Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Arkina napisał:

Masz szczęście bo już miałam zionąć ogniem ?

Taaa, strach się nie bać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dionizy
4 godziny temu, Maryyyś napisał:

Dionizy...ktoś o takim nicku był dla mnie bardzo miły jakiś długi czas temu na poprzednim forum

Piszę jako Dionizy już bardzo długo. To już będzie jakieś kilkanaście lat a poprzednio pisałem na ,,Słonecznym Forum,, gdzie adminką była bardzo miła dziewczyna ze śląska. Miała miała na imię Sylwia i prowadzila ja z mężem Zbyszkiem więc może tam sie spotkaliśmy W przeciwnym razie to tylko zbieg okoliczności.

Tak czy owak witaj w tych gościnnych progach.

2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Dobrze, że i ja się tutaj wypowiadam od czasu do czasu

Noooooo?

 

3 godziny temu, aliada napisał:

Nie jestem tutaj jakąś gospodynią, żeby wypowiadać się za bywalców, ale z tego co wiem to tu piszą całkiem normalni i przyjaźni ludzie, na czele z Dyziem.

No i co ja mam teraz powiedzieć?

jesteś tu od tak dawna ze stanowisz bardzo ważny składnik czy też komponent tego miejsca. Pomyśl jak wiele słów wymieniliśmy i ile emocji było naszym wspólnym odziałem. Jesteś tu współgospodynią szczególnie tu pod wspólnym dachem

Jesteś i bądź zawsze.

ps Dziękuję za dobre słowa.

16 godzin temu, Ness napisał:

Nie smuć się

Smutek.

Nie da się go wyrzucić jak zużyty bilet na autobus czy niedopałek papierosa. Tak pstryk i już. W moim przypadku chyba jedyną opcja jest zaadoptować go i z nim żyć. Zaakceptować to ze nie zawsze jest maj. W sumie tak na prawdę jestem szczęściarzem. Bardzo szybko spotkałem swoją żonę bo byłem wtedy kilkunastoletnim chłopcem. Gdy urodziła sie moja najstarsza córka nie miałem jeszcze nawet dwudziestu lat. Potem kolejne dzieci przychodziły na świat. Kiedyś tak mniej więcej w wieku dwudziestu czterech lat zastanowiłem się czy moje życie jest dobre bo przeciez moi koledzy chodzą na dyskoteki i piją wódkę. Podrywają nowe dziewczyny i zwyczajnie szaleją a ja? Dzieci na utrzymaniu i praca....

Potem budowa domu, pracowni,rozwijanie pasji i jeszcze jedna córcia ta najmłodsza. Najukochańsza. Wszystkie dzieci się dorosły Odeszły z domu. Wtedy kupiłem ten samochód który został przebudowany na kampera. Wydawało mi sie ze teraz będzie premia za dobrze przeżyte życie. Dostałem też od losu jeszcze inny prezent o którym tu nie wspomnę. Jest to coś co zmieniło i dowartościowało moje życie.

Potem ta diagnoza i sześcioletnia walka o życie matki moich dzieci. Niestety zakończyła sie jej odejściem. Powiedz. Czy można sie nie smucić? Siedząc samemu w ogromnym domu. Potwornie pustym domu. Bo wszyscy których się kocha są bardzo bardzo daleko albo poza zasięgiem.

Zmieniło się wszystko a ja nie mam pomysłu na jutro. Jedno wiem że nie chcę nikomu przeszkadzać, Nie chce nikomu sprawiać kłopotów. Mam jeszcze tylko dwie rzeczy do zrobienia..... No i nie umiem się nie smucić

1 godzinę temu, Arkina napisał:

Bimber się chyba pędzi wiec niedługo powinien być. 

Co do łazienek dobry pomysł, dom trzeba rozbudować

Masz rację.

bimber się pedzi

W łazience chyba

16 minut temu, Arkina napisał:

Masz szczęście bo już miałam zionąć ogniem ?

No pokaż jak zioniesz

No pokaż czy to nie blef

  • Trzymaj się 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Dionizy napisał:

No pokaż jak zioniesz

No pokaż czy to nie blef

To Cię teraz @Dionizy załatwił. Zbieraj materiał, jak coś to ja mogę lont podpalić. Chyba, że u Ciebie to działa jak z automatu :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
8 minut temu, Dionizy napisał:

No pokaż czy to nie blef

Jeszcze spale dom i co będzie? 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Arkina napisał:

Jeszcze spale dom i co będzie? 

No właśnie. Może lepiej nie ryzykować i uwierzyć jej na słowo? Jeśli jednak będzie miała udowodnić to dajcie znać bym tych łazienek na marne nie budował :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

No właśnie. Może lepiej nie ryzykować i uwierzyć jej na słowo? Jeśli jednak będzie miała udowodnić to dajcie znać bym tych łazienek na marne nie budował :D 

Tym bardziej że Bimber się pędzi w dodatku to może być nieźle buummm :D

 

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Arkina napisał:

Tym bardziej że Bimber się pędzi w dodatku to może być nieźle buummm :D

Ja pierdziut! Zapomniałem o tym. Szkoda trunku. Wstrzymaj się z tym miotaczem :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Ja pierdziut! Zapomniałem o tym. Szkoda trunku. Wstrzymaj się z tym miotaczem :D

Daj spokój teraz to ja boję się nawet kichnąć ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Arkina napisał:

Daj spokój teraz to ja boję się nawet kichnąć ?

Mam nadzieję, że nie jesteś alergikiem, pyłki te sprawy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Mam nadzieję, że nie jesteś alergikiem, pyłki te sprawy? :D

E tam teraz nic nie kwitnie to można spać spokojnie ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
21 minut temu, Dionizy napisał:

Piszę jako Dionizy już bardzo długo. To już będzie jakieś kilkanaście lat a poprzednio pisałem na ,,Słonecznym Forum,, gdzie adminką była bardzo miła dziewczyna ze śląska. Miała miała na imię Sylwia i prowadzila ja z mężem Zbyszkiem więc może tam sie spotkaliśmy W przeciwnym razie to tylko zbieg okoliczności.

Tak czy owak witaj w tych gościnnych progach.

Noooooo?

 

Miałam na myśli kaf.eterie.... W takim razie to nie byłeś Ty. Niemniej wszystkiego dobrego, trzymaj się cieplutko! ? Trochę jest tu przed nami "nowymi" opór ..  więc nie będę się narzucać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
6 minut temu, Arkina napisał:

teraz to ja boję się nawet kichnąć

ja też, ja też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Arkina napisał:

E tam teraz nic nie kwitnie to można spać spokojnie ?

No tak, ale to wiadomo kiedy wiosna zawita?

 

1 minutę temu, Maryyyś napisał:

Trochę jest tu przed nami "nowymi" opór ..  więc nie będę się narzucać ?

Narzucaj się, narzucaj, bo jak nie to Cię tutaj siłą sprowadzimy :D

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
5 minut temu, Gość w kość napisał:

ja też, ja też?

A ty dla czemu? 

 

7 minut temu, Maryyyś napisał:

Trochę jest tu przed nami "nowymi" opór ..  więc nie będę się narzucać ?

Nie ma oporu, jeżeli jest opór to tylko chyba przed konfliktami. 

Generalnie mnie miłe przywitano więc każda inna osobę też. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, Arkina napisał:

Generalnie mnie miłe przywitano więc każda inna osobę też. 

Mimo, że zionęłaś ogniem, ale przekuliśmy to w coś pozytywnego, a mianowicie w odśnieżanie :P

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
6 godzin temu, Maryyyś napisał:

Trochę jest tu przed nami "nowymi" opór ..  więc nie będę się narzucać

Nie ma oporu. Zwyczajnie siadaj i mów. No ale nie licz też na to że ktoś zrobi Ci drinka i podaruje snopek róż. Nie myśl co masz mówić bo to nie jest az takie ważne. Każdy temat do rozmowy jest dobry. Możesz powiedzieć np co u Ciebie i jakiego koloru masz myśli albo kiedy przyjdzie wiosna.

 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ness

Ładnie napisałeś o smutku. Nie lubię mieć kneblowanych ust, więc odpowiem Ci innym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana

Cześć Tosiu nie wszyscy nowi robią syf na <reklama>. Czy  u was też tak sypie śniegiem? 

Sorry coś niechcący wskoczyło, chodzilo i o <reklama>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, Dana napisał:

Czy  u was też tak sypie śniegiem? 

Sypie i to jak. Dziś jechałam do pracy to ledwo dojechałam. Drogi w ogóle nie odśnieżone, bałam się że wyląduje w rowie. 

 

Dzień dobry wszystkim starym i nowym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
10 godzin temu, Dionizy napisał:

jesteś tu od tak dawna ze stanowisz bardzo ważny składnik czy też komponent tego miejsca. Pomyśl jak wiele słów wymieniliśmy i ile emocji było naszym wspólnym odziałem. Jesteś tu współgospodynią szczególnie tu pod wspólnym dachem

Jesteś i bądź zawsze.

Nie koloryzujesz aby ciutkę?...

Ale zapamiętam to sobie, bo miłe.

10 godzin temu, Dionizy napisał:

Dostałem też od losu jeszcze inny prezent o którym tu nie wspomnę. Jest to coś co zmieniło i dowartościowało moje życie.

Teraz trudno Ci w to uwierzyć i może nie pora na takie słowa... ale życie  jeszcze Cię zachwyci,  jestem tego zupełnie pewna. 

52 minuty temu, Arkina napisał:

Dzień dobry wszystkim starym i nowym ?

Dzień dobry,  ja podobno (wg Dyzia) z tych starych.

U mnie niczym nie sypie, tylko jakoś dziwnie zimno, chyba z czapką się trzeba przeprosić.

Edytowano przez aliada
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Czas na relaks. Małysz i Stoch w jednym :D

e61a4e73-c69d-4a12-a365-208c862c3212.jpg

 

Ja nie wiem, co robi Smoczyca vel Miotacz Ogni. @Arkina działko Ci się zacięło, czy co? :P Na razie się wstrzymaj, bo może jakiś rekord przydomowej skoczni wykręcę, o ile uda mi się wylądować telemarkiem :D

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
15 godzin temu, Arkina napisał:

E tam teraz nic nie kwitnie to można spać spokojnie ?

Grzyby są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Czas na relaks. Małysz i Stoch w jednym :D

e61a4e73-c69d-4a12-a365-208c862c3212.jpg

 

Ja nie wiem, co robi Smoczyca vel Miotacz Ogni. @Arkina działko Ci się zacięło, czy co? :P Na razie się wstrzymaj, bo może jakiś rekord przydomowej skoczni wykręcę, o ile uda mi się wylądować telemarkiem :D

Niezła Górka tylko uważaj na cztery litery przy telemarku ??

Taaa już byś chciał aby się zacięło, nic z tych rzeczy ? Może wyjdę tam na balkon i zrobię ognisty podmuch abyś dalej poleciał :D

Edytowano przez Arkina
  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana

Sypie sypie, aż miło popatrzeć przez okno w ciepłym mieszkanku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

widze ze dawniejsi bywalcy musza sie zamknac,  bo tlum nowych jest przekonany o wlasnej atrakcyjnosci i tym ze w kazdym watku wszyscy pozadaja ich obecnosci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 494
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      789
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    polskaNaomi
    Najnowszy użytkownik
    polskaNaomi
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      😁  też go nie lubię😉 ale zapowiedz całkiem, całkiem może zobaczę Zaczęłam, ale tylko te sceny z Madsem poskakałam, bo te śpiewające lwy to też nie dla mnie, jednak wolę go w wersji człowieczej😉
    • Moniqaa
      Badanie hemoglobiny glikowanej pokazuje, czy już się przeszło w zakres cukrzycy czy jeszcze nie. I to jest w sumie informacja dla lekarza, która najbardziej go interesuje czy już włączyć leki przeciwcukrzycowe czy nie. I dobrze żeby takie badanie zlecił lekarz na NFZ. Wtedy jest za free.   Ale dla osoby zmagającej się ze stanem przed cukrzycowym wg moich obserwacji to najlepiej monitorować sobie cukier na czczo i przed kolejnym posiłkiem samemu w domu glukometrem żeby nie dokładać sobie za dużo w posiłku węglowodanów kiedy np. mamy jeszcze we krwi podwyższony cukier. Za to białko i tłuszcze i warzywa o niskim IG bez obaw można jeść. 
    • Monika
      Są, są. Albo specjalne sklepy eko, ale nawet w zwykłych trzeba szukać i wszystko czytać. Można poznać też po cenie, bo takie  "prawdziwe" są droższe. Jak pisze Nomada można też piec nie tylko kurczaka, ale schab (ponakłuwać powkładać czosnek) i co tam tylko chcecie.
    • Moniqaa
      Dzięki za przepis:) Wypróbuję go i ja:)
    • Moniqaa
      Gdzie kupujesz wędliny bez konserwantów i bez glutenu z indyka, z gęsi czy szynkę wołową albo z baraniny? Chętnie bym kupiła takowe no ale nie są one ogólnie dostępne. 
    • Moniqaa
      Akurat ja spokojnie zjadam suchą krakowską po ok.50g do śniadania jako białko i nie zauważyłam żeby jakoś odczuwalnie mnie otumaniała jak np. duże ilości węglowodanów. 
    • Moniqaa
      Qurczaczek... gdybym mogła jeść kapustę i dynię... no ale przez IBS niestety nie mogę.    O selenie i mio-inzytolu chętnie poczytam. Cynamon cejloński już mam i poczytam jak też jak go stosować.   Swego czasu o piperynie sporo czytałam, że również zwiększa odporność i w sumie zapomniałam, że odchudza. Tylko muszę go wypróbować czy się zaprzyjaźni u mnie z IBS. Berberynę stosowałam ale albo za małe dawki albo za krótko bo jakichś widocznych efektów nie widziałam u siebie. Może do niej powrócę.     Hmm... że cukier ma wpływ na jakość i długość snu to tego nie wiedziałam.    Super, że widzisz u siebie na buzi efekt swoich działań:) To zawsze ładnie motywuje:) 
    • Moniqaa
      Skąd takie informacje? Z zakazów UE dot. wędzenia? Ogólnie to współczesne wędliny nie są wędzone ale dodawany jest do nich aromat wędzarniczy i obok wędzonego nawet nie leżały;)  
    • Moniqaa
      Ogólna zasada jest taka, że jak masz coś z wysokim IG np. ziemniaki, chleb, makaron itp. to zmniejszasz do możliwie jak najmniejszej ilości - dla Ciebie akceptowalnej a zwiększasz ilość warzyw nie skrobiowych np. sałata, pomidor, ogórek itp. - do wielkości min. połowy talerza i tej ilość zwiększonej nie masz się co obawiać. Dodajesz słuszną ilość białka: mięsko, jajka itp. + tłuszcz np. oliwa z oliwek, masło itp.    Wówczas glukoza ze zbilansowanego posiłku powoli się wchłania i nie ma wysokich pików cukrowych, które insulina musi zbić dużą ilością.    Takie połączenie daje sytość i nie ma napadów na przekąski po takim posiłku a glukoza jest stabilna.  
    • Moniqaa
      Witaj:) O, i jak fajnie, że się tutaj pojawiłaś:) Ładnie schudłaś - 9kg w 6 miesięcy? Suuuper:) Poczytam też chętnie o tym sposobie coś "a la dieta Mosleya". Ostatnio też stosowałaś tą metodę?  
    • Moniqaa
      Może nie tak od razu expertem;) ale sporo już rzeczy zdążyłam wypraktykować na sobie. I wiem po moich doświadczeniach co działa a co nie działa. Zeszłam z bardzo wysokiej insuliny i częstych napadów hipoglikemii reaktywnej. I np. uważam, że jednak waga nie ma tutaj znaczenia. Ważyłam wcześniej mniej a miałam wyższą insulinooporność i codzienne koszmarne hipoglikemie po posiłkowe. Wyszłam z tego tylko dietą, postami IF i bardzo delikatnym nieforsownym ruchem. No ale jeszcze jestem w procesie do jednocyfrowej insuliny na czczo. Po wzlotach i upadkach teraz mam już plan jak to robić.       Też nad tym pracuję właśnie teraz żeby wyrobić sobie nawyk chodzenia wcześniej spać bo paradoksalnie właśnie sen ma też spory swój wpływ na metabolizm glukozowo-insulinowy.   
    • polskaNaomi
      Cześć dziewczyny, jestem! Cudem zajrzałam do wiadomości na <reklama> i zobaczyłam, że tu przechodzicie 😁 już myślałam, że czasy for minęły i żadnego nie znajdę, a potrzebuję Waszej motywacji, żeby dokończyć redukcję. Ostatnio odchudzałam się od lipca do grudnia i brzydko Was porzuciłam, ale nie potrafiłam wrócić do odchudzania. Schudłam wtedy z 69 na 60. Do diety wróciłam dopiero co, z wagą 62, więc nie ma tragedii, pewnie dlatego, że jadłam więcej, ale jednak zachowałam rutynę ćwiczeń. Od tygodnia testuję nowy sposób na schudnięcie, coś a la dieta Mosleya, ale nie do końca. Przez 3 dni w tygodniu jem max. do 1000 kcal, a przez 4 dni w okolicy 2000 kcal (lub więcej jeśli coś wypadnie, np. niedługo Tłusty Czwartek). Jestem zmęczona już tym odchudzaniem, a taki system pozwala mi jednocześnie nie być na diecie (przez połowę tygodnia) i chudnąć w chude dni. Mam nadzieję, że system się sprawdzi. Stęskniłam się za Wami ❤️
    • la primavera
      ,,Zloto" pojawiło mi się w polecajkach, z opisu wynikało, że będzie to rozprawa o przewrotności ludzkiego serca, której ulega gdy zostaje wystawione na pokuszenie. Tym pokuszenie w filmie  mialo byc tytulowe złoto, które dwójka głównych - i prawie jedynych- bohaterów  odnajduje na pustyni.  Ale po kolei. Zac Efron gra tu główna rolę,  niestety. Wprawdzie  jest na tyle brudny, że na upartego można  go nie poznać, ale gdy jest głównym bohaterem i przez większą część filmu jest na ekranie tylko on,  to trudno go nie zauważyć. Scenerie ma niczym z Mad Maxa- pustynia, piach, pustynia, piach. Bo wszystko to dzieje się w postapokaliptycznej przyszłości,  bliżej nieokreślonej ani miejscem ani czasem. Po prostu gdzieś tam w przyszłości poznajemy Efrona który jedzie  skądś do jakiejś strefy, a zawieźć ma go tam drugi bohater. I tak jadą, dwóch obojętnych sobie mężczyzn,  zdezelowanym autem, nie wiadomo gdzie i po co. Az auto sie psuje,  znajduja zloto i postanawiają współpracować  by je wydobyc, zatem jeden jedzie po koparkę a drugi zostaje by... no władnie nie wiem po co on został? Ale gdyby nie został, to o czym byłby film?   Dla mnie film bardzo średni. Tak jakby trochę pościągane z innych filmów co lepsze ale taki zlepek mnie sie nie spodobal.  A może po prostu nie powinnam oglądać filmów  z nieprzekonującym  mnie aktorem. Tak, ale fascynacja animacjami jest mi obca,  zatem nie myślałam, by oglądać. Ty Widziałaś?  Masz wyjątkowo soczystą mowę   
    • Monika
      arbuza! (przypomniało mi się) fuuuuj😖
    • Monika
      jak tak mam jak ktoś umie stawiać przecinki tam gdzie być powinny (czarna magia)   Taaaaaaaak!!! Zapach cukinii, agawy, i nie wiem jakiegoś gruszko-ogórka wychodzący w tej trzeciej nucie, czy jak to się zwie psuje wiele fajnych na początku zapachów. Mnie aż cofa od niego (w perfumach tylko). Ja lubię wszystko co pachnie frezjami i inne świeże cytryna, a pod spodem wanilia bez tych ciężkich nut goździkowych, lilii itp. co jestem w nich zawinięta jak w dywan, zamiast w lekką przezroczystą wiosenną chustę. Dla facetów? Myślę, że to zależy od faceta, bo każdy zapach przecież inaczej pachnie na innym człowieku. Jednak bardzo wypsikanych i wypacykowanych facetów nie lubię.  
    • gruszeczka
      nie jest latwo dopasowac mezczyznie odpowiednie perfumy.. moj lubi inne zapachy niz ja dlatego wyczytalam o probkach <reklama> i teraz mu takie zamawiam a dopiero jak wyda aprobate ze sa ok to zamawiam pelne
    • Gretta
    • Gretta
      🙂 Po dwóch godzinach. W tym laboratorium co robię od dawna, tylko po dwóch godzinach. W sumie to nie wiem jak robią, robiłam to drugi raz w życiu. Pierwszy raz było to 11 lat temu.Też po dwóch godzinach.    Też nie wiedziałam.. Aż bym powtórzyła za rok, w sierpniu robiłam badanie, to teraz w sierpniu znowu. ..    
    • MamaMai
      Ojej, to ciekawe co piszesz z powtarzaniem badań dopiero co 3 lata. Nie wiedziałam tego. 
    • Moniqaa
      cd. nastąpi jutro    Dobranoc:) 
    • Moniqaa
      O Matko Kochana... dobrze, że ta lekarka była przytomna i powtórzyła badanie. Co za... Jak można pomylić zdjęcia z RTG ? No szook...   
    • Moniqaa
      Bardziej odnosiłabym się do badania z krzywej glukozowej - i uznałabym ją bardziej wiarygodną - niż do hemoglobiny glikowanej. Ponieważ krzywe pokazują stan faktyczny a hemoglobina glikowana pokazuje % uśredniony wynik z 2-3 miesięcy. Dla cukrzyków tak. Dla nas w stanie przedcukrzycowym - wg mnie nie jest wiążąca tak jak krzywa glukozowa. 
    • Moniqaa
      Kocham takich lekarzy co nie uznają badań;) Np. moja diabetolog u której byłam 2 razy wyrwała mi z badań krzywej glukozowej i insulinowej - krzywą insulinową mówiąc, że one są niewiarygodne bo - cyt.: "to tylko reakcja insuliny na cukier" - a po tym jak jej przedstawiłam moje objawy z powrotem zszywaczem zszyła mi kartki i łaskawie wpisała wyniki z obu krzywych do mojej kartoteki na kompie. Ponieważ przy hipoglikemii właśnie poziom insuliny ma ogromne znaczenie.    Jeśli chodzi o krzywą cukrową to robi się ją raz na trzy lata ponieważ glukoza 75g wypita na czczo bardzo mocno obciąża trzustkę. Dla osób mających problemy z prawidłową glikemią to badanie jest mocno obciążającym działaniem cukru na organizm.   
    • Moniqaa
      Oj tak... często niestety zdarzają się pomyłki. Dlatego w wątpliwych sytuacjach warto robić to samo badanie żeby potwierdzić albo zaprzeczyć wynikowi z danego badania.    Glukoza na czczo 135 - trzykrotnie powtarzalna to już kwalifikuje się jako cukrzyca ponieważ stan przedcukrzycowy jest  od 100  do 120 albo do 126.    Mnie czasem się zdarza mieć na czczo 120 - 130 ale tylko wtedy kiedy wybitnie się nawpycham pod korek - wysoko indeksowych węglowodanów prostych - typu słodycze przemysłowe z syropem glukozowo-fruktozowym albo owoce o wysokim Ig banany, winogrona itp.   Ale to muszę się mocno ich objeść żeby mi tak cukier na czczo wyskoczył.  Albo późna węglowodanowa o niskim IG obfita kolacja  w okolicach godz. 20-21 też mi podnosi pod górną granicę normy stanu przedcukrzycowego i też tego staram się unikać na co dzień.        Ten wynik to po 1 godz. od wypicia glukozy czy po 2 godz.?     Na ogół krzywa cukrowa zawiera oprócz poziomu glukozy na czczo jeszcze dwa wyniki po 1 godz. i po 2 godz. od wypicia glukozy.    Czasem się robi jeszcze oznaczenie po 3 godz. też ale to już dla zaawansowanych przypadkach albo co pół godziny od wypicia glukozy przez 2-3 godz. ale to już w szpitalach. Czasami robi się tak szczegółowo żeby zobaczyć jak faktycznie przebiega wzrost i spadek krzywej cukrowej.   
    • Moniqaa
      Gretta, wiesz zastanawiałam się na tym. I doszłam do wniosku, że skoro hemoglobina glikowana cyt.: "wskazuje na średnią zawartość glukozy w organizmie w ostatnich 2–3 miesiącach."   to jest w sumie uśredniony wynik z naszych wysokich cukrów i niskich cukrów (jak przy hipoglikemii - np. tak jak u mnie) może nie dawać tak wiarygodnych wyników jak przy cukrzycy, wtedy kiedy są bardzo wysokie cukry praktycznie non-stop i nie spadają już one do normalnych wartości.     Ja również mam hemoglobine glikowaną  HbA1C = 5,6 % - taką samą jak Ty.    Cyt.: "Wartość hemoglobiny glikowanej w przedziale: 5,7% – 6,4% wskazuje na stan przedcukrzycowy, natomiast powyżej 6,5% – na cukrzycę." - i tutaj również się nie zgadza u mnie. Ponieważ wg pomiarów cukru na czczo i w laboratorium i z glukometru w domu wychodzi mi, że jestem w stanie przedcukrzycowym a wg HbA1C wychodzi mi, że nie.   Czyli okazuje się, że dla osób w stanie przedcukrzycowym to HbA1C jest - jak dla mnie badaniem niemiarodajnym.    I wyciągam z tego wnioski, że dla nas w stanie przedcukrzycowym istotne jest badanie  poziomu cukru glukometrem w domu lub badaniem w laboratorium i dążenie do ich obniżenia co automatycznie wówczas obniży nam te uśrednione wyniki HbA1C i nim już nie musimy się tak przejmować i do niego odnosić.   
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...