Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


cyganka

Chciałabym/Chciałbym powiedzieć, że...

Polecane posty

Dionizy
3 minuty temu, aliada napisał:

No właśnie nie można, chyba że na zakupy, z psem (nie mam akurat) albo w celach religijnych (!).

Więc sorry, ale zaraz idę w stronę kościoła, sprawdziłam, że msza jest na 11 i jestem kryta. A potem jeszcze w pobliże drugiego kościoła, na 12.30. Tylko żaden nie jest niestety nad jeziorem. 

Ja zwyczajnie idę jak mam chęć połazić wzdłuż rzeczki. Po jednej jej stronie jest droga a po drugiej łąki oddzielone od innej drogi rowami melioracyjnymi. Nie widziałem nigdy tam patrolu ale w razie czego wystarczy tylko przejsć na drugą stronę i już. Albo idę na bagna gdzie lubię bywać. Małe bajorka, mnóstwo ptactwa i innej zwierzyny i nawet jak gdzieś na horyzoncie pojawi się SM to i tak nie mają szans 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
24 minuty temu, aliada napisał:

No właśnie nie można, chyba że na zakupy, z psem (nie mam akurat) albo w celach religijnych (!).

Więc sorry, ale zaraz idę w stronę kościoła, sprawdziłam, że msza jest na 11 i jestem kryta. A potem jeszcze w pobliże drugiego kościoła, na 12.30. Tylko żaden nie jest niestety nad jeziorem. 

O kurcze, okropnie. 

A co im spacery przeszkadzają, nich wprowadza nakaz spacerowania pojedyńczego chociaż. U mnie można tylko z osobami z którymi się mieszka pod jednym dachem. 

A msze jednak nadal się odbywaja? 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, Maybe napisał:

A nie można nad jeziorem sobie być? 

Słyszałam też od koleżanki że plażę pozamykali? Nie rozumiem, nie można spacerować? 

Ja mogę spacerować raz dziennie. Z tych miejsc pod chmurką zamknięte są place zabaw, skate parki, ale nie plaże, czy normalne parki. Codziennie chodzę nad rzekę dla relaksu. 

No niestety nie wolno już nic. Możesz udać się tylko do strategicznych miejsc typu sklep, apteka, lekarz lub kościół. Dołożą niedługo spacer do urny wyborczej :D 
W moich stronach przynajmniej oficjalnie nic złego się nie dzieje. Nikt nie choruje mimo, że my do końca zanim te ostrzejsze nakazy i zakazy weszły w życie to żyliśmy normalnie. 
Model skandynawski się sprawdza, ludzie wręcz tam mają wychodzić do parków i lasów. 

1 godzinę temu, aliada napisał:

Więc sorry, ale zaraz idę w stronę kościoła, sprawdziłam, że msza jest na 11 i jestem kryta. A potem jeszcze w pobliże drugiego kościoła, na 12.30.

Jaka się religijna zrobiła na potrzebę chwili :P 

1 godzinę temu, example123 napisał:

Ja chodzę codziennie dookoła miasta prawie więc sporo km i nie uważam, zebym musiała korzystać z alibi i wymyślać cuda żeby wyjść. Bez przesady. Nie dajmy się zwariować.

Nie wiem jak u Ciebie, ale w moich stronach niemal każdy spacer kończy się pińcetkom :D 
Już gdzieś pisałem, że pewna kobieta dostała mandat na cmentarzu (u nas nie jest zamknięty), a szła jedynie do córki, która niedawno zmarła. Okrutne według mnie. Policjant takie coś powinien zrozumieć, ale widocznie nie był zbytnio ogarnięty. 

1 godzinę temu, Maybe napisał:

A msze jednak nadal się odbywaja? 

U mnie odbywają. Z tym, że jak jest więcej niż 5 osób to policja wyprowadza z kościoła :D 
Sam byłem świadkiem, bo jak przejeżdżałem koło tego budynku to 2 osoby wyprowadzali, pewnie ktoś dał cynk, że za głośno się modlili :P 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Nie wiadomo czy styl skandynawski się sprawdzi na dłuższą metę. W Anglii też długo nie było żadnych zakazów i tylko tam, gdzie pojawił się ktoś zarażony zamykali na jakiś czas i dezynfekowali. I też wydawało mi się to mądre. Jednak teraz czas zweryfikował w UK dwa dni temu było najwięcej zgonów w ciągu doby w Europie (980), co dało nam drugie miejsce na świecie zaraz po USA. @BrakLoginu

 

Teraz też wszystko pozamykane, służba zdrowia ledwo zipie ale do parków i na spacery chodzimy 2 m od siebie ale chodzimy - raz dziennie

 

Jednak w Polsce gdyby doszło do tyłu zakażeń co w UK czy każdym innym kraju europejskim. Służby zdrowia już by nie było. Obecnie nie mają maseczek chirurg ocznych i używają sytych flanelowych. Taki jest stan naszej służby zdrowia obecnie, a co gdyby zakażeń było dziesiątki tysięcy i setki zgonów? 

Myślę że rząd właśnie ma tego świadomość dlatego tak bardzo was ograniczają. Może to i dla waszego dobra. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 godzin temu, Maybe napisał:

Nie wiadomo czy styl skandynawski się sprawdzi na dłuższą metę. W Anglii też długo nie było żadnych zakazów i tylko tam, gdzie pojawił się ktoś zarażony zamykali na jakiś czas i dezynfekowali. I też wydawało mi się to mądre.

Tylko czas pokaże, czy postąpili słusznie. W UK to poszli po bandzie, premier na własnej skórze się przekonał o niezbyt dobrym postępowaniu.
W sumie na to nie ma dobrej recepty. Jak słusznie zauważyłaś, że w Polsce dawno służba zdrowia, by padła. Ich jedynym ratunkiem było zamykanie wszystkiego co się da i ograniczenia.
Niektórzy mawiają, że nasz rząd postąpił bardzo właściwie, a ja twierdzę, że zwyczajnie nie miał innego wyjścia. Wiedział o swoich grzeszkach i że nie są przygotowani na epidemię. Zwyczajnie zminimalizowali straty, ale jeśli wirus bardziej uderzy to nie wiem jak to służba zdrowia przetrwa, ja się dziwię, że to jeszcze jako tako funkcjonuje i to jest zasługa "Kowalskich", a nie tych u góry.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trystyna
20 godzin temu, BrakLoginu napisał:

 

 

20 godzin temu, BrakLoginu napisał:

 
Miałem otrzymać 500zł "nagrody", ale poprosiłem, by od razu kierowali sprawę do sądu. Zacząłem im nawijać makaron na uszy, że konstytucja mi gwarantuje swobodę i wolność, że mogę się poruszać. Jeździłem sam, po drodze nikogo nie spotkałem. Zapytałem się grzecznie czy w między czasie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, że nie wolno mi rowerem jeździć po lesie. 
Jeden z policjantów nerwowo przeglądał telefon, nie wiem, możliwe, że wujka google odpytywał na zastaną okoliczność.
Skończyło się upomnieniem. Sam teraz nie wiem czy moje wypociny ich przekonały, może nie trafiłem na zatwardziałych służbistów lub zwyczajnie może miałem do czynienia z ludzkimi przedstawicielami prawa?

 

Oczywiście staram się przestrzegać wszelkich wytycznych, czy się z nimi zgadzam czy nie to jednak dostosowuję się mając w głowie dobro innych, ale mam blisko do lasu i korzystam od czasu do czasu, by tam trochę pobyć.

Brawo. (jakby mnie kiedyś złapali w podobnej sytuacji, to powiem tak jak Ty)Podobno tak wysokie mandaty są bezprawne, nie wolno nakładać takich sum na obywateli. Biorąc pod uwagę że zachowałeś ostrożność. Nie brałeś udziału w żadnych zbiorowiskach i zachowałeś dużą odległość...w takim wypadku to...nie mają racjonalnych podstaw wystawiać mandaty. Policjanci często są tacy sztywni, nie widzą perspektywy. 

Ps. Tez się wymykam do lasu na szwendaczkę. Na razie udaje mi się bez zatrzymanek. Tylko uwaga na kleszcze, już znalazłam jednego na nodze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trystyna

Widzę, że sporo osób tutaj się wypowiada, że można spacerować. Mieszkam w małej miejscowości i u nas nie można ! Straż pożarna jeździła(już nie) z rana i przez megafon proszono, aby pozostać w domach. Czasami wóz policyjny stoi i pilnuje. Wg mnie jakaś głupota, żeby jedna osoba nie mogła się pójść przejść. O właśnie, ostatnio jakaś pojedyńcza osoba biegała i dostala mandat i została zgarnięta do sanepidu. Ja bym się bała do sanepidu jechać, tam większe szanse, że coś złapię, niż na spacerku, na świeżym powietrzu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Tylko czas pokaże, czy postąpili słusznie. W UK to poszli po bandzie, premier na własnej skórze się przekonał o niezbyt dobrym postępowaniu.
W sumie na to nie ma dobrej recepty. Jak słusznie zauważyłaś, że w Polsce dawno służba zdrowia, by padła. Ich jedynym ratunkiem było zamykanie wszystkiego co się da i ograniczenia.
Niektórzy mawiają, że nasz rząd postąpił bardzo właściwie, a ja twierdzę, że zwyczajnie nie miał innego wyjścia. Wiedział o swoich grzeszkach i że nie są przygotowani na epidemię. Zwyczajnie zminimalizowali straty, ale jeśli wirus bardziej uderzy to nie wiem jak to służba zdrowia przetrwa, ja się dziwię, że to jeszcze jako tako funkcjonuje i to jest zasługa "Kowalskich", a nie tych u góry.

Ale wiesz może lepiej tak, niż miałoby umierać 980 osób dziennie. Choć nie wiadomo co jeszcze Polaków czeka. Ja jestem dobrej myśl i jednak planuje powrót w czerwcu tzn odwiedziny. No kurde tęsknię do tej niedobrej Polski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
9 godzin temu, Maybe napisał:

Myślę że rząd właśnie ma tego świadomość dlatego tak bardzo was ograniczają. Może to i dla waszego dobra

Gdy tylko ogłosili, że w Polsce pojawiły się pierwsze przypadki osób zarażonych, w mojej miejscowości nagle zrobiło się pusto. Jeszcze nie ogłoszono, żadnych restrykcji, a moja koleżanka (kosmetyczka) odbierała telefony od klientek odwołujących wizyty. Podobnie było w innych zakładach usługowych, brak klientów. Ludzie sami zaczęli się izolować, a jak wprowadzono oficjalnie ograniczenia to nagle wszystkim źle. ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, słoneczna napisał:

Gdy tylko ogłosili, że w Polsce pojawiły się pierwsze przypadki osób zarażonych, w mojej miejscowości nagle zrobiło się pusto. Jeszcze nie ogłoszono, żadnych restrykcji, a moja koleżanka (kosmetyczka) odbierała telefony od klientek odwołujących wizyty. Podobnie było w innych zakładach usługowych, brak klientów. Ludzie sami zaczęli się izolować, a jak wprowadzono oficjalnie ograniczenia to nagle wszystkim źle. ?

 

Może ludzie się bali, bo wiedzieli, co dzieje się we Włoszech. 

Często jest tak, że gdy czegoś zakazują, to ludzie się sprzeciwiają. Myślę że może jednak lepiej zapobiegać, niż później płakać, szczególnie gdy wiemy, że nasze szpitale są tak beznadziejnie wyposażone. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
18 godzin temu, Trystyna napisał:

Ps. Tez się wymykam do lasu na szwendaczkę. Na razie udaje mi się bez zatrzymanek. Tylko uwaga na kleszcze, już znalazłam jednego na nodze. 

Mnie (odpukać) na szczęście kleszcze nie lubią :) 

17 godzin temu, słoneczna napisał:

Podobnie było w innych zakładach usługowych, brak klientów. Ludzie sami zaczęli się izolować, a jak wprowadzono oficjalnie ograniczenia to nagle wszystkim źle. ?

 

Tak to już z nami bywa. Jak nakładają jakieś ograniczenia to się buntujemy :D
Na mnie nakazy i zakazy działają jak płachta na byka, zwłaszcza te niezbyt uzasadnione. Jedynie dla dobra ogółu się staram dostosowywać.

18 godzin temu, Maybe napisał:

Ja jestem dobrej myśl i jednak planuje powrót w czerwcu tzn odwiedziny.

Z tym czerwcem nie wiadomo. Takie różne daty padają, że już nie wiem, która może być bliższa prawdy. Według niedawnych doniesień szczyt miał przypaść na maj/czerwiec. Chyba przesunęli datę, bo jednak wybory się zbliżają, a wszystko pod to jest dyktowane.
Jeżeli jakaś nowa fala nie nadejdzie to raczej w czerwcu spokojnie będzie mogła przylecieć, o ile w UK się jakoś to ustabilizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 godziny temu, BrakLoginu napisał:

....Takie różne daty padają, że już nie wiem, która może być bliższa prawdy. Według niedawnych doniesień szczyt miał przypaść na maj/czerwiec. Chyba przesunęli datę, bo jednak wybory się zbliżają, a wszystko pod to jest dyktowane.

Jeżeli jakaś nowa fala nie nadejdzie to raczej w czerwcu spokojnie będzie mogła przylecieć, o ile w UK się jakoś to ustabilizuje.

Mi chodzi tylko o otwarcie granic. Żebym mogła przylecieć bez poddawania się kwarantannie i żebym mogła wylecieć kiedy chcę. Anglia nawet jeśli zamknie granice to pozwoli mi polecieć do własnego kraju i też pozwoli mi wlecieć, bo mam umowę o pracę. Chodzi tylko. O granicę Polski i mniej tych zakazów. Z tego co wiem boom zachorowań wróżą na dwa tygodnie po świętach, więc niedługo, koniec kwietnia. A dlatego, bo nie wszyscy Polacy w święta się zastosowali do pozostania w domu, więc i zarażeń będzie więcej. A objawy się pojawić mogą do dwóch tygodni od zarażenia. A jak będzie tego nie wie nikt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Ktoś mi zabrał z pralki kilka skarpetek i chyba ro9bił to po ciemku bo brał każdą z innej pary. Teraz wystarczy patrzec na nogo facetów o rozmierze stopy 44-45 i ten który ma każda inną skarpetkę to sprawca kradzieży. Chociaż???? A może to podobnie jak ja ofiara strytoporywacza pojedynczych skarpet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Chciałabym powiedzieć, że w piątek jadę nad morze???????? na całe 20 dni! ??? jestem uszczęśliwiona! 

Skoro pracuje się zdalnie, to mogę to robić wszędzie, a przy okazji korzystać z uroków nadmorskich plaż. 

A chcących mi zepsuć radość uprzedzam, że zamknięte plaże mnie nie dotyczą, bo ja do Bournemouth jadę ??? a tu stoją otworem i niskimi cenami apartamentów. 

 

Jestem w siódmym niebie ?‍♂️?‍♀️?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
5 godzin temu, Maybe napisał:

Chciałabym powiedzieć, że w piątek jadę nad morze???????? na całe 20 dni! ??? jestem uszczęśliwiona! 

Skoro pracuje się zdalnie, to mogę to robić wszędzie, a przy okazji korzystać z uroków nadmorskich plaż. 

A chcących mi zepsuć radość uprzedzam, że zamknięte plaże mnie nie dotyczą, bo ja do Bournemouth jadę ??? a tu stoją otworem i niskimi cenami apartamentów. 

 

Jestem w siódmym niebie ?‍♂️?‍♀️?‍♀️

Wielkie mi coś. Aliada caly czas mieszka nad morzem i nie jest z tego powodu tak uniesiona i chodzi normalnie po ziemi.

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 godzin temu, Maybe napisał:

A chcących mi zepsuć radość uprzedzam, że zamknięte plaże mnie nie dotyczą, bo ja do Bournemouth jadę

Ten tego... nie żebym chciał Tobie zepsuć humor, ale niedawno dzwonił do mnie Boris Johnson i nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy może jego tajne służby wyczytały tutaj na forum, że ludzie wybierają się do w/w miejscowości i postanowił zamknąć plażę. Ceny miejscówek również idą kilkukrotnie w górę.
A tak poważnie, wypocznij trochę i za mnie :) 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 godzin temu, Dionizy napisał:

Wielkie mi coś. Aliada caly czas mieszka nad morzem i nie jest z tego powodu tak uniesiona i chodzi normalnie po ziemi.

Bo to co jest pod nosem zwyczajnieje :D

1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Ten tego... nie żebym chciał Tobie zepsuć humor, ale niedawno dzwonił do mnie Boris Johnson i nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy może jego tajne służby wyczytały tutaj na forum, że ludzie wybierają się do w/w miejscowości i postanowił zamknąć plażę. Ceny miejscówek również idą kilkukrotnie w górę.
A tak poważnie, wypocznij trochę i za mnie :) 

Pewnie majaczył bo ma koronowirusa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 16.04.2020 o 14:15, Maybe napisał:

Pewnie majaczył bo ma koronowirusa?

Nie kpij ze "swojego" obecnego premiera :P

On i majaczenie po koronie, a czy nie jest tak, że on to ma gratis mimo wszystko? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Nie kpij ze "swojego" obecnego premiera :P

On i majaczenie po koronie, a czy nie jest tak, że on to ma gratis mimo wszystko? :D

Gratis i całodobowo ?

 

Ja już jestem nad morzem, ale pada, jak to w Anglii. Zatem dziś zdjęć nie będzie, ale i tak jest cudownie, bo z okna widzę morze. Miasto opustoszale, wygląda to trochę smutno, a z drugiej strony bardzo mnie to cieszy. Wcale nie chciałabym być tu gdyby wedrowaly ulicami tabuny ludzi. Jest to dość duży kurort (o czym nawet nie wiedziałam) i chyba teraz, gdy jest taki pusty, bardziej widać jego piękno. 

 

Takie wiewióry spotkałam dziś w parku. I może nic w nich dziwnego ale jest ich pełno w pobliskim parku i wręcz są namolne, ale słodkie, widać że bardzo oswojone, bo karmione przez turystów... 

 

6etivsdz4bs0.jpeg

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
20 minut temu, Maybe napisał:

Zatem dziś zdjęć nie będzie, ale i tak jest cudownie, bo z okna widzę morze.

Morze mmmm nie żebym zazdraszczał :D
Możesz po przyjeździe zdać relację z pobytu w dziale "Turystyka". Może mnie skusisz na wyjazd w te strony? W sumie ja jako kibic bym miał możliwość (może) spotkania się z Arturem Borucem :P

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
22 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Morze mmmm nie żebym zazdraszczał :D
Możesz po przyjeździe zdać relację z pobytu w dziale "Turystyka". Może mnie skusisz na wyjazd w te strony? W sumie ja jako kibic bym miał możliwość (może) spotkania się z Arturem Borucem :P

Spoczko, zamieszczę coś tam.

Będę tu 19 dni, więc na pewno zdjęć się nazbiera, a i pogoda się zmieni. Póki co taki mam może nie aż tak malowniczy widok z mojego patio, ale i tak się cieszę jak małe dziecko. 

 

g19gaujbgy5j.jpg

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 minut temu, Maybe napisał:

a i pogoda się zmieni

Nie byłbym tego taki pewien chyba, że na gorsze :P

6 minut temu, Maybe napisał:

Póki co taki mam może nie aż tak malowniczy widok z mojego patio, ale i tak się cieszę jak małe dziecko. 

Teraz tak poważniej. Muszę też się gdzieś wybrać, bo człek waryjuje. Już mam trochę dość ostatnich zakazów i bez chwili wytchnienia i jakiegoś luzu na urlopie to się boję, że zwariuję. Praca już mnie tak nie cieszy i ogólnie nie mam weny do niczego. Taka jakaś dziwna wegetacja mnie dopadła i bez ładowania baterii się nie obędzie :)


Udanego pobytu :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
9 minut temu, BrakLoginu napisał:

Nie byłbym tego taki pewien chyba, że na gorsze :P

Teraz tak poważniej. Muszę też się gdzieś wybrać, bo człek waryjuje. Już mam trochę dość ostatnich zakazów i bez chwili wytchnienia i jakiegoś luzu na urlopie to się boję, że zwariuję. Praca już mnie tak nie cieszy i ogólnie nie mam weny do niczego. Taka jakaś dziwna wegetacja mnie dopadła i bez ładowania baterii się nie obędzie :)


Udanego pobytu :)

Tylko niech Wam plaże otworzą ?

 

Dzięki

I dobranoc! ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, Maybe napisał:

Tylko niech Wam plaże otworzą ?

 

Na razie chcą nam lasy otworzyć. Naiwni myślą, że ich codziennie nie odwiedzam hłe hłe

Dobrej nocy i wywczasuj się za nas, ale bez ograniczeń i nie zrób czegoś, co ja pewnie bym zrobił :P 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Sujki przyleciały do karmnika i przegoniły sikorki. Wredne małpy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 390
    • Postów
      240 304
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      711
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    W1tt
    Najnowszy użytkownik
    W1tt
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Dana
      Dłonie 
    • Taka-Jedna
      Bardzo fajny kanał dla wwo   Wysokowrażliwy PODCAST - Czym jest Wysoka Wrażliwość? https://www.youtube.com/watch?v=j72ntpUxzuI&list=PLiP6yZnSO2hkWvtsGmuPBfQXBwlXvfMU5&ab_channel=Ma%C5%82gorzataLeduchowskaWysokowra%C5%BCliwyPODCAST      
    • Taka-Jedna
      Myśli Rozczochrane Wiatrem Zapisane - Modlitwa wędrowców  
    • Taka-Jedna
      Ciekawe kanały psychologiczne, można się bardzo dużo dowiedzieć     Promentalnie - Wojciech Wiśniewski https://www.youtube.com/@promentalnie4377/videos   Jarosław Gibas https://www.youtube.com/@jaroslawgibas/videos   Selfmastery https://www.youtube.com/@Selfmasterypl/videos   Rozwojowiec https://www.youtube.com/@RozwojowiecYT/videos   Kasia Sawicka https://www.youtube.com/@KasiaSawicka/videos   Wojciech Eichelberger https://www.youtube.com/@WojciechEichelberger-online/videos   Człowiek Absurdalny https://www.youtube.com/@CzowiekAbsurdalny/videos   Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS https://www.youtube.com/@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS/videos   Małgorzata Leduchowska - wysokowrażliwy podcast - dla osób wwo     Schodami do siebie https://www.youtube.com/@Schodamidosiebie/videos  
    • Taka-Jedna
      Nie wiedziałam gdzie to wrzucić, bo temat psychologiczno-filozoficzno-duchowy, dlatego że autor (filozof) w swoich wykładach opiera się na zasadach budddyzmu, ale chyba do działu psychologia najlepiej pasuje. Jak dla mnie bardzo ciekawie mówi, polecam poszukać też inne jego wykłady.   Otwarte źródła inteligencji - jak wyjść poza ego i wypalenie - Marcin Fabjański   A tu też bardzo ciekawy wywiad z nim   Co By Było Gdyby Ludzie Nie Umierali? Jak Nauczyć Się Bycia Szczęśliwym? - dr Marcin Fabjański  
    • Taka-Jedna
    • Taka-Jedna
      Przebudzenie   Satsang   Dualność i niedualność  
    • Taka-Jedna
      "Wiek XX należał do inteligencji racjonalnej. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku D. Goleman spopularyzował wyniki badań nad inteligencją emocjonalną, zwracając uwagę na jej znaczenie we właściwym wykorzystaniu inteligencji racjonalnej. U progu XXI wieku - w dobie kryzysu znaczenia i "otępiałej duchowo" kultury - uczeni wysnuwają koncepcję inteligencji duchowej. Zohar i Marshall podają naukowe dowody jej istnienia, opierając się na wynikach badań w dziedzinach psychologii, antropologii, neurologii i fizyki. Podkreślają związek tej najwyższej formy inteligencji z ludzką potrzebą sensu i wartości, przedstawiają nowy model jaźni i wskazują sposoby jej kształtowania i wzbogacania." https://lubimyczytac.pl/ksiazka/242343/inteligencja-duchowa   "Inteligencja duchowa to naturalna, biologiczna oraz powszechna zdolność gatunku ludzkiego do adaptacji poprzez integrowanie przeżywanych doświadczeń i nadawanie im uogólniającego sensu. Inteligencja duchowa jest praktyczną manifestacją duchowości. Zdaniem Iana Marshalla i Danah Zohar (2001) przejawem inteligencji duchowej jest myślenie jednoczące posiadające swoją neurofizjologiczną podstawę w postaci odkrytych przez Wolfa Singera i Charlesa Graya tzw. fal gamma – czyli oscylacji o częstotliwości 40 Hz obejmujących różne, odległe od siebie ośrodki mózgu, których intensywność wzrasta podczas integrowania percypowanych bodźców oraz medytacji (doświadczanych subiektywnie jako poczucie jedności rzeczywistości). Oznaczona skrótowo jako SQ (Spiritual Quotient), jest trzecim rodzajem zdolności inteligencji obok IQ (skrót oznacza iloraz inteligencji, powszechnie stosowany wskaźnik inteligencji racjonalnej) i EQ (inteligencja emocjonalna). Według Roberta Emmonsa (1999, 2000) inteligencja duchowa to zdolność do wykorzystywania składającego się na duchowość systemu wiedzy eksperckiej w odpowiedzi na ostateczną troskę (pojęcie wprowadzane przez protestanckiego teologa Paula Tillicha, czyli pragnienia wykraczające poza codzienną egzystencję, związane z rozmaicie rozumianą Transcendencją. Na inteligencję duchową w tym rozumieniu składają się: zdolność do transcendencji zdolność do przekraczania granic fizyczności zdolność odczuwania jedności życia i nawiązywania łączności z ludzkością, której nic nie może zagrozić, nawet śmierć umiejętność doświadczenia podwyższonych stanów świadomości w tym: świadomość istnienia rzeczywistości ostatecznej, przyjmującej formę jedności, w której zanikają wszelkie bariery, zaś wszelkie obiekty włączone zostają w tę całość doświadczanie społecznych i psychologicznych korzyści związanych z osiąganiem tych stanów umiejętność nadawania świętości codziennym wydarzeniom, relacjom z innymi, obowiązkom https://pl.wikipedia.org/wiki/Inteligencja_duchowa   Definicje inteligencji duchowej opierają się na koncepcji duchowości jako odrębnej od religijności – inteligencji egzystencjalnej. Danah Zohar zdefiniowała 12 zasad leżących u podstaw duchowej inteligencji: Samoświadomość: wiedza o tym, w co wierzę, co cenię i co mnie głęboko motywuje. Spontaniczność: Życie chwilą i reagowanie na nią. Kierowanie się wizją i wartościami: działanie w oparciu o zasady i głębokie przekonania oraz życie zgodnie z nimi. Holizm: dostrzeganie szerszych wzorców, relacji i powiązań; mając poczucie przynależności. Współczucie: Posiadanie cech „wczuwania się” i głębokiej empatii. Celebracja różnorodności: docenianie innych ludzi za ich różnice, a nie pomimo nich. Niezależność terenowa: Stawanie naprzeciw tłumu i posiadanie własnych przekonań. Pokora: posiadanie poczucia bycia graczem w większym dramacie, swojego prawdziwego miejsca w świecie. Tendencja do zadawania fundamentalnego pytania „Dlaczego?” pytania: Potrzeba zrozumienia rzeczy i dotarcia do sedna. Umiejętność zmiany perspektywy: odsunięcie się od sytuacji lub problemu i zobaczenie szerszego obrazu lub szerszego kontekstu. Pozytywne wykorzystanie przeciwności losu: uczenie się i rozwój na błędach, niepowodzeniach i cierpieniu. Poczucie powołania: Poczucie powołania do służenia, do dania czegoś w zamian. Ken O'Donnell opowiada się za ntegracją inteligencji duchowej (SQ) zarówno z inteligencją racjonalną (IQ), jak i inteligencją emocjonalną (EQ). IQ pomaga nam w interakcji z liczbami, formułami i rzeczami, EQ pomaga nam w interakcji z ludźmi, a SQ pomaga nam zachować wewnętrzną równowagę. Aby obliczyć poziom SQ, sugeruje następujące kryteria: Ile czasu, pieniędzy, energii i myśli potrzebujemy, aby uzyskać pożądany efekt. Ile dwustronnego szacunku jest w naszych stosunkach. Jak „czystą” grę gramy z innymi. Ile godności zachowujemy, szanując godność innych. Jakże spokojni pozostajemy pomimo obciążenia pracą. Jak rozsądne są nasze decyzje. Jak stabilni pozostajemy w niepokojących sytuacjach. Jak łatwo dostrzegamy w innych zalety zamiast wad. Robert Emmons definiuje inteligencję duchową jako „adaptacyjne wykorzystanie informacji duchowych w celu ułatwienia codziennego rozwiązywania problemów i osiągania celów”. Pierwotnie zaproponował 5 składników inteligencji duchowej: Zdolność do przekraczania tego, co fizyczne i materialne. Zdolność do doświadczania podwyższonych stanów świadomości. Umiejętność uświęcania codziennych doświadczeń. Umiejętność wykorzystania zasobów duchowych do rozwiązywania problemów. Zdolność do bycia cnotliwym. Piąta zdolność została później usunięta ze względu na skupienie się na ludzkim zachowaniu, a nie na zdolnościach, w związku z czym nie spełniała wcześniej ustalonych naukowych kryteriów inteligencji. Frances Vaughan oferuje następujący opis: „Inteligencja duchowa zajmuje się wewnętrznym życiem umysłu i ducha oraz jego związkiem z byciem w świecie”. Cindy Wigglesworth definiuje inteligencję duchową jako „zdolność działania z mądrością i współczuciem, przy jednoczesnym zachowaniu spokoju wewnętrznego i zewnętrznego, niezależnie od okoliczności”. Kompetencje składające się na SQ dzieli na 21 umiejętności, ułożonych w model czterech ćwiartek, podobny do szeroko stosowanego modelu inteligencji emocjonalnej, czyli EQ Daniela Golemana. Cztery ćwiartki inteligencji duchowej definiuje się jako: Wyższa samoświadomość Ja/Ego Uniwersalna świadomość Wyższa Jaźń / Samodoskonalenie Ego Duchowa obecność / mistrzostwo społeczne Yosi Amram definiuje inteligencję duchową jako „zdolność stosowania i ucieleśniania duchowych zasobów i cech w celu poprawy codziennego funkcjonowania i dobrego samopoczucia”. Na podstawie wywiadów z siedemdziesięcioma jeden przywódcami duchowymi nominowanymi przez ich rówieśników, jego ekumeniczna ugruntowana teoria inteligencji duchowej zaprezentowana na 115. Dorocznej Konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego podkreśla siedem głównych tematów, które są uniwersalne w światowych tradycjach duchowych i mądrościowych . Oni są: Świadomość: Posiadanie rozwiniętej, wyrafinowanej świadomości i samowiedzy. Łaska: Życie w zgodzie ze świętością, manifestowanie miłości i zaufania do życia. Znaczenie: Doświadczanie znaczenia w codziennych czynnościach poprzez poczucie celu i wezwanie do służby, także w obliczu bólu i cierpienia. Transcendencja: Identyfikacja poza oddzielnym egoistycznym „ja” w połączoną całość. Prawda: Życie w otwartej akceptacji, ciekawości i miłości do całego stworzenia (wszystko, co istnieje). Spokój: pokojowe poddanie się Jaźni (Prawdzie, Bogu, Absolutowi, prawdziwej naturze). Skierowanie wewnętrzne: Utrzymywanie wewnętrznej wolności w połączeniu z odpowiedzialnym, mądrym działaniem. David B. King podjął badania nad inteligencją duchową na Uniwersytecie Trent w Peterborough, Ontario, Kanada . King definiuje inteligencję duchową jako zbiór adaptacyjnych zdolności umysłowych opartych na niematerialnych i transcendentnych aspektach rzeczywistości, w szczególności takich, które: Cytat: „...przyczyniać się do świadomości, integracji i adaptacyjnego zastosowania niematerialnych i transcendentnych aspektów własnej egzystencji, prowadząc do takich rezultatów, jak głęboka refleksja egzystencjalna, wzmocnienie znaczenia, rozpoznanie transcendentnego ja i opanowanie stanów duchowych. King proponuje dalej cztery podstawowe zdolności lub zdolności inteligencji duchowej: Krytyczne myślenie egzystencjalne: zdolność do krytycznej kontemplacji natury istnienia, rzeczywistości, wszechświata, przestrzeni, czasu i innych kwestii egzystencjalnych/metafizycznych; także zdolność do kontemplacji kwestii nieegzystencjalnych w odniesieniu do własnej egzystencji (tj. z perspektywy egzystencjalnej). Tworzenie znaczenia osobistego: zdolność do czerpania osobistego znaczenia i celu ze wszystkich doświadczeń fizycznych i psychicznych, w tym zdolność do tworzenia i opanowania celu życiowego. Świadomość transcendentalna: zdolność do identyfikowania transcendentnych wymiarów/wzorców siebie (tj. transpersonalnego lub transcendentnego ja), innych i świata fizycznego (np. niematerializm) podczas normalnych stanów świadomości, której towarzyszy zdolność identyfikowania ich związek z samym sobą i ze światem fizycznym. Rozszerzanie stanu świadomości: Możliwość wchodzenia i wychodzenia z wyższych stanów świadomości (np. czystej świadomości, świadomości kosmicznej, jedności, jedności) i innych stanów transu według własnego uznania (jak podczas głębokiej kontemplacji , medytacji , modlitwy itp.). Również Vineeth V. Kumar i Manju Mehta również szeroko badali tę koncepcję. Operacjonalizując ten konstrukt, zdefiniowali inteligencję duchową jako „zdolność jednostki do posiadania społecznie istotnego celu w życiu poprzez zrozumienie „siebie” oraz posiadanie wysokiego stopnia sumienia, współczucia i przywiązania do ludzkich wartości” https://en.wikipedia.org/wiki/Spiritual_intelligence   "Inteligencja duchowa skupia wszystkie rodzaje inteligencji, sprawiając, że stajemy się w pełni tym, kim jesteśmy: rozumnymi, emocjonalnymi i duchowymi istotami, gdyż integruje rozum i emocje, umysł i ciało, daje impulsy i oparcie do rozwoju i przemiany" "Inteligencja duchowa jest naszą świadomością. […] uczy nas, jak wychodzić poza najbliższą nam sferę ego i docierać do głębszych warstw ukrytego w nas potencjału. Dzięki niej możemy wieść życie bogatsze w sens." „Duchowość” oznacza kontakt z pewną szerszą, głębszą i bogatszą całością, umożliwiającą spojrzenie z nowej perspektywy na naszą ograniczoną sytuację. Pozwala poczuć, że jest „coś poza” lub „coś jeszcze”, co ukazuje inny sens i wartość naszego obecnego położenia. Tym duchowym „czymś jeszcze” może być głębsza rzeczywistość społeczna bądź społeczna sieć znaczenia; uświadomienie sobie albo dostrojenie się do mitologicznego, arechetypowego lub religijnego wymiaru sytuacji; świadomość ukrytej prawdy czy piękna. Może to być zarazem odkrycie przejmującego, wszechogarniającego poczucia pełni – przekonanie, że wszystkie nasze poczynania są cząstką uniwersalnego, toczącego się na wyższym poziomie procesu. Tym samym inteligencja duchowa jest wewnętrzną zdolnością ludzkiego umysłu i psychiki, czerpiącą swe bogactwo z serca i wszechświata. Dzięki tej zdolności, kształtowanej w ciągu milionów lat, możemy odkrywać sens i wykorzystywać go do rozwiązywania złożonych problemów współczesności. D. Zohar w odpowiedzi na pytanie, czym jest inteligencja duchowa i jaką pełni rolę, pisze: pozwala poznać – intuicyjnie, w głębi duszy – sens i wartość życia. Inteligencja duchowa jest naszą świadomością. […] uczy nas, jak wychodzić poza najbliższą nam sferę ego i docierać do głębszych warstw ukrytego w nas potencjału. Dzięki niej możemy wieść życie bogatsze w sens. I wreszcie, inteligencję duchową wykorzystujemy, borykając się z problemami dobra i zła, problemami życia i śmierci, pierwotnymi przyczynami ludzkiego cierpienia i rozpaczy. Natomiast proces życia duchowego opiera się na pewnym mechanizmie właściwym innym procesom, które także nazywamy życiem. Otóż tak, jak życie biologiczne i psychiczne, tak i życie duchowe czerpie najrozmaitsze treści z zewnątrz a przyswoiwszy je sobie, wyrzuca z siebie to, co już zużyte. Jak życie biologiczne i psychiczne jest ono w każdym swoim stadium zdeterminowane przez swoje własne stany w stadiach poprzednich i rozwija się bądź drogą małych zmian, bądź też przełomami […] gdyż jest twórcze, ogarnia coraz nowe grupy społeczne i przechodzi z pokolenia w pokolenie. Ma swoją dynamikę odczuwaną indywidualnie oraz dającą się obserwować w rezultatach życia kolejnych pokoleń, świadomość będącą refleksją samego siebie, swego ciała, umysłu czy otoczenia. Inteligencja duchowa to bez wątpienia kontakt z całością, poczucie własnej pełni, moc przemiany, gwarant wewnętrznego zrównoważenia człowieka. To najgłębszy rdzeń naszego „ja”. Niektórzy odczytują ją jako kompas wewnętrzny i kanał dialogowy pomiędzy tym, co wewnętrzne, a tym, co zewnętrzne, między umysłem i ciałem. Dają tym szansę na odczuwanie głębokiej satysfakcji, sensu i znaczenia doświadczeń oraz wiary, że będąc bohaterami w drodze życia, możemy być zarazem jego współtwórcami. Kolejnym przejawem inteligencji duchowej jest uogólnione poczucie wdzięczności za doświadczenia i własne życie jako całość, akceptacja teraźniejszości oraz zaufanie do dalszego biegu wydarzeń. Stanowi pewnego rodzaju antidotum na pojawiające się poczucie znudzenia i zniechęcenia u współczesnego człowieka. Możemy powiedzieć: Nie liczy się to, jak bardzo jesteśmy bystrzy, ale to, jakimi jesteśmy ludźmi. W korzystaniu ze swojej inteligencji racjonalnej nie liczy się to, jak intensywne są nasze wczucia, lecz to, dokąd one nas w końcu zaprowadzą w świetle wybranych wartości" Inteligencja duchowa i jej rozwój. Myślenie jednoczące a medytacja psychagogiczna http://dlibra.bg.ajd.czest.pl:8080/Content/2726/49.pdf
    • Taka-Jedna
      I jeszcze kilka cytatów tego psychiatry:     Z książki: "Psychologia przyszłości: Wnioski ze współczesnych badań nad świadomością"     Znany neurobiolog prof. Jerzy Vetulani o Stanislavie Grofie i psychologii transpersonalnej, której jest współtwórcą   
    • Taka-Jedna
      7 kroków zarządzania emocjami - Jarosław Gibas   Głęboki relaks od ręki - aktywuj swój nerw błędny Marek Purczyński    Jak radzić sobie z trudnymi emocjami?  
    • Taka-Jedna
      8 najważniejszych sposobów hakowania swojego mózgu, czyli jak poprawić jakość swojego życia  
    • Gość w kość
    • Gregor
      Nosidło 
    • Argen
      Ja tak samo. Łażę po parkach, lasach - i nic. Może to kwestia zapachu.
    • Gość w kość
      czyli jesteś taką "kleszczową dziewicą"🤔
    • aliada
      Czas w drogę, dobrych wędrówek 🙂 (za Turnauem nie przepadam, ale ten Baczyński... Umiał)
    • LadyTiger
      czy Wam się nie wbiły? Ja jeszcze nigdy nie miałam
    • Nafto Chłopiec
      Godzina na bieżni za mną, teraz jeszcze 45 min roweru 😎
    • Dana
    • czpo
      U nas w firmie jest terminal i sprawdza się bardzo dobrze. Według mnie najlepszy jaki do tej pory mieliśmy, lekki i funkcjonalny. 
    • Gregor
    • Happy
    • Nafto Chłopiec
      Nie dlatego nie poszedłem że wykupili bilety tylko szkoda mi było wieczoru 😜 Poszedłem do kina na 17:20, a prosto z kina na siłownię 😉
    • Gregor
    • Monika
      To chyba było zobrazowanie "beznadziejnego" życia głównych bohaterów, bo scena w sklepie z alkoholami pokazuje nowoczesny market i dwie młode dziewczyny ubrane w modne ostatnio szerokie dżinsy. Ale klimat boski : jest nawet telefon stacjonarny ze sprężynką i kafejka internetowa:)    
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...