Skocz do zawartości


BrakLoginu

Tworzymy historyjkę - dokończ zdanie

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu

...obróbki cieplnej. Pomyśleli, że jak się te "placki" podgrzeje to cała cuchnąca woń pozostanie jedynie wspomnieniem. Cel został osiągnięty, ale tego wydawało się idealnego planu były też pewne mankamenty, a mianowicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Tytus

... czasami wybuchały. Podczas obróbki, a czasem po czasie. No i nigdy nie było wiadomo, czy nie jeb...nie wybuchnie znienacka. Kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

... to nawet wysadzili przez przypadek laboratorium, w którym pracowali. Zjechała się straż, a nawet na miejscu zjawiła się ekipa CBŚ, bo okazało się, że prócz przeróbki "placków" lewe badania szły w kierunku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ytre

...produkcji polskiego kompotu najwyższej klasy. Sprzedawano go na hektolitry w wielkich gąsiorach. Najlepszy był truskawkowy. Okoliczne ćpuny jednego razu kupiły galon, bo myślały, że to opium dla mas. Po wstrzyknięciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kundel

...nie dość, że zmienił kolor na czerwony, to jeszcze stał się ekspertem w wyszukiwaniu  dzikich truskawek, tak jak świniory wyszukują trufle. Sąsiad jak się dowiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

czerwone kundle są własnością zielonych ludzików ktorzy wcale nie przylecieli z Marsa tylko byli to plantatorzy mchu z Borów Tucholskich ktorzy to byli efektem zmian DNA u ludzi wiecznie przez pokolenia chodzących na kucki w zielonym środowisku podmokłych lasów. Tymczasem nie wszyscy byli świadomi takiego stanu rzeczy co miało znaczący wpływ na obroty w palarni ziółek Marii Huaniny. Pomimo tego że podawano tam do jarania suszone pokrzywy i szałwie znad jeziora to goście po kilku buchach i tak widzieli za oknem zielone ludziki i czerwone psy. Tymczasem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wołoszański

...zaczynało świtać. Marija nie spała tej nocy. Pilnowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

by na pobliskiej polanie gdzie mieściła się plantacja paproci sprzedawanych potem w Lidlu po 9 99 za wiązkę oraz w Kauflandzie po 9 95 nie umknął jej moment gdy na jednej  z roślin zakwitnie wymarzony przez każda dziewicę kwiat. Ów kwiat byl gwarantem pozbycia się niechcianej przez starą bo dwudziestodwuletnią pannę błonki dziewiczej.  Nie śpiąc wpatrzona w poruszane wiatrem liście paprociane zastanawiała się jakiż to kształt i wielkość może mieć ten prawie mityczny kwiat. Pomimo upływu tej bardzo krótkiej nocy nic się nie działo. Cisza była tak wielka że wyraźnie słyszalny był szum wilgotnej sierści ,,bobra,,? gdy Marija  czochrała go niecierpliwie. Boberek wydawał się być bardzo kontent z tego faktu. Prężył się i i pęczniał pokrywając sie przy tym śliską wydzieliną. Marija skoncentrowana na tej czynności prawie przegapiła moment gdy na skraju polany pojawil się drwal Antoni. Tak go wołali ale w rzeczywistości był to młody mężczyzna o bardzo mocnej budowie ciała i mocno odciskającej sie na dopasowanych spodniach chyba zbyt ogromnej męskiej karty atutowej Nie byl to pewnie jakiś blotkowaty atut To musiał być Joker w całej okazałości. Antoni wracał właśnie z Sobótki palonej we wsi Misajny czyli po sąsiedzku i odezwało się w nim wypite tam pifko. Przystanął więc pod wiekowym dębem by uwolnić czy raczej wypuścić na spacer jaszczura w celu podobnym jak robią to mieszkańcy blokowisk ze swoimi pieskami. Księżyc oświetlał drwala a w jego blasku ujawnił sie owy JASZCZUR a nawet JJAASSZZCCZZUURR. Marija zerwała się ze swojego stołeczka wydłubanego dla niej przez dziadka gdy byla jeszcze małą dziewczynką W jej okrytej jasnymi włosami pojawiło sie pytanie:

-Czy to jest ten zyjący w ludowych podaniach Kwiat Paproci? Czy to jest właśnie ta jedyna krótka chwila?

Wiedziała ze nie może stracić tej szansy i szybkim krokiem zmierzała w stronę Antonio rozrzucając w nieładzie na mijane krzewinki jagodowe elementy swego odzienia. Po chwili stała już przy drwalu w całej obfitej nagości obiema dłońmi dzierżąc jego konar który coraz mocniej płonął.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robot kuchenny

...ogniem piekielnym, co pali tych, którzy na to zasługują i ogrzewa pokornych duchem i myślą. Ogień nie ima się tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
  Dnia 24.06.2020 o 20:37, Robot kuchenny napisał:

..ogniem piekielnym, co pali tych, którzy na to zasługują i ogrzewa pokornych duchem i myślą. Ogień nie ima się tylko...

pewnego biskupa co to z wybryków seksualnych był znany w środowisku pedofili w czarnych, purpurowych i fioletowych sukienkach. Ów dostojnik w ostatnim czasie zasłynął jeszcze z jednego rekordu godnego  mieszkańca rosyjskiego wszechzadupia a mianowicie 3,5 promila alkoholu w czasie jakiegoś spotkania z wiernymi. Ten piekielny ogien nie ima się też bardzo wielu innych dostojników skupionych nie na idei lecz na własnej kabzie, zapędach wielkopańskich i zaspokojeniu własnej erotycznej wyuzdanej chuci. No ale zmieńmy temat bo przecież idiotyzmem jest rozmowa z jakimś skrzypiącym mikserem czy odkurzaczem choćby to było nawet 2 w 1 co brzmi też trochę jak z historii xxx.

Wracajmy do Marij i Antonia bo tam działy się rzeczy o ktorych warto opowiedzieć.

Chłopak nie spłoszył się choć był jeszcze z tych co jeszcze nigdy w zyciu. Bardzo szybko przekonał się jak  bardzo przyjemny jest ten pulsujący dotyk dziewczęcych rąk i ust. Jak burzy krew w żyłach powodując że krąży ona w tak szaleńczym tempie że odbiera świadomość tego co dzieje się wokoło wynosząc splecione ciala gdzieś w  nieznane i niezbadane rejony kosmosu erotycznego. Chwilą na oddech a jednocześnie znakiem dotknięcia ekstremum była eksplozja białawej substancji na skórę Marij. Kilka uspokajających oddechów. Antoni uniósł dziewczynę swoimi splecionymi z błyszczących w poświacie księżycowej mięśni nagą rozpaloną dziewczynę tak jak podnosi się dziecko. Kilkakrotnie obrócił się przy tym wokół własnej a właściwie wspólnej osi tak jakby chcial powiedzieć - Patrz świecie! Stało sie! Opasała jego biodra swoimi smukłymi udami zsuwając się powoli aczkolwiek nieuchronnie do chwili gdy zamknięta do tej pory muszelka pozna uczucie otwarcia na nowe odczucia i doznania.

Nad małymi i większymi polankami stumilowego lasu świtało o czym wdzięcznie komunikowały skowronki jak i inne równie urokliwe ptactwo swoimi trelami i sonatami poranka. Antoni w końcu usnął na mchu po wielokrotnych szarżach. Leżał przykryty swoją tuniką pod wiekowym dębem w otoczeniu paproci. Marija gdzieś zniknęła?  Czyżby coś było nie tak? Może?......... Nie! wsłuchując sie w mowę lasu można bylo usłyszeć cichutkie nucenie starej słowiańskiej wiosennej pieśni. Kilkanaście merów dalej dziewczyna już nie dziewica obmywała swoje piękne ciało w szemrzącym o zbliżającym się lecie potoku. Nie zwracała jakiejś szczególnej uwagi na to co dzieje sie do okola.  Ignorowała ciekawskie wiewiórki i wyrwane ze snu susły. Rysie tez nie robily na niej jakiegoś szczególnego wrażenia podobnie jak sarny i koziołki. Nie spodziewała się ze nagle.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

zza jednej ze skał szczelnie okrytej wielobarwnymi mchami tej u stóp której jeszcze kwitły w wielkiej obfitości czarne bzy i dzikie róże wyłoni się dziwny orszak. Owemu radosnemu pochodowi przewodniczyła dziewczyna. Młoda urodziwa brunetka odziana w biała sukienkę z bufiastymi szydełkowymi rękawkami. Za nią wesoło podskakując i śpiewając równie wesołe ,, Hej ho hej ho,,  maszerował orszak małych lodzików. Dziewczyną byla oczywiście królewna Weronika a te ludziki to : Dyzio, Bili, Jacenty, Rawuś niosący nie wiadomo po co mikser oraz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo Lina

...św. Elżbieta z wiadrem w lewej ręce i latawcem w drugiej. Gdy zerwał się wiatr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

...latawiec legł na ziemi jakby był z żelaza, za to wiadro uniosło się wysokooo i wirowało migocząc i wydając dziwne dźwięki, które przypominały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hgt

...muczenie krowy. Takiej niedojonej od trzech dni. Wszystkie zwierzęta w okolicy się zleciały zobaczyć co się stało. Byczek sasiądów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

...dostał cielęcych oczu, a kogut głośno zapiał jakby zwiastował początek czegoś nowego. Na niebie pojawiła się gwiazda ?Tak, teraz było już wiadome, wszystko zwiastowało nadejście proroka i nowego porządku świata. Ten orszak to królowa z swoimi gierkami z krainy Femini. Przybyła na powitanie nowego proroka. Marija tymczasem poczuła, że jej łono w oszałamiającym tempie nabrzmiewa. Zrozumiała swoją powinność. Ma urodzić syna, który.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brrrrr

...jako pierwszy w rodzinie wyjdzie na ludzi. Trza go będzie wysłać na jakie studia i dobrą partię do ożenku znaleźć. Te dwa pierwsze bydlaki się nie udały, ale z tym będzie inaczej. Miałam wczoraj sen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

....mój łysy sąsiad co to pisać nawet nie bardzo umie został szamanem i miał długie włosy koloru zgniłego ogórka. On to nauczał innych jak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anal fabeta

...pisać. Każdy miał inny podpis. Jeden był X, inny #, następny ∆. Tylko burmistrz miał unikatowy podpis, a mianowicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

...pluł na palec i  zostawiał swój odcisk a, że jego ślina miała barwę sino-burą  mogła udawać atrament jak ta lala. Najbardziej przerażające było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ave

...to, że odcisk palca zostawiał ślad przypominający 6⁶6. Cholera, to samo miał na czubku głowy pod włosami. Nigdy nie lubił chodzić do kościoła, bo gdy tylko przekroczył próg świątyni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Chrystus spadał z krzyża z wielkim łomotem. Wprawiało to w wielkie przerażenie wszystkich zgromadzonych wiernych a proboszcz nawet kiedyś z ambony spadł prosto na... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
][°

...krocze starej Konowałowej. Nachlany był tak, że się ledwo świecznika trzymał. Wygarnął tego dnia wszystkim, co o nich kurde myśli. Na drugi dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawaixanax

Izdebko, stary i wychudzony murarz klnąc parszywie wymierzył soczysty raz babie sprzedającej we wsi kacze jajka. 

- Ty stara ciesz się żem nienachlany jeszcze, bo by Cię z drogi sołtys z klechą zbierać muśli... - klnąc na czym świat stoi splunął ordynarnie. 

Na co baba... 

Edytowano przez kawaixanax

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 237
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
    • Monika
      ...a może po prostu mój brak inteligencji kontra Twoja bardzo duża. Dlatego mogło to zadziałać i zadziałało, tylko w jedną stronę.
    • Monika
      Coś z Nomadą mnie łączy...nie widzę złośliwości, niemiłych aluzji docierają one do mnie dopiero po czasie. Tak samo jak wzmianka o szczerości, że o szczerości to nie do mnie. Cóż masz prawo do własnej opinii, masz prawo być zgorzkniały i nie widzieć np, szczerego zachwytu. Dokładnie jak ja jestem ślepa (jak to nazwałeś) na zło,  to Ty chyba na dobro. Może to chodziło właśnie o to przeciwieństwo i ono było tym co tak bardzo przyciągało. Teraz już wiem.
    • Monika
      Nie wierzę!😦 Doczekałam momentu, w którym śmiejesz się do łez, z czyjegoś wpisu, zamiast jak to zawsze sam ze swojego😜
    • Celestia
      Wokalistka przyznaje, że ta piosenka to refleksja nad momentem,w którym zdecydowała się  zrezygnować z alkoholu. Cała płyta Stereo Mind Game mnie zachwyca.   Daughter - Party   „
    • Gretta
      No to, to co ja pisałam. Gotuj jednego dnia, jedz następnego.  Choć nie wszystko tak można, bo nie smakuje.   Pozdrawiam Monika  :)
    • KapitanJackSparrow
      🤣
    • Celestia
      Piękny tekst piosenki na podstawie  bardzo osobistego wiersza  napisanego dla żony przez Andrzeja Kuryło Skaldowie - Dopóki jesteś
    • Celestia
      Philips Collins wychodząc ze studia (nie pamiętam czy było to w Nowym Jorku czy w Waszyngtonie ale nie ma to znaczenia)został zaczepiony przez kobietę koczującą  na ulicy z dwójką dzieci. Nie zatrzymał się ale po chwili zawrócił i udzielił Jej wsparcia finansowego.Postanowił napisać piosenkę o tym ilu z nas udaje że nie dostrzega problemu bezdomności.   Phil Collins - Another Day in Paradise
    • Monika
      W duszy mi gra, między wszystkim co powyższe       ...a to i tak tylko kropelka w oceanie. ❤️
    • Monika
      Nie wiem, jeszcze nie postanowiłam.   Nie chcę żadnej szczerości!!!   Z tego nic nie rozumiem, to dobrze, że nie do mnie, ale ja myślę, że wszyscy niedługo wrócą. Spokojnie. 😘😘😘  
    • Celestia
      Ok😀nie jesteś  ciekaw, zatem bez zbędnych słów…       Jim Peterik, klawiszowiec grupy SURVIVOR wspomina-„Któregoś dnia wróciłem do domu, wcisnąłem na telefonie klawisz PLAY i usłyszałem: *Yo Jim, tu Sylvester Stallone, zadzwoń do mnie*. Pomyślałem, że znajomi zrobili mi niezły numer. Ale okazało się, że nie.Stallone chciał żebyśmy napisali dla niego piosenkę do  filmu” . Oto i ona   Survivor - Eye of the Tiger    
    • Miły gość
      Niewidzialny 
    • Gość w kość
      hmm, coś w tym jest,   tylko czasem mam wrażenie, że nie jest to odbierane jako nienachalność, tylko brak zainteresowania,   a ja przecież jestem od słuchania, czytania itp.😜   poczytałem, posłuchajmy więc... ta piosenka Lennona i McCartneya (a jakżeby inaczej🤷‍♂️) stała się znakiem rozpoznawczym Joe Cockera po tym, jak wykonał ją na Woodstock w 1969 roku, została wykorzystana w czołówce popularnego serialu Cudowne Lata, tak powinno się coverować😎
    • Dana
      Niknienie 
    • Gość w kość
      od kiedy?🧐 więc może jednak powinnaś?🤔     generalnie najlepiej postawić na szczerość, to taka oczywista oczywistość, ale czasem o tym zapominam...🙂   muszę chyba dodać, że o szczerości to nie do Ciebie, to tylko takie moje małe prywatne spostrzeżenie po dzisiejszym dniu,  
    • Gość w kość
      ufff, dobrze, że jesteś! biedna Nomada,
    • ezdra
      Kopernik
    • Monika
      Właśnie o to chodzi i choćby tylko tu, tu, ale już jest gdzieś w naszej części życia weselej. I dodam, że przed chwilą uświadomiłam sobie, że słowo "polazły", które Tobie wydało się lekceważące, funkcjonuje w moim codziennym słowniku....bo właśnie przed chwilą polazłam do sklepu na darmo (nie było tego po co poszłam) Co więcej z moją realną psiapsi potrafimy zwracać się do siebie pieszczotliwie słowami "O Ty pindo"😉 i jest to używane w momencie żartobliwej złości🙂 Trzeba sobie te trudne życie rozweselać, choć czasem i przez łzy, ciężkie sytuacje, nieżyczliwe osoby. Słoneczko zawsze w końcu wraca😊
    • Monika
      Obronię Nomadę, bo pytanie Patyka brzmiało :co widzi oczyma wyobraźni... Dlaczego miałaby nie widzieć tam tylko rzeczy pięknych? Nie jest ślepa, po prostu sposób w jaki patrzy na życie jest prawidłowy. trzeba widzieć dobro, wyłuskiwać je wszędzie gdzie się da. Po to tu jesteśmy.
    • la primavera
      Zainteresowawał 🙂 Właśnie sprawdzam że  bardzo ciekawy reżyser za tym stoi.  Zapisuje na listę do obejrzenia i dziękuję za polecenie 
    • Monika
      Ach, i...     Cudnego dnia🙃🥰
    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
    • KapitanJackSparrow
      Ale Kaszeba to chyba najtrudniejsza gwara
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...