Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Sidh`e Santee
16 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Pisanie od samego początku, że skasowaliśmy wam temat (kłamstwo). I epitety typu "drewniana leśna". 

Zajmij się życiem facet i spędzaniem nocy na przykład ze swoją kobietą, zamiast siedzeniem na profilu cudzego faceta (myślisz, że my tego nie sprawdzamy, że na przykład o pierwszej w nocy nas odwiedzasz? ;)).

Pytalem się o konkretną osobę ( robiejaklubie ) którą zaatakowałaś.

To po pierwsze.

" drewniana leśna " jest obraźliwe? w jaki sposób niby? Mnie twoje nazywanie mnie smerfem czy w mniej wybredne sposoby jakoś nie rusza. A litanie potrafiłaś tworzyć nawet potrójne. Mam to gdzieś. Zwracam tylko uwagę, że piętnowanie tego typu określeń "porównawczych"  jako hejtu, przy równoczesnym stosowaniu podobnej metody przez samą siebię ( a niejednokrotnie o wiele bardziej obraźliwych ), jaskrawo dowodzi stopnia zaburzeń, jakie są twoim udziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Lili ♡
1 minutę temu, Helenka Zy napisał:

Siema, Lylka.

O! Ty miałaś ostatnio ciacho. Jak tort? Wyszedł? I wyszedł? ;) 

Miałam, wyszło ładnie i smacznie, alee niestety nie poczęstuje bo nic nie zostało :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
3 minuty temu, ♡ Lili ♡ napisał:

A druga sprawa jest taka że co Ty nam za cyrki odstawiasz? Wchodzisz jak do siebie i wszystkich po kątach rozstawiasz. Jeżeli ktoś ma ochotę się w gnoju taplac to chodzi na kafee. 

 

Ale to też jest wina tych wycieczek żeby tylko robić dym, zamiast pajacom dać się bawić we własnym bagnie to chodzicie i regularnie dokarmiacie osoby które nawet nie potrafią ogarnąć rzeczywistości i zrozumieć co się wokół nich dzieje. Oni i tak Was nie zrozumieją a zaczepieni będą odstawiać te cyrki. Po to się przenieśliśmy żeby od jazd mieć gdzie uciec, a Wy tam chodzicie i sami rozkręcacie więc jest co jest?‍♀️

Lili, wybacz, ale mamy prawo udzielać się na "reklamie", choćby właśnie dlatego, że ten typ próbuje nas wyrzucić. Co się mu zresztą w dużej mierze udało. Sama się łapię,  że na przykład daję sobie spokój z wyrażeniem opinii na jakiś neutralny, merytoryczny temat, bo wiem, że zjawi się z hejtem. Mamy też prawo reagować na nieustanne pisanie "o nas bez nas". 

Co do reszty - że typ nie ogarnia rzeczywistości i rozmowa nic nie da, masz oczywiście rację.

Przed chwilą, Sidh`e Santee napisał:

Pytalem się o konkretną osobę ( robiejaklubie ) którą zaatakowałaś.

Ta konkretna osoba pisała, że skasowalismy temat i nazwała mnie "drewnianą leśną", czy "drewnianą z lasu". 

Odpowiedziałam na jej atak. 

Skończ waść, wstydu sobie oszczędź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Tylko prolaktyna mnie ratuje ?

Nie wiem co to ale możesz z wiadro tego upitrasić, na zaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
Przed chwilą, Sidh`e Santee napisał:

Mnie twoje nazywanie mnie smerfem

Nie hejtuj, nie inicjuj, nie zaczepiaj, nie obgaduj - będziesz niewidzialny dla mnie i dla "kliki", gwarantuję. 

Kończę z tobą rozmowę, to rozmowa ze ścianą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sidh`e Santee
2 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

Mamy też prawo reagować na nieustanne pisanie "o nas bez nas". 

 

A zatem i JA mam prawo tutaj, i gdziekolwiek.

I nie omieszkam z niego korzystać.

Czasu mam sporo, jak i mozliwości.

Wesołej zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sidh`e Santee
1 minutę temu, Midsummer Eve napisał:

Nie hejtuj, nie inicjuj, nie zaczepiaj, nie obgaduj - będziesz niewidzialny dla mnie i dla "kliki", gwarantuję. 

Kończę z tobą rozmowę, to rozmowa ze ścianą. 

Nie właź na cudze tematy, nie komentuj, nie zaczepiaj, nie pisz bzdur typu "kałasznikow", nie mając bladego pojęcia o temacie, to nie będę na ciebie reagował. Szkoda mi na to czasu i energii.

Dalej będziesz robic, co robiłaś, będziesz dalej tak traktowana

A nawet surowiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
1 minutę temu, Midsummer Eve napisał:

Nie hejtuj, nie inicjuj, nie zaczepiaj, nie obgaduj

To pewnie stop też nie wolno wylizać ?

Oj Evcia, ja czuję że lubisz ten dreszczyk emocji. Kobiety lubią być w centrum uwagi nawet gdy ta uwaga nie jest zdrowa.

Faceci zresztą też ?

Tylko proszę mi się tu nie dąsać, to bylo tak humorystycznie.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
Napisano (edytowany)
11 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Lili, wybacz, ale mamy prawo udzielać się na "reklamie", choćby właśnie dlatego, że ten typ próbuje nas wyrzucić. Co się mu zresztą w dużej mierze udało. Sama się łapię,  że na przykład daję sobie spokój z wyrażeniem opinii na jakiś neutralny, merytoryczny temat, bo wiem, że zjawi się z hejtem. Mamy też prawo reagować na nieustanne pisanie "o nas bez nas". 

Co do reszty - że typ nie ogarnia rzeczywistości i rozmowa nic nie da, masz oczywiście rację.

Ty Eve masz w sumie największy motyw pisania tam (P. i zaległe poczynania  Mag)  i ja nie mam na myśli żeby tam nie wchodzić, ale nie rozumiem po co wchodzić tam i kręcić dym z nudow. Tutaj też jest rozmawianie o nich bez nich, ale wchodzenie tam  sprowadza ludzi tego typu do nas. Nie dość że czytają wszystko to jeszcze teraz syfią. Normalne dyskusje rozumiem, Twoje przebywanie tam rozumiem, innych motywów, nie bardzo. 

 

 

2 minuty temu, Sidh`e Santee napisał:

Dalej będziesz robic, co robiłaś, będziesz dalej tak traktowana

A nawet surowiej

Ale kim Ty jesteś żeby kogoś straszyć? Jesteś jednym z tysięcy nickow jakie się przewijają, tak więc nic nie znaczącym i Twoje surowe traktowanie spływa wszystkim. 

 

Edytowano przez ♡ Lili ♡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
Przed chwilą, Sidh`e Santee napisał:

Czasu mam sporo

Tak, to widać. Ostatnio pisałeś, że go nie masz z powodu wyzwań zawodowych, widać mogą poczekać ?

Niestety inni nie mają aż takiego komfortu czasu i zaangażowania. 

?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
Przed chwilą, ♡ Lili ♡ napisał:

P.

P. nie pisze już praktycznie w ogóle, głównie gdy jestem hejtowana reaguje, jeśli jest. Kanał publiczny nie jest już w użyciu, jeśli chodzi o kontakt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
4 minuty temu, ♡ Lili ♡ napisał:

poczynania  Mag

Ostatnio poszedł jej ostro dym z uszu.

Tak jakoś przypadkiem sobie pozwoliłem tam zajrzeć.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sidh`e Santee
1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Nie dość że czytają wszystko to jeszcze teraz syfią. Normalne dyskusje rozumiem, Twoje przebywanie tam rozumiem, innych motywów, nie bardzo. 

Nagle dociera, na czym polega działanie tej osoby?

Bo spotyka was coś podobnego?

Tak to własnie działa.

Nie jest problemem uprzykrzyć drugiemu życie w necie, mając do dyspozycji odpowiednią ilość czasu i narzędzia do tego.

Jednego i drugiego mi nie brak.

Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.

Było nie drażnić, uprzedzałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

Niestety uciekam powoli. Obowiązki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
13 minut temu, Z g r e d napisał:

Nie wiem co to ale możesz z wiadro tego upitrasić, na zaś.

To zależy czy będziemy się molestować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

Ten człowiek ma jakieś problemy z rozumieniem przekazu. Surrealizm. No nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
1 minutę temu, Sidh`e Santee napisał:

Nagle dociera, na czym polega działanie tej osoby?

Bo spotyka was coś podobnego?

Tak to własnie działa.

Nie jest problemem uprzykrzyć drugiemu życie w necie, mając do dyspozycji odpowiednią ilość czasu i narzędzia do tego.

Jednego i drugiego mi nie brak.

Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.

Było nie drażnić, uprzedzałem.

Ale spokojnie, my tutaj też jesteśmy dlatego że psychopata wymyślał rzeczy których nie dało się czytać, przez to że każdy temat był kasowany itd. 

Swoją drogą to urocze że przychodzisz tutaj w imię bronienia Magdy. Że też ktoś się jeszcze łapie na to udawanie pokrzywdzonej i na wbitki pt "zobacz co robi Eve". Większość tam to zaburzency, taplajcie sie we własnym bagnie. Naprawdę, mimo szczerych chęci, nie robisz na nas wrażenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
8 minut temu, Sidh`e Santee napisał:

Nie właź na cudze tematy, nie komentuj, nie zaczepiaj, nie pisz bzdur typu "kałasznikow", nie mając bladego pojęcia o temacie, to nie będę na ciebie reagował. Szkoda mi na to czasu i energii.

Dalej będziesz robic, co robiłaś, będziesz dalej tak traktowana

A nawet surowiej

Takie nakazy to sobie możesz na swoim prywatnym forum ustanowić. Wg ciebie tylko ktoś z doktoratem w danej dziedzinie może się wypowiadać? Bladego pojęcia o broni to ja nie mam, Eve z tego co widzę orientuje się bdb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
14 minut temu, Pieprzna napisał:

To zależy czy będziemy się molestować ?

Powiedz tylko słowo a będzie twą dusza napastowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
6 minut temu, Z g r e d napisał:

Powiedz tylko słowo a będzie twą dusza napastowana?

Rzekłabym słowo ale nie jestem ostatnio w formie do napastowania. Przesilenie wiosenne czy cuś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Rzekłabym słowo ale nie jestem ostatnio w formie do napastowania. Przesilenie wiosenne czy cuś ?

To pojedziemy na sucho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
4 minuty temu, Z g r e d napisał:

To pojedziemy na sucho?

Ok! Ty napastujesz, ja odpowiadam sucharami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 791
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      😀
    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...