Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
9 minut temu, Frau napisał:

Już mi przeszło. Pomyślałam, że może rąbanie zostało? ? 

Owszem, rąbanie, ale jedynie drewna. Reflektujesz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Frau
13 minut temu, BrakLoginu napisał:

Owszem, rąbanie, ale jedynie drewna. Reflektujesz? :D

Oczywiście. Właśnie chciałam to zaproponować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
41 minut temu, Frau napisał:

Oczywiście. Właśnie chciałam to zaproponować.

Na chwilę obecną fundusze chaty poszły na nowego grilla, ale pozostały narzędzia po poprzedniku.

images?q=tbn:ANd9GcRiyDHUGqqGm2Li_X8C6tS

 

Nie pytaj dlaczego ten kask ochronny ma rogi. To jest dość intymna i przykra sprawa dotycząca poprzednika, a zwłaszcza hulaszczego trybu życia jego kobiety.

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Na chwilę obecną fundusze chaty poszły na nowego grilla, ale pozostały narzędzia po poprzedniku.

images?q=tbn:ANd9GcRiyDHUGqqGm2Li_X8C6tS

 

Nie pytaj dlaczego ten kask ochronny ma rogi. To jest dość intymna i przykra sprawa dotycząca poprzednika, a zwłaszcza hulaszczego trybu życia jego kobiety.

Jasne. Bo to ona złą kobietą była.  Powiedzmy sobie wprost. On w rąbaniu kiepski był.

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
10 minut temu, BrakLoginu napisał:

Nie pytaj dlaczego ten kask ochronny ma rogi. To jest dość intymna i przykra sprawa dotycząca poprzednika, a zwłaszcza hulaszczego trybu życia jego kobiety.

A to nie Ty dotąd rąbałeś?... Ups

  • Ha Ha 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, aliada napisał:

A to nie Ty dotąd rąbałeś?... Ups

??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Frau napisał:

Jasne. Bo to ona złą kobietą była.  Powiedzmy sobie wprost. On w rąbaniu kiepski był.

Jakoś bym "go" wytłumaczył, ale...

2 minuty temu, aliada napisał:

A to nie Ty dotąd rąbałeś?... Ups

Jak mogłaś?! :(  No trudno, najwyżej będę dalej rysował futryny w chacie, ale już wszyscy będą wiedzieli, kto i dlaczego.

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
7 godzin temu, Dionizy napisał:

Witaj. Teraz już nie kojarzę czy Ty masz tu już swój kącik. Pewnie tak bo tu każdy kto chce  może zamieszkac. Gorskie powietrze dobrze Ci zrobi bo od tych Twoich jezior cała jesteś zmarznięta. 

Zmarznięta? A gdzie tam! W domu nie śpię przy wyższej temperaturze niż 10 stopni. Dziękuję, czasem będę zaglądała choćby

tylko aby poczytać Twoje posty :*

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiunia
Dnia 21.02.2021 o 00:50, Zuzia napisał:

@BrakLoginu i @Dionizy wykopali coś na wzór ziemianki, dość dużej jak na ziemiankę, nawet im to wyszło :D

Napracowały się chłopaki :)

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
20 minut temu, Basiunia napisał:

Napracowały się chłopaki :)

@Dionizy kierownik jak mi rozrysował budowlę to chodziłem do niego po korepetycje. Jak się okazało, że mnie wspomaga bimberkiem, to nawet jak załapałem, o co chodzi to udawałem i dalej chodziłem na korki :D
Nie powiem, że się nie opłacało. No przecież Dyzio i jego trunek jest znany w pewnych kręgach :)
A tak w ogóle, to nie pisałem ja, a to mi Jarząbek konto świsnął i to jego wypowiedź <umywa ręce szukając alibi> :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
6 godzin temu, Basiunia napisał:

Napracowały się chłopaki :)

Witaj Basieńko.

Pamiętasz? Ostatnio jak widzieliśmy się niby tak oficjalnie a w rzeczywistości bardzo intymnie szeptałaś że będziesz tu częściej wpadać. Że jak dawniej dosiądziemy rączych koni i pomkniemy w chmury zapomnienia o źle tego świata.Pamiętasz? Te konie byly kryształowe z rozwichrzonymi grzywami prawie tak jak Twoje włosy. Tak bardzo lubiłem gdy dotykałaś moich myśli swoimi opuszkami liter w które zaklinałaś myśli, westchnienia, wyznania. No i teraz nie ma Ciebie. Ech te dziewczyny...?

8 godzin temu, hogan napisał:

W domu nie śpię przy wyższej temperaturze niż 10 stopni. Dziękuję, czasem będę zaglądała choćby

tylko aby poczytać Twoje posty

To dlatego te Twoje okna wiecznie otwarte? A ja się zastanawiałem skąd ten przeciąg. 

To bardzo miłe co napisałaś. Dziękuję Ci. Zaglądaj, pisz, bądź. ?

Dnia 25.02.2021 o 20:35, Żebrak napisał:

@Dionizy cześć! Ty tutaj gospodarzem jesteś? Czuję się jakbym trafił do wioski murzyńskiej. Wybacz, ale nie kumam kto jest kto i o co tutaj kaman. Pozwól, że posiedzę sobie cichutko w kąciku i poczytam. 

Witaj i milo ze zajrzałeś do tej bardziej chatki niż wioski. Jeśli chcesz to znajdzie się tu miejsce dla Ciebie gdyż ponieważ azaliż bardzo sobie cenię Twoją osobę. Tu idea jest banalnie prosta. Jest to wirtualny dom chata czy jak to zwać tak zwać.  W izbie głównej jak widzisz stoi wielki stół przy którym każdy ma swoje miejsce i tak dosłownie i w przenośni. Te bliżej pieca chlebowego murowanego z polnych kamieni to krzesła Zuzi, Tosi i Aliady. Te blisko drzwi to Hogan i Bilego.  Tu każdy ma swój pokój czy też miejsce do spania. Rozmawiamy przy stole tak jak sie rozmawia w każdym domu. O wszystkim co przyjdzie do głowy. Bez obrażania kogoś i się na kogoś. Można tworzyć wymyślone osobowości poszczególnych domowników. Mozna a nawet trzeba flirtować, romansować chlać wódę itd, ale głównie chodzi o to by się do siebie zbliżać emocjonalnie, Także jak chcesz to bywaj tutaj i poszukaj sobie jakiegoś legowiska. I nie korzystaj z mojego kubka do kawy.

15 godzin temu, Frau napisał:

@Dionizy, tu każdy musi mieć swój kącik? Musimy mieć założony swój wątek?

Nie. Przed chwilą pisałem o tym Panu Żebrakowi. Napisałem Panu zew względu na szacunek bo nick trochę taki poniżający. Aczkolwiek zastanawiam się czy wszyscy nie jesteśmy metaforycznymi żebrakami. Żebrzemy o uśmiech, wyrozumiałość. Żebrzemy o odrobinę czułości i empatii. O kilka dobrych slow czy w ogóle jakichkolwiek. O tak wiele rzeczy trzeba prosić Bądź tu z nami

15 godzin temu, Frau napisał:

W takim razie wybieram

...inne usługi...

?

Co masz na myśli? ?

Jeśli to co ja to jesteś świntuszek

  • Ha Ha 2
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Oj @Dionizy w jak subtelny i uwodzicielski sposób żonglujesz słowami ? 

Z wrażenia zapomniałam, czym się wczoraj oferowałam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
32 minuty temu, Dionizy napisał:

Witaj i milo ze zajrzałeś do tej bardziej chatki niż wioski. Jeśli chcesz to znajdzie się tu miejsce dla Ciebie gdyż ponieważ azaliż bardzo sobie cenię Twoją osobę. Tu idea jest banalnie prosta. Jest to wirtualny dom chata czy jak to zwać tak zwać.  W izbie głównej jak widzisz stoi wielki stół przy którym każdy ma swoje miejsce i tak dosłownie i w przenośni. Te bliżej pieca chlebowego murowanego z polnych kamieni to krzesła Zuzi, Tosi i Aliady. Te blisko drzwi to Hogan i Bilego.  Tu każdy ma swój pokój czy też miejsce do spania. Rozmawiamy przy stole tak jak sie rozmawia w każdym domu. O wszystkim co przyjdzie do głowy. Bez obrażania kogoś i się na kogoś. Można tworzyć wymyślone osobowości poszczególnych domowników. Mozna a nawet trzeba flirtować, romansować chlać wódę itd, ale głównie chodzi o to by się do siebie zbliżać emocjonalnie, Także jak chcesz to bywaj tutaj i poszukaj sobie jakiegoś legowiska. I nie korzystaj z mojego kubka do kawy.

Tylko na chwilę, na sekund osiem wpadłem, bo ostatnimi czasy obiecałem wspólnikowi, że w czasie służbowych wyjazdów przestanę się gapić w telefon, bo go to wkurwia. Więc nie patrzyłem ponad dwadzieścia godzin, choć mnie skręcało, ale twardy jestem jak sam Roman Bratny. Dziękuję bardzo za zaproszenie, bałaganu i syfu nie będę robił, obiecuję. Musisz mi tylko po cichu powiedzieć z kim mogę flirtować, jakby co, ale to dopiero jak wrócę do domu. Masz rację, całe życie rodzinne Polaków było skupione właśnie wokół kuchennego stołu. W czasie ciemnej nocy ktoś chciał polską rodzinę rozwalić. Na różne sposoby. Wysyłając kobiety do pracy a dzieciom klucz wieszając na szyji. Drugi sposób był subtelnie perfidny, pozbyli Polaków prawdziwej kuchni budując nowe osiedla, najpierw z ślepą kuchnią, potem kuchnią kiszką. Jeżeli chcesz zniszczyć naród, zniszcz jego tradycję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

@Żebrak, będziesz adorował tę, ktora Ci zostanie?

Czy tę, do której Ci s....serce zabije? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
47 minut temu, Frau napisał:

@Żebrak, będziesz adorował tę, ktora Ci zostanie?

Czy tę, do której Ci s....serce zabije? ?

@Frau, nie znasz mnie, więc powiem Tobie jak to jest ze mną. Jestem jak ta krowa w powiedzeniu, dużo ryczę a mleka wcale nie daję. Adorować to se mogę samego siebie. Facet może tylko sygnały wysyłać. Wybiera zawsze kobieta. Niestety stety.

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale czuję się jak dziecko, boss nie patrzy zajęty swoimi sprawami, to se piszę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
17 minut temu, Żebrak napisał:

@Frau, nie znasz mnie, więc powiem Tobie jak to jest ze mną. Jestem jak ta krowa w powiedzeniu, dużo ryczę a mleka wcale nie daję. Adorować to se mogę samego siebie. Facet może tylko sygnały wysyłać. Wybiera zawsze kobieta. Niestety stety.

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale czuję się jak dziecko, boss nie patrzy zajęty swoimi sprawami, to se piszę. 

Taktyka wymowna, lecz ryzykowna.

A co jeśli sygnałów wyślesz zbyt wiele, i każda zechce się przyssać do cycka jak cielę? 

Zaiskrzy, zazgrzyta, padnie zasilanie. Co sygnalizacji po blasku, kiedy znajdzie się w potrzasku? 

 

? kurde, chyba zacznę jakieś wierszyki pisać ?

 

Odpisujesz  kiedy masz czas i ochotę.Nie przepraszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
25 minut temu, Żebrak napisał:

Jestem jak ta krowa w powiedzeniu, dużo ryczę a mleka wcale nie daję. Adorować to se mogę samego siebie. Facet może tylko sygnały wysyłać. Wybiera zawsze kobieta. Niestety stety.

Coś w tym jest. Chyba święta prawda nawet.

Z  tą myślą idę coś porobić.

Miłego.

1 minutę temu, Frau napisał:

A co jeśli sygnałów wyślesz zbyt wiele, i każda zechce się przyssać do cycka jak cielę? 

Zaiskrzy, zazgrzyta, padnie zasilanie. Co sygnalizacji po blasku, kiedy znajdzie się w potrzasku? 

 

? kurde, chyba zacznę jakieś wierszyki pisać ?

 

Całkiem dobrze Ci wychodzi :D

 

 

  • Trzymaj się 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Tylko na chwilę, na sekund osiem wpadłem, bo ostatnimi czasy obiecałem wspólnikowi, że w czasie służbowych wyjazdów przestanę się gapić w telefon, bo go to wkurwia. Więc nie patrzyłem ponad dwadzieścia godzin, choć mnie skręcało, ale twardy jestem jak sam Roman Bratny. Dziękuję bardzo za zaproszenie, bałaganu i syfu nie będę robił, obiecuję. Musisz mi tylko po cichu powiedzieć z kim mogę flirtować, jakby co, ale to dopiero jak wrócę do domu. Masz rację, całe życie rodzinne Polaków było skupione właśnie wokół kuchennego stołu. W czasie ciemnej nocy ktoś chciał polską rodzinę rozwalić. Na różne sposoby. Wysyłając kobiety do pracy a dzieciom klucz wieszając na szyji. Drugi sposób był subtelnie perfidny, pozbyli Polaków prawdziwej kuchni budując nowe osiedla, najpierw z ślepą kuchnią, potem kuchnią kiszką. Jeżeli chcesz zniszczyć naród, zniszcz jego tradycję. 

A co to za farmazony? 

Może niech facet zostanie w domu i dba o ognisko domowe i dzieci wychowuje, to i klucza na szyi nie będzie.....co? 

Co więcej dzieci z kluczem na szyi chowane często są bardziej zaradne życiowo, niż te kaleki życiowe chowane pod kloszem.

 

@Żebrak i kto tą tradycje siedzenia kobiet  w domu wymyślił? Chyba jakiś stary dziad...

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
8 minut temu, Maybe napisał:

kto tą tradycje siedzenia kobiet  w domu wymyślił? Chyba jakiś stary dziad...

Kobieta powinna mieć wybór. Ja sobie bardzo cenię to że mam takową możliwość.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 minuty temu, Zuzia napisał:

Kobieta powinna mieć wybór. Ja sobie bardzo cenię to że mam takową możliwość.

Oczywiście, ale odwoływanie się do tradycji jest żenujące, bo jakby spojrzeć wstecz to tradycją było również to, że kobiety i ryby głosu nie miały, i tradycją jest również bicie kobiet jak uznali radni w jednej z południowych gmin. Powiedzmy wprost nie każda tradycja była i jest dobrą tradycją, a jak jakiemuś dziadowi śnią się takie tradycje, to mnie cycki opadają do kostek. I nie istotne czy to znajomy, kolega czy przyjaciel..... Po prostu mówię DOŚĆ dziadowskim tradycjom.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
18 minut temu, Maybe napisał:

 

@Żebrak i kto tą tradycje siedzenia kobiet  w domu wymyślił? Chyba jakiś stary dziad...

Ekonomia. Jeżeli facet miał pracę, najlepiej państwową, wtedy zarobił na całą rodzinę. Kiedyś rozmawiałem ze starszą panią. Opowiadała mi jak jej rodzina przed wojną przyjechała na Śląsk. Sześć osób mieszkało przez pół roku w najlepszym hotelu katowickim zanim ojciec nie kupił mieszkania. Nie był dyrektorem, pracował na kolei. 

4 minuty temu, Maybe napisał:

Oczywiście, ale odwoływanie się do tradycji jest żenujące, bo jakby spojrzeć wstecz to tradycją było również to, że kobiety i ryby głosu nie miały, i tradycją jest również bicie kobiet jak uznali radni w jednej z południowych gmin. Powiedzmy wprost nie każda tradycja była i jest dobrą tradycją, a jak jakiemuś dziadowi śnią się takie tradycje, to mnie cycki opadają do kostek. I nie istotne czy to znajomy, kolega czy przyjaciel..... Po prostu mówię DOŚĆ dziadowskim tradycjom.

Bez komentarza. Każdy ma prawo do swojego zdania. Szanuję to, nie wiem jak Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Żebrak napisał:

Ekonomia. Jeżeli facet miał pracę, najlepiej państwową, wtedy zarobił na całą rodzinę. Kiedyś rozmawiałem ze starszą panią. Opowiadała mi jak jej rodzina przed wojną przyjechała na Śląsk. Sześć osób mieszkało przez pół roku w najlepszym hotelu katowickim zanim ojciec nie kupił mieszkania. Nie był dyrektorem, pracował na kolei. 

Ale mamy XXI wiek a ty jakieś kocopoły sprzed wieku opowiadasz? I jeszcze mówisz że to dobra tradycja i ją odebrali? Komu kurna się pytam odebrali? A kto teraz kobietom zabrania siedzieć w domu? Przyjmij do wiadomości że wiele a myślę że nawet większość kobiet chce pracować i realizować się poza domem, bo mają po dziurki w nosie usługiwania.

Jednak zaszczele... spadam! 

Dziaderskie czasy się kończą, a na świecie już dawno skończyły. Tylko w Polsce faceci ciągle tęsknią do tradycji, z którymi kobietom nie po drodze.... Kobieta to nie tylko żona, matka i pipka.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Ratunku! Feministka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
20 minut temu, Zuzia napisał:

Kobieta powinna mieć wybór. Ja sobie bardzo cenię to że mam takową możliwość.

Bo tak to w świecie działa i wygląda. 

U nas w ramach rozwalania spójności i TRADYCJI rodzinnej wprowadzili normowszczyków. Facet już nie był w stanie utrzymać rodziny, do pracy musiały pójść kobiety. To miało różne skutki. Nie piszę czy mi się to podoba, czy nie. Piszę co było przyczyną rozwalenia stołu kuchennego. Od tego wyszedłem i na tym zakończę. 

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 minut temu, Żebrak napisał:

Bo tak to w świecie działa i wygląda. 

U nas w ramach rozwalania spójności i TRADYCJI rodzinnej wprowadzili normowszczyków. Facet już nie był w stanie utrzymać rodziny, do pracy musiały pójść kobiety. To miało różne skutki. Nie piszę czy mi się to podoba, czy nie. Piszę co było przyczyną rozwalenia stołu kuchennego. Od tego wyszedłem i na tym zakończę. 

A może chciały iść do pracy ? a nie tylko dlatego, że facet nie był w stanie. Moja matka pracowała od zawsze, bo chciała, zrobiła sobie 3 lata przerwy i dalej pracowała.

8 minut temu, Pieprzna napisał:

Ratunku! Feministka!

A ty nie jesteś feministka to dlaczego korzystasz z praw, które feministki ci wywalczyły? Z prawa do edukacji, do głosowania, do stanowienia o sobie samej.... Może kraje islamu bardziej będą ci pasować? ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 479
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      788
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Jasminka
    Najnowszy użytkownik
    Jasminka
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • gruszeczka
      nie jest latwo dopasowac mezczyznie odpowiednie perfumy.. moj lubi inne zapachy niz ja dlatego wyczytalam o probkach <reklama> i teraz mu takie zamawiam a dopiero jak wyda aprobate ze sa ok to zamawiam pelne
    • Gretta
    • Gretta
      🙂 Po dwóch godzinach. W tym laboratorium co robię od dawna, tylko po dwóch godzinach. W sumie to nie wiem jak robią, robiłam to drugi raz w życiu. Pierwszy raz było to 11 lat temu.Też po dwóch godzinach.    Też nie wiedziałam.. Aż bym powtórzyła za rok, w sierpniu robiłam badanie, to teraz w sierpniu znowu. ..    
    • MamaMai
      Ojej, to ciekawe co piszesz z powtarzaniem badań dopiero co 3 lata. Nie wiedziałam tego. 
    • Moniqaa
      cd. nastąpi jutro    Dobranoc:) 
    • Moniqaa
      O Matko Kochana... dobrze, że ta lekarka była przytomna i powtórzyła badanie. Co za... Jak można pomylić zdjęcia z RTG ? No szook...   
    • Moniqaa
      Bardziej odnosiłabym się do badania z krzywej glukozowej - i uznałabym ją bardziej wiarygodną - niż do hemoglobiny glikowanej. Ponieważ krzywe pokazują stan faktyczny a hemoglobina glikowana pokazuje % uśredniony wynik z 2-3 miesięcy. Dla cukrzyków tak. Dla nas w stanie przedcukrzycowym - wg mnie nie jest wiążąca tak jak krzywa glukozowa. 
    • Moniqaa
      Kocham takich lekarzy co nie uznają badań;) Np. moja diabetolog u której byłam 2 razy wyrwała mi z badań krzywej glukozowej i insulinowej - krzywą insulinową mówiąc, że one są niewiarygodne bo - cyt.: "to tylko reakcja insuliny na cukier" - a po tym jak jej przedstawiłam moje objawy z powrotem zszywaczem zszyła mi kartki i łaskawie wpisała wyniki z obu krzywych do mojej kartoteki na kompie. Ponieważ przy hipoglikemii właśnie poziom insuliny ma ogromne znaczenie.    Jeśli chodzi o krzywą cukrową to robi się ją raz na trzy lata ponieważ glukoza 75g wypita na czczo bardzo mocno obciąża trzustkę. Dla osób mających problemy z prawidłową glikemią to badanie jest mocno obciążającym działaniem cukru na organizm.   
    • Moniqaa
      Oj tak... często niestety zdarzają się pomyłki. Dlatego w wątpliwych sytuacjach warto robić to samo badanie żeby potwierdzić albo zaprzeczyć wynikowi z danego badania.    Glukoza na czczo 135 - trzykrotnie powtarzalna to już kwalifikuje się jako cukrzyca ponieważ stan przedcukrzycowy jest  od 100  do 120 albo do 126.    Mnie czasem się zdarza mieć na czczo 120 - 130 ale tylko wtedy kiedy wybitnie się nawpycham pod korek - wysoko indeksowych węglowodanów prostych - typu słodycze przemysłowe z syropem glukozowo-fruktozowym albo owoce o wysokim Ig banany, winogrona itp.   Ale to muszę się mocno ich objeść żeby mi tak cukier na czczo wyskoczył.  Albo późna węglowodanowa o niskim IG obfita kolacja  w okolicach godz. 20-21 też mi podnosi pod górną granicę normy stanu przedcukrzycowego i też tego staram się unikać na co dzień.        Ten wynik to po 1 godz. od wypicia glukozy czy po 2 godz.?     Na ogół krzywa cukrowa zawiera oprócz poziomu glukozy na czczo jeszcze dwa wyniki po 1 godz. i po 2 godz. od wypicia glukozy.    Czasem się robi jeszcze oznaczenie po 3 godz. też ale to już dla zaawansowanych przypadkach albo co pół godziny od wypicia glukozy przez 2-3 godz. ale to już w szpitalach. Czasami robi się tak szczegółowo żeby zobaczyć jak faktycznie przebiega wzrost i spadek krzywej cukrowej.   
    • Moniqaa
      Gretta, wiesz zastanawiałam się na tym. I doszłam do wniosku, że skoro hemoglobina glikowana cyt.: "wskazuje na średnią zawartość glukozy w organizmie w ostatnich 2–3 miesiącach."   to jest w sumie uśredniony wynik z naszych wysokich cukrów i niskich cukrów (jak przy hipoglikemii - np. tak jak u mnie) może nie dawać tak wiarygodnych wyników jak przy cukrzycy, wtedy kiedy są bardzo wysokie cukry praktycznie non-stop i nie spadają już one do normalnych wartości.     Ja również mam hemoglobine glikowaną  HbA1C = 5,6 % - taką samą jak Ty.    Cyt.: "Wartość hemoglobiny glikowanej w przedziale: 5,7% – 6,4% wskazuje na stan przedcukrzycowy, natomiast powyżej 6,5% – na cukrzycę." - i tutaj również się nie zgadza u mnie. Ponieważ wg pomiarów cukru na czczo i w laboratorium i z glukometru w domu wychodzi mi, że jestem w stanie przedcukrzycowym a wg HbA1C wychodzi mi, że nie.   Czyli okazuje się, że dla osób w stanie przedcukrzycowym to HbA1C jest - jak dla mnie badaniem niemiarodajnym.    I wyciągam z tego wnioski, że dla nas w stanie przedcukrzycowym istotne jest badanie  poziomu cukru glukometrem w domu lub badaniem w laboratorium i dążenie do ich obniżenia co automatycznie wówczas obniży nam te uśrednione wyniki HbA1C i nim już nie musimy się tak przejmować i do niego odnosić.   
    • MamaMai
      Napisałam do niej, wg sposobu który mi ostatnio podsunęłaś. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo przecież moja skrzynka nie działa. 
    • Moniqaa
      Witam wszystkich:) Znajomych i nieznajomych.   Dziękuję Miaina i Jasminka, że przyjęłyście zaproszenie:)    MamaMai, pisałam do PolskiejNaomi ale nie mam możliwości do niej wysłania bo wysyłaniu pisze, że ona nie ma możliwości odbierania wiadomości. Domniemam, że również ma zblokowaną skrzynkę priv.
    • Jasminka
      Insulinooporność jest do ogarnięcia dietą, wiadomo że kosztem wielu wyrzeczeń, jak zrobię badania pewnie przybije Ci piątkę😕  Chociaż ja się bardziej martwię żeby to jeszcze nie była cukrzyca.  Dermatolog to bierze kasę za swoje co się będzie głowić
    • MamaMai
      U mnie niestety wskaźnik Homa powyżej 4. Ponadto anty tpo wskazują na Hashimoto, ale mam 18 marca Endo.    Niestety dermatolog nawet nie spojrzała na wyniki.....także tak.
    • KapitanJackSparrow
      😁😁 Ma się to coś 😁
    • Gość w kość
      no ba...  
    • Monika
      Trailer zachęcający, napisz potem proszę, jak film☺️
    • Monika
      Primavera, a czy Ty wiedziałaś...bo ja nie...🤨    🥰 ...a jak wiedziałaś to czy oglądałaś? Bo ja lecę oglądać🤗😍🥰
    • Monika
    • Monika
    • Monika
      Ty to znasz takie romantyczne słowa...   nie    
    • Monika
      Nie ma to jak się pięknie przedstawić nowym dziewczynom na forum
    • Maryyyś
      Post raz na miesiąc zalatwia sprawę? 😎
    • Jasminka
      Dzień dobry☀ 🌝⏰ Mogę pozbyć się obecnych spodni ale tylko na rzecz mniejszego rozmiaru😃 nie mam zamiaru się katować ale raczej zwalczyć złe nawyki Nowy tydzień, nowe rozdanie. W środę idę zrobić badania, kilka lat temu glukoza wskazywała stan przedcukrzycowy, wskaźnik homa w normie i hemoglobina glikowana też w normie, zobaczymy co się zmieniło.  Mama jeśli znajdziesz dobrą piekarnię to znajdziesz też smaczne zdrowe pieczywo, a biała bułka raz na jakiś czas nie będzie wielkim przestępstwem.  Postanowiłam że odpuszczam windę i wchodzę po schodach i gdzie się da chodzę z buta. Na obiad papryka pieczona z mięsem z indyka i mozzarellą, do pracy serek wiejski z rzodkiewką, słupki ogórka, papryki i pomidor, chciałabym odpuścić kolację albo zakończyć najwyżej na dwóch jajkach gotowanych i warzywach, oby żaden chochlik nie zniweczył planów. Miłego dnia 🍀  
    • iwonka
      Ludzie na ogół nie wiedzą o tym  , że mają wokół siebie niebiańskie niewidzialne towarzystwo.  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...