Skocz do zawartości


Dionizy

Codzienne myśli wiejskiego głupka

Polecane posty

Dionizy

Teraz zawsze albo prawie zawsze rano piszę kilka słów. Czasem jest to zapis jakiś poważnych myśli a czasem jakaś rymowanka rodem spod Częstochowy. Pomyślałem że będę je tu umieszczać by nie śmiecić wszędzie tymi moimi papierkami od cukierkow

Sobota. Za oknem piękny poranek. Coraz bardziej czuć wiosnę. Zastanawiam się co ja zrobię jak mi się bardzo zachce pójść na spacer parkowymi alejkami. Albo na łąkę? Nie chcę by we wsi gadali o mnie smutas i samotnik. No tak. Mam psa ale czy to wystarczy? Zastanawiam się o czym dziś napisać. Początkowo myślałem o starosłowiańskim powitaniu wiosny czyli o Jarych Godach ale to wymaga pewnych scen realistycznych w których potrzebne są persony pierwszego planu ale też drugo i trzecioplanowe a wszyscy tak daleko mieszkacie. Fajną marzanną byłaby nasza Pani Frau. Lubi bliskość ognia i wystarczyłoby tylko pomóc jej się zająć i wrzucić do potoczka. Potrzeba by było też pokazać czy raczej uosobić piękno wiosny a tu kandydatek jest sporo bo przecież Zuzia i Fifka? I jeszcze….. No tak potrzeba by było też zobrazować symbolicznie obfitość. Ja bym mógł robić za Jaryłę szefa od płodności a BL za Peruna. Ten Dzielny Pirat zająłby się oprawą muzyczną czyli jakieś piszczałki bębenki i lutnie. Nie wiem po co analizuję skoro i tak dziś nie będę jeszcze pisać o tym święcie. Niech sobie Frau jeszcze pożyje. No tak o jarych godach nie więc o czym?

Może tak:

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

Tam na polanie gdzie piękna łąka

żyła wraz z stonką pewna biedronka

Stonka cichutka w foli siedziała

Biedronka śmiała wciąż gdzieś latała

Gdy się Biedronka z pasiatą styka

coś jej zarzuca, coś tam wytyka

i zawsze kiedy do niej przychodzi

to o motylu wciąż się rozwodzi

Och jakie barwy i jakie ciało

Takich ciasteczek na świecie mało
No i co ważne! Bo zapomniałam

to narzeczoną jego zostałam

Kupi pierścionek i całą łąkę

a ja urodzę barwną biedronkę

Więcej już czasu teraz nie miała

bo na spotkanie spóźnić się bała
I tak latali razem nad ląką

barwny zalotnik z piękną Biedronką

Aż dnia pewnego gdy pila kawę

Skorek listonosz rzucił na trawę

szarą kopertę a w niej te słowa

,,Dzisiaj nie przyjdę. Boli mnie głowa,,
I dalej były słowa pisane

coś o przeszłości lub z tym związane
"Już Cię nie kocham, biedronko miła.

Bo miłość nasza jak kwiatek zgniła"
Biedronka płacząc skuliła czułki,

i szła do Stonki swej przypsiaciólki

,,Wybacz mi Stonko jej powiedziała

że żem miast Ciebie jego wybrałam

Stonka na niby Focha zrobiła

łapki zaplotła się odwróciła

zrobiła zmarszczki swojego czółka

lecz nie za długo bo przyjaciółka

szybko wybaczy drobne potknięcia

one są w życiu nie do minięcia

Przyjaźń zakwitła znów z nową siłą

i znowu razem im dobrze było.

Bajka skończona lecz morał jaki?

Że zawsze panny zwodzą chłopaki?

Albo chłopaki są też zwodzone

przez urodziwe panny szalone?

Można by szukać prawd tak bez liku

A dla mnie?

Przyjaźń ważniejsza jest od flircików.

 

Ps. Dobrej soboty takiej prawie wiosennej i bardzo radosnej.

Ja sobie bardzo cenie przyjaźń i tak w ogóle brzydzę się zalotami i flirtowaniem. Ciągnięciem do wyrka i dobieraniem się do cudzym majtorów Jak Oni mogą te uwodzicielki i uwodziciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Arkina

Coz za fatalne określenie wiejski głupek a może wiejski filozof? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
19 minut temu, Dionizy napisał:

Teraz zawsze albo prawie zawsze rano piszę kilka słów. Czasem jest to zapis jakiś poważnych myśli a czasem jakaś rymowanka rodem spod Częstochowy. Pomyślałem że będę je tu umieszczać by nie śmiecić wszędzie tymi moimi papierkami od cukierkow

Sobota. Za oknem piękny poranek. Coraz bardziej czuć wiosnę. Zastanawiam się co ja zrobię jak mi się bardzo zachce pójść na spacer parkowymi alejkami. Albo na łąkę? Nie chcę by we wsi gadali o mnie smutas i samotnik. No tak. Mam psa ale czy to wystarczy? Zastanawiam się o czym dziś napisać. Początkowo myślałem o starosłowiańskim powitaniu wiosny czyli o Jarych Godach ale to wymaga pewnych scen realistycznych w których potrzebne są persony pierwszego planu ale też drugo i trzecioplanowe a wszyscy tak daleko mieszkacie. Fajną marzanną byłaby nasza Pani Frau. Lubi bliskość ognia i wystarczyłoby tylko pomóc jej się zająć i wrzucić do potoczka. Potrzeba by było też pokazać czy raczej uosobić piękno wiosny a tu kandydatek jest sporo bo przecież Zuzia i Fifka? I jeszcze….. No tak potrzeba by było też zobrazować symbolicznie obfitość. Ja bym mógł robić za Jaryłę szefa od płodności a BL za Peruna. Ten Dzielny Pirat zająłby się oprawą muzyczną czyli jakieś piszczałki bębenki i lutnie. Nie wiem po co analizuję skoro i tak dziś nie będę jeszcze pisać o tym święcie. Niech sobie Frau jeszcze pożyje. No tak o jarych godach nie więc o czym?

Może tak:

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

Tam na polanie gdzie piękna łąka

żyła wraz z stonką pewna biedronka

Stonka cichutka w foli siedziała

Biedronka śmiała wciąż gdzieś latała

Gdy się Biedronka z pasiatą styka

coś jej zarzuca, coś tam wytyka

i zawsze kiedy do niej przychodzi

to o motylu wciąż się rozwodzi

Och jakie barwy i jakie ciało

Takich ciasteczek na świecie mało
No i co ważne! Bo zapomniałam

to narzeczoną jego zostałam

Kupi pierścionek i całą łąkę

a ja urodzę barwną biedronkę

Więcej już czasu teraz nie miała

bo na spotkanie spóźnić się bała
I tak latali razem nad ląką

barwny zalotnik z piękną Biedronką

Aż dnia pewnego gdy pila kawę

Skorek listonosz rzucił na trawę

szarą kopertę a w niej te słowa

,,Dzisiaj nie przyjdę. Boli mnie głowa,,
I dalej były słowa pisane

coś o przeszłości lub z tym związane
"Już Cię nie kocham, biedronko miła.

Bo miłość nasza jak kwiatek zgniła"
Biedronka płacząc skuliła czułki,

i szła do Stonki swej przypsiaciólki

,,Wybacz mi Stonko jej powiedziała

że żem miast Ciebie jego wybrałam

Stonka na niby Focha zrobiła

łapki zaplotła się odwróciła

zrobiła zmarszczki swojego czółka

lecz nie za długo bo przyjaciółka

szybko wybaczy drobne potknięcia

one są w życiu nie do minięcia

Przyjaźń zakwitła znów z nową siłą

i znowu razem im dobrze było.

Bajka skończona lecz morał jaki?

Że zawsze panny zwodzą chłopaki?

Albo chłopaki są też zwodzone

przez urodziwe panny szalone?

Można by szukać prawd tak bez liku

A dla mnie?

Przyjaźń ważniejsza jest od flircików.

 

Ps. Dobrej soboty takiej prawie wiosennej i bardzo radosnej.

Ja sobie bardzo cenie przyjaźń i tak w ogóle brzydzę się zalotami i flirtowaniem. Ciągnięciem do wyrka i dobieraniem się do cudzym majtorów Jak Oni mogą te uwodzicielki i uwodziciele.

Chcesz mnie spalić jak czarownicę na stosie? 

Nie podoba mi się to opowiadanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
16 minut temu, Arkina napisał:

Coz za fatalne określenie wiejski głupek a może wiejski filozof? ?

Albo złośliwiec ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, Frau napisał:

Albo złośliwiec ?

 

Oj tam zapomnieli kto ma tutaj miotacz ognia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
6 minut temu, Arkina napisał:

Oj tam zapomnieli kto ma tutaj miotacz ognia ?

Daj spokój. 

Chce mnie spalić, utopić, a na koniec życzy wszystkim miłej soboty. 

Jak mam się cieszyć ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, Frau napisał:

Daj spokój. 

Chce mnie spalić, utopić, a na koniec życzy wszystkim miłej soboty. 

Jak mam się cieszyć ? 

Normalnie...lubi cię widocznie ?

Traktuje jak boginie... 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
18 minut temu, Arkina napisał:

Normalnie...lubi cię widocznie ?

Traktuje jak boginie... 

 

Nie chce wiedzieć, jak traktuje nieprzyjaciół ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Dionizy, Ty flirciarzu! ?

Wiersz niczym od Tuwima ;)

Miłego weekenda! Fajnie że wróciłeś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
25 minut temu, Frau napisał:

Nie chce wiedzieć, jak traktuje nieprzyjaciół ?

@Dionizy weź no powiedz, że ja lubisz bo tutaj się marzę o rana Frauka.

 

A tak w ogóle to nie wiem czy się @Dionizycieszę że wróciłeś bo jeszcze nic o mnie nie napisałeś ???

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
11 minut temu, Arkina napisał:

@Dionizy weź no powiedz, że ja lubisz bo tutaj się marzę o rana Frauka.

 

A tak w ogóle to nie wiem czy się @Dionizycieszę że wróciłeś bo jeszcze nic o mnie nie napisałeś ???

@Arkina?  Ty  jesteś ciepłolubna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka

@Dionizy super się to czyta!  

Trochę zobrazuję te wdzięczną łąkę i dylematy miłosne na niej panujące! ?? 

 

 

Minuscule - Love Story 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
9 godzin temu, Frau napisał:

@Arkina?  Ty  jesteś ciepłolubna?

Frauka ja nie mogę tutaj wszystkiego o sobie pisać...są pewne granice :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 godzinę temu, Arkina napisał:

Frauka ja nie mogę tutaj wszystkiego o sobie pisać...są pewne granice :D

 

No tak. To jest tajemnica wagi państwowej, czy lubisz lato, czy zimę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, Frau napisał:

No tak. To jest tajemnica wagi państwowej, czy lubisz lato, czy zimę ?

Dobra. Uwielbiam wiosnę i nie mogę się jej doczekać. 

Nie wiem czy to dobra wiadomość dla, Ciebie ?

Chciałam tego uniknąć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, Arkina napisał:

Dobra. Uwielbiam wiosnę i nie mogę się jej doczekać. 

Nie wiem czy to dobra wiadomość dla, Ciebie ?

Chciałam tego uniknąć ?

Owszem.

Lubisz wiosnę, to i ciepło.

Skoro lubisz ciepło, to proponuję, aby Ciebie Dionizy uczynił Marzanną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Dnia 12.03.2022 o 21:29, Frau napisał:

Owszem.

Lubisz wiosnę, to i ciepło.

Skoro lubisz ciepło, to proponuję, aby Ciebie Dionizy uczynił Marzanną

Marzanna nie może posiadać aż tak wielkiej urody i powabu jak Arkina. Trudno byłoby tu znaleźć taką Kobietę która by się nadała do roli Marzanny. Może tradycyjnie zrobię ją ze słomy. Łatwo ją będzie rozpalić i łatwo i szybko zgaśnie nie zostawiając śladu w kołysce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy


Pogodny poniedziałek. Niue miałem wczoraj liter by rozsypać je po ekranie monitora. Tak jakoś. Szwendałem się pół dnia pomiędzy kartonami różności na naszym szpermelu. Nie wiem czego szukałem ale pewnie i tak tego tam nie było bo przecież zauważyłbym. Kupiłem chyba bezsensownie komplet kieliszków do raczenia się. Przecież i tak nie spodziewam się gości z butelką radosnego zapomnienia. Potem wróciłem do domu a przy stole w kuchni:

xxxxxxxx

Wsparłem głowę w zadumie

Spojrzenie nieobecne
Policzyłem słowa

i je zważyłem

Nie znalazłem takich do wypowiedzenia

Niby tak dużo ich

a tak mało.
Czy można poznać człowieka po słowach?

Xxxxxxxx

Mówisz że w oczach jest dusza

Szukasz mojego spojżenia

jakbyś chciała skraść myśli

z zakamarków niedojrzałych kolorów

 

Czasem prosisz bym zdjął ciemne okulary

chroniące smutki

Koniecznie chcesz zobaczyć

diabelski blysk w mych ślepiach
 

Nie wiem czy nie będziesz żałować gdy podniosę z trawy wzrok.

Gdy otworzę zmęczone istnieniem powieki

Niepewnie spojrzę na Ciebie

A ty wpadniesz w wiry mych myśli

by utonąć w otchłaniach zieleni.

 

A w ogrodzie krokusy wdzięczą się do słońca w blasku którego bratki budzą kolorowe płatki

Dobrego poniedziałku

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
Dnia 12.03.2022 o 19:43, Arkina napisał:

Frauka ja nie mogę tutaj wszystkiego o sobie pisać...są pewne granice :D

 

Po mojemu Arkina chciała przekazać nieśmiało, że w pewnych obszarach (granicach) jest ...jak się domyślam gorąca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
32 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Po mojemu Arkina chciała przekazać nieśmiało, że w pewnych obszarach (granicach) jest ...jak się domyślam gorąca ?

To przecież czuć że jest gorąca i nie potrzeba domysłow.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
50 minut temu, Dionizy napisał:

Marzanna nie może posiadać aż tak wielkiej urody i powabu jak Arkina. Trudno byłoby tu znaleźć taką Kobietę która by się nadała do roli Marzanny. Może tradycyjnie zrobię ją ze słomy. Łatwo ją będzie rozpalić i łatwo i szybko zgaśnie nie zostawiając śladu w kołysce.

A. To spoko. 

Skoro ta Marzanna ma być uosobieniem brzydoty i babochłopa, to  nie musisz opowiadania zmieniać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
49 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Po mojemu Arkina chciała przekazać nieśmiało, że w pewnych obszarach (granicach) jest ...jak się domyślam gorąca ?

Ja tego nie sprawdzę. 

To Wasze zadanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
5 godzin temu, Dionizy napisał:

Marzanna nie może posiadać aż tak wielkiej urody i powabu jak Arkina. Trudno byłoby tu znaleźć taką Kobietę która by się nadała do roli Marzanny. Może tradycyjnie zrobię ją ze słomy. Łatwo ją będzie rozpalić i łatwo i szybko zgaśnie nie zostawiając śladu w kołysce.

Dionizy czy ja Cię witałam na forum? 

Jezeli nie to wybacz moja opieszałość ? A więc witaj ?

A co do Marzanny i kobiet forumowych to myślę sobie, że rozpalić moglbys łatwo ale czy równie łatwo ugasic? ??

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 godziny temu, Frau napisał:

Ja tego nie sprawdzę. 

To Wasze zadanie ?

Teraz gorąc czuję od tych wpisów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Dzień dobry

Dziś tak krótko bo zaraz muszę jechać do miasta po gazy techniczne. Nie wyklują się bez nich moje pająki. Potem pojada one gdzie4ś tam i trafią do ogrodów ludzi którzy jeszcze o tym nic nie wiedzą. No a ja dostanę za to jakieś Eci-Peci które to jest aż tak bardzo ważne że co niektórzy rezygnują z własnego życia by je posiadać. Ale czy ten brzęk monet jest aż tak bardzo ważny? Tak bardzo by zatracić się w pościgu za nim? Nie wiem.

 

Jakże często bieżąc do sukcesu

odrzucamy wszystko co w sercu się kryje

żeby kiedyś gdzieś u życia kresu

mieć olśnienie że dusza w nas żyje

 

Kiedy złudny majątku czar mija

kiedy ciało zmarszczkami dotknięte

to dociera że życiu nie sprzyja

To co kiedyś było jak święte

Na nic kasa i fura, mieszkanie

kiedy pusto i nie ma nikogo

kiedy marzy się przytulanie

kiedy smutno jest iść pustą drogą

I co z tego że masz już dla siebie

ten czas co kiedyś uciekał przez palce

i refleksję czy wkrótce gdzieś w niebie

będzie czas by odpocząć po walce

 

Chociaż myśl też przewrotna się budzi

że być może trwa walka tam w niebie

i umarli podobni do ludzi

zastawiają pułapki na siebie


Pogodnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 540
    • Postów
      253 192
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      831
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Svetldkt
    Najnowszy użytkownik
    Svetldkt
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      No proste 😎 Zamówiłem 9 par butów, chyba przegiąłem 🤔
    • Astafakasta
      Raczej tak i zachowując czystą, niczym nie zmąconą świadomość jest to do udźwignięcia, co można zrobić oczywiście dla siebie, bo jeśli się to robi dla kobiety, to zaraz jej się to nie podoba i nudzi jej się, a to najgorsze co może być, tragedia murowana.
    • Miejscowy
      Coś w tym jest.  Na kobiety zawsze trzeba uważać. 
    • la primavera
      ,,Plaża topielców " taki sobie hiszpański kryminał. Bez pościgów  przelewania krwi, mordobicia. Jest natomiast  do rozwiązania zagadka wyciągniętych z morza zwłok lokalnego marynarza, która zazębia się z inną śmiercią sprzed dwudziestu  lat. Takie trochę naciągane ale można obejrzeć do konca  jak się już zacznie.  Ładne pejzaże. 
    • Astafakasta
      Kobiety chyba zawsze próbują testować facetów, kwestia przejść te testy by więcej tego nie musiały robić...
    • Miejscowy
      I to prawda i ja się nigdy nie dam wykorzystać kobiecie.  Nie będę nigdy dla żadnej kobiety: frajerem, a wiem, że wiele kobiet chciałoby tak traktować faceta.  Kobiety, coraz bardziej się... , rozzuchwalają i uważają, że One są: mądrzejsze od innych.  One myślą, że "można sobie podłapać frajera" i On będzie się na wszystko godził takim kobietom.  U mnie czegoś takiego nigdy nie było i nie będzie.  Ja nie dam sie takim kobietom, a nie jedyny raz, nie jedyna chciała mnie wykorzystać i nie okazywała mi szacunku, na który ja zasługiwałem.  I tutaj trzeba uważać na niektóre kobiety, bo jest coraz gorzej z kobietami w tych czasach.  Łatwo można być przez kobietę: taką czy inną wykorzystanym.  Ja zawsze jestem ostrożny na kontakty z kobietami i dlatego żadna mnie nigdy nie wykorzystała.  Również, uczuciowo można faceta ( ale i kobietę także ) wykorzystać.  Kobieta taka kłamie, że "kocha jakiegoś faceta" i coś jemu obiecuję, a potem z tego się nie wywiązuję i olewa faceta.    To są już jakieś: "lafiryndy" ( niemiłe słowo ), które bawią się facetami i mają z tego satysfakcję.  Ja to przechodziłem z takimi kobietami i to nie jest nic fajnego.  Nie są fajne: rozczarowania, bolesne. 
    • Astafakasta
      No nie ma bata, trzeba nauczyć się stawiać granice i odpowiednio reagować albo po prostu odejść by nie szargać sobie narwow, a i zeby ona zrozumiala. Trzeba swój honor mieć i nie pozwalać sobie na takie zachowania. Kobietę niekiedy trzeba w ten właśnie sposób ujarzmić, wystarczy nie brać do siebie wszystkiego czego ona rozmawia  a tego czlowiek uczy się przeobrażając się z chlopaka w mężczyznę, który szanuje siebie, wyznacza granice, umie reagować.
    • Miejscowy
      To zależy od kobiety czego Ona chce od faceta.  Jezeli ma dobry charakter, ma wartości, to i zainteresuję się biednym, skromnym facetem.  A jezeli jest paskudna z charakteru. Ma tylko wysokie oczekiwania, a facet nie jest w stanie tego spełnić takiej kobiecie, no to Ona oleje faceta takiego.  Kobieta, która kocha tylko kasę i materializm, nie liczy się najczęściej z uczuciami i z wartościami faceta.    Ja nie chciałbym żyć z kobietą, która nie liczy sie z moimi uczuciami, z tym, czego pragnę, ponieważ Ona myśli tylko o sobie.  Za: materializmem bardzo często w parze idzie też egoizm, brak uczuć do drugiej osoby i obojętność na sytuację drugiej osoby.  Bo jeżeli ktoś kocha tylko kasę i rzeczy materialne w swoim życiu i to jest dla kogoś na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest albo mało ważne, albo nie jest w ogóle ważne.    Materializm, dobrobyt i kasa potrafią przesłaniać wszystko inne, co jest przykre i smutne, ale tak jest. 
    • Astafakasta
      Próbowałbym dalej, rozwijalbym siebie az stalbym sie niezalezny również emocjonalnie i moglbym wybierać.
    • Miejscowy
      Może i prawda.  Tylko w jedną stronę to nic nie zadziała.  Ty możesz sie starać o kobietę, o miłość, ale Ona Ciebie może odrzucać...  I co wtedy zrobisz, jak nie masz szans u kobiet??
    • Miejscowy
      Ja nigdy nie spotkałem takiej kobiety, która by mnie kochała, i to jeszcze szczerze.  Znałem kobiety i miałem relacje z kobietami, ale nie było nigdy takiej, która okazywałaby mi miłość.  Bo często to były kobiety, które: miały jakieś zaburzenia psychiczne. Trafiały się materialistki, przemądrzałe "mądrale" i takie, które nie wiedziały czego chcą.  Takie kobiety nie sa w stanie okazywać normalnie albo wcale miłości facetowi.  Pewnie i nawet sobie nie są w stanie okazywać miłości.  Kobieta, która nie szanuję swojej, własnej wartości ( a są takie kobiety i to sporo jest takich kobiet ), często też nie szanują facetów.  Doświadczyłem tego, nie jedyny raz.  Taki: rodzaj kobiet ( jeżeli można to tak nazwać ) nie jest ani do: kochania, ani do okazywania przez kobiety takie miłości.  Takie sie do tego nie nadają i to może jest smutne, ale prawdziwe.  Nie kochając siebie, swojej wartości, nie można komuś okazywać miłości. 
    • Astafakasta
      Zaradność życiowa to nie tylko zdobywanie pieniędzy, to także umiejętność zdobycia serca kobiety. (Przez żołądek do serca.)
    • Vitalinka
      Oczywiste chyba, że ten drugi.
    • Miejscowy
      Ja mam skromne życie i nie miałem nigdy życia wygodnego, bo nie stać mnie na to było, ale ja nie narzekam na nic i akceptuję to, co mam.  Liczy się: własna akceptacja swojego życia i to jest wartościowe. 
    • Astafakasta
      Na szczęście nie muszę wybierać wśród facetów. Jeśli zaś chodzi o kobietę to wybrałbym taką, której charakter i uroda motywowalyby mnie do tego by razem budować. Na pewno nie poszedłbym do laski, tylko dlatego, ze ma pieniądze.
    • muzyka słowa
      Jeśli chodzi o pieniądze to kobiety dyskretnie już na początku dyskwalikują  miłość faceta , który nie ma kasy.  Oprócz tego wiele osób nie wie nawet 20 % tego co trzeba wiedziec o umiejetniości życia .  Idą  tacy przez  życie taranując składy kryształów i porcelany wyższych wartości. Padają pod nałogi i inne uwikłania  budując na piasku. Wiele osób aktorzy aby w środowisku być na topie .  A prawda leży porzucona. W miłości nie można aktorzyć.    
    • Miejscowy
      No to dziękuję, że się z tym zgadzasz. 
    • Miejscowy
      Uwierz mi, że nawet faceci, którzy mają gorszą sytuację życiową ( a uważam, że jest wielu takich facetów ), są zaradni.  Pomimo że mają pewne trudności, na co dzień, że mają problemy ( nie ma nigdzie ludzi bez problemów, bo każdy ma problemy: większe, mniejsze ), to potrafią sobie radzić.  Dobra sytuacja materialna, dobry samochód i wygodne mieszkanie to nie zawsze musi być ważne.  Można żyć skromniej, nawet biedniej, ale żyć wartościowo.    I teraz pytanie jest takie, co Twoim zdaniem jest lepsze:  czy facet, który ma wygodne życie, bardzo dobry i drogi samochód i kasy, nie wiadomo ile, ale też ma paskudny charakter, złe cechy, które w jego życiu przeważają?  Czy też facet, który ma skromne życie, posiada niewiele, ale akceptuję to i jemu to wystarczy i ma dobry, fajny charakter, wartości?  Czy da się na dłuższą metę żyć z człowiekiem, który posiada dużo, ale ma taki charakter, taką osobowość, że nie da się na dłużej z kimś takim żyć?  Owszem, jeżeli: facet i kobieta mają tak samo paskudny charakter.  Są tak samo egoistami i mają inne, negatywne cechy w sobie, to mogą się ze sobą tym... , dobrać, ale...  To też różnie bywa...  W takim, partnerskim związku lub małżeństwie tacy ludzie bedą dbali najczęściej tylko o siebie, będąc razem.  Mogą się wzajemnie okłamywać, oszukiwać i źle traktować, bo mają taki charakter.  Nie bardzo wierzę, że ludzie o złych cechach, nie okazujący prawie żadnych uczuć i wartości, będą w stanie ze sobą długo być...  To jest może i dobre, ale do pewnego momentu.  Wartości dobre zawsze się liczą, bo na tym się "buduję" relacje i partnerstwo bliskie. 
    • Astafakasta
      Jeśli chodzi o miłość to tylko zaradność się liczy, czyli to, czy facet potrafi zbajerować kobietę, a nie o posiadany majątek. Trzeba próbować z kobietami by wiedzieć co na nie działa. Ja np. mam grupę inwalidzką, jestem na detencji, a obecnie na brak kobiet nie narzekam, mimo że tu oddział męski. Jestem spokojniutki jak mysz pod miotłą i to też kobietom się podoba, że na nie się nie ślinię. Nie w każdym wieku jesteśmy dojrzali na miłość i niekiedy uwiklania zyciowe nie pozwalają być sobą, więc te kompleksy mogą być przeszkodą w szybkim odnalezieniu partnerki jak i pewnie partnera w świecie, gdzie wszystko musi być na już. Nie wiem jaki był ten facet z reportażu, ale czy to wypadek zadecydował o odejściu partnerki? Moze tak, moze nie.
    • Vitalinka
      z tym powyżej  i z tym:     się zgodzę🙂
    • Vitalinka
      Co do pieniędzy - nigdy nie pomyślałam, że można by pisać o nich w temacie o miłości. Pieniądze są ważne, bardzo ważne, ale ich posiadanie nie zapewni miłości, ani ich brak jej nie wykluczy. Może ewentualnie na nią wpływać ten ich brak w różny negatywny sposób, ale może też ją umacniać. Pieniądze są tylko środkiem więc pojęcie "miłość do pieniędzy" jakoś mi zgrzyta. Fajnie mieć ich dużo, są potrzebne, ale...miłość to zupełnie inny temat🙂
    • Vitalinka
      Przyjaciół zapewne mają😉
    • Miejscowy
      Są różne sytuacje życiowe i czasami to los decyduje za ludzi, a wtedy człowiek ma mało do gadania.  Tak było na przykład w moim przypadku i musiałem sobie radzić.  Zaradność jest ważna i ja sobie radzę, jak wielu innych ludzi i jestem też niezależny, ale są też takie sytuację, kiedy ludzie dorośli są chorzy, niepełnosprawni, mają różne schorzenia i tacy ludzie nie mogą być: pozostawieni sami sobie.  Oni potrzebują jakiejś pomocy innych ludzi.  Są sytuacje, niezależne od niektórych ludzi i jeżeli to los chciał inaczej, wtedy to nie jest wina ludzi.  Mówi się, że: "każdy jest kowalem swojego losu" i to prawda, ale nie tak do końca.  Jeżeli los za kogoś decyduję, w niektórych sytuacjach, to ktoś taki ma niewiele do gadania.  Poza tym życie i sytuacja zawsze może się zmienić, i to: z dnia na dzień.  Dziś, ktoś ma dobrobyt, powodzi się komuś dobrze, ale jutro to się zmienia na gorsze.  To może zmienić: wypadek, choroba i inne, różne rzeczy.  I są sytuacje takie, gdzie na przykład, jak facetowi powodzi się dobrze ( nawet gdzieś o tym jakiś reportaż obejrzałem ), to wtedy ma u boku kobietę, żonę, bo są pieniądze, ładne, wygodne mieszkanie, dobry samochód ( rzeczy materialne przyciągają często ).  A kiedy to sie zmienia na gorsze, bo los sprawia albo jakieś, inne rzeczy sprawiają, że facet to traci, ulega wypadkowi, traci dobrą pracę i wtedy już nie jest w zainteresowaniu kobiety, żony.    Był taki reportaż kiedyś w telewizji, gdzie było małżeństwo i mieszkali w jakimś mieście i On miał dobrą pracę. Miał bardzo dobre zarobki. Mieszkali w dużym, wygodnym mieszkaniu. Mieli chyba dwa albo trzy samochody.  Nie wiem czy Ona pracowała, czy nie pracowała...  W każdym razie On uległ jakiemuś wypadkowi chyba na motorze i stał się przez to niepełnosprawny ruchowo.  Stracił pracę, bo nie był w stanie pracować w takiej sytuacji, a musiał korzystać z rehabilitacji ( miał jakieś złamania, czy coś... ) i wtedy jakość życia u niego i u jego żony się bardzo pogorszyła.  No i jej to przestało się podobać i wtedy pokazała, jaka Ona naprawdę była...  Zostawiła go i się z nim rozwiodła, o ile pamiętam i zabrała ze sobą ich dziecko... , chyba...  On został sam i nikt się nim nie przejmował.  Była jego żona nawet go potem nie odwiedzała ( prawdopodobnie poszła sobie do innego... ).    I to są przykłady tego, że jak się komuś: fajnie powodzi, są pieniądze, jest dobry samochód, ktoś sprawny fizycznie wtedy jest w zainteresowaniu nie tylko u kobiet, ale i w rodzinie, wśród znajomych.  Jak ktoś to traci ( i to nie ze swojej winy. Ponieważ, ze swojej winy to inna sytuacja ), wtedy już nie jest dla kogoś interesujący, ważny...  Bo w większości sytuacji ludzie od innych ludzi oczekują wszystkiego, co najlepsze: dobra praca za dobre pieniądze. Dobry samochód i najlepiej bardzo drogi. Ładny apartament, z ładnym wyposażeniem.  To wtedy przyciąga, szczególnie kobiety.  I tutaj nawet też nie chodzi o to, że każda kobieta jest materialistką, bo są kobiety, które może nie są... , aż tak zmaterializowane... , ale oczekują jednak wygodnego, dobrego życia, u boku faceta.  I wiadomo, że takie kobiety ( a jest coraz więcej już kobiet takich ) nie pójdą do biednych facetów, którzy mają skromne życie i posiadają mało.  One się tym bardzo często nie zadowolą.  One pójdą do facetów, którzy mają lepszą i bardzo dobrą pozycję życiową.  I wtedy nie ma za bardzo znaczenia dla większości takich kobiet, jacy są to faceci: łysi, grubi, stare dziadki...  Ważne, że mają wygodne życie i kasę.  Chociaż, nie w każdym przypadku tak jest, bo dla niektórych kobiet jednak wszystko się liczy: bardzo dobra sytuacja materialna. Dobra pozycja. Przystojność i tak dalej.  One oczekują wszystkiego, co najlepsze u facetów.  Ale w niektórych sytuacjach, a nawet często tak nie jest.  Wielu facetów nie ma wygodnego, dobrego życia, a pracują za minimalną pensję ( jeżeli mają jakąś robotę ).  Nie mają żadnego samochodu, a jak mają, to jakiś samochód starszego typu.  I czy to jest u każdego, takiego gościa wina, że ma taką, nie inną sytuację?    A jeszcze coś o: miłości.    Prawdziwa, szczera miłość jest na: dobre i na złe.  W trudnych i dobrych sytuacjach.  Niezależnie od sytuacji życiowej, bo liczy się człowiek, jego wartości i to, kim jest i jaki jest.  A miłość: fałszywa, sztuczna, udawana... , jest tylko wtedy, kiedy się dobrze powodzi i jest fajnie.    I taka jest prawda. 
    • Vitalinka
      O! To też bardzo trafna wypowiedź w kontekście miłości😄    
    • Vitalinka
      No dobra przyznam, że jak to przeczytałam to najpierw się smiałam😄 Jednak uważajcie, ok?
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...