Skocz do zawartości


Polecane posty

Layne
W dniu 30.05.2019 o 06:36, la primavera napisał:

Wszystkie książki Zafona są z tajemnicą w tle. O ile przy pierwszej czyli ,,Cieniu wiatru" to zachwyca, ciekawi, wciąga to przy kolejnych ,, Gra anioła" ,, Marina" ma się wrażenie, jakby czytało się ciągle tę samą książkę.

Aj, czyli powielił schemat. To samo było u Cobena, chociaż nie czytałem wszystkich. Ale dzięki temu można poczuć się jak w domu. Swojsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


la primavera
7 godzin temu, Layne napisał:

Ale dzięki temu można poczuć się jak w domu. Swojsko.

No nie wiem. Takiego domu to bym nie chciała, pełnego tajemnic,  niewyjaśnionych sytuacji, dziwnych osób, mroku.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
17 minut temu, la primavera napisał:

No nie wiem. Takiego domu to bym nie chciała, pełnego tajemnic,  niewyjaśnionych sytuacji, dziwnych osób, mroku.

 

Fajnie! Nie ma czasu na nudę :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Jak lubisz takie klimaty, to może popytaj u BL jak.juz ten zamek wystawi, czy byś się nie mógł w piwnicach zamkowych zamelinowac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
40 minut temu, la primavera napisał:

Jak lubisz takie klimaty, to może popytaj u BL jak.juz ten zamek wystawi, czy byś się nie mógł w piwnicach zamkowych zamelinowac. 

Nie będę Ci miejsca zajmował ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Prawdę mówiąc, dla siebie liczyłam na coś więcej niż piwnice. 

Chociaż zamieszkanie tak nisko ma też plusy, ponieważ:


"Lubię siedzieć nisko [...] upadek nie jest wówczas tak niebezpieczny." Michaił Bułhakow ,, Mistrz i Malgorzata"
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
46 minut temu, la primavera napisał:

Prawdę mówiąc, dla siebie liczyłam na coś więcej niż piwnice. 

Chociaż zamieszkanie tak nisko ma też plusy, ponieważ:


"Lubię siedzieć nisko [...] upadek nie jest wówczas tak niebezpieczny." Michaił Bułhakow ,, Mistrz i Malgorzata"
 

W takim razie bierę

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 godziny temu, la primavera napisał:

Jak lubisz takie klimaty, to może popytaj u BL jak.juz ten zamek wystawi, czy byś się nie mógł w piwnicach zamkowych zamelinowac. 

Nie ma zamku i może nie będzie, robią za duże halo i do tego ekolodzy świrują :D 

2 godziny temu, la primavera napisał:

Prawdę mówiąc, dla siebie liczyłam na coś więcej niż piwnice. 

A na co? :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Zdałam sobie sprawę, że komnaty na Twoim zamku są dla mnie zbyt kosztowne. Chciałam tak za nic, ale ktoś twierdzi, że tak to się nie da, ponieważ:

,,A zasady są takie, że jeśli chcesz w życiu dostać coś bardzo cennego, musisz się liczyć z tym, że trzeba dać z siebie dużo więcej niż zwykle. Wiele osób tego nie rozumie. Są jak ci średniowieczni alchemicy, którzy ze zwykłej blaszki pragną zrobić złoto. Z niczego otrzymać dużo. To niemożliwe."

KrystynaMirek – Tajemnica zamku

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Trafiasz w sedno tymi cytatami. Tak pamiętasz, gdzie co jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Nie, co Ty. Zwłaszcza  jak coś schowam, żeby nie zginęło, to mam potem problem ze zlokalizowaniem.

Lubię po prostu odpowiadać cytatami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
Kahlan

Teraz czytam ´Wundermistrz. Powołanie Morrigan Crow´napisane przez Jessice Townsend i ´Inteligencja emocjonalna´ autorstwa Daniela Golemana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Ciągle czytam ,, Sapiens" Książka nie jest zła, ale moja wiedza antropologiczna jest żadna i muszę  wierzyć, że autor wie, co pisze. Chociaż i tak wszystko co pisze opiera się na teorii - być tak, albo tak i załóżmy, że było tak.  

Książka jest niezaprzeczalnie ciekawa. Aż zacytuję coś:

"Rewolucja agrarna z pewnością pomnożyła zasoby żywnościowe pozostające do dyspozycji człowieka, ale większa ilość żywności nie przekładała się na lepszą dietę czy dodatkowy czas wolny. Przyniosła raczej eksplozje demograficzne i rozpasane elity. Przeciętny rolnik pracował ciężej niż typowy zbieracz-łowca, a w nagrodę dostawał gorsze pożywienie. Rewolucja agrarna była największym oszustwem historii. Kto ponosi za to winę? Nie królowie, kapłani czy kupcy. Winowajcami było kilka gatunków roślin, jak pszenica, ryż czy ziemniaki. To owe rośliny udomowiły homo sapiens, a nie vice versa"

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Nowe przygody trzech detektywów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Wojewódzkiego - Biografię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil

Teraz zaczynam "Trwała przemiana" Daniela Golemana, tego samego który napisał Inteligencję Emocjonalną. Tym razem zamiast naukowej publikacji dostajemy poradnik. Po pierwszych stronach jestem mocno sceptycznie nastawiony do tej publikacji, ale daje jej szansę do samego końca :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Opowiadania Alice Munro wypożyczone wczoraj z biblioteki. Ciekawe i szybko się czyta, chociaż to noblistka.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

"Pożądanie mieszka w szafie''

Całkiem ok. Myślałam, że będzie taka nadęto- grafomańska, bo cytatow z niej mnóstwo, więc mogła się okazać zbitkiem sentencji i niczym więcej. Taka słodko-gorzka opowieść.  Koniec fajny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa
Dnia 24.09.2019 o 20:02, aliada napisał:

Opowiadania Alice Munro wypożyczone wczoraj z biblioteki. Ciekawe i szybko się czyta, chociaż to noblistka.

Lubie jej opowiadanie "Zbyt wiele szczęścia" :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
12 godzin temu, Lawendowa napisał:

Lubie jej opowiadanie "Zbyt wiele szczęścia" :)

Nie ma tego tytułu w zbiorze, który czytam. Ale zwrócę uwagę, kiedy będę wypożyczać kolejne. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

,,Modlitwa o deszcz" Jagielskiego. Przybliża kraj znany mi głownie z przekazów telewizyjnych. Smutek, bieda, susza, strach, śmierć, wojna przeplata się przez wszystkie strony. Zupełnie obcy świat. jak na reportażystę przystało- Jagielski nie ocenia Afgańczyków, ale w przystępny sposób opisuje ich historię, religię, sposób sprawowania i dochodzenia do władzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trufla

Ja polecam "Australia". Gdzie kwiaty rodzą się z ognia" Marka Tomalika. Autor jest podróżnikiem, więc pisze o trochę innej Australii, niż ta, o której można wyczytać w przewodnikach, czy innych publikacjach. Okazuje się, że Sydney i kangury to nie wszystko :) Podobno żyją tam jeszcze rdzenni mieszkańcy - Aborygeni i dalej kultywują swoje tradycje. Niesamowite. Chciałabym kiedyś polecieć...Jeżeli w rzeczywistości Australia jest taka, jak w tej książce, to nie wracam:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
23 godziny temu, trufla napisał:

Chciałabym kiedyś polecieć

Niech Ci się spełni. Gdyby autor wiedział, jak swoim opowiadaniem o innym kraju Ciebie zachwycił, to poczułby sie zapewne bardzo spełnionym pisarzem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Wiśniewski ,, Miłość i inne dysonanse"

To moja pierwsza książka tego autora, właściwie to kilka pierwszych stron, ale coś czuję, że się polubimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Czytam dalej. I dalej mi sie podoba. Miłości takiej co góry przenosi jest w niej tyle, co kot napłakał, za to,, innych dysonansów" całe mnóstwo. Byc może to zasługa współautorki książki- Rosjanki, że jest pisana trochę na rosyjska duszę. Czytając nie tyle rosyjskie powieści co literaturę faktu, więc zapiski czyichś wspomnień, często rzucały mi w oczy wtrącenia, odniesienia do literatury. Ktobieta opowiadaał o sobie i dodawała w którymś momencie, że zawsze chciała kochać jak Natalia Rostowa, ktos mówił o swoim rodzinnym domu  szukając odniesienia do Czechowa, inny pamiętał, że brzozy stały rzędem jak u  Jesienina. W tej książce tez to jest. I to jest coś, co lubię.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...