Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


cyganka

Chciałabym/Chciałbym powiedzieć, że...

Polecane posty

Alma

Nie jest wykluczone, że w końcu odejdzie mnię na to vena ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Ogrom
7 godzin temu, Alma napisał:

Chcę powiedzieć, że zaglądam, jeno nie mam za wiele do powiedzenia. Bo i polityka i pandemija nie skłaniają se mła do pisaninki.

 

To opowiedz jak Ci leci. Jak Twój ogród japoński. Czy psina ma się dobrze. Czy dalej medytujesz spacerując. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Dzięki Gościu za zainteresowanie, naprawdę. ? Tyle, że o sobie to już w ogóle nie kce misiem gadulić.

Oki, krótko się wypowiem: japoński od 3 lat w fazie regenerowania, czasem robię postepy, czasem rozstępy, kociarą od ponad dekady jestem. Medytacje spacerowane miewam rzadziej, ale oddech świadomy - jak najbardziej.

Jeszcze raz dzięki za sempatyczny gest. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogr ommmm
1 godzinę temu, Alma napisał:

Dzięki Gościu za zainteresowanie, naprawdę. ? Tyle, że o sobie to już w ogóle nie kce misiem gadulić.

Oki, krótko się wypowiem: japoński od 3 lat w fazie regenerowania, czasem robię postepy, czasem rozstępy, kociarą od ponad dekady jestem. Medytacje spacerowane miewam rzadziej, ale oddech świadomy - jak najbardziej.

Jeszcze raz dzięki za sempatyczny gest. ?

No mi się też jakoś nie chce o sobie gadać ostatnimi czasy, więc jako tako rozumiem. Medytacje trochę zawodzą w sytuacjach ekstremalnych, w sensie, marzyło mi się lepsze opanowanie w stresie, ale jednak wkurw bierze górę. Chociaż może mniej. Najpotężniejsza okazała się ta z mantrą, długą i intensywną, grupowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

A długo medytowasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Hej @Alma :)

A tak przy okazji i tematu to chciałbym ponarzekać... ciężki miałem tydzień. Dużo się działo, w tym dobrego :)
Kości, a nawet ości mnie bolą! Oj za dużo pracy i czas zwolnić, bo człek już nie jest najmłodszy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Wiesz, Bill, o ile jest to mega angażujące zajęcie, daje satysfakcję, a nawet zwykłe zadowolnienie z siebie, to takie sytuacjone odmładzają nasz...by tylko nie popadać w nadmiarowość pracoholiczną, nie przekraczać normy zmęczenia materiału. ?

Edytowano przez Alma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Niedługo zobaczę rodzinę, przyjaciół po prawie 9 miesiącach rozłąki, jestem bardzo podekscytowana i wzruszona, za 3 dni. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Muszem dziś popełnić dobry uczynek wobec mojego byłego oprawcy...dziewuszka dręczyła mnię mocarnie w przedszkolu, a teraz...rozsypana jest na kawałeczki, znaczy jej psyche, bo społecznie, finansowo nadal superowo sobie radzi. Ma mnie za kogoś szczególnego od dawna i czasem ponoszę skutki tego...no nie umiem jej zostawić z tym bajzlem, który sobie wyprodukowała.

Wiem, że wiele nie pomogę, ale chociaż poczuje się wysłuchana ze zrozumnieniem (takim, jakie dam radę ofiarować).

Hmm, to jest średnia perspektywa na niedzielny dzionek, chciałam tfórczość jakowąś uczynić, a tu kicha.

Trza człekowi akceptację okazać. Strasne dyrdymały opowiada...i w nie wierzy do szpiku kostnego.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

@Alma podziwiam cię za cierpliwość... Ludzie często sami sobie robią krzywdę i tego nie rozumieją, brną dalej, ja nie mam cierpliwości do takich, co brną...Ale ty to dobra dusza jesteś. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

No nie wiem, Maybe, czym taka dobra...bo jeśli nie umiesz inaczej (a nie umiem), to nie dokonujesz wyboru, czyli robię to, do czego się poczuwam. Czyli bez żadnych zasług, po najmniejszej linii oporu. ?

Odbyłam już to spotkanie, namówiłam ją na park koło nas.

Sporo nasłuchałam się o spiskach, promieniowaniach...jakoś to z siebie zmyję.

 

Dawno temu, pewnie ze ćwierć wieku już minęło, otarłam się niekcący o niuejdżowe klimaty. Nie jest więc łatwo mnię zadziwić, ale obcowanie z jednostką na pograniczu...do lekutkich nie należało i nadal nie należy.

 

Edytowano przez Alma
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
21 godzin temu, Alma napisał:

Wiem, że wiele nie pomogę, ale chociaż poczuje się wysłuchana ze zrozumnieniem (takim, jakie dam radę ofiarować).

Hmm, to jest średnia perspektywa na niedzielny dzionek, chciałam tfórczość jakowąś uczynić, a tu kicha.

Trza człekowi akceptację okazać. Strasne dyrdymały opowiada...i w nie wierzy do szpiku kostnego.

To o czym piszesz jest bardzo ważne. Czasem być wysłuchaną. Niestety jest to tylko w czasie depresji i jakiś chwilowych fobii. Potem niestety wszystko wraca do normy czyli do tej złej strony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Mam nadzieję @Alma że nie obciąży Cię ona zbytnio. Bądź swoim przyjacielem i nie daj się złej energii. Niestety niektórzy chcą tylko wywalić z siebie "pomyje" zalewając innych i nie obchodzi ich nic poza sobą. Czasami nie warto ofiarowywać swojego czasu i zdrowia takim osobom kochana.

Nie można być za dobrym bo Cię zjedzą........

....i wyplują

Trzymam kciuki aniele za Ciebie ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Dzięki za troskę, Janielico. ? W dodatku utrafiłaś w punkt. 4 lata temu po pierwszym spotkaniu z nią po wieloletniej przerwie pewien bardzo sempatyczny/opiekuńczy znajomek netowy powiedział/napisał mi to samo. Sprawa jest przedawniona, dziewczyna już wtedy nadawała się na hospitalizację, a teraz...powoli traci zdolność zbornego społecznego funkcjonowania. To jest osóbka z niezłym tupetem i apetytem na życie, która naprawdę potrafiła więcej niż przyzwoicie zarabiać, do tego pracowała z autentyczną przyjemnością, ale najsamważniejsza prywatna relacja się spsuła i od 8 latek jest wielopoziomowy zjazd w dół. Ona nie zalewa pomyjami, ona straszy, grozi i ewangelizuje swoimi objawieniami... really.

Więcej nie uchodzi mi pisać, w końcu to do moich uszysków było adresowane, nie do wszystkich.

 

 

Edytowano przez Alma
  • Trzymaj się 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arthur Fleck

...że doszedłem do punktu, w którym zacząłem uważać swoje dobre serce za słabość. Do punktu, w którym zacząłem się tego wstydzić i zazdrościć wyrachowania, braku skrupułów i twardego charakteru. Emocjonalność traktuję jako wadę i gdybym mógł wybrać, czy być dobrym , czy złym bohaterem w tym komicznym przedstawieniu, wybrałbym tego drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Pewnikiem masz jakiś kiepski czas, Gościu

lub

obracasz się w mega konsumpcyjnym środowisku

lub

Twoje serducho wcale nie jest takie dobre, jak mniemasz...bo dobre odruchy autentycznie cieszą nas i ogrzewają wnętrze,

a

trumna nie ma kieszeni, nie warto zazdrościć.

 

 

 

  • Trzymaj się 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Travis

...że byłem głupi kierując się w przeszłości jakimiś ideałami, które okazują się iluzją i nic nie wartym ścierwem, którym można podetrzeć sobie obesrane dupsko. Trzeba było inwestować czas w coś , co przynosi dobry dochód, nachapać się i pieprzyć wszystkich do okoła. Ten się  śmieje , kto wyprowadzi ostatni cios. A ten, co zbiera manto jest pogardzany, nawet przez tych tak zwanych wrażliwych, co i tak instynktownie podążą za silniejszym, bo taka ludzka natura. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
2 godziny temu, Travis napisał:

...że byłem głupi

... coś w tym jest...

nie wiem skąd taka myśl, że kierowanie się ideałami jest gwarantem materialnego zysku, splendoru itp.

zbłądziłeś,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
Dnia 21.09.2020 o 23:09, Arthur Fleck napisał:

Emocjonalność traktuję jako wadę i gdybym mógł wybrać, czy być dobrym , czy złym bohaterem w tym komicznym przedstawieniu, wybrałbym tego drugiego.

3 godziny temu, Travis napisał:

A ten, co zbiera manto jest pogardzany, nawet przez tych tak zwanych wrażliwych, co i tak instynktownie podążą za silniejszym, bo taka ludzka natura. 

... marudami jesień się zaczyna...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Człek ubolewa nad swymi pustymi kieszeniami, sięga nawet po kanalizacyjną metaforę, by podkreślić, jak bardzo brak mu zabawek, które mają inni, a Ty, Gość w kość, zupełnie bez zrozumnienia dla dziecięcego pochlipywania.

Fe, nieładnie, malec płacze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IiI
2 godziny temu, Alma napisał:

Człek ubolewa nad swymi pustymi kieszeniami, sięga nawet po kanalizacyjną metaforę, by podkreślić, jak bardzo brak mu zabawek, które mają inni, a Ty, Gość w kość, zupełnie bez zrozumnienia dla dziecięcego pochlipywania.

Fe, nieładnie, malec płacze ?

No zobacz jak przycwaniakowałaś. Teraz to jesteś siekiera i będzie szacun na forum. No no...

Co by tam nie było napisane, przynajmniej napisał to poprawnie po polsku i nie musi stosować jakichś durnowatych zabiegów z przekręcaniem słownictwa, żeby się nie wydało jak walisz błąd za błędem. He. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Gość w kość napisał poprawnie, z sensem i dlatego do Niego zażarciłam.

 

Jak tak wkurza Cię moja pisaninka, to omijaj szerokim łukiem. W końcu nie produkuję się tak często.

 

 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
5 minut temu, Alma napisał:

Gość w kość napisał poprawnie, z sensem i dlatego do Niego zażarciłam.

 

Jak tak wkurza Cię moja pisaninka, to omijaj szerokim łukiem. W końcu nie produkuję się tak często.

 

 

Nie nieczęsto tylko za mało Pisz Proszę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No sosk
3 godziny temu, Alma napisał:

Gość w kość napisał poprawnie, z sensem i dlatego do Niego zażarciłam.

 

Jak tak wkurza Cię moja pisaninka, to omijaj szerokim łukiem. W końcu nie produkuję się tak często.

 

 

,,Niego" mała literą. 

Jak taki cfffaniaczek jesteś, że sobie jaja robisz z kogoś, kto wg ciebie się żali, to pisz częściej. Przynajmniej można się pośmiać z ,,pisaninki". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

.....że jestem wdzięczna losowi za wszystko dobre i wszystko złe (pomimo iż było tego baaardzo dużo) co mnie spotkało.

To otworzyło oczy duszy mojej. Zaczęłam zmieniać przede wszystkim siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...