Skocz do zawartości


Viktoria

Wiosna tej jesieni

Polecane posty

Dionizy

Zimno Primavero. Zimno. Opadły na ogród mroźne skrzydła lodowej damy i choć jeszcze nie jej pora to skrzącym się na gałęziach oddechem daje znać że jest już tuż tuż. Sarny są coraz bliżej domu. chyba mało atrakcyjne są teraz dla nich pokryte pierwszym śniegiem łąki i zagajniki Nie są płochliwe. Rankiem gdy ubrany w kolorowe dresy biegnę oszronionymi ścieżkami przez dawne plantacje wikliny przyglądają mi się uważnie. Czasem towarzyszą mi przez krótką chwilę. Trochę z przekory, z ciekawości. Żeby one wiedziały jakie ja mam teraz zakwasy?. Ciekawe czy one też cierpią na tę dolegliwość. Ale to za jakiś czas przejdzie i wtedy gdy już nastanie zima będę gotowy na..... no wiem że już o tym pisałem. Teraz praktycznie przez cały dzień jest szaro, ponuro. Co chwilę leca płatki z nieba a wygląda to tak jakby za chwilę miało zasypać śniegiem całą kotlinę. No a przecież to jeszcze jest jesień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zuzia

U mnie jeszcze jesień, zimna i wietrznie mokra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

rowery-00_qwrrhra.jpg

 

Moja Góra o której czasem piszę. Ona mi w okna zagląda. Wiem z jej urodą jest jak z kobietą. Nie każdy w niej dostrzeże świętość

abc-015jp_qwrrhxh.jpg

 

Wiosna

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Ładny widok.

Miałem w moim mieście w Polsce swoją górę. Taka mała, że można ją w dwie godziny obejść wszerz i wzdłuż. Bardzo dużo drzew iglastych i trochę liściastych. Były fajne miejsca, nazywaliśmy je widoczkami i żeby do nich dotrzeć trzeba zejść z udeptanej trasy, co sprawia, że mało osób tam zachodzi. Widać stamtąd ulicę i ludzi błąkających się , ale oni nie są świadomi Twojej obecności. Są tam również małe skałki, na które można się łatwo i bezpiecznie wspiąć. Kilka ścieżek. Po dwóch stronach są łąki, na które się natrafia "wychodząc" z góry. Zimą można natrafić na stado saren i jeleni. Lubię to miejsce. Mało osób tam chodzi i można się wyciszyć i uciec na chwilę od cywilizacji i spraw codziennych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Ładne widoki Dyziu, na Chojnik też masz chyba widok, tak?

Ja wychowałam się w lesie, nieopodal jeziorka, wszędzie pełno zieleni. Bez gór, ale jakieś pagóreczki się zdarzały.

@LayneStaley gdzie Cię losy poniosły? Daleko jesteś od naszego pięknego kraju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
7 godzin temu, LayneStaley napisał:

Ładny widok.

Miałem w moim mieście w Polsce swoją górę. Taka mała, że można ją w dwie godziny obejść wszerz i wzdłuż. 

Niczym Mały Książę masz swoją planetę. Wulkany, baobaby i różę też? 

Czterdzieści trzy zachody słońca?

Masz swoje miejsce do którego wracasz po spotkaniach z królami, latarnikami, geografami.Fajne uczucie, prawda? 

Twoje prywatne B612.

 

14 godzin temu, Dionizy napisał:

rowery-00_qwrrhra.jpg

 

Moja Góra o której czasem piszę. Ona mi w okna zagląda. Wiem z jej urodą jest jak z kobietą. Nie każdy w niej dostrzeże świętość

To Ona? To Ta Góra? Ta z opowieści?

Więc miło mi Panią poznać, Pani Góro. Dionizy nam dużo o Pani opowiadał. Właściwie to ciągle o Pani mówi. Tak, dobre rzeczy.  Same dobre. Nawet Pani nie wie jak bardzo. Opowiedzieć? Och proszę Pani, nie wiem czy potrafię. Właściwie to wiem, że nie potrafię, bo nie mam jego oczu patrzących na Panią ani jego serca w Pani zakochanego.

Ale trochę opowiem 

 

Jest Pani dla niego niczym Helena Trojańska. Urodą Pani zachwycony mógłby stanąć naprzeciw całemu światu by Panią zdobyć.

Jest Pani niczym biegła w sztuce panowania nad mężczyznami Kleopatra. Nawet gdy bez makijażu i w pomietej koszuli z nocnego nieba Pani chodzi, a wiatr fryzurę układa, to on wpatrzony w Pani oblicze, nie dostrzega mankamentów urody.

Jest Pani dla niego tym, kim Anna dla Dostojewskiego,, brylantem miedzy papierami" znosząca jego nałogi i trwająca przy nim.  Dzięki Pani może robić co chce a między robieniem tego, co chce, robić też to, co chciałaby reszta świata od niego dostać- jego opowieści.

Jest Pani jak Katherine Hepburn z jej ,,obawiam się, że jestem wyższa od pana, panie Tracy", rozsiewająca wokół siebie popłoch silną osobowością stała się Pani przy nim  taka mała, jakby to on był górą a Pani ,,grzecznym paziem u jego stóp".

Jest Pani jak Arlene dla Alana Aldy. Sama się Pani czesze, prawie wcale nie maluje i wygląda jak przeciętna gospodyni domowa a udaje się Pani utrzymać go blisko przy sobie. Czasem gdzieś wyjeżdża, inne góry zobaczyć, spotkać jeziorne panny co go nocami uwodzą. Puszcza go Pani na te wyprawy bez obawy,że  nie wróci

Bo wraca ,,falami szczenięcego zachwytu, intensywniejszego od porywow młodości."

Siada przy Pani, czyta na głos, opowiada różne rzeczy, zmyślone opowieści...

I patrzy wieczorem jak pięknie Pani na  granacie nieba wygląda...

I marzy...

Wspomina...

Planuje...

I pisze...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

@Zizi W Anglii mieszkam aktualnie. Tutaj też znalazłem sobie kilka zalesionych miejsc i szlajam się czasami z psem :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
5 godzin temu, la primavera napisał:

Niczym Mały Książę masz swoją planetę. Wulkany, baobaby i różę też? 

Czterdzieści trzy zachody słońca?

Masz swoje miejsce do którego wracasz po spotkaniach z królami, latarnikami, geografami.Fajne uczucie, prawda? 

Twoje prywatne B612.

Fajne. Nie mam tam nic swojego. Zazwyczaj chodziliśmy tam grupą znajomych. Teraz gdy wracam do Polski zazwyczaj już szwędam się tam sam lub oprowadzam jakąś zaciągniętą osobę. Lubię las. Natura, brak betonu i sztucznych naniesień. Przede wszystkim też mało osób tam zagląda. Zapomniałem dodać, że na dole jednej strony góry jest rzeka i mała jaskinia. Naprawdę magiczna góra, Tyle atrakcji tam jest. To rzeka, na której skakaliśmy po kamieniach wracając z podstawówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
14 godzin temu, LayneStaley napisał:

Fajne. Nie mam tam nic swojego. 

A wspomnienia są czyje?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Wszystko wskazuje na to, że jesień spać poszła. Może jeszcze zima nie do końca swoje białe futra rozłożyła, ale już z wiatrem razem knują jakby tu zaziębić, zamrozić, wychłodzić.

Ślisko rano, omrożona trawa na niezamarznietej ziemi to ślizgawka dla psich łap. Jak wytłumaczyć psu, żeby tak nie biegał, bo to niebezpieczne. 

 

Czy to już pora na dokarmianie ptaków? Chyba nie, jeszcze śnieg jedzenia im nie zakrył a podobno nie należy tego robić za wcześnie. Chociaż kusi, żeby już przylatywały w wieksxym gronie szczygły, wróble,  pojedyńczo dzięcioły, grubodzioby, zięby, drozdy. I sójki. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

U mnie w karmikach coś wykładane jest przez cały rok. Na stacjach paliwowych ,,Grosik,, maję taki trochę gorszego sortu słonecznik. Ostatnio płaciłem 19 zlotych ze trzy kilogramy. Trzy kilogramy to jest tak naprawdę sporo i zasadniczo wystarczy na cała zimę zwłaszcza że od pierwszych mrozów dostają też kubki z ziarnem zalane smalcem. Sikorki wolą słonecznik ale dzięcioł z czerwoną czapką wybiera tłuszczyk. Drozdy też bywają ale tylko w domku od strony ogrodu ba od ulicy chyba dla nich za hałaśliwie. Od strony ogrodu też więcej jest wróbli. U mnie z racji sporej ilości i9glastych drzew w okolicy często trafiają sie krzyżodzioby no ale wszystkim rządzą hałaśliwe sroki Nie wiem czy to jeszcze jesień. Te dni takie krótkie ze ledwie rozjaśni sie porządnie a już ma się ku zachodowi Żle mi z tak krótkim dniem

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

To prawda, te krótkie dni strasznie usypiają człowieka. Czasami wspominam lato i myślę o ile więcej życia było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

I już zima. Śnieg nie może się zdecydować czy zagości na dłużej czy tylko przelotem będzie. Na razie szybkie jego wizyty. Do kolacji. Rano już po nim śladu nie ma.

Zima jest ładna na obrazkach, gdzie wiejskie domy przykryte czapą śniegu, obok wystrojone w białe suknie drzewa, zaspy, zamarznięte jezioro, sople u dachu wiszą...

Jeszcze las jest ładny w zimie. Ze śladami zający, lisów, bażantów, sarnich legowisk. Można się pobawić w tropiciela. 

I bałwany są ładne. Zwłaszcza gdy wiosna idzie i coraz mocniej grzejące słońce przekrzywia im głowy, garnek zrzuca, guziki gubi.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Ano. Pamiętam zimy sprzed kilku lat. Śniegu po kolana, ciężkie czapy obciążające gałęzie sosen, ławki w parku prawie całkowicie zakryte. Wszystko białe. I jeszcze do tego mocno pruszyło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Pamiętam, gdy byliśmy dziećmi śniegu było tyle, że budowaliśmy igloo. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Jednej zimy napadało bardzo dużo śniegu. Ubraliśmy się ciepło z kumplem, pukaliśmy do drzwi i rzucaliśmy się szybko w zaspy, tak żeby nas nie widzieli po otwarciu. Ale fajnie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

No to ładnie. A potem ludzie mówili, że coś straszy, do drzwi puka i nikogo nie ma.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Haha. Pewnie tak to wyglądało, bo do niektórych kilkukrotnie pukaliśmy. Igloo chyba też się robiło ze śniegu i potem polewało wodą,  ale rzadko jakoś. Fajne były takie zimy za dzieciaka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Wszystko było wtedy fajne. 

No, może nacieranie śniegiem niekoniecznie. I ładowanie go za kurtkę też nie. 

Chyba, że komuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Brrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...