Skocz do zawartości


Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'chcę'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Forum

  • Dyskusje
    • Przywitaj się
    • Rozmowy w toku
    • Plotkarnia
  • Wydarzenia i Aktualności
    • Polityka
    • Z kraju i ze świata
    • Gospodarka
    • Wspomnień czar
  • Na luzie
    • Dowcipy
    • Stand-up i Kabarety
    • Memy i Śmieszne filmiki
    • Gry i zabawy
    • Pytania i odpowiedzi
  • Rozrywka
    • Film i kino
    • Telewizja
    • Muzyka
  • Zainteresowania
    • Hobby
    • Moda, uroda i zdrowie
    • Kulinaria
    • Zwierzęta
    • Edukacja i Praca
    • Turystyka
    • Sport
    • Motoryzacja
    • Psychologia, Socjologia, Nauka i filozofia
    • Strefa Tajemnic
  • Technologia
    • Komputery
    • Telefonia
    • Gry i Konsole
    • Pozostałe
  • Artystycznie
    • Nasza twórczość
    • Literatura
    • Kultura i sztuka
  • Trudne sprawy
    • Miłość i przyjaźń
    • Problem
    • Sprawy damsko - męskie
    • Religia
    • Samotni
    • Rodzina i dzieci
  • Mój region
    • Województwa
    • Zagranica i polonia
  • Inne
    • Dom i Ogród
    • Bazar
  • Sprawy Forum
    • Regulamin Forum Nastroik.pl
    • Ogłoszenia
    • Poradniki
    • Forumowicze Pomagają
    • Pytania, sugestie i problemy

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Znaleziono 29 wyników

  1. Mój mąż od dłuższego czasu nadużywa alkoholu nic nie robi w domu często go nie ma. Ja dużo pracuję. Córka ciągle płacze i wymusza na mnie działanie na które nie mam siły. Szantażuje mnie odejściem.Nie wiem co robić?
  2. Od rozpoczęcia naszego małżeństwa pomagałem w utrzymaniu domu finansowo - pracowałem, jak i sprzątałem i często gotowałem. Odszedłem z pracy na rzecz wspólnego rozwoju firmy z moją żoną, a teraz gdy nasza firma nie daje wystarczających zarobków, szukam nowej pracy. Nie mamy poważnych problemów - nie ma przemocy ani uzależnień, problem tkwi w tym, że przez cały okres naszej relacji moja żona wyrażała żal do mnie o brak uczucia w okresie przed rozpoczęciem naszego związku oraz za ranienie jej różnymi słowami i zachowaniami. To prawda - byłem draniem i odrzucałem ją zanim byliśmy w związku, bo na samym początku naszej relacji kazała mi sp*****ć z jej życia. Od tamtego momentu nie układało się dobrzem, a ja ją odrzucałem i raniłem. Jednak pomimo przeciwności zbliżyła się do mnie i postanowiliśmy być razem, bo kochaliśmy się, a ja stałem się czuły i ciepły. Dwa lata później wzięliśmy ślub, a żona zaczęła żałować, że jest z osobą, która kiedyś ją zraniła. Pomimo mojej pracy, rozmów, ciągłego poświęcania jej czasu, nie mogę zmienić przeszłości przed ślubem. Na wspólnej terapii odmówiła pracy nad obecnym związkiem na rzecz ran, które ma względem przeszłości. Jestem w impasie i nie mogę zmienić przeszłości. Czego mogę się spodziewać w tym pozwie? Wciąż kocham moją żonę i chciałbym umieć z nią pracować nad przeszłością na dalszej terapii, ale nie wyraża na to zgody. Poświęciłem wszystko tej relacji, ale dla mojej żony jak talerz spadnie na ziemię, to pozostanie już na zawsze rozbity.
  3. Cześć, mam/miałam nie wiem już jak mam mówić chłopaka, jesteśmy ze sobą od 8 miesięcy, oboje się bardzo kochamy, ale on teraz mówi że chce zerwać, w sumie nie do końca bo mówi że dalej mnie kocha i brakuje mu mojego dotyku i takie tam, dziś znowu mi mówi parę godzin po NIBY rozstaniu żebyśmy sobie dali czas, on ma jechać do domu rodzinnego, a ja będę w swoim domu rodzinnym. Niby okej, jak potrzebuje przerwy to rozumiem, czasem potrzebny jest odpoczynek, z kolei mówi mi, że jak już wsiadzie do tego autokaru do domu, to już wie co będzie miał zrobić, a ja pytam co będzie wiedział i on nie odpowiada konkretnie tylko, albo nic nie mówi, albo coś odburknie, i nadal nic nie wiem. On mówi że powinnam się zmienić bo mój charakter jest ciężki to prawda zgadzam się jest ciężki, ale jego nie jest łatwiejszy, nie czuję się w 100% winna tej sytuacji, bo on też ma swoją winę w tym wszystkim. Nie wiem już co mam myśleć i robić,
  4. Witam wszystkich. Chciałbym prosić Was o poradę. Chodzi o to, że mogę wyjechać za granice (250 km od domu), wracałbym na każdy weekend a narzeczona nie chce mnie puścić. Mamy dziecko (2lata), ona sama dojeżdża do pracy 90km praktycznie codziennie a ja nie mogę wyjechać gdzie zarobilbym naprawdę fajne pieniądze. Chcemy wziąć ślub, spłacić resztę kredytu na mieszkanie (myślimy o budowie domu). Co mam robić ? Jakie argumenty przytoczyć bo gdy zaczynam temat jest tylko "NIE" i nie ma dyskusji. Dodam też, że tak na prawdę mój wyjazd nie wyrządziłby jakiejś dodatkowej szkody, ponieważ mlody chodzi do żłobka więc pół dnia go nie ma, ona dalej może pracować tu gdzie pracuje bo w razie czego jest komu zająć się przez chwilę młodym tym bardziej, że i tak musimy prosić rodziców o pomoc w pilnowaniu go bo robię na 3 zmiany a nieobecność przez 4 dni chyba nie jest jakaś ogromną stratą. Co myślicie ?

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...