Skocz do zawartości


Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'mam'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Forum

  • Dyskusje
    • Przywitaj się
    • Rozmowy w toku
    • Plotkarnia
  • Wydarzenia i Aktualności
    • Polityka
    • Z kraju i ze świata
    • Gospodarka
    • Wspomnień czar
  • Na luzie
    • Dowcipy
    • Stand-up i Kabarety
    • Memy i Śmieszne filmiki
    • Gry i zabawy
    • Pytania i odpowiedzi
  • Rozrywka
    • Film i kino
    • Telewizja
    • Muzyka
  • Zainteresowania
    • Hobby
    • Moda, uroda i zdrowie
    • Kulinaria
    • Zwierzęta
    • Edukacja i Praca
    • Turystyka
    • Sport
    • Motoryzacja
    • Psychologia, Socjologia, Nauka i filozofia
    • Strefa Tajemnic
  • Technologia
    • Komputery
    • Telefonia
    • Gry i Konsole
    • Pozostałe
  • Artystycznie
    • Nasza twórczość
    • Literatura
    • Kultura i sztuka
  • Trudne sprawy
    • Miłość i przyjaźń
    • Problem
    • Sprawy damsko - męskie
    • Religia
    • Samotni
    • Rodzina i dzieci
  • Mój region
    • Województwa
    • Zagranica i polonia
  • Inne
    • Dom i Ogród
    • Bazar
  • Sprawy Forum
    • Regulamin Forum Nastroik.pl
    • Ogłoszenia
    • Poradniki
    • Forumowicze Pomagają
    • Pytania, sugestie i problemy

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Znaleziono 41 wyników

  1. Wszyscy wiedzą czego chcą mężczyźni od kobiet . Seksu . Wszyscy też wiedzą czego chcą kobiety od mężczyzn . One nie wiedzą czego chcą . Postanowiłem ( i będę to nagrywał na ukrytą kamerę ) przeprowadzić eksperyment . Będę chodził po galerii handlowej , podchodził do atrakcyjnych kobiet i zadawał im pytania : - ,, Może szybki seksik ? '' - ,, Może szybki numerek ? '' - ,, W aucie na parkingu , w toalecie , w ostatecznośći możemy pojechać do mnie do domu ? '' Jestem ciekaw czy znajdzie się kobieta która sama nie wiedząc czego chce nie pomyśli sobie : - ,, A może chce właśnie tego o co pyta się mnie ten facet ? ''
  2. Mowa tu i o psychicznym w postaci depresji Urojeń i lęków jak i 3 osobowości i powracających traum oraz neurologicznym W postaci drgawek rąk I bólów głowy nie wiem co zrobić proszę o pomoc.
  3. Melodia

    Mam pytanko

    Kiedy mieliście usuwany chirurgicznie ząb to jak dlugo nie mogliście jeść cieplych posiłków i pić gorących napojów, -spać na boku po stronie wyrwanego zęba, -normalnie jeść, płukać zęby -jak dlugo goi się rana Krotko mówiąc, po jakim czasie wróciliście do normalności?
  4. Melodia

    Mam problem

    Czy ktoś z was brał kiedyś taki antybiotyk Augmentin?
  5. Puszkin44

    Mam zamiar kupić sobie Spray .

    I na plakatach wyborczych które w przyszłym miesiącu zawisną na ulicach Krakowa zamalowywać oczy byłego premiera tudzież litery : ,, U '' , ,, S '' i ,, K '' oraz po literce ,, T '' stawiać kropkę .
  6. Puszkin44

    Mam rozdarte serce .

    Najbardziej to Kocham Poldasa ale on jest zajęty ( i to o zgrozo przez kobietę ) . Pysiek jest wolny ....
  7. Puszkin44

    Mam pytanie do gejów i lesbijek .

    Jak jesteście młodzi to wasz ponad normatywny popęd seksualny pcha was w stronę waszego zboczenia . Ale czy na starość nie żałujecie że nie założyliście normalnej rodziny ?
  8. Puszkin44

    Mam pomysł jak zlikwidować ABW .

    Tak jak w temacie . Mam pomysł jak doprowadzić do tego żeby te wszystkie <cenzura> pracujące w ABW wylądowały na bezrobociu bo do prawdziwej pracy to oni się przecież nie nadają . Jestem pewien że dam rade bo nie liczać tego że mają przewagę liczebną ( ja jestem sam ) i finansową ( te <cenzura> są na garnuszku Państwa ) wszystkie inne walory są po mojej stronie . Jedyne co mnie powstrzymuje przed wdrożeniem mojej koncepcji w życie są słowa jakie wypowiedział do Ramzesa Petreus : - ,, A co żeś uczynił od czasu jak żeś objął rządy ? Pootwierałęś nowe Akademie Wojskowe , próbujesz skłóćić stan kapłański . Podczas gdy to własnie kapłąni od prawieków obliczają termin wylewu Nilu , utrzymują system irygacyjny . Czyli to Oni utrzymują Egipt przy życiu . '' Tako jako kasta kapłanów w Egipcie regulowała strumienie wody przeewające się przez kanały i kanaliki nawadnijące pola uprawiane przez fellachów tako kasta nierobów - <cenzura> ( ABW ) reguluje przepływ informacji pomiedzy środowiskami , organizacjami i poszczególnymi ludzmi w Polsce . Czy waszym zdaniem bez tych <cenzura> ABW - owskich , kiedy nastanie przez jakiś czas anarchia bedzie lepiej ?
  9. Adama poznałem jakieś dwa lata temu w czubkowie . Na początku go polubiłem choćby za to że był ze mną szczery . Od razu mi się przyznał że nie ma rodziny bo swoją matkę poćwiartował na 800 kawałków . Kiedy go wypuszczali był w całkiem niezłym stanie . Wyjechał do pracy do Norwegii do Oslo w pizzerii . Ale po jakimś czasie zaczęło mu się pogarszać . Chyba przestał zażywać leki . Na pewno przestał . Mówił mi przez telefon . Martwię się o niego . Martwię się że może znowu skrzywdzić kogoś lub siebie . Czy powinienem o zaistniałej sytuacji poinformować Panią doktor . ********************************************** Adam S. z Grybowa zaatakował w centrum Krakowa. Wcześniej poćwiartował matkę 32-letni Adam S.-G. w 2003 roku zabił własną matkę i poćwiartował ją na ponad 850 części. Odsiedział 11 lat za tę zbrodnię. Teraz ma nowy proces w Krakowie - za rozbój pod Bramą Floriańską. To nie było jedno z tych tajemniczych zabójstw, gdy człowiek znika bez śladu i policjanci nie mogą znaleźć jego ciała. Tu zwłoki były na miejscu przestępstwa, tylko że pokrojone na ponad 850 kawałków. Od razu znany był też sprawca zbrodni. Pozostawało pytanie, czym kierował się 19-letni maturzysta, by coś takiego zrobić z ciałem swojej matki? Adoptowany syn Alicja S. nie miała własnych dzieci. Po nieudanym małżeństwie z Anglikiem wróciła do Polski i dopiero w wieku 46 lat postanowiła zostać adopcyjną matką. Pomógł jej w tym siostrzeniec, wzięty ginekolog z Tychów, który pracował w klinice na Śląsku. Tam w 1984 r. zgłosiła się do porodu 16-letnia dziewczyna z dobrego domu. Zadeklarowała, że chce, by dziecko przyszło na świat, ale nie będzie się nim zajmować, bo nie zamierza sobie komplikować życia. Noworodek trafił do Alicji, która szybko załatwiła formalności prawne i została mamą Adama. Ochrzciła go, dała swoje nazwisko i troskliwie zaopiekowała się malcem. Na co dzień mieszkała w Grybowie koło Nowego Sącza. Była właścicielką kilku nieruchomości, kiedyś prowadziła sklep na rynku, a w przeszłości pracowała jako pedagog w Krakowie. Znała języki, ceniła u ludzi kulturę osobistą, a jej wzorem byli lekarze i prawnicy. Zagorzała katoliczka. Adam był jej oczkiem w głowie. Alicja wychowywała go przez kilka lat z matką, potem sama, ale mając ogromny majątek korzystała z pomocy nianiek, sprzątaczek i gospodyń, które dbały o to, by maleńkiemu Adasiowi nie stała się krzywda. Od dziecka słyszał, że ma zostać lekarzem i powinien się kształcić w tym kierunku. Matka starała się go wychowywać na osobę religijną, jeździła z nim na wycieczki do Rzymu i często prowadziła do kościoła. Z sąsiadami Alicja S. żyła dobrze, ale bez zbytniej poufałości. Uważała się za lepszą od nich, była zarozumiała, wszystkich ludzi traktowała z góry, wyniośle. Idealnym synem Adam przestał być w II klasie liceum. Wtedy poznał bliżej Joannę, starszą o rok koleżankę ze szkoły. Zaczęli się intensywnie spotykać. Matka robiła chłopakowi wyrzuty, że nie wraca na noc i nie mówi jej, co się z nim dzieje. Wytykała, że opuszcza się w nauce. O dziewczynie Alicja wyrażała się nieelegancko, a o jej dość biednej rodzinie nie mówiła inaczej niż „plebs”. Przemoc i dziewczyna Adam zaczął być wulgarny w stosunku do matki, zdarzało się, że był też agresywny: bił Alicję, wykręcał jej ręce, dusił. W większości przypadków wybaczała mu, bo nie chciała, by jej skargi w przyszłości zaważyły na jego karierze. Dwa razy zgłosiła jednak na policji, że dopuścił się przemocy. Ze szkoły też zaczęły dochodzić niepokojące sygnały, że Adam zachowuje się nieodpowiednio. Potrafił krzyczeć na nauczycieli, wdał się w spór z katechetą, którego obrzucił wyzwiskami. Wśród kolegów miał opinię ekscentryka, ale lgnęli do niego, bo miał dużo pieniędzy. Wiedział, że w ten sposób zjednuje sobie sympatię rówieśników. Dziewczynom się podobał, ale świata nie widział poza Joanną. Ubierał się na czarno, słuchał dziwnej muzyki, przefarbował włosy. Tłumaczył Alicji, że tak się zachowują wszyscy jego koledzy. Cierpliwie znosiła te fanaberie, starała się, by częściej chodził do kościoła, fundowała zagraniczne wycieczki i dawała mu więcej pieniędzy. Plany z Joanną Adam zaczął zdawać sobie sprawę, że Alicja źle się wyraża o wszystkich jego kolegach i znajomych. Okazuje im wyższość, udowadnia brak kultury, obycia towarzyskiego, niski poziom wiedzy. I stara się izolować od nich syna. Tak samo było w przypadku Joanny. Pretensje Alicji nasiliły się, gdy dziewczyna nie zdała matury. - I co ona chce teraz robić w życiu? - szydziła. - Zamierza zostać fryzjerką - odparł Adam i mimo nacisków matki ani myślał zrywać kontaktów z dziewczyną. Cieszył się jej akceptacją, miłością, planował ułożyć sobie z nią życie. Chciał budować dom na jej posesji. Bywał u niej podczas świąt, razem spędzali wakacje. Między nim a matką iskrzyło coraz bardziej. Wściekł się, gdy wyrzuciła mu kasetę z filmem pornograficznym. Coraz częściej poruszał tematy seksu i na złość matce robił obsceniczne rysunki. W odpowiedzi mówiła o nim, że jest dzieckiem szatana. Adam zaczął nosić z sobą noże, spał z siekierą pod łóżkiem, miał też bagnet, łom i kij bejsbolowy. Dochodziło do coraz gwałtowniejszych awantur z Alicją. Zaprowadziła go nawet do psychiatry, bo podejrzewała chorobę. Lekarz zauważył, że w trakcie wizyty oboje na siebie krzyczą. - Jesteście dwiema dominującymi osobowościami, które z sobą bezustannie walczą. Łączy was patologiczna więź - powiedział im. Dostrzegł, że nie mogą bez siebie żyć, ale z sobą tym bardziej. Ich konflikty dotyczyły też spraw finansowych. Adam miał coraz większe potrzeby. Chciał, by matka kupiła mu mieszkanie. Alicja podsuwała synowi do podpisania deklaracje, że się poprawi, będzie dla niej dobry, przestanie przeklinać i ją bić. Adam podpisywał kartki, bo wiedział, że jeśli tego nie zrobi, nie dostanie pieniędzy. Rosła w nim irytacja, bo czuł, że matka nim manipuluje i stale go kontroluje. Ona domagała się raportów z jego codziennego życia. Gdy odmawiał opowiadania, karała go w sposób, którego Adam nienawidził najbardziej: milczała godzinami. Dowiedział się, że w testamencie go wydziedziczyła i wszystko zapisała kuzynowi. Śmierć w kuchni Do tragedii doszło we wrześniu 2003 r. Policja na prośbę rodziny Alicji weszła do jej domu. - Mamy nie ma, wyjechała z nieznanym mężczyzną i nie mam z nią kontaktu - twierdził Adam. Dziwne było to, że nowe auto kobiety stało w garażu. Mundurowi dowiedzieli się, że 19-latek dzień wcześniej kupował cement, choć nie znał się na pracach budowlanych. Z wnętrza domu dobywał się zapach spalenizny. To zadecydowało, że policjanci już bez ceregieli weszli do willi, choć Adam twierdził pokrętnie, że pali w piecu zużytą odzież i stąd ten zaduch. Nie umiał wyjaśnić, dlaczego pod schodami wybudował ściankę z pustaków. Gdy ją zburzono, w dwóch ukrytych za nią garnkach znaleziono fragmenty ludzkiego ciała. Z relacji Adama wynikało, że był na strychu z matką, by poukładać deski. Gdy schodzili, potknął się, popchnął Alicję, która zjechała ze schodów i się mocno potłukła. Poszła do kuchni, przekonana, że syn chciał ją zabić, coś wspomniała o szatanie. Wzięła do ręki nóż i wykonała nim zamach od góry. Adam ją powstrzymał i sam zadał cios pięścią. I to z całej siły. Trenował karate, boks i kung fu, był mocny. 65-letnia matka uderzyła głową o kafelki i przestała się ruszać. Adam ją reanimował, ale bez skutku. Poszedł do sklepu po alkohol i nawet myślał, by wstąpić na pobliski komisariat, ale zrezygnował. Zdecydował się pozbyć zwłok. Odciął głowę, ręce i nogi. Przez 16 godzin nożami, tasakiem, piłką, nożycami i siekierą kroił matkę na kawałki, gotował fragmenty ciała w garnku z dodatkiem proszku do prania, palił je po oblaniu benzyną, niszczył w maszynce do mięsa i mikserze. Miękkie tkanki usuwał w ubikacji. Potem biegli doliczyli się ponad 850 fragmentów ciała o wielkości 3-4 cm. Adam potwierdził, że Joanna była u niego w domu, gdy zajmował się usuwaniem zwłok. - Niczego nie widziała, o niczym jej nie mówiłem, o żadnej zbrodni - zapewniał. Dziewczyna zeznała identycznie. Biegli wydali kilka opinii na temat przyczyny śmierci Alicji, ale przy takim rozkawałkowaniu ciała mieli z tym kłopot. Ostatecznie Adama S. po trzech procesach skazano na 11 lat więzienia za zbezczeszczenie zwłok i przekroczenie granic obrony koniecznej. Sąd przyjął, że spowodował śmierć matki, odpierając jej bezprawny atak nożem. Znowu ma proces Adam odsiedział cały wyrok i wyszedł na wolność w 2014 r. Zamieszkał w przytulisku w Tarnowie i dorabiał na budowach. Poznał nową dziewczynę i urodził mu się syn, ale znowu wszedł w konflikt z prawem. Teraz odpowiada za rozbój z nożem, którego miał dokonać wraz z kolegą Adamem L. Do napadu doszło w Krakowie, koło Bramy Floriańskiej, wcześnie rano. Od pokrzywdzonego wymusili kubek z kawą o wartości 7,95 zł. W recydywie grozi im za to do 15 lat więzienia. Obaj nie przyznają się do winy.
  10. Natalia i Keira mnie olały .
  11. Niniejszym rozpoczynam cykl tematów w których będe przedstawiał moje poglądy polityczne co ma związek z tym że mam zamiar ubiegać się o najwyższy urząd w Panstwie . Każdy temat bedzie poswiecony innemu zgadnieniu . Podczas dzisiejszych rozmów chciałbym poruszyć kwestię toleracnji . Otóż uważam iż Polska powinna być jednym wspólnym domem dla wszystkich jej obywateli a więc także dla Żydów , Cyganów , Ukrainców , Niemców a nawet dla Pedałów i Lesbijek . Zapraszam do dyskusji .
  12. Puszkin44

    Od kochania to ja mam psy .

    A kobiety to ja mam do j@@@@ia .
  13. Puszkin44

    Mam 170 złoty w portfelu .

    Laski pisać !
  14. Muszę jechać do centrum handlowego na Zakopiance i skonsutować się z facetem od serwisu komórek bo jak jakiś czas temu nastawiłem sobie budzenie budzikiem na komórce to ten sygnał budzenia nie chciał się wyłąćzyć i tak dzwonił przez parę godzin .
  15. Puszek jedzie autobusem i dzowni do Adama . Puszek : - ,, Część Adam . Dalej szukasz roboty ? '' Adam : - ,, Tak , ale wysłałem już swoje CV do 20 firm i mam powody by przypuszczać że zaczne proacować na 3 króli . '' - ,, Wiesz co bo mam do Ciebie takie pytanie . Dzisiaj Sylwester i nie chciałbym go przespać . W tym domu w którym mieszkam wszyscy powyjężdżali i jestem tu sam . Czy znasz może jakąś bezpruderyjną dziewczynę która w zamian za 500 złoty spędzi ze mną noc Sylwestrową ? '' W tym momencie ludzie jadący razem z Puszkiem i słyszący jego słowa zaczynją się niepewnie patrzeć na niego . Adam : - ,, Nie nie znam . Musisz sobie wpisać w wyszukiwarce frazę PANI DO TOWARZYSTWA . '' - ,, No ale wiesz co mi nie zależy na zawodowczynie . '' - ,, Są też amatorki ... '' Ludzie w autobusie zaczynają się odsuwać od Puszka . - ,, Dobra Adam . Zadzwonię . Dzięki za rozmowę i Szczęśliwego Nowego Roku . '' Po powrocie do domu Puszek dzwoni do agencji towarzyskiej . Wita go głos automatycznej sekretarki : - ,, Witaj . Dodzwoniłeś się do agencji CZERWONY KAPTUREK . Jeżeli interesuje Cię seks : 1 ) Klasyczny - wybierz 1 2 ) Oralny - wybierz 2 3 ) Trójkąt 2K + M - wybierz 3 4 ) Trójkąt 2M + K wybierz 4 Puszkin wkurzony rozłacza połaczenie .
  16. Piszę scanraiusze do filmów . Niestety Polski rynek filmowy jest w nie najlepszej kondycji . Produkowane są gnioty o ile mają wsparcie dzieki znajomoscćią . A ja jestem byłym pacjentem szpitala psychiatrycznego co mnie dyskwalifikuje .
  17. Będę w ten sposób protestował przeciwko przymusowi faszerowania mnie lekami które powodują że nie mogę przejść na głodówkę żeby schudnąć . Już tak kiedyś próbowałem zrobić głodówkę żeby schudnąć ale po 5 dniach nie przyjmowania jedzenia zacząłem mieć takie zawroty głowy ( przez leki ) że musiałem sobie kupić frytki . Dołączcie się do mojej głodówki !!!!!!!!!!!!!!! Zakladajcie w swoich miastach komitety protestacyjne przeciwko nadwadze Puszkina !!!!!!!!! Wyjdzcie na ulice ! Protestujcie przeciwko psychiatrom któzy chcą żeby Puszkin był tłusty !!!
  18. Ale boję się co się z nim stanie jak mnie znowu zamkną . Czy jest na tym forum kto przygarnął by mojego psiaka na wypadek mojej drugiej detencji ?
  19. Różni ludzie ( w tym Pani Sędzia ) powiedzieli mi że jak dalej będę pisał w internecie teksty obrażające różnych ludzi ( w tym a może przede wszystkim polityków ) to wrócę do czubkowa . Przed chwilą przyszły mi do głowy 2 sceny ale pisząc je zawahałem się . Co się tyczy polityków z tych najłatwiej jest się nabijać bo oni dają najwięcej powodów . Po Nowym Roku jestem umówiony na spotkanie z moją Panią mecenas . A jutro jadę do mojej lekarki bo popełniła parę błędów wypisując mi receptę . Z którą z tych Pań mam się podzielić swoimi troskami ?
  20. syn fubu

    Często mam tak w snach...

    że znajduje się na wysokości lub tej wysokości celowo szukam, a szukam jej po to by zwyczajnie skoczyć i się zabić lub zakończyć sen. Często też przed samym skoczeniem wiem że obudzę się w sobie samym, jednak ostatnio mam wątpliwości i od dawna już nie skaczę. Jestem na jakiś wieżowcu lub wysokim miejscu i chce skoczyć ale jest tak wysoko że mnie przeraża i się wycofuje, analizuje wtedy we śnie możliwość - co jeśli to już nie jest sen tylko alternatywna rzeczywistość która zakończy się moim zgonem? To nie żart, to jest fakt, podczas snu można popełnić identycznie samobójstwo jak za życia ale taką opcję mają tylko nieliczni. Podczas intensywnego śnienia każdy jest podłączony do umownej srebrnej nici która może się przerwać, większość ludzi nie wie nawet o jej istnieniu, to zależy też od poziomu na jakim się orbituje i jego szczeblu, rozwoju i dorastaniu, doświadczeniach i wielu innych czynnikach. W śnie też można zostać, jeżeli kiedyś będę mieć wyjątkowo piękny sen który okaże się moim rajem to bye, bye ciało. To nie oznaczy że takiego snu doznaje się podczas fizycznego śnienia mózgu - o, nie. Taki sen jest najczęściej w realu, a jego intensywność przekłada się na decyzje o odejściu. Przyjęło się że samobójcy cierpią zanim podejmą ostateczny akt końca - to prawda, ale nieprawdą jest że zawsze kończą w cierpieniu, to mit który trzeba zniszczyć. Jako człowiek praktyczny zdecydowałem już sam za życia i nie pozwolę żeby życie za mnie zdecydowało. Napisałem scenariusz którego nie znam ale który wiem jak się skończy, to jest właśnie element niewiadomej która jednak jest zapewniona dla genialnego wnętrza. A przeciętny zjadacz chleba odejdzie niespodziewanie, lub w chorobie i w pretensjach i będzie się dalej błąkał. Ja widzę wszystkich jeśli się skupię. Poza tym sens mojego istnienia jest też znaczący ponieważ musiałem być przetwornikiem dla wielu błąkających się postaci i wchłonąć je by uzyskały spokój. To są znane lub nieznane osoby, jedną z nich jest Anne Frank, jedna jest w dalekiej Rosji i nadal żyje, druga mieszka w Paragwaju i też żyje. Jest też jeden zbrodniarz, co najciekawsze zdecydowana większość zbrodniarzy lub zabójców jest na wysokim stopniu rozwoju i wie dużo o sobie samym i o tym dokąd dalej pójdzie.
  21. Którzy walczą z chorobą, niepełnosprawnością.... Jest ich tysiące, trudno wybrać, dostaję propozycje na fb i tych wspieram, bo inaczej nie dałabym rady, nie umiałabym wybrać... Rzuć groszem, jeśli możesz...dla tych, czy innych potrzebujących. https://www.siepomaga.pl/jarunia https://www.siepomaga.pl/franio-kaszkur

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...