Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

la primavera
11 godzin temu, Dionizy napisał:

czas zrobić zamówienia które czekają już od prawie dwóch lat i te z zeszłego roku

Noo, powiem Ci, niezłe masz terminy. Prawdziwie artystyczne ?

Skąd bierzesz tak cierpliwych klientów?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


In_gret
Dnia 2.02.2021 o 13:04, BrakLoginu napisał:

A ja sobie obiecuje już od dawna, że będę miał psa i kuźwa nie mam. Zawsze tłumaczyłem to brakiem czasu, ale trzeba coś zmienić, by mieć go więcej. Za mną chodzi owczarek niemiecki (nie dosłownie :P).

Przyjdzie taki dzień.  Pod wpływem impulsu pójdziesz obejrzysz i zabierz do domu. Ja tak zrobiłam. Nie żałuję  ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
12 godzin temu, la primavera napisał:

Noo, powiem Ci, niezłe masz terminy. Prawdziwie artystyczne ?

Skąd bierzesz tak cierpliwych klientów?

Nie wiem skąd. Zwyczajnie pojawiają sie i są. Wcale nie żartuję z tymi dwoma latami Są takie dwa zamówienia. Planuję od tego roku wrócić do pokazywania się bo przez ostatni czas trochę zniknąłem.  Taki miałem czas. Teraz jeszcze niech skończy się ta pandemia i pomyślę o Niemczech i Holendrach. Żeby tylko wystarczyło argumentów do codziennego wstawania z łózka. Potrzebuję jakiegoś napędu. 

Ciepło się zrobiło zbyt wcześnie. Popadał deszcz na górach i zmył sporo z białej okrywy. Wody dużo w potoku i przez chwilę bylo nawet ryzyko że rozleje się po polach. Dziwne bo przeciez to jest luty a o tej porze u mnie powinno być jakieś dziesięć w minusie i choć metr śniegu. Na jeziorku za domem zniknął lód a Bili wciąż coś kombinuje z tymi wędkami. Przewija żyłki coś tam wiąże i supła. Pewnie nadchodzi czas ,, by tak na ryby,, Czasem patrzę na Coli. Chodzi jakaś smutna i zamyślona. Nie wchodzi do izby choć gdyby otworzyć pierwsze stronice naszej kroniki którą tu zapisujemy to Ona była tu w czasie gdy budowaliśmy ten dom z dachem pod którym zasiedliśmy wspólnie. Nawet nie wiem, nie pamiętam kiedy to było. Chudziła wtedy w czarnej sukni do ziemi z upiornym makijażem i złymi dniami. Potem przestała być Lady in Black i stala się zupełnie zwykła,,,, jak czterolistna koniczyna pośród tysiąca zwykłych ziół,,, Tak. Coś mnie na wspominki bierze. Nie ma tez Rawika. Zapodział się gdzieś chłopak a tak bardzo go lubiłem i teraz mi go brak. Czemu tak jest? Nie chcę tak 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
11 minut temu, In_gret napisał:

Przyjdzie taki dzień.  Pod wpływem impulsu pójdziesz obejrzysz i zabierz do domu. Ja tak zrobiłam. Nie żałuję  ?

Jestem, co raz bliżej tej decyzji, bo jednak bez zwierzaka to jakieś inne to życie.
Jak już pisałem w jednej z wypowiedzi, że raczej będzie to psiak ze schroniska.

11 minut temu, Dionizy napisał:

Na jeziorku za domem zniknął lód a Bili wciąż coś kombinuje z tymi wędkami. Przewija żyłki coś tam wiąże i supła.

Chciałem być marynarzem
Chciałem mieć tatuaże la la la
Nie zostałem nim to i z supłami nie mogę sobie poradzić :D  Pewnie to @Zuzia poplątała żyłki, bo ona tak czasem dla żartu wpadnie na dziwny pomysł, a później się chłopie męcz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

aha...to pajak maly dla mnie bedzie za dwa lata ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, tośka napisał:

aha...to pajak maly dla mnie bedzie za dwa lata ?

Optymistka hłe hłe. W tym tempie to za 4-5 lat :D
A tak szczerze to polecam tego artystę, bo cuda robi. Sam mam jedno cudo od niego. Jak zrobię nowy ogród to pewnie się uśmiechnę, by się wcisnąć w jakiś termin.

@Dionizy nawet pomogę przy wykonawstwie (na ile będę potrafił), by przyspieszyć dzieło i nie ingerować za bardzo w Twoje terminy <robi maślane oczy> :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

robi maślane oczy

dog2.jpg

  • Lubię to! 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

@tośka Chcesz mi coś przez te foto powiedzieć/przekazać? Może tylko chodzi o te maślane, ale może o to żebym szybciej zdecydował się na pieseła? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka
11 minut temu, BrakLoginu napisał:

zdecydowal na piesela

 

musisz szybciej,  bo mrozy ida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, tośka napisał:

 

musisz szybciej,  bo mrozy ida

Eeee aż taki szybki to ja nie jestem. Muszę dobrze wybrać i przygotować mu gniazdko. Najlepiej jakby to był w miarę młody pieseł, taki jeszcze do ułożenia, ale w razie W nie będę wybrzydzał. Ja takiemu stworzę dom, a i dla mnie pełno uciechy będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
In_gret
39 minut temu, BrakLoginu napisał:

Eeee aż taki szybki to ja nie jestem. Muszę dobrze wybrać i przygotować mu gniazdko. Najlepiej jakby to był w miarę młody pieseł, taki jeszcze do ułożenia, ale w razie W nie będę wybrzydzał. Ja takiemu stworzę dom, a i dla mnie pełno uciechy będzie :)

Bl Na wiosnę, latem najlepiej. Czy to na spacer wyjść czy też na podwórku może się wybiegać. Miałeś już dużego psa?

Edytowano przez In_gret

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, In_gret napisał:

Miałeś już dużego psa?

Miałem. I masz rację najpierw trzeba tego psa poczuć na spacerze i nie tylko. Teraz taki czas, że wszystkiego zabraniają, ale chyba powoli luzują te zakazy :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Dzień dobry ?

Pokój temu domowi, ja z gazetkami przyszedłem ?

 

A tak po prawdzie...całe swoje życie miałem owczarki niemieckie. SUPER PSY!!!! Naprawdę. 

Noooo miałem też myśliwskiego ale przeciekał ?. Taka wada. Jak się cieszyl- szczoł, jak był smutny- szczoł, jak nie wiedział co z czasem zrobić... 

 

Edytowano przez Bledny
  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
1 godzinę temu, Bledny napisał:

Dzień dobry ?

Pokój temu domowi, ja z gazetkami przyszedłem ?

 

A tak po prawdzie...całe swoje życie miałem owczarki niemieckie. SUPER PSY!!!! Naprawdę. 

Noooo miałem też myśliwskiego ale przeciekał ?. Taka wada. Jak się cieszyl- szczoł, jak był smutny- szczoł, jak nie wiedział co z czasem zrobić... 

 

Witaj ?

Pozdrawiam ze spacerku z moim niby myśliwskim młodym piesełem, który na szczęście już nie przecieka.

 

DA1247-D9-B77-D-4040-8-C18-23005-E25-DEB

 

 

Bywacie moi mili, @BrakLoginua te żyłki to tak specjalnie splątałam, a to tylko po to, co by @Dionizy miał zajęcie wyciszające

  • Lubię to! 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
49 minut temu, Zuzia napisał:

Witaj ?

Pozdrawiam ze spacerku z moim niby myśliwskim młodym piesełem, który na szczęście już nie przecieka.

 

DA1247-D9-B77-D-4040-8-C18-23005-E25-DEB

 

 

Bywacie moi mili, @BrakLoginua te żyłki to tak specjalnie splątałam, a to tylko po to, co by @Dionizy miał zajęcie wyciszające

Uwielbiam te psiaki!  Mają powera do biegania... chyba nigdy się nie męczą! Daje Ci spać? Są dość hałaśliwe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Witajcie. Mój nigdy nie był hałaśliwy. Za to przeciekał nawet jak miał 5 lat. Taki był jego urok. 

Macie rację, był nie do zajechania. Kiedyś postanowiłem pokazać mu że będzie miał dość biegania. Wziąłem rower i na spacer. Zrobiłem wtedy naprawdę kilkanaście km i się zmęczył. Uradowany, w poczuciu dobrze spełnionej misji, wracam do domu a ten mnie wyprzedza. Noż...złapał drugi oddech ?

Edytowano przez Bledny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
7 godzin temu, Zuzia napisał:

Pozdrawiam ze spacerku z moim niby myśliwskim młodym piesełem, który na szczęście już nie przecieka.

 

DA1247-D9-B77-D-4040-8-C18-23005-E25-DEB

Śliczny! Wesoły piesek. Kiedyś byłam u kogoś, kto trzymał młodego beagle w kojcu. Mówię - nie szkoda panu tego pieska na kojec, przecież to malutkie i młodziutkie. A on mi mówi- pani,on taki doprany, że mi nawet koszulę ściągnął ze sznurka na pranie i zakopał.

 

19 godzin temu, Dionizy napisał:

Zwyczajnie pojawiają sie i są. Wcale nie żartuję z tymi dwoma latami 

Więc świat wcale nie jest taki niecierpliwy i są ludzie, dla których czekanie nie jest problemem. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
11 godzin temu, Zuzia napisał:

Bywacie moi mili, @BrakLoginua te żyłki to tak specjalnie splątałam, a to tylko po to, co by @Dionizy miał zajęcie wyciszające

No patrz, a on mnie obarczył tym "wyciszeniem" przy żyłkach. Niezły z niego cwaniaczek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ness
Dnia 5.02.2021 o 21:48, Dionizy napisał:

Czemu tak jest? Nie chcę tak 

Ludzie przychodzą i odchodzą by coś realizować, zmienić, może udowodnić coś sobie i innym. Możemy ich zatrzymać we wspomnieniach. Nie smuć się :przytul:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś

Dobry wieczór sąsiadom z góry ?

Serdeczne pozdrowienia od tych z tematu niżej? Czasem nam się koledzy (i hejter z poprzedniego forum) gubią, wybaczcie ?

Dionizy...ktoś o takim nicku był dla mnie bardzo miły jakiś długi czas temu na poprzednim forum ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś

Dziękuję aliado za zdanie w lajku i zapraszamy do nas, jeśli masz ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
28 minut temu, Maryyyś napisał:

Dziękuję aliado za zdanie w lajku i zapraszamy do nas, jeśli masz ochotę.

Nie jestem tutaj jakąś gospodynią, żeby wypowiadać się za bywalców, ale z tego co wiem to tu piszą całkiem normalni i przyjaźni ludzie, na czele z Dyziem.

Obrazek jak dla mnie słodki i niewinny (chyba że już zupełnie zdeprawowana jestem?...), szkoda tylko, że przyciągnął trolla i stał się pretekstem do wywołania   g...burzy (widzę teraz, że już skasowanej, refleks u mnie coś nie ten).

Zajrzę do Was, dzięki.

 

 

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
10 minut temu, aliada napisał:

Nie jestem tutaj jakąś gospodynią, żeby wypowiadać się za bywalców, ale z tego co wiem to tu piszą całkiem normalni i przyjaźni ludzie, na czele z Dyziem.

Obrazek jak dla mnie słodki i niewinny (chyba że już zupełnie zdeprawowana jestem?...), szkoda tylko, że przyciągnął trolla i stał się pretekstem do wywołania   g...burzy (widzę teraz, że już skasowanej, refleks u mnie coś nie ten).

Zajrzę do Was, dzięki.

 

 

Dokładnie tak. Zdeprawowana nie jesteś ? zapraszamy! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Maryyyś napisał:

Dokładnie tak. Zdeprawowana nie jesteś ? zapraszamy! ?

A jednak usunięty. 

Będę wpadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, Maryyyś napisał:

Serdeczne pozdrowienia od tych z tematu niżej?

Nie dzielmy tematów na te "niżej" i "wyżej" :D Muszę Prezesowi Jarkowi dać znać żeby przy okazji zmian w Internecie pomyślał o takim czymś. Polaków już podzielił, teraz czas na tematy :P

47 minut temu, aliada napisał:

ale z tego co wiem to tu piszą całkiem normalni i przyjaźni ludzie, na czele z Dyziem.

Dobrze, że i ja się tutaj wypowiadam od czasu do czasu :D

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 498
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      789
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    polskaNaomi
    Najnowszy użytkownik
    polskaNaomi
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • MamaMai
      Wczoraj kupiłam cynk i suplementuję sobie. Dodatkowo od piątku wróciłam do suplementacji selenu - jak odebrałam wyniki. Ale tak się zastanawiam czy nie poczekać na wizytę do Endo, bo wczoraj obejrzałam filmik ze selenu lepiej nie brać na swoją rękę bo można sobie zaszkodzić.  Ogólnie tyle co czytałam ostatnio, przy Hashimoto zaleca się cynk, selen, omega 3, Wit. D3, ashwagandę, mio -inozytol, żelazo.  Wit. D3 i żelazo biorę bo mam potwierdzony niedobór i stosuję się do zaleceń endo. Odnośnie reszty jeszcze z nią nie rozmawiałam, w tym też o dawkach.
    • Jasminka
      W lidlu jest seria pure i ja te wedliny kupuje w biedronce seria nature i dolina dobra bez chemii z dobrym skladem i duży wybór
    • Moniqaa
      Pieczywo w ograniczonej ilość można zbilansować przede wszystkim sałatą - 50 g + 200 g warzyw o niskim IG + wędlina + tłuszcz. I np. bułka z miodem czy dżemem - nie ani - nie np. 2 kromki chleba z wędliną same. Ale te same 2 kromki chleba z wędliną + 2 jajka gotowane + 50 g sałat + 200 g pomidorów + 5-10 g oliwi z oliwek - już tak:)   I sama zobaczysz, że nie będziesz miała ochoty po takim posiłku na jedzenie bo dłużej się trawi taki zbilansowany posiłek a błonnik z warzyw + białko + tłuszcz daje na długo sytość i nie ma się napadów na słodkie czy inne zachcianki. Sprawdź sama.      A jednorazowy wyskok w tłusty czwartek kiedy będziesz trzymać niskich indeksów się na co dzień nie zrobi Ci wielkiej krzywdy. To taka dieta 80/20. 80% dla zdrowia i 20% dla zachowania poczucia, że można sobie pozwolić od czasu do czasu na słodkie.     
    • Moniqaa
      To jest bardzo proste.    Białkowo tłuszczowe posiłki mogą być zamiennie i na śniadanie i na kolację.    Np. - 2 - 4 jajka (lub więcej) - na miękko, sadzone z płynnym żółtkiem, na twardo lub jajecznica wg osobistych preferencji.    10-15 g tłuszczu (mniej lub więcej) - np. oliwa z oliwek, masło 82% (ale nie margaryna), olej kokosowy, smalec gęsi - co kto lubi   200g warzywa o niskim IG: sałata - 50 g (rzymska, lodowa, masłowa, mix sałat - wg uznania), mogą być też 150-200g pomidory, cukinia, papryka, ogórki, oliwki itp.      Na kolację np. 0,5 - 1 szt. makreli itp. czy innego mięska np. z duszoną kapustą kiszoną lub surówką kiszonej kapusty z marchewką czy innymi warzywami o niskim IG albo sałatka grecka z oliwą z oliwek.     Ważne żeby nie dodawać węglowodanów o wysokim IG: ziemniaki, chleb, makarony, kasze, banany czy inne owoce czy soki owocowe. Ani słodzonych napojów.    
    • Monika
      😁  też go nie lubię😉 ale zapowiedz całkiem, całkiem może zobaczę Zaczęłam, ale tylko te sceny z Madsem poskakałam, bo te śpiewające lwy to też nie dla mnie, jednak wolę go w wersji człowieczej😉
    • Moniqaa
      Badanie hemoglobiny glikowanej pokazuje, czy już się przeszło w zakres cukrzycy czy jeszcze nie. I to jest w sumie informacja dla lekarza, która najbardziej go interesuje czy już włączyć leki przeciwcukrzycowe czy nie. I dobrze żeby takie badanie zlecił lekarz na NFZ. Wtedy jest za free.   Ale dla osoby zmagającej się ze stanem przed cukrzycowym wg moich obserwacji to najlepiej monitorować sobie cukier na czczo i przed kolejnym posiłkiem samemu w domu glukometrem żeby nie dokładać sobie za dużo w posiłku węglowodanów kiedy np. mamy jeszcze we krwi podwyższony cukier. Za to białko i tłuszcze i warzywa o niskim IG bez obaw można jeść. 
    • Monika
      Są, są. Albo specjalne sklepy eko, ale nawet w zwykłych trzeba szukać i wszystko czytać. Można poznać też po cenie, bo takie  "prawdziwe" są droższe. Jak pisze Nomada można też piec nie tylko kurczaka, ale schab (ponakłuwać powkładać czosnek) i co tam tylko chcecie.
    • Moniqaa
      Dzięki za przepis:) Wypróbuję go i ja:)
    • Moniqaa
      Gdzie kupujesz wędliny bez konserwantów i bez glutenu z indyka, z gęsi czy szynkę wołową albo z baraniny? Chętnie bym kupiła takowe no ale nie są one ogólnie dostępne. 
    • Moniqaa
      Akurat ja spokojnie zjadam suchą krakowską po ok.50g do śniadania jako białko i nie zauważyłam żeby jakoś odczuwalnie mnie otumaniała jak np. duże ilości węglowodanów. 
    • Moniqaa
      Qurczaczek... gdybym mogła jeść kapustę i dynię... no ale przez IBS niestety nie mogę.    O selenie i mio-inzytolu chętnie poczytam. Cynamon cejloński już mam i poczytam jak też jak go stosować.   Swego czasu o piperynie sporo czytałam, że również zwiększa odporność i w sumie zapomniałam, że odchudza. Tylko muszę go wypróbować czy się zaprzyjaźni u mnie z IBS. Berberynę stosowałam ale albo za małe dawki albo za krótko bo jakichś widocznych efektów nie widziałam u siebie. Może do niej powrócę.     Hmm... że cukier ma wpływ na jakość i długość snu to tego nie wiedziałam.    Super, że widzisz u siebie na buzi efekt swoich działań:) To zawsze ładnie motywuje:) 
    • Moniqaa
      Skąd takie informacje? Z zakazów UE dot. wędzenia? Ogólnie to współczesne wędliny nie są wędzone ale dodawany jest do nich aromat wędzarniczy i obok wędzonego nawet nie leżały;)  
    • Moniqaa
      Ogólna zasada jest taka, że jak masz coś z wysokim IG np. ziemniaki, chleb, makaron itp. to zmniejszasz do możliwie jak najmniejszej ilości - dla Ciebie akceptowalnej a zwiększasz ilość warzyw nie skrobiowych np. sałata, pomidor, ogórek itp. - do wielkości min. połowy talerza i tej ilość zwiększonej nie masz się co obawiać. Dodajesz słuszną ilość białka: mięsko, jajka itp. + tłuszcz np. oliwa z oliwek, masło itp.    Wówczas glukoza ze zbilansowanego posiłku powoli się wchłania i nie ma wysokich pików cukrowych, które insulina musi zbić dużą ilością.    Takie połączenie daje sytość i nie ma napadów na przekąski po takim posiłku a glukoza jest stabilna.  
    • Moniqaa
      Witaj:) O, i jak fajnie, że się tutaj pojawiłaś:) Ładnie schudłaś - 9kg w 6 miesięcy? Suuuper:) Poczytam też chętnie o tym sposobie coś "a la dieta Mosleya". Ostatnio też stosowałaś tą metodę?  
    • Moniqaa
      Może nie tak od razu expertem;) ale sporo już rzeczy zdążyłam wypraktykować na sobie. I wiem po moich doświadczeniach co działa a co nie działa. Zeszłam z bardzo wysokiej insuliny i częstych napadów hipoglikemii reaktywnej. I np. uważam, że jednak waga nie ma tutaj znaczenia. Ważyłam wcześniej mniej a miałam wyższą insulinooporność i codzienne koszmarne hipoglikemie po posiłkowe. Wyszłam z tego tylko dietą, postami IF i bardzo delikatnym nieforsownym ruchem. No ale jeszcze jestem w procesie do jednocyfrowej insuliny na czczo. Po wzlotach i upadkach teraz mam już plan jak to robić.       Też nad tym pracuję właśnie teraz żeby wyrobić sobie nawyk chodzenia wcześniej spać bo paradoksalnie właśnie sen ma też spory swój wpływ na metabolizm glukozowo-insulinowy.   
    • polskaNaomi
      Cześć dziewczyny, jestem! Cudem zajrzałam do wiadomości na <reklama> i zobaczyłam, że tu przechodzicie 😁 już myślałam, że czasy for minęły i żadnego nie znajdę, a potrzebuję Waszej motywacji, żeby dokończyć redukcję. Ostatnio odchudzałam się od lipca do grudnia i brzydko Was porzuciłam, ale nie potrafiłam wrócić do odchudzania. Schudłam wtedy z 69 na 60. Do diety wróciłam dopiero co, z wagą 62, więc nie ma tragedii, pewnie dlatego, że jadłam więcej, ale jednak zachowałam rutynę ćwiczeń. Od tygodnia testuję nowy sposób na schudnięcie, coś a la dieta Mosleya, ale nie do końca. Przez 3 dni w tygodniu jem max. do 1000 kcal, a przez 4 dni w okolicy 2000 kcal (lub więcej jeśli coś wypadnie, np. niedługo Tłusty Czwartek). Jestem zmęczona już tym odchudzaniem, a taki system pozwala mi jednocześnie nie być na diecie (przez połowę tygodnia) i chudnąć w chude dni. Mam nadzieję, że system się sprawdzi. Stęskniłam się za Wami ❤️
    • la primavera
      ,,Zloto" pojawiło mi się w polecajkach, z opisu wynikało, że będzie to rozprawa o przewrotności ludzkiego serca, której ulega gdy zostaje wystawione na pokuszenie. Tym pokuszenie w filmie  mialo byc tytulowe złoto, które dwójka głównych - i prawie jedynych- bohaterów  odnajduje na pustyni.  Ale po kolei. Zac Efron gra tu główna rolę,  niestety. Wprawdzie  jest na tyle brudny, że na upartego można  go nie poznać, ale gdy jest głównym bohaterem i przez większą część filmu jest na ekranie tylko on,  to trudno go nie zauważyć. Scenerie ma niczym z Mad Maxa- pustynia, piach, pustynia, piach. Bo wszystko to dzieje się w postapokaliptycznej przyszłości,  bliżej nieokreślonej ani miejscem ani czasem. Po prostu gdzieś tam w przyszłości poznajemy Efrona który jedzie  skądś do jakiejś strefy, a zawieźć ma go tam drugi bohater. I tak jadą, dwóch obojętnych sobie mężczyzn,  zdezelowanym autem, nie wiadomo gdzie i po co. Az auto sie psuje,  znajduja zloto i postanawiają współpracować  by je wydobyc, zatem jeden jedzie po koparkę a drugi zostaje by... no władnie nie wiem po co on został? Ale gdyby nie został, to o czym byłby film?   Dla mnie film bardzo średni. Tak jakby trochę pościągane z innych filmów co lepsze ale taki zlepek mnie sie nie spodobal.  A może po prostu nie powinnam oglądać filmów  z nieprzekonującym  mnie aktorem. Tak, ale fascynacja animacjami jest mi obca,  zatem nie myślałam, by oglądać. Ty Widziałaś?  Masz wyjątkowo soczystą mowę   
    • Monika
      arbuza! (przypomniało mi się) fuuuuj😖
    • Monika
      jak tak mam jak ktoś umie stawiać przecinki tam gdzie być powinny (czarna magia)   Taaaaaaaak!!! Zapach cukinii, agawy, i nie wiem jakiegoś gruszko-ogórka wychodzący w tej trzeciej nucie, czy jak to się zwie psuje wiele fajnych na początku zapachów. Mnie aż cofa od niego (w perfumach tylko). Ja lubię wszystko co pachnie frezjami i inne świeże cytryna, a pod spodem wanilia bez tych ciężkich nut goździkowych, lilii itp. co jestem w nich zawinięta jak w dywan, zamiast w lekką przezroczystą wiosenną chustę. Dla facetów? Myślę, że to zależy od faceta, bo każdy zapach przecież inaczej pachnie na innym człowieku. Jednak bardzo wypsikanych i wypacykowanych facetów nie lubię.  
    • gruszeczka
      nie jest latwo dopasowac mezczyznie odpowiednie perfumy.. moj lubi inne zapachy niz ja dlatego wyczytalam o probkach <reklama> i teraz mu takie zamawiam a dopiero jak wyda aprobate ze sa ok to zamawiam pelne
    • Gretta
    • Gretta
      🙂 Po dwóch godzinach. W tym laboratorium co robię od dawna, tylko po dwóch godzinach. W sumie to nie wiem jak robią, robiłam to drugi raz w życiu. Pierwszy raz było to 11 lat temu.Też po dwóch godzinach.    Też nie wiedziałam.. Aż bym powtórzyła za rok, w sierpniu robiłam badanie, to teraz w sierpniu znowu. ..    
    • MamaMai
      Ojej, to ciekawe co piszesz z powtarzaniem badań dopiero co 3 lata. Nie wiedziałam tego. 
    • Moniqaa
      cd. nastąpi jutro    Dobranoc:) 
    • Moniqaa
      O Matko Kochana... dobrze, że ta lekarka była przytomna i powtórzyła badanie. Co za... Jak można pomylić zdjęcia z RTG ? No szook...   
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...