wykładał uczniom. To nie jest nic złego znać Pisma. Bo z Pismem to jest tak, jak z listem od ukochanej dziewczyny. Kto przy zdrowych zmysłach otrzymawszy list od ukochanej nie przeczytałby go tylko polegał na tym, co ktoś mu powie, co może być w tym liście? A jeśli masz rację, że antyklerykałowie i ogólnie ateiści są "lepszymi specjalistami od interpretacji Pisma", to też trochę wskazuje na lekceważący stosunek wierzących do tegoż Pisma. Ja chyba nie uważam siebie za antyklerykała. Może czasami, gdy słyszę niektórych polskich hierarchów. Myślę, że z każdym można rozmawiać, za to wobec duchowieństwa mam też większe... hmm... oczekiwania. Mam też niestety wrażenie (czy przekonanie), że oni doskonale wiedzą, że nie mają kontaktu z Bogiem, nie są żadnymi pośrednikami i w znacznej części traktują swoją funkcję jako zawód. To nie musi być zarzut (ale to znowu temat na odrębną dyskusję). Pewnie wydaję Ci się zaślepionym fanatykiem multi-kulti, lewackich ideologii itp., ale to wynika tutaj tylko z tego, że zwracam uwagę na to, co jest z góry odrzucane przez ludzi prawicy. Mam też krytyczny stosunek do różnych kultur, nie zależy mi na tym, by jakieś promować, co najwyżej na tym, by się nie zwalczały. A myślę, że i między nami znalazłoby się trochę podobieństw. Całkowicie zgadzam się z tym, że dzieci (i nie tylko je) trzeba chronić, nie mam nic przeciwko limitom obcokrajowców w szkołach czy klasach ani w stosowaniu nawet większych ograniczeń swobód migrantów, jeśli nie potrafią docenić przyjęcia i ochrony. Tak samo nie mam nic przeciwko deportacjom lub uchwaleniu ustawy pozwalającej karać obcokrajowców za przestępstwa bardziej surowo, niż własnych obywateli. (Takie prawo i tak byłoby łagodniejsze od całkowitego uniemożliwienia prawa do azylu). Nie podoba mi się jednak traktowanie wszystkich jako... nawet nie tyle potencjalnych co domyślnie-terrorystów, złodziei, gwałcicieli. Ani zło ani dobro nie ma narodowości. A na granicy rozgrywały się, rozgrywają i ciągle będą się rozgrywać dramaty nie tylko tzw. "młodych byczków, którzy powinni walczyć a nie uciekać".    
    • la primavera
      ,,Innego końca nie bedzie"   Kiedy ojciec rodziny zostawia żonę, trójkę dzieci i odbiera sobie życie, to nie są już te czasy, żeby chowali go na końcu cmentarza. Zazgrzytało mi to. Mała miejscowość nie znaczy od razu, że jest  zaściankowa,  zabita dechami i że panują tu średniowieczne zwyczaje. Tak mi to nie pasowało,  choć ogólnie film jest dobry. Porusza mega trudny temat. Delikatny. Nie wiadomo jak o nim opowiedzieć. To tragedia człowieka, który nie chciał już żyć. I jeszcze większa tych, którzy zostali , którzy mną w dłoniach jego zdjęcia,  wtulają sie w zapach jego koszuli. Nie rozumieją,  winią siebie, jego a może wszystkich wokół.    Film  nie opowiada o pierwszych dniach po tragedii ale przychodzi z wizytą do rodziny po trzech latach.   Główna bohaterką jest najstarsza z rodzeństwa Ola, która wyjechała do wielkiego miasta, a teraz wraca w rodzinne strony, do domu, po wspomnienia,  po ciepło rodzinne czy po prostu ot, tak. Nie było jej tu na tyle długo, że potrzebuje pretekstu by swój przyjazd wytłumaczyć. Są urodziny jej brata, zatem niech będzie,  że przyjechała na jego urodziny.  Zastaje rodzinę w trakcie  przygotowań do przeprowadzki. Nowe mieszkanie czeka a dom jest wystawiony na sprzedaż. Mama ma nowego faceta, najmłodsza siostra bardziej nie pamięta niż pamięta tatę, a brat nie chce wracać do tamtych wydarzeń.  Po prostu jakoś sobie radzą,  żyją dalej, bo co niby maja robić.  A nasza główna bohaterka  potrzebuje jeszcze trochę czasu by zostawić rzeczy takimi jakimi są, by pojać, ze nie wszystko można zrozumieć,  i nie na wszystko jest wytłumaczenie.  I że nic nie zmieni  końca. Póki co, ciągle jeszcze chce wspominać,  pytać i pamiętać.    Bardzo dobrze przedstawione są w filmie relacje rodzeństwa,  tak się lubią i nie lubią zupełnie normalnie. Duży plus za nie rozwinięcie wątku romansowego z miłością sprzed lat. Całkiem niezłe młode pokolenie aktorów a Agata Kulesza zawsze dobra. Zatem całkiem niezły polski dramat. I trudno się nie rozpłakać.    😆
    • Pieprzna
      Antyklerykałowie są zawsze lepszymi specjalistami od interpretacji Biblii niż instytucje kościelne 😉 Są jak szatan kuszący Chrystusa na pustyni. Bardzo dobrze znają pisma, ale używają ich jako narzędzia manipulacji stosownie do aktualnych potrzeb. Żeby było jasne, nic do ciebie nie mam, to uwagi ogólne.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      W zupełności mi nie przeszkadza i chętnie zapoznam się z Twoim wytłumaczeniem i porozmawiam. Jak to napisał mój ulubiony filozof: "rozmowa jest ofiarowywaniem świata Drugiemu". I ja również szanuję uczucia i wierzenia innych, chociaż może czasami sprawiam odmienne wrażenie. Nie wiem jaką formę rozmowy wolisz? Taką otwartą, na forum, czy w formie prywatnych wiadomości? Obie są jak najbardziej OK.
    • albatros
      A widziałeś kosmos z najnowszego orbitalnego teleskopu Webba ? Za każdą gromadą galaktyki są następne miliardy galaktyk i tak bez końca. Czy uważasz , że to wszystko samo się zrobiło? Musiał być ktoś kto stworzył fizyczne prawa i połączyć ze sobą materię. Tylko Bóg mógł to uczynić.    
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Pieprzna Całkiem trafnie mnie określiłaś. Mam minimalne przywiązanie do granic (nie tylko Polski - oczywiście) i narodowości a patriotyzm postrzegam jako jeden z ważnych czynników wpływających na to, że wojny są toczone. I jako postawę, która mi osobiście wydaje się nie do pogodzenia z duchem Ewangelii. Z tym, co w niej uważam za dobre. To mój subiektywny pogląd, ale wiem też, że całkiem skutecznie i sensownie mogą działać na bazie chrześcijańskiej ideologii również patrioci, ludzie podkreślający znaczenie granic i więzów krwi czy wspólnoty narodowej. Jesteśmy po prostu różni i nigdy nie będzie tak, że wszyscy będą się ze sobą zgadzać. Można być dumnym patriotą a można też realizować siebie w wolności od religii i państwa w takim zakresie, w jakim to możliwe. Nic mi do tego, jak kto wierzy, w co wierzy. Ja kieruję się w swoim działaniu swoim przekonaniem o słuszności, Ty swoim. Nie znaczy to dla mnie, że jestem lepszy od Ciebie czy coś w tym stylu. Forum jest między innymi od tego, by się tu ścierały różne poglądy. I spodobało mi się na przykład, że wstawiłaś tu cytat o wypowiedzi kardynała Sarah. Na tej podstawie mogę stwierdzić, że właśnie jesteśmy świadkami korekty stanowiska Kościoła. Tak, jak zmienił się stosunek Kościoła np. do demokracji, tak najprawdopodobniej już niedługo Kościół położy bardziej zdecydowany nacisk na prawo ochrony granic i zrezygnuje z porównania uchodźcy/migranta do Chrystusa. Nie będziesz więc miała podstaw do obaw o zarzut "fałszywej katoliczki". Kościół (instytucja) się zmienia. Ludzie Kościoła dzisiaj mają większy wpływ na jego kształt, niż w dawnych wiekach.    I bardzo dobrze, że nie działają na Ciebie tanie chwyty. Na mnie też nie.
    • Pieprzna
      Ciebie też proszę żebyś przestał. To nie miała być reklama bis.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...