Skocz do zawartości


  • 0
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość

Zbyt miły facet drażni kobiety?

Pytanie

Polecane posty

  • 0
Szczęśliwy
skosik
6 minut temu, Gość w kość napisał:

co to?

jakiś skos myślowy?

 

niemili też drażnią,

sprawdzałem,

Moim zdaniem trzeba zaczekać aż los postawi sam nam kogoś na drodze, wierze w przeznaczenie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


  • 0
Gość w kość
13 minut temu, skosik napisał:

Moim zdaniem trzeba zaczekać

cierpliwa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Szczęśliwy
skosik
2 minuty temu, Gość w kość napisał:

cierpliwa,

Ja czekałam 40 lat.

Edytowano przez skosik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Gość w kość
3 godziny temu, skosik napisał:

Ja czekałam 40 lat.

i co się stało po tych 20... 40 latach?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Szczęśliwy
skosik
2 minuty temu, Gość w kość napisał:

i co się stało po tych 20... 40 latach?;)

Spotkałam kogoś, a nawet nie szukałam, już sie poddałam całkiem i nagle ...:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Gość w kość
10 minut temu, skosik napisał:

Spotkałam kogoś, a nawet nie szukałam, już sie poddałam całkiem i nagle ...:) 

a więc stąd ta wiara w przeznaczenie ;) 

i co?

pewnie jest miły ;P

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, skosik napisał:

Spotkałam kogoś, a nawet nie szukałam, już sie poddałam całkiem i nagle ...:) 

No to daj namiary dla potomnych, gdzie tak "nagle" kogoś można poznać :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Szczęśliwy
skosik
9 minut temu, BrakLoginu napisał:

No to daj namiary dla potomnych, gdzie tak "nagle" kogoś można poznać :D

To chyba przeznaczenie. 

13 minut temu, Gość w kość napisał:

a więc stąd ta wiara w przeznaczenie ;) 

i co?

pewnie jest miły ;P

 

Mi pasuje charakterem, to najważniejsze. ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, skosik napisał:

To chyba przeznaczenie. 

A myślałem, że to coś zwane "przeznaczenie" nie istnieje, a tu proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Gość w kość
22 minuty temu, skosik napisał:

Mi pasuje charakterem, to najważniejsze. ? 

dobrze wiedzieć,

przestaję się starać!

poczekam na taką, której po prostu będę pasować ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
11 minut temu, Gość w kość napisał:

poczekam na taką, której po prostu będę pasować ;P

Nie żebym się znowu czepiał, ale ktoś tu idzie na łatwiznę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Gość w kość
5 minut temu, BrakLoginu napisał:

Nie żebym się znowu czepiał, ale ktoś tu idzie na łatwiznę :P

to nie łatwizna,

to przeznaczenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Gość w kość napisał:

to nie łatwizna,

to przeznaczenie!

Żartowałem z łatwizną :)
Sam bym chciał przeznaczenia doświadczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Przygnębiony
WtomiGraj

Prywatnie - u mężczyzn - cenię sobie kulturę osobistą, brak przekleństw, brak świńskich dowcipów.

Jednak uważam, że facet powinien być konsekwentny i stanowczy, nie uciekać przed życiem i umieć podejmować decyzję.

W życiu znam wielu facetów, którzy pozwolili się zdominować i dają sobą pomiatać. Pewien facet, kiedy żona darła się na niego w niebogłosy jeszcze ją po głowie głaskał. O tak, to drażni do szpiku kości.

Zbyt miły to bardzo subiektywna ocena. Mam parę wyznaczników.

Jeżeli w rozmowie z kobietami (nie muszą być bliskie) używa często zdrobnień to już przestaje mi się podobać.

Może być nawet tak miły, że każdą chce przytulać. >:(Są tacy "przylepcy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Szczęśliwy
skosik

Ważne jest, aby był  operatywny w domu - nie bał sie młotka czy wiertarki i innych rzeczy. Kobiety to cenią wysoko.

Edytowano przez skosik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Przygnębiony
RAW

To ja jednak niezbyt wpasowuje się w jakąkolwiek grupę docelową :( Dobrze jednak mieć wybór ?️‍?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
danuta grytchuk

za bardzo miły facet to zniewolony emocjami lub osoba

takie zaburzenie łatwo rozpoznać

mamy rozum nie wysyłajmy go na spacer

obserwujmy a taki co wyzwie to już tym  bardziej z tych labilny emocjonalnie terapie mu wzucie w program dnia lub wizytę na dekiel..

kobiety są same sobie winne nie stawiając granic..jak sobie pozwolisz tak będziesz miała..

szanuj siebie to i inny ciebie uszanują, nie ma nic od razu powoli poznaj jego charakterek trzymaj na dystans jak sama siebie nie szanujesz lądujesz w łóżku bo ciebie za pewna cześć ciała złapał..a ty już nogi rozstawiasz...no to zawołaj rozum ze spaceru...tak kobieta nic nie znaczy dla faceta..nic..dziś ta jutro tamta..

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Arkina
Napisano (edytowany)

Miły? 

Kiedyś padał deszcz i wysiadalam ze swojego wehikułu pod praca bez parasola. 

Zanim zamknęłam drzwi podbiegl do mnie mężczyzna i rozstawil parasol nade mną. W dodatku odprowadził pod drzwi firmy abym nie zmokła. 

Ujmujące jak dla mnie. 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Frau
15 minut temu, Arkina napisał:

Miły? 

Kiedyś padał deszcz i wysiadalam ze swojego wehikułu pod praca bez parasola. 

Zanim zamknęłam drzwi podbiegl do mnie mężczyzna i rozstawil parasol nade mną. W dodatku odprowadził pod drzwi firmy abym nie zmokła. 

Ujmujące jak dla mnie. 

Na 5 minut, to każdy potrafi być miły. Nawet ja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Arkina
Napisano (edytowany)
8 minut temu, Frau napisał:

Na 5 minut, to każdy potrafi być miły. Nawet ja ?

Może ale nie musiał... 

Mógł przejść obojętnie i zadbać bardziej o siebie i nie moknac. 

Życzliwość i uśmiech zawsze jest w cenie. Co by nie powiedzieć... 

Nikt nie mówi że ktoś musi być cały czas slodkopierdzacy. 

Na mnie niektórzy mówią że jestem pyskata ale ja wiem ze oni to uwielbiają ?

 

 

Edytowano przez Arkina
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Frau
5 minut temu, Arkina napisał:

Może ale nie musiał... 

Mógł przejść obojętnie i zadbać bardziej o siebie i nie moknac. 

Życzliwość i uśmiech zawsze jest w cenie. Co by nie powiedzieć... 

Nikt nie mówi że ktoś musi być cały czas slodkopierdzacy. 

Na mnie niektórzy mówią że jestem pyskata ale ja wiem ze oni to uwielbiają ?

 

 

Nie wiem co oni uwielbiają ? 

Nie znam się na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Arkina
6 minut temu, Frau napisał:

Nie wiem co oni uwielbiają ? 

Nie znam się na tym.

W sumie ja też, dziwne. 

Dogryzam ile wlezie a oni się cieszą ?

Jacyś nienormalni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Frau
Napisano (edytowany)
5 minut temu, Arkina napisał:

W sumie ja też, dziwne. 

Dogryzam ile wlezie a oni się cieszą ?

Jacyś nienormalni ?

Na krótką metę wszystkie chwyty dozwolone. Żeby kogoś zatrzymać na dłużej trzeba być czasem potulnym kociakiem.

Ale komu się chce? ? 

 

 

 

Edytowano przez Frau

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Arkina
2 minuty temu, Frau napisał:

Żeby kogoś zatrzymać na dłużej trzeba być czasem potulnym kociakiem

Ja już kiedyś na ten temat gadałam w jakim wątku chyba z BL i Blednym ale Ciebie chyba tam nie było tylko Maybe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Frau
Przed chwilą, Arkina napisał:

Ja już kiedyś na ten temat gadałam w jakim wątku chyba z BL i Blednym ale Ciebie chyba tam nie było tylko Maybe. 

Co konkretnie mówiłaś? 

Tak w skrócie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 395
    • Postów
      240 678
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      716
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    PedroUnurf
    Najnowszy użytkownik
    PedroUnurf
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • contemplator
      Chytry traci dwa razy... chcieli zaoszczędzić na produkcji, to teraz mają.   https://wgospodarce.pl/informacje/118664-80-proc-lekow-na-rynku-ue-pochodzi-z-chin-w-polsce-podobnie   https://www.bankier.pl/wiadomosc/W-Europie-brakuje-lekow-to-wynik-przenoszenia-produkcji-do-Azji-UE-chce-temu-zaradzic-i-szykuje-zmiany-8610197.html  
    • contemplator
      Chrzest Mieszka I to jedno wielkie kłamstwo! Oto, jakie są niby dowody historyczne, że Mieszko przyjął chrzest w 966 roku. Pierwszym wątpliwym dowodem jest Rocznik Jordana i Gaudentego – niezachowany, najstarszy średniowieczny polski rocznik z przełomu X i XI w. Zawierał najstarsze zapisy dotyczące dziejów Polski, w tym informację z roku 966 – "Mysko dux baptizatur" (Książę Mieszko zostaje ochrzczony). Tyle, że dalej zaczynają się kolejne wątpliwości. Bowiem, rejestr ów zaginął, ale zapiski z niego skopiowano ponoć do innych ksiąg. Zapiski rocznika Jordana i Gaudentego zostały prawdopodobnie około 1032 przepisane do domniemanego Rocznika Rychezy, który to również zaginął. Tyle że dane z Rocznika Rychezy, zanim zaginęły, zostały ponoć przeniesione do rocznika krakowskiego "Annales regni Polonorum deperditi", który to również zaginął. Ale zanim rocznik krakowski "Annales regni Polonorum deperditi" zaginął, to jego zapiski ponoć zostały przepisane do Rocznika kapituły krakowskiej, dzięki czemu przetrwały do dziś. Czyli wychodzi że owe dane pochodzą z...   Rocznik Jordana i Gaudentego (zaginiony) => Rocznik Rychezy (zaginiony) => rocznik krakowskiego "Annales regni Polonorum deperditi" (zaginiony) => Rocznika kapituły krakowskiej (istnieje).   "Nie zachowało się żadne źródło z X wieku, a w Polsce także z XI wieku, które przekazałoby o chrzcie Polski nawet krótką wzmiankę. Najstarsza informacja pochodzi z Kroniki Thietmara z Merseburga i została zapisana w Niemczech w XI wieku, około 50 lat po chrzcie Mieszka. W początkach XII wieku, a więc około 150 lat po chrzcie, jako druga została zapisana opowieść w Kronice Galla Anonima. Ani Thietmar, ani Gall nie wymienili daty chrztu, natomiast chronologię wydarzeń z nim związanych podali w odmiennej kolejności." (z Wikipedii)   Czyli cała ta historia początków Polski to jedne wielkie kłamstwo!!!   Piszesz iż - "Mieszko I przyjął chrześcijaństwo, ale wcześniej był poganinem i miał małżonkę Odę." - tyle że to też gówno prawda. W roku 977 zmarła Dobrawa. Trzy lata później Mieszko poślubił Odę Dytrykównę, córkę margrabiego Marchii Północnej Dytryka (Teodoryka). Więc Oda była po Dobrawie, a nie przed nią.   Mieszko I tolerował pogańską swobodę religijną swoich poddanych, bo sam mimo swego domniemanego chrztu nadal bardziej poczuwał się poganinem, niż chrześcijaninem. Nawet w epitafium umieszczonym na nagrobku Bolesława podano, że urodził się on „z ojca poganina”, czyli potwierdza to fakt, iż chrześcijaństwo Mieszko I traktował tylko jako dodatek do swej polityki, ale nie do swego życia prywatnego. Francuski kronikarz Adémar z Chabannes napisał, że chrześcijaństwo przybyło do Polski… dopiero wraz ze świętym Wojciechem, który to ochrzcił Bolesława Chrobrego. Podobnych przekazów jest znacznie więcej. Księżna lotaryńska Matylda nazwała Chrobrego „źródłem” polskiego chrześcijaństwa. Zatem początek prawdziwego chrześcijaństwa u Piastów należy upatrywać u Bolesława Chrobrego, a  nie u Mieszka I.   Natomiast co do tego, że "Kościół mieczem uczył swoich przyszłych wiernych" - to co za różnica, czy mordowali sami klerycy, czy też władcy którzy przeszli na chrześcijaństwo, - bo jedni i drudzy byli sługami kościoła. A jak mordowali, to można sobie o tym poczytać. choćby i tu:   https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/09/06/poczatki-polski-skapane-w-krwi-jak-bardzo-brutalni-i-nieludzcy-byli-pierwsi-piastowie-18/   https://www.focus.pl/artykul/polska-pena-pogan  
    • 4 odsłony ironii
      Poprawiam. Trochę działa, ale niestety z dużym błędem logicznym.  Jakiś wadliwy ten system 😏   Jestem ostoją spokoju Jestem ostoją spokoju Jestem ostoją spokoju  Gleboki oddech Jestem... 😎😎😎
    • 4 odsłony ironii
      I na dziś może jedna z mądrości życiowych, z cyklu 'wiesz i już robisz, ale jakoś tak się zeszło' 😎 to...wiecie, że są pewne sprawy, które jak odwleczesz pół roku, to później jest drogo, prawda? 😁  No. To tak, wbrew pozorom, wciąż w temacie muzycznym😎   Dzień dobry 🖐
    • 4 odsłony ironii
      Życzę sobie dziś😎 no i ciekawe, dlaczego to nie działa 😏 reklamacja! 
    • 4 odsłony ironii
      Mhmmm Kocham niezmiennie, stale i wciąż 🩷    
    • KapitanJackSparrow
      Zawód tu w odniesieniu do mówienia o wprawie w jakiejś dziedzinie: kompetentność, znajomość, znawstwo, wirtuozeria, orientacja, perfekcja, rzemiosło, warsztat, wartość, sztuka, sprawność, klasa, kunszt, obeznanie, maestria, biegłość, artyzm, fach, błyskotliwość. 😂
    • Monika
      ❤️🤗😊
    • Monika
      Ty z kolei masz przegięcie w drugą stronę...😶  
    • Nafto Chłopiec
      Po 13 latach znowu jesteśmy Mistrzami Polski 😍😍😍 chce mi się płakać 😭😭😭
    • Aco
    • Pieprzna
      Że będzie taniej jak się chorych pozbędą na zawsze. 
    • Aco
      Widziałem to. Ciekawi mnie tylko co się stało od kilku miesięcy? Kiedyś w każdej aptece były określone leki, a teraz raptem w 4 w kraju!!. Co te skur..sobie myślą.
    • Pieprzna
      "obecnie zaledwie cztery substancje czynne do wytwarzania leków z listy ponad 200 krytycznych dla życia i zdrowia produkuje się w Polsce". https://politykazdrowotna.com/artykul/lista-lekow-krytycznych/1245083.amp
    • la primavera
      ,,Tyle co nic " Całkiem niezły debiut  Grzegorza Dębowskiego, który w swoim filmie przestawił historię  Jarka Martyniuka( mówi, ze to nie rodzina 😉),  rolnika,  który staje na czele protestu  wobec posła sprzeniewierzajacego się wartościom  o których  mówił gdy prosił o głos.  Tłem jest mała wieś i zmiany, które zachodzą w jej mieszkańcach, bo choć wspólnie postanawiają  posła ukarać,  to osobno każdy z nich szuka innego życia, jeśli nie dla siebie, to dla swoich dzieci. Jarek ciągle wierny rolnictwu widzi w uprawie roli sens życia  nie tylko swojego,  sięga głębiej i widzi w tym tożsamość norodową i bezpieczeństwo.    Tak więc jest Jarek,  jest poseł, jest ksiądz, rodzina i przyjaciele. Z tych przyjaciół jednego ubywa,  odnajduje się w kupie gnoju,  który rolnicy  wywalili posłowi przed dom. Próbując dowiedzieć  się jak zginął, Jarek odwiedza sąsiadów,  chce o nim rozmawiać,  ale chłopy we wsi twarde, nie skore do zwierzeń , nie czuć tam wspólnoty. Z tragedii płynnie przechodzą do wesela. Jarkowa niezgoda jest niezrozumiana,  nie wzusza tu nikogo,  widać, że każdy myśli tu już  tylko o sobie, czując, że dla ich dzieci ta ziemia  znaczy tyle co nic.    Film moze troche topornie nakręcony, jakby mu  brakowało zmiękczenia rysów. Czasem przypomina reportaż, dokument. Ale ma dość ciekawe dialogi. Końcowe  spotkanie Jarka z posłem i ich rozmowa jest interesująca. W sumie wiemy, ze tak jest ale wiemy również,  że tak być nie powinno.     
    • Aco
      Czy ktoś mi wytłumaczy co się dzieje z lekami w naszym kraju? Może pan Tusk? Co raz częściej co wizyta w aptece to brak leków!!! A naszą służbę zdrowia za poziom wiedzy to bym w na ponowne studia do starej szkoły wysłał!!!
    • Gość w kość
    • Monika
      Papap ♥️
    • Gość w kość
      Lenny ma dziś urodziny,
    • Gość w kość
    • Monika
      Jak zwykle zadbane powyżej normy - nie dość, że szczęśliwe, zdrowe to jeszcze mają PIŻAMAPARTY  Jak znam kózki, to zaraz sobie te piżamki zjedzą 😁 ♥️
    • Gość w kość
    • Monika
      Wyobraźnię trzeba wspierać 😁
    • Monika
    • Monika
      😕 ciekawe co to za zawód tak skrzywia wyobraźnie ?🤔
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...