syn fubu 485 Napisano 19 Czerwca 2018 Wybrane: Przychodzę z odmętów różowego pyłu zatroskanego zboża, londyńskiego herbatnika przy zbiorach gruszek zimowych, jako węch obitych skórek spod skrzynek zjawiam się i obwieszczam: One nie cierpiały! czas kiedy kwitłaś jak drożdże w misce, kiedy wierszem mówiłaś: "Na wieś mnie nauczy, o boże lasów topoli, brzóz i lip weselnych opływających jak barć w słodkości, w wódkę i syrop z gorzelni!" Kiedy łkać przestawałaś, jak krople cichną po deszczu ale skrzypce nadal piszczą, wciąż grają znane melodie to dobrze - powtarzasz, to dobrze. Słodka depresjo, wiercąca sen słodka odgłos wydająca słodka, nieznośna jak dzień jak noc letnia krótka bez słońca słodka depresjo cudowna me liście, me włosy w obłędzie gdy cię zobaczę ukocham bez końca, bez końca, bez końca... Niekonwencjonalny uśmiech mam niekonwencjonalnym lasem szyty niekonwencjonalnym gniazdem zdobyty przez króla i gwiazdy i obłok wykluty. Hej francusko hej francuski uśmiechu hej francuska modo hej gdy idziesz dziś z mamą hej gdy palisz przed szkołą hej francusko ma wielka tak, tu na ciebie poczekam w słońcu, na mrozie czy we mgle mówię ci zatem - nie śpiesz się gdyż wiesz francusko, ja lubię cię. Zawiersz, obieżyżar co za szpar w ten skwar lodowy się wdarł cudny to szkwał kamcie z żamcie, rzuć na szyk lodu płomień, ptaków syk węża zyg, żaka zak dłoni frach, ściany dach zapach! melmięto niebiesko jak z obiegu przęsło jak kolędy nie chodź tu tam gdzie lecą krą nie, nie maluj, modelu z lnu liścia bo dowiedzie prawdy ta wieś aż znad Wisła! ty usiądź przeczekaj, ruszając się zwlekaj złociste twe grzmoty, purpurą lśnią koty oby zatem, oby... co wiersz to też nowy. Kwiaty starości popatrz jak wyglądają róże których pierś z pąka się wyrwała całe wieku temu pamięć o nich niepodlewana kogo wypatrzą w oddali do życia namiętności tęsknota flagą powiewa, z chorągiewką zwątpienia o ile człowiek ma gorzej gdy starość w nim zagości wtedy zmięte obrazy w kwiaty starości swej zbiera 4 3 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 23 Czerwca 2018 rozpadła się skorupka mojego snu bez fabuły wzdycham i wstaję zobaczyć czy nocni czciciele Bachusa nie rzygają do śmietnika przeklinając go wiosennie życząc Tartaru rzucone dzień dobry upadłej Afrodycie stojącej pod latarnią marzącej o Polach Elizejskich i czerwonym świetle nie znajduje jej odpowiedzi udaje że mnie nie widzi porusza zalotnie biodrami gdy przejeżdża samochód później wędruję po rozterkach poranka ze ślepym spojrzeniem uważając by nie wpaść na sen ambitnych czasem potykam się o ślad rogu wierności wlany do środka prezerwatywy porzuconej w trawie kątem oka widzę jak na ławce przystanku Lucyfer przekonuje Gabriela na próżno jeszcze śpi przysiadłem do nich na moment i spytałem co u ostatniego Samarytanina nie odpowiedzieli pewnie siedzi ciągle przy bramie kościelnej wpatrzony w rząd ławek opustoszałych wierni biegają z siatkami wypchanymi promocją wieczorem widzę jak pod płotem w podartych łachach kuli się Bóg czeka na kilka groszy lub kawałek chleba rzucam i wpatruję się jak bełkocząc połyka datek zastanawiam się kiedy wreszcie nadejdzie koniec świata obiecany 3 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
syn fubu 485 Napisano 6 Listopada 2018 (edytowany) Uruchamiasz poezji cienie nakreślone ocieplonym marzeniem echem pamięci, dźwiękiem - wspomnieniem koloru spojrzeniem, teraźniejszym porównaniem spadają gorzkie owoce, co jeśli znów się spotkamy czy okażą się słodsze? Może nie jak rok dłuższe, nie jak lata minione wszystko mieszka pod sercem, jak mysz w podłodze nic co dla mnie nowe, za stare nie było by przejrzeć teraz tylko dojrzeć, to tylko słońce wreszcie coraz szybszym marszem, jak pułk w odwecie więc czy wiecie, co chowa się za tym wierszem? Edytowano 6 Listopada 2018 przez syn fubu 3 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 6 Listopada 2018 Dobre. Czy masz wątpliwości co do swojej sztuki metaforycznych opisów? A może stworzyłeś zagadkę? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
syn fubu 485 Napisano 6 Listopada 2018 Nie mam wątpliwości. Uważam, że każda poezja, proza nawet najbardziej pokręcona, bezsensowna i tajemnicza ma u źródła swoje znaczenie i odniesienie. Problem jest taki że czasem nikt poza autorem tego nie wie, dlatego poezja może być albo prozaiczna ( w tym sensie przyjemna, łatwa i zrobiona pod wszystkich) albo metafizyczna, spirytystyczna, obca tj. czasami Komornicka, Szekspir, Mickiewicz... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 8 Listopada 2018 Nie uważam takiego podziału bo poezja jest albo dobra albo zła. Jeśli piszący ma dość wprawne pióro to nawet najgłębsze myśli metaforyczne potrafi napisać czytelnie na tyle na ile jest wskazane bo przecież trzeba zostawić drugie , trzecie i następne dna by czytający wracał do zapisanych myśli. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
syn fubu 485 Napisano 10 Listopada 2018 (edytowany) Klaskać nad tobą uniesiona głowa z powagą, dla niepoznaki odkąd nie było ciebie nie stałaś się wizją odkąd ciebie przybyło; porcelany i mgły oddzielał nas lodowaty pył aż dnia pewnego nade mną stanął widok twój i śniłem że klaszczę nad tobą z uniesioną głową, z powagą dla niepoznaki ideał czarujący, ideał cierpiący klaszcze nad tobą, ja oglądający Dla Ru. Edytowano 10 Listopada 2018 przez syn fubu 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Layne 1 035 Napisano 11 Listopada 2018 Sam Pośród ludzi Już ich nie rozumiem, a oni mnie Brzydzę się i nienawidzę Nienawidzę się i wstydzę Z ciekawości zaglądam ukradkiem Boję się zarazem Odizolowałem się Zbudowałem mur i ściany Przechodzę obok w kamuflażu Zamaskowany To i tak nic nie daje Widzą to po oczach Że nie dopasowane 3 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
syn fubu 485 Napisano 13 Listopada 2018 Bardzo tendencyjny tekst. W stylu Piaska i Mafii etc ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Layne 1 035 Napisano 13 Listopada 2018 3 minuty temu, syn fubu napisał: Bardzo tendencyjny tekst. W stylu Piaska i Mafii etc ? łamiesz mi serce. Stachurskim inspirowane Twoje mi się za to podobają Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
syn fubu 485 Napisano 13 Listopada 2018 Wiedziałem, że coś koło tego. Dla mnie "Życie jest nowelą" Rynkowskiego to jedna z lepszych tendencyjnych piosenek, do tendencyjnego tekstu musi być niezwykła muzyka, inaczej tekst nie ma w zasadzie żadnego znaczenia. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Layne 1 035 Napisano 13 Listopada 2018 Teraz, syn fubu napisał: Wiedziałem, że coś koło tego. Dla mnie "Życie jest nowelą" Rynkowskiego to jedna z lepszych tendencyjnych piosenek, do tendencyjnego tekstu musi być niezwykła muzyka, inaczej tekst nie ma w zasadzie żadnego znaczenia. No, Cygan miał łeb do tekstów Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
syn fubu 485 Napisano 13 Listopada 2018 To prawda, pisał je w szerokim spectrum zastosowania, jest nawet dygresja do twojego tekstu "Dyskoteka mówisz dno, a tańczyć tam to obciach jest wolisz ubrać się jak lord i gapić się w swój Gps mówisz że to chore jest z kumplami śmiać się całą noc więc już nie płacz, nie skoml, że usychasz jak marcowy kot" 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Layne 1 035 Napisano 13 Listopada 2018 23 minuty temu, syn fubu napisał: To prawda, pisał je w szerokim spectrum zastosowania, jest nawet dygresja do twojego tekstu "Dyskoteka mówisz dno, a tańczyć tam to obciach jest wolisz ubrać się jak lord i gapić się w swój Gps mówisz że to chore jest z kumplami śmiać się całą noc więc już nie płacz, nie skoml, że usychasz jak marcowy kot" e tam. Zycie jest nowelą lepsze Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
syn fubu 485 Napisano 29 Listopada 2018 Przepiękne wieszcze między drzewami przepiękne smugi między cieniami jak cerkiew święta i dym z kadzidła gorzka, ziemista, słodka modlitwa do niczego, bezbożnego wiatru do atramentu, butów trzewików, borowika spod mchu owcy napadniętej, wilka zgłodniałego pasterza snem zmorzonego potykam się o te wieszcze, bezduszne kamienie przepiękne smugi, drogowskazy cienie majaki wiatru, odgłosy zmarłych, krypt otwartych nadzieje nad ranem noc brzoskwiniowa, wieczorem poświata głodna nie będzie kwiatów różowych, sczarnieją nad snem karminowym przepiękne wieszcze dajcie mi jeszcze diabłów z rogami wędrujących tuż nad oknami przepiękne smugi nad ich kopytami znakomitość stworzeń dzierganych jak płaszcz i leśny koszyk porzucony namiętność świątyń, modłów niegodnych nie aby przeszło, tak to ta gra, ona wtedy lub może, i tak jest, o tak... 2 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma 350 Napisano 29 Listopada 2018 Bardzo to piękne, Syn Fubu, i pulsujące... Nad grobem Julii Capuletti w Weronie Nad Kapuletich i Montekich domem, Spłukane deszczem, poruszone gromem, Łagodne oko błękitu Patrzy na gruzy nieprzyjaznych grodów, Na wywrócone bramy do ogrodów, I gwiazdę zrzuca ze szczytu. Cyprysy mówią, że to dla Juliety, I dla Romea ta łza znad planety Spada i w groby przecieka; A ludzie mówią, i mówią uczenie, Że to nie łzy są, ale że kamienie, I że nikt na nie nie czeka! Cyprian Kamil Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
syn fubu 485 Napisano 29 Listopada 2018 Dzięki. Chciałbym to pokazać moim nauczycielkom z polskiego w gimnazjum i szkoły średniej której nota bene nie ukończyłem. Pewnie pękałyby z dumy mając w klasie takiego ucznia. Jedna coś przeczuwała, wtedy jeszcze byłem słabo rozwinięty - swoją inność manifestowałem inaczej niż przez tworzenie, zresztą... a wstawienie tego wiersza czego ma dotyczyć? Takie skojarzenie podwizualnoliryczne? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma 350 Napisano 29 Listopada 2018 Już wyjaśniam, Syn Fubu...albo spróbowam ? Norwida traktuję osobiście, a kilka wierszydeł 'zawłaszczyłam' sobie, tak, jak powyżej cytowaną 'Łzę znad planety'. Czytając Twój wiersz, kilkakrotnie pomyślałam o 'Łzie...', bo i bezruch, i ruch w podobnym półcieniu, współbrzmieniu, współwystępowaniu... Skojarzenia raczej mało wizualne, bardziej kinestetyczne, rytmiczne, słuchowe, chociaż fotka niewiasty sprzed dziesięcioleci susznie nastraja do przyswajania... Jak by to ujmnąć...zamszowe te Twoje strofy, sennie postukujące o podłoże, raz cichutko, raz dudniąco... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
syn fubu 485 Napisano 29 Listopada 2018 Ale to zdjęcie nie dziesiątki lat ma a setki. ?️ Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Layne 1 035 Napisano 29 Listopada 2018 3 minuty temu, syn fubu napisał: Ale to zdjęcie nie dziesiątki lat ma a setki. ?️ Ta, tysiące Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
syn fubu 485 Napisano 25 Stycznia 2019 (edytowany) Róż ogród burz kolców dusz powrót bram otwór rzadkich masek bez oczu peleryn cieni zza rogu idących rzeką, płynących piachem krwawiącym strachem różem i czerwieni róż ogród zieleni się barwą i tam nagle ona z oczami jak sowa a tuż za nią on, z ustami jak wąż ogród uprawiają, kwiaty podlewają wypatrując wciąż burz kolców łodyg płonących lasów dymiących odgłosami tych co już nie wyszli z nich Gdy nagle słońce kniej opromienia i sarna zlękniona wychodzi z gaju i pełna swobody swe lęki zostawia i lustra i róże kochają ją nadal. Edytowano 25 Stycznia 2019 przez syn fubu 3 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Radunia 219 Napisano 27 Stycznia 2019 Tyle cieni... Kto je rzuca? Ciała? Czy tylko wspomnienia? Tyłem do wyjścia z jaskini, w blasku sztucznego ognia pomieszanego z księżycową poświatą i mijających słońc wciąż wpatrzeni w ścianę. "Tam nic nie ma" "tam nie ma nic" wskazują za siebie z przestrachem, bo tak mówili. Kto tak mówił? Nikt już nie pamięta. Nie pamięta nikt jak znalazł się w jaskini, po co do niej wszedł i nie pamięta, że za nią jest życie. Co to jest życie - mówi kapłan patrząc na cienie. To jest życie - wskazuje palcem, a tu jest bóg - rzuca garść suchych liści w ogień. "Nie patrzcie za siebie" - tam nic nie ma. Tam jest pustka. Nikt nigdy nie wrócił, gdy przeszedł granicę, nikt nigdy nie wrócił, a to znaczy, że tam jest śmierć. " 2 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
syn fubu 485 Napisano 27 Stycznia 2019 Czy to aluzja do tego że po śmierci jest życie? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Radunia 219 Napisano 27 Stycznia 2019 to aluzja do szerszego spojrzenia na życie Swoją drogą - wspaniała poezja Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
syn fubu 485 Napisano 28 Stycznia 2019 Jak szerszego? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach